Twoje filmy to klasa sama w sobie. Jest w nich wszystko. Szczere emocje, piękno przyrody, niesamowite ryby. Dla młodych wędkarzy vademecum wiedzy na temat trudnego, rzecznego, spławikowego rzemiosła. Dla mnie, starego wiślanego wyjadacza Twoje filmy to miód na serce i pomoc w przetrwaniu zimy. Zazdroszczę szczerze odrzańskiego rybostanu. Na Wiśle tak połowić można było w latach 90-tych. Teraz można jedynie powspominać. Pozdrawiam serdecznie i na pewno skorzystam z Twoich zanęt na mojej kochanej Wiśle.
Piękne i mistrzowskie wędkarstwo! Oglądanie to czysta przyjemność! A i nie ukrywam że od zeszłego roku dzięki Panu zaczołem łowić bolonką i batem, A nie tylko feederem,tak trzymać, czekam na następne filmy Panie Grzegorzu, pozdrawiam 👍🍺
czytanie rzeki ze zrozumieniem, uzasadnienie i prostota to klucz do efektywnego łowienia. Dziękuję jak zawsze za doświadczenie i mądre wskazówki. Pozdrawiam po sąsiedzku z naszej Odry w Ścinawie
Dziękuję za konkretne i bardzo ważne wskazówki.Przy następnej wizycie nad Odrą na pewno sprawdzę zdobytą tu wiedzę.Jeszcze raz dziękuję za naprawdę ważne wskazówki😉👍
Panie Grzegorzu jak zwykle bardzo ciekawy i pouczający film czekam na jakiś znowu o brzanie morze być podobny do innych miło się ogląda i słucha pozdrawiam
Witam Panie Grabowski. Rozmawialiśmy, wędkowałem nie daleko Pana. Niestety ja nie połowiłem. Miał Pan racje co do uciągu. Jest duży na tej prostce a ja wybrałem się z moim największym spławikiem, czyli 10g. Okazało się, że nie mogłem przytrzymać zestawu przy dnie. Kiedy chwilami udawało mi się to, miałem brania, ale łowiłem jedynie małe krąpie i może z 5 leszczyków. Panienka się nie zameldowała :-( Jeszcze muszę potrenować. Pozdrowienia z Polkowic.
Dzięki. Tak, byłeś świadkiem pewno tego holu i zakończenia zaraz po nim wędkowania. Ten dzień był błogi, ale mogłeś sam doświadczyć jak wygląda rzeczywistość. I jaka to orka. Gdybyś tego dnia dostał brzanę, to ręce by opadały. Pozdrawiam
Grzechu , jak zwykle petarda film. Super polowiłeś. Lechol przepiękny, prawdziwa Odrzańsks łopata 👍 w tym roku cos ciężko z tymi leszczami, nie wiem o co chodzi. Widac że są ale nie chcą brać. Podobnie z kleniami. Z nimi to wogole jest dramat . Kiedys na robaka czy kukurydzę takie po 30-40cm brały co chwilę. W tym roku jakby wygineły. co prawda na Kaczawie na spinning biorą, ale to juz inna bajka. Zauważyłem że ryba bardzo często spławia się w samym nurcie na środku rzeki. Mówię tu o dużych rybach. W ubiegłych latach takie spławy dużych ryb czesto widziałem w warkoczu lub blisko niego w klatce. Czym to może być spowodowane ?? Może malo tlenu w wodzie i ryba siedzi w nurcie ?? Hmm... Pozdrawiam Paweł Prochowice.
Pawle leszcz pomału staje się przeżytkiem. Jest go dużo, ale stale migruje. Kleni za to jest masa, ale jego też nie zawsze się łowi. Co do warkocza masz 100% racji, ryby jest tam w brud, prawie na każdej klatce, na prostych odcinkach rzek ryba raz jest raz jej nie ma. Kiedyś w filmie mówiłem o natlenieniu wody jako warunku w szczególności gdy stan wody jest niski. Ale pomimo jego spełnienia ryby też może nie być. Dlaczego tak jest? Ryba to baba, a za kobitą nie zajdziesz, nie zrozumiesz. Pozdr
Witam Szanownego Pana. Film oczywiście obejrzany od deski do deski. Gdy film zbliżał się do końca, mówię sam do siebie gdzie ta brzana czyżby hol był niestety przegrany?🤔 Szczerze, to nie spodziewałem się tak szybkiego holu. Ale gdy sprzęt jest mocny to i na siłowy hol można sobie pozwolić. Gratulacje i życzę kolejnych pięknych przygód nad wodą bo to jest najważniejsze !!! Pozdrawiam
Norbi przede wszystkim jaki pan, druga sprawa dziękuje za miłe słowa. Krótki hol to zasługa kija, fantastyczny, mocny stworzony na Odrę zachowujący przy tym swoją finezje. Sztuką jest kupić kij pod siebie i łowisko, a ten spełnia wszystkie moje warunki. I tani jak na dzisiejsze standardy. Brzany nie mają najmniejszych szans na tym kiju, więc trochę sobie ułatwiłem zadanie. Ale dla mnie liczy się najbardziej gościna na stole, pewno było ich więcej, teraz patrze jeszcze raz na zmontowany film i oceniam, iż przed nią ta zerwana też mogła być brzana. Ostatnio ryby nie ma na pewniackich odcinkach, potem jest i tak w kółko. Za rybą nie zajdziesz, jej mózg jest jak kobiety nie do ogarnięcia, ale dlatego jest to piękne. Stąd moje stwierdzenia, iż szczęściu należy sobie pomóc, a by brzany łowić regularnie nie z przypadku, to trzeba konkretnie się nastawiać i taktycznie je podejść. Wielu nie wierzy w moc potężnych kul, a ja wyuczyłem się tego sposobu, który polecił mi człowiek na emeryturze i mistrz w połowie brzan. Są takie niuanse przy jej budowie, że zdębiałbyś na złożoność problemu, o którym nigdy nie wspomniałem w żadnym filmie. A Ty dalej poławiaj swojego króla wód stojących no i też czekam na 60+. Pozdr
Witam jakiego dna Pan szuka w poszukiwaniu brzany żwiru czy może piachu oraz na jakich głębokościach przeważnie udaje się złowić takie okazy. Pytam ponieważ łowię w podobnych warunkach okolice Ścinawy. Pozdrawiam i oczywiście 👍 świetne filmy.
Witam, żwir, żwir, żwir, kamienie, glina. Piasek sporadycznie. Głębokość nie ma znaczenia, ale jeżeli jest płytko, nie połowisz spławikiem, bo rybę spłoszysz. Brzana chowa się tez pod zatopionymi dębami, nawet na płytkich wodach. Ścinawa obfituje w brzany na pewno złowisz ją na prostce, czy opasce. Jest tam taki długi odcinek koło mostów, wybiorę się tam łodzią w tym roku i zrobię film. Pozdr
Cześć, każda zanęta odpowiednio podana zwabi rybę. Trzeba dostosować ją do łowiska czyli miejsca w którym łowisz. Kwadrat prawdopodobnie masz mały więc pomoże centralizacja kul by cząstki nie szły w siną dal. Pozdr
Filmik jak zawsze świetny. Wywód dotyczący słuszności wygruntowania również ale uważam, że zastopowanie zestawu nie wynikało z zahaczenia o kulę. Naprężenie zestawu jest zbyt mocne aby to była kula, spławik stoi w miejscu a przecież to niemała rzeka. Ponadto haczyk nie ma punktu zaczepienia na kuli. Być może śrucinami zostało przyhaczone ale wtedy upada teoria wygruntowania.
Dziękuję za uwagę. Niestety choć wywód prawdziwy, tu w konkretnym przypadku nie masz racji. Najpoważniejszy argument to znane mi łowisko bez zaczepne i powtarzalność do momentu rozmycia kul. Ponieważ w kulach było trochę kukurydzy ugotowanej i ciut pszenicy, to wielokrotnie na grocie ją miałem po owym podchaczeniu. Kula z filmu ma około 2 kg i była bardzo twarda. Wbity hak w niej siedzi. Znam przypadki wyjęcia mniejszych kul, wyszła na powierzchnię wody i odpadła. Tak więc jestem pewny tego co mówię, ale......przecież też mogę się jak najbardziej mylić. Właśnie ja tak buduje swoje kule i nęce, by pływać koło nich i w ten sposób rozpoznaje kiedy czas na donęcanie lub nie. Kula częściowo rozmyta nie jest już tak chwytna. Pozdrawiam serdecznie
@@ZanetyGrabowski Kule 2kg - nieźle :) Trzeba się nieźle napocić aby takie na twardo ukulać. Znasz łowisko najlepiej więc przyjmijmy że tak było. W końcu chodzi o to aby przyjąć jakiś punkt odniesienia, nie widzimy co się dzieje pod wodą. Gruntowanie w rzece to kwestia doświadczenia. Tego nie da się zmierzyć wprost.
Lewa ręka z podbierakiem na 15:00 - 16:00 a bolonka na 12:00 - to było niezłe. Trochę Cię wytrzymała w tym rozwarciu :) Szkoda, że nie towarzyszył Ci dobry fotograf, niezła sesja by z tego wyszła!
Dzięki nagraniom widzę gdzie są błędy i co mogę poprawić. Ale w prawdziwym boju i adrenalinie zapominasz o wszystkim. Taka ryba weryfikuje umiejętności. Cieszę się, że udało się i tak szybko, a rybka w dobrej kondycji wróciła do swojego świata. Pozdro Robercie.
@@nimfa5103 emerytura zasłużona. Leży odstawiony, ale skorzystam jeszcze z niego bo to doskonały kij, niestety za słaby na brzany, często byłem za to krytykowany. Pozdr
Ja będę oglądał Pana filmy nawet jak będzie Pan łowił bambusem 🙂 Kunszt wędkarski jest w głowie i rękach, a nie w sprzęcie. Serdecznie pozdrawiam! Cierpliwie czekam na tegoroczną „potęgę bata” z nad Odry.
Witam, nie pamiętam szczerze, towaru miałem przygotowanego na 7 godz wędkowania i poszło na raz około70%. Donęciłem 4 kulami mniejszymi, choć nie musiałem. Myślę że było tego koło 40 litrów w proporcji 60/40 na korzyść gliny, trochę żwiru. Zero robaka, ciut gotowanej kukurydzy i pszenicy. Towaru mi zostało na koniec i wyrzuciłem resztę do wody, bo tak zestopniowałem kule, że jeszcze były w łowisku. Na 4 godz wędkowania potrzebujesz dobre 20 litrów, na brzany przynajmniej 4-5 kilo zanęty , albo więcej gliny mniej zanęty, ale za to dużo robaka. Wszystko zależy to też od czasu jaki chcemy poświęcić nad wodą i jakie ryby planujemy łowić. Pozdr
Dziękuję za odpowiedź, spróbuję w poniedziałek, a czy zanętę wcześniej nasyca Leś melasą. Bo niedługo mam zawody i chciałbym wykorzystać twoją wiedzę bo jest nie oceniona. Jestem osobą niepełno sprawną myślę że wiesz kim jestem bo kupowałem produkty od ciebie z których jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i proszę o wskazówki.
Bardzo ciekawy film. Miałbym tylko jedna uwagę: dobrze by było gdyby sam spławik został jakoś bardziej( !!) podkreślony/wyeksponowany (tak jak to było parę razy strzałką zaznaczone). Pozwoliłoby to zaobserwować zarówno moment brania jak i zacięcia. Pozdrawiam
Pięknie, że to dostrzegasz, pewno zaraz się znajdzie ktoś z pouczającym tekstem bym nauczył się łowić, lub nie potrafisz bo spinają się ryby. Życie tak mnie doświadcza, ale takie jest MOJE wędkarstwo. Pozdr
cieszy mnie to że nie trzymasz brzany w siatce żeby na końcu zrobić sesję fotograficzną.Widzialem nie jednokrotnie takie sesje a ta ryba męczy się w siatce okrutnie nawet jeśli siatka jest w nurcie. Szczególnie przy takich temperaturach
Cześć. W swoim życiu złowiłem 3 świnki na Odrze, a ostatnią 5 lat temu. Nie mam doświadczenia w jej połowu. W Odrze jest jej znikoma ilość. Jestem przekonany, że standardowe podejście jest skusi do brania. Dobry towar z robactwem i robaki na haku ją skuszą do brania. Świnka lubi nurt i nawet bardzo szybki. Trzeba wyuczyć się łowić w takim miejscu rzeki i tu jest klucz. Pozdrawiam serdecznie
@@ZanetyGrabowski chodzi o to że biały robak odpada po 1 sekundzie w wodzie nie ma już go na haku nie ważne czy jest jeden czy dziesięć tyle jest uklei mam problem z dobraniem odpowiedniej przynęty na świnkę
Sorry nie podzielam zdania. Powód? Pokaż mi milczącą konkurencję, która chce czegoś nauczyć. Istnieje takie coś jak suwak na pasku RUclips, masz ten luksus, nie mieli by go ci którzy chcą posłuchać i czegoś się nauczyć gdybym nie gadał. W najgorszym wypadku nie musisz oglądać. To moja odpowiedź, nie złośliwa. Pozdrawiam serdecznie
@@arturstrzelecki9463 nie uraziłeś mnie przyjacielu, tylko nie zgadzam się z Tobą. Otrzymuje tak wiele telefonów i zapytań na email, iż nie mam czasu na wszystko odpowiadać. Wielu naprawdę chce się nauczyć, inni oglądać. Staram się to pogodzić.
Mariuszu, przecież masz wszystko na dłoni, spławik widoczny z mojej perspektywy, obiektyw miałem tuż za sobą. Co do gadania nie podzielam Twojego zdania. Są widzowie którzy go potrzebują, film ma być dla wszystkich, a nie pewnych osób. Pozdr
Twoje filmy to klasa sama w sobie. Jest w nich wszystko. Szczere emocje, piękno przyrody, niesamowite ryby. Dla młodych wędkarzy vademecum wiedzy na temat trudnego, rzecznego, spławikowego rzemiosła. Dla mnie, starego wiślanego wyjadacza Twoje filmy to miód na serce i pomoc w przetrwaniu zimy. Zazdroszczę szczerze odrzańskiego rybostanu. Na Wiśle tak połowić można było w latach 90-tych. Teraz można jedynie powspominać.
Pozdrawiam serdecznie i na pewno skorzystam z Twoich zanęt na mojej kochanej Wiśle.
Miło mi, pozdrawiam
Kompendium wiedzy masz w jednym palcu , super filmy i wiedza trafia nawet do tych co sporadycznie wędkują.
Pozdrowienia
Niesamowita ilość brań pięknych gatunków ryb. Jak zwykle świetnie wszystko wyjaśnione. Dzieki za film. Pozdrawiam
Miło mi i też pozdr
Piękne i mistrzowskie wędkarstwo! Oglądanie to czysta przyjemność! A i nie ukrywam że od zeszłego roku dzięki Panu zaczołem łowić bolonką i batem, A nie tylko feederem,tak trzymać, czekam na następne filmy Panie Grzegorzu, pozdrawiam 👍🍺
To bardzo mi miło, pozdrowienia.
Jestem tradycjonalistą, takie filmy najbardziej lubię. Pozdrawiam Panie Grzegorzu.
Pozdrawiam również.
Te filmy to prawdziwy majstersztyk 🙏🙏💪. Ukłony mistrzu 🙏😉
Dziękuje, pozdro widzu!
Chyba nie muszę nic mówić 👌👌❤️
Lubię Cię i wiesz za co... Pozdr
@@ZanetyGrabowski 🤣
czytanie rzeki ze zrozumieniem, uzasadnienie i prostota to klucz do efektywnego łowienia. Dziękuję jak zawsze za doświadczenie i mądre wskazówki. Pozdrawiam po sąsiedzku z naszej Odry w Ścinawie
Cześć Krzychu, zgadza się, pozdr
Fantastyczne produkcje fantastyczne wedkowanie...dzieki i pozdrawiam serdecznie.
Dziękuje, miłego...
Dobrze powiedziane PRAWDZIWE WĘDKARSTWO. To jest to, pozdrawiam.
Tak prawdziwe, pozdrawiam
Jak zwykle fajny film trza się wybrać na tą Odrę do Pana
Dziękuje, pozdr
Dziękuję za konkretne i bardzo ważne wskazówki.Przy następnej wizycie nad Odrą na pewno sprawdzę zdobytą tu wiedzę.Jeszcze raz dziękuję za naprawdę ważne wskazówki😉👍
Miło mi, pozdr
Witam .Tak jak zwykle pełna profeska ,mogę tylko się uczyć. Pozdrawiam cię Grzegorz serdecznie.
Dziękuje, pozdrawiam również.
No, to masz pozamiatane Grzegorzu na długie lata !
Nie mam. Pozdr
@@ZanetyGrabowski
No, to masz szczęście w tym całym nieszczęściu.
Panie Grzegorzu jak zwykle bardzo ciekawy i pouczający film czekam na jakiś znowu o brzanie morze być podobny do innych miło się ogląda i słucha pozdrawiam
Witam. Dziś o 17.00, pozdrawiam serdecznie
Film jak zawsze super.A ten splawik to co za jeden.Pozdrawiam.
Witam, dziękuje, spławik firmy fiume. Pozdr
Mistrz w swoim fachu 👏
Dziękuje, miłego....
Cudo, no i ta pani Barbara 👏👏👏👏👊
Dziękuje, pozdr
klasa film, jak zwykle nie zawodzisz nas widzów 👍💯
Dziękuje, miłego.
Witam i powodzenia 🐟🐟🐟🐟🐟🐟🐟🐟👍
Witam i pozdrawiam.
👍👍👍👍👍👍👍👍Dziękuję.😀
super bardzo merytorycznie pozdro
Dziękuje, pozdr
Piękny odcinek. Pozdrawiam
Dziękuje, pozdr
lowilem kiedys na odrze w Gorzycy lata siedemdziesiate piekne czasy na ryby
Mistrz jest tylko ... pozdrowienia
Pozdrawiam Darku.
Super . pozdr0 z poznania
Dziękuję. Pozdrawiam również
Ja w czwartek lina złapałem na bat. Miał około 40cm. Piękny.
Prawdziwy fachowiec. !
Dziękuje, pozdr
Witam Panie Grabowski. Rozmawialiśmy, wędkowałem nie daleko Pana. Niestety ja nie połowiłem. Miał Pan racje co do uciągu. Jest duży na tej prostce a ja wybrałem się z moim największym spławikiem, czyli 10g. Okazało się, że nie mogłem przytrzymać zestawu przy dnie. Kiedy chwilami udawało mi się to, miałem brania, ale łowiłem jedynie małe krąpie i może z 5 leszczyków. Panienka się nie zameldowała :-( Jeszcze muszę potrenować. Pozdrowienia z Polkowic.
Dzięki. Tak, byłeś świadkiem pewno tego holu i zakończenia zaraz po nim wędkowania. Ten dzień był błogi, ale mogłeś sam doświadczyć jak wygląda rzeczywistość. I jaka to orka. Gdybyś tego dnia dostał brzanę, to ręce by opadały. Pozdrawiam
Łowię tylko na spinning ale Twoje filmy zawsze oglądam z zapartym tchem:)
Dziękuję. Bardzo mi miło. Pozdrawiam serdecznie
Jak zawsze klasa ☺️ czekam na film o kulach 👊
Piona, miłego...
Fajnie że wyciągnąłeś ta brzanę....bo tak by wyglądało że wszystko co większe zrywasz....dobry film!!!
Dzięki, pozdrowienia.
CZEŚĆ. Poszła łapka i subskrypcja. POZDRAWIAM
Bardzo mi miło, dziękuje i pozdrawiam widza.
Petarda!
Dziękuje, pozdr
Udało się graty 🎣🎣🎣🎣🥇
Graty, pozdr
Z góry daję 👍
Dziękuje, pozdr
👍👍👍
Polać chłopu dobrze gada 😄 👍 w górę
Zdrówko...
Juz wiem co będę ogladał po pracy dziś o 22,30
Słusznie. Pozdr
film dla u normalnycch wedkarzy
Grzechu , jak zwykle petarda film. Super polowiłeś. Lechol przepiękny, prawdziwa Odrzańsks łopata 👍 w tym roku cos ciężko z tymi leszczami, nie wiem o co chodzi. Widac że są ale nie chcą brać. Podobnie z kleniami. Z nimi to wogole jest dramat . Kiedys na robaka czy kukurydzę takie po 30-40cm brały co chwilę. W tym roku jakby wygineły. co prawda na Kaczawie na spinning biorą, ale to juz inna bajka. Zauważyłem że ryba bardzo często spławia się w samym nurcie na środku rzeki. Mówię tu o dużych rybach. W ubiegłych latach takie spławy dużych ryb czesto widziałem w warkoczu lub blisko niego w klatce. Czym to może być spowodowane ?? Może malo tlenu w wodzie i ryba siedzi w nurcie ?? Hmm...
Pozdrawiam Paweł Prochowice.
Pawle leszcz pomału staje się przeżytkiem. Jest go dużo, ale stale migruje. Kleni za to jest masa, ale jego też nie zawsze się łowi. Co do warkocza masz 100% racji, ryby jest tam w brud, prawie na każdej klatce, na prostych odcinkach rzek ryba raz jest raz jej nie ma. Kiedyś w filmie mówiłem o natlenieniu wody jako warunku w szczególności gdy stan wody jest niski. Ale pomimo jego spełnienia ryby też może nie być. Dlaczego tak jest? Ryba to baba, a za kobitą nie zajdziesz, nie zrozumiesz. Pozdr
Witam Szanownego Pana. Film oczywiście obejrzany od deski do deski. Gdy film zbliżał się do końca, mówię sam do siebie gdzie ta brzana czyżby hol był niestety przegrany?🤔 Szczerze, to nie spodziewałem się tak szybkiego holu. Ale gdy sprzęt jest mocny to i na siłowy hol można sobie pozwolić. Gratulacje i życzę kolejnych pięknych przygód nad wodą bo to jest najważniejsze !!! Pozdrawiam
Norbi przede wszystkim jaki pan, druga sprawa dziękuje za miłe słowa. Krótki hol to zasługa kija, fantastyczny, mocny stworzony na Odrę zachowujący przy tym swoją finezje. Sztuką jest kupić kij pod siebie i łowisko, a ten spełnia wszystkie moje warunki. I tani jak na dzisiejsze standardy. Brzany nie mają najmniejszych szans na tym kiju, więc trochę sobie ułatwiłem zadanie. Ale dla mnie liczy się najbardziej gościna na stole, pewno było ich więcej, teraz patrze jeszcze raz na zmontowany film i oceniam, iż przed nią ta zerwana też mogła być brzana. Ostatnio ryby nie ma na pewniackich odcinkach, potem jest i tak w kółko. Za rybą nie zajdziesz, jej mózg jest jak kobiety nie do ogarnięcia, ale dlatego jest to piękne. Stąd moje stwierdzenia, iż szczęściu należy sobie pomóc, a by brzany łowić regularnie nie z przypadku, to trzeba konkretnie się nastawiać i taktycznie je podejść. Wielu nie wierzy w moc potężnych kul, a ja wyuczyłem się tego sposobu, który polecił mi człowiek na emeryturze i mistrz w połowie brzan. Są takie niuanse przy jej budowie, że zdębiałbyś na złożoność problemu, o którym nigdy nie wspomniałem w żadnym filmie.
A Ty dalej poławiaj swojego króla wód stojących no i też czekam na 60+. Pozdr
Pięknie Grzesiu, leszcz kapotnik zmęczył Ciebie, ale przy brzanie bardziej sapałeś 😁. Trzecia ręką by Ci się przydała. Pozdrawiam serdecznie
He he, tak Radziu, pozdr
Witam jakiego dna Pan szuka w poszukiwaniu brzany żwiru czy może piachu oraz na jakich głębokościach przeważnie udaje się złowić takie okazy. Pytam ponieważ łowię w podobnych warunkach okolice Ścinawy. Pozdrawiam i oczywiście 👍 świetne filmy.
Witam, żwir, żwir, żwir, kamienie, glina. Piasek sporadycznie. Głębokość nie ma znaczenia, ale jeżeli jest płytko, nie połowisz spławikiem, bo rybę spłoszysz. Brzana chowa się tez pod zatopionymi dębami, nawet na płytkich wodach. Ścinawa obfituje w brzany na pewno złowisz ją na prostce, czy opasce. Jest tam taki długi odcinek koło mostów, wybiorę się tam łodzią w tym roku i zrobię film. Pozdr
Dziękuję i zapraszamy do Ścinawy
witamy mistrza i ogladamy/
Dziękuje i pozdr
Jaki kołowrotek pan stosuje przy tej bolonce?
Cześć. Shimano aernos 2500fa. Pozdr
rzeka na ktorej lowie jest tak zarosnieta ze nie ma opcji lowic na przeplywanke :(( czy te zanęty zwabią rybe w kwardracik w ktorym lowie ?
Cześć, każda zanęta odpowiednio podana zwabi rybę. Trzeba dostosować ją do łowiska czyli miejsca w którym łowisz. Kwadrat prawdopodobnie masz mały więc pomoże centralizacja kul by cząstki nie szły w siną dal. Pozdr
Panie Grzesiu drogi jak głęboko było w miejscu w które poszły kule ?
Witam 2,6m. Pozdr
Filmik jak zawsze świetny. Wywód dotyczący słuszności wygruntowania również ale uważam, że zastopowanie zestawu nie wynikało z zahaczenia o kulę. Naprężenie zestawu jest zbyt mocne aby to była kula, spławik stoi w miejscu a przecież to niemała rzeka. Ponadto haczyk nie ma punktu zaczepienia na kuli. Być może śrucinami zostało przyhaczone ale wtedy upada teoria wygruntowania.
Dziękuję za uwagę. Niestety choć wywód prawdziwy, tu w konkretnym przypadku nie masz racji. Najpoważniejszy argument to znane mi łowisko bez zaczepne i powtarzalność do momentu rozmycia kul. Ponieważ w kulach było trochę kukurydzy ugotowanej i ciut pszenicy, to wielokrotnie na grocie ją miałem po owym podchaczeniu. Kula z filmu ma około 2 kg i była bardzo twarda. Wbity hak w niej siedzi. Znam przypadki wyjęcia mniejszych kul, wyszła na powierzchnię wody i odpadła. Tak więc jestem pewny tego co mówię, ale......przecież też mogę się jak najbardziej mylić. Właśnie ja tak buduje swoje kule i nęce, by pływać koło nich i w ten sposób rozpoznaje kiedy czas na donęcanie lub nie. Kula częściowo rozmyta nie jest już tak chwytna. Pozdrawiam serdecznie
@@ZanetyGrabowski Kule 2kg - nieźle :) Trzeba się nieźle napocić aby takie na twardo ukulać. Znasz łowisko najlepiej więc przyjmijmy że tak było. W końcu chodzi o to aby przyjąć jakiś punkt odniesienia, nie widzimy co się dzieje pod wodą. Gruntowanie w rzece to kwestia doświadczenia. Tego nie da się zmierzyć wprost.
Lewa ręka z podbierakiem na 15:00 - 16:00 a bolonka na 12:00 - to było niezłe. Trochę Cię wytrzymała w tym rozwarciu :) Szkoda, że nie towarzyszył Ci dobry fotograf, niezła sesja by z tego wyszła!
Dzięki nagraniom widzę gdzie są błędy i co mogę poprawić. Ale w prawdziwym boju i adrenalinie zapominasz o wszystkim. Taka ryba weryfikuje umiejętności. Cieszę się, że udało się i tak szybko, a rybka w dobrej kondycji wróciła do swojego świata. Pozdro Robercie.
mistrzu wędka super kołowrotek lux,ale haczyk to za maly na takie ryby
Zgadzam się. Wybór właściwy już padł na hak, wreszcie mam taki jaki szukałem. Pozdr
Widzę nowy kij 🙂 Można wiedzieć jaka to wędka?
Cześć. 02:21
Za szybko zadane pytanie 🙂 A co ze starym poczciwym xelion’em spv?
@@nimfa5103 emerytura zasłużona. Leży odstawiony, ale skorzystam jeszcze z niego bo to doskonały kij, niestety za słaby na brzany, często byłem za to krytykowany. Pozdr
Ja będę oglądał Pana filmy nawet jak będzie Pan łowił bambusem 🙂 Kunszt wędkarski jest w głowie i rękach, a nie w sprzęcie. Serdecznie pozdrawiam! Cierpliwie czekam na tegoroczną „potęgę bata” z nad Odry.
GRZESIU ile zużyłes gliny i zanęty, aby powstała taka ilość kul o takich wielkościach, oraz jekie proporcje. Bo też łowię na Odrze.
Witam, nie pamiętam szczerze, towaru miałem przygotowanego na 7 godz wędkowania i poszło na raz około70%. Donęciłem 4 kulami mniejszymi, choć nie musiałem. Myślę że było tego koło 40 litrów w proporcji 60/40 na korzyść gliny, trochę żwiru. Zero robaka, ciut gotowanej kukurydzy i pszenicy. Towaru mi zostało na koniec i wyrzuciłem resztę do wody, bo tak zestopniowałem kule, że jeszcze były w łowisku. Na 4 godz wędkowania potrzebujesz dobre 20 litrów, na brzany przynajmniej 4-5 kilo zanęty , albo więcej gliny mniej zanęty, ale za to dużo robaka. Wszystko zależy to też od czasu jaki chcemy poświęcić nad wodą i jakie ryby planujemy łowić. Pozdr
Dziękuję za odpowiedź, spróbuję w poniedziałek, a czy zanętę wcześniej nasyca Leś melasą. Bo niedługo mam zawody i chciałbym wykorzystać twoją wiedzę bo jest nie oceniona. Jestem osobą niepełno sprawną myślę że wiesz kim jestem bo kupowałem produkty od ciebie z których jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i proszę o wskazówki.
@@JanKowalski-wz6gh tak, melasy dałem dużo około 2 litry
@@ZanetyGrabowski Dziękuję za tą informację. Pozdrawiam Serdecznie
Bardzo ciekawy film. Miałbym tylko jedna uwagę: dobrze by było gdyby sam spławik został jakoś bardziej( !!) podkreślony/wyeksponowany (tak jak to było parę razy strzałką zaznaczone). Pozwoliłoby to zaobserwować zarówno moment brania jak i zacięcia. Pozdrawiam
Przyjąłem do wiadomości. Pozdrawiam widza.
42 minuta. Panie Grzegorzu to certa czy świnka?
Witam, proszę wskazać konkretny czas, ten podany jest błędny.
Łatwo nie było :) Ale wyniki są!
Pięknie, że to dostrzegasz, pewno zaraz się znajdzie ktoś z pouczającym tekstem bym nauczył się łowić, lub nie potrafisz bo spinają się ryby. Życie tak mnie doświadcza, ale takie jest MOJE wędkarstwo. Pozdr
cieszy mnie to że nie trzymasz brzany w siatce żeby na końcu zrobić sesję fotograficzną.Widzialem nie jednokrotnie takie sesje a ta ryba męczy się w siatce okrutnie nawet jeśli siatka jest w nurcie. Szczególnie przy takich temperaturach
Potwierdzam. Pozdr
Wie pan jak złowić świnkę bo mam rzekę plan jest ich mnóstwo naprawde a nie da się ich zlowic
Cześć. W swoim życiu złowiłem 3 świnki na Odrze, a ostatnią 5 lat temu. Nie mam doświadczenia w jej połowu. W Odrze jest jej znikoma ilość. Jestem przekonany, że standardowe podejście jest skusi do brania. Dobry towar z robactwem i robaki na haku ją skuszą do brania. Świnka lubi nurt i nawet bardzo szybki. Trzeba wyuczyć się łowić w takim miejscu rzeki i tu jest klucz. Pozdrawiam serdecznie
@@ZanetyGrabowski chodzi o to że biały robak odpada po 1 sekundzie w wodzie nie ma już go na haku nie ważne czy jest jeden czy dziesięć tyle jest uklei mam problem z dobraniem odpowiedniej przynęty na świnkę
@@livefishinglol6056 dlatego napisałem o szybkim nurcie. Założysz jętke będzie podobnie. Świnka lubi nurt, tam jej szukaj, w nim nie ma uklei.
@@ZanetyGrabowski no tak spróbujemy dotychczas łowiłem na płani
Ciężki zestaw i można łowić średnie ryby brzana gratuluję więcej pozdrawiam
Dziękuje, miłego..
Sorry mnie gadania więcej lowienia
Sorry nie podzielam zdania. Powód? Pokaż mi milczącą konkurencję, która chce czegoś nauczyć. Istnieje takie coś jak suwak na pasku RUclips, masz ten luksus, nie mieli by go ci którzy chcą posłuchać i czegoś się nauczyć gdybym nie gadał. W najgorszym wypadku nie musisz oglądać. To moja odpowiedź, nie złośliwa. Pozdrawiam serdecznie
Wybacz kolego ,lowie na Odrze od 25 lat przeważnie lubiaz ,po prostu krucej ,jak urazilem przepraszam
Własne suwakiem śmigam, teraz przenoszę się do Opola zobaczymy co tam w trawie piszczy pozdrawiam
@@arturstrzelecki9463 nie uraziłeś mnie przyjacielu, tylko nie zgadzam się z Tobą. Otrzymuje tak wiele telefonów i zapytań na email, iż nie mam czasu na wszystko odpowiadać. Wielu naprawdę chce się nauczyć, inni oglądać. Staram się to pogodzić.
Panie Grzegorzu mniej gadaj więcej pokazuj jak spławik prowadzisz
Mariuszu, przecież masz wszystko na dłoni, spławik widoczny z mojej perspektywy, obiektyw miałem tuż za sobą. Co do gadania nie podzielam Twojego zdania. Są widzowie którzy go potrzebują, film ma być dla wszystkich, a nie pewnych osób. Pozdr