► WESPRZYJ nas 👉 ruclips.net/channel/UCCvPTDuK7LsXrzPUmi9AZzAjoin żeby umożliwić produkcję kolejnych, niezależnych reportaży. ► ZOBACZ nasz oficjalny sklep 👉 patronite-sklep.pl/kolekcja/history-hiking/ W związku z nadchodzącą premierą filmu "Strefa interesów" w reżyserii Jonathana Glazera, Gutek Film zaprosił nas do objęcia produkcji patronatem medialnym. "Strefa interesów", którą możecie zobaczyć w kinach już 8 marca, jest nominowana do Oscarów w aż pięciu kategoriach. Film pokazuje życie komendanta obozu Auschwitz-Birkenau. Jak był na co dzień Rudolf Höß? Jak wyglądało życie w domu zaledwie kilkaset metrów od krematorium? Koniecznie obejrzyjcie dzisiejszy odcinek w oczekiwaniu na premierę "Strefy interesów".
Raz pan mówi "Rudolf Hyss" a innym razem "Rudolf Hess" to o kim w końcu jest ten film.Albo inaczej jak się nie "umi szprechać"po niemiecku to może warto zwyczajnie przedstawiać polską wersję nazwiska Rudolf Hess bo jest bliższa prawdy od pańskiej parodii wymowy "Rudolf Hyss"😀Jeżeli komendant Oświęcimia to w orginale Rudolf Höß.Oprócz tego w pana filmie komendantem obozu w Oświęcimiu jest Rudolf Hoess.
@@wojtas-vc3yl Wymowa też alternatywna jak się chce ?Twoje nazwisko też się pisze alternatywnie bo ja mieszkam za granicą i podaję swoje nazwisko i nie piszą alternatywnie piszą jak jest co do litery.
@@graztomek - nie poruszam tematu wymowy - niemiecka litera ö ma alternatywną pisownię oe (oficjalnie) - niemiecka litera ß ma alternatywną pisownię ss (oficjalnie) - zatem Höß to także Hoess w zapisie - a Rudolf Hoess i Rudolf Hess to dwie różne osoby
@@wojtas-vc3yl Sam przyznajesz, że Rudolf Hoess i Rudolf Höss to dwie inne osoby i alternatywa nie działa.Nie widzę żadnego sensu mówieniu i pisaniu w programie kilku nazwisk i twierdzeniu, że to ta sama osoba.W obecnych czasach alternatywnie to można napisać nazwisko Chińczyka czy Japończyka.Może 30-40 lat temu jak były maszyny do pisania a nie komputery pisało się alternatywnie?Ten program nie był kręcony 40 lat temu.Możesz wierzyć lub nie. Dziś jak policjant w Niemczech czy nawet w Hiszpanii wystawia ci mandat jest w stanie znaleźć czcionkę: ł,ć,ż.....
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha? Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu. Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika. Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć. Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników. A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc. Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie. A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat. Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu? Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi. Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać. A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia? Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić. To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę. Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!! A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie. I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Dziękuję za ten odcinek. Film widziałam i uważam że jest bardzo dobry. Nie ma tam scen których zapewne wszyscy by się spodziewali zważywszy na tematykę ale genialnie działa na wyobraźnię. Dobrze że powstają takie produkcje, dobrze też że są takie kanały jak wasz👍
Pamiętam jak podczas wizyty w obozach musiałam wyjść przed końcem spaceru z przewodnikiem bo zrobiło mi się niedobrze. Myślałam, że 🤮🤮 Podczas filmu chciało mi się płakać ale nie mogłam wycisnąć nawet jednej łzy z przerażenia. Szczególnie muzyka i dźwięki z obozu tworzyły straszny klimat, który tam panował 😢
Prochami z krematoriów nawożono też okoliczne pola i sady - opowiadał mi o tym jeden z byłych więźniów - spotkanie z nim było w obozie w latach 70 -tych...
Nieprawda niestety. Podobnie jak makabryczna legenda o masowej produkcji mydła z ludzi. Było labolatorium (chyba w Gdańsku) które prowadziło w tym zakresie prace eksperymentalne, ale poza próbami nic z tego nie wyszło, bo smród z produktu finalnego był po prostu niewyobrażalny pomimo starań o jego wyeliminowanie. Prochy z cial spalonych więżniów wrzucano do specjalnych rowów. Może i były takie próby, ale z pewnością nie wyszly one poza fazę przytoczonego p/w eksperymentu z ludzkim tluszczem.
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha? Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu. Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika. Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć. Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników. A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc. Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie. A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat. Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu? Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi. Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać. A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia? Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić. To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę. Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!! A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie. I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
@@JERZYGORAL-oq3mw Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha? Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu. Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika. Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć. Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników. A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc. Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie. A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat. Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu? Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi. Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać. A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia? Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić. To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę. Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!! A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie. I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Kolejny świetny i mocny materiał. Powinno się w szkołach uczyć takiej historii. Hoess miał ojca tyrana i sam się takim tyranem stał. Mordowanie ludzi zapewne przynosiło mu satysfakcję. Z opowieści w mojej rodzinie, osób które były w Auschwitz, do pobliskiej rzeki wrzucane były też szczątki ciał ludzi poszarpanych np przez psy. Nie tylko prochy. Tak czy innaczej...straszne. Nie mogę sobie wyobrazić tej sielanki zza płotu w smrodzie z krematorium. A jednak to się działo. Polecam książkę- 47 lat życia (autora nie pamiętam) która jest o znanym zakonniku o.Maksymilianie Kolbe i o R.Hoessie jednocześnie. Jest niesamowita mimo iż opisuje obozowe życie za "panowania" tego zbrodniarza.
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha? Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu. Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika. Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć. Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników. A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc. Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie. A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat. Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu? Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi. Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać. A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia? Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić. To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę. Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!! A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie. I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Jestem wdzięczny, że wspomnieliście o Joannie Lamparskiej. To niesamowicie charyzmatyczna postać, będąca skarbnicą wiedzy o Dolnym Śląsku. Jej starania w nagraniach video na jej własnym kanale oraz własnych publikacji są skarbnicą niesamowitej wiedzy.
Perfekcyjnie skrojone mundury, jak je Pan opisuje ( i słusznie) były szyte u Hugo Boss. Z maleńkiego rodzinnego 3 osobowego zakładu krawieckiego, stali się firmą/marką i zbili fortunę na szyciu dla faszystowskiego wojska. Obecnie firma ta jest bardzo dobrze znana na całym świecie.
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha? Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu. Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika. Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć. Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników. A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc. Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie. A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat. Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu? Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi. Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać. A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia? Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić. To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę. Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!! A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie. I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
@@PysznaZupa64 No i? Jak się ma kręgosłup moralny, to się nie wykona i poniesie "konsekwencje". Ale tobie widać takie pojęcia i wartości są nieznane i zrobiłbyś to samo.
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha? Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu. Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika. Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć. Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników. A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc. Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie. A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat. Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu? Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi. Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać. A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia? Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić. To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę. Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!! A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie. I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha? Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu. Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika. Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć. Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników. A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc. Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie. A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat. Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu? Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi. Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać. A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia? Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić. To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę. Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!! A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie. I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha? Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu. Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika. Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć. Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników. A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc. Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie. A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat. Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu? Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi. Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać. A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia? Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić. To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę. Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!! A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie. I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Niedawno czytalem wspomnienia Rudolfa Hoessa i stwierdzam, że ten człowiek byl skrzywiony psychicznie. W swoich wspomnieniach odpierał zarzuty i przerzucał winę na innych.
A co miał zrobić.Jego by zabili i innego by dali na jego stanowisko.Nie bronie zbrodniarza ale to niebyło takie łatwe dla niego zrezygnować z [racy bo za dużo widział.Więzniowe mówili że on nigdy nie skrzywdził więżnia a;e mimo to zasłuzył na kare śmierci.
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha? Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu. Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika. Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć. Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników. A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc. Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie. A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat. Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu? Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi. Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać. A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia? Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić. To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę. Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!! A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie. I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha? Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu. Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika. Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć. Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników. A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc. Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie. A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat. Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu? Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi. Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać. A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia? Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić. To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę. Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!! A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie. I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Mieszkam w USA i w Kwietniu ma pojawic sie ten film na jednym z 'streaming services' w USA ... bo na razie mozna tylko ogladac platnie, jednorazowo. Nie moge sie doczekac az zobacze ten film. Jak bylem okolo 15 lat, to z wycieczka ze szkoly zwiedzalem Oswiecim i czytalem tez ksiazke 'This way to gas ladies and gentlemen" ... to sie w glowie nie miesci co sie stalo w tym obozie, w glowie nie miesci ...
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha? Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu. Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika. Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć. Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników. A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc. Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie. A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat. Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu? Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi. Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać. A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia? Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić. To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę. Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!! A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie. I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha? Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu. Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika. Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć. Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników. A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc. Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie. A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat. Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu? Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi. Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać. A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia? Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić. To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę. Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!! A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie. I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha? Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu. Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika. Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć. Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników. A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc. Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie. A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat. Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu? Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi. Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać. A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia? Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić. To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę. Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!! A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie. I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Kiedyś byłam w Niemczech w dość dramatycznych okolicznościach ponieważ osoba mi bliska uległ tam wypadkowi samochodowemu. Bylo to w 2006 roku. Pewna zaprzyjaźniona rodzina Niemców zaprosiła mnie wówczas do siebie na obiad. Gdy siedzieliśmy w ogrodzie, zaczęli tłumaczyć mi, że w domu jest jeszcze dziadek ale nie chce wyjść do nas bo jestem Polką. Przynieśli mi list pochwalny od Hitlera i jakieś odznaczenia z fastykami - własność dziadka. Bliska osoba o której wspomniałem na sali w szpitalu też miała dziadka który nad grobem się chylił, nie mógł już chodzić .. ale jak tylko język polski usłyszał to cały czas coś wykrzykiwał, denerwował się.. personel szpitala mnie za niego przepraszał. Oni poumierali bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia.
@@baku2271 Przyjazniej Nirmra Jak nie majace pojecia 🤷♂️ludzie Co komentuja Miliony Polek Opiekuje Sie Niemcami. Ojej pieniadze nie smierdzi Niemcami 😬
Bardzo dobry materiał, tylko mała nieścisłość. Dom komendanta był przy obozie Auschwitz 1, macierzystym a nie jak powiedziane Auschwitz Birkenau. Obóz w Brzezince to inny obiekt.
Dziadek pana Łukasza kazka był w obozie w Auschwitz obozy koncentracyjne to były obozy śmierci ludzie pracowali w ciężkich warunkach bez jedzenia wody nie mogę sobie tego wyobrazić dzięki za odcinek łapka poszla w ciemno😮😮😮😮
Byłem na filmie strefa interesów wstrząsający film mimo ze nie było scen z zabijania więźniów. Film nie wybielal tej postaci. Film był wstrząsający ,cieszyłem się że na dworze było słońce.
film juz widzialem - musze powiedzec ze nie mam wytlumaczenia jak mozna bylo mieszkac z rodzina przy fabryce smierci i spokojnie sobie spac po nocach. Jestem pelen pogardy dla takich ludzi ktorzy nie maja swojego zdania i opini, daja sie w tak latwy sposob zmanipulowac i staja sie podleglymi jednemu zlemu czlowiekowi. Malo tego sa tak tepi ze powtarzaja te opinie innym a ci w jeszcze latwiejszy sposob daja sie otumanic - juz wiemy jak dalej toczy sie sytuacja. Czy naprawde jestesmy takimi zlymi stworzeniami, my ludzie ktorzy powini pomagac sobie na wzajem, dbac o siebie, jeden drugiemu podawac reke w duchu dobroci i przyjazni. Pozdrawiam serdecznie wszystkich ludzi i zycze milego dnia 🙂 Polecam Film - trwoga zaduma a potem cisza -
W filmie strefa interesów jest pokazana scena jak cieszy się z nowych zasłon i porcelany . Jakby chciała wyprzeć to że te rzeczy są zebrane tym ludziom którzy szli na śmierć. Jeszcze jest taka scena w której mówi żonie że mają to samo nazwisko i będą tak samo obwiniać jego jak i ja za te zbrodnie. W filmie aktor co grał Hessa nosi biały granitor jak i białe spodnie to sprawia wrażenie że jest aniołem śmierci.
Z tego co widziałem to były dwa ujęcia z Obozu pracy "LIBAN." Znam te tereny i mroczną ich chistorię.Z książki pt.Zlikwidować na Miejscu. Autor Roman Kiełkowski . Wydawnictwo Literackie Kraków.Polecam.
Lubię takie dokumenty i nie jest to jedyny kanał którego słucham i oglądam ale denerwuje gdy na siłę stara się powiedzieć jak Niemiec nazwisko Rudolfa Hessa - zamiast wymawiać się. Jak się zapomni to mówi normalnie
Mój dziadek miał 16 lat. Widział, jakHöß bił żołnierzy batem. Było bardzo ciepło, więc zdjęli mundury. Mają wodę przynoszoną z fontann dla koni . To Byl Translator bo moj Polski Nicht Gut . Babcia musiała raz w miesiącu chodzić na rampę. Ludzie zapisali . Potrafiła pisać po polsku i niemiecku. Opowiedziała mi o tym i nie mogę tego zapomnieć. Już w wieku 5 lat wiedziałam, czym jest lub czym Byl Auschwitz.
Nie wiem czy oglądaliście dokument na Polsacie „Historia Auschwitz w 33 przedmiotach” tam do Hösa przychodził fryzjer co go golił i pytano się go czemu nie podciął mu gardła podczas golenia padła odp od więźnia „ bałem się że za niego przyjdzie jeszcze gorszy komendant ” . Byłem z 13 letnim synem w Auschwitz i jak wrócił do szkoły nauczyciel się go pytał Adam co robiłeś w wakacje ??? Byłem w Auschwitz i niemieckiemu nauczycielowi opadła kopara i była zmiana tematu . Oni się wstydzą Adolfiego z historii ll wojny światowej nic nie ma
Hej. Szukam tego dokumentu bezskutecznie od wielu, wielu miesięcy. Wiesz może, czy da się go odnaleźć gdzieś online bądź, czy nadal jest gdzieś emitowany w tv w jakiejś stacji? Będę Ci dozgonnie wdzięczny.
@@UzytkownikNetflix Historia Auschwitz w 33 przedmiotów była dwa razy emitowana na polacie play . Pierwszym razem całego serialu nie widziałem ale pod koniec grudnia leciał drugi raz a ze mam dekoder z możliwością nagrywania to cała serie sobie nagrałem . Również szukałem w sieci i dupa kocia nie znalazłem go nigdzie go nie było
Pracuje i mieszkam w Niemczech. Dla wielu Niemców to temat tabu, unikają tego tematu, wstydzą się. Ostatnio jednak doznałam kolejny raz szoku, gdy rozmawiałam z pewną wierząca , praktykującą katoliczką, 50 letnią Niemką. Stwierdziła mianowicie, że obozów koncentracyjnych w takiej formie jak się mówi nie było. Były to tylko obozy pracy, gdyż Niemcy potrzebowali ludzi do pracy. Cyklonu B używali tylko do dezynfekcji odzieży !! Nie do mordowania ludzi , a w ogóle niemożliwe jest wymordowanie , 5 , 6 milionów ludzi w tych obozach!!! Przecież tylu przeżyło!!! A w ogóle to czemu bez przerwy podkreśla się winę Niemców , wpędza w poczucie winy i nie pozwala zapomnieć!!! Podałam jej przykłady, relacje świadków, a także zachęciłam aby wybrała się na wycieczkę do Auschwitz, Oświęcimia w najbliższym czasie!
Uważam, że takie filmy jak "Strefa interesów" powinno być więcej. Ponadto wasz materiał powinien być konieczne z niemieckimi, angielskimi napisami, a nawet z niemieckim lektorem.
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha? Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu. Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika. Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć. Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników. A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc. Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie. A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat. Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu? Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi. Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać. A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia? Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić. To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę. Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!! A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie. I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Zachowanie komendanta obozy koncentracyjnego czy też obozu śmierci Oświęcimiu umyć swojej rodziny a zwłaszcza dzieci było jak najbardziej normalne i świadczy o dobrym stanie zdrowia psychicznego komendanta. Nienormalnym byłoby gdyby zachowywał się wobec rodziny a zwłaszcza dzieci ale nie tylko taki sam sposób w jaki zachowywał się wobec więźniów. Jako przykład podam legalne zawody wykonywane w Polsce obecnie a które wiążą się ze stosowaniem przemocy w miejscu pracy. Pracownik uboju zwierząt strażnik więzienny policjant żołnierz. Przecież oni swojej pracy muszą być czasem agresywni bezwzględni stanowczy żeby wykonać swoją pracę zgodnie z wymaganiami. Rozumując tak jak autor tego kanału tego filmu to te osoby właśnie rzeźnik policjant żołnierz strażnik więzienny powinni w swoich domach i wobec swojej rodziny znajomych dzieci zachowywać się tak samo jak w swojej pracy. Czyli często stosować przemoc fizyczną i psychiczną. Czyli według autora tego filmu to rzeźnik powinien cały czas chodzić z batem i krzyczeć oraz bić swoją rodzinę przy na niższym wyraźnie nieposłuszeństwa. Zdziwienie czy też oburzenie autora tego filmu wobec zachowania komendanta obozu w Oświęcimiu wynika najprawdopodobniej z braku znajomości podstawowej zasad psychologii a zwłaszcza braku wiedzy że powinno się oddzielać pracę od rodziny zwłaszcza kiedy wykonuje się taki zawód jak te które wymieniłem czyli na przykład właśnie pracownik ubojni policjant strażnik więzienny czy żołnierz. Bo inaczej można dosłownie zwariować i stracić kontrolę nad sobą i doprowadzić do nawet śmierci siebie lub swojej rodziny a psychologia i kryminologia w Polsce zna takie przypadki . nie no patologią z zachowaniem patologicznym byłoby gdyby komendant obozów Oświęcimiu zachowywał się wobec swojej rodziny i znajomych tak samo jak wobec więźniów. Nie popieram nazistów nie sympatyzuje z nimi Rudolf Hess był i wszyscy którzy pracowali w obozie koncentracyjnym w Auschwitz Treblinka sobiborze Płaszowie w Warszawie i wielu wielu innych byli zbrodniarzami i zasługiwali na takie samo potraktowanie jak został potraktowany Rudolf Hess po ii wojnie światowej: był bandytą i skończył jak bandyta.mój komentarz to ocena zachowania Rudolfa hesa po usunięciu zbrodniczej ideologii tego komu służył i dlaczego.
A dzieci jego dobrze te wieksze wiedzialy , z procy strzelaly do wiezniow. Coreczka po wojnie zostala modelka Balenciagi .. a rodzinka mieszkala w USA sasiadywali z rodzinna Kennedy
Wszyscy Niemcy doskonale wiedzieli co się dzieje,te transporty odzieży i innych rzeczy codziennego użytku które szły do Niemiec,co oni myśleli że my tu nago chodzimy, nie oni sobie doskonale zdawali sprawę z tego skąd te wszystkie dobra.Nie twierdzę że wszystkim się to podobało,ale myślę że mieli świadomość,przecież jeździli na przepustki do domów,opowiadali rodzinom,a potem na zasadzie jedna Baba drugiej babie,szło w świat.
Nie trzeba wykonywać pracy w Stutthof na plaży wypoczywali normalni ludzie którzy też nie wiedzieli o obozie koncentracyjnym, jak więźniowie byli pędzeni do pracy w cegielni to dzieci pluły i wyzywały od polskich świń to było nie tylko w Auschwitz, sąsiedzi obozu też o niczym nie wiedzieli
Dajcie mi go po prostu Dajcie mi go a w zasadzie to całą tę rodzinkę ... gdybym miał taką możliwość by cofnąć się w czasie i bezkarnie zrobić co uważam to te śmiecie błagał by o śmierć. Dodam tylko że nie jestem złym człowiekiem jestem wrażliwy Kocham zwierzęta Kocham ludzi ale nie wszystkich. Pozdrawiam wszystkich dobrych i normalnych
No cóż, R.H. też kochał zwierzęta. I niektórych ludzi. Nie wszystkich. I w związku z tym czuł się uprawniony, żeby ich zabijać. Bo jego zdaniem zasłużyli. Używa Pan tych samych argumentów, kilkadziesiąt lat później. Może warto się zastanowić?
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha? Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu. Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika. Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć. Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników. A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc. Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie. A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat. Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu? Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi. Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać. A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia? Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić. To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę. Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!! A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie. I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
► WESPRZYJ nas 👉 ruclips.net/channel/UCCvPTDuK7LsXrzPUmi9AZzAjoin żeby umożliwić produkcję kolejnych, niezależnych reportaży. ► ZOBACZ nasz oficjalny sklep 👉 patronite-sklep.pl/kolekcja/history-hiking/
W związku z nadchodzącą premierą filmu "Strefa interesów" w reżyserii Jonathana Glazera, Gutek Film zaprosił nas do objęcia produkcji patronatem medialnym. "Strefa interesów", którą możecie zobaczyć w kinach już 8 marca, jest nominowana do Oscarów w aż pięciu kategoriach. Film pokazuje życie komendanta obozu Auschwitz-Birkenau. Jak był na co dzień Rudolf Höß? Jak wyglądało życie w domu zaledwie kilkaset metrów od krematorium? Koniecznie obejrzyjcie dzisiejszy odcinek w oczekiwaniu na premierę "Strefy interesów".
Raz pan mówi "Rudolf Hyss" a innym razem "Rudolf Hess" to o kim w końcu jest ten film.Albo inaczej jak się nie "umi szprechać"po niemiecku to może warto zwyczajnie przedstawiać polską wersję nazwiska Rudolf Hess bo jest bliższa prawdy od pańskiej parodii wymowy "Rudolf Hyss"😀Jeżeli komendant Oświęcimia to w orginale Rudolf Höß.Oprócz tego w pana filmie komendantem obozu w Oświęcimiu jest Rudolf Hoess.
@@graztomek Rudolf Franz Ferdinand Höß (pisownia alternatywna: Höss lub Hoess)
Rudolf Walter Richard Heß (pisownia alternatywna: Hess)
@@wojtas-vc3yl Wymowa też alternatywna jak się chce ?Twoje nazwisko też się pisze alternatywnie bo ja mieszkam za granicą i podaję swoje nazwisko i nie piszą alternatywnie piszą jak jest co do litery.
@@graztomek - nie poruszam tematu wymowy
- niemiecka litera ö ma alternatywną pisownię oe (oficjalnie)
- niemiecka litera ß ma alternatywną pisownię ss (oficjalnie)
- zatem Höß to także Hoess w zapisie
- a Rudolf Hoess i Rudolf Hess to dwie różne osoby
@@wojtas-vc3yl Sam przyznajesz, że Rudolf Hoess i Rudolf Höss to dwie inne osoby i alternatywa nie działa.Nie widzę żadnego sensu mówieniu i pisaniu w programie kilku nazwisk i twierdzeniu, że to ta sama osoba.W obecnych czasach alternatywnie to można napisać nazwisko Chińczyka czy Japończyka.Może 30-40 lat temu jak były maszyny do pisania a nie komputery pisało się alternatywnie?Ten program nie był kręcony 40 lat temu.Możesz wierzyć lub nie. Dziś jak policjant w Niemczech czy nawet w Hiszpanii wystawia ci mandat jest w stanie znaleźć czcionkę: ł,ć,ż.....
Ku pamięci poległych w obozach koncentracyjnych i wszystkich poległych w wojnie ❤
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
@MrMarekmish co ty pierdolisz? juz nic nie zazywaj mogles nie ufac rodzicom i zrobic sie sam
Minęło tyle lat a to dalej wywołuje gęsią skórkę. Przerażające.
Ku pamięci poległym!!!❤❤❤🕯🕯🕯🇵🇱🇵🇱🇵🇱🙏🙏🙏wieczny odpoczynek !!!🙏
Dziękujemy.
Byłem na początku marca tego roku w tym miejscu...Na długo pozostanie ta wizyta w mojej pamięci...
Dziękuję za ten odcinek. Film widziałam i uważam że jest bardzo dobry. Nie ma tam scen których zapewne wszyscy by się spodziewali zważywszy na tematykę ale genialnie działa na wyobraźnię. Dobrze że powstają takie produkcje, dobrze też że są takie kanały jak wasz👍
Gdzie oglądałaś? Podobno premiera 8 marca.
Czekam na ten film z niecierpliwością. Niezwykle ciekawy temat.
Dziękuję za film 🙏💖🇵🇱
Szacun za poprawną wymowę nazwiska!
Cała przyjemność po naszej stronie ;)
Pamiętam jak podczas wizyty w obozach musiałam wyjść przed końcem spaceru z przewodnikiem bo zrobiło mi się niedobrze. Myślałam, że 🤮🤮 Podczas filmu chciało mi się płakać ale nie mogłam wycisnąć nawet jednej łzy z przerażenia. Szczególnie muzyka i dźwięki z obozu tworzyły straszny klimat, który tam panował 😢
Prochami z krematoriów nawożono też okoliczne pola i sady - opowiadał mi o tym jeden z byłych więźniów - spotkanie z nim było w obozie w latach 70 -tych...
Nieprawda niestety. Podobnie jak makabryczna legenda o masowej produkcji mydła z ludzi. Było labolatorium (chyba w Gdańsku) które prowadziło w tym zakresie prace eksperymentalne, ale poza próbami nic z tego nie wyszło, bo smród z produktu finalnego był po prostu niewyobrażalny pomimo starań o jego wyeliminowanie. Prochy z cial spalonych więżniów wrzucano do specjalnych rowów. Może i były takie próby, ale z pewnością nie wyszly one poza fazę przytoczonego p/w eksperymentu z ludzkim tluszczem.
A Pan jak przeżył obóz ?
AE TEGO NIE WOLNO MÓWIĆ . BO W OKOLICY W KAŻDYM SADZIE ŻYDZI STAWIALI BY TABLICĘ MÓWIĄC ŻE TO ICH SAD I POLE.
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
@@JERZYGORAL-oq3mw
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Wróciłam z seansu. Jestem rozłożona na łopatki.
Pozdrawiam serdecznie super materiał i odcinek poświęcony ludziom brutalnie zamordowanych i wykorzystanych szok😢
Dziękujemy i również ślemy pozdrowienia :)
Kolejny świetny i mocny materiał. Powinno się w szkołach uczyć takiej historii. Hoess miał ojca tyrana i sam się takim tyranem stał. Mordowanie ludzi zapewne przynosiło mu satysfakcję. Z opowieści w mojej rodzinie, osób które były w Auschwitz, do pobliskiej rzeki wrzucane były też szczątki ciał ludzi poszarpanych np przez psy. Nie tylko prochy. Tak czy innaczej...straszne. Nie mogę sobie wyobrazić tej sielanki zza płotu w smrodzie z krematorium. A jednak to się działo. Polecam książkę- 47 lat życia (autora nie pamiętam) która jest o znanym zakonniku o.Maksymilianie Kolbe i o R.Hoessie jednocześnie. Jest niesamowita mimo iż opisuje obozowe życie za "panowania" tego zbrodniarza.
Trzeba będzie ten film obejrzeć. Łapka w górę i pozdrawiam.
Dziękujemy i pozdrawiamy ! :)
Jutro jesteśmy w kinie , świetny materiał.
Jak zwykle świetnie przygotowany materiał na film do kina oczywiście się wybieram pozdrawiam całą ekipę
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Dzięki Kowal samobójco :D :D
Jestem wdzięczny, że wspomnieliście o Joannie Lamparskiej. To niesamowicie charyzmatyczna postać, będąca skarbnicą wiedzy o Dolnym Śląsku. Jej starania w nagraniach video na jej własnym kanale oraz własnych publikacji są skarbnicą niesamowitej wiedzy.
Już wkrótce opublikujemy wspólną dyskusję z Panią Lamparską :)
@@HistoryHiking
Czekam z niecierpliwością.
Uwoelbiam
Świetny odcinek 👍 dodam też, że warto obejrzeć też Oblicza XX wieku. Ostatni odcinek porusza temat rodziny Hessa
Inge-Brigitt glownie o corce
Perfekcyjnie skrojone mundury, jak je Pan opisuje ( i słusznie) były szyte u Hugo Boss. Z maleńkiego rodzinnego 3 osobowego zakładu krawieckiego, stali się firmą/marką i zbili fortunę na szyciu dla faszystowskiego wojska. Obecnie firma ta jest bardzo dobrze znana na całym świecie.
mundury szyły tysiące firm a nie tylko HB
Zgadza się. Jednakże firma HB była faworytką AH.
Wiele firm współpracowało.
Hugo Boss to moja ulubiona marka odzieżowa 😉
@@grazynalewandowska7585Nie była jego faworytką. Podejrzewam, że Hitler nie wiedział nawet o jego istnieniu.
Dziękuje ,super
Obejrzałam film w tym tyg. We Francji jest już w kinach. Niesamowita jest dbałość o szczegóły. Pozdrawiam.
Jakie szczegóły??
@@dariusz682 Domu i ogrodu Hôssa.
Bardzo dobry materiał oraz film
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Dziękujemy :)
Dziękuję i pozdrawiam
Czekamyyy 😍
Dla takich ludzi nie ma wytłumaczenie a to, że wykonywali tylko rozkazy nie jest usprawiedliwieniem.
Ta to weź nie wykonaj rozkazu to pójdziesz pod sąd.
Oczywiście, że nic ich nie usprawiedliwia. Ale warto zagłębić się w temat i przyjrzeć się na to wszystko okiem właśnie tych oprawców.
Dokladnie. I tak maja szczęście ze od razu, po schwytaniu , nie dostali kuli
@@PysznaZupa64 No i? Jak się ma kręgosłup moralny, to się nie wykona i poniesie "konsekwencje". Ale tobie widać takie pojęcia i wartości są nieznane i zrobiłbyś to samo.
@@PelasiaPelasinska polska policja pokazała w Warszawie 6 marca rozkazy wazniejsze
Widziałam was jak robiliście ten materiał 😊. Pozdrawiam
Następnym razem proszę nas zaczepić - z reguły mamy przy sobie gadżety dla widzów :) pozdrawiamy!
Bardzo fajny film. Świetna rola Sandry HÜller. Jeżeli chodzi o fabułę to właściwie nic się nie dzieje. Pomimo tego świetny film.
Właśnie zastanawiałem się jakie jest Wasze stanowisko do tego filmu. Zrozumiała sprawa. Doskonale ujęty temat i tu, i na ekranach kin.
Dziękuje za kolejny znakomity odcinek świadectwa prawdy .Pozdrawiam serdecznie i łapka do góry👍❤❤❤
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Bardzo dziękujemy i do zobaczenia w kolejny czwartek :)
Mam 35 lat jeżdżę obok tego domu i murów obozu niemal codziennie i nadal wywołuje to we mnie dziwne odczucia …
W sobotę idę na ten film. Swietny materiał :)
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Dzięki za odcinek. Pozdrawiam serdecznie 😃
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Dziękujemy ! :)
Dzień dobry, bardzo interesujące jak zawsze,pozdrowienia z Radomia
Niedawno czytalem wspomnienia Rudolfa Hoessa i stwierdzam, że ten człowiek byl skrzywiony psychicznie. W swoich wspomnieniach odpierał zarzuty i przerzucał winę na innych.
A co miał zrobić.Jego by zabili i innego by dali na jego stanowisko.Nie bronie zbrodniarza ale to niebyło takie łatwe dla niego zrezygnować z [racy bo za dużo widział.Więzniowe mówili że on nigdy nie skrzywdził więżnia a;e mimo to zasłuzył na kare śmierci.
Wypisz wymaluj jak dzisiaj. Polityk mówi, że to nie on potem puszczają mu taśmę a on mówi że taśma została spreparowana przez służby.
Wymyślił usprawnienie krematorium był.bezlitosny nie miał sumienia
Zwiedzałem muzeum dwukrotnie, ze lzami w oczach, jedno z gorszych przeżyć, ale każdy powinien zobaczyć to miejsce, szczególnie politycy.
Zdecydowanie każdy powinien zobaczyć muzeum Auschwitz - Birkenau. Pozdrawiamy
Dokladnie
Nigdy nigdzie nie widzialam kopca z włosami to dobrze ze nie jadłam nic przed wyjściem bo az mnie zemdlilo z poruszenia😢
Czekamy, 👍 leci pozdrawiam 😀
Dopiero dziś natrafiłem na wasz kanał, żałuje że nie odkryłem go wcześniej...
Super robota, przyjemnie się słucha!
Świetny odcinek ❤
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Serdecznie dziękujemy ! :)
Mieszkam w USA i w Kwietniu ma pojawic sie ten film na jednym z 'streaming services' w USA ... bo na razie mozna tylko ogladac platnie, jednorazowo. Nie moge sie doczekac az zobacze ten film. Jak bylem okolo 15 lat, to z wycieczka ze szkoly zwiedzalem Oswiecim i czytalem tez ksiazke 'This way to gas ladies and gentlemen" ... to sie w glowie nie miesci co sie stalo w tym obozie, w glowie nie miesci ...
Moje miasto Oświęcim. Pozdrawiam serdecznie. Na film się wybiorę
Dziekuje pozdrawiam
Witaj Macku...milo jest znów Cię posluchac 😘🇵🇱
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Podziwiam ludzi którzy tam teraz mieszkają
Byłam kilka razy w Oświęcimiu, oglądałam film"Strefa interesów",żaden ludzki rozum nie jest w stanie pojąć i ogarnąć tych zbrodni.
Gratulacje !!!
Dobry wieczór państwu koleżeństwu 😎 tradycyjnie już pozdrawiam serdecznie twórcę 👍
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Pozdrawiamy ! :)
Świetny odcinek jak zawsze, szkoda, że częściej nie dodajecie odcinków
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Proszę nas wspierać, a będą codziennie :D Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy ! :)
Kiedyś byłam w Niemczech w dość dramatycznych okolicznościach ponieważ osoba mi bliska uległ tam wypadkowi samochodowemu. Bylo to w 2006 roku. Pewna zaprzyjaźniona rodzina Niemców zaprosiła mnie wówczas do siebie na obiad. Gdy siedzieliśmy w ogrodzie, zaczęli tłumaczyć mi, że w domu jest jeszcze dziadek ale nie chce wyjść do nas bo jestem Polką. Przynieśli mi list pochwalny od Hitlera i jakieś odznaczenia z fastykami - własność dziadka.
Bliska osoba o której wspomniałem na sali w szpitalu też miała dziadka który nad grobem się chylił, nie mógł już chodzić .. ale jak tylko język polski usłyszał to cały czas coś wykrzykiwał, denerwował się.. personel szpitala mnie za niego przepraszał. Oni poumierali bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia.
Ci starzy są przesiąknięci nazizmem
@@baku2271 Twoje pisanie nie na miejscu 🤷♂️
@@baku2271 Przyjazniej Nirmra Jak nie majace pojecia 🤷♂️ludzie Co komentuja Miliony Polek Opiekuje Sie Niemcami. Ojej pieniadze nie smierdzi Niemcami 😬
Dobry film ‘The zone of interest’.
czekamy na więcej
Pozdrawiam Historyk Hiking
Bardzo dobry materiał, tylko mała nieścisłość. Dom komendanta był przy obozie Auschwitz 1, macierzystym a nie jak powiedziane Auschwitz Birkenau. Obóz w Brzezince to inny obiekt.
Proszę zrobić materiał o antypolskich działaniach kierownictwa muzeum w Oświęcimiu. O procesie likwidacji świadectw holokaustu narodu Polskiego.
Dziadek pana Łukasza kazka był w obozie w Auschwitz obozy koncentracyjne to były obozy śmierci ludzie pracowali w ciężkich warunkach bez jedzenia wody nie mogę sobie tego wyobrazić dzięki za odcinek łapka poszla w ciemno😮😮😮😮
Pan Łukasz ma swój kanał w serwisie RUclips
Byłem na filmie strefa interesów wstrząsający film mimo ze nie było scen z zabijania więźniów. Film nie wybielal tej postaci. Film był wstrząsający ,cieszyłem się że na dworze było słońce.
Witajcie to jesteście w moich okolicach 😊 pozdrawiam serdecznie
film juz widzialem - musze powiedzec ze nie mam wytlumaczenia jak mozna bylo mieszkac z rodzina przy fabryce smierci i spokojnie sobie spac po nocach.
Jestem pelen pogardy dla takich ludzi ktorzy nie maja swojego zdania i opini, daja sie w tak latwy sposob zmanipulowac i staja sie podleglymi jednemu zlemu czlowiekowi.
Malo tego sa tak tepi ze powtarzaja te opinie innym a ci w jeszcze latwiejszy sposob daja sie otumanic - juz wiemy jak dalej toczy sie sytuacja.
Czy naprawde jestesmy takimi zlymi stworzeniami, my ludzie ktorzy powini pomagac sobie na wzajem, dbac o siebie, jeden drugiemu podawac reke w duchu dobroci i przyjazni.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich ludzi i zycze milego dnia 🙂 Polecam Film - trwoga zaduma a potem cisza -
Praca i codzienne życie w takich warunkach zdecydowanie musiało utrudniać rzucenie palenia !
W filmie strefa interesów jest pokazana scena jak cieszy się z nowych zasłon i porcelany . Jakby chciała wyprzeć to że te rzeczy są zebrane tym ludziom którzy szli na śmierć. Jeszcze jest taka scena w której mówi żonie że mają to samo nazwisko i będą tak samo obwiniać jego jak i ja za te zbrodnie. W filmie aktor co grał Hessa nosi biały granitor jak i białe spodnie to sprawia wrażenie że jest aniołem śmierci.
Z tego co widziałem to były dwa ujęcia z Obozu pracy "LIBAN." Znam te tereny i mroczną ich chistorię.Z książki pt.Zlikwidować na Miejscu. Autor Roman Kiełkowski . Wydawnictwo Literackie Kraków.Polecam.
Był dobrym chrześcijaninem i jako taki cenił wartosci rodzinne.
Nie pisz takich bzdur.
Super film ❤️
Dzięki :)
Lubię takie dokumenty i nie jest to jedyny kanał którego słucham i oglądam ale denerwuje gdy na siłę stara się powiedzieć jak Niemiec nazwisko Rudolfa Hessa - zamiast wymawiać się. Jak się zapomni to mówi normalnie
Mój dziadek miał 16 lat. Widział, jakHöß bił żołnierzy batem. Było bardzo ciepło, więc zdjęli mundury. Mają wodę przynoszoną z fontann dla koni . To Byl Translator bo moj Polski Nicht Gut . Babcia musiała raz w miesiącu chodzić na rampę. Ludzie zapisali . Potrafiła pisać po polsku i niemiecku. Opowiedziała mi o tym i nie mogę tego zapomnieć. Już w wieku 5 lat wiedziałam, czym jest lub czym Byl Auschwitz.
Nie wiem czy oglądaliście dokument na Polsacie „Historia Auschwitz w 33 przedmiotach” tam do Hösa przychodził fryzjer co go golił i pytano się go czemu nie podciął mu gardła podczas golenia padła odp od więźnia „ bałem się że za niego przyjdzie jeszcze gorszy komendant ” . Byłem z 13 letnim synem w Auschwitz i jak wrócił do szkoły nauczyciel się go pytał Adam co robiłeś w wakacje ??? Byłem w Auschwitz i niemieckiemu nauczycielowi opadła kopara i była zmiana tematu . Oni się wstydzą Adolfiego z historii ll wojny światowej nic nie ma
Hej. Szukam tego dokumentu bezskutecznie od wielu, wielu miesięcy. Wiesz może, czy da się go odnaleźć gdzieś online bądź, czy nadal jest gdzieś emitowany w tv w jakiejś stacji? Będę Ci dozgonnie wdzięczny.
@@UzytkownikNetflix Historia Auschwitz w 33 przedmiotów była dwa razy emitowana na polacie play . Pierwszym razem całego serialu nie widziałem ale pod koniec grudnia leciał drugi raz a ze mam dekoder z możliwością nagrywania to cała serie sobie nagrałem . Również szukałem w sieci i dupa kocia nie znalazłem go nigdzie go nie było
@@UzytkownikNetflix Poszukaj serialu Auschwitz ostateczne rozwiązanie 1-6 odcinków.
Pracuje i mieszkam w Niemczech. Dla wielu Niemców to temat tabu, unikają tego tematu, wstydzą się. Ostatnio jednak doznałam kolejny raz szoku, gdy rozmawiałam z pewną wierząca , praktykującą katoliczką, 50 letnią Niemką. Stwierdziła mianowicie, że obozów koncentracyjnych w takiej formie jak się mówi nie było. Były to tylko obozy pracy, gdyż Niemcy potrzebowali ludzi do pracy. Cyklonu B używali tylko do dezynfekcji odzieży !! Nie do mordowania ludzi , a w ogóle niemożliwe jest wymordowanie , 5 , 6 milionów ludzi w tych obozach!!! Przecież tylu przeżyło!!! A w ogóle to czemu bez przerwy podkreśla się winę Niemców , wpędza w poczucie winy i nie pozwala zapomnieć!!! Podałam jej przykłady, relacje świadków, a także zachęciłam aby wybrała się na wycieczkę do Auschwitz, Oświęcimia w najbliższym czasie!
Uważam, że takie filmy jak "Strefa interesów" powinno być więcej. Ponadto wasz materiał powinien być konieczne z niemieckimi, angielskimi napisami, a nawet z niemieckim lektorem.
Świetny odcinek. Na RUclips jest wywiad z jego wnukiem jak wyrzekł się swojej rodziny po tym jak dowiedział się w wieku 15 lat prawdy o dziadku .
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Dziękujemy za komentarz :)
@@HistoryHiking łapka i komentarz niech się dowiedzą co nieco historii
Reparacji ani zadość uczynienia nie będzie , Polacy przecież nic się nie stało
Numer domu do zmiany.
88 to raczej nie przypadek.
W Niemczech potocznie 88 oznacza Heil Hitler ponieważ Litera H jest ósmą w alfabecie.
W tym domu mieszka moja znajoma
Jak mamy patrzeć teraz na ludobójstwo dziejące się na naszych oczach w strefie Gazy?
Przyznam, że udał Wam się ten materiał 👍👍
Zachowanie komendanta obozy koncentracyjnego czy też obozu śmierci Oświęcimiu umyć swojej rodziny a zwłaszcza dzieci było jak najbardziej normalne i świadczy o dobrym stanie zdrowia psychicznego komendanta. Nienormalnym byłoby gdyby zachowywał się wobec rodziny a zwłaszcza dzieci ale nie tylko taki sam sposób w jaki zachowywał się wobec więźniów. Jako przykład podam legalne zawody wykonywane w Polsce obecnie a które wiążą się ze stosowaniem przemocy w miejscu pracy. Pracownik uboju zwierząt strażnik więzienny policjant żołnierz. Przecież oni swojej pracy muszą być czasem agresywni bezwzględni stanowczy żeby wykonać swoją pracę zgodnie z wymaganiami. Rozumując tak jak autor tego kanału tego filmu to te osoby właśnie rzeźnik policjant żołnierz strażnik więzienny powinni w swoich domach i wobec swojej rodziny znajomych dzieci zachowywać się tak samo jak w swojej pracy. Czyli często stosować przemoc fizyczną i psychiczną. Czyli według autora tego filmu to rzeźnik powinien cały czas chodzić z batem i krzyczeć oraz bić swoją rodzinę przy na niższym wyraźnie nieposłuszeństwa. Zdziwienie czy też oburzenie autora tego filmu wobec zachowania komendanta obozu w Oświęcimiu wynika najprawdopodobniej z braku znajomości podstawowej zasad psychologii a zwłaszcza braku wiedzy że powinno się oddzielać pracę od rodziny zwłaszcza kiedy wykonuje się taki zawód jak te które wymieniłem czyli na przykład właśnie pracownik ubojni policjant strażnik więzienny czy żołnierz. Bo inaczej można dosłownie zwariować i stracić kontrolę nad sobą i doprowadzić do nawet śmierci siebie lub swojej rodziny a psychologia i kryminologia w Polsce zna takie przypadki . nie no patologią z zachowaniem patologicznym byłoby gdyby komendant obozów Oświęcimiu zachowywał się wobec swojej rodziny i znajomych tak samo jak wobec więźniów. Nie popieram nazistów nie sympatyzuje z nimi Rudolf Hess był i wszyscy którzy pracowali w obozie koncentracyjnym w Auschwitz Treblinka sobiborze Płaszowie w Warszawie i wielu wielu innych byli zbrodniarzami i zasługiwali na takie samo potraktowanie jak został potraktowany Rudolf Hess po ii wojnie światowej: był bandytą i skończył jak bandyta.mój komentarz to ocena zachowania Rudolfa hesa po usunięciu zbrodniczej ideologii tego komu służył i dlaczego.
❤ i nic więcej. Pozdrawiam
Oglondalem ten film, dobrze jest to przedstawione. Krew me się gotowała.
Gdzie ten film mozna obejrzeć?? Strefa inteesow
Witam. Gdzie mogę zobaczyć film? Strefa interesów
Zwyczajne życie obok śmierci...Pozdrawiam 😊
świetny kanał, dziękuję za to co robicie.
A dzieci jego dobrze te wieksze wiedzialy , z procy strzelaly do wiezniow.
Coreczka po wojnie zostala modelka Balenciagi .. a rodzinka mieszkala w USA sasiadywali z rodzinna Kennedy
Wszyscy Niemcy doskonale wiedzieli co się dzieje,te transporty odzieży i innych rzeczy codziennego użytku które szły do Niemiec,co oni myśleli że my tu nago chodzimy, nie oni sobie doskonale zdawali sprawę z tego skąd te wszystkie dobra.Nie twierdzę że wszystkim się to podobało,ale myślę że mieli świadomość,przecież jeździli na przepustki do domów,opowiadali rodzinom,a potem na zasadzie jedna Baba drugiej babie,szło w świat.
Zrobisz kiedyś materiał o osobach w ZSRR?
Co znajduje się teraz w tym domu? Ktoś go zamieszkuje?
On nie jest tam pokazany jako kochajacy normalny czlowiek. Zachowuje sie jak manekin i emocje ma podobne do manekina
Na jakiej ulicy znajduje sie ta willa rudolfa hess?oświecim tak?ta willa w filmie to nie ta sama?
Jedna kula, jeden Niemiec! 💪🏻
Nie trzeba wykonywać pracy w Stutthof na plaży wypoczywali normalni ludzie którzy też nie wiedzieli o obozie koncentracyjnym, jak więźniowie byli pędzeni do pracy w cegielni to dzieci pluły i wyzywały od polskich świń to było nie tylko w Auschwitz, sąsiedzi obozu też o niczym nie wiedzieli
Pozdrawiam pana macka
Gdzie ten film można obejrzeć ? Ps.pozdrowienia dla całej ekipy 👍
W kinach od 8 marca :) pozdrawiamy
Raczej w małych studyjnych kinach.
Nieprawda. W multikinie obejrzalam. Byla cała sala@@kath1123
Chcialbym zaapelowac o odcinek o gerhardzie palitschu
Jak mogli po takich mordach iść spokojnie spać albo siadać do posiłków całować dzieci
taki sobie ten film. oglądałem kilka dni temu.
Zgadza się.
Ktoś ma ten film strefa interesów?
Dajcie mi go po prostu Dajcie mi go a w zasadzie to całą tę rodzinkę ... gdybym miał taką możliwość by cofnąć się w czasie i bezkarnie zrobić co uważam to te śmiecie błagał by o śmierć. Dodam tylko że nie jestem złym człowiekiem jestem wrażliwy Kocham zwierzęta Kocham ludzi ale nie wszystkich. Pozdrawiam wszystkich dobrych i normalnych
No cóż, R.H. też kochał zwierzęta. I niektórych ludzi. Nie wszystkich. I w związku z tym czuł się uprawniony, żeby ich zabijać. Bo jego zdaniem zasłużyli.
Używa Pan tych samych argumentów, kilkadziesiąt lat później. Może warto się zastanowić?
A w filmie chłopiec w pasiastej piżamie występuje też historia tej rodziny??
Siema Maciej I ekipa!Znowu konkretny super temat!!!Wspaniałe opowiedziane i przedstawione!Tak trzymać!Serdeczne pozdro I oczywiście 👋👋👋!
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w czasie pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc co tu się dziwić.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Dzięki brachu ! :)
@@MrMarekmish Ty masz jakiś problem z sobą?Tu przebija jakiś pseudoktolicyzm!Śmierdzi pisem!!!
Kiedy i gdzie można obejrzeć ten film
9 marca wchodzi do kin :) Pozdrawiamy!
Czy ktoś z Państwa wie przez jakiego wykonawcę szyte były tzw. "pasiaki" dla więźniów niemieckich obozów?
To gość ogólnie lubił swoją robotę .😮!!!!. I miał dom za darmo bez wynajmu . A kto im robił zakupy bo przecież wtedy Biedronek nie było .😮