Napisze krótko wszystkie agencje pracy to zorganizowane grupy przestępcze I nie roby bo żerują tylko na tym ile pracujesz I zarobisz he przerabiałem to I wiem jakie patenty tyrają w holandi to jest tego mega
@@tormentinhelldokładnie tak. Ja pracowałem przez agencję i miałem około 500 € więcej niż Niemcy co pracowali tam przez 10 lat. Niczym się nie martwiłem bo miałem wszystko zapewnione. Dieta dzienna była netto i wychodziła całkiem dobra kasa. Nawet nie przyznawałem się nikomu że mam więcej bo mogliby się na mnie krzywo patrzeć. Dodatki typu Weinachtsgeld też były i wszystko się zgadzało. Zaproponowali mi przejście przez firmę ale nie zgodziłem się. Także przez agencję też się opłaca i wszystko jest git.
@@tarzan807 ale ty potrafisz czytać po polsku!?? Przecież ja napisałem że przez agencje dobrze można zarobić. Nie napisałem że mało... także nie rozumiem twojego komentarza...
@@piotrrz9510 Rozumiem to super Dzięki za odpowiedź :) myślę nad pracą jestem z Zachodniopomorskiego okolice Szczecina i dzwonią ale praca zazwyczaj daleko czyli Bawaria itp. 800 km w jedną stronę autkiem. Pozdro
Zgadzam się również i z tym! Uhuh żebyś potrafił całą umowę przeczytać i zrozumieć na miejscu to trzeba bardzo dobrze język znać. Chyba, że mówimy tu tylko o specjalnych podpunktach o wynagrodzeniu, urlopie i wypowiedzeniu umowy :)
Zastanawiam się czy uczysz się aktywnie języka niemieckiego (samodzielnie w domu, lub jakiś kurs), czy po tym czasie jaki już jesteś w Niemczech poznałeś język na tyle żeby normalnie funkcjonować, a jakieś słówka, których nie znasz sprawdzasz sobie kiedy potrzeba?
Witaj Rafał, samodzielnie liznąłem trochę w Polsce, ale tu w DE nic się nie uczyłem. Na kurs niemieckiego chodziłem tylko miesiąc, ale nic praktycznie się na nim nie nauczyłem, bo był totalnie dla amatorów, podstawy podstaw, które już umiałem. O tym w jaki sposób nauczyłem się języka bez jakiekolwiek nauki mam nagrany odcinek. Wrzuce go dopiero jakoś w sierpniu, bo czekam na nowego laptopa, bo mój zbyt słaby.
Witaj Mateusz! Przede wszystkim musisz pamiętać, że do Niemiec należy przyjechać już z PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANYM CV i listem motywacyjnym w języku niemieckim, żebyś nie tracił czasu w niemczech na to. Do tego potrzebujesz dowód osobisty, numer konta walutowego(jeżeli nie masz niemieckiego konta w banku), prawo jazdy, przetłumaczone kursy/szkolenia, (np. na operatora wózka widłowego), świadectwa ukończonej szkoły bądź zawodu, paszport(jeżeli masz w planach podróżować z Niemiec np. do Egiptu). Chyba to tyle, jak mi się coś przypomni to dopiszę w komentarzu.
@@jankowalski7259 Nie jest wymagany, ale jeżeli chcesz mieć większe szanse o zdobycie rozmowy kwalifikacyjnej bezpośrednio u Niemca to musisz 'pokazać' się w pełni profesjonalnie.
Witaj Janie. Pracowałem przez agencję, bo powodem też był mój brak języka. Zdarzają się oferty bezpośrednio od pracodawców, ale około 90% wszystkich ofert w internecie są to oferty przez agencje. Jeżeli będziesz przede wszystkim CHCIAŁ znaleźć pracę bezpośrednio u Niemca - to znajdziesz. Dla przykładu moja Kasia znalazła w lutym pracę w internecie od razu u niemieckiego pracodawcy! Uważam, że dla chcącego nic trudnego!
@@chopskirozum1794 Dzięki za szybką odpowiedź. Powiedziałeś w filmie że pracowałeś prze 1,5 roku przez agencję. Mogę się się mylić ale wydaje mi się że oglądałem filmik na jakimś kanale gdzie było powiedziane że pracując u jednego zleceniodawcy ma on obowiązek po iluś tam miesiącach cię zatrudnić i wydaje m się że było to chyba mniej niż rok.
@@jankowalski7259 Wiem, niestety zle się określiłem i wprowadziłem was w błąd, też nie jestem w stanie edytować tego na laptopie, bo jest zbyt słaby. Chodziło o to, że zaczalem prace jako wózkowy przez agencje i pracowałem 5 miesięcy przez agencje i 1,5roku na umowie u Niemca. Mylisz się, chodzi tutaj, że mozesz przez 2 lata pracować u jednego zleceniodawcy i jezeli konczy się drugi rok to albo dostajesz umowe na stałe albo wylatujesz.
Jan, sa oferty bezposrednie. Ale nie licz na to ze znajdziesz taka prace bedac w Polsce. MUSISZ zaplacic tzw. Frycowe. Natomiast bedac w Polsce nie szukaj pracy przez polska agencje tylko przez niemiecka. Zalezy gdzie sie osiedlisz. Wcale nie ma najnizszej placy. Moze na polnocy gdzie mieszka chlopski rozum. U mnie na poludniu jest okolo plus 50 procent do plus 100 procent najnizszej krajowej. Jak z twoim jezykiem? U nas do pomocy w marketach typu Lidl placa 12 euro za godzine. Fajnie, ze chlopski rozum prowadzi ten kanal,ale jest to tylko polnoc. Na zachodzie, czy polnocy jesz juz inaczej. Oprocz widlowych bardzo poszukuja ślusarzy, lakiernikow, wiele roznych zawodow. Jaki masz zawod Jan? Najwazniejsze pytanie czy chcesz emigracji zarobkowej czy na stale. Zupelnie inaczej wyglada emigracja na zawsze. My sprzedaliśmy mieszkanie w Polsce i wyjechalismy w ciemno. I oplacilo sie. Prawie dwa lata temu kupilismy juz dom. Jestesmy na swoim, a nie na dwupokojowym mieszkaniu w Polsce czteroosobowa rodzina. Nie polecam Ci naszych wariacji, bo to bylo szalone jechalismy w ciemno z dwojka dzieci. Generalnie polecam polidnie. Ludzie przyjaznie nastawieni do Polakow, nie ma roznic placowych. A wrecz przeciwnie. Jest nas malo polakow, pracujemy porzadnie i zarobki..... Bardzo dobre. Tutaj ceni sie fachowca, nie patrzy sie na narodowosc.
Witaj Pusia, kontent tego co tutaj nagrałem trochę był inny i niewłaściwie to zrozumiałaś. Chodziło w gruncie rzeczy o to, że pracując przez agencje tak czy owak(według mnie) zarobi się mniej niż u Niemca a nie, że w każdej niemieckiej agencji płacą minimalną krajową. Komiczne by było, żeby za zawód ślusarza czy cieśli otrzymywało się najniższą krajową, ich tematu nie zdążyłem poruszyć. Póki co staram się przedstawiać najbardziej realną, prawdziwą wizję niemczech dla ludzi bez żadnych kwalifikacji i nie znających języka. Chce też im pokazać, że bez żadnych kwalifikacji można godnie i spokojnie żyć. Wizja Niemiec w oczach Polaka jest taka, że większość z nas(w tym i ja) uważało lub dalej uważa, że Niemcy są krajem miodem i mlekiem płynącym. Uważam, że lepiej się nastawić na gorszy scenariusz(na początku) i ewentualnie w późniejszym etapie się pozytywnie zaskoczyć niż przyjechać z wizją taką, że każdy nas przyjmie z otwartymi rękami i z marszu dostaniemy 2000e netto i się rozczarować. Mieszkam na północy Niemiec i fakty są takie jakie przedstawiam, na pełnej szczerości. Pozdrawiam!
Bez pieniędzy, języka i zakwaterowania ciężko znaleźć prace bezpośrednio. Zostaje tylko praca przez agencje. Tym bardziej jak szukasz pracy będąc cały czas w Polsce.
Hej Gorylu.. bez pieniędzy, języka, zakwaterowania i w dodatku będąc w Polsce znalazłem pracę dla siebie i Kasi bezpośrednio u Niemca, chyba nie chcesz mi wmówić, że się nie da?
@@chopskirozum1794 Z tego co mowiles na poczatku pracowales przez agencje a nie bezposrednio u pracodawcy i miales pieniądze. Uwaznie ogladam Twoje filmy wspomniales ze miales na start 1200 euro. Gdy nie masz nawet na podroz do Niemiec zostaje tylko agencja ktora zapewni Ci transport i mieszkanie
@@chopskirozum1794 Tu dokladny Twoj cytat Witaj Janie. Pracowałem przez agencję, bo powodem też był mój brak języka. No to jak w Polsce znalazłes bezposrednio skoro tu piszezz ze na poczatku pracowales przez agencje :P
@@rafapietrzak2527 Drogi Gorylu, z tego co widzę to jednak nieuważnie oglądasz moje filmy! W mojej pierwszej pracy w Niemczech byłem spedytorem międzynarodowym u Niemieckiego pracodawcy bez jezyka Niemieckiego (odsyłam do mojego pierwszego filmu na kanale - Emigracja do Niemiec bez języka - jak zaczęliśmy). Drugą moją pracą była praca przez agencję pracy, po pół roku dostałem umowę już u Niemca w kompletnie innym zawodze :) tak w skrócie.
@@rafapietrzak2527 "Witaj Janie. Pracowałem przez agencję, bo powodem też był mój brak języka" tak to prawda. Pracowałem przez agencję, ale już mieszkałem tutaj w DE. Ciężko było znaleźć pracę bez języka, zwłaszcza na głębokich przedmieściach.
Coś tu żeś się za kręcił🙆kolego przez agencję zaczosć by wejść w progi firmy i puzniej się starać o niemiecką firmę i umowę Ja polecam 👍
Napisze krótko wszystkie agencje pracy to zorganizowane grupy przestępcze I nie roby bo żerują tylko na tym ile pracujesz I zarobisz he przerabiałem to I wiem jakie patenty tyrają w holandi to jest tego mega
chodzi o agencje w Polsce ktora załatwia prace w DE, czy Niemiecka agencje pracy?
Przez agencje też można nieźle zarabiać,słowa kluczowe- dieta i zawód.
Wcale nie bo nawet bez diet dobrze zarobisz przez agencję ,są firmy co płacą ponad 18 albo 20 eu brutto na godzinę
@@tormentinhelldokładnie tak. Ja pracowałem przez agencję i miałem około 500 € więcej niż Niemcy co pracowali tam przez 10 lat. Niczym się nie martwiłem bo miałem wszystko zapewnione. Dieta dzienna była netto i wychodziła całkiem dobra kasa. Nawet nie przyznawałem się nikomu że mam więcej bo mogliby się na mnie krzywo patrzeć. Dodatki typu Weinachtsgeld też były i wszystko się zgadzało. Zaproponowali mi przejście przez firmę ale nie zgodziłem się. Także przez agencję też się opłaca i wszystko jest git.
@@tarzan807 ale ty potrafisz czytać po polsku!?? Przecież ja napisałem że przez agencje dobrze można zarobić. Nie napisałem że mało... także nie rozumiem twojego komentarza...
@@tarzan807 czy możesz dąc namiar na taką agencję?
@@tormentinhell czy możesz dać namiar na taką agencję?
Co myślicie o Agencji pracy MONDI z Poznania ?
Nie znam :)
@@chopskirozum1794 ok🙂
Ja akurat Mondi mogę polecić.
@@piotrrz9510 Rozumiem to super Dzięki za odpowiedź :) myślę nad pracą jestem z Zachodniopomorskiego okolice Szczecina i dzwonią ale praca zazwyczaj daleko czyli Bawaria itp. 800 km w jedną stronę autkiem. Pozdro
OFERTA PRACY OD AGENCJI TO PRACA NA UMOWIE ŚMIECIOWEJ .....I KAŻDEGO PRACOWNIKA TRAKTUJĄ JAK SMIECIA
To raczej agencję potrafią wykręcić Cię niż bys pracował bezpośrednio przez Niemiecka firmę ale musisz znac dobrze język zeby czytać umowę.
Zgadzam się również i z tym! Uhuh żebyś potrafił całą umowę przeczytać i zrozumieć na miejscu to trzeba bardzo dobrze język znać. Chyba, że mówimy tu tylko o specjalnych podpunktach o wynagrodzeniu, urlopie i wypowiedzeniu umowy :)
Zastanawiam się czy uczysz się aktywnie języka niemieckiego (samodzielnie w domu, lub jakiś kurs), czy po tym czasie jaki już jesteś w Niemczech poznałeś język na tyle żeby normalnie funkcjonować, a jakieś słówka, których nie znasz sprawdzasz sobie kiedy potrzeba?
Witaj Rafał, samodzielnie liznąłem trochę w Polsce, ale tu w DE nic się nie uczyłem. Na kurs niemieckiego chodziłem tylko miesiąc, ale nic praktycznie się na nim nie nauczyłem, bo był totalnie dla amatorów, podstawy podstaw, które już umiałem. O tym w jaki sposób nauczyłem się języka bez jakiekolwiek nauki mam nagrany odcinek. Wrzuce go dopiero jakoś w sierpniu, bo czekam na nowego laptopa, bo mój zbyt słaby.
Nie polecasz ale jak ktos nie zna jezyka to nie ma wyboru,, sam pracowales przez agencje
dobra a co zabrac do niemiec holandi jakie dokumety pasztport itp
Witaj Mateusz! Przede wszystkim musisz pamiętać, że do Niemiec należy przyjechać już z PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANYM CV i listem motywacyjnym w języku niemieckim, żebyś nie tracił czasu w niemczech na to. Do tego potrzebujesz dowód osobisty, numer konta walutowego(jeżeli nie masz niemieckiego konta w banku), prawo jazdy, przetłumaczone kursy/szkolenia, (np. na operatora wózka widłowego), świadectwa ukończonej szkoły bądź zawodu, paszport(jeżeli masz w planach podróżować z Niemiec np. do Egiptu). Chyba to tyle, jak mi się coś przypomni to dopiszę w komentarzu.
@@chopskirozum1794 List motywacyjny jest wymagany w przypadku prac fizycznych takich jak np. jazda na wózku?
@@jankowalski7259 Nie jest wymagany, ale jeżeli chcesz mieć większe szanse o zdobycie rozmowy kwalifikacyjnej bezpośrednio u Niemca to musisz 'pokazać' się w pełni profesjonalnie.
Europa upadnie ponieważ jest ciężko z pracą.
Skoro pracowałeś przez agencję to rozumiem że nie ma ogłoszeń bezpośrednio od pracodawców lub zdarzają się one bardzo rzadko?
Witaj Janie. Pracowałem przez agencję, bo powodem też był mój brak języka. Zdarzają się oferty bezpośrednio od pracodawców, ale około 90% wszystkich ofert w internecie są to oferty przez agencje. Jeżeli będziesz przede wszystkim CHCIAŁ znaleźć pracę bezpośrednio u Niemca - to znajdziesz. Dla przykładu moja Kasia znalazła w lutym pracę w internecie od razu u niemieckiego pracodawcy! Uważam, że dla chcącego nic trudnego!
@@chopskirozum1794 Dzięki za szybką odpowiedź. Powiedziałeś w filmie że pracowałeś prze 1,5 roku przez agencję. Mogę się się mylić ale wydaje mi się że oglądałem filmik na jakimś kanale gdzie było powiedziane że pracując u jednego zleceniodawcy ma on obowiązek po iluś tam miesiącach cię zatrudnić i wydaje m się że było to chyba mniej niż rok.
@@jankowalski7259 Wiem, niestety zle się określiłem i wprowadziłem was w błąd, też nie jestem w stanie edytować tego na laptopie, bo jest zbyt słaby. Chodziło o to, że zaczalem prace jako wózkowy przez agencje i pracowałem 5 miesięcy przez agencje i 1,5roku na umowie u Niemca. Mylisz się, chodzi tutaj, że mozesz przez 2 lata pracować u jednego zleceniodawcy i jezeli konczy się drugi rok to albo dostajesz umowe na stałe albo wylatujesz.
Jan, sa oferty bezposrednie. Ale nie licz na to ze znajdziesz taka prace bedac w Polsce. MUSISZ zaplacic tzw. Frycowe. Natomiast bedac w Polsce nie szukaj pracy przez polska agencje tylko przez niemiecka. Zalezy gdzie sie osiedlisz. Wcale nie ma najnizszej placy. Moze na polnocy gdzie mieszka chlopski rozum. U mnie na poludniu jest okolo plus 50 procent do plus 100 procent najnizszej krajowej. Jak z twoim jezykiem? U nas do pomocy w marketach typu Lidl placa 12 euro za godzine. Fajnie, ze chlopski rozum prowadzi ten kanal,ale jest to tylko polnoc. Na zachodzie, czy polnocy jesz juz inaczej. Oprocz widlowych bardzo poszukuja ślusarzy, lakiernikow, wiele roznych zawodow. Jaki masz zawod Jan? Najwazniejsze pytanie czy chcesz emigracji zarobkowej czy na stale. Zupelnie inaczej wyglada emigracja na zawsze. My sprzedaliśmy mieszkanie w Polsce i wyjechalismy w ciemno. I oplacilo sie. Prawie dwa lata temu kupilismy juz dom. Jestesmy na swoim, a nie na dwupokojowym mieszkaniu w Polsce czteroosobowa rodzina. Nie polecam Ci naszych wariacji, bo to bylo szalone jechalismy w ciemno z dwojka dzieci. Generalnie polecam polidnie. Ludzie przyjaznie nastawieni do Polakow, nie ma roznic placowych. A wrecz przeciwnie. Jest nas malo polakow, pracujemy porzadnie i zarobki..... Bardzo dobre. Tutaj ceni sie fachowca, nie patrzy sie na narodowosc.
Witaj Pusia, kontent tego co tutaj nagrałem trochę był inny i niewłaściwie to zrozumiałaś. Chodziło w gruncie rzeczy o to, że pracując przez agencje tak czy owak(według mnie) zarobi się mniej niż u Niemca a nie, że w każdej niemieckiej agencji płacą minimalną krajową. Komiczne by było, żeby za zawód ślusarza czy cieśli otrzymywało się najniższą krajową, ich tematu nie zdążyłem poruszyć. Póki co staram się przedstawiać najbardziej realną, prawdziwą wizję niemczech dla ludzi bez żadnych kwalifikacji i nie znających języka. Chce też im pokazać, że bez żadnych kwalifikacji można godnie i spokojnie żyć. Wizja Niemiec w oczach Polaka jest taka, że większość z nas(w tym i ja) uważało lub dalej uważa, że Niemcy są krajem miodem i mlekiem płynącym. Uważam, że lepiej się nastawić na gorszy scenariusz(na początku) i ewentualnie w późniejszym etapie się pozytywnie zaskoczyć niż przyjechać z wizją taką, że każdy nas przyjmie z otwartymi rękami i z marszu dostaniemy 2000e netto i się rozczarować. Mieszkam na północy Niemiec i fakty są takie jakie przedstawiam, na pełnej szczerości. Pozdrawiam!
Bez pieniędzy, języka i zakwaterowania ciężko znaleźć prace bezpośrednio. Zostaje tylko praca przez agencje. Tym bardziej jak szukasz pracy będąc cały czas w Polsce.
Hej Gorylu.. bez pieniędzy, języka, zakwaterowania i w dodatku będąc w Polsce znalazłem pracę dla siebie i Kasi bezpośrednio u Niemca, chyba nie chcesz mi wmówić, że się nie da?
@@chopskirozum1794 Z tego co mowiles na poczatku pracowales przez agencje a nie bezposrednio u pracodawcy i miales pieniądze. Uwaznie ogladam Twoje filmy wspomniales ze miales na start 1200 euro. Gdy nie masz nawet na podroz do Niemiec zostaje tylko agencja ktora zapewni Ci transport i mieszkanie
@@chopskirozum1794 Tu dokladny Twoj cytat Witaj Janie. Pracowałem przez agencję, bo powodem też był mój brak języka. No to jak w Polsce znalazłes bezposrednio skoro tu piszezz ze na poczatku pracowales przez agencje :P
@@rafapietrzak2527 Drogi Gorylu, z tego co widzę to jednak nieuważnie oglądasz moje filmy! W mojej pierwszej pracy w Niemczech byłem spedytorem międzynarodowym u Niemieckiego pracodawcy bez jezyka Niemieckiego (odsyłam do mojego pierwszego filmu na kanale - Emigracja do Niemiec bez języka - jak zaczęliśmy). Drugą moją pracą była praca przez agencję pracy, po pół roku dostałem umowę już u Niemca w kompletnie innym zawodze :) tak w skrócie.
@@rafapietrzak2527 "Witaj Janie. Pracowałem przez agencję, bo powodem też był mój brak języka" tak to prawda. Pracowałem przez agencję, ale już mieszkałem tutaj w DE. Ciężko było znaleźć pracę bez języka, zwłaszcza na głębokich przedmieściach.
1:14 dlaczego nie polecasz pracy przez niemieckiego pracodawcy? 😂😂😂
Chodziło dokładnie o agencje pracy. Rzecz biorąc jeżeli zaczniesz przez nich pracę to też jest Twoim pracodawcą :P