Tvgry: Ej chłopaki nie sądzicie, że ostatnio przesadzamy z tym Wiedźminem, może dodamy czegoś czego nie było ? Racja, pokażmy to co czego nie było w Wiedźminie xD
Jest to też zależność matematyczna. Ilość Michała jest odwrotnie proporcjonalna do żądań o filmy z Michałem. PS. Wielkość Michała jest odwrotnie proporcjonalna do czasu spędzonego ze squash-em :D
Ej, ej, ale retrospekcje są. Np. gdy Lambert postanawia zostać z Keirą, albo gdy przychodzimy do Novigradu, gdy czarodzieje wypłynęli. Nie ma ich w pobocznych questach, bo w Wiedźminie 1 też były przy jakichś mniejszych bądź większych, ale ważnych dla fabuły momentach.
Tak, ale tylko podczas ładowania sejwa i jak lecisz maraton to możesz bez ładowania gry przeskoczyć kilka punktów fabularnych. Chociaż nie pamiętam czy w jedynce nie było tak samo. W dwójce na pewno te scenki wyskakiwały po ukończeniu jakichś głównych zadań czy coś.
+Mateusz P W zakończeniu gdzie Ciri zostaje cesarzową możesz podejść w karczmie do Jaskra i spytać się co u niej. Mówi, że zdrowieje i zmienił jej się głos.
Ale wiesz, że tak naprawdę się czyta ? Sapkowski podczas tworzenia audiobooków stworzył słowniczek dla ludzi czytających swoje kwestie. Kaer Morhen czyta się dokładnie tak samo jak się piszę.
Dokładnie. Gry nie są nawet kanoniczne. Zresztą niektórych nazw sam autor nie umie wymówić i nie wie jak się wymawia, ale skoro znamy chociaż kilka wypadałoby ich używać.
Dlaczego Michał nie robi więcej materiałów? Genialny filmik bez kitu :) i ta wstawka przygrywająca podczas tekstowego przedstawuania kolejnego elementu mechaniki-idealnie dobrana,czekamy na więcej materiałów od Michała :)
"W Wiedźminie 3 koń zaś nie tylko będzie służył do jazdy, ale także jego sakwy pomieszczą o wiele większą ilość przedmiotów, do których będziemy mieli dostęp także w karczmach". Gdzie w tym stwierdzeniu jest niezgodność z tym co zostało zaprezentowane w grze? Raczej nie wydaje mi się by ta wzmianka o karczmie oznaczała tyle, że Płotka usiądzie obok Geralta aby mógł coś pobrać z ekwipunku. Jak dla mnie to co zostało zapowiedziane w 100% pokrywa się z grą.
System retrospekcji z W1 działa, ale niestety obecny jest tylko w mało ważnych dla głównej osi fabularnej wątkach. Podsumowania obecne są w wątkach barona, Skurwiela, Sary, pogromu nieludzi i bodajże jeszcze w jakimś.
Nie zgodzę się z tym że w Wiedźminie nie napotkamy wiosek które bez naszej pomocy nie zostaną opustoszałe. Osobiście w Wiedźminie spotkałem się z takim przypadkiem, że przejeżdżając konno przez pewną wioskę, natknąłem się na sytuację iż została ona zaatakowana przez potwory. Dobijały się do domów, w których pozamykani zostali mieszkańcy. Akurat nie miałem czasu zsiąść z konia ponieważ śpieszyłem się do innej lokacji ale obiecałem sobie że wrócę na to miejsce i ich uratuję. Gdy tak uczyniłem, w wiosce zastałem rozerwane na strzępy drzwi domów i kałuże krwi. Do dziś nie mogę uwierzyć w mechaniki jakie panują w Wiedźminie i jestem prze szczęśliwy że miałem możliwość grania w tak wspaniałą produkcję od CD Project. Pozdrawiam serdecznie Redakcję TVGRY ;)
Jakub Kozdrowicz A co to byłby za sens gdyby wioska została wymordowana nie dając nawet szansy graczowi zareagowania? Gracz przejeżdżałby kiedyś przez taką opustoszoną wioskę i nie pomyślałby że miał jakiś wpływ na jej los przez co gra by tylko na tym straciła ...
Wiedźmin 3...gra ideał...pierwsza gra jaką odpaliłem na nowiuśkim PS4...nostalgię do tej gry będę czuł aż do śmierci! Przygoda którą przeżylem była niewiarygodna. Grafika...genialna MUZYKA...fabuła ...postacie. A przy okazji jestem ogromnym fanem wiedźmina od czasu drugiej części. Jest to gra o której będziemy mówić jeszcze przez długi czas. A minęło już dwa i pół roku od premiery!
Wiedzmin 3 jest nudny... przynajmniej dla mnie. Aż do ucieczki czarodziejów jest miodnie, ale później na Skellige można umrzeć z nudów. Całe szczęście dodatki są świetne, więc drugi raz grałem tylko Serca z Kamienia oraz Krew i Wino :D
Coś w tym jest. Liczyłem na to, że zatracę się w tym jakoś, ale niestety. Doszedłem gdzieś do etapu zakopania gówniarza u barona i nie czułem chęci do powrotu :/
Satan Polska Gra ideał gdyby na PS4 nie było tych zgrzytów w postaci rwącej animacji, niestety CD Projekt Red to nie Naughty Dog które zna architekturę PS4 do perfekcji
Było kilka retrospekcji. Min. związane z decyzją dotyczącej bożątka z nawiedzonego domu i z Keira jeśli pozwoliliśmy jej zabrać notatki i udać się do Radowida.
Retrospekcje się pojawiają! Co prawda nie przypomnę sobie teraz czy pojawia się coś więcej niż ta jedna, którą mam na myśli - mianowicie wątek Barona i jego rodziny. Po zakończeniu tego wątku widać dokładnie jakie decyzje na to wpłynęły. Ktoś pamięta jeszcze jakieś retrospekcje?
Co do "żyjącego świata". Jest subquest z ghulami w stodole. Jak przejedziesz przez wioskę i zignorujesz zadanie (nawet nie zaczniesz rozmowy), to po pewnym czasie ghule wydostaną się i zabiją mieszkańców. Taki przykład pamiętam - może być tego więcej.
ja pamiętam 3 miniquesty(może jest więcej ) odnoszące się do żyjącego świata to samosąd ,gule w stodole i bandyci w wiosce więc może tego nie jest dużo ale na pewno nie są to tylko wioski do wyzwolenia
3:40 Polemizołbym, albowiem gdy doprowadzimy do zakończenia, że Temeria zostaje lennikiem Nilfgardu, to później jak wrócimy do Velen będzie można natknąć się na wycofujące się wojska nilfgardzkie. I to jest tylko jeden przykład.
"Prawdą jest, że jesteśmy w stanie trafić na zdarzenia kiedy stado wilków ściera się z grupa nekkerow, co wynika z zupełnie losowej sytuacji, że, to stado wilków zawędruje na dany obszar" To co tu powiedziałeś to jest dokładnie TEN ekosystem, o którym mówili twórcy. Nikt nie zapowiadał, że dany rodzaj potworów będzie się zasadzał na inny z tego względu, że taka jest kolejność w łańcuchu pokarmowym. Myślę, że twórcom chodziło to o to że jeśli stado wilków spotyka się z grupa nekkerów, to nie stoją one i wpatrują się w siebie do czasu aż podbiegnie Geralt a one zaczynają walczyć ramię w ramię, tylko że ścierają się ze sobą.
podzielili teren tylko i wyłącznie ze względu na to jak ogromny musiałby byc świat gdyby lokacje pokroju Kaer Morhen czy Skellige były na jednej mapie... w takim wypadku doszło by kilkanaście miast więcej a mapa zapewne byłaby nieproporcjonalna. I tak wydaje mi się, a przynajmniej takie miałem wrażenie że ta odległość między Oxenfurtem a Novigradem była większa, ale to już szczegół. btw przy ogrywaniu gry zauważyłem, że sam Crach odmawia pomocy Geraltowi (wysłania armii) gdyż do pokonania są tysiące kilometrów i gór by dotrzeć do twierdzy :)
Nie pogardziłabym jazdą na łyżwach. Można by na przykład dać na Skellige zadanie poboczne właśnie z łyżwami, aby nauczyć się systemu i jeśli przypadłby nam do gustu, wtedy wybrać taką opcję (lub nie) w walce z dzikim gonem :)
Ja: Przeszedłem Wiedźmina po raz 4 po obejrzeniu serialu. : W proponowanych pojawił mi się film o Wiedźminie z przed 2 lat Ja: I'll Fuckin' Do It Again
Propsy dla prowadzącego audycję, ciekawy materiał ciekawie przedstawiony. Masz dobrą dykcję co jest ważne w odbiorze, przykładowo tak jak nie mam nic do osoby Jordana i jego odcinki są interesujące, to w odbiorze już się męczę niestety. Pojawiaj się częściej na kanale:)
Wycięto też troche z fabuły m. in. wątek z zarazą i Diablim Dołem (z którego zostały tylko lokacje takie jak Diabli Dół oraz quest z Talarem i trollami) oraz zupełnie alternatywny wątek, który miał sie sprowadzać do tego, że Geralt pod przykrywką podróżował razem z Dzikim Gonem.
Brakowało mi dodatkowych zleceń na potwory dostępnych tylko po ukończeniu gry, ponieważ jak się hardo pociśnie przed końcówką to nie ma potem co robić.
Tego było sporo i naprawdę szkoda, bądź co bądź gra wyszła bardzo dobrze, ale apetyt był jeszcze większy. Śledzenie forum wiedźmińskiego przez cały proces powstawania gry było 10/10, bo forumowicze dosłownie co jakiś czas dostawali sneak peeki zza kuchni, a też pamiętam męczenie o system walut, który się przebił czy niziołki. Dosłownie, męczenie. :) Chciałbym jeszcze dodać, że system jazdy na łyżwach zginął nie przez to, że walka odbywa się gdzie indziej, a to że REDzi stwierdzili, że wprowadzanie takiej mechaniki w takim etapie rozgrywki nie ma sensu, co można skwitować tylko "w sumie mają rację, ale i tak bym pojeździł." :)
Mi tam się dosyć podobało w połowie fabuły około poziomu 20, atakować potwory na poziomie najtrudniejszym - w momencie kiedy maja duzo wyzszy poziom. Walka 30 minutowa z biesem (30 minut po 3 próby) była ekscytująca :D
Trochę po czasie, ale 3:43 (dokonanie wyboru).. Zagraj w S.T.A.L.K.E.R.a na modach, np. Call of Misery, a zobaczycie, czy wybór pomocy dał coś na dłuższą metę. :D W Wieśku może i nie działa ta mechanika, ale tu zawsze coś się dzieje. Obronimy obóz, a po wybyciu 5 lokacji dalej, nagle ich coś zeżre, lub sobie pójdą, a na ich miejsce przyjdą np. Bandyci. Prawie wszystko jest randomowe, prócz oczywiście miejsc, gdzie są docelowo wpisane frakcje, choć i w nich często po spawnie wpisanych postaci, takowe giną z rąk wrogiej frakcji, lub mutantów. Oby druga część wyszła w tym 2021..
Brakuje jeszcze wzmianki o pominięciu zakończenia gry w Novigradzie (ponieważ wymagało to zbyt dużo pracy, a takie zakończenie byłoby zdecydowanie lepsze) oraz idei bardziej złożonych potworów, gdzie Geralt przed atakiem, mógł się dowiadywać np. ile serce ma bestia itp. Szkoda, że poszli w ilość, bo stracił na tym główny wątek.
@@pbarv pewnie że tak xDD ja grę przechodzę już 4 rok od stycznia 2018 zDD bo gram tylko wtedy jak mnie najdzie ochota. 2/3 dni po 5h i przerwa na pół roku xD
Nie było wspomniane: W jednym z numerów CDA z czasów kiedy do wiedźmina III zostało jeszcze koło 3 - 2 lata byli na jednym z pierwszych pokazów. Opisywali w artykule niezwykle interesujący system walki (na podstawie dwóch fragmentów 1. walka z olbrzymem na Skelige; 2. z randomowymi utopcami) w którym to Geralt mógł niejako celować w czasie walki mieczem tzn. mógł obrać za cel głowę, kończyny czy tułów oponenta (coś jak w tym specjalnym systemie w 3 i 4 Failoucie tylko że w czasie rzeczywistym), a każdy z ataków miał być na owym pokazie inaczej animowany. Nie pamiętam czy to miało działać na zasadzie celowania myszą czy wciskaniu odpowiedniego przycisku klawiatury. Bardzo się zawiodłem gdy kilka numerów później okazało się że nici z tego będą bo muszą uprościć system pod kontroler. TO byłaby rewolucja. Dodatkowo jeżeli chodzi o "żyjący świat" to zarówno wy jak CDA pisaliście w zapowiedziach że w grze miała być zaimplementowana ekonomia na kształt tej zapowiadanej obecnie w Bannerlord tzn. staramy się taniej kupować i drożej sprzedawać towary handlowe (inne niż bronie i zbroje bo te od zawsze miały mieć RPGową różnice w cenach). Co z tego wyszło to już Historia. CDA i nie jestem pewien czy wy też wspominaliście też o "wielu możliwościach zakończenia zadań" i nie chodziło tu konsekwencje wynikające z danej misji, ale na przykładzie z pokazu zakończenie misji czy śmierć jakiegoś tam NPC w trakcie misji bo np. olało się pościg za nim i zabiły go topielce kilka kilometrów dalej. Chyba oprócz misji z tasakiem i tych minizadanek w uciskanym przez kościół Nowigradzie (łącznie 4) nie da się przegrać bo się je olało. Nawet jak olałem pościg za Jaskrem w zadaniu odbicia go z rąk Łowców (olać starego kumpla bo pytajnik po drodze, LOL) to grzecznie sobie potem czekał w tym domku krasnoludów aż po niego przyjdę.
Ej Ale retrospekcje sa I to nawet bardzo dobre na przykład po zadaniu "powrót na krzywuchowe moczary" albo gdy jeszcze raz odwiedzimy śniączkę w starym domu jeśli nie przepedzilismy bożątka
Jeśli dobrze pamiętam, twórcy obiecywali system walki oparty o czułe punkty, gdzie każdego potwora trzeba było w co innego ciachać, by go ubić, ale ostatecznie chyba za dużo w tym wychodziło slo-mo, więc zrezygnowali z tego, aby walki były dynamiczniejsze.
9:48 Retrospekcje są: w końcówce gry jak... [SPOILER] np. pomagamy Ciri pozamykać sprawy w Novigradzie i idziemy do Skurwiela Juniora. Pokazuje się wtedy takie jakby pergaminowe tło i coś mówią w zależności od wyboru dokonanego przez gracza kilka godzin wcześniej.
Chyba była jedna retrospekcja. Gdy odwiedzaliśmy nawiedzony dom w Novigradzie mogliśmy wygonić lub zostawić bożątko Sarę. Później, gdy znowu wracaliśmy do tego budynku, by udać się przez portale do jednego z elfich generałów, przy rozmowie z bożątkiem i Carine odgrywała się introspekcja podobna do tych z jedynki. Nie wiem niestety czy to samo się działo jeśli wygoniło się Sarę.
Retrospekcja chyba nie jest zbyt trafnym określeniem na przytaczanie konsekwencji wyborów. Poza tym kojarzę, że w Trójce występowały takowe rysunkowe przerywniki, chociażby po zakończeniu misji związanej z duchem zaklętym w drzewo. Za całokształt materiału- łapa w górę ;)
Bardziej martwiłyby mnie wycięte questy :) Żadna z zmian mi nie przeszkadza, Wiedźmin 3 był naprawdę dobrą grą. Nie zrzucałabym także wszystkich zmian na silnik (może poza sztormami), pewnie zwyczajnie zapadła decyzja żeby ten czas (czyli także fundusze) poświęcić na inne funkcjonalności. Bardzo fajnie się ciebie słucha, pozdrawiam i mam nadzieję, że jeszcze cię zobaczymy na YT w tej roli :)
A może w tym jest też klimacik, może ludzie wieżyli, że jeżeli potwór pojawia się nocą, to przy pełni księżyca musi on być potężniejszy, a okazuje się, że tak nie jest. :)
Co do jednej wielkiej mapy to zapewne nie tyle ograniczenia silnika ale ograniczenie zamiarów twórców aby umieścić w grze całą Północ. Obszar między Wyzimą a Novigradem to ułamek świata Wiedźmina. Który i tak jest jak na grę ogromny. Raz że nie mieli zasobów aby zbudować resztę świata, dwa że odległości i czas potrzebny na podróże zabiłby rozgrywkę. Z Novigradu jest kawał drogi do Skelige oraz Kaer Morhen, musieli by powiększyć główną mapę co najmniej 100 razy. Takie coś można robić w MMO ale nie RPG dla jednego gracza. Drugim rozwiązaniem byłoby zmniejszenie odległości na mapie świta ale wtedy podróż z Wyzimy do Novigradu zajęłaby kilka minut piechotą.
A możesz mi zacytować w którym momencie napisałem, że mam z tym problem? Komentarz który napisałem jest w formie żartu oraz z sympatii do pana michała :)
Ja bym powiedział że częśc rzeczy które nie zobaczyliśmy (jeden świat bez loadingów czy bardziej żyjący swiat ) to wcale nie kwestia ograniczeń silnika a przede wszystkim kwestia ograniczeń konsoli. Co nieoficjalnie przyznali niektórzy REDzi że część rzeczy mogła by być obecna ale tylko na PC, konsole byłby w drugim sorcie więc tak nie mogło być.
Akurat retrospekcje są. Miedzy innymi w momencie, gdy Lambert i Keira zostają razem. Albo, gdy pozwalamy bożenowi zostać w nawiedzonym domu i przygarnia go ta babka od snów.
Odnośnie ograniczonego ekwipunku Geralta i konieczności pakowania rzeczy do juk Płotki... w Armie jest zastosowany system mniej więcej zbliżony do opisywanego (wprost- mały ekwipunek żołnierza i duża pojemność pojazdu/schowka) i to się sprawdza a przecież tak popularne mody jak choćby DayZ czy Exile robią ze strzelanki grę dużo bardziej powolną i nastawioną także na zbieranie i eksporację. Jasne, niema tam żadnej historii i postaci z którymi można wejść w interakcję więc zwykle podchodzi się do gry trochę inaczej niż w RPG'ach ale sam w sobie pomysł z małym ekwipunkiem bohatera nie jest zły, nawet jeżeli coś nowego znajduje się co pięć metrów. Na początku gry a także w szczególnych przypadkach zmusza to do zastanawiania się czy dana rzecz jest nam absolutnie potrzebna i czy warto na nią wygospodarować miejsce.
Z tego co pamiętam to mnie w Wiedźminie 3 irytował fakt noszenia przy sobie 20 mieczy, 3 zbroi, 40 odwarów i eliksirów. To było fajne w pierwszej części, sloty na broń i mikstury. Druga rzecz to irytował mnie soundtrack na skellige. Po pierwszym usłyszeniu WOW, ale po kilkunastu godzinach w grze miałem wrażenie, że nie leci w tle nic innego.
Co do poziomu trudności... Polecam serdecznie patch od jednego z członków CD projektu, który między innymi całkowicie usuwa modyfikatory dla silneijszych stworzeń. W końcu, jeśli coś ma 15 poziomów więcej, to nie potrzebuje dodatkowych bonusów. Oczywiście nie tylko, patch jest ogólnie świetnym usprawienieniem.
Nic o nim nie mówią, bo nie potrafią go zrobić i tyle. W 2015 zrestartowali projekt i od tamtej pory crunchują, ciągle zmieniając mechanizmy i babrząc się w RedEngine. Prędzej niż w 2021 to go pewnie nie zobaczymy
Przemierzając mapę wielokrotnie napotykamy się na obozy bandytów. Tuż przed walka mają nad sobą napis "porozmawiaj" ale jak się zbliżysz to od razu walka. Czy ewentualne dialogi z bandytami też zostały wycięte? Bo jeśli nie to nie rozumiem tego?
Film przypomina mi dyskusje i przedpremierowe trailery o Guild Wars 2 - co to miało być, jakie to innowacje wprowadzone, zmienny świat itp ... a wyszło jak wyszło...
Nie prawda w przypadku "Autentycznie żyjący świat": kilka razy podczas grania w W3 natrafiłem na jakieś zdarzenie, np płonący dom z 3 bandytami przed nim. Ominąłem go, z myślą - wrócę później. Później bandytów już tam nie było a dom był SPALONY - płomienie dawno zgasły. Pewnie wiele razy nie zdaliście sobie sprawy grając w W3 że coś takiego przeoczyliście.
Nie rozumiem o co chodzi z tymi potworami - przeciez zaimplementowano dokladnie to, co obiecali. Kazdy quest czy potwor ma 'sugerowany' poziom, ale nie ma twardej blokady, jak ktos chce to moze na pierwszym levelu probowac walczyc z potworem level 30. Czego niby zabraklo?
Radosław Michał Piwko juz widzę jakbyś radośnie biegał z jaskini gdzie są lupy do plotki żeby tylko cały loot zebrać i sprzedać albo chciałbyś popływać bo jakis quest by cie interesowal a tu burza i musiałbyś to na później odłożyć
Nie wiem czy to jest celowo wprowadzone przez twórców, czy po prostu zapomnieli zamknąć furtki, ale w Ori and the Blind Forest co bardziej sprytni i zwinni gracze są w stanie (bez żadnych gliczy i czitów) przejść w miejsca, które normalnie są niedostępne bez odpowiednich umiejętności. Nie chodzi mi o umiejętności w stylu otwieranie czegoś, ale usprawnianie poruszania się. Zresztą sam upgrade triple jumpa daje możliwość opcjonalnego pokonywania przeszkód dużo łatwiej. Więc możliwe, że to było celowe, że mapa jest praktycznie otwarta, a jedynie poziomy trudności są tutaj przeszkodą. Ja umiej dojść double jumpem w miejsce, gdzie normalnie trzeba było mieć... bash to się chyba zwało. A z bashem dojść tam, gdzie trzeba mieć jeszcze inną umiejętność. Sprawne wykorzystywanie możliwości postaci, pozwala bowiem na przechodzenie w niby niedostępne miejsca. EDIT: A konsole spowalniają postępy gier. Ale pośrednio. W sensie. Nie działa to na zasadzie, że teraz konsole są takie, więc gra robiona teraz nie może być siaka. Konsole mają standard. Gorszy niż PC. Nie ważne. Ale to ogranicza standard komputerów. No bo jeśli konsole mają (miały?) 30fps i grafikę na poziomie, hmmm, "średnim". To komputery nie mogą nagle mieć 240fps i na poziomie ultra ultra ultra ultra ultra. Bo nie można zrobić takiej różnicy. Chociażby ze względu na to, że często gry wychodzą i na konsole, i na pecety. A potem sztucznie polepszać bądź pogarszać jakość grafiki i mechaniki? Pomyślmy sobie o jakiejś grze, która wychodzi na PC i robią ją też na konsole. Na PC ma takie super bajery... i teraz trzeba zrobić na konsole coś o wiele gorszego i teraz co tu okroić, żeby to poszło. A na odwrót? Wychodzi gra na konsolę. I teraz zrób z niej mega ultra hiper duper wypasioną. Trzeba dodawać milion efektów. Tak więc konsole spowalniają postęp, bo gdyby nie ich śmieszne standardy i ograniczenie sprzętowe, to by pecety były już dawno w erze "kosmicznej". Komputery takiego nie mają - owszem, mają ograniczenie co do obecnej technologii, no ale... konsoli nie wykoksisz, a kompa możesz kupić lepszego bądź gorszego i go polepszać na bieżąco, jeśli masz taką ochotę; plus to, że te konsole mają te ograniczenia, jest sprzężeniem zwrotnym dodatnim, przez co niefortunny wpływ powoduje jeszcze większy niefortunny wpływ... konsola wychodzi i zatrzymuje postęp na x lat, dopóki nie wejdzie nowa generacja. Pecet rozwija się na bieżąco z każdą nową technologią, jaka wyjdzie. Nawet nie kupując wszystkiego z najwyższej półki na bieżąco, można sprzęt komputerowy polepszać, gdy wyjdzie nowa karta, kupić starszą za niższą cenę itp. Dlatego tak. Konsole spowalniają postęp gier, bo developerzy nie mogą pozwolić sobie na robienie takiej różnicy w jakości swoich produkcji, gdy chcą wydać grę na różne platformy. Kto wie, czy 120fps nie byłoby dzisiaj standardem a grafika pokroju Rise of Tomb Raider nie byłaby (na max ustawieniach) niską, gdyby nie konsole. Ja wierzę, że by tak było. Mniej lub więcej. Komputer ma wszystko to, co ma konsola + więcej. I lepiej.
To jest jak opis akcesoriów do The Sims 4 Vs granie z tymi akcesoriami. Różnica jest jednak zasadnicza... Wiedźmin nie istniał gdy głosił te piękne słowa, a akcesoria, można kupić w chwili ich głoszenia.
"Wiele zostalo na temat Wiedzmina 3 powiedziane"... U was na kanale to na pewno. Czasem nawet w materiałach gdzie bym się ich nigdy nie spodziewał. Zakładam że jak TVGry zacznie robić porady kulinarne to już w pierwszym odcinku dowiemy się co jadł Geralt w Wiedźmin 3. Potem przyjdzie pora na wiedźminskie przepisy. Kazdy z prowadzących po jednym przepisie a wszyscy poprzebierani za Geralta z 2 mieczami na plecach. A tam same dziwy... "Pieczona Wieprzowina w zalewie z białego Wina z Beauclair", "Potrawka z Baraniny z Kaedweńskim Stoutem. Potem wjeżdżają drinki i egzotycznych nazwach "Biała Mewa", "Dekokt Raffarda Białego", i dość rozczarowująca "Jaskółka" która okazuje się wódką z Colą... oczywiście z degustacją w materiale w pozycji siedzącej/medytacyjnej z małych szklanych buteleczek. Ruszam w świat fantazji i jestem w stanie wyobrazić materiał na każdy temat w wykonaniu TVGry. A mogło by być w sumie nawet o tym mało eleganckim procesie po trawieniu. "Czemu Wiedzmin Gerald nie sr*ł, i dlaczego tego rodzaju mechanika w grze zupełnie by się nie przyjeła. Cóż gracze raczej by po krzakach latać w trakcie questa nie chcieli. Tyle gier ujrzało światło dzienne... a tu w kółko lecicie jak stary kataryniarz - to się przynajmniej ze zrezygnowania ponabijam.
Retrospekcje pojawiają się i to często np. zadanie z bożątkiem Sarą mamy retrospekcje zależną od tego czy wypędzimy ją z domu czy nie a to tylko 1 z wielu przykładów.
14:06 dobrze, że o tym wspomniałeś bo miałem zamiar ostro zhejtować materiał. Wiedźmin 3 jest grą zajebistą i to o czym wspomniano w filmie dla mnie nie ma znaczenia. Gram w wieśka już nawet nie wiem który raz i mi się nie nudzi, ostatnia gra rpg jaką tak ostro mordowałem to był Gothic.
myślę że dobrze zrobili, że podzielili mapę na części dzięki czemu gra się nie tnie, bardzo cieszyłem się z braku retrospekcji w formie komiksów tylko np napotkanie handlarza który naciąga nas na kasę na skellige i tam można go spotkać gdy nas znowu chce oszukać. Dla mnie gra jest super i niech trzymają poziom
No właśnie w RPGach brakuje wymienionych tutaj elementów, które tak naprawdę uproszczają prawdziwy świat i sprowadzają je do roli tylko gry. Takie smaczki jak żyjący ekosystem mógłby poprawić znacząco imersję otaczającego świata, no ale nie można mieć wszystkiego. Wiedźmin 3 to gra zasługująca na najwyższe oceny, ale jednak fajnie by było gdyby w przypadku nadchodzącego Cyberpunka poszli o krok dalej i rzeczywiście zrealizowali elementy, które wcześniej zapowiadali, a nie udało się ich wprowadzić z racji ograniczeń silnika czy np. braku czasu z którym się niewątpliwie mierzyli. Bo nie oszukujmy się ale takie systemy jak zapowiadali są znacznie trudniejsze do zaimplementowania niż kolejne questy w grze.
kiepski film, niektore elementy są w grze np. retrospekcje, jak sie uwolni wiedzme z lasu i zamienic w konia lub zabije to jest retrospekcja pokazujaca efekty naszych dzialan
Nie powiedzieliście o wątku z catrioną, związanym z diablim dołem (na yt jest o tym kilka filmików polecam), anie o wyciętym wątku, w którym Geralt miał się wcielić w szeregi dzikiego gonu w ramach infiltracji ( z tego co pamiętam zależnie od wyborów mógł być zdemaakowany etc. )
Wiekszoś rzeczy, które wycięto/zmieniono wpłyneły na plus, no i bądźmy sczerzy plany były zbyt ambitne jak na takie zmiany, co nie oznacza że gra nie jest świetna .
Tvgry:
Ej chłopaki nie sądzicie, że ostatnio przesadzamy z tym Wiedźminem, może
dodamy czegoś czego nie było ?
Racja, pokażmy to co czego nie było w Wiedźminie xD
Ty tu
Biznesmen? Czy na śnie czy to serio ty
Nie wypierdalaj. Wiedzmina nigdy za duzo.
IT'S TIME TO STOP
Nie chcesz, nie ogladaj. Wiele ludzi chce takie filmy :>
A to jest Paradoks.
Wszyscy mówią że chcą więcej Michała a Michała jest coraz mniej
Jest to też zależność matematyczna. Ilość Michała jest odwrotnie proporcjonalna do żądań o filmy z Michałem.
PS. Wielkość Michała jest odwrotnie proporcjonalna do czasu spędzonego ze squash-em :D
:D
ja nie chce michała więc nie mów wszyscy lol
Im więcej ciebie, tym mniej... :p
On ma dość TV GRY i powoli spie..ala stamtąd. Niedługo zniknie zupełnie. Jakby znikł, to ja chcę jego porcje żywieniowe.
Jak to mawiają dzień bez Wiedźmina to dzień stracony
Nie masz własnego życia, prawda?
wpawlak prawda
Ale bez przesady
Po Wee Herman - a co? ma czyjeś zycie? :D
Jestem 500 likem
Jak tak dalej pójdzie to dzięki tvgry na temat wiedzmina będziemy mieli większą wiedzę niż sam CDProjekt Red.
xD
Tak
Nieprawda. To, co wycięto z Wiedźmina pojawiło się w Koronie Królów.
Brak loadingów?
Bądź co bądź, muzykę do Korony Królów robił Przybyłowicz. I jest to jedyny element całego serialu wybijający się ponad "niższe stany średnie".
Tak też myślałem że Przybyłowicz. Śpię sobie a z pokoju obok mama ogląda ten serial, słyszę i myślę: co? wiedźmin w tv?
Ej, ej, ale retrospekcje są. Np. gdy Lambert postanawia zostać z Keirą, albo gdy przychodzimy do Novigradu, gdy czarodzieje wypłynęli. Nie ma ich w pobocznych questach, bo w Wiedźminie 1 też były przy jakichś mniejszych bądź większych, ale ważnych dla fabuły momentach.
Tak samo jak ten gruby pijaczyna powiesi się we wrońcach :D
Tak, ale tylko podczas ładowania sejwa i jak lecisz maraton to możesz bez ładowania gry przeskoczyć kilka punktów fabularnych. Chociaż nie pamiętam czy w jedynce nie było tak samo. W dwójce na pewno te scenki wyskakiwały po ukończeniu jakichś głównych zadań czy coś.
Jestem prostym człowiekiem, widzę Wiedźmina, klikam.
@Matthew Piskorsky wiedźmin też człowiek tylko zmutowany lekko
Każdy
Czy tylko mi brakowało jakiegoś wątku co dalej z Priscillą ? :D
Nie jestem pewny ale albo w Dodatku krew i wino albo pod koniec gry ktoś mówi że z nią jest juz dobrze i może nawet wróci do śpiewania
Mi także to najlepszy quest jak dla mnie najbardziej mnie poruszył
Ja chciałam zobaczyć jeszcze raz Priscille, by zakończyło się to dobrze. Zawsze pamiętałam o niej, jak wykonywało się poboczne rzeczy..
Cóóóż... cały czas można ją odwiedzić w szpitalu, nawet po zakończeniu wszystkiego co się da, więc raczej nie jest z nią za dobrze.
+Mateusz P
W zakończeniu gdzie Ciri zostaje cesarzową możesz podejść w karczmie do Jaskra i spytać się co u niej. Mówi, że zdrowieje i zmienił jej się głos.
FAQ:
Pytanie: Dlaczego angielski gameplay?
Odpowiedź: Bo robiliśmy ten materiał również na anglojęzyczny kanał.
:*
to wy macie anglojęzyczny kanał ?
Ciekawa zagrywka TVGRYpl czy może jednak TVGRYeng
serio? 8 tysięcy subskrybentów wygrało z ponad 575 tysiącami
Haczyk właśnie w tym Gry B)
To nie kwestia tego, kto ma pierwszeństwo - to tylko i wyłącznie kwestia nie robienia dokładnie tej samej roboty dwukrotnie :)
"Kałer Morhen"
XD
:>
Ale wiesz, że tak naprawdę się czyta ? Sapkowski podczas tworzenia audiobooków stworzył słowniczek dla ludzi czytających swoje kwestie. Kaer Morhen czyta się dokładnie tak samo jak się piszę.
To nie wiedziałem. Audiobooków nie słuchałem
Miało by to sens
Dokładnie. Gry nie są nawet kanoniczne. Zresztą niektórych nazw sam autor nie umie wymówić i nie wie jak się wymawia, ale skoro znamy chociaż kilka wypadałoby ich używać.
Dlaczego Michał nie robi więcej materiałów? Genialny filmik bez kitu :) i ta wstawka przygrywająca podczas tekstowego przedstawuania kolejnego elementu mechaniki-idealnie dobrana,czekamy na więcej materiałów od Michała :)
"W Wiedźminie 3 koń zaś nie tylko będzie służył do jazdy, ale także jego sakwy pomieszczą o wiele większą ilość przedmiotów, do których będziemy mieli dostęp także w karczmach". Gdzie w tym stwierdzeniu jest niezgodność z tym co zostało zaprezentowane w grze? Raczej nie wydaje mi się by ta wzmianka o karczmie oznaczała tyle, że Płotka usiądzie obok Geralta aby mógł coś pobrać z ekwipunku. Jak dla mnie to co zostało zapowiedziane w 100% pokrywa się z grą.
System retrospekcji z W1 działa, ale niestety obecny jest tylko w mało ważnych dla głównej osi fabularnej wątkach. Podsumowania obecne są w wątkach barona, Skurwiela, Sary, pogromu nieludzi i bodajże jeszcze w jakimś.
Nie zgodzę się z tym że w Wiedźminie nie napotkamy wiosek które bez naszej pomocy nie zostaną opustoszałe. Osobiście w Wiedźminie spotkałem się z takim przypadkiem, że przejeżdżając konno przez pewną wioskę, natknąłem się na sytuację iż została ona zaatakowana przez potwory. Dobijały się do domów, w których pozamykani zostali mieszkańcy. Akurat nie miałem czasu zsiąść z konia ponieważ śpieszyłem się do innej lokacji ale obiecałem sobie że wrócę na to miejsce i ich uratuję. Gdy tak uczyniłem, w wiosce zastałem rozerwane na strzępy drzwi domów i kałuże krwi. Do dziś nie mogę uwierzyć w mechaniki jakie panują w Wiedźminie i jestem prze szczęśliwy że miałem możliwość grania w tak wspaniałą produkcję od CD Project. Pozdrawiam serdecznie Redakcję TVGRY ;)
Tylko, że nie dojdzie do rzezi dopóki tego miejsca nie znajdziesz.
Jakub Kozdrowicz A co to byłby za sens gdyby wioska została wymordowana nie dając nawet szansy graczowi zareagowania? Gracz przejeżdżałby kiedyś przez taką opustoszoną wioskę i nie pomyślałby że miał jakiś wpływ na jej los przez co gra by tylko na tym straciła ...
+Crisko Channel To było tylko uzupełnienie wypowiedzi.
Oczywiście, stwierdziłem jedynie że taka a nie inna decyzja deweloperów wpłynęła na + dla produkcji.
@@jakubkozdrowicz5422 więc powstaje tak swana wioska schrotingera xd
Wiedźmin 3...gra ideał...pierwsza gra jaką odpaliłem na nowiuśkim PS4...nostalgię do tej gry będę czuł aż do śmierci! Przygoda którą przeżylem była niewiarygodna. Grafika...genialna MUZYKA...fabuła ...postacie. A przy okazji jestem ogromnym fanem wiedźmina od czasu drugiej części. Jest to gra o której będziemy mówić jeszcze przez długi czas. A minęło już dwa i pół roku od premiery!
Wiedzmin 3 jest nudny... przynajmniej dla mnie. Aż do ucieczki czarodziejów jest miodnie, ale później na Skellige można umrzeć z nudów. Całe szczęście dodatki są świetne, więc drugi raz grałem tylko Serca z Kamienia oraz Krew i Wino :D
Ale mechanizm retrospekcji byłby zajebisty.
GrubyPatriota, mówisz samą prawdę. Ja od siebie dodać mogę, że poziom trudności jest projektowany nie wiem dla kogo, dla przedszkolaków chyba.
Coś w tym jest. Liczyłem na to, że zatracę się w tym jakoś, ale niestety. Doszedłem gdzieś do etapu zakopania gówniarza u barona i nie czułem chęci do powrotu :/
Satan Polska Gra ideał gdyby na PS4 nie było tych zgrzytów w postaci rwącej animacji, niestety CD Projekt Red to nie Naughty Dog które zna architekturę PS4 do perfekcji
Jak posłuchałem soundtracku w tle to zachciało mi się zagrać w Wieśka
Kurwa mind control
Było kilka retrospekcji. Min. związane z decyzją dotyczącej bożątka z nawiedzonego domu i z Keira jeśli pozwoliliśmy jej zabrać notatki i udać się do Radowida.
Kurna... przecie retrospekcje były, co ty pierdolisz ?? Nawet po wątku barona były, po wątku Novigradu itp.
albo jak ocaliles ta zjawe w mysiej wiezy to zabila tego kolesia co go kiedys kochała i została uwolniona
Retrospekcje się pojawiają! Co prawda nie przypomnę sobie teraz czy pojawia się coś więcej niż ta jedna, którą mam na myśli - mianowicie wątek Barona i jego rodziny. Po zakończeniu tego wątku widać dokładnie jakie decyzje na to wpłynęły. Ktoś pamięta jeszcze jakieś retrospekcje?
Panie Michale ;) gratuluję stopniowego powrotu do formy ;) pozazdrościć samozapracia ;)
Najbardziej szkoda mi właśnie walki na łyżwach, bo taka scena wryła by się w pamięć fana książek
Co do "żyjącego świata". Jest subquest z ghulami w stodole. Jak przejedziesz przez wioskę i zignorujesz zadanie (nawet nie zaczniesz rozmowy), to po pewnym czasie ghule wydostaną się i zabiją mieszkańców.
Taki przykład pamiętam - może być tego więcej.
ja pamiętam 3 miniquesty(może jest więcej ) odnoszące się do żyjącego świata to samosąd ,gule w stodole i bandyci w wiosce więc może tego nie jest dużo ale na pewno nie są to tylko wioski do wyzwolenia
Nowy rok nowe filmy z wiedźmina 3
Krzok jeeej
3:40 Polemizołbym, albowiem gdy doprowadzimy do zakończenia, że Temeria zostaje lennikiem Nilfgardu, to później jak wrócimy do Velen będzie można natknąć się na wycofujące się wojska nilfgardzkie. I to jest tylko jeden przykład.
Ale przeciesz po zakończeniu fabuły świat cofa się do momętu sprzed zakończenia...
Bardzo podoba mi się sposób realizacji materiału przez prowadzącego. Rzeczowo, bez chaosu, stonowany ale nie nudny głos. Oby więcej takich materiałów!
są retrospekcje np. na samym końcu lub jeżeli pomogliśmy uciec czarodziejom i wracamy do Novigradu z Ciri
Nowy rok - nowy materiał o Wiedźminie 3.
"Prawdą jest, że jesteśmy w stanie trafić na zdarzenia kiedy stado wilków ściera się z grupa nekkerow, co wynika z zupełnie losowej sytuacji, że, to stado wilków zawędruje na dany obszar"
To co tu powiedziałeś to jest dokładnie TEN ekosystem, o którym mówili twórcy. Nikt nie zapowiadał, że dany rodzaj potworów będzie się zasadzał na inny z tego względu, że taka jest kolejność w łańcuchu pokarmowym.
Myślę, że twórcom chodziło to o to że jeśli stado wilków spotyka się z grupa nekkerów, to nie stoją one i wpatrują się w siebie do czasu aż podbiegnie Geralt a one zaczynają walczyć ramię w ramię, tylko że ścierają się ze sobą.
Muzyka z AC2. Jak ja uwielbiam te spokojną muzyczkę, którą zawsze slysze podróżując po miastach
Masz przecież retrospekcje, naprzykład po zabiciu ducha w drzewie, albo kiedy dowiadujemy się o losie Keiry
Ten kanał powinien nazywać się *TVWIEDŹMINpl*
Straciłby 60% widzów
I taka odpowiedź od Tvgry: Rozważamy taką zmianę
Niech stworzą oddzielny kanał dla Wiedźmina ;)
ruclips.net/channel/UCwIVqKGV_rm5AEvilYGQ6Xw
podzielili teren tylko i wyłącznie ze względu na to jak ogromny musiałby byc świat gdyby lokacje pokroju Kaer Morhen czy Skellige były na jednej mapie... w takim wypadku doszło by kilkanaście miast więcej a mapa zapewne byłaby nieproporcjonalna. I tak wydaje mi się, a przynajmniej takie miałem wrażenie że ta odległość między Oxenfurtem a Novigradem była większa, ale to już szczegół.
btw przy ogrywaniu gry zauważyłem, że sam Crach odmawia pomocy Geraltowi (wysłania armii) gdyż do pokonania są tysiące kilometrów i gór by dotrzeć do twierdzy :)
WOW ale wyszczuplałeś
Nie pogardziłabym jazdą na łyżwach. Można by na przykład dać na Skellige zadanie poboczne właśnie z łyżwami, aby nauczyć się systemu i jeśli przypadłby nam do gustu, wtedy wybrać taką opcję (lub nie) w walce z dzikim gonem :)
Wreszcie Wiedźmin! Ostatni odcinek o tym temacie był w tam tym roku, już mi brakowało tego
Walkę w Novigradzie i łyżwy SZACH MAT
Ja: Przeszedłem Wiedźmina po raz 4 po obejrzeniu serialu.
: W proponowanych pojawił mi się film o Wiedźminie z przed 2 lat
Ja: I'll Fuckin' Do It Again
Propsy dla prowadzącego audycję, ciekawy materiał ciekawie przedstawiony. Masz dobrą dykcję co jest ważne w odbiorze, przykładowo tak jak nie mam nic do osoby Jordana i jego odcinki są interesujące, to w odbiorze już się męczę niestety. Pojawiaj się częściej na kanale:)
Dzień bez Wiedźmina to dzień stracony
Wycięto też troche z fabuły m. in. wątek z zarazą i Diablim Dołem (z którego zostały tylko lokacje takie jak Diabli Dół oraz quest z Talarem i trollami) oraz zupełnie alternatywny wątek, który miał sie sprowadzać do tego, że Geralt pod przykrywką podróżował razem z Dzikim Gonem.
Brakowało mi dodatkowych zleceń na potwory dostępnych tylko po ukończeniu gry, ponieważ jak się hardo pociśnie przed końcówką to nie ma potem co robić.
Tego było sporo i naprawdę szkoda, bądź co bądź gra wyszła bardzo dobrze, ale apetyt był jeszcze większy. Śledzenie forum wiedźmińskiego przez cały proces powstawania gry było 10/10, bo forumowicze dosłownie co jakiś czas dostawali sneak peeki zza kuchni, a też pamiętam męczenie o system walut, który się przebił czy niziołki. Dosłownie, męczenie. :) Chciałbym jeszcze dodać, że system jazdy na łyżwach zginął nie przez to, że walka odbywa się gdzie indziej, a to że REDzi stwierdzili, że wprowadzanie takiej mechaniki w takim etapie rozgrywki nie ma sensu, co można skwitować tylko "w sumie mają rację, ale i tak bym pojeździł." :)
Mi tam się dosyć podobało w połowie fabuły około poziomu 20, atakować potwory na poziomie najtrudniejszym - w momencie kiedy maja duzo wyzszy poziom. Walka 30 minutowa z biesem (30 minut po 3 próby) była ekscytująca :D
Trochę po czasie, ale 3:43 (dokonanie wyboru).. Zagraj w S.T.A.L.K.E.R.a na modach, np. Call of Misery, a zobaczycie, czy wybór pomocy dał coś na dłuższą metę. :D W Wieśku może i nie działa ta mechanika, ale tu zawsze coś się dzieje. Obronimy obóz, a po wybyciu 5 lokacji dalej, nagle ich coś zeżre, lub sobie pójdą, a na ich miejsce przyjdą np. Bandyci. Prawie wszystko jest randomowe, prócz oczywiście miejsc, gdzie są docelowo wpisane frakcje, choć i w nich często po spawnie wpisanych postaci, takowe giną z rąk wrogiej frakcji, lub mutantów. Oby druga część wyszła w tym 2021..
Brakuje jeszcze wzmianki o pominięciu zakończenia gry w Novigradzie (ponieważ wymagało to zbyt dużo pracy, a takie zakończenie byłoby zdecydowanie lepsze) oraz idei bardziej złożonych potworów, gdzie Geralt przed atakiem, mógł się dowiadywać np. ile serce ma bestia itp. Szkoda, że poszli w ilość, bo stracił na tym główny wątek.
Rok 2020...a co tam..skoro Wiedzmin to ogladam :)
Rok 2021...a co tam..skoro Wiedzmin to oglądam :)
@@pbarv pewnie że tak xDD ja grę przechodzę już 4 rok od stycznia 2018 zDD bo gram tylko wtedy jak mnie najdzie ochota.
2/3 dni po 5h i przerwa na pół roku xD
Nie było wspomniane: W jednym z numerów CDA z czasów kiedy do wiedźmina III zostało jeszcze koło 3 - 2 lata byli na jednym z pierwszych pokazów. Opisywali w artykule niezwykle interesujący system walki (na podstawie dwóch fragmentów 1. walka z olbrzymem na Skelige; 2. z randomowymi utopcami) w którym to Geralt mógł niejako celować w czasie walki mieczem tzn. mógł obrać za cel głowę, kończyny czy tułów oponenta (coś jak w tym specjalnym systemie w 3 i 4 Failoucie tylko że w czasie rzeczywistym), a każdy z ataków miał być na owym pokazie inaczej animowany. Nie pamiętam czy to miało działać na zasadzie celowania myszą czy wciskaniu odpowiedniego przycisku klawiatury. Bardzo się zawiodłem gdy kilka numerów później okazało się że nici z tego będą bo muszą uprościć system pod kontroler. TO byłaby rewolucja. Dodatkowo jeżeli chodzi o "żyjący świat" to zarówno wy jak CDA pisaliście w zapowiedziach że w grze miała być zaimplementowana ekonomia na kształt tej zapowiadanej obecnie w Bannerlord tzn. staramy się taniej kupować i drożej sprzedawać towary handlowe (inne niż bronie i zbroje bo te od zawsze miały mieć RPGową różnice w cenach). Co z tego wyszło to już Historia. CDA i nie jestem pewien czy wy też wspominaliście też o "wielu możliwościach zakończenia zadań" i nie chodziło tu konsekwencje wynikające z danej misji, ale na przykładzie z pokazu zakończenie misji czy śmierć jakiegoś tam NPC w trakcie misji bo np. olało się pościg za nim i zabiły go topielce kilka kilometrów dalej. Chyba oprócz misji z tasakiem i tych minizadanek w uciskanym przez kościół Nowigradzie (łącznie 4) nie da się przegrać bo się je olało. Nawet jak olałem pościg za Jaskrem w zadaniu odbicia go z rąk Łowców (olać starego kumpla bo pytajnik po drodze, LOL) to grzecznie sobie potem czekał w tym domku krasnoludów aż po niego przyjdę.
Ej Ale retrospekcje sa I to nawet bardzo dobre na przykład po zadaniu "powrót na krzywuchowe moczary" albo gdy jeszcze raz odwiedzimy śniączkę w starym domu jeśli nie przepedzilismy bożątka
Jeśli dobrze pamiętam, twórcy obiecywali system walki oparty o czułe punkty, gdzie każdego potwora trzeba było w co innego ciachać, by go ubić, ale ostatecznie chyba za dużo w tym wychodziło slo-mo, więc zrezygnowali z tego, aby walki były dynamiczniejsze.
A co gdyby zrobić film najlepsze mody do wiedzmina 2017/2018 ? :D
No nareszcie materiał z wiedźmina! W końcu po to subskrybowałem ten kanał.
Dawać więcej Michała w tvgry
Już pisałem to samo! Zgadzam się, wincyj!
To nie on przypadkiem wystawił andromedzie 8.5/10?
i co z tego pewnie mu sie podobała
Mi też się podobał.
chichArito 27 Jak się recenzuje grę dla portalu growego to przydałoby się choć trochę obiektywizmu.
9:48 Retrospekcje są: w końcówce gry jak... [SPOILER]
np. pomagamy Ciri pozamykać sprawy w Novigradzie i idziemy do Skurwiela Juniora. Pokazuje się wtedy takie jakby pergaminowe tło i coś mówią w zależności od wyboru dokonanego przez gracza kilka godzin wcześniej.
Chyba była jedna retrospekcja. Gdy odwiedzaliśmy nawiedzony dom w Novigradzie mogliśmy wygonić lub zostawić bożątko Sarę. Później, gdy znowu wracaliśmy do tego budynku, by udać się przez portale do jednego z elfich generałów, przy rozmowie z bożątkiem i Carine odgrywała się introspekcja podobna do tych z jedynki. Nie wiem niestety czy to samo się działo jeśli wygoniło się Sarę.
Retrospekcja chyba nie jest zbyt trafnym określeniem na przytaczanie konsekwencji wyborów. Poza tym kojarzę, że w Trójce występowały takowe rysunkowe przerywniki, chociażby po zakończeniu misji związanej z duchem zaklętym w drzewo.
Za całokształt materiału- łapa w górę ;)
Bardziej martwiłyby mnie wycięte questy :) Żadna z zmian mi nie przeszkadza, Wiedźmin 3 był naprawdę dobrą grą. Nie zrzucałabym także wszystkich zmian na silnik (może poza sztormami), pewnie zwyczajnie zapadła decyzja żeby ten czas (czyli także fundusze) poświęcić na inne funkcjonalności. Bardzo fajnie się ciebie słucha, pozdrawiam i mam nadzieję, że jeszcze cię zobaczymy na YT w tej roli :)
A może w tym jest też klimacik, może ludzie wieżyli, że jeżeli potwór pojawia się nocą, to przy pełni księżyca musi on być potężniejszy, a okazuje się, że tak nie jest. :)
Co do jednej wielkiej mapy to zapewne nie tyle ograniczenia silnika ale ograniczenie zamiarów twórców aby umieścić w grze całą Północ. Obszar między Wyzimą a Novigradem to ułamek świata Wiedźmina. Który i tak jest jak na grę ogromny. Raz że nie mieli zasobów aby zbudować resztę świata, dwa że odległości i czas potrzebny na podróże zabiłby rozgrywkę. Z Novigradu jest kawał drogi do Skelige oraz Kaer Morhen, musieli by powiększyć główną mapę co najmniej 100 razy. Takie coś można robić w MMO ale nie RPG dla jednego gracza. Drugim rozwiązaniem byłoby zmniejszenie odległości na mapie świta ale wtedy podróż z Wyzimy do Novigradu zajęłaby kilka minut piechotą.
Niko z GTA IV też miał wozić broń w bagażniku fury. Dobrze, że z tego zrezygnowano ;)
Czy mi się wydaję, że grubcio schudł? xD
A możesz mi zacytować w którym momencie napisałem, że mam z tym problem? Komentarz który napisałem jest w formie żartu oraz z sympatii do pana michała :)
Oddał tłuszcz bratu Heda.
Dokładnie, tylko większy grubas mógł takie wnioski wyciągnąć i się oburzyć :)
Mógłby nagrać odcinek o jakiejś dobrej metodzie dla graczy na schudnięcie. Mówię serio XDDDD
Szymon Rusnarczyk Graj w kinekta :p
"Retrospekcje" - a wątek Barona i Wiedźm? Był "kreskówkowy" epilog zadania a jego rodzaj zależał od wyborów - co jest jasno zaznaczone.
"Mineły 3 lata od premiery gry..." A WY NADAL NAGRYWACIE O TEJ GRZE.
Wincyj o Wiedźminie :D
Ja bym powiedział że częśc rzeczy które nie zobaczyliśmy (jeden świat bez loadingów czy bardziej żyjący swiat ) to wcale nie kwestia ograniczeń silnika a przede wszystkim kwestia ograniczeń konsoli.
Co nieoficjalnie przyznali niektórzy REDzi że część rzeczy mogła by być obecna ale tylko na PC, konsole byłby w drugim sorcie więc tak nie mogło być.
Michał, mega mnie cieszy że tak schudłeś, super materiał!
Akurat retrospekcje są. Miedzy innymi w momencie, gdy Lambert i Keira zostają razem. Albo, gdy pozwalamy bożenowi zostać w nawiedzonym domu i przygarnia go ta babka od snów.
Nowy rok - nowy materiał z Wiedźmina
Dzięki wiedzminowi TVGRY mają materiał dzięki któremu mogą się bardzo szbyko rozwijać tak jak to robią
boar fire po co :p
Co do pojemności ekwipunku, w drzewku umiejętności możemy “wykupić” dodatkowe 60 j miejsca
Macie tutaj angielską wersję, z drugiego kanału tvgry (gamepressure): conspects that were CUT from The Wicher 3. Swoją drogą dobra robota
Odnośnie ograniczonego ekwipunku Geralta i konieczności pakowania rzeczy do juk Płotki... w Armie jest zastosowany system mniej więcej zbliżony do opisywanego (wprost- mały ekwipunek żołnierza i duża pojemność pojazdu/schowka) i to się sprawdza a przecież tak popularne mody jak choćby DayZ czy Exile robią ze strzelanki grę dużo bardziej powolną i nastawioną także na zbieranie i eksporację. Jasne, niema tam żadnej historii i postaci z którymi można wejść w interakcję więc zwykle podchodzi się do gry trochę inaczej niż w RPG'ach ale sam w sobie pomysł z małym ekwipunkiem bohatera nie jest zły, nawet jeżeli coś nowego znajduje się co pięć metrów. Na początku gry a także w szczególnych przypadkach zmusza to do zastanawiania się czy dana rzecz jest nam absolutnie potrzebna i czy warto na nią wygospodarować miejsce.
Super koncepcja ! Szkoda tylko, że wstawki z gry nie są z polskimi napisami ;)
Z tego co pamiętam to mnie w Wiedźminie 3 irytował fakt noszenia przy sobie 20 mieczy, 3 zbroi, 40 odwarów i eliksirów. To było fajne w pierwszej części, sloty na broń i mikstury. Druga rzecz to irytował mnie soundtrack na skellige. Po pierwszym usłyszeniu WOW, ale po kilkunastu godzinach w grze miałem wrażenie, że nie leci w tle nic innego.
Michał bardzo ciekawie prowadzi filmy powinno być go więcej :D
Ehh, jak ja bym chciał usłyszeć o jakiś konkretach gry Cyberpunk 2077 😞
I_Rock_Ez hue mam konkret słuchaj: *bzzzt*
Co do poziomu trudności...
Polecam serdecznie patch od jednego z członków CD projektu, który między innymi całkowicie usuwa modyfikatory dla silneijszych stworzeń. W końcu, jeśli coś ma 15 poziomów więcej, to nie potrzebuje dodatkowych bonusów.
Oczywiście nie tylko, patch jest ogólnie świetnym usprawienieniem.
W sumie to dobrze, że nic nie mówią o Cyberpunku. Dostaniemy produkt taki, jaki zostanie zaprezentowany.
Nic o nim nie mówią, bo nie potrafią go zrobić i tyle. W 2015 zrestartowali projekt i od tamtej pory crunchują, ciągle zmieniając mechanizmy i babrząc się w RedEngine. Prędzej niż w 2021 to go pewnie nie zobaczymy
Ale skąd ty masz takie informacje?
Artykuł Papkina z CDACTION
@@pedronpavon prorok normalnie xD aczkolwiek pomyliłeś się o miesiąc w tych spekulacjach dotyczących daty premiery
Lubię sposób opowiadania jaki stosuje prowadzący Michał.
Przemierzając mapę wielokrotnie napotykamy się na obozy bandytów. Tuż przed walka mają nad sobą napis "porozmawiaj" ale jak się zbliżysz to od razu walka. Czy ewentualne dialogi z bandytami też zostały wycięte? Bo jeśli nie to nie rozumiem tego?
Film przypomina mi dyskusje i przedpremierowe trailery o Guild Wars 2 - co to miało być, jakie to innowacje wprowadzone, zmienny świat itp ... a wyszło jak wyszło...
Temat:Wiedźmin 3
Muzyka:Wiedźmin 2
[Nie wiem co pisać]:Wiedźmin 1
JAK ... jak można grać w Wiedźmina po angielsku ?! xdd
Były retrospekcje, ziomuś chyba dawno grałeś i nie pamiętasz ;___; (patrz np. śmierć barona)
Nie prawda w przypadku "Autentycznie żyjący świat": kilka razy podczas grania w W3 natrafiłem na jakieś zdarzenie, np płonący dom z 3 bandytami przed nim. Ominąłem go, z myślą - wrócę później. Później bandytów już tam nie było a dom był SPALONY - płomienie dawno zgasły. Pewnie wiele razy nie zdaliście sobie sprawy grając w W3 że coś takiego przeoczyliście.
Nie rozumiem o co chodzi z tymi potworami - przeciez zaimplementowano dokladnie to, co obiecali. Kazdy quest czy potwor ma 'sugerowany' poziom, ale nie ma twardej blokady, jak ktos chce to moze na pierwszym levelu probowac walczyc z potworem level 30. Czego niby zabraklo?
Wycięto wady
A płotka bez praw fizyki
jedras111 Raczej zalety, które podziałały by na plus całego doświadczenia
Iorwetha też wycieli niestety :(
Radosław Michał Piwko juz widzę jakbyś radośnie biegał z jaskini gdzie są lupy do plotki żeby tylko cały loot zebrać i sprzedać albo chciałbyś popływać bo jakis quest by cie interesowal a tu burza i musiałbyś to na później odłożyć
To może dopiszę jeszcze znane polskie przysłowie: Gdzie twórcą nie może tam modera pośle.
Nie wiem czy to jest celowo wprowadzone przez twórców, czy po prostu zapomnieli zamknąć furtki, ale w Ori and the Blind Forest co bardziej sprytni i zwinni gracze są w stanie (bez żadnych gliczy i czitów) przejść w miejsca, które normalnie są niedostępne bez odpowiednich umiejętności. Nie chodzi mi o umiejętności w stylu otwieranie czegoś, ale usprawnianie poruszania się. Zresztą sam upgrade triple jumpa daje możliwość opcjonalnego pokonywania przeszkód dużo łatwiej. Więc możliwe, że to było celowe, że mapa jest praktycznie otwarta, a jedynie poziomy trudności są tutaj przeszkodą. Ja umiej dojść double jumpem w miejsce, gdzie normalnie trzeba było mieć... bash to się chyba zwało. A z bashem dojść tam, gdzie trzeba mieć jeszcze inną umiejętność. Sprawne wykorzystywanie możliwości postaci, pozwala bowiem na przechodzenie w niby niedostępne miejsca.
EDIT: A konsole spowalniają postępy gier. Ale pośrednio. W sensie. Nie działa to na zasadzie, że teraz konsole są takie, więc gra robiona teraz nie może być siaka. Konsole mają standard. Gorszy niż PC. Nie ważne. Ale to ogranicza standard komputerów. No bo jeśli konsole mają (miały?) 30fps i grafikę na poziomie, hmmm, "średnim". To komputery nie mogą nagle mieć 240fps i na poziomie ultra ultra ultra ultra ultra. Bo nie można zrobić takiej różnicy. Chociażby ze względu na to, że często gry wychodzą i na konsole, i na pecety. A potem sztucznie polepszać bądź pogarszać jakość grafiki i mechaniki? Pomyślmy sobie o jakiejś grze, która wychodzi na PC i robią ją też na konsole. Na PC ma takie super bajery... i teraz trzeba zrobić na konsole coś o wiele gorszego i teraz co tu okroić, żeby to poszło. A na odwrót? Wychodzi gra na konsolę. I teraz zrób z niej mega ultra hiper duper wypasioną. Trzeba dodawać milion efektów. Tak więc konsole spowalniają postęp, bo gdyby nie ich śmieszne standardy i ograniczenie sprzętowe, to by pecety były już dawno w erze "kosmicznej". Komputery takiego nie mają - owszem, mają ograniczenie co do obecnej technologii, no ale... konsoli nie wykoksisz, a kompa możesz kupić lepszego bądź gorszego i go polepszać na bieżąco, jeśli masz taką ochotę; plus to, że te konsole mają te ograniczenia, jest sprzężeniem zwrotnym dodatnim, przez co niefortunny wpływ powoduje jeszcze większy niefortunny wpływ... konsola wychodzi i zatrzymuje postęp na x lat, dopóki nie wejdzie nowa generacja. Pecet rozwija się na bieżąco z każdą nową technologią, jaka wyjdzie. Nawet nie kupując wszystkiego z najwyższej półki na bieżąco, można sprzęt komputerowy polepszać, gdy wyjdzie nowa karta, kupić starszą za niższą cenę itp. Dlatego tak. Konsole spowalniają postęp gier, bo developerzy nie mogą pozwolić sobie na robienie takiej różnicy w jakości swoich produkcji, gdy chcą wydać grę na różne platformy. Kto wie, czy 120fps nie byłoby dzisiaj standardem a grafika pokroju Rise of Tomb Raider nie byłaby (na max ustawieniach) niską, gdyby nie konsole. Ja wierzę, że by tak było. Mniej lub więcej. Komputer ma wszystko to, co ma konsola + więcej. I lepiej.
brawo,dla ciebie i materiału michale! :3
Ta brak ekranu ładowania.. Na Xbox one trzeba czasami czekać 2-3minuty na wczytanie krainy czy też zwykłego save'a.
To jest jak opis akcesoriów do The Sims 4 Vs granie z tymi akcesoriami. Różnica jest jednak zasadnicza... Wiedźmin nie istniał gdy głosił te piękne słowa, a akcesoria, można kupić w chwili ich głoszenia.
"Wiele zostalo na temat Wiedzmina 3 powiedziane"... U was na kanale to na pewno. Czasem nawet w materiałach gdzie bym się ich nigdy nie spodziewał.
Zakładam że jak TVGry zacznie robić porady kulinarne to już w pierwszym odcinku dowiemy się co jadł Geralt w Wiedźmin 3. Potem przyjdzie pora na wiedźminskie przepisy. Kazdy z prowadzących po jednym przepisie a wszyscy poprzebierani za Geralta z 2 mieczami na plecach. A tam same dziwy... "Pieczona Wieprzowina w zalewie z białego Wina z Beauclair", "Potrawka z Baraniny z Kaedweńskim Stoutem.
Potem wjeżdżają drinki i egzotycznych nazwach "Biała Mewa", "Dekokt Raffarda Białego", i dość rozczarowująca "Jaskółka" która okazuje się wódką z Colą... oczywiście z degustacją w materiale w pozycji siedzącej/medytacyjnej z małych szklanych buteleczek.
Ruszam w świat fantazji i jestem w stanie wyobrazić materiał na każdy temat w wykonaniu TVGry. A mogło by być w sumie nawet o tym mało eleganckim procesie po trawieniu. "Czemu Wiedzmin Gerald nie sr*ł, i dlaczego tego rodzaju mechanika w grze zupełnie by się nie przyjeła. Cóż gracze raczej by po krzakach latać w trakcie questa nie chcieli.
Tyle gier ujrzało światło dzienne... a tu w kółko lecicie jak stary kataryniarz - to się przynajmniej ze zrezygnowania ponabijam.
Retrospekcje pojawiają się i to często np. zadanie z bożątkiem Sarą mamy retrospekcje zależną od tego czy wypędzimy ją z domu czy nie a to tylko 1 z wielu przykładów.
14:06 dobrze, że o tym wspomniałeś bo miałem zamiar ostro zhejtować materiał. Wiedźmin 3 jest grą zajebistą i to o czym wspomniano w filmie dla mnie nie ma znaczenia. Gram w wieśka już nawet nie wiem który raz i mi się nie nudzi, ostatnia gra rpg jaką tak ostro mordowałem to był Gothic.
myślę że dobrze zrobili, że podzielili mapę na części dzięki czemu gra się nie tnie, bardzo cieszyłem się z braku retrospekcji w formie komiksów tylko np napotkanie handlarza który naciąga nas na kasę na skellige i tam można go spotkać gdy nas znowu chce oszukać. Dla mnie gra jest super i niech trzymają poziom
No właśnie w RPGach brakuje wymienionych tutaj elementów, które tak naprawdę uproszczają prawdziwy świat i sprowadzają je do roli tylko gry. Takie smaczki jak żyjący ekosystem mógłby poprawić znacząco imersję otaczającego świata, no ale nie można mieć wszystkiego. Wiedźmin 3 to gra zasługująca na najwyższe oceny, ale jednak fajnie by było gdyby w przypadku nadchodzącego Cyberpunka poszli o krok dalej i rzeczywiście zrealizowali elementy, które wcześniej zapowiadali, a nie udało się ich wprowadzić z racji ograniczeń silnika czy np. braku czasu z którym się niewątpliwie mierzyli. Bo nie oszukujmy się ale takie systemy jak zapowiadali są znacznie trudniejsze do zaimplementowania niż kolejne questy w grze.
kiepski film, niektore elementy są w grze np. retrospekcje, jak sie uwolni wiedzme z lasu i zamienic w konia lub zabije to jest retrospekcja pokazujaca efekty naszych dzialan
Nie powiedzieliście o wątku z catrioną, związanym z diablim dołem (na yt jest o tym kilka filmików polecam), anie o wyciętym wątku, w którym Geralt miał się wcielić w szeregi dzikiego gonu w ramach infiltracji ( z tego co pamiętam zależnie od wyborów mógł być zdemaakowany etc. )
Brakuje mi w Wiedźminie tekstu "nie mówi się na dwór tylko na pole!!!"
P.S. pozdro z WLKP :)
Wiekszoś rzeczy, które wycięto/zmieniono wpłyneły na plus, no i bądźmy sczerzy plany były zbyt ambitne jak na takie zmiany, co nie oznacza że gra nie jest świetna .