Mam trzy koty,dwóch chłopaków i starszą nieco panienkę.Panienka przybyła z Żoną,średni został zabrany od patologii a trzeci to typowy znajdek..W życiu od żadnego człowieka nie zaznałem takiej wdzięczności i zaufania co od tej trójki.Polecam dachowczyki
Zawsze w moim domu były różne psy rasowe i nierasowe ,a teraz mam kota Dachowca. Pan prezentuje ciekawe charakterystyki o psach i o kotach , a prawda jest taka że niewazne czy te istoty sa rasowe czy nie, są bardzo inteligentne, emocjonalne i pełne życia .To my ludzie ich potrzebujemy bardziej niż one nas.
Ja mam kotka ze schroniska ktoremu tam uratowano zycie bo tak zmartltowali go ludzie.Do dniadzisiejszego niektorych ludzi omija zdaleka,a innych bardzo lubi ,mieszkam w bloku z windą na 8 pi ętrze potrafi sam wejśc po schodach lub wiechac winda.Jest bardzo czulym i kochajacym,jakwrocilam ze szpitala to przez m-c calanoc siedzial i nie spal tylko mnie obserwowal,to tylko2 przyklady a ja moge godinami opowiadac o moim dachowcu a najwazniejsze jest to ze jest wolnym kotkiem chodzi gdzie chce allezawsze wraca do mieszkania gdy tylko go zawolam.
Moja żona znalazła na szosie,w Rumunii kociaka ok 3 m-ce.przywiezlismy go do Niemiec.chodzi za nią jak pies.leci na gwizdnięcie,jeździ z nami do Polski.Przynosi jej myszy (po co?)nie lubię zbytnio kotów,ale ten jest super
Lemingi i snoby kupują koty z hodowli. Lepiej zajrzeć do schroniska i wziąć kota, który potrzebuje pomocy a nie zasilać tzw. hodowców, którzy męczą zwierzęta dla zysku. Ja opiekuje się od kilku lat dwiema kotkami ze schroniska, które są wdzięczne, że są kochane i mają prawdziwy dom.🐱🐱😀
Według mnie na start powinny zostać zamknięte wszelkie hodowle kotów kalek np Szkocki Zwisłouchy, bo to koty które mając rok mają większe problemy ze stawiami niż nie jeden 20 letni dachowaiec, a dalej wszelkie ''mutanty'' jak persy, brytyjskie, devony, przez wielkie głowy ''patroszą'' kotkę za każdym razem, ryzyko komplikacji i uszkodzeń kotki to aż 19%, już nie mówiąc że hodowle faszerują kocice środkami hormonalnymi sterując ruja, a to powoduje np ropomacicze, raka listwy mlecznej. Devony mają rodzaje grzybic które występują tylko dla tej rasy
@@user-qo1ma9ga oczywiście że jest to wyzysk kotów, brytyjskie i devon rex kocice mają szanse aż 19% na komplikacje, bo przez to że te koty mają nienaturalnie większe głowy uszkadzają drogi rodne takiej kotki. Zwisłouche mają uszkodzone wszystkie chrząstki w organizmie, to są urodzone kaleki. Ruje się symuluje hormonami, tymi samymi lekami które u ludzi powodują masę skudów ubocznych np śmiertelne zakrzepy. Moralnie hodowle nie są OK.
@@user-qo1ma9ga wyzysk kotów, brytyjskie i devon rex kocice mają szanse aż 19% na komplikacje, bo przez to że te koty mają nienaturalnie większe głowy uszkadzają drogi rodne takiej kotki. Zwisłouche mają uszkodzone wszystkie chrząstki w organizmie, to są urodzone kaleki. Ruje się symuluje hormonami, tymi samymi lekami które u ludzi powodują masę skudów ubocznych np śmlertelne zakrzepy. Moralnie hodowle nie są OK.
@@user-qo1ma9ga wyzysk kotów, brytyjskie i devon rex kocice mają szanse aż 19% na komplikacje, bo przez to że te koty mają nienaturalnie większe głowy uszkadzają drogi rodne takiej kotki. Zwisłouche mają uszkodzone wszystkie chrząstki w organizmie, to są urodzone kaleki. Ruje się symuluje hormonami, tymi samymi lekami które u ludzi powodują masę skudów ubocznych np śmlertelne zakrzepy. Moralnie hodowle nie są OK.
Mam dachowca, normalny pyszczek, nie dusi się jak persy itp mutanty, z futrem sobie sam radzi wystarczy poczesać raz na tydzień, chociaż ja robię to częściej bo ona to uwielbia, nie rodzi się z jako wieczna kaleka jak rasowe, polecam każdemu poczytać o Szkockim Zwisłouchym jakie ma problemy ortopedyczne, lub Devony i ich grzybice
WSZYSTKIE KOTY SĄ SUPER ALE LUDZIE BIERZMY TE CO SĄ W SCHRONISKU LUB POMAGAJMY TYM DZIKO ŻYJĄCYM BŁAGAM LUDZIE RÓBMY TO POMAGAJMY RASOWY NIE ZNACZY LEPSZY KOT TO KOT
Miałam cudną kotkę dachowca, ale odeszła. A teraz przygarnęłam kotkę , którą ktoś się pozbył !!! Okazała się kotką Brytisz LADY hahaha!!!! Ktoś pozbył się kota rasowego!!! Uważam , że każdy kot jest kochany , jeśli jest zadbany !!! To zawsze jest wspaniały przyjaciel jeśli go kochasz i dbasz o niego!!! 😸😸😸😸
Zgadzam się,sam mam pingwinka i to mój najlepszy przyjaciel.Wie o mnie wszystko. Mam taką znajama co ze wsi przyszło a wieś nie wyjdzie,i ciuchy markowe,itd.,wszystko na pokaz nawet kota być taki ,ewentualnie jak by się zdecydowała ,tylko rasowy,bo trzeba zaszpanować.
Ja mam dwa. Tofik, dla przyjaciół, bo oficjalnie to Toffini, 12 lat, rudy z białym, długie futro i grube łapy. Wielkie kocisko. I Koteusz, 7 lat, czarny z białym brzuszkiem i krawacikiem. brzuszkiem . Bardzo mądry . Koteusz sam chodzi do sklepu i codziennie składa wizyty towarzyskie w okolicznych domach. Wszyscy w okolicy znają kota Koteusza. Tofik z Koteuszem przynieśli do domu papugę, Tofik upolował. Duża była, czerwono zielona. Ale Tofik nie chciał jej oddać i warczał, że jego. Koteusz zabrał mi 2000 zł, taki rulonik zciśnięty gumką, do pyszczka i w nogi! Tak schował, że nie mogłem znaleźć! Był w kapciu, i to tak wsunięty, że nie było widać. Dobrze, że zdążyłem znależć, inaczej poszedł by z tym do sklepu. Ostatnio w sklepie utargował 3 złote, na rolce folii alu, wydarł się, miauuuuuu! na sprzedawczynię! Że drogo. Do końca dnia był dumny! Zabrał Tofikowi prezenty jego, co pod choinkę dostał, zestaw 7 myszy. Tofik dostał ubranko renifera, ale nie chciał w nim chodzić. I skarpetki na przednie i tylne łapy, bo lubi po śniegu biegać! Trochę w nich chodził. I takie to koty. Domowe.
Acha! Zapomniałem dodać, że w tym sklepie, co to Koteusz do niego chodzi, zabroniłem sprzedawać mu więcej na zeszyt! Żadnej śmietany, jak wcześniej kupował i mleka! Ma wszystko w domu! Zresztą mleko jest podobno niezdrowe, a i tak pili tylko z Piątnicy, 3.2 procent. Żadne inne.
Dachowce są najpiękniejsze, najmądrzejsze. Mam uliczną znajdę, kota pacyfistę. Jest fantastyczny, kochany. No i bardzo mądry.
Od 35 lat mam w domu kilka dachowców. Teraz mieszkam z szóstką oczywiście dachowców po przejściach. Nie zamieniłabym ich na rasowe.
Dachowce to wspaniałe kotki, moja czarną kiciusia podrzutek to była najpiękniejsza ,koteczka ❤❤❤❤
Mam trzy koty,dwóch chłopaków i starszą nieco panienkę.Panienka przybyła z Żoną,średni został zabrany od patologii a trzeci to typowy znajdek..W życiu od żadnego człowieka nie zaznałem takiej wdzięczności i zaufania co od tej trójki.Polecam dachowczyki
Tak jest,, dachowce,, najlepsze i najpiękniejsze. 🐱🐱🐱
Zawsze w moim domu były różne psy rasowe i nierasowe ,a teraz mam kota Dachowca. Pan prezentuje ciekawe charakterystyki o psach i o kotach , a prawda jest taka że niewazne czy te istoty sa rasowe czy nie, są bardzo inteligentne, emocjonalne i pełne życia .To my ludzie ich potrzebujemy bardziej niż one nas.
Ja mam kotka ze schroniska ktoremu tam uratowano zycie bo tak zmartltowali go ludzie.Do dniadzisiejszego niektorych ludzi omija zdaleka,a innych bardzo lubi ,mieszkam w bloku z windą na 8 pi ętrze potrafi sam wejśc po schodach lub wiechac winda.Jest bardzo czulym i kochajacym,jakwrocilam ze szpitala to przez m-c calanoc siedzial i nie spal tylko mnie obserwowal,to tylko2 przyklady a ja moge godinami opowiadac o moim dachowcu a najwazniejsze jest to ze jest wolnym kotkiem chodzi gdzie chce allezawsze wraca do mieszkania gdy tylko go zawolam.
Moja żona znalazła na szosie,w Rumunii kociaka ok 3 m-ce.przywiezlismy go do Niemiec.chodzi za nią jak pies.leci na gwizdnięcie,jeździ z nami do Polski.Przynosi jej myszy (po co?)nie lubię zbytnio kotów,ale ten jest super
Wdzięczności …. te , myszy 😊.
@@radomirsochacki1113 Jej skromny wkład do gospodarstwa domowego😉
@@annakinga5282 Dokładnie , Tak ! 😊👌 pozdrawiam .👍
Do mnie już druga kotka przyszła. Kochana i niesamowicie inteligenta. Kot terapeuta. Ceni sobie wolność i ja jej tego nie odbieram. Pozdrawiam
Tak jest, koty są terapeutami. Polecam każdemu z problemami emocjonalnym. Ale nie tylko
Koty dachowce są bardzo przyjacielskimi kotami,mam takiego już od 13 lat i nie zamieniłabym na żadnego innego.Pozdrawiam i dziękuję za filmik😊
Lemingi i snoby kupują koty z hodowli. Lepiej zajrzeć do schroniska i wziąć kota, który potrzebuje pomocy a nie zasilać tzw. hodowców, którzy męczą zwierzęta dla zysku. Ja opiekuje się od kilku lat dwiema kotkami ze schroniska, które są wdzięczne, że są kochane i mają prawdziwy dom.🐱🐱😀
Według mnie na start powinny zostać zamknięte wszelkie hodowle kotów kalek np Szkocki Zwisłouchy, bo to koty które mając rok mają większe problemy ze stawiami niż nie jeden 20 letni dachowaiec, a dalej wszelkie ''mutanty'' jak persy, brytyjskie, devony, przez wielkie głowy ''patroszą'' kotkę za każdym razem, ryzyko komplikacji i uszkodzeń kotki to aż 19%, już nie mówiąc że hodowle faszerują kocice środkami hormonalnymi sterując ruja, a to powoduje np ropomacicze, raka listwy mlecznej. Devony mają rodzaje grzybic które występują tylko dla tej rasy
Obraża Pan ludzi. Wstyd.
@@user-qo1ma9ga oczywiście że jest to wyzysk kotów, brytyjskie i devon rex kocice mają szanse aż 19% na komplikacje, bo przez to że te koty mają nienaturalnie większe głowy uszkadzają drogi rodne takiej kotki. Zwisłouche mają uszkodzone wszystkie chrząstki w organizmie, to są urodzone kaleki. Ruje się symuluje hormonami, tymi samymi lekami które u ludzi powodują masę skudów ubocznych np śmiertelne zakrzepy. Moralnie hodowle nie są OK.
@@user-qo1ma9ga wyzysk kotów, brytyjskie i devon rex kocice mają szanse aż 19% na komplikacje, bo przez to że te koty mają nienaturalnie większe głowy uszkadzają drogi rodne takiej kotki. Zwisłouche mają uszkodzone wszystkie chrząstki w organizmie, to są urodzone kaleki. Ruje się symuluje hormonami, tymi samymi lekami które u ludzi powodują masę skudów ubocznych np śmlertelne zakrzepy. Moralnie hodowle nie są OK.
@@user-qo1ma9ga wyzysk kotów, brytyjskie i devon rex kocice mają szanse aż 19% na komplikacje, bo przez to że te koty mają nienaturalnie większe głowy uszkadzają drogi rodne takiej kotki. Zwisłouche mają uszkodzone wszystkie chrząstki w organizmie, to są urodzone kaleki. Ruje się symuluje hormonami, tymi samymi lekami które u ludzi powodują masę skudów ubocznych np śmlertelne zakrzepy. Moralnie hodowle nie są OK.
Mam dachowca, normalny pyszczek, nie dusi się jak persy itp mutanty, z futrem sobie sam radzi wystarczy poczesać raz na tydzień, chociaż ja robię to częściej bo ona to uwielbia, nie rodzi się z jako wieczna kaleka jak rasowe, polecam każdemu poczytać o Szkockim Zwisłouchym jakie ma problemy ortopedyczne, lub Devony i ich grzybice
WSZYSTKIE KOTY SĄ SUPER ALE LUDZIE BIERZMY TE CO SĄ W SCHRONISKU LUB POMAGAJMY TYM DZIKO ŻYJĄCYM BŁAGAM LUDZIE RÓBMY TO POMAGAJMY RASOWY NIE ZNACZY LEPSZY KOT TO KOT
PRAWDA !💪👍.
Dachowce najlepsze ❤❤❤❤
Miałam cudną kotkę dachowca, ale odeszła. A teraz przygarnęłam kotkę , którą ktoś się pozbył !!! Okazała się kotką Brytisz LADY hahaha!!!! Ktoś pozbył się kota rasowego!!! Uważam , że każdy kot jest kochany , jeśli jest zadbany !!! To zawsze jest wspaniały przyjaciel jeśli go kochasz i dbasz o niego!!! 😸😸😸😸
Dachowce sa dla kazdego kociarza. One sa the best
Sama mam dachowca i jest kochany. Tak łagodnego stworka to nie widziałam. 😃
Zgadzam się,sam mam pingwinka i to mój najlepszy przyjaciel.Wie o mnie wszystko.
Mam taką znajama co ze wsi przyszło a wieś nie wyjdzie,i ciuchy markowe,itd.,wszystko na pokaz nawet kota być taki ,ewentualnie jak by się zdecydowała ,tylko rasowy,bo trzeba zaszpanować.
Moi Panowie Dachowcy są cudowni. ❤️😺❤️😺
Czy zrobisz kiedyś odcinek o podróżowaniu z kotem?
❤ 🐈⬛ ❤
❤️❤️❤️❤️❤️😼😼😼❤️❤️❤️❤️❤️
Świetny kanał warto subskrybowac Pozdrawiam Subskrybentów
🐱🦁🐯
Ja mam dwa. Tofik, dla przyjaciół, bo oficjalnie to Toffini, 12 lat, rudy z białym, długie futro i grube łapy. Wielkie kocisko. I Koteusz, 7 lat, czarny z białym brzuszkiem i krawacikiem. brzuszkiem . Bardzo mądry . Koteusz sam chodzi do sklepu i codziennie składa wizyty towarzyskie w okolicznych domach. Wszyscy w okolicy znają kota Koteusza. Tofik z Koteuszem przynieśli do domu papugę, Tofik upolował. Duża była, czerwono zielona. Ale Tofik nie chciał jej oddać i warczał, że jego. Koteusz zabrał mi 2000 zł, taki rulonik zciśnięty gumką, do pyszczka i w nogi! Tak schował, że nie mogłem znaleźć! Był w kapciu, i to tak wsunięty, że nie było widać. Dobrze, że zdążyłem znależć, inaczej poszedł by z tym do sklepu. Ostatnio w sklepie utargował 3 złote, na rolce folii alu, wydarł się, miauuuuuu! na sprzedawczynię! Że drogo. Do końca dnia był dumny! Zabrał Tofikowi prezenty jego, co pod choinkę dostał, zestaw 7 myszy. Tofik dostał ubranko renifera, ale nie chciał w nim chodzić. I skarpetki na przednie i tylne łapy, bo lubi po śniegu biegać! Trochę w nich chodził. I takie to koty. Domowe.
Acha! Zapomniałem dodać, że w tym sklepie, co to Koteusz do niego chodzi, zabroniłem sprzedawać mu więcej na zeszyt! Żadnej śmietany, jak wcześniej kupował i mleka! Ma wszystko w domu! Zresztą mleko jest podobno niezdrowe, a i tak pili tylko z Piątnicy, 3.2 procent. Żadne inne.
Niech Pan zrobi filmiki z nimi i zrobi kanał. To koty oryginały.😀
NIEMA I NIGDY NIE BYŁO RASY DACHOWIEC!!!!!!!! TO JEST KOT EUROPEJSKI!!!!!!!!!!!!! NAJLEPSZY PRZYJACIEL CZŁOWIEKA!!!!!!!!
Prosty trwały i mało wymagający w utrzymaniu i na podwórko do łowienia mysz a nie kiszenia się w czterech ścianach