W dziecinstwie co roku jezdzilem na wakacje na Mazury w poblizu granicy Kalingradu. Dostojne bociany zawsze dumnie chodzily po lakach. A krow i zab bylo zatrzesienie. Kiedys nawet dla zartow jednego bociana zlapalem z za kopki siana. Oczywiscie puscilem wolno bo duze ptaszysko dzielnie walilo dziobem nogami i skrzydlami. To byly czasy 😌...
Moi rodzice gdy mieszkali w leśniczówce mieli dwie krowy i cielaki, w oborze gniazdowały jaskółki, które najczęściej latały na pastwisko. Gdy rodzice sprzedali krowy (ze względu na swój wiek) jaskółki były tylko jeszcze jedno lato. W następnym roku już nie przyleciały do obory - bo nie było krów i owadów obsiadających bydło.
Kolejny świetny odcinek. Mieszkam niedaleko rezerwatu Beka. Są tam pastwiska rolników z krowami. Zastanawiałem się jak to jest możliwe, że niby rezerwat z dzikimi ptakami, a tu łąki z krowami, teraz już to rozumiem, zależności są wszędzie i to niezwykłe. Mleko od krowy z pola za dzieciaka też piłem i pamiętam ten smak do dzisiaj. Bezcenne
Witam, Gdy byłam mała pamiętam jak na podlasiu wśród pól i łąk często spotkałam kuropatwy z pisklakami oraz mnóstwo żab. Niestety ziemie były b. słabe dlatego rolnicy zawsze używali dużo różnych nawozów. Nawet na łąki aby urosła trawa. Dodatkowo łąki były osuszanie bo ciężko było wjechać ciągnikiem. Najpierw bezpowrotnie wyginęły kuropatwy. Później żaby. Zmniejszyła się ilość bocianów choć jeszcze nadal są. 😞
wspaniały film dziekuje bardzo nie mam czasu szukac a tu proszę. Weszłam bo karmię ptaki od 20 lat a tu krowy , biegus itd wspaniale sie ogląda proszę o więcej.
Ten materiał dopiero obejrzałem. Zawsze ciekawe i słucha się do końca. Dawno temu przypadkiem obejrzałem pierwszy i tak zostało. Później wkrecilem się w "zielone pogotowie". Okazało się jak świata jest mały i że można zrobić coś razem. Super. Pozdrawiam. I czekam na kolejne materiały.
Dzien Dobry bardzo lubie Pana tematy i wiele mi Pan dal wiedzy na temat budek legowych,Mieszkam w niemczech i wlasnie tu po prkach rozwisilem budki dla ptaszkow(niech sie szerzy polskie budownictwo) karmie ptaki caly rok i z miesiaca na miesiac widze ze tego ptactwa jest coraz mniej,Posiadam wlasne pszczoly w srodku miasta i nawed pomagam czmielom i dzikim pszczolom i temat gazu od krow mogli bysmy tu toczyc przez caly rok zajmujemy sie jakimsy wymyslami swiatwymi a slepniemy na nasze otoczenie- przyroda jest tu obok mnie i tu musiym rozpoczac chronic.dzieki za super filmy- Pan mi przypomina tak bardzo program z dzeicinstwa jakim byl zwierzyniec.
To takie fajne. Idea budek trafiła do Polski z Niemiec. Teraz dobre polskie budki pojawiają się w Niemczech... Zgadzam się z Panem. Gdyby każdy zaopiekował się jakąś jedną małą cząstką przyrody wokół siebie to dałoby się ten świat naprawić. Pozdrawiam serdecznie
Tak, to prawda, że dzisiaj zwierzęta hodowlane żywione są inaczej niż dawniej. To powoduje ich mniejszą obecność na pastwiskach. Trudno. Coraz mniej jest również wierzb głowiastych charakterystycznych dla polskich krajobrazów. Dużo jeżdżę rowerem, obserwuję ptaki. Dusza się raduje, kiedy widzę te relikty zupełnie nieodległej przeszłości. Panie Jakubie bardzo podobają mi się materiały, które prezentuje Pan w formie opowieści nie reżyserowanej. Anegdoty, przytoczenia - to tworzy klimat. Oczywiście wszystko musi pozostawać w odpowiedniej proporcji. Dziękuję za stworzenie PTASIEJ STREFY. Żegnam się głębokim ćwir ćwirem.
To ludziom przeszkadzają idące przez wies krowy , a najbardziej tym co jeszcze niedawno sami krowy hodowali. Przykre ,ale odczuwam to własnej skorze jak w okresie letnim 400m przepedzam kilka krow rano i na wieczor droga przez wies ,zwykla zawisc podłosc ludzka. a to jest moj warsztat pracy i jak tu zyc j ak ci uprzykrzaja ten łez padoł.
Nie znajduję nic mądrzejszego co by napisać jak to, by to uprzykrzenie Bogu ofiarować, może nawet w intencji tych ludzi. Może Pan Jezus przyjmie taką ofiarę i odmieni ich serca a dla ofiarodawcy będzie to zasługą naśladowania Zbawiciela. Szczęść Boże.
Tak tracimy wszysto, wychowałam się w krajobrazie rolniczym, to są moje wspomnienia, mleko od krowy, śmietana, rzepa, mak. Dokładnie tracimy wartościowe rzeczy bezpowrotnie.
muszę kiedyś zabrać moje dzieci gdzieś na wschód kraju gdzie jeszcze krowy są na pastwiskach i kupić im od gospodarza świeże mleko o ile to się da jeszcze załatwić...
Mam 37 lat i doskonale pamiętam krowy na pastwiskach(i to wlkp). Sam z babcią zaganialem je na łąkę. Łza sie w oku kręci. Teraz to niezmiernie rzadki widok. Jedynie jak byłem w zeszłym roku na kurpiach( za kraską) i na Podlasiu to jeszcze tych krowek na łąkach trochę było. Myślę że to jednak tez ostatnie podrygi bo i tam wkracza,,nowoczesnośc"😒
Oskarżanie krów za zatruwanie atmosfery metanem jest niedorzeczne. Od tysięcy lat na naszych ziemiach żyły wielkie ilości zwierząt żywiących się roślinnością, że wymienię: tury, żubry, łosie, jelenie, sarny i poczciwe szaraki, a powietrze było czyste. Rośliny, "ścinane" przez te zwierzęta, też miały się dobrze, bo zwierzaki umożliwiały odnawianie się runi i zarośli, rozsiewały nasiona roślin, wydalając je razem z naturalnym nawozem na coraz to innych terenach. W wyniku rozwoju gospodarki łowieckiej i hodowlanej funkcje wielu przeżuwaczy dzikich przejęło bydło, kozy i owce. Od zawsze istnieje też harmonia między obiegiem gazów naturalnych wydzielanych przez zwierzęta i ludzi, a tymi, które wydziela roślinność. Tak jest np. z O i CO2. Dotyczy to nie tylko flory i fauny lądowej, ale także morskiej i oceanicznej. Udowodniono, że jeden wybuch wulkanu bardziej zatruwa atmosferę, niż setki tysięcy zwierząt i ludzi na gigantycznych powierzchniach. Prawdy te jednak nie pasują wielkim producentom produktów ropopochodnych, więc atakują ludzi i nasze krasule. Jest nawet w USA taki profesor, którego nie wymienię, aby nie być pozwanym przed sąd, który głosi, że należy zredukować ludzkość do jednego miliarda. Jeśli ta teoria jest słuszna, to powinien poświecić dla niej swe życie, jak Chrystus dla swojej. Zamiast tego - korzysta z lekarzy, by mu przedłużyli życie i - tym samym - pozwolili jak najdłużej psuć powietrze jego bąkami i teorią. A innym nie wolno?
Jak byłem mały też pamiętam, że z duzą ilością pastwisk i ptaków było więcej nawet tych drapieżnych głównie myszołowów, krogulców i błotniaków nawet niedaleko gniazdo orlika było. Teraz pastwisk nie ma, ptaki sporadycznie da sie zaobserwować. Wróble i jerzyki nawet wymierają ;/.... ciekawie Pan pogadanki prowadzi, fanie się słucha ;)
Uwielbiam ten kanał, a życie ptaków jest fascynujące ! Super formuła prowadzenia kanału, dużo merytorycznej treści podanej w łatwy i prosty sposób. Bardzo sympatycznie się to ogląda. Pozdrawiam ;)
Pastwiska też mają wielkie znaczenie dla ochrony roślin. Po części zaczynamy być tego świadomi, gdzieś tam miejscami przywraca się wypas i ochronę czynną.
Nie wiem jak teraz, ale jeszcze w latach 80-tych na Warmii(skąd pochodzę) jak okiem sięgnąć, wszędzie pasły się krowy, bydło. W strukturze upraw dominowały pastwiska i łąki. Dopiero teraz zdajemy sobie sprawę jak piękny i może już utracony był to widok.
Może na Warmii jeszcze są, bo to region typowy dla krów ale pamiętam, że na przełomie lat 90 i 2000 wybito wiele mln. bydła w obawie przed chorobą szalonych krów i teraz w Polsce jest ich znacznie mniej - co przekłada się na wyższą cenę wołowiny.
Ale super kanał i fachowa wiedza! A myślałem, że coś wiem o przyrodzie. Wychowałem się na wsi, rodzice mają krowy, ale o tym co Pan mówi, nie słyszałem, choć oczywiście przy każdych sianokosach widok liczniejszych bocianów nie dziwił. Liczę, że będzie Pan wrzucał jak najwięcej filmików, na czas zarazy to strawa dla ducha i umysłu.
Witam w pełni się z panem zgadzam, niestety film ma już 3 lata i sytuacja się całkowicie zmieniła bo Bruksela podjęła decyzję o likwidacji bydła dla dobra klimatu i w trosce o mieszkańców Europy. Ale wracając do meritum, mieszkam w małej osadzie (7 budynków) wśród łąk i lasów,za moim płotem zaczyna się UNESCO/ natura 2000 i rezerwat "czarna droga" . Otacza nas około 45ha łąk które są też rozlewiskami gniłej obry i wszystko to od rozwiązania PGR stało ugorem a trawa sięgała pasa, wydawało by się że to raj dla zwierząt a jednak pojawiały tam się tylko jelenie/sarny i bobry. Od roku na około 30ha tych łąk wypasane jest bydło i sytuacja zmieniła się o 360c , trawa jest króciutka i wrzuciło wszelkie życie w te łąki, wieczorami słychać żaby, mnóstwo ptaków, pojawiły się bażanty i kuropatwy, zające, słychać śpiew żurawi, wróciły ptaki drapieżne i bociany, dziś rano słychać było dudka co bardzo mnie zaskoczyło. Jednym słowem jest to dobry przykład na to że eurokraci mają większe pojęcie o robieniu dużych pieniędzy niż ratowaniu środowiska. Pozdrawiam
Lubi słuchać o takich zależnościach. Często nie zwracamy uwagi/nie mamy pojęcia jak wiele zależy od pozornie niepołączonych ze sobą rzeczach. Dziękuję za materiał :) PS. Co do krów i gazów cieplarnianych zdaję mi się, że tutaj głównie chodzi o hodowlę przemysłową.
Człowieku jak nie masz wiedzy w temacie to się nie wypowiadaj. Poza tym o klimacie to idź dyskutować na portalu naukaoklimacie.pl. Tam znajdziesz kogoś kto tobie wytłumaczy gdzie się mylisz.
M.IN.O TO TEZ CHODZI....!!!!!!NIECH PANI NIE SLUCHA ZMANIPULOWANYCH I ZINDOKTRYNOWANYCH PSEUDOEKOLOGOW.ONI WOLA ZREC SIANO I OGRZEWAC SIE GOWNEM.CHODZI O GLOBALNA GOSPODARKE I MILIARDY DLA ELITY TEGO SWIATA KTORA NA SWOICH USLUGACH MA ROWNIEZ NAUKOWCOW I,,SPECJALISTOW"",,EKSPERTOW"" OPLACANYCH ZA ICH PIENIADZE I GLOSZACYCH PSEUDONAUKOWE TEORIE ZEBY LUDZI PODPORZADKOWAC I ZROBIC Z NICH NIEWOLNIKOW.PRECZ Z GLOBALIZACJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!PSEUDOEKOLODZY Z ,,GRENPIS"" I INNYCH LEWACKICH BOJOWEK WON!!!!!!!!!!!⌛💭👣👽💣😷💂📡🔬💰💉💊🚀🔭💀🐁🐀🐙🌐🐾🌍❄
Kochamy ptaki! Za sprawą " Ptasiej strefy" na mojej dzialce zamontowalem 17 budek lęgowych. Jak sprawdzilem ostatnio, tylko 2 nie zostaly zagniezdżone. Dziekujemy mistrzu!!! 🐦👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏
Kolejna zaleznosc z bocianami jest taka, ze przy uprawie ziemi - (orka, kultywacja, czy cokolwiek co ziemie odwraca) zawsze towazysza bociany i nie przeszkadza im odglos warczacej maszyny. Tu akurat zaleznosc jest prosta, bo 'posilek podano do stolu' :) Widac, ze im smakuja skarby z ziemi :)
Mam w ogrodzie Sikorki, Dzwonce i zdarzaja się dwa Dzięcioły które lubią kulki z Lidla dla ptaków, pozdrawiam bardzo fajny kanał ps. pamietam jak w latach 90 początek, na wsi u mojej babci latem kolo 20-21h krowy wracaly z pastwisk i przechodziły przez wieś, ten obrazek już raczej nie powróci
Pawel Yakuzsa To nie jest prawda - w ostatnich latach widziałam latem b.duże stada krów wracające z pastwisk wieczorem w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku i w okolicach Łomży. Krowy (dziesiątki) szły środkiem wsi, pod "opieką" jednej osoby, zmierzając do obory. Sprawdziłam dla jakich firm te gospodarstwa dostarczają mleko i od tego czasu kupuję tylko od nich; to są znane polskie firmy.
Kiedyś wygladałem przez okno i częsty widok to krowy sąsiada i bocian między nimi. Glifosat i monokultura zabija wszystko. Mam szczęście bo kupuję mleko kilka domówi ode mnie, starsi ludzie, świnka, krówka, czasem zabijanie na handel, no ale już ostatki bo krowa nie może stać tym samym pomieszczeniu co świnia.
Taka forma jak najbardziej ok.! Chciałbym zasugerować kilka tematów: 1) dyformizm płciowy (szczególnie różnice w rozmiarach między płciami) - dlaczego występuje bądź nie?; 2) dlaczego młode ptaki mają często inne umaszczenie niż dorosłe (i dlaczego nie u wszystkich tak jest)? 3) występowanie obok siebie gatunków bardzo podobnych (piecuszek i pierwiosnek, kulik wielki i mniejszy itd.) - dlaczego wyewoluowały i dlaczego się nie krzyżują? 4) Jakie gatunki ptaków aktualnie zwiększają swoją liczebność w Polsce? 5) jaki będą miały wpływ na ptaki farmy wiatrowe majace powstać na Bałtyku? Czy wiatraki o turbinie z pionową osią obrotu nie byłyby dla nich lepsze? 6) Czy ornitologiczna literatura naukowa jest dostępna dla amatorów? Gdzie i jak jej szukać?
Dzięki za podpowiedzi. Część tematów można by zorganizować od ręki Nad niektórymi trzeba trochę popracować bo na przykład słyszałem gdzieś że turbiny pionowe są niezłe ale ciągle jest to tylko plotka wolałbym się móc oprzeć na jakiejś literaturze nim coś pchnę dalej. Dziś chyba nic nie nakręcę tylko będę składa q&a nr 5. Bo już 50 gotowe
Witam. Jakiś czas temu trafiłem na ten kanał i obejrzałem odcinek o budkach lęgowych. Jedną zrobiłem niedawno od podstaw, a drugą wyremontowałem kilka dni temu:) Trzecia jest w planach! Uwielbiam ptaki i chętnie o nich słucham. Taka forma jest także bardzo dobra - oby więcej nietypowych tematów:) Pozdrawiam!!!
Bardzo dziękuję za interesujący materiał. Rzeczywiście nie zwracamy uwagi jak wszystko wokół nas jest ze sobą powiązany. Ten "film" jest wystarczająco dopracowany i merytorycznie i technicznie Proszę o więcej i może uda się częściej Zdrowia życzę
Dziekuje za filmik ! Mysle ze kolejna zaleta wypasania krow na pastwiskach jest to ze mleko jest lepsze i smaczniejsza niz mleko od krowy z obory uwiezionej ., podobnie jak jajka od kur z wolnego wybiegu a z zamknietych klatek .
Wychowałem się na wsi w gospodarstwie z krowami i mam pewne spostrzeżenia odnośnie zależności krów i ptaków. Po pierwsze jak już zauważyłeś znacznie zmniejszają wysokość traw . I przez to ułatwiają poruszanie się tam wszelkich mniejszych stworzeń . Następna sprawą są odchody krów zwabiają bardzo dużo ilość osadów na które polują na przykład jaszczurki które są pokarmem dla większych ptaków i węży a przez to dla ptaków drapieżnych . Krowy też nie wygryzają trawy regularnie omijając rośliny trujące i miejsca z własnymi odchodami , powoduje to powstaniem kęp wyższych traw gdzie lubią gniazdować np: Czajki i inne małe ptaszki . Konkludując wypas krów powoduje powstanie środowiska o większej bioróżnorodność . Pewnym apsurdem są przepisy UE które nakazują wyłączenie z upraw np terenów gdzie znajduje się gniazdo Czajki co powoduje że ten teren nie jest już da niej atrakcyjny . Bardzo fajny kanał . Pozdrawiam
Dziękuję za kolejny film>, oby kanał sie rozwijał, wysyłam filmy do znajomych, czekam na kolejne, możne Pan mówić o czymkolwiek nawet o butach, miło się Pana słucha nieważne o czym Pan mówi. Ws bydła i ptaków to chyba dudek żeruje w okolicach krów i ich odchodów"?
No i pięknie 😁 I o to chodzi! Bardzo miło się słuchało i oglądało. Niezła dawka wiedzy, niestety nie widzę poprawy życia ptaków w przyszłości w tym temacie a szkoda.
bociany zawsze jak pamiętam trzymały dystans od krów, to nie sądze aby wykorzystywały krowy jako naganiaczy. Ale łąki i pastwiska to bardzo dobre żerowiska. Dawniej na wsi w każdym domu były krowy, to i łąki przeplatały się z polami ornymi. Na polach bocian niema co jeść. Tylko łąki są bogatą bazą pokarmową i nieużytki z niskimi murawami. Jak stary model rolnictwa przemija to i gatunki z tego czerpiący kożysci też zanikają.
Kolejny filmik w ciągu trzech dni... tyle szczęścia :) Ja bym się nie przejmował "oświetleniem" itp. Takie filmiki w moim przypadku słucham gdy siedzę w pracy (teraz tylko w "domowej pracy") bez oglądania więc liczy się treść.
O losie ... Książek ornitologicznych - tych fajnych jest całkiem sporo. Cześć bardzo fajnych jest także w języku polskim :) zanotowałem coś będziemy robić ...
Jak słyszę czołówkę, to przypomina mi się "mój" i mój las przed "huraganem stulecia"... Pozdrawiam 15:13 Jak można nie wiedzieć, co to jest kana, kanka? P.S. Mi ten format... hmm... vlog'a bardzo przypadł do gustu ;)
Z tym krajobrazem przyznam rację. W mojej okolicy w ciągu 15 lat zmienił się nie do poznania. Pamiętam takie duże pastwisko w miejscowości obok tam było kilka kilometrów w załóż i w szerz z kilometr chodziły krowy konie barany itp., a teraz sosny zaczynają rosnąć. Jeszcze nie opodal tego były stawy, także gęsi kaczki, łabędzie często było widać jak leciały. Cóż ale odnośnie rolnictwa to jak mają ludzie dbać jak im się utrudnia trzymanie zwierząt. Wszystko ma być przetworzone a nie jak kiedyś wszystko pod ręką było. A odnośnie ptaków to ja bym dodał jeszcze jaskółki kiedyś było ich mnóstwo w rodzimej miejscowości dzisiaj czasami gdzieś się trafi.
Panie Kubo proszę o film o zależności występowania razem wróbli i gołębi - u mnie jak gołębie przylatują podjeść w miejscu gdzie wysypuję ziarno przylatują też jeść wróbelki gdy nie ma gołębi wróbelki nie chcą jeść myślę, że pewniej się czują wśród czujnych gołębi, które gdy dostrzegą lecącego jastrzębia czy pustułkę, zaraz odlatują to znak dla wróbli, że mają szybko chować się w krzaczki. Wiadomo, że gołębie mają super wzrok to pewnie dlatego wróble też się pewniej czują. Gdy dokarmiam wiosną wróble podczas lęgów wróble wyprowadziły w tym roku 4 lęgi (jeden późny w końcu września jeszcze na początku października maluszki kąpały się u mnie na balkonie) tam gdzie nikt nie dokarmiał samiczki wyrzuciły pisklęta z gniazd gdyż było w tej okolicy mało jedzenia - słynne koszenie traw przez gospodarzy bloków)
W dziecinstwie co roku jezdzilem na wakacje na Mazury w poblizu granicy Kalingradu. Dostojne bociany zawsze dumnie chodzily po lakach. A krow i zab bylo zatrzesienie. Kiedys nawet dla zartow jednego bociana zlapalem z za kopki siana. Oczywiscie puscilem wolno bo duze ptaszysko dzielnie walilo dziobem nogami i skrzydlami. To byly czasy 😌...
Moi rodzice gdy mieszkali w leśniczówce mieli dwie krowy i cielaki, w oborze gniazdowały jaskółki, które najczęściej latały na pastwisko. Gdy rodzice sprzedali krowy (ze względu na swój wiek) jaskółki były tylko jeszcze jedno lato. W następnym roku już nie przyleciały do obory - bo nie było krów i owadów obsiadających bydło.
Uwielbiam i krowy i bociany... Sa bardzo grzeczne. spokojne i piekne.. Nie wspomnę o mleczku...🐐🐄
Kolejny świetny odcinek. Mieszkam niedaleko rezerwatu Beka. Są tam pastwiska rolników z krowami. Zastanawiałem się jak to jest możliwe, że niby rezerwat z dzikimi ptakami, a tu łąki z krowami, teraz już to rozumiem, zależności są wszędzie i to niezwykłe. Mleko od krowy z pola za dzieciaka też piłem i pamiętam ten smak do dzisiaj. Bezcenne
Witam,
Gdy byłam mała pamiętam jak na podlasiu wśród pól i łąk często spotkałam kuropatwy z pisklakami oraz mnóstwo żab. Niestety ziemie były b. słabe dlatego rolnicy zawsze używali dużo różnych nawozów. Nawet na łąki aby urosła trawa. Dodatkowo łąki były osuszanie bo ciężko było wjechać ciągnikiem. Najpierw bezpowrotnie wyginęły kuropatwy. Później żaby. Zmniejszyła się ilość bocianów choć jeszcze nadal są. 😞
Gorma jak najbardziej ok! Muza dobra, człowiek dobry, treść dobra, foty dobre. Czego więcej chcieć.
wspaniały film dziekuje bardzo nie mam czasu szukac a tu proszę. Weszłam bo karmię ptaki od 20 lat a tu krowy , biegus itd wspaniale sie ogląda proszę o więcej.
Oglądam z przyjemnością. Miód dla uszu.
Witam Pana Ptasia Strefa 🤗☕🍰, pozdrawiam serdecznie.
Kolejny super odcinek. Powodzenia w dalszej pracy.
Ten materiał dopiero obejrzałem. Zawsze ciekawe i słucha się do końca. Dawno temu przypadkiem obejrzałem pierwszy i tak zostało. Później wkrecilem się w "zielone pogotowie". Okazało się jak świata jest mały i że można zrobić coś razem. Super. Pozdrawiam. I czekam na kolejne materiały.
Dzien Dobry bardzo lubie Pana tematy i wiele mi Pan dal wiedzy na temat budek legowych,Mieszkam w niemczech i wlasnie tu po prkach rozwisilem budki dla ptaszkow(niech sie szerzy polskie budownictwo) karmie ptaki caly rok i z miesiaca na miesiac widze ze tego ptactwa jest coraz mniej,Posiadam wlasne pszczoly w srodku miasta i nawed pomagam czmielom i dzikim pszczolom i temat gazu od krow mogli bysmy tu toczyc przez caly rok zajmujemy sie jakimsy wymyslami swiatwymi a slepniemy na nasze otoczenie- przyroda jest tu obok mnie i tu musiym rozpoczac chronic.dzieki za super filmy- Pan mi przypomina tak bardzo program z dzeicinstwa jakim byl zwierzyniec.
To takie fajne. Idea budek trafiła do Polski z Niemiec. Teraz dobre polskie budki pojawiają się w Niemczech... Zgadzam się z Panem. Gdyby każdy zaopiekował się jakąś jedną małą cząstką przyrody wokół siebie to dałoby się ten świat naprawić. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo podoba się mi to co pan opowiada i pokazuje super 😀😀😀
Dziękuję za poruszenie tego tematu
Tak, to prawda, że dzisiaj zwierzęta hodowlane żywione są inaczej niż dawniej. To powoduje ich mniejszą obecność na pastwiskach. Trudno. Coraz mniej jest również wierzb głowiastych charakterystycznych dla polskich krajobrazów. Dużo jeżdżę rowerem, obserwuję ptaki. Dusza się raduje, kiedy widzę te relikty zupełnie nieodległej przeszłości. Panie Jakubie bardzo podobają mi się materiały, które prezentuje Pan w formie opowieści nie reżyserowanej. Anegdoty, przytoczenia - to tworzy klimat. Oczywiście wszystko musi pozostawać w odpowiedniej proporcji. Dziękuję za stworzenie PTASIEJ STREFY. Żegnam się głębokim ćwir ćwirem.
Tak fajna pogaducha i tematy także ciekawe szczególnie dla młodszych a krowy są bardzo potrzebne w kraju w szczególności mleko od nich jest zdrowe
Taka forma filmów jest jak najbardziej okej !! :)
Proszę Pana niech Pan wrzuca wszystkie filmiki .. dziękuję bardzo
To ludziom przeszkadzają idące przez wies krowy , a najbardziej tym co jeszcze niedawno sami krowy hodowali. Przykre ,ale odczuwam to własnej skorze jak w okresie letnim 400m przepedzam kilka krow rano i na wieczor droga przez wies ,zwykla zawisc podłosc ludzka. a to jest moj warsztat pracy i jak tu zyc j ak ci uprzykrzaja ten łez padoł.
Nie znajduję nic mądrzejszego co by napisać jak to, by to uprzykrzenie Bogu ofiarować, może nawet w intencji tych ludzi. Może Pan Jezus przyjmie taką ofiarę i odmieni ich serca a dla ofiarodawcy będzie to zasługą naśladowania Zbawiciela. Szczęść Boże.
Dziękuję za tak miłe słowa pokrzepienia,Pan Jezus zabira dobrych ludzi do siebie,a złych niejako zostawia do poprawy. z Panem Bogiem.@@sylwiaw.6714
Dziekuje Panu za ciekawe prowadzenie, za cenne informacje i edukacje ekologiczna. :)
Bardzo dziękuję za miłe słowa to naprawdę dużo dla mnie znaczy pozdrawiam serdecznie.
Tak tracimy wszysto, wychowałam się w krajobrazie rolniczym, to są moje wspomnienia, mleko od krowy, śmietana, rzepa, mak. Dokładnie tracimy wartościowe rzeczy bezpowrotnie.
muszę kiedyś zabrać moje dzieci gdzieś na wschód kraju gdzie jeszcze krowy są na pastwiskach i kupić im od gospodarza świeże mleko o ile to się da jeszcze załatwić...
@@ptasiastrefa Może Bieszczady ?, sama mam ochotę się tam wybtać.
Taka forma jest bardzo ok . Czekam na więcej i pozdrawiam.
Brawo .Z tą modą trafił pan w 10.Pozdrawiam
Super temat!
Mam 37 lat i doskonale pamiętam krowy na pastwiskach(i to wlkp). Sam z babcią zaganialem je na łąkę. Łza sie w oku kręci. Teraz to niezmiernie rzadki widok. Jedynie jak byłem w zeszłym roku na kurpiach( za kraską) i na Podlasiu to jeszcze tych krowek na łąkach trochę było. Myślę że to jednak tez ostatnie podrygi bo i tam wkracza,,nowoczesnośc"😒
Oskarżanie krów za zatruwanie atmosfery metanem jest niedorzeczne. Od tysięcy lat na naszych ziemiach żyły wielkie ilości zwierząt żywiących się roślinnością, że wymienię: tury, żubry, łosie, jelenie, sarny i poczciwe szaraki, a powietrze było czyste. Rośliny, "ścinane" przez te zwierzęta, też miały się dobrze, bo zwierzaki umożliwiały odnawianie się runi i zarośli, rozsiewały nasiona roślin, wydalając je razem z naturalnym nawozem na coraz to innych terenach. W wyniku rozwoju gospodarki łowieckiej i hodowlanej funkcje wielu przeżuwaczy dzikich przejęło bydło, kozy i owce. Od zawsze istnieje też harmonia między obiegiem gazów naturalnych wydzielanych przez zwierzęta
i ludzi, a tymi, które wydziela roślinność. Tak jest np. z O i CO2. Dotyczy to nie tylko flory i fauny lądowej, ale także morskiej i oceanicznej. Udowodniono, że jeden wybuch wulkanu bardziej zatruwa atmosferę, niż setki tysięcy zwierząt i ludzi na gigantycznych powierzchniach. Prawdy te jednak nie pasują wielkim producentom produktów ropopochodnych, więc atakują ludzi i nasze krasule.
Jest nawet w USA taki profesor, którego nie wymienię, aby nie być pozwanym przed sąd, który głosi, że należy zredukować ludzkość do jednego miliarda.
Jeśli ta teoria jest słuszna, to powinien poświecić dla niej swe życie, jak Chrystus dla swojej. Zamiast tego - korzysta z lekarzy, by mu przedłużyli życie i - tym samym - pozwolili jak najdłużej psuć powietrze jego bąkami i teorią. A innym nie wolno?
Ale z Panem mi czas leci😊Super dziękuję
Jak byłem mały też pamiętam, że z duzą ilością pastwisk i ptaków było więcej nawet tych drapieżnych głównie myszołowów, krogulców i błotniaków nawet niedaleko gniazdo orlika było. Teraz pastwisk nie ma, ptaki sporadycznie da sie zaobserwować. Wróble i jerzyki nawet wymierają ;/.... ciekawie Pan pogadanki prowadzi, fanie się słucha ;)
Twój program jest bardzo ciekawy
Bardzo ciekawe. Proszę o więcej.
Bardzo ciekawy film. Poproszę więcej 🙂
Będą kolejne tego typu filmy ale od września :)
Uwielbiam ten kanał, a życie ptaków jest fascynujące ! Super formuła prowadzenia kanału, dużo merytorycznej treści podanej w łatwy i prosty sposób. Bardzo sympatycznie się to ogląda. Pozdrawiam ;)
Te filmiki to jedna z lepszych rzeczy w tym zamknięciu...
Perfekt 💯✨ pozdrowienia z Berlina
Bardzo interesująco Pan mówi ciekawe programy z wielką przyjemnością słucham i oglądam
Jeżu Chryste. zakochałem się w tym kanale. Świetna robota proszę pana. Oby tak dalej.
Dawaj tego jak najwięcej niech ludzie się dowiedzą ile zależności jest między gatunkami /pozdrawiam serdecznie 👍😀
Pomysł dobry. MAM NADZIEJE ZE ogląda dużo młodych wrażliwych Miła forma Edukacji Dziękuję pozdrawiam serdecznie
Pastwiska też mają wielkie znaczenie dla ochrony roślin. Po części zaczynamy być tego świadomi, gdzieś tam miejscami przywraca się wypas i ochronę czynną.
Nie wiem jak teraz, ale jeszcze w latach 80-tych na Warmii(skąd pochodzę) jak okiem sięgnąć, wszędzie pasły się krowy, bydło. W strukturze upraw dominowały pastwiska i łąki. Dopiero teraz zdajemy sobie sprawę jak piękny i może już utracony był to widok.
Może na Warmii jeszcze są, bo to region typowy dla krów ale pamiętam, że na przełomie lat 90 i 2000 wybito wiele mln. bydła w obawie przed chorobą szalonych krów i teraz w Polsce jest ich znacznie mniej - co przekłada się na wyższą cenę wołowiny.
Zaczęłam oglądać Ptasią Strefę niedawno. Bardzo ciekawe, wartościowe materiały. Proszę dodawać, no i nie usuwać! Dziękuję!
Najbardziej kocham jezyki od dziecinstwa obserwuje ich przyloty -u mnie w Warszawie dzieje sie to zazwyczaj 3 maja
Masz bardzo fajnie filmy. Tak trzymaj Tom
Spoko filmik, dobrze się słucha
Bardzo ciekawy odcinek, prosimy o więcej!
Świetny kanał!
Przypadkowo wpadłem na ten kanał ale coś czuję że zostanę na stałe 😁 fajny materiał pozdrawiam
Tak,tak bardzo ok.Dzieki⚘
Krowy także użyźniaja glebę odchodami i zapobiegają pustynnieniu terenów są na to badania:) Pana pogadanki też są ok:)
Krowy jak sama nazwa wskazuje służą do transportu szpaków na łąkach. . . myślę że szpaki uwalniają je od bąków i innego dziadostwa 👍
Ale super kanał i fachowa wiedza! A myślałem, że coś wiem o przyrodzie. Wychowałem się na wsi, rodzice mają krowy, ale o tym co Pan mówi, nie słyszałem, choć oczywiście przy każdych sianokosach widok liczniejszych bocianów nie dziwił.
Liczę, że będzie Pan wrzucał jak najwięcej filmików, na czas zarazy to strawa dla ducha i umysłu.
PS. a Może temat powiązań ptaków z konkretnymi drzewami? Czy istnieją ptaki, które lubią konkretne drzewa, np. lipę, dąb?
Super,że Pan wrócił na YT !!! Materiały super dla nas spragnionych wiedzy o naturze..
Jest okej. Idealnie :).
Dziekujemy
Witam w pełni się z panem zgadzam, niestety film ma już 3 lata i sytuacja się całkowicie zmieniła bo Bruksela podjęła decyzję o likwidacji bydła dla dobra klimatu i w trosce o mieszkańców Europy. Ale wracając do meritum, mieszkam w małej osadzie (7 budynków) wśród łąk i lasów,za moim płotem zaczyna się UNESCO/ natura 2000 i rezerwat "czarna droga" . Otacza nas około 45ha łąk które są też rozlewiskami gniłej obry i wszystko to od rozwiązania PGR stało ugorem a trawa sięgała pasa, wydawało by się że to raj dla zwierząt a jednak pojawiały tam się tylko jelenie/sarny i bobry. Od roku na około 30ha tych łąk wypasane jest bydło i sytuacja zmieniła się o 360c , trawa jest króciutka i wrzuciło wszelkie życie w te łąki, wieczorami słychać żaby, mnóstwo ptaków, pojawiły się bażanty i kuropatwy, zające, słychać śpiew żurawi, wróciły ptaki drapieżne i bociany, dziś rano słychać było dudka co bardzo mnie zaskoczyło. Jednym słowem jest to dobry przykład na to że eurokraci mają większe pojęcie o robieniu dużych pieniędzy niż ratowaniu środowiska. Pozdrawiam
Nie ważne jaka forma, ważne że Jesteś! 🦅🦆🦉🕊🦃
Lubi słuchać o takich zależnościach. Często nie zwracamy uwagi/nie mamy pojęcia jak wiele zależy od pozornie niepołączonych ze sobą rzeczach. Dziękuję za materiał :)
PS. Co do krów i gazów cieplarnianych zdaję mi się, że tutaj głównie chodzi o hodowlę przemysłową.
Człowieku jak nie masz wiedzy w temacie to się nie wypowiadaj. Poza tym o klimacie to idź dyskutować na portalu naukaoklimacie.pl. Tam znajdziesz kogoś kto tobie wytłumaczy gdzie się mylisz.
Tak, zwlaszcza o hodowle glupkow
M.IN.O TO TEZ CHODZI....!!!!!!NIECH PANI NIE SLUCHA ZMANIPULOWANYCH I ZINDOKTRYNOWANYCH PSEUDOEKOLOGOW.ONI WOLA ZREC SIANO I OGRZEWAC SIE GOWNEM.CHODZI O GLOBALNA GOSPODARKE I MILIARDY DLA ELITY TEGO SWIATA KTORA NA SWOICH USLUGACH MA ROWNIEZ NAUKOWCOW I,,SPECJALISTOW"",,EKSPERTOW"" OPLACANYCH ZA ICH PIENIADZE I GLOSZACYCH PSEUDONAUKOWE TEORIE ZEBY LUDZI PODPORZADKOWAC I ZROBIC Z NICH NIEWOLNIKOW.PRECZ Z GLOBALIZACJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!PSEUDOEKOLODZY Z ,,GRENPIS"" I INNYCH LEWACKICH BOJOWEK WON!!!!!!!!!!!⌛💭👣👽💣😷💂📡🔬💰💉💊🚀🔭💀🐁🐀🐙🌐🐾🌍❄
Bardzo dobry komentarz bo pamiętam tamte czasy i było biednie ale wspaniale.Pozdrawiam.
Przeczytałem wszystkie komentarze i cóż tu dodać "Wincyj filmów" 🤣🙃😃👍. Pozdrovionka z A'damu ❌❌❌🇳🇱🛥️⚓🚲♻️✌️
Fajnie posłuchać kogoś dla kogo ptaki są pasją. Sam się wkręciłem w ten temat. Trzy budki lęgowe już powieszone więc mam taką swoją ptasią sferę 😊
Poprosimy o więcej :)
Kochamy ptaki! Za sprawą " Ptasiej strefy" na mojej dzialce zamontowalem 17 budek lęgowych. Jak sprawdzilem ostatnio, tylko 2 nie zostaly zagniezdżone. Dziekujemy mistrzu!!! 🐦👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏
To musi być spora działka :) pozdrawiam serdecznie
Tak, mieszkam na wsi. Dzialka 6000m2.
Forma jak zawsze ok. Miło się słucha i chyba coś zostaje.
napić się mlek
napić się mleka prosto od krowy
Kocham ptaki, dziękuję 🐦🦅
Zero łapek w dół! To jest sukces! Całkiem zasłużony!❤ dzięki za wszystko czego nas już nauczyles!
Od jakiegoś czasu w ogóle nie pokazują ilości negatywnych opinii (wszystko musi się podobać😮)!
Co nie znaczy, że ptasia strefa jest zła. Jest super 😊
Kolejna zaleznosc z bocianami jest taka, ze przy uprawie ziemi - (orka, kultywacja, czy cokolwiek co ziemie odwraca) zawsze towazysza bociany i nie przeszkadza im odglos warczacej maszyny. Tu akurat zaleznosc jest prosta, bo 'posilek podano do stolu' :)
Widac, ze im smakuja skarby z ziemi :)
Super filmik.. dzięki serdeczne 😊👍
Chętnie zobaczyłbym film o książkach i podręcznikach o ptakach. Z czego się uczyć, czego unikać a co poczytać dla relaksu przed kominkiem :)
Fajny materiał! Jak najbardziej taka forma filmiku pasuje :) Najbardziej zaskoczyły mnie informacje o biegusie zmiennym :) Pozdrawiam!
Dziękuję bardzo! Forma jak najbardziej w porządku. Mądrego to i miło posłuchać. Czekam na kolejne filmy.
śliczna ptasia komoda :)
Mam w ogrodzie Sikorki, Dzwonce i zdarzaja się dwa Dzięcioły które lubią kulki z Lidla dla ptaków, pozdrawiam bardzo fajny kanał
ps. pamietam jak w latach 90 początek, na wsi u mojej babci latem kolo 20-21h krowy wracaly z pastwisk i przechodziły przez wieś, ten obrazek już raczej nie powróci
Widziałam jeszcze taki obrazek w Bieszczadach rok temu :) brązowe krowy
Pawel Yakuzsa To nie jest prawda - w ostatnich latach widziałam latem b.duże stada krów wracające z pastwisk wieczorem w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku i w okolicach Łomży. Krowy (dziesiątki) szły środkiem wsi, pod "opieką" jednej osoby, zmierzając do obory. Sprawdziłam dla jakich firm te gospodarstwa dostarczają mleko i od tego czasu kupuję tylko od nich; to są znane polskie firmy.
@@jolantadabrowska672 Na Kurpiach jeszcze to normalny widok :) Krowy na pastwisko i tyle!
Jedz na podlasie. 2 lata temu pierwszy raz w moim 26 letnim wtedy zyciu cos takiego widzialam. Tam czas się zatrzymał ;)
Też xd
Kiedyś wygladałem przez okno i częsty widok to krowy sąsiada i bocian między nimi. Glifosat i monokultura zabija wszystko. Mam szczęście bo kupuję mleko kilka domówi ode mnie, starsi ludzie, świnka, krówka, czasem zabijanie na handel, no ale już ostatki bo krowa nie może stać tym samym pomieszczeniu co świnia.
Dlaczego krowy nie mogą ze świniami?
Jest ok i rob tak dalej. Pozdrawiam z Kujaw.
Bardzo fajny materiał. Proszę o więcej. Pozdrawiam.
Taka forma jak najbardziej ok.! Chciałbym zasugerować kilka tematów: 1) dyformizm płciowy (szczególnie różnice w rozmiarach między płciami) - dlaczego występuje bądź nie?; 2) dlaczego młode ptaki mają często inne umaszczenie niż dorosłe (i dlaczego nie u wszystkich tak jest)? 3) występowanie obok siebie gatunków bardzo podobnych (piecuszek i pierwiosnek, kulik wielki i mniejszy itd.) - dlaczego wyewoluowały i dlaczego się nie krzyżują? 4) Jakie gatunki ptaków aktualnie zwiększają swoją liczebność w Polsce? 5) jaki będą miały wpływ na ptaki farmy wiatrowe majace powstać na Bałtyku? Czy wiatraki o turbinie z pionową osią obrotu nie byłyby dla nich lepsze? 6) Czy ornitologiczna literatura naukowa jest dostępna dla amatorów? Gdzie i jak jej szukać?
Dzięki za podpowiedzi. Część tematów można by zorganizować od ręki Nad niektórymi trzeba trochę popracować bo na przykład słyszałem gdzieś że turbiny pionowe są niezłe ale ciągle jest to tylko plotka wolałbym się móc oprzeć na jakiejś literaturze nim coś pchnę dalej. Dziś chyba nic nie nakręcę tylko będę składa q&a nr 5. Bo już 50 gotowe
Witam. Jakiś czas temu trafiłem na ten kanał i obejrzałem odcinek o budkach lęgowych. Jedną zrobiłem niedawno od podstaw, a drugą wyremontowałem kilka dni temu:) Trzecia jest w planach! Uwielbiam ptaki i chętnie o nich słucham. Taka forma jest także bardzo dobra - oby więcej nietypowych tematów:) Pozdrawiam!!!
Super materiał! Czekam na więcej takich filmików. Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za interesujący materiał.
Rzeczywiście nie zwracamy uwagi jak wszystko wokół nas jest ze
sobą powiązany.
Ten "film" jest wystarczająco dopracowany i merytorycznie i technicznie
Proszę o więcej i może uda się częściej
Zdrowia życzę
Taka forma jest ok, proszę kontynuować !
Oczywiście że dobra forma. Więcej takich materiałów
Pięknie
Dziekuje za filmik ! Mysle ze kolejna zaleta wypasania krow na pastwiskach jest to ze mleko jest lepsze i smaczniejsza niz mleko od krowy z obory uwiezionej ., podobnie jak jajka od kur z wolnego wybiegu a z zamknietych klatek .
Wychowałem się na wsi w gospodarstwie z krowami i mam pewne spostrzeżenia odnośnie zależności krów i ptaków. Po pierwsze jak już zauważyłeś znacznie zmniejszają wysokość traw . I przez to ułatwiają poruszanie się tam wszelkich mniejszych stworzeń . Następna sprawą są odchody krów zwabiają bardzo dużo ilość osadów na które polują na przykład jaszczurki które są pokarmem dla większych ptaków i węży a przez to dla ptaków drapieżnych .
Krowy też nie wygryzają trawy regularnie omijając rośliny trujące i miejsca z własnymi odchodami , powoduje to powstaniem kęp wyższych traw gdzie lubią gniazdować np: Czajki i inne małe ptaszki .
Konkludując wypas krów powoduje powstanie środowiska o większej bioróżnorodność . Pewnym apsurdem są przepisy UE które nakazują wyłączenie z upraw np terenów gdzie znajduje się gniazdo Czajki co powoduje że ten teren nie jest już da niej atrakcyjny .
Bardzo fajny kanał .
Pozdrawiam
Dziękuję za kolejny film>, oby kanał sie rozwijał, wysyłam filmy do znajomych, czekam na kolejne, możne Pan mówić o czymkolwiek nawet o butach, miło się Pana słucha nieważne o czym Pan mówi. Ws bydła i ptaków to chyba dudek żeruje w okolicach krów i ich odchodów"?
Nagrałem pod domem czarnego bociana jak brodzi w starorzeczu i przecina wodę dziobem jak szablą, niesamowite.
Zazdroszczę takiej obserwacji. Kiedys sie wybiorę po hajstrę do lasu na bagna, raczej nie w tym roku ale w końcu sie uda.
No i pięknie 😁 I o to chodzi! Bardzo miło się słuchało i oglądało. Niezła dawka wiedzy, niestety nie widzę poprawy życia ptaków w przyszłości w tym temacie a szkoda.
Jak miło, że pan wrócił 😊 świetnie!
bociany zawsze jak pamiętam trzymały dystans od krów, to nie sądze aby wykorzystywały krowy jako naganiaczy. Ale łąki i pastwiska to bardzo dobre żerowiska. Dawniej na wsi w każdym domu były krowy, to i łąki przeplatały się z polami ornymi. Na polach bocian niema co jeść. Tylko łąki są bogatą bazą pokarmową i nieużytki z niskimi murawami. Jak stary model rolnictwa przemija to i gatunki z tego czerpiący kożysci też zanikają.
Jest super, pozdrawiam😁
Super filmik 💚 pozdrawiam Asia
Kolejny filmik w ciągu trzech dni... tyle szczęścia :) Ja bym się nie przejmował "oświetleniem" itp. Takie filmiki w moim przypadku słucham gdy siedzę w pracy (teraz tylko w "domowej pracy") bez oglądania więc liczy się treść.
Świetny materiał :> Uprzejmie proszę o film na temat książek i źródeł naukowych, które Pan poleca. Pozdrawiam serdecznie ^^
O losie ... Książek ornitologicznych - tych fajnych jest całkiem sporo. Cześć bardzo fajnych jest także w języku polskim :) zanotowałem coś będziemy robić ...
Jest super. Aby szerzyć wiedzę
Bardzo dobra forma
Dziendobry panie Kuba co kolwiek pan powie I jak jest miodem na serce ludzi kochajacych przyrode I ptaki 👍🙂🐦🦗
Mnie bardzo pasuje taka forma, oby jak najwięcej, bo super się Ciebie ogląda/słucha!
Jak słyszę czołówkę, to przypomina mi się "mój" i mój las przed "huraganem stulecia"... Pozdrawiam 15:13 Jak można nie wiedzieć, co to jest kana, kanka? P.S. Mi ten format... hmm... vlog'a bardzo przypadł do gustu ;)
Z tym krajobrazem przyznam rację. W mojej okolicy w ciągu 15 lat zmienił się nie do poznania. Pamiętam takie duże pastwisko w miejscowości obok tam było kilka kilometrów w załóż i w szerz z kilometr chodziły krowy konie barany itp., a teraz sosny zaczynają rosnąć. Jeszcze nie opodal tego były stawy, także gęsi kaczki, łabędzie często było widać jak leciały. Cóż ale odnośnie rolnictwa to jak mają ludzie dbać jak im się utrudnia trzymanie zwierząt. Wszystko ma być przetworzone a nie jak kiedyś wszystko pod ręką było. A odnośnie ptaków to ja bym dodał jeszcze jaskółki kiedyś było ich mnóstwo w rodzimej miejscowości dzisiaj czasami gdzieś się trafi.
Panie Kubo proszę o film o zależności występowania razem wróbli i gołębi - u mnie jak gołębie przylatują podjeść w miejscu gdzie wysypuję ziarno przylatują też jeść wróbelki gdy nie ma gołębi wróbelki nie chcą jeść myślę, że pewniej się czują wśród czujnych gołębi, które gdy dostrzegą lecącego jastrzębia czy pustułkę, zaraz odlatują to znak dla wróbli, że mają szybko chować się w krzaczki. Wiadomo, że gołębie mają super wzrok to pewnie dlatego wróble też się pewniej czują. Gdy dokarmiam wiosną wróble podczas lęgów wróble wyprowadziły w tym roku 4 lęgi (jeden późny w końcu września jeszcze na początku października maluszki kąpały się u mnie na balkonie) tam gdzie nikt nie dokarmiał samiczki wyrzuciły pisklęta z gniazd gdyż było w tej okolicy mało jedzenia - słynne koszenie traw przez gospodarzy bloków)
Dlaczego chronić ptaki?
Żeby latem nie zjadły nas owady, choć i tak pewnie nie uchronimy się od nich szybko