Pozdrawiam serdecznie super filmik ,ja też się trzymaj tego co działa w hodowli .Masz rację niech każdy sam robi jak uważa. Ja lubię twoje filmiki jesteś hodowcą na wysokim poziomie.
My też mamy rynny i tez u nas nie ma problemow wydaje mi się że to jest kwestia spadku jak nie ma gdzie ta woda uciec i stoji no to jest szansa że gołąb sie napije Pozdrawiam
Słyszałem o tym, że niektórzy tną końcówki lotek i wtedy niby gołębie wstrzymują pierzenie ale nigdy tego nie praktykowałem więc nie będę się wypowiadał. Pozdrawiam
Marcin według mnie to wina mrozu. Krew wpływa do stosiny (na zewnatrz) i stopniowo zamarza, miałem takie przypadki przy silnych mrozach. To jest tylko moje przypuszczenie graniczące z pewnością😅. Pozdrawiam z Zielonej Góry😂
Super film. Jest Pan inspiracją dla wielu hodowcow 😊.
Pozdrawiam 👌
Proszę sobie nie robić ze mnie żartów Panie MARPOR 😂
Ale ja mówię poważnie. Dla mnie tak jest 😉
Rynny dość głęboko zamontowana w niczym nie przeszkadza a ma same zalety. Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie super filmik ,ja też się trzymaj tego co działa w hodowli .Masz rację niech każdy sam robi jak uważa. Ja lubię twoje filmiki jesteś hodowcą na wysokim poziomie.
@@janekskalski1648 dzięki i pozdrawiam 👋
👍👍👍
Fajny filmik, super ciekawostki nigdy o tym nie slyszalem i sie z takim czymś nie spotkalem u gołębi
@@MarcinŁączny dzięki, pozdrawiam 👋
My też mamy rynny i tez u nas nie ma problemow wydaje mi się że to jest kwestia spadku jak nie ma gdzie ta woda uciec i stoji no to jest szansa że gołąb sie napije
Pozdrawiam
Pozdrawiam 👋
Trza było powiedzieć jak tniecie pierwsze pióra żeby brylować na tych dalekich lotach, ale przekaz dobry 😊
@@ultramaratonczyk pozdrawiam
Słyszałem o tym, że niektórzy tną końcówki lotek i wtedy niby gołębie wstrzymują pierzenie ale nigdy tego nie praktykowałem więc nie będę się wypowiadał. Pozdrawiam
Dodatkowa obróbka musi być
Są takie kraty plastikowe na rynne ja mam i jest super
Takie gołębie przenoszą na dzieci ,dlatego gołębie z krwawymi piórami usuwamy
Jaki procent owsu dajesz?
Około 50%
Marcin według mnie to wina mrozu. Krew wpływa do stosiny (na zewnatrz) i stopniowo zamarza, miałem takie przypadki przy silnych mrozach. To jest tylko moje przypuszczenie graniczące z pewnością😅. Pozdrawiam z Zielonej Góry😂
@@benek299 zauważyłem krwawienie długo przed jakimikolwiek mrozami. Pozdrawiam Serdecznie Naszą ukochaną ZIELONĄ GÓRĘ 👋😁
Może inni podzielą się swoim doświadczeniem w tym temacie.