Rodzina Langusty jest niesamowita. W ciągu kilku dni na apel z Rwandy wpłynęła kwota 4-krotnie wyższa od podanej w apelu. Czapki z głów. Błogosławieństwa Bożego dla wszystkich darczyńców
Budda istniał i Jezus (pewien rabin z Nazaretu) także, natomiast mitologie nt. jednego i drugiego zostawmy ludziom do rozpatrzenia, jeśli im dobrze wierzyć, niech wierzą, byleby tą wiarą nie szczuli każdego dookoła.
Nie mogę być. Nagraj langusto, nagraj wydarzenie "już się nie wstydzę". Z jakiegoś miasta. W ten sposób i ci którzy nie załapali się na bilety, nie mogą być, też się załapią...posłuchać. Pozdrawiam+
Monika Błachut 🙏🏻moja córka też ma podobne myśli ,problem i też ma na imię Monika.Pomodlę się za Ciebie bo św.Monika Wasza Patronka, to Obrończyni Rodziny i Rodzinnego Ogniska Miłości ...To jakby Wasze Powołanie ...🙏🏻🕊Dobranoc✨🌜
Chwała Panu! Jezus uzdrawia! Godzinę temu podczas modlitwy o uzdrowienie na warszawskim Służewie Jezus uzdrowił mnie z bólu nogi, z którym zmagałam się od listopada. W maju sprawił, że moja koleżanka po 3 poronieniach i próbie in vitro poczęła dziewczynkę i za miesiąc rodzi! W maju 2013 roku uzdrowił mnie z niekontrolowanych ruchów mimowolnych. Chwała Panu! 💗💚❤️💙💛
Ależ niebywała hojność, ale pięknie że uda się pomóc tej dziewczynce (nawet dziewczynkom z Rwandy!) ukłony Wybór? Choice.. Dobrze to sobie przemyśleć..powodzenia dla tych którzy tych wyborów będą dokonywać!
o.Szostak na prymasa!! Dziekuję Ojcu, że trafił ojciec do mego serca i umysłu i nie zniechęca ostatecznie od wspólnoty Kościoła jak niektórzy polscy hierarchowie. Dziękuję Ojcu, że kontunuuje Ojciec we mnie duchową pracę ks. Kaczkowskiego. Wszystkiego najlepszego.
Nie wiem czy te punkty mają aż takie znaczenie?! Znam małżeństwa piękne, które powstały bo się zakochali chcieli być razem, ale nie kalkulowali jakoś, nie analizowali. Ale po ślubie świadomie zaczęli budować małżeństwo. Niejedną noc przepłakali i trudu mieli dużo ale budowali razem i w wsparciu o Pana Boga. Diament wyszlifowali. Teraz pięknie żyją. Chcieli, budowali, rozmawiali, szli w tym samym kierunku i mają perłę! Także wybór wyborem ale potem decyzja co z tym robimy czy budujemy czy walczymy o siebie?!
No właśnie, kochali się i chcieli być razem. Nie byli pod presją, nie było to coś w stylu "ech, no skoro już tyle ze sobą jesteśmy i razem mieszkamy, to by wypadało", czyli wszystko się zgadza z treścią filmu.
A znam takie które były z wielkiej miłości i się skończyły rozwodem , a były z innych przyczyn typu dziecko czy zasiedzenie i trwają do dziś razem i nie lecą po rozwód jak ci bardzo zakochani
Mt, 19, 10-12 " Rzekli Mu uczniowie: «Jeśli tak ma się sprawa człowieka z żoną, to nie warto się żenić». 11 Lecz On im odpowiedział: «Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane. 12 Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!" Miłego wieczoru 🌅
Dzięki kryte wg. Ja poległam. Mam 2 powody o.Adama. Moje małżeństwo nie żyje od kilku lat. I jest nienaprawialne. A ja nie mam siły na unieważnienie go. Teraz chyba Was poproś że abyście byli moja siła i mi w tym pomogli modlitwa. Muszę się podnieść i iść...Boga też proszę l...Ale to takie teraz skomplikowane...
@@k.astroidea8608 wszystko da się naprawić z Boża pomocą... Trzeba zaprzec się samego siebie i kochać... Nie oczekując na uznanie... W trudzie codzienności nawet jak z drugiej strony brak odzewu...
@Mruuuczek mój mąż mnie porzucił najpierw emocjonalnie i duchowo A 3 lata całościowo. Małżeństwo ma cechy nieważnego. Teraz jestem poważnie chora. Za każdym razem kiedy to proszę o pomoc to mną poniewiera. Świat pełen ludzi, niby mam jeszcze brata i bratowa ale chorą...Więc jest cienko. Parę lat temu kiedy byliśmy na pielgrzymce ( prezent na komunię dziecka) mój mäż ostentacyjnie mi tam nie pomagał jak pomocy potrzebowałam. Parę osób mu dogadali za mnie. Wszystko na nic. Teraz jazda pom9c traktuje jak moja przemoc względem niego. To trudne. To małżeństwo nie tyle się rozpadło z powodów A. Szustaka. Jest raczej nieważne więc dobrze że nie zaistniało. I niedobrze - mamy dziecko więc to skrzywdzilam swoją głupota.cwychodzi na to że to ja byłam głupia A on wiedział że ja jestem be. Albo jakoś tak. Teraz idę wchodzę do lekarza. I proszę Boga o światło. Muszę dostać leki na SM. Może się coś cofnie.
@@annabienkowska5021 Nie chce naprawiać. Nie można naprawić czegoś czego nie było. Tylko mnie się wydawało. Było dziecko w drodze i wiele lat znajomości ( bez wspólnego zamieszkiwania).
No i jak tu nie dziękować Panu Bogu za Ciebie o Adamie dziękuję dziękuję o Adamie jesteś odpowiednią osobą na właściwym miejscu nauczają nas dalej z Panem Bogiem
Dziękujemy ojcze Adamie za twoje mądre Vlogi o małżeństwie i budowaniu relacji. Wiedza na ten temat jest bardzo niska, jest wiele pytań i jeszcze więcej problemów do rozwiązania. Amerykańscy naukowcy przeprowadzili badania i okazało się, że więcej małżeństw się rozpada, które mieszkały ze sobą przed ślubem niż tych, które tego nie zrobiły. Obalili właśni mit , że trzeba się sprawdzić przed ślubem zamieszkując ze sobą. Jak się nie ma wiedzy i oczu to pewnych rzeczy nie zobaczymy nawet wtedy, gdy mamy drugą osobę obok siebie 24 na dobę. Dlatego drodzy słuchajmy mądrych ludzi, czytajmy mądre książki byśmy nie byli ślepi. Pozwoli to nam dokonywać mądrych wyborów i oszczędzi wiele cierpienia w przyszłości. Szczęść Boże👌👌👌😀😀😀
To smutne, że część ludzi teraz żałuje, że nie usłyszeli takich rad wcześniej zanim podjęli pochopną decyzję, podczas gdy druga część ludzi przerobiła wszystkie możliwe poradniki i jest teoretycznie świetnie przygotowana do małżeństwa, tylko nie ma jak i z kim.
A może właśnie te osoby zostały ograbione ze swojego idealnego partnera, bo tamten nie chciał czekać i wszedł w byle co i trwa w tym. A może podświadomie boi się spróbować i każdą okazję odrzuca. Z drugiej strony może część osób jest skazana na samotność, bo ktoś kto byłby ich wybranym małżonkiem popełnił samobójstwo. Oczywiście to tylko spekulacje.
@@katiula7186 Tak na szerszą skalę, to na pewno coś w tym jest, bo kiedy nie robimy tego, co powinniśmy, to pozbawiamy świat potencjalnego dobra, którego ktoś realnie potrzebuje (np. gdyby o. Adam nie poszedł za powołaniem i nie wypełniał woli Bożej, to nie byłoby nas tutaj, ja może nawet nie byłabym w ogóle wierząca, gdybym nie trafiła swego czasu na Langustę; kto wie, ile osób jest nieszczęśliwych bo ktoś inny nie zrobił tego, do czego był wezwany). Ale z drugiej strony to też nie jest tak, że jest jakaś jedna osoba nam przeznaczona i jak nie ona, to żadna. Albo nawet kilka osób. Myślę, że potencjalnie jesteśmy w stanie stworzyć szczęśliwe małżeństwo z wieloma, wieloma ludźmi na świecie, więc to nie tak, że jak jeden stracony, to już nie ma szans.
Masz rację, to jest smutne.. Może być tak, że zbyt duża wiedza w danym temacie nie pomaga... Może wtedy zamiast ciekawości drugiego człowieka pojawia się obawa przed nim, przed niepowodzeniem, wyolbrzymienie ryzyka.. Odwaga jest potrzebna.
@@tinaalley9892 W punkt komentarz. Bardzo dojrzałe przemyślenia. Nie zawsze wiemy co jest naszym powołaniem, a czasem wiemy i brakuje nam odwagi, żeby za nim pójść..
Tona Alley ja myślę że u Boga wszystko ma sens. Ubocznym skutkiem mojego małżeństwa jest chrzest mojego męża. I komunia i bierzmowanie. Teraz może sam kroczyć ta ścieżka..
Ech, Drogi Ojcze Przewielebny, gdybym tej nauki wysłuchał 36 lat temu, byłbym dziś zramolałym i zgorzkniałym starym kawalerem. Tymczasem jestem szczęśliwym kochającym i kochanym mężem i ojcem wspaniałych dzieci. Daleko mi zapewne do tzw. "życiowej mądrości" Ojca, ale z moich doświadczeń wynika, że nie jestem (nie jesteśmy) jakimś szczególnym wyjątkiem. Dodam jeszcze, że są wśród równie szczęśliwych par również małżeństwa niesakramentalne. Na koniec pozwolę sobie na szczególną herezję. Otóż jestem głęboko przekonany, że również na nich miłym okiem patrzy Nasz Dobry Bóg. Alleluja!
dziękuję - jedynym powodem małżeństwa - niech będzie MIŁOŚĆ - i postanowienie - bądźmy dla siebie najważniejszymi ludźmi - przez Jezusa i z Jezusem - chwała PANU
No nie do końca się zgadzam z Ojcem. Ja popełniłam wszystkie te błędy, oprócz zasiedzenia. Faktycznie, pierwsze 10 lat było nieciekawych, następnych prawie 20 jak nieustanny miesiąc miodowy. Stało się tak dlatego, źe po tych 10 latach do naszego związku bardzo przemyślnie wślizgnął się Bóg, i tak nas OBOJE uwiódł, poskromił i przemógł, że mogliśmy już tylko się kochać, każdego dnia coraz bardziej. On tak po prostu robi, nawet jeśli dwa największe cudaki wylądują ze sobą, bez Niego nie ma szczęścia. Pozdrawiam
Kasia Kasia masz rację...Również tak bywa. Myśle że to często bardzo indywidualnie historie...Mnie i mojej przyszłej żonie dużo ludzi( rodzina) mówiło nie mamy tego robić...Byliśmy bardzo młodzi...Dziś jesteśmy kochającym się małżeństwem od 35 lat.Z dwojgiem dzieci i wnucząt. Pozdrawiam🤗Dobranoc✨🌜🙏🏻🤗
Zgadzam się! Życie na kocią łapę nas tylko potępia, więc nie wiem dlaczego mielibyśmy dalej w tym tkwić, a wiadomo że jak są jeszcze dzieci to ludzie się nie rozejdą, a zapraszając Boga może być tylko lepiej. Mi jest łatwiej żyć z drugą osobą tylko dlatego że Pan Bóg przy mnie jest i mnie prowadzi ❤
Tom Mot ale bzdura. Mój obecny mąż totalnie mi się nie podobał ale ma tak piękne serce ze przysłoniło mi wszystko a teraz to już nikt inny mi się nie podoba! Więc no.
Wspaniała wiadomość :) Ogromnie się cieszę :) Cieszę się też, że udało się przeprowadzić wiele operacji oczu i przez to pomóc mieszkańcom Republiki Środkowej Afryki (tylko nie pamiętam, gdzie to wyczytałam). Życze dużo zdrowia obu dziewczynkom i będę się modlić o powodzenie operacji.
To prawda. Teraz żałuje... poznałam miłość swojego życia, z którym nie mogę pójść do ołtarza. To boli. Prosze Ojca żeby mi wybaczył i wspierał, dziekuje za miłość, która teraz mam. Byłam w trudnym położeniu życiowym kiedy poznałam mojego poprzedniego męża, zaszantażował mnie, ze odejdzie jeśli nie wyjdę za niego. Ślub to było najsmutniejsze wydarzenie w moim życiu. Po 8 latach miałam siłę, on chciał rozwodu, odeszłam, już nie walczyłam. Walczyłam dlugo, żeby z racji ślubu to małżeństwo wyszło. Kiedy odeszłam pojawiła sie miłość mojego życia. Wiem, ze Bóg chciał mnie nauczyć i przygotować na przyjęcie milosci.
Gdyż to miłość powinna determinować do małżeństwa. Kocham cię oznacza decyzję, a nie słowa, które się mówi, żeby było miło. Ale też nie ma ludzi ,ktorzy decydując się na związek, weszliby w niego ze stuprocentową wiedzą na temat drugiego człowieka lub tego, co ich spotka. Życie zaskakuje na różnych poziomach. Wspólne życie buduję się razem. Brak wspólnej pracy nad małzeństwem jest powodem rozstań.
Myślę,że dojrzewa się do tego,aby umieć stracić dla drugiego człowieka i uczciwość,że będę zawsze przejrzysty i wtedy myślę,ze można zaufać. Pozdrawiam Cię serdecznie 🍀🤗
Ile to już było małżeństw z wielkiej miłości i się skończyły rozwodem a ile jest z innych powodów np dziecko i jakoś trwają i nie lecą po rozwód , miłość niczego nie gwarantuje i nie załatwia
Dziękuję! Nareszcie ktoś mi to wszystko ładnie poukładał. Fajny wykład. Myślę, że wiele osób odnalazło w tym siebie. Racjonalne podejście do tego jakże wspanialego sakramentu, a często niestety nieuszanowanego przez wielu ludzi.
Smutne jest to, ze małżeństw z miłości pewnie jest tylko 10%.Lepiej być samemu niż z kimś na sile. Dwie osoby wówczas są nieszczęśliwe. Tylko miłość dwóch osób tworzy szczęście wiem bardzo ciężko...
@MELA to był związek typu "chodzenie ze sobą", 7 miesięcy. Rozeznałem, że trzeba go zakończyć, miał za słabe fundamenty, żeby był sens budować coś więcej... Decyzja trudna, ale przemodlona i widzę że była właściwa.
O.Adamie dobrze że Ojciec tak poważnie i z mądrym podejściem do tematu ogarnia to wszystko i tłumaczy bo takie sytuacje często się dzieją. Miłość to podstawa związku małżeńskiego💞💞💞💞💞💞💞💞niech dobry Bóg błogosławi wszystkim którzy stają na rozdrożu u progu podejścia decyzji
To cudowne, że ludzie tak chcą pomagać 😍 Widzę to również w akcji charytatywnej, którą współorganizujemy jeszcze z kilkoma firmami - trzeba uratować Kościół w Opolu MMB I św. Wojciecha tzw. Kościół na Górce. Jak wpiszecie w Google „TVP Opole Kościół na Górce” to jest tam opisany problem. Można pomóc „Kościół MMB i św. Wojciecha Opole, pl. Kopernika 12, nr konta: 18 1140 2004 0000 3102 7945 8833 tytuł przelewu: na cele kultu religijnego-na Kościół. W intencji wszystkich wspierających 23 lutego 2020r. o godz. 18:00 zostanie odprawiona uroczysta Msza Święta. Zaśpiewa na niej światowej sławy tenor. Jeśli ktoś jest z Opola to dla osób wspierających kwotą 200 zł lub wyższą organizujemy z własnych środków specjalne podziękowanie, proszę wtedy w tytule podać adres w celu wysłania zaproszenia lub nr tel lub maila. Bóg zapłać 🙂
"Najstarsza w Opolu parafia Matki Boskiej Bolesnej i św. Wojciecha może zostać zlikwidowana z powodu długu. Do spłacenia zostało około pół miliona złotych. Zadłużenie powstało wskutek remontu elewacji i dachu kościoła "Na Górce"."
Dlatego po dziewiecioletnim związku postanowiłam się rozstać. Po związku "przechodzonym" ślub byłby najgorszym krokiem. Dostałam znak kilka miesięcy wcześniej który mnie utwierdzil w tej decyzji. Jestem na poziomie poszukiwania siebie i tej drugiej osoby.
To, że podjęłaś decyzję ślubu właśnie wg 7 pktów, nie znaczy, że nie jest do uratowania. Jak już się jest w małżeństwie, to zapraszaj Boga, On pomoże naprawić! Obudzi w Was miłość.
@@jaasass właśnie nie podjęłam :) W sensie podjęłam decyzję, żeby się rozstać, mimo wielu lat znajomości. I teraz wiem, że to była dobra decyzja, mimo wszystko. Tak czy siak dzięki za dobre słowo :)
O męża trzeba się modlić. Ja modliłam się o męża, i czułam w sercu że to ten, bez, wielkich emocji i nie wiadomo czego. Nie znaliśmy się długo, a tworzymy udany związek. W życiu trzeba uczyć się wielu rzeczy, a w małżeństwie ma ludzi łączyć więcej niż dzielić.
Żaden z tych punktów nie braliśmy z żoną pod uwagę ale gdy zostały przytoczone te punkty aby nie zawierać małżeństwa to popełniłem te błędy wszystkie pod rząd .Małżeństwo nasze trwa już 21 lat z pomocą nieba.Uważam że dzisiejsi młodzi ludzie są trochę szarpnięci na umyśle i pochopnie podejmują decyzje o małżeństwie lub pochopnie podejmują decyzje o rozwodach.W Warszawskich sądach np.dokonuje się dziennie około 30 rozwodów a biorąc pod uwagę 10 miast największych w Polsce liczba wynosi około 60% rozwodów rocznie. Tak czy siak jesteśmy szczęśliwi .Nie zgadzam się z ojcem w moim przypadku.Każde małżeństwo potrzebuje tzw. dotarcia się a potem tylko polerka.To tyle i aż tyle.
@MELA Nie wiem czy znasz ks. Dominika Chmielewskiego.Swego czasu owy ksiądz spotkał się w Warszawie ze znajomym prawnikiem i zapytał się jego dlaczego jest w Warszawie przeprowadzanych około aż 30 rozwodów dziennie.?Ten znajomy prawnik mu odpowiada : Proszę księdza byłoby ich jeszcze więcej .Ksiądz potem pyta w swojej naiwności a co jest główną przyczyną że nie ma ich więcej ?ksiądz w tym czasie sobie myśli i mówi : pewnie ich dzieci?Prawnik ksiedzu odpowiada : ależ nie proszę księdza to jest najmniejszy problem .Głównym powodem są kredyty bankowe i jeszcze raz kredyty proszę księdza.
Bardzo dziękuję za ten vlog, bardzo mi rozjaśnia pewne kwestie i stanowi podpowiedź w pracy,gdy często spotykam się z sytuacjami głównie kobiet pogubionych w relacjach. Dziękuję bo mogę się tym posłużyć, polecić. Czekam na dalsze... pozdrawiam serdecznie
Jakby każdy tak skrupulatnie szukał idealnego związku bez żadnych porblemow, to czuję że większości z nas nie było by na świecie, a my sami nigdy nie znajdziemy miłości ;)
Szkoda, że ksiądz na naukach przedmałżeńskich nie mówił o tych 7 powodach.. dwa z tych 7 wystąpiły u mnie i przyjmuję ten krzyż Pański jak pokutę, nie wiem za co... Szczęśliwa nie jestem... Takie słowa powinny docierać do wszystkich młodych ludzi przed podjęciem decyzji o wspólnym życiu, są bardzo mądre, bardzo ważne i naprawdę mogą uchronić wielu przed popełnieniem życiowego błędu...
Życie się tka konstruje, z mężem tego trzeba się nauczyć męża też, trzeba słuchać co muwi dopytywać się on też słuchać muśi bo to warunkuje muślenie, nie brodzić w schematach. Napewno ne należy się jakby biczować iż taki punkt wyskoczył w waszej relacj, to tyko obezwładnia ciebię, ogranicza, każdy ma prawo do słabości,
Też mi się wydawało, że z tych powodów nie warto brać ślubu, ale na taką prawdziwą miłość można czekać całe życie i się nie doczekać. Jak się wyeliminuje te wszystkie powody to się często zostaje samemu.
Ciekawe jest to założenie o tym czekaniu skąd te przeświadczenie!?, a proces wyczekiwania może być mało pomocny, szukajcie a znajdziecie proście a będzie wam dane, lecz trzeba by pomyśleć, gdzie szukać.
@@dariuszgruszka8949 Założenie to wynika z doświadczenia. Cenię bardzo rady Ojca Adama i ogólnie się z tym zgadzam, ale w pewnym wieku życie weryfikuje takie podejście. Życzę wszystkim aby mieli szczęśliwe związki i udało się znaleźć prawdziwą miłość. W końcu każdy ma inną historię.
Szcześć Boże. Ja jakoś nie potrafie trafić na tego jedynego.. Jak do tej pory zawiodłam się na wszystkich. I chyba dam sobie na spokój i zaczne się modlić.
Dziękuję Ojcze Adasiu za dawkę cennej wiedzy która może uchronić przed życiowym niepotrzebnym dramatem.P.S Po raz kolejny myślę że Ojciec umie czytać w moim sercu ☺️
Mi to nie grozi. Miałem tylko jedną dziewczynę, z którą byłem dwa lata ale niestety rozstaliśmy się. Niestety nie czuję się na siłach nikogo pokochać i zaangażować się kolejny raz.
Krzych D Jeżeli myślisz że miłość przyjdzie wtedy, kiedy będziesz gotowy , na siłach by ją przyjąć, wtedy gdy będziesz jej chciał - to się mylisz . Nie nastawiaj się na nie i nigdy nie mów nigdy ☺ 👋😊
@Mruuuczek Wiesz co panie Mruczku Ten komentarz, który tu napisałeś jest jedynym pozytywnym komentarzem jaki "wyprodukowałeś " pisząc pod tym odcinkiem ( czytałam wszystkie Twoje kom ) 😅😁
Adasiu dawno Cię nie oglądałem. Będzie pewnie już że 4 miesiace. Wieczorami włączałem dzieciom Twoje dobranocki - uwielbiamy je. Wracając do tematu - nie oglądałem, ale już poprawiam się , wychodze na prostą i zaczynam być na bieżąco. Z Panem Bogiem.
Moi drodzy, posłuchajcie tego uważnie, szczególnie Ci z Was, którzy jeszcze nie podjęli tej ważnej decyzji, życiowej. Ja tego nie wiedziałem w swoim czasie. Teraz już jest po wszystkim. Szkoda, bardzo.
❤️🙋♀️ dzień dobry w niedzielę ❤️ Jestem mama samotnie wychowującą. Po roku rozstałam się z tatą mojej córki. Presja była wywierana na mnie kiedy rodzice się dowiedzieli ,że jestem w ciąży. Teraz wiem ,że dobrze zrobiłam bo ich nie posłuchałam raz w życiu.To co ojciec mówi w 9.minucie to wszystko prawda po tylu latach samotności ciężko jest komuś zaufać ponieważ byłam strasznie zranioną...✨ dobranoc kochani
Mam przyjaciółkę, która przez pewien czas też wychowywała samotnie swoją córeczkę. Bardzo chciała mieć dziecko, dlatego też zupełnie nie przemyslała wyboru męża i wzięła pierwszego lepszego chłopaka z brzegu. Niestety okaząło się, że on pije i było to widać już przed ślubem (a para spodziewała się już dziecka). Wtedy Ewa zapowiedziała mu, że jeżeli nie przestanie pić i awanturowac się to będzie musiała się rozstać. On jej powiedział, że w takim razie będzie wychowała dziecko sama. Ewa została samotną matką. Na szczęście bardzo pomogli jej rodzice i brat z bratową, chętnie pilnowali małej, pomogli w znalezieniu pracy, bo dziewczyna była tuż po studiach, a potem koledzy zapoznali ją z jej obecnym mężem Stasiem, który adoptował małą Laurę - wszystko się skończyło szczęśliwie. Dla mnie moja przyjaciółka jest bohaterką, ponieważ, mimo, że postąpiła nieodpowiedzialnie, pakując sie w nieczystość nie pozwoliła, by jej i jej dziecku stała się krzywda i, gdy zauważyła, że ma do czynienia z osobą z problemem alkoholowym postawiła wyraźną granicę. Dzięki temu mała Laura nie musi żyć w atmosferze przemocy i alkoholizmu. Ile kobiet by nie zareagowało, tylko by pozwliło się nioszczyć, bo przecież nie mogą zostać same? Tutaj wszystko skończyło się szczęśliwie; ta rodzina jest bardzo pobożna. Z tego, co piszesz to też jesteś taką bohaterką. Módl się, ufaj Bogu; czasem też pomaga terapia, bo zaufanie trudno zbudowac, a łatwo zniszczyć. Trzymaj się, dobrej nocy :)
@UCVbijHtv9PDAFGJfTXUUpTg Nic na siłę, nie pakuj się na siłę w związek. Być może jest tak, że Bóg daje Ci czas na to, by właśnie zająć się sobą, być może podjąć terapię (terapia m. in. uczy, jak budować relacje w ogóle; przyjaźnie też, jak nie pakować się w toksyczne związki i to mówię też ze swojego własnego doświadczenia DDA), przybliżyć się do Boga i wychowywać dziecko, być może zająć się zdrowiem fizycznym. Tak, każda samotna matka to bohaterka :) Życzę powodzenia, trzymam za Ciebie kciuki i otaczam modlitwą. Tak, moja przyjaciółka trochę przeszła, stała się bardziej dojrzała po tym, tylko szkoda, że ma dla mnie tak mało czasu teraz, ale to się nadrobi, gdy odchowa dzieci. Dobrej nocy, z Panem Bogiem :-)
Kiedy moja mama dowiedziała się, że z moim pierwszym chłopakiem parę razy spałam, nie próbowała że mną rozmawiać o czystości, tylko stwierdziła, że trzeba ten związek zalegalizować - do dzisiaj nie cierpię tego słowa...miałam wtedy 19 lat...w tym roku mija 25 lat...słuchajac ojca Adama, jestem pewna, że nasze małżeństwo jest w gruncie rzeczy nieważne...
31 lat małżeństwa... jakby się dobrze przyjrzeć to było może nawet 5 powodów żeby go nie zawierać... A jednak jesteśmy razem. Małżeństwo to nieustanna praca, ciągle budowanie relacji i nie rezygnowanie kiedy pojawią się trudności. Wtedy chociaż decyzja może nie była do końca przemyślana uda się je utrzymać. No i ostatnio dzięki licznym konferencjom ojca Adama na temat małżeństwa 😊 Bóg zapłać Ojcze Adamie! Twoje słowa pozwoliły mi przetrwać wiele trudnych momentów❤️
Rodzina Langusty jest niesamowita. W ciągu kilku dni na apel z Rwandy wpłynęła kwota 4-krotnie wyższa od podanej w apelu. Czapki z głów. Błogosławieństwa Bożego dla wszystkich darczyńców
Podpisuje się pod tym. Szacun, Langustki!
*podpisuję :)
@@ewelinaes8520 -:)
O jaaaaaa, chwała Panu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tak KOCHANI MAMY MOC MIŁOŚCI. CHWAŁA PANU. CIESZE SIE SCISKAM WSZYSTKICH CZULE.
Ojcze, nie wiem jak to robisz, ale te Twoje gadanko zawsze pojawia się w moim telefonie wtedy, kiedy najbardziej jest potrzebne. Dziękuję Ci za to.
Ja mam dokładnie to samo ! :D
Pierwszy komentarz? To niezłe fejk konto.
Właśnie on jest najlepszy w tym gadaniu. 👌👌👌👌 Ma poprostu w sobie dar 🤗
Wydaje mi się, że większość małżeństw bierze ślub z tych powodów dla których ojciec nie poleca brania małżeństwa.
Nikt nie jest doskonały!
A to Ci dopiero ciekawy zbieg okoliczności. Oczywiście Ktoś to zbiegł 😉
Mimo że jestem nie wierzący ( ale nie wykluczam istnienia buddy, Jezusa itd) to lubię ziomka i przyznam że mądrze prawi.
Budda istniał i Jezus (pewien rabin z Nazaretu) także, natomiast mitologie nt. jednego i drugiego zostawmy ludziom do rozpatrzenia, jeśli im dobrze wierzyć, niech wierzą, byleby tą wiarą nie szczuli każdego dookoła.
Bogu niech będą dzięki za Ojca Adama i wszystkich ofiarodawców .
Nie mogę być. Nagraj langusto, nagraj wydarzenie "już się nie wstydzę". Z jakiegoś miasta. W ten sposób i ci którzy nie załapali się na bilety, nie mogą być, też się załapią...posłuchać. Pozdrawiam+
Popieram !!
Oooo taaak prosimy ❤️
I ja też po prosze
Popieram. Tez sie nie załapałam.
Ja tez prosze. Bo sie nie zalapalam
Proszę o modlitwę o dar udanego małżeństwa dla mnie. Dziękuję i życzę Bożego Tygodnia
Monika Błachut 🙏🏻moja córka też ma podobne myśli ,problem i też ma na imię Monika.Pomodlę się za Ciebie bo św.Monika Wasza Patronka, to Obrończyni Rodziny i Rodzinnego Ogniska Miłości ...To jakby Wasze Powołanie ...🙏🏻🕊Dobranoc✨🌜
@Bartosz Kaczan
> zaufaj Bogu
> wyjdź z religii
> wybierz jedno XD
Nie ma nic gorszego kiedy jedna strona sie bardzo stara ,a druga tego nawet w ulamku nie potrafi doceniac.Mimo ,że chcialaby mu Swiat rózami usłac .
Pozdrawiam wszystkich słuchających.
Proszę o modlitwę za moje zdrowie i małżeństwo 🙏
🙏
Pozdrawiam wszystkich , proszę o modlitwę 🙏🙏🙏🙏za moją rodzinę -płaczę
Beata Zawora, 🙏
@@mateuszkarczewski5913 dziękuję
Masz kogoś?
Chwała Panu! Jezus uzdrawia! Godzinę temu podczas modlitwy o uzdrowienie na warszawskim Służewie Jezus uzdrowił mnie z bólu nogi, z którym zmagałam się od listopada. W maju sprawił, że moja koleżanka po 3 poronieniach i próbie in vitro poczęła dziewczynkę i za miesiąc rodzi! W maju 2013 roku uzdrowił mnie z niekontrolowanych ruchów mimowolnych. Chwała Panu! 💗💚❤️💙💛
Chwała Panu! ❤
To niezwykłe świadectwa! Dzięki Panu Bogu ❣️🙏
@@alistairbolkowski928 właśnie....
@@alistairbolkowski928 Uważam , że to ,że Kościół nie akceptuje to nie oznacza ,że Bóg nie akceptuje :)
@@alistairbolkowski928 nazywaj to sobie jak chcesz, twój problem ;)
Ależ niebywała hojność, ale pięknie że uda się pomóc tej dziewczynce (nawet dziewczynkom z Rwandy!) ukłony
Wybór? Choice..
Dobrze to sobie przemyśleć..powodzenia dla tych którzy tych wyborów będą dokonywać!
o.Szostak na prymasa!! Dziekuję Ojcu, że trafił ojciec do mego serca i umysłu i nie zniechęca ostatecznie od wspólnoty Kościoła jak niektórzy polscy hierarchowie. Dziękuję Ojcu, że kontunuuje Ojciec we mnie duchową pracę ks. Kaczkowskiego. Wszystkiego najlepszego.
Proszę o modlitwę o zdrowie dla brata Kazimierza i mojej koleżanki Kasi ...Bóg Zapłać
Nie wiem czy te punkty mają aż takie znaczenie?!
Znam małżeństwa piękne, które powstały bo się zakochali chcieli być razem, ale nie kalkulowali jakoś, nie analizowali.
Ale po ślubie świadomie zaczęli budować małżeństwo. Niejedną noc przepłakali i trudu mieli dużo ale budowali razem i w wsparciu o Pana Boga.
Diament wyszlifowali. Teraz pięknie żyją. Chcieli, budowali, rozmawiali, szli w tym samym kierunku i mają perłę! Także wybór wyborem ale potem decyzja co z tym robimy czy budujemy czy walczymy o siebie?!
Popieram. Brakuje informacji na koniec, że nawet jeśli powód do zawarcia ślubu był zły, to można jeszcze stworzyć szczęśliwy związek!!! :)
No właśnie, kochali się i chcieli być razem. Nie byli pod presją, nie było to coś w stylu "ech, no skoro już tyle ze sobą jesteśmy i razem mieszkamy, to by wypadało", czyli wszystko się zgadza z treścią filmu.
A znam takie które były z wielkiej miłości i się skończyły rozwodem , a były z innych przyczyn typu dziecko czy zasiedzenie i trwają do dziś razem i nie lecą po rozwód jak ci bardzo zakochani
@@pablolinda4671
Tak, to oznacza że nie przyczyna małżeństwa a chęć budowania związku gwarantuje sukces.
@@danuta8198 dokładnie. Gdyby tylko opierać dexyzje o te punkty o których była mowa sądzę, że ludzie krzywdziliby się jeszcze bardziej niż teraz.
Szczęść Boże Bóg zapłać za wspólną modlitwę Ojcze Adamie z Panem Bogiem i Maryją ❤🙏🌹
Mt, 19, 10-12 " Rzekli Mu uczniowie: «Jeśli tak ma się sprawa człowieka z żoną, to nie warto się żenić». 11 Lecz On im odpowiedział: «Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane. 12 Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!" Miłego wieczoru 🌅
Dzięki kryte wg. Ja poległam. Mam 2 powody o.Adama. Moje małżeństwo nie żyje od kilku lat. I jest nienaprawialne. A ja nie mam siły na unieważnienie go. Teraz chyba Was poproś że abyście byli moja siła i mi w tym pomogli modlitwa. Muszę się podnieść i iść...Boga też proszę l...Ale to takie teraz skomplikowane...
@@k.astroidea8608 wszystko da się naprawić z Boża pomocą... Trzeba zaprzec się samego siebie i kochać... Nie oczekując na uznanie... W trudzie codzienności nawet jak z drugiej strony brak odzewu...
@Mruuuczek Dokładnie, święci nie zawsze że świętych rodzin pochodzili i różnie z nimi bywało, zanim stali się wzorem do naśladowania...
@Mruuuczek mój mąż mnie porzucił najpierw emocjonalnie i duchowo A 3 lata całościowo. Małżeństwo ma cechy nieważnego. Teraz jestem poważnie chora. Za każdym razem kiedy to proszę o pomoc to mną poniewiera. Świat pełen ludzi, niby mam jeszcze brata i bratowa ale chorą...Więc jest cienko. Parę lat temu kiedy byliśmy na pielgrzymce ( prezent na komunię dziecka) mój mäż ostentacyjnie mi tam nie pomagał jak pomocy potrzebowałam. Parę osób mu dogadali za mnie. Wszystko na nic. Teraz jazda pom9c traktuje jak moja przemoc względem niego. To trudne. To małżeństwo nie tyle się rozpadło z powodów A. Szustaka. Jest raczej nieważne więc dobrze że nie zaistniało. I niedobrze - mamy dziecko więc to skrzywdzilam swoją głupota.cwychodzi na to że to ja byłam głupia A on wiedział że ja jestem be. Albo jakoś tak. Teraz idę wchodzę do lekarza. I proszę Boga o światło. Muszę dostać leki na SM. Może się coś cofnie.
@@annabienkowska5021 Nie chce naprawiać. Nie można naprawić czegoś czego nie było. Tylko mnie się wydawało. Było dziecko w drodze i wiele lat znajomości ( bez wspólnego zamieszkiwania).
No i jak tu nie dziękować Panu Bogu za Ciebie o Adamie dziękuję dziękuję o Adamie jesteś odpowiednią osobą na właściwym miejscu nauczają nas dalej z Panem Bogiem
Bóg zapłać Ojcze Adamie 🌹
Bóg zapłać za piękną naukę. Żałuję że nie miałam możliwości usłyszeć tanich słów przed laty kiedy wychodziłam za mąż. Z Panem Bogiem
Dziękujemy ojcze Adamie za twoje mądre Vlogi o małżeństwie i budowaniu relacji. Wiedza na ten temat jest bardzo niska, jest wiele pytań i jeszcze więcej problemów do rozwiązania.
Amerykańscy naukowcy przeprowadzili badania i okazało się, że więcej małżeństw się rozpada, które mieszkały ze sobą przed ślubem niż tych, które tego nie zrobiły. Obalili właśni mit , że trzeba się sprawdzić przed ślubem zamieszkując ze sobą. Jak się nie ma wiedzy i oczu to pewnych rzeczy nie zobaczymy nawet wtedy, gdy mamy drugą osobę obok siebie 24 na dobę. Dlatego drodzy słuchajmy mądrych ludzi, czytajmy mądre książki byśmy nie byli ślepi. Pozwoli to nam dokonywać mądrych wyborów i oszczędzi wiele cierpienia w przyszłości. Szczęść Boże👌👌👌😀😀😀
Dziękuję 😊 to było bardzo mi pomocne, Bóg zapłać ojcze Szustaku💖
To smutne, że część ludzi teraz żałuje, że nie usłyszeli takich rad wcześniej zanim podjęli pochopną decyzję, podczas gdy druga część ludzi przerobiła wszystkie możliwe poradniki i jest teoretycznie świetnie przygotowana do małżeństwa, tylko nie ma jak i z kim.
A może właśnie te osoby zostały ograbione ze swojego idealnego partnera, bo tamten nie chciał czekać i wszedł w byle co i trwa w tym. A może podświadomie boi się spróbować i każdą okazję odrzuca. Z drugiej strony może część osób jest skazana na samotność, bo ktoś kto byłby ich wybranym małżonkiem popełnił samobójstwo. Oczywiście to tylko spekulacje.
@@katiula7186 Tak na szerszą skalę, to na pewno coś w tym jest, bo kiedy nie robimy tego, co powinniśmy, to pozbawiamy świat potencjalnego dobra, którego ktoś realnie potrzebuje (np. gdyby o. Adam nie poszedł za powołaniem i nie wypełniał woli Bożej, to nie byłoby nas tutaj, ja może nawet nie byłabym w ogóle wierząca, gdybym nie trafiła swego czasu na Langustę; kto wie, ile osób jest nieszczęśliwych bo ktoś inny nie zrobił tego, do czego był wezwany). Ale z drugiej strony to też nie jest tak, że jest jakaś jedna osoba nam przeznaczona i jak nie ona, to żadna. Albo nawet kilka osób. Myślę, że potencjalnie jesteśmy w stanie stworzyć szczęśliwe małżeństwo z wieloma, wieloma ludźmi na świecie, więc to nie tak, że jak jeden stracony, to już nie ma szans.
Masz rację, to jest smutne.. Może być tak, że zbyt duża wiedza w danym temacie nie pomaga... Może wtedy zamiast ciekawości drugiego człowieka pojawia się obawa przed nim, przed niepowodzeniem, wyolbrzymienie ryzyka..
Odwaga jest potrzebna.
@@tinaalley9892 W punkt komentarz. Bardzo dojrzałe przemyślenia. Nie zawsze wiemy co jest naszym powołaniem, a czasem wiemy i brakuje nam odwagi, żeby za nim pójść..
Tona Alley ja myślę że u Boga wszystko ma sens. Ubocznym skutkiem mojego małżeństwa jest chrzest mojego męża. I komunia i bierzmowanie. Teraz może sam kroczyć ta ścieżka..
Szacunek dla Ciebie Ojcze Adamie, pozdrawiam cieplutko i życzę błogosławionego wieczoru dla wszystkich z langusty.
Bóg zapłać
Wspaniałe informacje!! Pomoc potrzebującym jest mega ❤
Teraz poproszę 7 powodów dla których warto przyjąć sakrament małżeństwa! :)
Myślę, że jest tylko jeden: kochasz i chcesz iść razem przez życie, wzajemnie się wspierać.
@@piotrsadowski1392 - na początku wszyscy tak myśleli. W prawdziwej miłości wytrwali nieliczni...
Sp33doEx tak tak ✊
bieda z nędzą bo miłość nie przychodzi od tak i zostaje na zawsze, to ciężka praca na sobą i związkiem
@@biedaznedza7540 nikt nigdy nie ma 100% pewności.
Kolejny meega odcinek Adaś uwielbiam Cię słuchać, z Bogiem!
Ech, Drogi Ojcze Przewielebny, gdybym tej nauki wysłuchał 36 lat temu, byłbym dziś zramolałym i zgorzkniałym starym kawalerem. Tymczasem jestem szczęśliwym kochającym i kochanym mężem i ojcem wspaniałych dzieci. Daleko mi zapewne do tzw. "życiowej mądrości" Ojca, ale z moich doświadczeń wynika, że nie jestem (nie jesteśmy) jakimś szczególnym wyjątkiem. Dodam jeszcze, że są wśród równie szczęśliwych par również małżeństwa niesakramentalne. Na koniec pozwolę sobie na szczególną herezję. Otóż jestem głęboko przekonany, że również na nich miłym okiem patrzy Nasz Dobry Bóg. Alleluja!
Ojcze Adamie my też Dziękujemy!!!, bo to dzięki Tobie my stajemy się lepsi. Niech Ci dobry Bóg błogosławi❤
Fajnie, że udało się pomóc 2 dziewczynom! ❤️
dziękuję - jedynym powodem małżeństwa - niech będzie MIŁOŚĆ - i postanowienie - bądźmy dla siebie najważniejszymi ludźmi - przez Jezusa i z Jezusem - chwała PANU
Tak prosto a tak pięknie powiedziane! Teraz tylko zakasać rękawy i do roboty!!! > +
@@Andrzejaren nie macie pojecia co to milosc,mylicie z uczuciami w tym problem.
Bóg zapłać. Serdecznie pozdrawiamy.
Wiecie, wiecie że jesteście cudowni... Przyłączam się do podziękowań Ojca Adasia.
I oczywiście dziewczynek 👱♀️👱♀️
Dobrej nocy ✨♥️♥️♥️✨
Dziękuję wzajemnie 🙏🌞😀😁🙏💚🌻🖐️
@@pawekliczkow8893 😁
Cześć cudowny 😉
Dziękuję dobrej nocki 🤗
@@beatabeata6547 Część 😁☀️🌷 cudowna 😀😀😁 też życzę Ci wspaniałej nocki 👋
No nie do końca się zgadzam z Ojcem. Ja popełniłam wszystkie te błędy, oprócz zasiedzenia. Faktycznie, pierwsze 10 lat było nieciekawych, następnych prawie 20 jak nieustanny miesiąc miodowy. Stało się tak dlatego, źe po tych 10 latach do naszego związku bardzo przemyślnie wślizgnął się Bóg, i tak nas OBOJE uwiódł, poskromił i przemógł, że mogliśmy już tylko się kochać, każdego dnia coraz bardziej. On tak po prostu robi, nawet jeśli dwa największe cudaki wylądują ze sobą, bez Niego nie ma szczęścia. Pozdrawiam
Kasia Kasia masz rację...Również tak bywa. Myśle że to często bardzo indywidualnie historie...Mnie i mojej przyszłej żonie dużo ludzi( rodzina) mówiło nie mamy tego robić...Byliśmy bardzo młodzi...Dziś jesteśmy kochającym się małżeństwem od 35 lat.Z dwojgiem dzieci i wnucząt.
Pozdrawiam🤗Dobranoc✨🌜🙏🏻🤗
U mnie są też prawie wszystkie, jakby tak popatrzeć. 30 lat, pięć po ślubie, świata nie widzę poza nią.
Zgadzam się! Życie na kocią łapę nas tylko potępia, więc nie wiem dlaczego mielibyśmy dalej w tym tkwić, a wiadomo że jak są jeszcze dzieci to ludzie się nie rozejdą, a zapraszając Boga może być tylko lepiej. Mi jest łatwiej żyć z drugą osobą tylko dlatego że Pan Bóg przy mnie jest i mnie prowadzi ❤
Szczęść Boże! Od 27 kocham swoją żonę, kocham swoje dzieci, kocham Jezusa!
No i słucham o. Adama!
Bardzo sievciesze że są tacy mężczyźni. Chwała Panu i Tobie..
Bo jesteś wspaniałym człowiekiem 👍👌👌🙂🙂
Popełniłem ponad połowę tych błędów. Obecnie mam już dosyć. Fajnie że teraz się dowiedziałem a nie 10 lat temu.
Adamie, jesteś bardzo mądrym człowiekiem. Rób nadal to co robisz. Pozdrawiam
Dziękuję 😁
Proszę Was BARDZO o modlitwę za mnie. O wyjście z nałogu i pozbycie się fobii. O zdrowie.
Dzięki i również się za Was pomodlę! ➕🙏
Szczęść Boże Pięknego Błogosławionego wieczoru życzę
Fajnie posłuchać kogoś mądrzejszego ode mnie Pozdrawiam Ojcze 😉
Dziękuję 💚☀️😇😇😇🙏
Odcinek powinien być odtwarzany na naukach przedmałżeńskich w kościele i u psychologa lub seksuologa może byłoby mniej wypadek i złych wyborów
kazdy patrzy tylko na wyglad tak czy siak ;)
Tom Mot ale bzdura. Mój obecny mąż totalnie mi się nie podobał ale ma tak piękne serce ze przysłoniło mi wszystko a teraz to już nikt inny mi się nie podoba! Więc no.
@@maszenka "ale ma tak piękne serce ze przysłoniło mi wszystko a teraz to już nikt inny mi się nie podoba!" chcialbym tak umiec sie oszukiwac xDDD
@@tommot9962 Kobiety wcale nie patrzą na wygląd...Patrzą na kase 😆
@@maszenka Niewiarygodne ,a może bogaty był ?
tak po wielokroć tak dla tego co ojciec mówi, pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich którzy tego słuchają i PRZYJMUJĄ DO SERCA
🍃❤❤❤🍃....życzę wszystkim PIĘKNEJ MIŁOŚCI...🍃❤❤❤🍃
Pozdrawiam serdecznie :)
I Tobie kochana💟💖💗
Ja Dziękuję i TOBIE życzę ❤🍀❤
@@krzysztofk.7611 ♥♥♥😇🌒
@@renata8682 ❤❤❤😇🌒
Szkoda,ze nie wiedzialam,nie uslyszalam tego 20 lat temu....mądre słowa.
Wspaniała wiadomość :) Ogromnie się cieszę :)
Cieszę się też, że udało się przeprowadzić wiele operacji oczu i przez to pomóc mieszkańcom Republiki Środkowej Afryki (tylko nie pamiętam, gdzie to wyczytałam).
Życze dużo zdrowia obu dziewczynkom i będę się modlić o powodzenie operacji.
Dzięki, dzięki!
To prawda. Teraz żałuje... poznałam miłość swojego życia, z którym nie mogę pójść do ołtarza. To boli. Prosze Ojca żeby mi wybaczył i wspierał, dziekuje za miłość, która teraz mam. Byłam w trudnym położeniu życiowym kiedy poznałam mojego poprzedniego męża, zaszantażował mnie, ze odejdzie jeśli nie wyjdę za niego. Ślub to było najsmutniejsze wydarzenie w moim życiu. Po 8 latach miałam siłę, on chciał rozwodu, odeszłam, już nie walczyłam. Walczyłam dlugo, żeby z racji ślubu to małżeństwo wyszło. Kiedy odeszłam pojawiła sie miłość mojego życia. Wiem, ze Bóg chciał mnie nauczyć i przygotować na przyjęcie milosci.
Panie pomagaj wszystkim, którzy budują swoje związki. Daj nam pomoc w naszych związkach małżeńskich.🐾🦋
Gdyż to miłość powinna determinować do małżeństwa. Kocham cię oznacza decyzję, a nie słowa, które się mówi, żeby było miło. Ale też nie ma ludzi ,ktorzy decydując się na związek, weszliby w niego ze stuprocentową wiedzą na temat drugiego człowieka lub tego, co ich spotka. Życie zaskakuje na różnych poziomach. Wspólne życie buduję się razem. Brak wspólnej pracy nad małzeństwem jest powodem rozstań.
Myślę,że dojrzewa się do tego,aby umieć stracić dla drugiego człowieka i uczciwość,że będę zawsze przejrzysty i wtedy myślę,ze można zaufać. Pozdrawiam Cię serdecznie 🍀🤗
@@eluszkaelzbieta2590 niech się wszystkim małżeństwom darzy, i w doświadczeniach udaje umacniać miłość i zaufanie. Dobrej nocy Elu 🌼 🤗🌌
Oj Monia,święte słowa. Wspólna praca nad małżeństwem to podstawa.Ilu mężów miałaś kobieto ?😊? Dobrej nocki 🙋
@@agnieszka5835 Monia poligamistka. 😄 dobrego poranka kochana 💚
Ile to już było małżeństw z wielkiej miłości i się skończyły rozwodem a ile jest z innych powodów np dziecko i jakoś trwają i nie lecą po rozwód , miłość niczego nie gwarantuje i nie załatwia
Dziękuję, potrzebowałem to usłyszeć.
Bóg zapłać ;)
🙏Pokój i dobro kochani🙏
Błogosławieństwa Bożego wszystkim tu obecnym🙏
Błogosławieństwa Marysiu :)
Pokój i dobro niech goszczą w naszych sercach🙋❤️🌹
O Adamie ,
Mądre kazanie z Panem Bogiem
Jak zawsze trafione w chwili gdy człowiek zastanawia nad swoim związkiem, rola partnerki i tym co tak naprawdę nas trzyma z sobą
Dziękuję! Nareszcie ktoś mi to wszystko ładnie poukładał. Fajny wykład. Myślę, że wiele osób odnalazło w tym siebie. Racjonalne podejście do tego jakże wspanialego sakramentu, a często niestety nieuszanowanego przez wielu ludzi.
Bardzo się cieszę, że udało się pomóc tej dziewczynce 😁😇👋🙏👍
Smutne jest to, ze małżeństw z miłości pewnie jest tylko 10%.Lepiej być samemu niż z kimś na sile. Dwie osoby wówczas są nieszczęśliwe. Tylko miłość dwóch osób tworzy szczęście wiem bardzo ciężko...
Bardzo pomocny film, daje do myślenia...
Dziękuję za przestrogę.
Ojcze Adamie, trzymaj się tam w tej Afryce!
Mam dziś urodziny i bardzo proszę o modlitwę. Pozdrawiam wszystkich langustowiczów!
Dużo dużo Bożej nieustającej miłości;)
W dniu Twoich urodzin
Niech Ci Pan błogosławi i obdarzy wszelkimi łaskami
A rzeczywistość będzie piękniejsza od marzeń
Żanetko🙏🌺🎁💖🥂
Wszystkiego najlepszego i błogosławieństwa Bożego😊
Wielu dobrych i wartościowych rzeczy w życiu! Też mam dziś urodziny :)
Prawda. Zgadza się.
Dokładnie tak jest.
Pozdrawiam serdecznie
@Mruuuczek musi Pan być wyjątkowym mężczyzną;)
Pozdrawiam
Dziękuje Adam!
Dziękuję o. Adamie. Jestem w trudnym związku, ten vlog ma wiele odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
@MELA to był związek typu "chodzenie ze sobą", 7 miesięcy. Rozeznałem, że trzeba go zakończyć, miał za słabe fundamenty, żeby był sens budować coś więcej... Decyzja trudna, ale przemodlona i widzę że była właściwa.
Jak zawsze w samo sedno, bardzo mądre! ❤️
Nic dodać, nić ująć...
❤ Dobrego słuchania
❤
Dobrusiej nocy
Ewa ❤️
💞🙋💐
Dobrej nocy Ewuś 😘
O.Adamie dobrze że Ojciec tak poważnie i z mądrym podejściem do tematu ogarnia to wszystko i tłumaczy bo takie sytuacje często się dzieją. Miłość to podstawa związku małżeńskiego💞💞💞💞💞💞💞💞niech dobry Bóg błogosławi wszystkim którzy stają na rozdrożu u progu podejścia decyzji
Dziękuję Ojcze bardzo mi pomogłeś!!!
To cudowne, że ludzie tak chcą pomagać 😍 Widzę to również w akcji charytatywnej, którą współorganizujemy jeszcze z kilkoma firmami - trzeba uratować Kościół w Opolu MMB I św. Wojciecha tzw. Kościół na Górce. Jak wpiszecie w Google „TVP Opole Kościół na Górce” to jest tam opisany problem. Można pomóc „Kościół MMB i św. Wojciecha Opole, pl. Kopernika 12, nr konta: 18 1140 2004 0000 3102 7945 8833 tytuł przelewu: na cele kultu religijnego-na Kościół.
W intencji wszystkich wspierających 23 lutego 2020r. o godz. 18:00 zostanie odprawiona uroczysta Msza Święta. Zaśpiewa na niej światowej sławy tenor. Jeśli ktoś jest z Opola to dla osób wspierających kwotą 200 zł lub wyższą organizujemy z własnych środków specjalne podziękowanie, proszę wtedy w tytule podać adres w celu wysłania zaproszenia lub nr tel lub maila.
Bóg zapłać 🙂
"Najstarsza w Opolu parafia Matki Boskiej Bolesnej i św. Wojciecha może zostać zlikwidowana z powodu długu. Do spłacenia zostało około pół miliona złotych. Zadłużenie powstało wskutek remontu elewacji i dachu kościoła "Na Górce"."
Na szczęście w samą porę uniknęłam nieszczęścia 🥺👍
@@lipstick9185 Wszystkie 🥴
Kocham Cię. Jesteś wspaniały Ojcze... Naprawiasz świat
A propo Nocnego Vloga. Ogladam go o 1:40 w nocy (20.01.2020)
Serdecznie pozdrawiamy❤👼
Dlatego po dziewiecioletnim związku postanowiłam się rozstać. Po związku "przechodzonym" ślub byłby najgorszym krokiem. Dostałam znak kilka miesięcy wcześniej który mnie utwierdzil w tej decyzji. Jestem na poziomie poszukiwania siebie i tej drugiej osoby.
Cóż to był za znak? Jeśli to nie tajemnica oczywiście.
Mam dla Ciebie malutkie pocieszenie. Twój przypadek nie jest wyjątkowy.
Jestem w identycznej sytuacji. Dziewięć lat... jak krew w piach!
Dzięki za ten film, utwierdził mnie w decyzji, trudnej decyzji, którą podjęłam jakiś czas temu. :)
To, że podjęłaś decyzję ślubu właśnie wg 7 pktów, nie znaczy, że nie jest do uratowania. Jak już się jest w małżeństwie, to zapraszaj Boga, On pomoże naprawić! Obudzi w Was miłość.
@@jaasass właśnie nie podjęłam :) W sensie podjęłam decyzję, żeby się rozstać, mimo wielu lat znajomości. I teraz wiem, że to była dobra decyzja, mimo wszystko. Tak czy siak dzięki za dobre słowo :)
O męża trzeba się modlić. Ja modliłam się o męża, i czułam w sercu że to ten, bez, wielkich emocji i nie wiadomo czego. Nie znaliśmy się długo, a tworzymy udany związek. W życiu trzeba uczyć się wielu rzeczy, a w małżeństwie ma ludzi łączyć więcej niż dzielić.
Jak dobrze, że o tym mówisz! Pozdr
Pozdrawiam Wszystkich ,bardzo się wzruszyłam jak Ojciec powiedział ,że są pieniądze na operacje dziewczyn Szczęść Boże ,jesteście wielcy darczyńcy
Żaden z tych punktów nie braliśmy z żoną pod uwagę ale gdy zostały przytoczone te punkty aby nie zawierać małżeństwa to popełniłem te błędy wszystkie pod rząd .Małżeństwo nasze trwa już 21 lat z pomocą nieba.Uważam że dzisiejsi młodzi ludzie są trochę szarpnięci na umyśle i pochopnie podejmują decyzje o małżeństwie lub pochopnie podejmują decyzje o rozwodach.W Warszawskich sądach np.dokonuje się dziennie około 30 rozwodów a biorąc pod uwagę 10 miast największych w Polsce liczba wynosi około 60% rozwodów rocznie. Tak czy siak jesteśmy szczęśliwi .Nie zgadzam się z ojcem w moim przypadku.Każde małżeństwo potrzebuje tzw. dotarcia się a potem tylko polerka.To tyle i aż tyle.
@MELA Nie wiem czy znasz ks. Dominika Chmielewskiego.Swego czasu owy ksiądz spotkał się w Warszawie ze znajomym prawnikiem i zapytał się jego dlaczego jest w Warszawie przeprowadzanych około aż 30 rozwodów dziennie.?Ten znajomy prawnik mu odpowiada : Proszę księdza byłoby ich jeszcze więcej .Ksiądz potem pyta w swojej naiwności a co jest główną przyczyną że nie ma ich więcej ?ksiądz w tym czasie sobie myśli i mówi : pewnie ich dzieci?Prawnik ksiedzu odpowiada : ależ nie proszę księdza to jest najmniejszy problem .Głównym powodem są kredyty bankowe i jeszcze raz kredyty proszę księdza.
Dziękuję
Bardzo dziękuję za ten vlog, bardzo mi rozjaśnia pewne kwestie i stanowi podpowiedź w pracy,gdy często spotykam się z sytuacjami głównie kobiet pogubionych w relacjach. Dziękuję bo mogę się tym posłużyć, polecić. Czekam na dalsze... pozdrawiam serdecznie
Jakby każdy tak skrupulatnie szukał idealnego związku bez żadnych porblemow, to czuję że większości z nas nie było by na świecie, a my sami nigdy nie znajdziemy miłości ;)
My sami nie znajdziemy miłości?
Szkoda, że ksiądz na naukach przedmałżeńskich nie mówił o tych 7 powodach.. dwa z tych 7 wystąpiły u mnie i przyjmuję ten krzyż Pański jak pokutę, nie wiem za co... Szczęśliwa nie jestem... Takie słowa powinny docierać do wszystkich młodych ludzi przed podjęciem decyzji o wspólnym życiu, są bardzo mądre, bardzo ważne i naprawdę mogą uchronić wielu przed popełnieniem życiowego błędu...
Życie się tka konstruje, z mężem tego trzeba się nauczyć męża też, trzeba słuchać co muwi dopytywać się on też słuchać muśi bo to warunkuje muślenie, nie brodzić w schematach. Napewno ne należy się jakby biczować iż taki punkt wyskoczył w waszej relacj, to tyko obezwładnia ciebię, ogranicza, każdy ma prawo do słabości,
Super... Dziękuję za mądre słowa ❤️🤗😘
Ważny film, bardzo za niego dziękuję, z Bogiem
Też mi się wydawało, że z tych powodów nie warto brać ślubu, ale na taką prawdziwą miłość można czekać całe życie i się nie doczekać. Jak się wyeliminuje te wszystkie powody to się często zostaje samemu.
Uważam że lepiej być samemu niż wchodzić w małżeństwo z powyższych motywacji i ciorać się w tym bagnie resztę życia.
@@martapytlas5346 Też tak uważam. Jednak nikomu nie życzę by musiał się mierzyć z tą samotnością.
Ciekawe jest to założenie o tym czekaniu skąd te przeświadczenie!?, a proces wyczekiwania może być mało pomocny, szukajcie a znajdziecie proście a będzie wam dane, lecz trzeba by pomyśleć, gdzie szukać.
@Mruuuczek Oczywiście, że każdy powinien dbać o swój rozwój na wielu płaszczyznach. Jednak nie o tym jest temat tego nagrania.
@@dariuszgruszka8949 Założenie to wynika z doświadczenia. Cenię bardzo rady Ojca Adama i ogólnie się z tym zgadzam, ale w pewnym wieku życie weryfikuje takie podejście. Życzę wszystkim aby mieli szczęśliwe związki i udało się znaleźć prawdziwą miłość. W końcu każdy ma inną historię.
Szcześć Boże. Ja jakoś nie potrafie trafić na tego jedynego..
Jak do tej pory zawiodłam się na wszystkich. I chyba dam sobie na spokój i zaczne się modlić.
@Ewelina F Ja też, więc nie jesteś jedyna 🙏
Ewelina głowa do góry😀. Módle się, przeczytaj książki "Poszukiwany,Poszukiwna" i "Bezpieczne relacje" Henry Clouda, a potem działaj. Powodzenia🤞🤞🤞
Posłuchaj x Dominika Chmielewskiego może tak odnajdziesz szczęście :)
@@tancereczka1000 Dlatego musimy się wspierać ;)
@@mlukkasz3208 Z chęcią przeczytam. Akurat książki chłone jak gąbka wode ;).
Dziękuję.
Bardzo mądre wskazówki.
Dziękuję Ojcze Adasiu za dawkę cennej wiedzy która może uchronić przed życiowym niepotrzebnym dramatem.P.S Po raz kolejny myślę że Ojciec umie czytać w moim sercu ☺️
Mi to nie grozi. Miałem tylko jedną dziewczynę, z którą byłem dwa lata ale niestety rozstaliśmy się. Niestety nie czuję się na siłach nikogo pokochać i zaangażować się kolejny raz.
Jeszcze nie znalazłeś.
Tak trzymaj😁
Krzych D
Jeżeli myślisz że miłość przyjdzie wtedy, kiedy będziesz gotowy , na siłach by ją przyjąć, wtedy gdy będziesz jej chciał
- to się mylisz .
Nie nastawiaj się na nie
i
nigdy nie mów nigdy ☺
👋😊
@Mruuuczek
Wiesz co panie Mruczku
Ten komentarz, który tu napisałeś jest jedynym pozytywnym komentarzem jaki "wyprodukowałeś " pisząc pod tym odcinkiem ( czytałam wszystkie Twoje kom ) 😅😁
Jakie to prawdziwe....
Adasiu dawno Cię nie oglądałem. Będzie pewnie już że 4 miesiace. Wieczorami włączałem dzieciom Twoje dobranocki - uwielbiamy je. Wracając do tematu - nie oglądałem, ale już poprawiam się , wychodze na prostą i zaczynam być na bieżąco. Z Panem Bogiem.
Udało mi się kupić bilety !!!! Ja będę i już się nie mogę doczekać !!! Bóg zapłać 🙏
Kochani bardzo proszę o modlitwę o zdrowie dla mojej mamy🙏🙏🙏
Pomodle sie
@@krystynajagoda4177 niesamowite ale pokazało się światełko w tunelu. Dziękuję i proszę o więcej 😘😍🙏
Cudownie że udało się zebrać tyle pieniążków dla tej dziewczynki a przy okazji skorzysta jeszcze druga dziewczynka.
Masz cudowną widownię Ojcze
Uwielbiam cię słuchać
Dzięki że jesteś
Pozdrawiam
Pięknie
Moi drodzy, posłuchajcie tego uważnie, szczególnie Ci z Was, którzy jeszcze nie podjęli tej ważnej decyzji, życiowej. Ja tego nie wiedziałem w swoim czasie. Teraz już jest po wszystkim. Szkoda, bardzo.
❤️🙋♀️ dzień dobry w niedzielę ❤️ Jestem mama samotnie wychowującą. Po roku rozstałam się z tatą mojej córki. Presja była wywierana na mnie kiedy rodzice się dowiedzieli ,że jestem w ciąży. Teraz wiem ,że dobrze zrobiłam bo ich nie posłuchałam raz w życiu.To co ojciec mówi w 9.minucie to wszystko prawda po tylu latach samotności ciężko jest komuś zaufać ponieważ byłam strasznie zranioną...✨ dobranoc kochani
Mam przyjaciółkę, która przez pewien czas też wychowywała samotnie swoją córeczkę. Bardzo chciała mieć dziecko, dlatego też zupełnie nie przemyslała wyboru męża i wzięła pierwszego lepszego chłopaka z brzegu. Niestety okaząło się, że on pije i było to widać już przed ślubem (a para spodziewała się już dziecka). Wtedy Ewa zapowiedziała mu, że jeżeli nie przestanie pić i awanturowac się to będzie musiała się rozstać. On jej powiedział, że w takim razie będzie wychowała dziecko sama. Ewa została samotną matką.
Na szczęście bardzo pomogli jej rodzice i brat z bratową, chętnie pilnowali małej, pomogli w znalezieniu pracy, bo dziewczyna była tuż po studiach, a potem koledzy zapoznali ją z jej obecnym mężem Stasiem, który adoptował małą Laurę - wszystko się skończyło szczęśliwie.
Dla mnie moja przyjaciółka jest bohaterką, ponieważ, mimo, że postąpiła nieodpowiedzialnie, pakując sie w nieczystość nie pozwoliła, by jej i jej dziecku stała się krzywda i, gdy zauważyła, że ma do czynienia z osobą z problemem alkoholowym postawiła wyraźną granicę. Dzięki temu mała Laura nie musi żyć w atmosferze przemocy i alkoholizmu. Ile kobiet by nie zareagowało, tylko by pozwliło się nioszczyć, bo przecież nie mogą zostać same?
Tutaj wszystko skończyło się szczęśliwie; ta rodzina jest bardzo pobożna.
Z tego, co piszesz to też jesteś taką bohaterką. Módl się, ufaj Bogu; czasem też pomaga terapia, bo zaufanie trudno zbudowac, a łatwo zniszczyć. Trzymaj się, dobrej nocy :)
😘
Monika W-R. ❤️😘
@UCVbijHtv9PDAFGJfTXUUpTg Nic na siłę, nie pakuj się na siłę w związek. Być może jest tak, że Bóg daje Ci czas na to, by właśnie zająć się sobą, być może podjąć terapię (terapia m. in. uczy, jak budować relacje w ogóle; przyjaźnie też, jak nie pakować się w toksyczne związki i to mówię też ze swojego własnego doświadczenia DDA), przybliżyć się do Boga i wychowywać dziecko, być może zająć się zdrowiem fizycznym.
Tak, każda samotna matka to bohaterka :) Życzę powodzenia, trzymam za Ciebie kciuki i otaczam modlitwą.
Tak, moja przyjaciółka trochę przeszła, stała się bardziej dojrzała po tym, tylko szkoda, że ma dla mnie tak mało czasu teraz, ale to się nadrobi, gdy odchowa dzieci.
Dobrej nocy, z Panem Bogiem :-)
Dziękuje za odpowiedz to podbudowujące mnie ❤️ z Panem Bogiem 🙏 pomodlę się o Ciebie i Twoją rodzine 😘
Kiedy moja mama dowiedziała się, że z moim pierwszym chłopakiem parę razy spałam, nie próbowała że mną rozmawiać o czystości, tylko stwierdziła, że trzeba ten związek zalegalizować - do dzisiaj nie cierpię tego słowa...miałam wtedy 19 lat...w tym roku mija 25 lat...słuchajac ojca Adama, jestem pewna, że nasze małżeństwo jest w gruncie rzeczy nieważne...
31 lat małżeństwa... jakby się dobrze przyjrzeć to było może nawet 5 powodów żeby go nie zawierać... A jednak jesteśmy razem. Małżeństwo to nieustanna praca, ciągle budowanie relacji i nie rezygnowanie kiedy pojawią się trudności. Wtedy chociaż decyzja może nie była do końca przemyślana uda się je utrzymać. No i ostatnio dzięki licznym konferencjom ojca Adama na temat małżeństwa 😊
Bóg zapłać Ojcze Adamie! Twoje słowa pozwoliły mi przetrwać wiele trudnych momentów❤️