Fotografia w naszym życiu, języku i literaturze...

Czym jest fotografia? W tłumaczeniu z greckiego... rysowaniem za pomocą światła. A tak po ludzku - chwilą utrwaloną na wieczność. W aparacie, na papierze, w komputerze, lub w telefonie.
Jesień i zima to czas tworzenia albumów, wywoływania zdjęć, może dziś już częściej przeglądania folderów z tysiącami fotek. I wspominania. Bo każde zdjęcie to wspomnienie... I choć jak pisała Maria Pawlikowska-Jasnorzewska:
Gdy się mia­ło szczę­ście, któ­re się nie trafia:
czy­jeś cia­ło i zie­mię całą,
a zo­sta­nie tyl­ko fo­to­gra­fia,
to - to jest bar­dzo mało...
Mimo to jednak spróbujemy pokazać tu, że fotografia miała i wciąż ma niemały wpływ na nasze życie, nasz język i naszą literaturę. Tym razem gościnnie w roli Profesora Michał Drozd ❤