*Ja na lekcjach pracuję zwykle z podręcznikami więc logiczne jest to, że sprawdzian jest z informacji z podręcznika, a bardzo dobrze uczy mi się wszystkiego z telefonu. Super by było przeskanować sobie taki tekst z podręcznika na telefon, wyciąć zbędne informacje i uczyć się :D Pozdrawiam*
Jestem na profilu geograficzno- astronomicznym, fascynują mnie wszystkie rzeczy związane z kosmosem, gwiazdy i planety. Mam mnóstwo książek, które już przeczytałem, ale najlepszym rodzajem przyswajania wiedzy są dla mnie notatki, lubię je pisać i potem odkładać do teczki , gdy już opanuje jakiś temat. Miło by było dostać taki skaner i spróbować go okiełznać i przenieść tekst do urządzenia elektronicznego. Potem na pewno drukowałbym zeskanowane informacje, chętnie je czytał i kolekcjonował. Pozdrawiam :)
Coś idealnego dla mnie! Mój najlepszy sposób nauki to przepisywanie, często muszę przepisywać prawie całe zeszyty i książki, a to bardzo ułatwiłoby mi pracę🙂 Marzenie!
Wooow 😍 już widzę jak z tym skanerem będę miała szybko piękne notatki i łatwiejszą naukę do sesji. Do tej pory robiłam je ręcznie ale nie starczało mi czasu żeby wszystko napisać, więc i tak część trzeba było doczytać z książki czy notatek koleżanek.
Przydał by mi się taki skaner ponieważ zawsze gdy uczę się czegoś to robię notatki w ten sposób, że przepisuje na kompa najpotrzebniejsze rzeczy z podręcznika, drukuję i zaczynam się uczyć. Skaner bardzo przyśpieszył by mi to i zaoszczędziłbym mnóstwo czasu :D
Jak do tej pory robiłam notatki zawsze starannie i odręcznie. Ten gadżet niesamowicie ułatwiłby mi sprawne robienie notatek, szczególnie, że właśnie rozpoczęłam liceum i z chęcią bym go przetestowała :D
Świetny produkt!! Uczę się jako tako, jednak przed sprawdzianem bardzo często piszę sobie różnego typu streszczenia tematów kartkując cały dział w podręczniku. Co jak co ale 4.81 w technikum jest satysfakcjonujące :D
Za niecałe 2 tygodnie zaczynam studia pedagogiczne. Do tej pory z nauką było tak że się spisywało od lepszych. Ciekawe jak będzie teraz:D przydałoby się takie urządzenie do notatek np podczas sesji lub (wybiegajac naprzód) pracy magisterskiej:D #scan
Zawsze robię notatki, to ja jestem tą osobą, od której zawsze wszyscy pod koniec roku pożyczają zeszyty :D Przydałby mi się taki skaner - wszystko razem w kupie rozpisane pięknie z podręcznika - no marzenie po prostu!
Jestem w ostatniej klasie gimnazjum. Nie ukrywam, że okropnie nie lubię się uczyć. Prawie cały rok jechałam na ściągach jeśli chodzi o nauki ścisłe, a takie przepisywanie z podręcznika zajmuje strasznie dużo czasu. Myślę, że taki długopis ułatwił by mi życie ❣️
W erze aparatów 15 MPX robię zdjęcie kilku stron, przerzucam na laptopa i czytam spokojnie. I to wszystko w max 2 minuty :D Choć dla samego szpanu chętnie przygarnę! Pozdrawiam :)
Jestem wzrokowcem i uczę się robiąc notatki. Przepisuje wtedy najważniejsze informacje z książki. Często niestety jest tego bardzo dużo i wtedy marze tylko o opcji „kopiuj, wklej”. Dlatego myśle ze to bardzo by mi ułatwiło naukę
Lubię mieć przejrzyste i czytelne notatki, dlatego bywa, że przed ważnym egzaminem spisuję notatki na laptopie. Takie notatki ułatwiają mi naukę, a przede wszystkim nie boję się, że się gdzieś zawieruszą do czasu sesji, jak te tradycyjne spisane na papierze. 😅 Większość książek i materiałów do nauki mam w formie papierowej, więc przepisywanie czegoś na laptop zajmuje mi więcej czasu niż bym tego chciała. Taki skaner zdecydowanie ułatwił by mi życie i umilił naukę. 😍 Od października zaczynam 4 rok medycyny, miło byłoby zacząć ten rok z takim gadżetem. ❤️ Z takim skanerem nawet Szczeklik nie straszny. 🤣😇 P.S. jutro moje urodziny, więc zrobiłabym sobie prezent wygrywając 😅 #brzmi_jak_desperacja
Ja piszę na laptopie bo mam dysgrafię i ciężko nauczycielom pomnie poczytać. A chciałbym wygrać takiego Scanermarker Air bo często nauczyciela każą nam coś z podręcznika przypisać wiadomo trochę ciężko to na laptopie przypisać bo te stoliki szkole są małe i nie mam jak dać podręcznika tak jakby pod laptopa żeby patrzeć na tekst i pisać a odwracanie głowy na bok żeby tam spojrzeć to aż szyja boli od co chwilowego zerkania a taki skanera tylko bym sobie przyjechał najwyżej pozmieniał jego błędy póki i tak inni przypisują do zeszytu i gotowe.
hymmm tylko wiesz trochę mam argumentów na twoją wypowiedz ale powiem jeden może dwa jak bym się przypadkowo rozpisał. Wiesz w Gimnazjum nauczyciele nalegali żeby poszedł zrobić te testy na dysgrafie i serio na przepisanie zdania to miał tylko 25 zdań zajęło mi 4 minuty żeby ładnie przepisać kiedy u osoby która nie ładnie pisze i ma wywalone zajmie tylko 30-50sec a u osoby która ładnie pisze 50-80sec mi zajęło 4 min a starałem się ładnie i szybko miałem tam jeszcze kilka innych testów/badań miałem też trenowanie w domu wiesz tam pisanie tekstów itp itp to i tak miałem złe wyniki i tak jakby opóźniał bym klasę pytając pani co po tym zdaniu i wiesz miał bym notatki nie dokończone, opóźniał bym klasę itp pisałem egzamin gimnazjalny na laptopie poszedł mi świtanie a szczególnie polski ( no dobra z chemii miałem 100%) ale z polskiego miałem 70% wiadomo z tego wypracowanie miało najwięcej procent. A jak byś powiedział matma jak ty to niby te ułamki, pierwiastki itp piszesz normalnie w zeszycie. Matematykę, Chemię i Fizykę piszę w zeszycie reszta przedmiotów zaczynając od polskiego kończąc po biologii i zajęciach co mam w technikum pisze na laptopie i nauczyciel do tego nic nie mają, mieli wyniki testów gimnazjalnego i z poradni widzą że nie gram na laptopie ( w sumie po co mi laptop do grania ) pisze nie przesadzam na lekcji jestem jak normalny uczeń tylko siedzę sobie w ławce z laptopem i piszę notatki co pani mówi z tablic i te nie szczęsne z podręcznika bo jak siedzę zawsze na wprost tablicy to tylko zerknąć w górę, to patrzenie na bok koszmar i jeszcze małe te literki to ni jak to tam przybliżyć bo nie ma miejsca itp itp serio po tym 1,5 roku już chyba nawet 2 latach pisania na laptopie szyja mnie tak boli że nie wiedziałem że w ogóle istnieje taki skaner i gadam tak serio serio nie sądziłem że taki "długopisoskaner" może istnieć i cena 400-500zł to dużo chociażby dla mnie bo rodzice mi nie dawaj kasy tak o masz synek idź sobie kup coś nie kupili mi laptopa takiego co ubezpieczanie kosztowało mało bo wiadomo do niego trzeba było dać GPS logiczne przeciw kradzieżowe ( dla tych co się insertują co to za laptop to Kiano SlimNote 14.2+) wiesz poszedłem też do szkoły na fototechnika czyli jak twój poziom inteligencji to zrozumie to fotograf bo lubię robić zdjęcia a szczególnie nagrywać filmy mam marzenia studia filmowe lub reżyserskie ale nie o moich marzeniach to to że muszę wydać na własny aparat bo nasz nauczyciel powiedział żeby kupić własny żeby na nim się uczyć mimo tego że szkoła ma aparaty to i tak mamy kupić własne żeby na nich się uczyć to muszę wydać w grudniu ok 3,5-5,5 tyś polskich złoty na lustrzankę z obiektywem z tego będziemy musieli kupić w marzec/kwiecień 2019 w tym przypadku kupić jeszcze obiektyw szerokokątny patrz ja w ciągu jedno roku szkolnego wydam +/- 6-8 tyś polskich złoty na sprzęt żeby mógł się edukować jak fotograf i tam mi się ten sprzęt zwróci w przyszłości ale teraz mi rodzice tak o nie dają na "długopisoskaner" bo wiedzą że to nie jest potrzebne do szkoły ale jak bym miał na takie coś swoje pieniądze bez wahania bym kupił a tu mogę wygrać na dzień dzisiejszy maa 1/1 787 szans na wygranie takiego fajnego sprzętu. Pozdrawiam mam nadzieję że zrozumiałeś wypowiedź a jak nie to sam jesteś cytując ciebie "dysmózgie gosciu" PS. nie wiem jakim cudem ale mam 60 łapek pod komentarzem i tylko ty tutaj mnie obraziłeś to wiesz może masz ból dupki o to że sobie siedzę na laptopie.
Na studiach muszę korzystać z wielu książek aby zrozumieć bieżący materiał. Ten sprzęt byłby super ułatwieniem! To jest coś czego potrzebuje bo zaoszczędzi mi to czas :)
Genialne! Za niecale dwa tygodnie rozpoczynam studia i mam w planach notatki ale nie wiem ile z tych planow wyjdzie. A skaner? Nawet jak nie pomoze to przyniesie nieco frajdy 😂
Uwielbiam robić notatki 😁! Często zdarza się tak że przez próbę ich dokładnego zrobienia nie daje rady ich się potem nauczyć 😶 xD więc fajnie byłoby przetestowac to urządzenie, bo może czasami zaoszczedziłabym czasu na zakreślamie i maniakalne przepisywanie podkreslonych rzeczy 😄 Pozdrawiam 😊😘
Jestem w klasie maturalnej i niestety trzeba zacząć się uczyć ( szczególnie kiedy niezbyt chciało się to robić przez pierwsze 2 lata liceum). Przydałby mi się ten marker szczególnie na rozszerzona biologię. Strony pełne tekstu, ze człowiek dostaje oczopląsu. Dzięki temu urządzeniu mogłabym wybrać najpotrzebniejsze informacje i uczyć się z przejrzystych i skróconych notatek, a nie załamywać się liczba informacji na jednej stronie. 😁❤️
Czasy notatek już minęły ale zawsze cierpliwie czekałem... aż ktoś wrzuci skany na grupowego maila ^^ teraz przydałby się taki skanerek do nauki języków. Szybsze tłumaczenie niezrozumiałych słówek z książek.
Ułatwiłoby mi to życie, ponieważ pisząc rozprawki, notatki, zadania, wypracowania, zajmuje to wiele czasu aby przypisywać to z książki do laptopa... zaoszczędziłabym dzięki tobie czas! 😂❤❤❤
Ja za każdym razem robię piękne oryginalne i kolorowe notatki a potem dostaje 6 i 5 :)) taki marker bardzo by mi się przydał, gdyż jestem zmęczona ciągłym przepisywaniem tekstu z książek i wolałabym skupić się na ozdabianiu i ulepszaniu notatek aby nauka z nich była jeszcze przyjemniejsza. Pozdrawiam :))
6 lat studiów męczyłam się przepisując książki, by mieć notatki, z których można by się uczyć i nie miałam pojęcia o istnieniu takiego cuda. Został ostatni rok i dzięki temu moje życie zmieniłoby się na lepsze :D
Jasne że przydałoby mi się do uczenia Umiem tak naprawdę nauczyć się tylko z podręcznika i właśnie z niego robię sobie notatki na sprawdziany, czy ez konkursy. Przepisywanie tego co potrzebne jest strasznie męczące... Dzięki temu urządzonku mogłabym sobie pozaznaczać te fragmenty i wydrukować notatkę, o wiele by mi to ułatwiło życie
Ja robię chyba najwięcej notatek z całej klasy i zawsze muszę siedzieć do wieczora żeby coś przepisać z książki na kartkę i jeszcze potem to zaznaczać markerem. Bardzo by mi się przydało takie urządzenie bym miał mniej pracy.😉Oglądam cię już od początku tego kanału i zawsze pisze ale nigdy nic mi się nie poszczęściło.😒
Ja robie notatki recznie. Po zawaleniu jednego roku studiow teraz to ja jestem tą skrupulatną osobą od notatek. Urządzono takie jak to, będzie miało wpływ na całą grupę w zasadzie :D
Jestem dysgrafem, bardzo by mi się przydało taki gadżet, szczególnie do podręczników. Mam problem z przepisywaniem, bo robię to niewyraźnie i strasznie wolno, teraz jestem w 8 klasie i naprawdę przydałoby mi się więcej notować. Często potrzebuje przepisać jakiś fragment z podręcznika, lub z lektury, a po prostu moje pismo wyglada strasznie nie estetycznie. Niestety nie mam takich przyjaciół którzy za mnie by przepisywali notatki. W kwietniu mam egzaminy i mam bardzo dużo lektur do przeczytania, właśnie do kwietnia, myśle, ze bardzo mi by się przydało takie cudo, bo i tak wolniej notuje niż ten gadżet, i chodzi mi o notowanie tekstu z lektur i podręczników, wiec nie będzie problemów ze złym z czytywaniem. POZDRAWIAM.
@@somehowehow51607 Nie dziw się, że nie umiesz pisać skoro zapewne w ogóle nie pisałeś w 1-3. Nie ma czegoś takiego jak dysortografia. Jest lenistwo, brak chęci do nauki. Obawiam się, że już nie nauczysz się normalnie pisać, bo sprawa z pisaniem wygląda tak samo jak sprawa z matmą. Jak się nie uczysz systematycznie albo nie skumales jakiegoś działu, to później nie będziesz ogarniał innych rzeczy, nie będzie ci się chciało tego uczyć. No bo jak masz umieć procenty skoro nie umiesz mnożenia?
Ze mną to bywa różnie , jeszcze 2 lata temu byłam ta osoba która miała piękne notatki kolorowe ,czytelne ,pisane pięknym pismem wręcz kaligraficznym, wszyscy byli gotowi oddać mi przysługę za notatki na pierwszym roku. Potem się rozleniwiłam i pochłoneło mnie studenckie radio ARP i tak często na wykładach nie byłam, ale znalazłam sobie koleżankę która mi życie ratowała i dzięki niej zdałam z technologii chemicznej. Potem zaszłam w ciążę i 2 lata przerwy między studiami i teraz w pażdzierniku wracam więc przez pewien okres czasu będzie chaos .Będę się starać robić ładne notatki na wykładach ,ale w domu może być gorzej z latającym rocznym synkiem miedzy nogami, który jest ciekawy wszystkiego . Dlatego może ten skaner mi życie uratuje przed sesja bo książki go nie interesują, a długopisy ,zakreślacze już tak na razie nie mam opcji zakreślana książek. .Scanowanie może się udać .Poza tym w książkach akademickich nie ma wymyślnej kursywy , wszytko jest standartową czcionką. redaktorzy nie widzą sensu uatrakcyjniać podręczników . Mam szanse zdać .
Szczerze mówiąc lubię robić takie idealne i kolorowe notatki ale tylko dlatego że dzięki nim mi się lepiej uczy. Wszystko zawsze opracowuję tzn. każdą kartkówke i najmniejszy sprawdzian. Nie ukrywając chciałabym wytestować ten gadżet u siebie, kto wie może akurat sprawdzi się u mnie idealnie😅🤷♀️
Ehhh... Jak mine denerwują takie osoby co piszą że napewno nie wygrają bo myślą że ktoś się zlituje... skoro wiesz że nie wygrasz to po co to piszesz? Co to kogo obchodzi
A mnie denerwują osoby które zawsze się czepiają. JEZU JAK NIE CHCESZ TO NIE CZYTAJ TAKICH KOMENTARZY. Ja przynajmniej nie pisze DAJ MI TO albo JEZU WYBIERZ MNIE PLISSS! MUSZĘ WYGRAĆ JESTEM TWOIM NAJWIĘKSZYM FANEM!! PLISS! Ja wolę napisać jak jest. Z resztą ja nie jestem pierwsza z takim już gotowym wyznaniem/odpowiedzią na to że wiem że nie wygram.
@@zuzanowak7261 po pierwsze to mówisz mi żebym nie czytał takich komentarzy jak nie chce... ale do póki nie przeczytam to nie wiem co jest napisane... nieprzemyslalas tego... po drugie nie wiesz czy wygrasz czy nie ale wszyscy wiemy że są małe szanse ale to że nie piszesz "DAJ MI TO" albo "DAJ JA NIGDY NIC NIE WYGRAŁEM" wcale nie jest lepsze od tego co ty piszesz bo to co piszesz jest żałosne bo wszyscy wiemy że pisząc "ciekawe kto wygra (napewno nie ja)" chcesz żeby Adam się nad tobą zlitował i dał ci telefon... ale to tak nie działa i tylko wkórza innych.
@@niceteaming6920 JA NIE CHCĘ ŻEBY ADAM SIĘ LITOWAŁ. ON WYBIERA. JA MOGĘ TYLKO NAPISAĆ ŻE CHCIAŁABYM. JAKBYM CHCIAŁA ŻEBY SIĘ LITOWAŁ TO BYM BŁAGAŁA. RACZEJ JESTEM Z TYCH CO WOŁĄ OD RAZU NAPISAĆ ŻE NIE WYGRAJĄ NIŻ PISAĆ I PISAĆ ŻEBY MI DAŁ WYGRAĆ. A pozatym jak ja bym miała się starać tyle o wygranie to nigdy w życiu bym nie wygrała nic ani nikt NIE CHCIAŁ BY MNIE ZNAĆ. BO BYM TYLKO BŁAGAŁA I BŁAGAŁA.
@@zuzanowak7261 skoro nie chcesz żeby się zlitował to po co piszesz że napewno nie wygrasz? Nikogo to nie obchodzi więc to tak jakbyś gadała do siebie... wystarczyło by żebyś napisała "życzę szczęścia" i by wystarczyło a tak tylko wkurzasz innych w tym mnie swoim głupim pisaniem. I mówisz że wolisz odrazu napisać że nie wygrasz... no ok... ale kogo to obchodzi?
Zazwyczaj borę notatki od innych :P ale kiedy robię je już sama to wygląda to w ten sposób, że przez aplikację robię zdjęcie stronie, a potem zaznaczam fragment, który ma mi wyświetlić na telefonie w formie tekstu, a następnie te fragmenty sklejam w całość ;)
Nie chcę psuć odkrycia, ale skanery ręczne wielkości tego długopisu i na dodatek skanujące całą stronę na raz istnieją już od dekady. Sam miałem jeden kilka lat temu. super sprawa.
Tłumacz google i wszystko w temacie, robisz zdjęcie całej stronie i on prawie bez błędów zmienia zdjęcie na tekst pisany. Całej stronie. W momencie. Możesz tłumaczyć na bieżąco aparatem i dostosowuje czcionkę i wielkość do tego tekstu co jest w danym języku i zmienia go bezpośrednio w czasie rzeczywistym na inny. Żeby zapisać w jednym języku można wybrać tłumaczenie z ang na pol i zaznaczyć wszystko co wykrył i tekst przepisany. Na przykład macie tekst na opakowaniu po angielsku to przez komórkę bezpośrednio jakby był włączony aparat w czasie rzeczywistym pokazuje to co widać przez aparat ale ze zmienionym językiem na bieżąco. Polecam, już niejedną stronę tak przepisałem. Potrzebuje tylko drobnych popraw kosmetycznych i nie trzeba żadnego mazaka, wystarczy zwykła komórka.
Jestem typem chodzącej notatki, zawsze je robię i zawsze mam milion pięćset zapisanych karteluszków, a kiedy zbliża się sesja zarabiam krocie w batonikach za możliwość skserowania moich zeszytów, życie wtedy staje się piękniejsze.
W tym roku piszę maturę i myślę, że super by mi to usprawniło pracę nad notatkami z rozszerzonej historii, bo pojedynczy temat opracowywuje w 2 godziny a mam do zrobienia ich ponad 170... taki los maturzysty 😂 #mtb
Jestem studentką i tak jak wspomniałeś taki marker ułatwiłby mi sporządzanie notatek z pomocą tego markera może zostałabym tą osobą na roku która je sporządza dla wszystkich, bo u nas brakuje takich osób. Kto studuje/studiował ten wie jak to jest podczas sesji, kiedy na gwałt trzeba przypomnieć sobie materiał z całego semestru.
Łoooo że ja na to wcześniej nie wpadłam w internecie :O Przy tej ilości notatek którą robię, taki sprzęt zdecydowanie odciążyłby i dał chwilę odpoczynku dla dłoni i nadgarstków, a ile zaoszczędzone na kserze i papierze to motyla noga (xd) aż nie wiem na co to bym wydała te "miliony monet" ;) Lepiej wytestować późno niż wcale, więc akurat na ostatni rok magisterki który zaraz się zacznie idealny :O :D
Na zajęciach notatek nie robię, ale w domu standardowo robię podkreślenia w książce ołówkiem 😀 potem porównuję to co było w podręczniku z publikowanymi prezentacjami i te informacje, które tam się pojawiają, a w książce ich nie było, przepisuję na kartki
Z moimi notatkami to tak pół na pół na tych studiach. Zazwyczaj kończy się na tym,że jednak słynny już Marek na naszym roku daje nam notatki. Jego cierpliwość po dwóch latach jest na wyczerpaniu. TEN SKANER JEST EKSTRA DO pisania projektów/wypracowań/raportów- kiedy z książek poszukujesz informacji i zależy ci na czasie aby nie przepisywać tego na komputer. Robisz skan i jest! W te cudeńko powinnam się zaopatrzyć , aby zaoszczędzić czas na przyjemności z którymi jest ciężko na tych studiach xd
u nas notatki robi sie raczej po staremu, dłutem na scianie wiec przyda nam sie taka namiastka nowoczesnosci i napewno to lepsze rozwiazanie jak odrestaurowywanie co chwile naszej jaskini
Ja podczas wykładów robię notatki 😄 pisząc od tyłu zeszytu... od prawej strony do lewej... ołówkiem 😂 dlatego nikt nie chce moich notatek, uwielbiam sobie utrudniać życie, może to cudeńko mi pomoże je ułatwić
Sam robię notatki na każdy sprawdzian i niewątpliwie przydałby mi się taki sprzęt. Mógłbym nim skanować wszystkie ważne fragmenty z materiałów których nie mogę zabrać do domu. Na pewno ułatwiłby mi on cały proces i wpłynął na to, że oceny mogłyby być lepsze. Co ważne nie pomógłby tylko mi, bo kiedy zrobię notatki każdy z klasy (a jest to ok. 30 osób) chce dostać kopię. Hmm, może to dobry pomysł na biznes. Pozdrawiam.
W liceum praktycznie zawsze robiłam notatki na lekcjach, nawet jak nie trzeba było, a na nudnych zajęciach zwyczajnie zabijało to czas i pozwalało przyswoić choć trochę z tej wiedzy, o której tak smętnie mówił nauczyciel. Poza tym dzięki notatkom z pewnej lekcji historii udało uniknąć mi się jedynki za nieodrobienie pracy domowej. Wystarczyło, jakby nigdy nic, przeczytać to, co nauczyciel opowiadał na poprzedniej lekcji i liczyć na trochę szczęścia, że się nie zorientuje, że owe punkty były już omawiane. Tym oto sposobem jako jedyna w klasie miałam odrobioną pracę domową, nie odrabiając jej w ogóle! XD
U mnie z notatkami to wszystko jest zależne od nastroju xd Jak mam wenę to piszę, a nawet się postaram jakoś to ubarwić, jak nie to tylko przelatuję wzrokiem szybko dany tekst. Studiuję germanistykę więc w sumie przydałby się taki skanerek do tych wszystkich umlautów i wgl. Na pewno zachęciło by mnie to w jakiś sposób do wykonywania skrupulatniej owych notatek ;) Pozdro
Robię notatki. Przynajmniej tyle, na ile starczy mi sił ;).Biorę też notatki od ambitniejszych znajomych i od starszych roczników - uzupełniam brakujące fragmenty i dodaję komentarze. Dzięki temu nie muszę praktycznie szukać odpowiedzi w tomach i dźwigać książek do siebie na 4 piętro :D.
Ja już nawet po studiach lubię robić notatki :D ucząc się robiąc notatki szybciej zapamiętuję :) Skaner ułatwiłby mi pracę oraz poprawił jakość notatek o dodatkowe cytaty z literatury. Pozdrawiam :) A tak btw. z czego masz licencjat? :D
Super! Nie wiedziałem że coś takiego istnieje! Jakbym to miał to przepisywanie tekstów z "bochenków" na komputer stałoby się łatwiejsze i szybsze! Studenci medycyny 1 roku zrozumieją. Jak nie wygram to na pewno sobie taki zamowie
Niesamowicie przydałby mi się taki marker :). Mam ostatni rok na napisanie pracy licencjackiej, a w bibliotece uniwersyteckiej nie chcą mi wypożyczyć książek, bo nie jestem teraz aktywną studentką i nie posiadam legitymacji ;(. Gdybym miała taki malutki skaner mogłabym w końcu na poważnie usiąść do pisania pracy. Może w końcu mama by przestała krzyczeć :)
Przeważnie starałem się mieć swoje notatki. Ale raz zdarzyło mi się przyjść na wykład lekko podchmielony i za bardzo nie chciało mi się notować tych wywodów Profesora. Więc przez resztę semestru w zeszycie miałem 3 wolne strony z a na jednej z nich napisane u Mańka (kolega z ławki) ale jakoś nigdy tego nie uzupełniłem. Pozdrawiam
A więc tak.. ten długopis potrzeby by mi był dlatego że jestem wzrokowcem i pisze dużo notatek, tak właśnie się uczę. Informacje spisuje tylko z podręcznika więc ten gadżet byłby idealny dla mnie! Zaoszczędziłabym też trochę czasu ponieważ przepisywanie trochę trwa a wybieram tylko najważniejsze informacje. Subskrybuje od dawna ,,a co my tu mamy'' i ,,poszukiwacza'' ale jesze niegdy nic nie wygrałam... ale chyba warto spróbować kolejny raz Ps. To ja jestem tym klasowym kujonem i to ode mnie wszyscy pożyczają notatki :). Pozdrowienia dla kotów!
Ja od kiedy pamiętam byłam "ta skrupulatna", za 2 tygodnie zaczynam rok akademicki i zobaczymy czy na studiach coś się zmieni ;) A! I od klasy maturalnej wszystkie notatki robiłam na komputerze, było szybciej i czytelniej. A ważne teksty z książki "na lenia" skanowałam telefonem i wklejałam do notatki jak zdięcie ;P Gdybym wtedy wiedziała, że istnieje takie cudo...
Kiedy byłam w podstawówce zwykłym zakreślaczem zaznaczalam najważniejsze informacje w podręczniku. Od kiedy weszły "darmowe podręczniki" nie mogę niestety już tego robić i nauka jest dla mnie strasznie utrudniona, powiewaz na robienie własnoręcznych notatek po prostu nie mam czasu (chodzę też do szkoły muzycznej i na zajęcia taneczne)
Robię notatki sama, szczególnie z tych przedmiotów, które przydadzą mi się do inżynierki. Im bardziej kolorowo tym milej na serduszku i studiowanie wydaje się jakieś łatwiejsze :D
Myślę, ze jak komuś zależy na czasie to najszybszą wersją jest zainstalowanie sobie programu typu OCR - jest to nic innego jak cyfrowy system rozpoznawania znaków i wystarczy do takiego wrzucić zdjęcie. Być może docelowo program będzie "mielił" dłużej, ale od razu cała stronę ze zdjęcia wykonanego w kilka sekund. Niektóre, lepsze programy tego typu pozwalają na wrzucenie kilku zdjęć tej samej strony, dzięki czemu uzyskujemy lepszą jakość, czy właściwie precyzję przechwytywanych znaków. A jak to było ze mną? Raz w życiu uczyłem się z notatek - na konkurs międzyszkolny z języka rosyjskiego. Korzystałem wtedy z notatek koleżanki z klasy, która miała je niesamowicie skrupulatne zrobione. A inne sytuacje? No cóż, zawsze miałem nazwijmy to "lotny umysł" i generalnie nie bardzo musiałem się uczyć - zapamiętywałem z lekcji/wykładu a przed egzaminami zawsze z małą grupką kolegów przepytywaliśmy siebie nawzajem i nikt jakichś szczególnych notatek wtedy nie miał. Ba zdarzyło mi się nawet przygotować referat na studiach mając w reku tylko skserowany rozdział książki, a nie stworzoną z niego notatkę - i zaliczyłem czwórkę. Na ustną maturę z polskiego też nie miałem przygotowanej pracy, a jedynie konspekt wypowiedzi, bo takowy wraz z bibliografią należało dostarczyć chyba miesiąc przed maturą dla komisji. Chciałem w ten sposób coś komuś udowodnić i była to czysta głupota, ale zaliczyłem 11 pkt, a zdawało się od 7miu;]
Ja tam zawsze przepisuje z tablicy ale nie słowo w słowo to co pisze nauczyciel tylko jego długie zdania zmieniam na kilka słów kluczowych. Polecam ten sposób dla wszystkich leni takich jak ja a sam liczę na wygraną w konkursie ;) Zaoszczędzicie mnóstwo czasu na lekcji szczególnie jak wasz nauczyciel szybko pisze i potem ściera
Robię notatki odręcznie, których sam nie mogę rozczytać. SCANMARKER ułatwiłby mi robotę :) Już sobie wyobrażam noce zapętlonego czytania zeskanowanego tekstu (przez syntezator ivona) :D
Taki Scanmarker przydałby mi się ponieważ przede mną drugi rok studiów...Analityki chemicznej a jak wiadomo tam notowania jest w brud. Wiadomo studenci nie są zbyt chętni do notatek a to byłoby duże ułatwienie
Na studiach robię zawsze idealne notatki, wszystko co najważniejsze zakreślam kolorami, ALE niestety przed samą sesją letnią straciłam wszystko z laptopa i czekał mnie wrzesień, który udało się zaliczyć. 😂 Taki długopis mógłby być dla mnie przydatny w bibliotece studenckiej, gdzie nie można robić zdjęć podręczników, a nie wszystkie można wypożyczyć. 😁
Kiedys czekalam na notatki, ale jak wszyscy postanowili czekac...to bylo srednio. Teraz sama chodze z lapkiem na zajecia i grzecznie notuje z mysla, ze moze nie bede musiala sie tego wszystkiego uczyc, bo ktos madry ogarnie egzamin ze starszych rocznikow ;) pozdrawiam :)
TAK. Piszę notatki. ZA DUŻO NOTATEK. Mam tak, że jak czegoś nie rozumiem odrazu to przepisuję, a to jest dość problematyczne, bo u mnie napisanie jednego zdania może trwać nawet 5 min, bo się pomyle, później musze to wszystko "wymazać" korektorem, poczekać aż wyschnie i pisać dalej.
Ja jeszcze nie wiem jak to z moimi notatkami będzie... Za kilka dni zaczynam studia!!! Czyli ogólnie rzecz biorąc, to jedna wielka niewiadoma mnie czeka 😱😱😱😱 Taki skaner mógłby dodać mi otuchy xD
Jestem typem osoby, która najlepiej rozczytuje się z własnych notatek, dlatego też na lekcjach muszę notować w naprawdę szybkim tempie (szczególnie na historii) Jest jeszcze jedna korzyść, dzięki temu zapamiętuję więcej z lekcji.
I pamiętajcie o niedzielnym odcinku w którym był telefon dla graczy :)
ruclips.net/video/H0EFzWvlFxE/видео.html
Daj serce
W 360p czy mi sie cos popaprało?
To kto wygrał ten telefon
Zawsze robie notatki
Pamiętam a kto wygrał bo to niezły sprzęt
Ja bym chciał skaner, który odczytałby pismo lekarza
hahah dobre
Ci lekarze mają specjalny język hieroglifowy
Ja mam takie pismo a nie jestem lekarzem xddd
@@_wytrych prędzej klinowe
@@alicjakedzierska3569 👍 tak.
*Ja na lekcjach pracuję zwykle z podręcznikami więc logiczne jest to, że sprawdzian jest z informacji z podręcznika, a bardzo dobrze uczy mi się wszystkiego z telefonu. Super by było przeskanować sobie taki tekst z podręcznika na telefon, wyciąć zbędne informacje i uczyć się :D Pozdrawiam*
Jestem na profilu geograficzno- astronomicznym, fascynują mnie wszystkie rzeczy związane z kosmosem, gwiazdy i planety. Mam mnóstwo książek, które już przeczytałem, ale najlepszym rodzajem przyswajania wiedzy są dla mnie notatki, lubię je pisać i potem odkładać do teczki , gdy już opanuje jakiś temat. Miło by było dostać taki skaner i spróbować go okiełznać i przenieść tekst do urządzenia elektronicznego. Potem na pewno drukowałbym zeskanowane informacje, chętnie je czytał i kolekcjonował. Pozdrawiam :)
Coś idealnego dla mnie! Mój najlepszy sposób nauki to przepisywanie, często muszę przepisywać prawie całe zeszyty i książki, a to bardzo ułatwiłoby mi pracę🙂 Marzenie!
Wooow 😍 już widzę jak z tym skanerem będę miała szybko piękne notatki i łatwiejszą naukę do sesji. Do tej pory robiłam je ręcznie ale nie starczało mi czasu żeby wszystko napisać, więc i tak część trzeba było doczytać z książki czy notatek koleżanek.
Kurła kiedyś to było notatki się samemu robiło a nie jakieś skanowanie
Boli mnie już renka o pisania PSO i BHP
Chociaż to było 1 tydzień temu
Renka?
W sensie Renata ?
@@fioletowasorwa1006 boże, pierwszy raz w internecie? 😂
@@piotrturek3887 Nie? Ale ty najwyraźniej tak
Mnie bolą oczy od tego błędu ortograficznego. Miłej nauki ortografii, mam nadzieje że dobrze ci pójdzie.
Przydał by mi się taki skaner ponieważ zawsze gdy uczę się czegoś to robię notatki w ten sposób, że przepisuje na kompa najpotrzebniejsze rzeczy z podręcznika, drukuję i zaczynam się uczyć. Skaner bardzo przyśpieszył by mi to i zaoszczędziłbym mnóstwo czasu :D
Jak do tej pory robiłam notatki zawsze starannie i odręcznie. Ten gadżet niesamowicie ułatwiłby mi sprawne robienie notatek, szczególnie, że właśnie rozpoczęłam liceum i z chęcią bym go przetestowała :D
Świetny produkt!!
Uczę się jako tako, jednak przed sprawdzianem bardzo często piszę sobie różnego typu streszczenia tematów kartkując cały dział w podręczniku. Co jak co ale 4.81 w technikum jest satysfakcjonujące :D
Adam jak zwykle dodaje film wieczorem :D
Koszi nie rozumiem czemu zawsze piszesz komentarze pod moimi ulubionymi youtuberami xD
@@AutoBusee bo szuka atencji
Jesteś wszędzie
Muszę sobie zanotować nazwę tego długopisu, póki notatki jeszcze istnieją.
Lepiej zeskanowac
lepiej zrobić zdjecie komórką...
4
Za niecałe 2 tygodnie zaczynam studia pedagogiczne. Do tej pory z nauką było tak że się spisywało od lepszych. Ciekawe jak będzie teraz:D przydałoby się takie urządzenie do notatek np podczas sesji lub (wybiegajac naprzód) pracy magisterskiej:D #scan
Gratuluje wygranej 😂
@@monokuma6851 dziękuję, właściwie tylko dzieki Tobie dowiedziałam się o wygranej:D
Widzisz jaki ja cudowny jestem 😂
GRATULUJE!!!
@@czajko1744 dziękuję😅
Zawsze robię notatki, to ja jestem tą osobą, od której zawsze wszyscy pod koniec roku pożyczają zeszyty :D
Przydałby mi się taki skaner - wszystko razem w kupie rozpisane pięknie z podręcznika - no marzenie po prostu!
Jestem w ostatniej klasie gimnazjum. Nie ukrywam, że okropnie nie lubię się uczyć. Prawie cały rok jechałam na ściągach jeśli chodzi o nauki ścisłe, a takie przepisywanie z podręcznika zajmuje strasznie dużo czasu. Myślę, że taki długopis ułatwił by mi życie ❣️
W erze aparatów 15 MPX robię zdjęcie kilku stron, przerzucam na laptopa i czytam spokojnie. I to wszystko w max 2 minuty :D
Choć dla samego szpanu chętnie przygarnę!
Pozdrawiam :)
Albo opcja skanowania w telefonie to jeszcze edytować można szybko i usunąć zbędne info
Jestem wzrokowcem i uczę się robiąc notatki. Przepisuje wtedy najważniejsze informacje z książki. Często niestety jest tego bardzo dużo i wtedy marze tylko o opcji „kopiuj, wklej”. Dlatego myśle ze to bardzo by mi ułatwiło naukę
Wow! Wiele razy jak coś przepisywałam marzyłam żeby zrobić „kopiuj, wklej”, bo ręka mi już odpadała. A co my tu mamy? Idealna rzecz dla mnie!
Lubię mieć przejrzyste i czytelne notatki, dlatego bywa, że przed ważnym egzaminem spisuję notatki na laptopie. Takie notatki ułatwiają mi naukę, a przede wszystkim nie boję się, że się gdzieś zawieruszą do czasu sesji, jak te tradycyjne spisane na papierze. 😅 Większość książek i materiałów do nauki mam w formie papierowej, więc przepisywanie czegoś na laptop zajmuje mi więcej czasu niż bym tego chciała. Taki skaner zdecydowanie ułatwił by mi życie i umilił naukę. 😍 Od października zaczynam 4 rok medycyny, miło byłoby zacząć ten rok z takim gadżetem. ❤️ Z takim skanerem nawet Szczeklik nie straszny. 🤣😇
P.S. jutro moje urodziny, więc zrobiłabym sobie prezent wygrywając 😅 #brzmi_jak_desperacja
Gadżet przydałby mi się do uczenia, za każdym razem muszę zaznaczać w podręczniku ważne rzeczy, a ze skanerem będzie prościej
*A co my tu mamy jesteś zajebistym RUclipsREM bo pokazujesz te wszystkie fajne rzeczy kto za xD*
On robi zajebiste filmy
Ja piszę na laptopie bo mam dysgrafię i ciężko nauczycielom pomnie poczytać. A chciałbym wygrać takiego Scanermarker Air bo często nauczyciela każą nam coś z podręcznika przypisać wiadomo trochę ciężko to na laptopie przypisać bo te stoliki szkole są małe i nie mam jak dać podręcznika tak jakby pod laptopa żeby patrzeć na tekst i pisać a odwracanie głowy na bok żeby tam spojrzeć to aż szyja boli od co chwilowego zerkania a taki skanera tylko bym sobie przyjechał najwyżej pozmieniał jego błędy póki i tak inni przypisują do zeszytu i gotowe.
Podziwiam cię, że dajesz radę tak szybko pisać. Ja tam aż do dziś męczę ludzi (a czasem nawet i siebie) swoimi bazgrołami 😂
Nie dysgrafie tylko dysmózgie gosciu... po prostu nie chce ci sie ładnie pisac
To nie jest wina tego lol nie obwiniaj wszystkich wokół. Ja w przedszkolu też nie robiłem szlaczków i umiem pisać.
To jest tylko i wyłącznie idiotyzm osoby ktorej nie chce sie przykładac do starannego pisania
hymmm tylko wiesz trochę mam argumentów na twoją wypowiedz ale powiem jeden może dwa jak bym się przypadkowo rozpisał. Wiesz w Gimnazjum nauczyciele nalegali żeby poszedł zrobić te testy na dysgrafie i serio na przepisanie zdania to miał tylko 25 zdań zajęło mi 4 minuty żeby ładnie przepisać kiedy u osoby która nie ładnie pisze i ma wywalone zajmie tylko 30-50sec a u osoby która ładnie pisze 50-80sec mi zajęło 4 min a starałem się ładnie i szybko miałem tam jeszcze kilka innych testów/badań miałem też trenowanie w domu wiesz tam pisanie tekstów itp itp to i tak miałem złe wyniki i tak jakby opóźniał bym klasę pytając pani co po tym zdaniu i wiesz miał bym notatki nie dokończone, opóźniał bym klasę itp pisałem egzamin gimnazjalny na laptopie poszedł mi świtanie a szczególnie polski ( no dobra z chemii miałem 100%) ale z polskiego miałem 70% wiadomo z tego wypracowanie miało najwięcej procent. A jak byś powiedział matma jak ty to niby te ułamki, pierwiastki itp piszesz normalnie w zeszycie. Matematykę, Chemię i Fizykę piszę w zeszycie reszta przedmiotów zaczynając od polskiego kończąc po biologii i zajęciach co mam w technikum pisze na laptopie i nauczyciel do tego nic nie mają, mieli wyniki testów gimnazjalnego i z poradni widzą że nie gram na laptopie ( w sumie po co mi laptop do grania ) pisze nie przesadzam na lekcji jestem jak normalny uczeń tylko siedzę sobie w ławce z laptopem i piszę notatki co pani mówi z tablic i te nie szczęsne z podręcznika bo jak siedzę zawsze na wprost tablicy to tylko zerknąć w górę, to patrzenie na bok koszmar i jeszcze małe te literki to ni jak to tam przybliżyć bo nie ma miejsca itp itp serio po tym 1,5 roku już chyba nawet 2 latach pisania na laptopie szyja mnie tak boli że nie wiedziałem że w ogóle istnieje taki skaner i gadam tak serio serio nie sądziłem że taki "długopisoskaner" może istnieć i cena 400-500zł to dużo chociażby dla mnie bo rodzice mi nie dawaj kasy tak o masz synek idź sobie kup coś nie kupili mi laptopa takiego co ubezpieczanie kosztowało mało bo wiadomo do niego trzeba było dać GPS logiczne przeciw kradzieżowe ( dla tych co się insertują co to za laptop to Kiano SlimNote 14.2+) wiesz poszedłem też do szkoły na fototechnika czyli jak twój poziom inteligencji to zrozumie to fotograf bo lubię robić zdjęcia a szczególnie nagrywać filmy mam marzenia studia filmowe lub reżyserskie ale nie o moich marzeniach to to że muszę wydać na własny aparat bo nasz nauczyciel powiedział żeby kupić własny żeby na nim się uczyć mimo tego że szkoła ma aparaty to i tak mamy kupić własne żeby na nich się uczyć to muszę wydać w grudniu ok 3,5-5,5 tyś polskich złoty na lustrzankę z obiektywem z tego będziemy musieli kupić w marzec/kwiecień 2019 w tym przypadku kupić jeszcze obiektyw szerokokątny patrz ja w ciągu jedno roku szkolnego wydam +/- 6-8 tyś polskich złoty na sprzęt żeby mógł się edukować jak fotograf i tam mi się ten sprzęt zwróci w przyszłości ale teraz mi rodzice tak o nie dają na "długopisoskaner" bo wiedzą że to nie jest potrzebne do szkoły ale jak bym miał na takie coś swoje pieniądze bez wahania bym kupił a tu mogę wygrać na dzień dzisiejszy maa 1/1 787 szans na wygranie takiego fajnego sprzętu. Pozdrawiam mam nadzieję że zrozumiałeś wypowiedź a jak nie to sam jesteś cytując ciebie "dysmózgie gosciu" PS. nie wiem jakim cudem ale mam 60 łapek pod komentarzem i tylko ty tutaj mnie obraziłeś to wiesz może masz ból dupki o to że sobie siedzę na laptopie.
Ten skaner byłby idealny dla mnie ! Moje notatki czasami świeca pustkami,które zapelnialabym wiedzą zeskanowaną z podręczników. Idealny przyrząd !
Na studiach muszę korzystać z wielu książek aby zrozumieć bieżący materiał. Ten sprzęt byłby super ułatwieniem! To jest coś czego potrzebuje bo zaoszczędzi mi to czas :)
Nie jest sztuką być pierwszym tylko o tym nie napisać.
Nie sztuką jest być pierwszym lecz ostatnim
Nie piszę notatek bo kolega piszę za mnie a ja od niego tylko ściągam ale z błędami żeby Pani się nie domyśliła :)
Identycznie
Bez sensu XD
Witaj randomowa osobo czytająca ten komentarz
Cześć
Elo
Elo
Przecież cię znam
Stranger danger
Genialne! Za niecale dwa tygodnie rozpoczynam studia i mam w planach notatki ale nie wiem ile z tych planow wyjdzie. A skaner? Nawet jak nie pomoze to przyniesie nieco frajdy 😂
Uwielbiam robić notatki 😁! Często zdarza się tak że przez próbę ich dokładnego zrobienia nie daje rady ich się potem nauczyć 😶 xD więc fajnie byłoby przetestowac to urządzenie, bo może czasami zaoszczedziłabym czasu na zakreślamie i maniakalne przepisywanie podkreslonych rzeczy 😄
Pozdrawiam 😊😘
Uuuu... Nie spodziewałem się dziś odcinka
😃
👕🔪To jest Kamil, Kamil zabija
👖 Co 5 osobę
Żyjesz?
Io l
Żyje
Uffff o matko 14!!!
Żyje, zajebałem mu z łokieta!
Tak na poważnie wypierdalaj żebraku!
Żyje
Hmmm a może po prostu zkopiuje długie zadanie z matmy i wkleję je do kalkulatora :D
dobry pomysl
EXPloderO Apka photomath :)
Czemu nie?!?!?!
Ja bym ci bardziej radził otworzyć słownik :)
Jestem w klasie maturalnej i niestety trzeba zacząć się uczyć ( szczególnie kiedy niezbyt chciało się to robić przez pierwsze 2 lata liceum). Przydałby mi się ten marker szczególnie na rozszerzona biologię. Strony pełne tekstu, ze człowiek dostaje oczopląsu. Dzięki temu urządzeniu mogłabym wybrać najpotrzebniejsze informacje i uczyć się z przejrzystych i skróconych notatek, a nie załamywać się liczba informacji na jednej stronie. 😁❤️
Czasy notatek już minęły ale zawsze cierpliwie czekałem... aż ktoś wrzuci skany na grupowego maila ^^ teraz przydałby się taki skanerek do nauki języków. Szybsze tłumaczenie niezrozumiałych słówek z książek.
Ja bym chciał taki mieć przede wszystkim do lektur
Czemu jakość 360
A czemu nie
Bo tK
Zwykły skaner + program OCR (jest sporo darmowych).
Ułatwiłoby mi to życie, ponieważ pisząc rozprawki, notatki, zadania, wypracowania, zajmuje to wiele czasu aby przypisywać to z książki do laptopa... zaoszczędziłabym dzięki tobie czas! 😂❤❤❤
Ja za każdym razem robię piękne oryginalne i kolorowe notatki a potem dostaje 6 i 5 :)) taki marker bardzo by mi się przydał, gdyż jestem zmęczona ciągłym przepisywaniem tekstu z książek i wolałabym skupić się na ozdabianiu i ulepszaniu notatek aby nauka z nich była jeszcze przyjemniejsza.
Pozdrawiam :))
Ale by mi się to przydało. Na każdej lekcji polskiego i historii muszę przepisywać całą stronę z podręcznika do tableta. :/
Kurde, miałem napisać "do tableta". Już poprawiłem.
"Z podrecznika do tableta" i tak masz zajebiscie jak masz tablety w szkole.p
Kupiłem za swoje. Postanowiłem sprawić sobie trochę prestiżu.
No bynajmniej do tableta a ja do zeszytu
@@kennyval1 no
Zawsze będą istnieć notatki... :/
Dokładnie
@@gabyy3r871 mama ci pozwala się tak odzywać?
5:50 telefon próbuje coś przekazać on chce do WC XD
5:41 A TU MA WAŻNA ZADANIA!!! MISJA!!!!
6 lat studiów męczyłam się przepisując książki, by mieć notatki, z których można by się uczyć i nie miałam pojęcia o istnieniu takiego cuda. Został ostatni rok i dzięki temu moje życie zmieniłoby się na lepsze :D
Jasne że przydałoby mi się do uczenia
Umiem tak naprawdę nauczyć się tylko z podręcznika i właśnie z niego robię sobie notatki na sprawdziany, czy ez konkursy. Przepisywanie tego co potrzebne jest strasznie męczące...
Dzięki temu urządzonku mogłabym sobie pozaznaczać te fragmenty i wydrukować notatkę, o wiele by mi to ułatwiło życie
Ciekawe czy odrysowuje obrazki na Painta?😂🤣
Normalnie: Fajny gadżet
Skaner: F4^n7 @4d2e7
XD
Studiuje prawo - stad ten zakreslacz jest mi bardzo potrzebny!
A jesteś vege?
Ja robię chyba najwięcej notatek z całej klasy i zawsze muszę siedzieć do wieczora żeby coś przepisać z książki na kartkę i jeszcze potem to zaznaczać markerem.
Bardzo by mi się przydało takie urządzenie bym miał mniej pracy.😉Oglądam cię już od początku tego kanału i zawsze pisze ale nigdy nic mi się nie poszczęściło.😒
Ja robie notatki recznie. Po zawaleniu jednego roku studiow teraz to ja jestem tą skrupulatną osobą od notatek. Urządzono takie jak to, będzie miało wpływ na całą grupę w zasadzie :D
Jak masz jakiś niepotrzebny iPhone to możesz mi oddać 😂
Jestem dysgrafem, bardzo by mi się przydało taki gadżet, szczególnie do podręczników. Mam problem z przepisywaniem, bo robię to niewyraźnie i strasznie wolno, teraz jestem w 8 klasie i naprawdę przydałoby mi się więcej notować. Często potrzebuje przepisać jakiś fragment z podręcznika, lub z lektury, a po prostu moje pismo wyglada strasznie nie estetycznie. Niestety nie mam takich przyjaciół którzy za mnie by przepisywali notatki. W kwietniu mam egzaminy i mam bardzo dużo lektur do przeczytania, właśnie do kwietnia, myśle, ze bardzo mi by się przydało takie cudo, bo i tak wolniej notuje niż ten gadżet, i chodzi mi o notowanie tekstu z lektur i podręczników, wiec nie będzie problemów ze złym z czytywaniem. POZDRAWIAM.
Wystarczy usiąść na dupie i pisać po parę godzin dziennie z poprawnym ułozeniem palców na dlugopisie i da się to naprawić
Naprawdę, próbuje tak robić, tylko mam teraz trochę nauki wiec mało czasu :(
@@somehowehow51607 Nie dziw się, że nie umiesz pisać skoro zapewne w ogóle nie pisałeś w 1-3. Nie ma czegoś takiego jak dysortografia. Jest lenistwo, brak chęci do nauki. Obawiam się, że już nie nauczysz się normalnie pisać, bo sprawa z pisaniem wygląda tak samo jak sprawa z matmą. Jak się nie uczysz systematycznie albo nie skumales jakiegoś działu, to później nie będziesz ogarniał innych rzeczy, nie będzie ci się chciało tego uczyć. No bo jak masz umieć procenty skoro nie umiesz mnożenia?
Ja jeśli nie mam notatki zwracam się do moich ukochanych przyjaciółek :)
Ze mną to bywa różnie , jeszcze 2 lata temu byłam ta osoba która miała piękne notatki kolorowe ,czytelne ,pisane pięknym pismem wręcz kaligraficznym, wszyscy byli gotowi oddać mi przysługę za notatki na pierwszym roku. Potem się rozleniwiłam i pochłoneło mnie studenckie radio ARP i tak często na wykładach nie byłam, ale znalazłam sobie koleżankę która mi życie ratowała i dzięki niej zdałam z technologii chemicznej. Potem zaszłam w ciążę i 2 lata przerwy między studiami i teraz w pażdzierniku wracam więc przez pewien okres czasu będzie chaos .Będę się starać robić ładne notatki na wykładach ,ale w domu może być gorzej z latającym rocznym synkiem miedzy nogami, który jest ciekawy wszystkiego . Dlatego może ten skaner mi życie uratuje przed sesja bo książki go nie interesują, a długopisy ,zakreślacze już tak na razie nie mam opcji zakreślana książek. .Scanowanie może się udać .Poza tym w książkach akademickich nie ma wymyślnej kursywy , wszytko jest standartową czcionką. redaktorzy nie widzą sensu uatrakcyjniać podręczników . Mam szanse zdać .
Szczerze mówiąc lubię robić takie idealne i kolorowe notatki ale tylko dlatego że dzięki nim mi się lepiej uczy. Wszystko zawsze opracowuję tzn. każdą kartkówke i najmniejszy sprawdzian. Nie ukrywając chciałabym wytestować ten gadżet u siebie, kto wie może akurat sprawdzi się u mnie idealnie😅🤷♀️
Ciekawe kto wygra telefon dla gracza. . . (Ps. Napewno nie ja)😞 powodzenia
Ehhh... Jak mine denerwują takie osoby co piszą że napewno nie wygrają bo myślą że ktoś się zlituje... skoro wiesz że nie wygrasz to po co to piszesz? Co to kogo obchodzi
A mnie denerwują osoby które zawsze się czepiają. JEZU JAK NIE CHCESZ TO NIE CZYTAJ TAKICH KOMENTARZY. Ja przynajmniej nie pisze DAJ MI TO albo JEZU WYBIERZ MNIE PLISSS! MUSZĘ WYGRAĆ JESTEM TWOIM NAJWIĘKSZYM FANEM!! PLISS! Ja wolę napisać jak jest. Z resztą ja nie jestem pierwsza z takim już gotowym wyznaniem/odpowiedzią na to że wiem że nie wygram.
@@zuzanowak7261 po pierwsze to mówisz mi żebym nie czytał takich komentarzy jak nie chce... ale do póki nie przeczytam to nie wiem co jest napisane... nieprzemyslalas tego... po drugie nie wiesz czy wygrasz czy nie ale wszyscy wiemy że są małe szanse ale to że nie piszesz "DAJ MI TO" albo "DAJ JA NIGDY NIC NIE WYGRAŁEM" wcale nie jest lepsze od tego co ty piszesz bo to co piszesz jest żałosne bo wszyscy wiemy że pisząc "ciekawe kto wygra (napewno nie ja)" chcesz żeby Adam się nad tobą zlitował i dał ci telefon... ale to tak nie działa i tylko wkórza innych.
@@niceteaming6920 JA NIE CHCĘ ŻEBY ADAM SIĘ LITOWAŁ. ON WYBIERA. JA MOGĘ TYLKO NAPISAĆ ŻE CHCIAŁABYM. JAKBYM CHCIAŁA ŻEBY SIĘ LITOWAŁ TO BYM BŁAGAŁA. RACZEJ JESTEM Z TYCH CO WOŁĄ OD RAZU NAPISAĆ ŻE NIE WYGRAJĄ NIŻ PISAĆ I PISAĆ ŻEBY MI DAŁ WYGRAĆ. A pozatym jak ja bym miała się starać tyle o wygranie to nigdy w życiu bym nie wygrała nic ani nikt NIE CHCIAŁ BY MNIE ZNAĆ. BO BYM TYLKO BŁAGAŁA I BŁAGAŁA.
@@zuzanowak7261 skoro nie chcesz żeby się zlitował to po co piszesz że napewno nie wygrasz? Nikogo to nie obchodzi więc to tak jakbyś gadała do siebie... wystarczyło by żebyś napisała "życzę szczęścia" i by wystarczyło a tak tylko wkurzasz innych w tym mnie swoim głupim pisaniem. I mówisz że wolisz odrazu napisać że nie wygrasz... no ok... ale kogo to obchodzi?
Też macie jakość 144 lub 360? xD
ja mam 1080p lol
Ja mam tylko 360p.
Ja 1080
Ja 720p
Wystarczy odświeżyć.
2
Ja bylam 2
Ja bylem 0 ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ha LEPSZY
Zazwyczaj borę notatki od innych :P ale kiedy robię je już sama to wygląda to w ten sposób, że przez aplikację robię zdjęcie stronie, a potem zaznaczam fragment, który ma mi wyświetlić na telefonie w formie tekstu, a następnie te fragmenty sklejam w całość ;)
Nie chcę psuć odkrycia, ale skanery ręczne wielkości tego długopisu i na dodatek skanujące całą stronę na raz istnieją już od dekady. Sam miałem jeden kilka lat temu. super sprawa.
Tłumacz google i wszystko w temacie, robisz zdjęcie całej stronie i on prawie bez błędów zmienia zdjęcie na tekst pisany. Całej stronie. W momencie. Możesz tłumaczyć na bieżąco aparatem i dostosowuje czcionkę i wielkość do tego tekstu co jest w danym języku i zmienia go bezpośrednio w czasie rzeczywistym na inny. Żeby zapisać w jednym języku można wybrać tłumaczenie z ang na pol i zaznaczyć wszystko co wykrył i tekst przepisany. Na przykład macie tekst na opakowaniu po angielsku to przez komórkę bezpośrednio jakby był włączony aparat w czasie rzeczywistym pokazuje to co widać przez aparat ale ze zmienionym językiem na bieżąco. Polecam, już niejedną stronę tak przepisałem. Potrzebuje tylko drobnych popraw kosmetycznych i nie trzeba żadnego mazaka, wystarczy zwykła komórka.
Jestem typem chodzącej notatki, zawsze je robię i zawsze mam milion pięćset zapisanych karteluszków, a kiedy zbliża się sesja zarabiam krocie w batonikach za możliwość skserowania moich zeszytów, życie wtedy staje się piękniejsze.
W tym roku piszę maturę i myślę, że super by mi to usprawniło pracę nad notatkami z rozszerzonej historii, bo pojedynczy temat opracowywuje w 2 godziny a mam do zrobienia ich ponad 170... taki los maturzysty 😂 #mtb
Jestem studentką i tak jak wspomniałeś taki marker ułatwiłby mi sporządzanie notatek z pomocą tego markera może zostałabym tą osobą na roku która je sporządza dla wszystkich, bo u nas brakuje takich osób. Kto studuje/studiował ten wie jak to jest podczas sesji, kiedy na gwałt trzeba przypomnieć sobie materiał z całego semestru.
Robie notatki prawie codziennie i podkreślam je podkreślaczem więc takie urządzenie przydałoby mi się. Subuje z dzwoneczkiem
Łoooo że ja na to wcześniej nie wpadłam w internecie :O
Przy tej ilości notatek którą robię, taki sprzęt zdecydowanie odciążyłby i dał chwilę odpoczynku dla dłoni i nadgarstków, a ile zaoszczędzone na kserze i papierze to motyla noga (xd) aż nie wiem na co to bym wydała te "miliony monet" ;)
Lepiej wytestować późno niż wcale, więc akurat na ostatni rok magisterki który zaraz się zacznie idealny :O :D
Na zajęciach notatek nie robię, ale w domu standardowo robię podkreślenia w książce ołówkiem 😀 potem porównuję to co było w podręczniku z publikowanymi prezentacjami i te informacje, które tam się pojawiają, a w książce ich nie było, przepisuję na kartki
Z moimi notatkami to tak pół na pół na tych studiach. Zazwyczaj kończy się na tym,że jednak słynny już Marek na naszym roku daje nam notatki. Jego cierpliwość po dwóch latach jest na wyczerpaniu. TEN SKANER JEST EKSTRA DO pisania projektów/wypracowań/raportów- kiedy z książek poszukujesz informacji i zależy ci na czasie aby nie przepisywać tego na komputer. Robisz skan i jest! W te cudeńko powinnam się zaopatrzyć , aby zaoszczędzić czas na przyjemności z którymi jest ciężko na tych studiach xd
u nas notatki robi sie raczej po staremu, dłutem na scianie wiec przyda nam sie taka namiastka nowoczesnosci i napewno to lepsze rozwiazanie jak odrestaurowywanie co chwile naszej jaskini
Ja podczas wykładów robię notatki 😄 pisząc od tyłu zeszytu... od prawej strony do lewej... ołówkiem 😂 dlatego nikt nie chce moich notatek, uwielbiam sobie utrudniać życie, może to cudeńko mi pomoże je ułatwić
Sam robię notatki na każdy sprawdzian i niewątpliwie przydałby mi się taki sprzęt. Mógłbym nim skanować wszystkie ważne fragmenty z materiałów których nie mogę zabrać do domu. Na pewno ułatwiłby mi on cały proces i wpłynął na to, że oceny mogłyby być lepsze. Co ważne nie pomógłby tylko mi, bo kiedy zrobię notatki każdy z klasy (a jest to ok. 30 osób) chce dostać kopię. Hmm, może to dobry pomysł na biznes. Pozdrawiam.
W liceum praktycznie zawsze robiłam notatki na lekcjach, nawet jak nie trzeba było, a na nudnych zajęciach zwyczajnie zabijało to czas i pozwalało przyswoić choć trochę z tej wiedzy, o której tak smętnie mówił nauczyciel. Poza tym dzięki notatkom z pewnej lekcji historii udało uniknąć mi się jedynki za nieodrobienie pracy domowej. Wystarczyło, jakby nigdy nic, przeczytać to, co nauczyciel opowiadał na poprzedniej lekcji i liczyć na trochę szczęścia, że się nie zorientuje, że owe punkty były już omawiane. Tym oto sposobem jako jedyna w klasie miałam odrobioną pracę domową, nie odrabiając jej w ogóle! XD
U mnie z notatkami to wszystko jest zależne od nastroju xd Jak mam wenę to piszę, a nawet się postaram jakoś to ubarwić, jak nie to tylko przelatuję wzrokiem szybko dany tekst. Studiuję germanistykę więc w sumie przydałby się taki skanerek do tych wszystkich umlautów i wgl. Na pewno zachęciło by mnie to w jakiś sposób do wykonywania skrupulatniej owych notatek ;) Pozdro
Skaner przydałby się mi na studia 😊😊 niedługo się zacznie rok akademicki. Idealnie 😍
Bardzo przydatne 😊 chetnie bym przygarneła taki skaner 👍😊
Robię notatki. Przynajmniej tyle, na ile starczy mi sił ;).Biorę też notatki od ambitniejszych znajomych i od starszych roczników - uzupełniam brakujące fragmenty i dodaję komentarze. Dzięki temu nie muszę praktycznie szukać odpowiedzi w tomach i dźwigać książek do siebie na 4 piętro :D.
Oooo, mogłabym skanować ulubione cytaty z książek. Świetne rozwiązanie 😀
Ja już nawet po studiach lubię robić notatki :D ucząc się robiąc notatki szybciej zapamiętuję :) Skaner ułatwiłby mi pracę oraz poprawił jakość notatek o dodatkowe cytaty z literatury. Pozdrawiam :) A tak btw. z czego masz licencjat? :D
Super! Nie wiedziałem że coś takiego istnieje! Jakbym to miał to przepisywanie tekstów z "bochenków" na komputer stałoby się łatwiejsze i szybsze! Studenci medycyny 1 roku zrozumieją. Jak nie wygram to na pewno sobie taki zamowie
Niesamowicie przydałby mi się taki marker :). Mam ostatni rok na napisanie pracy licencjackiej, a w bibliotece uniwersyteckiej nie chcą mi wypożyczyć książek, bo nie jestem teraz aktywną studentką i nie posiadam legitymacji ;(. Gdybym miała taki malutki skaner mogłabym w końcu na poważnie usiąść do pisania pracy. Może w końcu mama by przestała krzyczeć :)
Przyda się do krótkich notatek szczególnie chodzi mi o najważniejsze fragmenty lektur , niedługo matura , a no i cudowne E14 które mnie czeka
Przeważnie starałem się mieć swoje notatki. Ale raz zdarzyło mi się przyjść na wykład lekko podchmielony i za bardzo nie chciało mi się notować tych wywodów Profesora. Więc przez resztę semestru w zeszycie miałem 3 wolne strony z a na jednej z nich napisane u Mańka (kolega z ławki) ale jakoś nigdy tego nie uzupełniłem. Pozdrawiam
A więc tak.. ten długopis potrzeby by mi był dlatego że jestem wzrokowcem i pisze dużo notatek, tak właśnie się uczę. Informacje spisuje tylko z podręcznika więc ten gadżet byłby idealny dla mnie! Zaoszczędziłabym też trochę czasu ponieważ przepisywanie trochę trwa a wybieram tylko najważniejsze informacje. Subskrybuje od dawna ,,a co my tu mamy'' i ,,poszukiwacza'' ale jesze niegdy nic nie wygrałam... ale chyba warto spróbować kolejny raz
Ps. To ja jestem tym klasowym kujonem i to ode mnie wszyscy pożyczają notatki :). Pozdrowienia dla kotów!
Ja od kiedy pamiętam byłam "ta skrupulatna", za 2 tygodnie zaczynam rok akademicki i zobaczymy czy na studiach coś się zmieni ;) A! I od klasy maturalnej wszystkie notatki robiłam na komputerze, było szybciej i czytelniej. A ważne teksty z książki "na lenia" skanowałam telefonem i wklejałam do notatki jak zdięcie ;P Gdybym wtedy wiedziała, że istnieje takie cudo...
Spoko opcja! Chciałabym wypróbować to do zrobienia notatek:D
Kiedy byłam w podstawówce zwykłym zakreślaczem zaznaczalam najważniejsze informacje w podręczniku. Od kiedy weszły "darmowe podręczniki" nie mogę niestety już tego robić i nauka jest dla mnie strasznie utrudniona, powiewaz na robienie własnoręcznych notatek po prostu nie mam czasu (chodzę też do szkoły muzycznej i na zajęcia taneczne)
Tak w końcu coś takiego że wystarczy że przejadę po tekście kliknę kopiuj wklej i wtedy cała strona książki już na grupce 😊 Super Gadzet❤️
Zazwyczaj muszę robić zdjęcia od najlepszej osoby z klasy, ale niestety czasem wychodzą rozmazane i nie mogę się doczytac :/ Super filmik!
Robię notatki sama, szczególnie z tych przedmiotów, które przydadzą mi się do inżynierki. Im bardziej kolorowo tym milej na serduszku i studiowanie wydaje się jakieś łatwiejsze :D
Idealny na pierwszy rok studiów 😍
Myślę, ze jak komuś zależy na czasie to najszybszą wersją jest zainstalowanie sobie programu typu OCR - jest to nic innego jak cyfrowy system rozpoznawania znaków i wystarczy do takiego wrzucić zdjęcie. Być może docelowo program będzie "mielił" dłużej, ale od razu cała stronę ze zdjęcia wykonanego w kilka sekund. Niektóre, lepsze programy tego typu pozwalają na wrzucenie kilku zdjęć tej samej strony, dzięki czemu uzyskujemy lepszą jakość, czy właściwie precyzję przechwytywanych znaków.
A jak to było ze mną? Raz w życiu uczyłem się z notatek - na konkurs międzyszkolny z języka rosyjskiego. Korzystałem wtedy z notatek koleżanki z klasy, która miała je niesamowicie skrupulatne zrobione. A inne sytuacje? No cóż, zawsze miałem nazwijmy to "lotny umysł" i generalnie nie bardzo musiałem się uczyć - zapamiętywałem z lekcji/wykładu a przed egzaminami zawsze z małą grupką kolegów przepytywaliśmy siebie nawzajem i nikt jakichś szczególnych notatek wtedy nie miał. Ba zdarzyło mi się nawet przygotować referat na studiach mając w reku tylko skserowany rozdział książki, a nie stworzoną z niego notatkę - i zaliczyłem czwórkę. Na ustną maturę z polskiego też nie miałem przygotowanej pracy, a jedynie konspekt wypowiedzi, bo takowy wraz z bibliografią należało dostarczyć chyba miesiąc przed maturą dla komisji. Chciałem w ten sposób coś komuś udowodnić i była to czysta głupota, ale zaliczyłem 11 pkt, a zdawało się od 7miu;]
Ja tam zawsze przepisuje z tablicy ale nie słowo w słowo to co pisze nauczyciel tylko jego długie zdania zmieniam na kilka słów kluczowych. Polecam ten sposób dla wszystkich leni takich jak ja a sam liczę na wygraną w konkursie ;)
Zaoszczędzicie mnóstwo czasu na lekcji szczególnie jak wasz nauczyciel szybko pisze i potem ściera
Robię notatki odręcznie, których sam nie mogę rozczytać. SCANMARKER ułatwiłby mi robotę :) Już sobie wyobrażam noce zapętlonego czytania zeskanowanego tekstu (przez syntezator ivona) :D
Dzięki takiemu skanerowi wreszcie notatki zajęłyby mi mniej czasu niż 3 godziny przepisywania
Taki Scanmarker przydałby mi się ponieważ przede mną drugi rok studiów...Analityki chemicznej a jak wiadomo tam notowania jest w brud. Wiadomo studenci nie są zbyt chętni do notatek a to byłoby duże ułatwienie
Na studiach robię zawsze idealne notatki, wszystko co najważniejsze zakreślam kolorami, ALE niestety przed samą sesją letnią straciłam wszystko z laptopa i czekał mnie wrzesień, który udało się zaliczyć. 😂 Taki długopis mógłby być dla mnie przydatny w bibliotece studenckiej, gdzie nie można robić zdjęć podręczników, a nie wszystkie można wypożyczyć. 😁
Kiedys czekalam na notatki, ale jak wszyscy postanowili czekac...to bylo srednio. Teraz sama chodze z lapkiem na zajecia i grzecznie notuje z mysla, ze moze nie bede musiala sie tego wszystkiego uczyc, bo ktos madry ogarnie egzamin ze starszych rocznikow ;) pozdrawiam :)
TAK. Piszę notatki. ZA DUŻO NOTATEK. Mam tak, że jak czegoś nie rozumiem odrazu to przepisuję, a to jest dość problematyczne, bo u mnie napisanie jednego zdania może trwać nawet 5 min, bo się pomyle, później musze to wszystko "wymazać" korektorem, poczekać aż wyschnie i pisać dalej.
Ja jeszcze nie wiem jak to z moimi notatkami będzie... Za kilka dni zaczynam studia!!! Czyli ogólnie rzecz biorąc, to jedna wielka niewiadoma mnie czeka 😱😱😱😱 Taki skaner mógłby dodać mi otuchy xD
Jestem typem osoby, która najlepiej rozczytuje się z własnych notatek, dlatego też na lekcjach muszę notować w naprawdę szybkim tempie (szczególnie na historii) Jest jeszcze jedna korzyść, dzięki temu zapamiętuję więcej z lekcji.