Gilotyna do paneli, czy to potrzebne do szczęścia ?
HTML-код
- Опубликовано: 21 июн 2022
- Układałem panele w jodełkę i postanowiłem kupić gilotynę do paneli. Nigdy nie używałem takiego urządzenia, zawsze dawałem radę z wyrzynarką i ukośnicą.
Przetestuję Wolfcraft VLC 1000, dla porównania kupiłem również tańszą w Castoramie - Magnusson.
Gilotyną przetniesz panele w poprzek, pod skosem, a nawet wzdłuż.
Tylko jak wygląda cięcie? Czy gilotyna ułatwia pracę? Czy warto kupić tanią gilotynę do paneli, czy lepiej zainwestować w droższe narzędzie? Odpowiedzi w filmie! 
Хобби
![Megan Thee Stallion - Otaku Hot Girl [Official Audio]](http://i.ytimg.com/vi/USxIYOaIpig/mqdefault.jpg)
Fajnie, że robisz takie porównania sprzętowe. Kiedyś zastanawiałem się nad gilotyna. Teraz już nie muszę. Gilotyna nie pyli i to chyba koniec zalet, a ukośnice wykorzystać można nie tylko do paneli.
Lubię Twoje testy, dokładne i przekrojowe 👍
Mam najprostszy model Wolfcraft bez żadnych przełożeń, działa bardzo dobrze, tnie szybko bez pyłu. Też podchodziłem do tego sceptycznie a teraz nie wyobrażam sobie paneli z wyżynarką.
Przy używaniu gilotyny Magnuson było zaczynać cięcie jak najbliżej zawiasu, idzie o wiele lżej.
kurcza, dobrze, że właśnie teraz wrzuciłeś ten film! wiele razy zastanawiałem się nad kupnem takiej gilotyny (do tej pory ukośnica i wyrzynarka). po tym filmiku wiem, że zostaje przy swoim zestawie. Dzięki, że pomogłeś mi zaoszczędzić pieniądze ;)
Bardzo lubię Twoje recenzje.
Dzięki za film, kiedyś się zastanawiałem, dzisiaj już nie muszę:)
Dzięki za fajny test 😎
Mario już opał na zimę szykuje.
(☞ ͡° ͜ʖ ͡°)☞
Haha rozpałkę drobne
Zawsze wydawało mi sie ze takie gilotyny to gówno. Twój filmik tylko mnie w tym utwierdził :). Pozdrawiam
Dzieki za film. Zdecydowałam nie wydać na to $.
Pokazałeś prawdę , i wszystko jasne , dobra robota . Dziękuje
Do cięcia paneli winylowych typu SPC najlepiej sprawdza się dobry nóż z ostrym końcem: nacinasz, łamiesz i gotowe 🙂 gilotyna sprawdzi się do bezpyłowego cięcia paneli laminowanych. A to że trochę je wyrywa to można obrobić albo schować pod listwą
Mam gilotynę Wolfcraft 600 , ma jeszcze dwie zalety jest cicha i bezpyłowa każda piła pyli 😉
Gilotyna tylko do laminatu. Przy dużej ilości metrów sprawdza się świetnie. Winyl docinamy zwykłym nożykiem i łamiemy, jest to nawet ujęte w większości instrukcji instalacji.
Do układania w domu lepiej kupić wyrzynarkę w lydlu:P tania i może będzie działać po remoncie/wykończeniu:)
Casto nie będzie zadowolona z recenzji xD
Używałem gilotyny, która cięła na raz panel, przy pracy zawodowej faktycznie się sprawdzało, dużo szybciej, nie trzeba wstawać iść do wyrzynarki/ukośnicy tylko masz zawsze sprzęt przy sobie
Mam z wolcrafta model 800.
I szczerze nie wyobrażam sobie ukladania paneli bez niej. Proste szybkie cięcia i wzdłuż również :) wyrzynarka tylko do jakiś wycinanek. A 45stopni to juz ukosnica tylko rzadko kiedy to sie zdaża :)
🤣🤣🤣🤣 3:29 I po wyjściu z transu Mario się zorientował że już nie ma paneli.☝️🤣🤣🤣👍
Hehe podziwiam ciebie 😊
Utwierdziles mnie w przekonaniu, ze taka gilotyna ma sens tylko do prostych ciec - a takie zrobimy nozykiem - a w jej cenie kupimy ukosnice do setek roznych zadan. Czyli wydatek absurdalny.
Tak ukośnicę która nie bedzię trzymać kątów, mały zakres cięcia i mała moc. Ceny normalnych ukośnic zaczynają się od 1500 zł w górę. Nie wspominając o festool.
są też takie gilotyny, które tną na całej długości na raz tzn nie ma noża, który whodzi stopniowo w panel/deske tylko ucina na raz. Poszukaj np Marshalltown
Mario ja tym Magnussonem zrobilem juz 6 albo 7 pokoi i tnie sie nią super tylko wystarczy otwierać do końca i przybliżyć panel wtedy nawet siły nie użyjesz Pozdro :)
Witam i pozdrawiam
Mario zauwazyles ze mechanizm do otwierania gilotyny sie zacina. Wydaje mi sie ze po prostu aby podniesc noz trzeba go najpierw zamknac do konca. Nie powinno byc problemu. Przydatny material. Pozdrawiam.
Moim zdaniem, wyrzynarka robi swoja robote- najbardziej optymalny wybor.
Kupiłem VLC 800 i jestem zadowolony. Szarpie tam gdzie nie widać ( lecz bez przesady ) więc jaki to problem? Bez pyłu i hałasu. Jak dla mnie super. Pozdro Mario
Sam montuje panele ,zresztą pracuję na dziale podłóg na jednym z marketów budowalnych. Panele winylowe zawsze docinałem nożykiem tapicerskim ,potocznie zwanym ,,tapeciakiem" pierwsze próby nieudane ,ale dwie sztuki zmarnowałem szło elgancko w poprzek ,natomiast wzdłuż nieco gorzej jednak ręka ucieka ,ale robiłem nieco głębsze nacięcie jakby do połowy panelu i potem leciałem od tej samej linii dalej patent wymyślony metodą prób i błędów ale również bardzo dobrze mi szło po czasie. Panele laminowane zawsze docinałem wyrzynarką ,jakbym miał porównać wyrzynarka vs gilotyna to wybieram gilotynę na przyszłość ,jak dla mnie zaleta nie pyli/nie kurzy ,a również jest w stanie precyzyjnie dociąć.
Nie zostawiaj na koniec 1-2cm do ucięcia tylko staraj się kończyć większym cięciem ;]
Witam, co Pan poleca jako podkład pod panele w nowym domu podłogi proste itd, podłogi na poddaszu bez podłogówki
spoko takie twoje testowanie, bo już widzę że dla mnie to nieporozumienie :) Na pewno zaoszczędzę na tym pieniądze :)
Sto razy lepszym pomysłem jest ukośnica wiadomo ukośnica potrafi warzyć ale uniwersalność i precyzja w cięciu jest dla mnie na pierwszym miejscu
Mario z doświadczenia wiem ze panel pękał dlatego ze ciąłeś do samego końca i dopiero później przesuwales panel. Spróbuj uciąć w ten sposób ze końcówka noża nie wchodzi w panel tylko przesuń go tak w 3/4 długości noza. W ten sposób trzeba przesuwać panel więcej razy ale nie powinien pękać. Pozdrowienia
Teraz pytanie retoryczne
Ile prac wykonasz po zakupie wyrzynarki, a ile po zakupie gilotyny? 😉
Polecam gilotyne firmy "logoclic LC 220" z wymiennym ostrzem ja jestem mega zadowolony.
Może zrobił byś test gilotyn pozdrawiam
Kwestia co kto lubi. Sam kupiłem wolfcrafta - ale mniejszego, bez przekładni. Faktycznie - wymaga siły. Natomiast wielką zaletą jest brak wszechobecnego pyłu (poprzednio ciałem ukośnicą, (odciąg ciężko było wnieść do domu, a z niego i tak nieco się kurzy). Majstrowi to nie przeszkadza, ale jak sam sprzątasz -albo masz astmę - to jest to istotny czynnik. Wolę gilotynę niż ukośnicę albo piłę wgłębną (mam i to i to). Natimiast cięcia wzdłużne robię naprawdę sporadycznie i z tym już wolę iść na piłę tarczową typu stolikowego.
Są specjalne listwy do wykończenia paneli winylowych? Jak je wykończyć ?
Hej, szukam czegoś czym można by było uciąć winyl na na 45 stopni żeby przykleić go na geberit, co byś polecił
Czy potrzebna? Tak! Można robić po nocach i panele sie nie strzepią.warto zainwestować te kilka stówek
Nie lepsza Mini pilarka z odkurzaczem?
Jeszcze do niedawna nie wyobrażałem sobie pracy bez pilarki czy wyrzynarki. Ale gdy kupiłem Wolfcrafta te idą w odstawkę. Chyba że jakieś nieregularne cięcia.
Mniej chałasu, pyłu i szybciej.
A strzępienie jest nieistotne. Będzie od spodu i przy ścianie zakryte. Te urządzenie tak właściwie nie tnie, a łamie. Dlatego laminowane idą lepiej bo są bardziej kruche.
Zawsze ciekawiło mnie co później Pan robi z tymi narzędziami, które kupuje, a są słabej jakości :D
sprzedaje na bazarze
Pozdrowienia
Używałem starszego modelu z tej firmy. Ostrze było ząbkowane a cięcie było ,,na raz". Bez kurzu i hałasu!
Gilotyna "zwykła" = polecam BARDZO
Układałem swoją pierwszą podłogę w domu, panel laminowany 10mm
Kupiłem używana zwykła gilotyne bez opcji regulacji kąta:
+
1. czas porzebny na docięcie panelu - kilkanaście sekund
2. można używać w miejscu układania bo sie "nie pyli" jak w przypadku ciecia piłą
-
1. Do cięć kątowych i wzdłużnych sie nie nadawała
Pierwszy pokój docinałem piłą i wyrzynarką, każda docinka to latanie do garażu, mocowanie panela na ściski, pył hałas i strata czasu
Potem chodziłem tylko z trudnymi docinkami a samo docinanie na gilotynie pozwoliło mi zaoszczedzić wiele godzin w przypadku 100m podłogi :)
Dla mnie taka gilotyna jest jak maszyna do gotowania ryżu w kuchni, to znaczy, kompletnie zbędna.
Wszystkie restauracje korzystają z maszyny do gotowania ryżu xD
Jak ktoś lubi dobry ryż to rice cooker to podstawa xD
Porównanie z dupy mocno
Używałem kiedyś tego G.... więcej nerwów niż to warte. Lepiej robota idzie wyrzynarką + ukośnica/zagłębiarka.
Kupiłem gilotynę użyłem na jednej robocie i to nie do końca bo tylko na początku. Zbędny shit. Lepsza najtańsza wyrzynarka z odsysaniem pod odkurzacz. Leżała na strychu dwa lata i potem ją komuś pożyczyłem to oddał wkurzony że mu niesprawny sprzęt pożyczyłem. Wiadomo marketingowcy będą zachwalać ale to ich robota, a prawda jest taka że lepiej kupić sobie za to żarcia niż się z tym męczyć a potem to jeszcze składować
👍 👌 👍
Gilotyny są bez sensu. W cenie nawet najtańszej można kupić wyrzynarkę która sobie poradzi zdecydowanie lepiej - gilotyną nie przytniesz paneli do wystających elementów a z wyrzynarką już tak - np obrobienie rur centralnego ogrzewania. Gilotyna to pieniądze wyrzucone w błoto.
👍
Wolałbym po prostu akumulatorową mini pilarkę tarczową. Do tego tarcza z dużą ilością zębów, aby nie szarpało nadmiernie i wio.
Czy panel 14mm pójdzie na tym?
Kupiłem Magnusson'a i ... tnę wyrzynarką. Po kilku cięciach gilotyną rozregulowuje się plastykowy trzymak panela, co powoduje jego przesunięcie podczas cięcia; a potem mamy nawet 1,5 cm różnicy między jednym a drugim końcem. Na wyrzynarce tego nie ma, ale minus to pył, hałas i falująca linia cięcia. Aha, u mnie na start to ustawienie trzymaka na 0,00 nie jest kątem prostym. Aby ustawić kąt 90 stopni najlepiej posłużyć się odrębnym kątomierzem przykładając go do prowadnicy - absurd, ale faktyczny.
Otwórz to i tu Mario powiedział prawdę jak wygląda opinia o sprzęcie przy wspołpracy
Chciałbym zobaczyć układanie paneli na jodełkę
Chyba faktycznie ukośnica w tej cenie będzie bardziej uniwersalna dla majsterkowicza.
Oj, chyba pierwszy, który wg mnie prowadzi do złych wniosków. Ja mam Wolfcrafta bez przekładni za ok. 100zł i do typowych paneli 8mm jest nieporównywalnie lepszy od elektronarzędzi. Owszem, wyżynarkę i tak trzeba mieć do cięcia wzdłuż czy pod kątem ale do cięć prostych (90% pracy przy panelach) nie wymaga dużo siły i tnie się na raz. Ułożyłem nim 150m2 w domu i szło to superszybko. Dlatego ja bym się skupił na porównaniu per materiał bo typowe panele 8mm lecą leciutko i bezpyłowo. Piła i wyżynarka gernerują masę drobin które są dosłownie wszęcie. Tutaj są łatwe so sprzątnięcia 2mm wióry.
Mieszkam w Niemczech i wszystkie narzedzia kupuje tutaj ( od DeWalt do wolcraft )Za swoja gilotyne dałem 80 Euro. Wyglada zupelnie inaczej , nie ma przekladni... tnie na raz.... 900 zł ? masakra... bedac w Polsce w Castorama wzielem narzedzia z Dewalta na aku do reki. To nie sa te same narzedzia, ewidentnie na rynek polski narzedzia sa słabszej jakosci. Moja Gilotyna duzo latwiej mi sie tnie. chodz kupiłem do testów i tak wole ukośnice. Pozdro Mario
Czesc.W której części Niemiec mieszkasz?
Pozdrawiam
Wolfcraft robi ciekawe narzedzia ale różnie z nimi bywa ;)
Czy gilotyna potrzebna? Moim zdaniem tak. Zawsze można użyć jak się chce trafić do krainy wiecznych łowów :p
Mario, zrobiłbyś filmik o swoich elektronarzędziach? I opowiedział po krótce o wadach i zaletach?
Nadal masz pistolet Ryobi? Działa?
Robisz świetną robotę!
Pozdrawiam
Dobra piła ukosowa z suwnicą kosztuje już 1200 zł, można jej również użyć do listew. Ciąć różne materiały. Super precyzja, poprostu rżnijta co chceta a gilotyna to była dobra za Ludwika XVI;)
Wolfcraft ma sporo przydatnych narzędzi o których nawet nie śniło mi się 20 lat temu, ale ta gilotyna to przerost formy nad treścią
Mam tego Magnussona - po jednym pokoju ( panele 8mm ) - plastiki są połamane - jakość tragedia - ciekawe jak działa ich gwarancja bo coś tam pisze na stronie, że jest dożywotnia 😂
Ja tam ostatnio ciąłem nożykiem do tapet. Kilka szutszutów wzdłuż i hyc do złamania i po robocie xd
Recenzja najgorszych gilotyn na rynku. Zwykla gilotyna wolfcraft bez udziwnien to najlepsze urzadzenie 👌🏻
Mnie zastanawia sens takiej gilotyny. Nie lepsza ukośnica do takich cięć i takiej roboty? Jedno narzędzie przyda się w całym etapie - mam na myśli panele i listwy. Łatwe ustawianie kąta i ogólnie beż stresowo i bez użycia siły. Pozdrawiam czekam na komentarze.
Jak dla mnie słaba jakość cięcia jak za tę pieniądze - nie chodzi o wolfcrafta tylko wogóle o gilotyny. Wolałbym tą ukośnicę mimo pyłu i hałasu. Porządnie i równo docięte a i sprzęt się wykorzysta choćby do cięcia listw przypodłogowych
Masz rację, to co robi z krawędzią cięcia po drugiej stronie to dramat. Mielone na maxa.
Za 900 zl mozna kupic dobrej jakosci skoske i wyzynarke! Ja pie...le. I moze ziemia jest plaska bo w australji ptaki nie lataja do gory nogami.
Ja robilem troche gorszym modelem takim bes zebatki i co moge powiedziec nie jest to lekka robota trzeba w to sily troche wsadzic przykręcanie tego ogranicznika wnerwialo mnie tak jak ciebie a koszt takiej zabawki ze sredniej polki to u mnie byli 140zl powiem tak nigdy bym ukosnicy na to cos nie zamienil ma to jednak 2 + po pierwsze jest lekkie latwo to gdzies zabrac i po 2 jest coche co moze byc przydatne pracujac np gdzies w bloku odnosnie ciecia to nie wiem czt to do ciecia mozna porównywac bardzie bym to porównal do zgniatania an sile xD mówie ja nie mialem tego zebatego przelozenia co pewnie bardzo odbijalo sie na sile jaką trzeba bylo wsadzac w to zgniatanie ogolnie to wiekszych prac nie polecal bym tego do domy na 1 podloge tez nie bo za 130 zl chyba da sie ajkąś wyzynarke kupic a ona przyda sie napewno w wielu innych zastosowaniach
Robiłem na gilotynie i nie ma porównania do wyrzynarki:)
Używam tego magnussona i jest rewelacyjna, najlepiej ciąć na stojąco i kompletnie nie jest meczące i tnie na raz, zrobilem tym na razie 300 m2 i jest jak nowa
No właśnie. Jedną ręką na kucaja to trochę słabo. Jakby zrobił jak piszesz to by nie narzekał 😁
Ja odkąd mam gilotynę nie używam wyrzynarki,bez pyłu lekka,bez przedluzek
Ciekawe narzędzie, ale tak jak wspominasz tylko dla profesjonalistów. Jak ktoś sam sobie układa panele w mieszkaniu, to pilarka 12v z lidla, albo nawet taka mała szlifierka 12v z tarczą uniwersalną ze spiekiem spokojnie wystarczą, a kosztują z akumulatorem 20% ceny tej gilotyny (pomijam, że taka szlifierka w sumie jest też zdecydowanie bardziej uniwersalna). W większości przypadków cięcia i tak są ukryte przy ścianie pod listwami, więc nawet jeżeli coś trochę postrzępi, to nie ma to znaczenia.
W sumie w tej gilotynie mogliby zrobić jakąś gumową podstawę, na której kładzie się panel, wtedy nie powinien się tak przesuwać przy cięciu
Jednak wolę ciąć wyrzynarką, mam specjalny pojemnik gdzie większość zanieczyszczeń do niego wpada oraz rurę od odkurzacza do niej podłączoną.
Taka maszynka ma jedną tylko zaletę nie halasuje jak wyzynarka a tak to wg mnie brak zalet wyzynarka pujdzie znacznie szybciej i lepiej
Do winyli gilotyny się nie nadają, 90% naroży wyłamanych. Nawet przez droższe gilotyny, których producenci deklarują możliwość cięcia winyli.
Gilotyna nie pyli jak nie masz gdzie wyjsc w mieszkaniu zeby ciac to sie sprawdzi lepiej nix wyrzynarka czy ukosnica
Zdecydowanie wolę wyrzynarkę albo piłę.
Napisz proszę jaka to dobra ukośnica za 900 zł bo jestem na kupnie.
Za taką cenę TC-SM 2131/1 Dual Einhell. Czy dobra ? Nie wiem. Ja mam kilka narzędzi tej firmy. Pozytyw to serwis, części zamienne i mozliwość dokupienia akcesoriów z Niemiec. Do prostych prac sie nadają. Ale generalnie każda firma ma swoje lepsze i gorsze narzędzia. Ja mam szlifierkę taśmowa Eihella i pilarkę aku. Jestem zadowolony. Ale już szlifierki inne to oscylacyjna Festo i mimośrodowa Milwaukee. Wyrzynarka Makita - prosta, może niezbyt dokładna , ale nie do zajechania. Niebieski Bosch w Polsce jest mocno przeszacowany jak na jakość. Kupiłem wiertarkę i wrzeciono jest za luźne. Ogólnie najlepsze Festo, ale ceny mają z kosmosu. Podobnie jak Mafell, ale to już na prawdę górna półka.
Lepiej kupić używaną z dewalta niż nową noname. Przynajmniej każdą część dokupisz. A najlepsze takie na pasku niż na zębatkach...
Zbędny gadżet ale jak kto uważa.
Wydasz 900zł, a taka maszynka w zasadzie tylko do jednego rodzaju prac, trochę duży wydatek. Hmm, w sumie ciekawe, czy takie listwy z MDF też by dała radę ciąć? 🤔
Tak pod kątem 45 😉
Widać że ta maszynka marnuje tylko panele. nie jest warta ani złotówki moim zdaniem. tradycyjne nacinanie po całości kilkukrotnie jest o wiele pewniejsze niż najeżdżanie ostrza na panel i to pod skosem
Mam wolfcraft najtańszego prawie i jest o niebo lepszy niż ta testowana z castoramy.
Na winylu bez sensu, wystarczy nożyk i szybciej człowiek ogarnie każde cięcie, przynajmniej na 5mm
Upraszcza prace
gilotyna bez przełożeń dużo lepsza szybsza i mniej kłopotliwa w użytku... nie polecam badziewia na nagraniu
4:54 Pudzian
Absolutnie bezsensowny sprzęt za taką kasę. Ukośnica znacznie lepsza i wielofunkcyjna. Oczywiście to tylko moje subiektywne zdanie.
Nawet nie warta zakupu . Ja tnę ukośnica i wychodzi idealnie i nic nie pęka
piła stołowa i ukośnica, te gilottyny są o kant x...
Zbędny wydatek
Winyl wystarczy nożykiem naciac
Odkrycie
Nie zgadzam się z Twoją oceną. Sprzętem za 120 zł cięła moja kobitka i dała radę 3 pokoje obskoczyć. Chwytasz dwoma rękoma stojąc i pchasz na wyprostowanych rękach i nie ma problemu. Robiliśmy panele w mieszkaniu gdzie nie było prądu więc zakup za 120 zł to nic w porównaniu z zakupem wyrzynarki akumulatorowej za kilka stów. Pozdro!
Dokładnie 😉
Ludziska.Po co tak sobie życie komplikować.U mnie,kiedy klient nie chce kurzu,używam najzwyklejszej wyrzynarki.Szybko i sprawnie.
Tylko i wyłącznie ukosnica 🤪
900zł? Ukośnica Dewalta jest po 1500zl.
Prosze pokazac docinki przy kantach, futrynie.
Nie gilotyna a krajalnica. Gilotyna to zupełnie inna bajka.
Źle masz zamontowaną blokadę panela XD