Film równie dobry, jak Wasza robota na trasie, Panowie! Dobrze oddane jest to, że ta 240tka, to nie tylko kolejne (nieco dłuższe) ultra i 240 km do zrobienia, ale również (a może przede wszystkim) wyzwanie. Dla ciała, dla głowy i dla supportu. Brawa za walkę 👍 PS ścieżka dźwiękowa SZTOS! PPS nigdy nie mów "nigdy" za rok też jest dfbg 😉
Szanuje ! Każdą część oglądałem z zapartym tchem - napięcie jakie udało się tutaj zbudować jest na mistrzowskim poziomie ! :) Trzymam za was kciuki przy kolejnym podejściu do 240-stki !
od zeszłego roku - subskrybuję ten kanał....sama biegam ultra ...uwielbiam Was oglądać/ kibicuję, trzymam kciuki/ wierzyłam, że Marcinowi się uda- uda się na pewno ...między innymi biegam dłusze dystanse w Lądku, w tym roku ukończyłam ST130 i w sobotę pobiegłam Złoty półmaraton...pozdrawiam robicię extra robotę🐿
super film, znam ten ból. Też kilka razy podchodziłem do tego biegu. Ostatnim razem zszedłem w Pasterce, głowa siadła i nie chciała walczyć dalej. Ciśniecie w tym roku?
W tym roku nie starujemy, przenieslismy sie do Tajlandii, zaczelismy projekt Ultra Fighting Thailand. Juz niebawem kolejna seria, tym razem o muay thai:)
oglądam bardzo często ten odcinek, a zdania, teksty jakie zostały wypowiedziane przez uczestników stały sie kultowymi tekstami, które sama często wykorzystuję podczas biegów. słowa Piotra - "Plan jest prosty, nie przegrzać sie na początku, biec z głową, zachować zimną krew" a potem na początku biegu: "Jest zajebiście, trasa jest genialna, biegnę wolno, a mam 20 minut zapasu nad zakładanym czasem, aż się boję". Jak juz przychodzi zmęczenie w trakcie biegu to dzwonie do męża i mówię: "potrzebuję mate, jabłko, kawę bułkę na szybkości". Aż przychodzi ten moment zmęczenia i na każde pytanie odpowiadam jak Marcin - "g@wno kurw@ ". Oprócz tego, to film pięknie zmontowany, z dobrą muzyką pokazujący jak wygląda walka człowieka ze zmęczniem, bólem by spełnić marzenia.
Cześć Marcin, z zapartym tchem śledziłem tą walkę i nie dowierzam nadal, że nie ukończyłeś. Obserwuję od dawna kanał, masz duże doświadczenie i sporo trudnych, długich biegów na koncie, byłem pewny, że tym razem się uda. Myślę więc, że to raczej mental jest winny. Musisz chyba wrzucić bardziej na luz, nie rezygnując przy tym z twardego planu. Być może z rozbiciem na jeszcze drobniejsze fragmenty. PS Na koniec taka refleksja: może w zeszłym roku nie dobiegłeś, ale inni dzięki temu mieli łatwiej. Oczywiście wiem, że zamieniłbyś te wszystkie lajki i propsy za jeden medal, ale kiedy najdą cię myśli żeby zamienić bieganie na wędkarstwo pomyśl, że jest kilka osób które dzięki waszej robocie mogły zrealizować swoje biegowe marzenia. Dzięki.
Pawel;) dzieki za ten komentarz;) Za kazdym razem jest cos, co nie pozwala ukonczyc mi tego biegu, ale chyba ostatnia rzecza, o ktorej mysle, ze jest przeszkoda to mental lub/i brak luzu;) Nie scigam sie, nie mam parcia na medale, pozycje, etc. Po prostu lubie przekraczac wlasne granice, ale nie za wszelka cene. Jak to rowniez zazwyczaj bywa po kazdym ciezszym biegu mowimy sobie (my biegacze dlugodystansowi) - NIGDY WIECEj, a na drugi dzien planujemy juz nastepne starty😂 Biegam dopoki bedzie mi to sprawialo radosc i bede dzieki temu szczesliwy. Bieganie, w ogole sport i codzienny ruch pozwala trzymac sie w dobrej kondycji mentalnej i fizycznej, wiec mam nadzieje robic to jeszcze dlugo. Kolejne biegi niebawem, jesli bedziesz na LUT150 to przybijemy piatke! Do zobaczenia na trasach! 🏃♂️🏃♀️💥👊🔥 PS oprocz samego biegania realizujemy tez odcinki, przyjezdzamy na biegi 2-3dni wczesniej, robimy wywiady, czasem zarywamy nocki, czasem dodatkowe zmeczenie moze tez troche utrudnic (mozliwe, ze tak tez bylo w tym razem).
@@marcinpoziomzajac Dziękuję za odpowiedź, czuję się wyróżniony. Z tym mentalem to nie do końca się zrozumieliśmy, mam na myśli taką bardziej filozoficzną warstwę, skrót myślowy był słaby. Bardziej chodzi mi o przestawienie priorytetów. Najważniejsze jest bieganie samo w sobie i to co ono daje nam na co dzień: trening w deszczu, fajna książka lub muzyka na słuchawkach, endoorfiny które sprawiają, że jesteśmy lepsi dla bliskich, pasja... A ten docelowy bieg to przysłowiowa wisienka na torcie. Tak się przygotowuję do każdego startu i u mnie to świetnie działa. Ciężki trening - tak, ukierunkowanie na cel - tak, ale sam bieg lub jego wynik są najważniejsze, to tylko miły dodatek. Pomyślałem, że skoro już kilka razy próbowałeś i się nie udało to poziom frustracji i oczekiwać może być dla ciebie coraz większym balasem więc przydałaby się więc zmiana podejścia. PS Na Łemko nie jadę choć wybieram się za od lat, ale niestety koliduje mi to z Lamentem Świętokrzyskim z którego nigdy nie rezygnuję ze względu na niesamowity klimat i atmosferę. Później dopiero Bladzina. Noże wpadniecie na Bladzinę z kamerą? Bardzo fajne bieganie i wyjątkowa impreza po biegu. Najbardziej przyjacielski bieg na jakim byłem, no i Supraśl którego nie trzeba chyba reklamować. Trochę mało przewyższeń ;-), ale jak na luty to w sam raz...
Pawel, zapisuje sobie w kalendarz, moze uda sie odwiedzic biegi, o ktorych piszesz. Docelowo nasz serial trafia na kanal grupy Canal+/Filmbox, co daje glowne dofinansowanie projektu. Chcielibysmy zwiekszyc ilosc odcinku w roku i pracujemy nad innymi zrodlami finansowania/sponsoringu. Jak nam sie to uda, to planujemy 1odc. na miesiac;) i bedziemy mogli odwiedzac wiecej miejsc. Pozdrawiam, trzymam kciuki za starty, bezkontuzyjne sezony i do zobaczenia na trasie!👊😎
Super filmy. Nie biegam ultra ale od 7 lat jakieś 3 razy w tygodniu. Jeśli można o cos prosić to jeden odcinek o takiej rutynie biegowej o normalnym treningu normalnym jedzeniu o prozie życia biegacza. Podziwiam wasze starty ale przecież żeby przebiec 100 km to nawet nie chce myśleć ile musi być wybiegane średnio tygodniowo ... i to może być ciekawe ... I moze warte choć jednego odcinka
jak zawsze świetny materiał. Co do głównych aktorów...szacun podobnie dla suportu...ale...czy nie za dużo tych pielęgnacji i głaskania? Może odrzucić pomoc i lecieć solo absolutnie? Inny wymiar i inny ból... i może wtedy... osiągnie się cel
Świetny materiał! Bardzo dobrze oddany rollercoaster emocjonalny związany z tak długimi dystansami 👌 aczkolwiek nie podobała mi się zbyt roszczeniowa postawa głównych bohaterów względem ekip supportujących i traktowanie ich niemal jak służących(mycie stóp…serio?) odrobinę więcej serducha i wdzięczności dla ludzi,którzy spędzają na nogach tyle samo czasu co my-biegacze a Wasze filmy będą kompletne! Pozdrowki i do zobaczenia na szlaku 🤛
Nie bierz wszystkiego tak zero-jedynkowo do siebie;) Nikt nie ma postawy roszczeniowej do nikogo, wszyscy sie przyjaznimy i kochamy. Czy mycie stop, kiedy ktos ma juz tak obolale nogi i pospinane miesnie, ze sam nie moze sie schylic to jest cos ponizajacego? Artur i Piotr to rodzina, Aga i Marcin tez, naprawde nikt nie ma u nas z tym problemu i walczymy o wspolny cel. Takze uspokajam i na drugi raz damy disclamer: "duma zadnego czlowieka nie ucierpiala podczas nagrywania programu i wszyscy traktowani byli z nalezytym szacunkiem i respektem" 😅😂 Spokojnie, zadna krzywda nimomu sie u nas nie dzieje, wrecz przeciwnie;) Pozdrawiamy i do zobaczenia na szlakach biegowych! ✋🏃♂️🏃♀️🔥
@@marcinpoziomzajac spoko! To były tylko moje wrażenia po obejrzeniu filmu,zdaję sobie sprawę ze podczas godzinnego video ciężko zamieścić wszystko co się dzieje w trakcie kilkunastu(kilkudziesięciu) godzin biegu 😉 pozdro dla Was wszystkich!
@@baronvonklugenhof8661 Widzę, że nie masz pojęcia o wsparciu w tego typu zawodach a próbujesz oceniać bohaterów tego filmu. Mycie i smarowanie stóp to jedno z najważniejszych zadań supportu. Normalne jest, że zawodnik będąc skrajnie zmęczonym jest w stanie denerwować się z byle powodu i nigdy nikt nie ma do niego o to pretensji.
Siadam i oglądam do śniadania 😊
Znakomite macie te filmy, pod kazdym wzgledem
Dzieki😎👊🎉
Film równie dobry, jak Wasza robota na trasie, Panowie!
Dobrze oddane jest to, że ta 240tka, to nie tylko kolejne (nieco dłuższe) ultra i 240 km do zrobienia, ale również (a może przede wszystkim) wyzwanie. Dla ciała, dla głowy i dla supportu.
Brawa za walkę 👍
PS ścieżka dźwiękowa SZTOS!
PPS nigdy nie mów "nigdy" za rok też jest dfbg 😉
Dzieki!😊👊🔥💥
świetne ujęcia, genialny montaż, dobre audio - oby więcej takich materiałów!
dzięki! ;] Bardzo się cieszymy, że Wam się podoba!
Szanuje ! Każdą część oglądałem z zapartym tchem - napięcie jakie udało się tutaj zbudować jest na mistrzowskim poziomie ! :)
Trzymam za was kciuki przy kolejnym podejściu do 240-stki !
Dziekujemy, niebawem kolejne odcinki;)) Pozdrawiamy! 🎉😊
od zeszłego roku - subskrybuję ten kanał....sama biegam ultra ...uwielbiam Was oglądać/ kibicuję, trzymam kciuki/ wierzyłam, że Marcinowi się uda- uda się na pewno ...między innymi biegam dłusze dystanse w Lądku, w tym roku ukończyłam ST130 i w sobotę pobiegłam Złoty półmaraton...pozdrawiam robicię extra robotę🐿
Dzieki! Do zobaczenia na trasie ❤🎉😊
super film, znam ten ból. Też kilka razy podchodziłem do tego biegu. Ostatnim razem zszedłem w Pasterce, głowa siadła i nie chciała walczyć dalej. Ciśniecie w tym roku?
W tym roku nie starujemy, przenieslismy sie do Tajlandii, zaczelismy projekt Ultra Fighting Thailand. Juz niebawem kolejna seria, tym razem o muay thai:)
oglądam bardzo często ten odcinek, a zdania, teksty jakie zostały wypowiedziane przez uczestników stały sie kultowymi tekstami, które sama często wykorzystuję podczas biegów. słowa Piotra - "Plan jest prosty, nie przegrzać sie na początku, biec z głową, zachować zimną krew" a potem na początku biegu: "Jest zajebiście, trasa jest genialna, biegnę wolno, a mam 20 minut zapasu nad zakładanym czasem, aż się boję". Jak juz przychodzi zmęczenie w trakcie biegu to dzwonie do męża i mówię: "potrzebuję mate, jabłko, kawę bułkę na szybkości". Aż przychodzi ten moment zmęczenia i na każde pytanie odpowiadam jak Marcin - "g@wno kurw@ ". Oprócz tego, to film pięknie zmontowany, z dobrą muzyką pokazujący jak wygląda walka człowieka ze zmęczniem, bólem by spełnić marzenia.
🎉🎉😂😂❤
Cześć Marcin, z zapartym tchem śledziłem tą walkę i nie dowierzam nadal, że nie ukończyłeś. Obserwuję od dawna kanał, masz duże doświadczenie i sporo trudnych, długich biegów na koncie, byłem pewny, że tym razem się uda. Myślę więc, że to raczej mental jest winny. Musisz chyba wrzucić bardziej na luz, nie rezygnując przy tym z twardego planu. Być może z rozbiciem na jeszcze drobniejsze fragmenty.
PS Na koniec taka refleksja: może w zeszłym roku nie dobiegłeś, ale inni dzięki temu mieli łatwiej. Oczywiście wiem, że zamieniłbyś te wszystkie lajki i propsy za jeden medal, ale kiedy najdą cię myśli żeby zamienić bieganie na wędkarstwo pomyśl, że jest kilka osób które dzięki waszej robocie mogły zrealizować swoje biegowe marzenia. Dzięki.
Pawel;) dzieki za ten komentarz;) Za kazdym razem jest cos, co nie pozwala ukonczyc mi tego biegu, ale chyba ostatnia rzecza, o ktorej mysle, ze jest przeszkoda to mental lub/i brak luzu;) Nie scigam sie, nie mam parcia na medale, pozycje, etc. Po prostu lubie przekraczac wlasne granice, ale nie za wszelka cene. Jak to rowniez zazwyczaj bywa po kazdym ciezszym biegu mowimy sobie (my biegacze dlugodystansowi) - NIGDY WIECEj, a na drugi dzien planujemy juz nastepne starty😂 Biegam dopoki bedzie mi to sprawialo radosc i bede dzieki temu szczesliwy. Bieganie, w ogole sport i codzienny ruch pozwala trzymac sie w dobrej kondycji mentalnej i fizycznej, wiec mam nadzieje robic to jeszcze dlugo. Kolejne biegi niebawem, jesli bedziesz na LUT150 to przybijemy piatke! Do zobaczenia na trasach! 🏃♂️🏃♀️💥👊🔥
PS oprocz samego biegania realizujemy tez odcinki, przyjezdzamy na biegi 2-3dni wczesniej, robimy wywiady, czasem zarywamy nocki, czasem dodatkowe zmeczenie moze tez troche utrudnic (mozliwe, ze tak tez bylo w tym razem).
@@marcinpoziomzajac Dziękuję za odpowiedź, czuję się wyróżniony. Z tym mentalem to nie do końca się zrozumieliśmy, mam na myśli taką bardziej filozoficzną warstwę, skrót myślowy był słaby. Bardziej chodzi mi o przestawienie priorytetów. Najważniejsze jest bieganie samo w sobie i to co ono daje nam na co dzień: trening w deszczu, fajna książka lub muzyka na słuchawkach, endoorfiny które sprawiają, że jesteśmy lepsi dla bliskich, pasja... A ten docelowy bieg to przysłowiowa wisienka na torcie. Tak się przygotowuję do każdego startu i u mnie to świetnie działa. Ciężki trening - tak, ukierunkowanie na cel - tak, ale sam bieg lub jego wynik są najważniejsze, to tylko miły dodatek. Pomyślałem, że skoro już kilka razy próbowałeś i się nie udało to poziom frustracji i oczekiwać może być dla ciebie coraz większym balasem więc przydałaby się więc zmiana podejścia.
PS Na Łemko nie jadę choć wybieram się za od lat, ale niestety koliduje mi to z Lamentem Świętokrzyskim z którego nigdy nie rezygnuję ze względu na niesamowity klimat i atmosferę. Później dopiero Bladzina. Noże wpadniecie na Bladzinę z kamerą? Bardzo fajne bieganie i wyjątkowa impreza po biegu. Najbardziej przyjacielski bieg na jakim byłem, no i Supraśl którego nie trzeba chyba reklamować. Trochę mało przewyższeń ;-), ale jak na luty to w sam raz...
Pawel, zapisuje sobie w kalendarz, moze uda sie odwiedzic biegi, o ktorych piszesz. Docelowo nasz serial trafia na kanal grupy Canal+/Filmbox, co daje glowne dofinansowanie projektu. Chcielibysmy zwiekszyc ilosc odcinku w roku i pracujemy nad innymi zrodlami finansowania/sponsoringu. Jak nam sie to uda, to planujemy 1odc. na miesiac;) i bedziemy mogli odwiedzac wiecej miejsc.
Pozdrawiam, trzymam kciuki za starty, bezkontuzyjne sezony i do zobaczenia na trasie!👊😎
Marcin powodzenia za rok :)
Dzieki!;) 🎉😊☀️💥
Super filmy. Nie biegam ultra ale od 7 lat jakieś 3 razy w tygodniu. Jeśli można o cos prosić to jeden odcinek o takiej rutynie biegowej o normalnym treningu normalnym jedzeniu o prozie życia biegacza. Podziwiam wasze starty ale przecież żeby przebiec 100 km to nawet nie chce myśleć ile musi być wybiegane średnio tygodniowo ... i to może być ciekawe ... I moze warte choć jednego odcinka
Myslimy nad codziennym vlogiem, juz niebawem mam nadzieje bedziemy mogli realizowac dla Was cos ciekawego;))
jak zawsze świetny materiał. Co do głównych aktorów...szacun podobnie dla suportu...ale...czy nie za dużo tych pielęgnacji i głaskania? Może odrzucić pomoc i lecieć solo absolutnie? Inny wymiar i inny ból... i może wtedy... osiągnie się cel
Glaskania nigdy nie za duzo😂😂
Świetny materiał! Bardzo dobrze oddany rollercoaster emocjonalny związany z tak długimi dystansami 👌 aczkolwiek nie podobała mi się zbyt roszczeniowa postawa głównych bohaterów względem ekip supportujących i traktowanie ich niemal jak służących(mycie stóp…serio?) odrobinę więcej serducha i wdzięczności dla ludzi,którzy spędzają na nogach tyle samo czasu co my-biegacze a Wasze filmy będą kompletne! Pozdrowki i do zobaczenia na szlaku 🤛
Nie bierz wszystkiego tak zero-jedynkowo do siebie;) Nikt nie ma postawy roszczeniowej do nikogo, wszyscy sie przyjaznimy i kochamy. Czy mycie stop, kiedy ktos ma juz tak obolale nogi i pospinane miesnie, ze sam nie moze sie schylic to jest cos ponizajacego? Artur i Piotr to rodzina, Aga i Marcin tez, naprawde nikt nie ma u nas z tym problemu i walczymy o wspolny cel. Takze uspokajam i na drugi raz damy disclamer: "duma zadnego czlowieka nie ucierpiala podczas nagrywania programu i wszyscy traktowani byli z nalezytym szacunkiem i respektem" 😅😂 Spokojnie, zadna krzywda nimomu sie u nas nie dzieje, wrecz przeciwnie;) Pozdrawiamy i do zobaczenia na szlakach biegowych! ✋🏃♂️🏃♀️🔥
@@marcinpoziomzajac spoko! To były tylko moje wrażenia po obejrzeniu filmu,zdaję sobie sprawę ze podczas godzinnego video ciężko zamieścić wszystko co się dzieje w trakcie kilkunastu(kilkudziesięciu) godzin biegu 😉 pozdro dla Was wszystkich!
@@baronvonklugenhof8661 Widzę, że nie masz pojęcia o wsparciu w tego typu zawodach a próbujesz oceniać bohaterów tego filmu. Mycie i smarowanie stóp to jedno z najważniejszych zadań supportu. Normalne jest, że zawodnik będąc skrajnie zmęczonym jest w stanie denerwować się z byle powodu i nigdy nikt nie ma do niego o to pretensji.
Sponsorem odcinka, był Browar Miłosław 🤣
Jeszcze nie, ale chetnie przyjmiemy taki sponsoring;))😅😊
no tak, sprzęt wymieniony w regulaminie jako obowiązkowy jest sprawdzany na mecie. Tylko raz mnie weryfikowano :)
11:50 co to za muzyka tak wogóle?
35:02 jaki to konkretnie model butów?
Altra Olympus 3.5 juz praktycznie niemozliwe do dostania 🥹 jeden z bardziej udanych Olympusow