Na wstępie: Łapka w górę dla kol. SzajBajk. Fajny temat w połączeniu z interesując wycieczką w okolicach "Zielonki" :). Mam trochę inne spostrzeżenia ale też inny e-rower tj. E- HAiBiKE seven 10 z silnikiem Bosch Perform...CX gen.4. - Podpowiem z własnego doświadczenia, że na ustawieniu ECO (zasięg 170km) w odczuciu praktycznym, rekompensuje on jedynie swój ciężar własny (ok.26kg). Wysiłek jaki wkładam na jazdę w ECO funkcji jest porównywalny do jazdy moim "starym góralem" tj. marki - Romet: Mustang 1. z 2017 roku (pomijam inny komfort jazdy ;). Dopiero w następnym ustawieniu tj. TOUA (zasięg ok. 100km) e-rower odczuwalnie pomaga użytkownikowi, dokładając 100% mocy, stosownie do nacisku na pedał. Trzecie z kolei ustawienie: EMTB to ustawienie tzw. "inteligentne", które działa jak TOUA ale sytuacyjnie potrafi użyć pełnej mocy silnika 250W. 85Nm. Ostatnie to.. TURBO ale to wiadomo...ile fabryka dała.. kosztem zasięgu. Z powyższego wniosek jest jeden: Fajnie i przyjemnie jeździ się na poz.2. tj. TOUA a w ciężkim terenie na EMTB. Z TURBO praktycznie nie korzystam (bo i szybciej nie pojadę jeżeli mam ograniczoną prędkość do 25km/h). Warto dodać, że zdjęcie z e-bike ograniczenia prędkości się nie opłaca (pomijając nawet zapisy w kodeksie drogowym) z prostej przyczyny: 1. Jeżeli ulegniemy wypadkowi lub go nie daj Boże spowodujemy na ścieżce rowerowej, chodniku to fakt przerobienia roweru i braku OC może nas bardzo drogo kosztować. 2. Wraz ze wzrostem prędkości rosną wielokrotnie opory powietrza i tym samym zasięg naszego e-roweru.
Co do singli w Świeradowie - ja wziąłem swojego Scotta Scale a żonie wypożyczyłem e-bike Treka Superfly - przejechaliśmy w 3.5 godziny 50 km singli co normalnie było by dla niej nieosiągalne . Co najlepsze pod górkę to ja musiałem ją nieźle gonić :) Super przygoda, żona super zadowolona :) Polecam elektryki do takich celów :)
Myślę, że dokładnie do tego są! Dla nieco słabszych, mniej wprawionych, rowerzystów ze słabszym sercem (bywa tak, niewielka wada serca i nic nie poradzisz, 30% mocy ucieka w niebyt) oraz dla starszych, gdy serce już nie działa tak jak wcześniej. Jak masz 20 lat, to serce może bić nawet 200 a czasem więcej uderzeń na minutę, 50 latkowi może odciąć zasilanie już przy 170 uderzeniach albo i mniej. A jak ktoś ma niewielką choćby miażdżycę, to już kicha, na normalnym rowerze pod górkę nie pojedzie. Do tego jest e-bike.
Z elektrykami ograniczonymi do 25 jest trochę jak z press fitem. Podczas jazdy w górach te 25kmh całkowicie wystarcza, zbytnio się nie dokręca a pod górę idzie jak burza. Mimo tego większość osób chce jeździć 40-50 na wspomaganiu co jest całkowicie zrozumiałe gdy jeżdżą po mieście. Z press fitem jest dokłądnie tak samo, projektowany był do innych celów i początkowo był tylko w topowych maszynach do ścigania a nie ,,podstawowych" rowerach za 4000zł gdzie ciężko odczuć jego zalety a częstsza konieczność serwisu dla zwykłęgo użytkowsnika jest męcząca.
Press fit powstał jedynie po to by producenci mogli zaoszczedzic na produkcji ram. Bo nie trzeba gwintowanej mufy suportu robić. W niczym lepszy nie jest...
@@arkadiuszpasternak9103 Press fit w najwcześniejszej formie istniał jako BB30 i do niedawna uważałem go za jedyny słuszny wciskany suport. Produkcja ramy carbonowej jest droższa pod suport wciskany niż pod metalowe mófki i BSA. Dlaczego uważasz ,że w niczym lepszy nie jest? Na jakim press ficie jeździłeś? Pozdrawiam :)
@@BIKE-PLUS Hej, ja jezdze na press fit, i tez bym chcial wiedziec w czym jest lepszy? (I skoro jest lepszy to czemu Specialized itd zaczynaja oferowac znowu wkrecane? )
Sam mam od dwóch sezonów fulla z silniczkiem i muszę przyznać, że w niczym on nie ustępuje mojemu "klasycznemu" fullowi. Co wiecej - świetnie się uzupełniają! Jako że mieszkam w górzystej okolicy to na rower wyskakuję bardzo często. Jeśli mam ochotę się znorać na podjazdach albo spędzić cały dzień włócząc się po górach to biorę klasyka, a jesli, na przykład, mam tylko 2h po pracy przed zachodem słońca to szybko wskakuję na elektryka i zaliczam więcej zjazdów nie przejmując się podjazdami.
Żeby uściślić - jeśli jedziesz rowerem spokojnie tak do 25 km/h w połowie pedałując ze wspomaganiem a w połowie wyłącznie na elektryku, to zużyjesz około 10 Wh/km. Czyli bateria 630Wh powinna wystarczyć Ci na 63 km. Jazda ze zużyciem 5 Wh/km, to jazda bardzo oszczędna, gdzie to Ty praktycznie wyłącznie pedałujesz a silnik Cię tylko delikatnie wspomaga. Wtedy taki rower miałby zasięg 126 km. Większe dystanse to jazda praktycznie tylko siłą własnych mięśni. Wolałem to opisać, żeby potem nie było zaskoczenia jak ktoś kupi rower z baterią 630Wh i zdziwi się że nie przejeżdża 170km :)
A mnie rozbrajają te komentarze tutaj: "ej możesz doradzić rower do 3000 do Enduro", "jakie opony wsadzić do jazdy po szutrze?", "Szaju, jaki nowy rower byś polecił do 1500?". Idźcie na forum, a nie tutaj spamujecie, bo jak wasze pytania są tak niedoprecyzowane to ciężko wam pomóc. Aha, i jeszcze jedno - szajbajk nie odpowiada na żadne komentarze. Żadne.
Ebike świetna sprawa Ci co nie próbowali niech nie mówią ze to zło, bo te rowery wcale mniejszej frajdy nie dają wrecz przciwnie, umęczyć moza się tak samo albo jeszcze i mocniej - SZPROTAWA Pozdrawia
Ile % wspomaga tryb EKO? To jest bardzo ważne. 170km to dobry wynik, ale każdy chciałby wiedzieć ile dodaje ten napęd na Eko. Trzeba zrobić taki test na drugim poziomie wspomagania i określić ile % wspomaga i kolejny test zasięgowy na największym wspomaganiu i ile % wspomaga silnik. To wtedy każdy wiedziałby dokładnie jak jest.
Nowy rower odcina wspomaganie przy 24 km , dystans zależy też od napompowania opon , oraz od ich szerokości i stanu bieżnika .czym bardziej zużyty lub jest szosowy , a opony cieńsze , ciśnienie wyższe tym dalej jedziesz
Dziękuję bardzo interesujący filmik. Fajny rower, Ale bardziej interesuje mnie rower z pełnym zawieszeniem jeśli jest to możliwe na taki typ tras. Chciałbym rower z marki Scott. Czy orientujesz się który model byłby na najciekawszy na tego typu trasy? (Czy model z 2021 srtike 940 byłby dobrą opcją?)
Czy ta niebieska dioda nie powoduje olśnienia podczas jazdy po ciemku? Moje doświadczenia z elektrykiem na Boschu z baterią 500 i strasznych oponach 2,8 z bieżnikiem jak w motocyklach do żużla są takie, że na pełnej baterii udało się zrobić 91 km i 1451 m pionie. Ważę 93 kg, ale z tobołem można zaokrąglić do 100. Sam rower 24 kg i pełne zawieszenie. Zacząłem na stokówkach w górach koło Bielska i pierwsze 18 km + 730 m dało przewidywany zasięg tylko kolejne 18 km. Następnie zjazd z gór szlakami i w podkrakowskich dolinkach zrobiłem resztę. Wiec przewidywany zasięg, a zasięg rzeczywisty to jakby coś mocno nieokreślonego. Raczej trzeba się kierować doświadczeniem ze swoją sztuką.
cześć szaju, myślę że bardzo bardzo dużo zależy od energii jaką dajemy z nogi. Bo jeśli pedałujemy przykładowo powyżej 26 - 27 km na EKO to rower wgl nie wspomaga.. i wtedy przejedzie i 300 km. realnie przy mojej wadze na baterii z 2018 roku (relanie pozostało 560Wh z oryginalnych 625) jestem wstanie standardowo przejechać na płaskim ok 110-115km przy wadze 85 kg ! na eco. * Ghost EVA2 2018 , - genialny silnik Brose S Alu.
dodam jeszcze że BARDZO dużo zależy od bierznika jeśli testujesz na szosie/szutrze to faktycznie zasieg moze być większy o 30km na dopompowanych oponach... z wiatrem ;) no właśnie taka pierdoła jak jazda pod wiatr lub z wiatrem zmienia o 50% wynik. - sprawdzone. pod wiatr 70km .. z wiatrem 135km.
Fajny rowerek jedno mnie zastanawia jaka będzie miała żywotność bateria ile cykli ładowania wytrzyma i czy później będzie można ją wymienić na nową i jaki to będzie koszt
Byłem dzisiaj w serwisie i pytałem o awaryjność tych silników to mi kolega ppwodzialas że jeszcze się nie zdarzylo a nawet jakby to shimano wymienilo chłopakowi silnik już po gwarancji
Grafik komputerowy/ czy ja sie nazwalem bikerem? Czy pozdrowilem bikerow? Widzisz różnicę? I jesli cale życie jezdzilem na zwyklym rowerze a teraz mam e-bike to znaczy ze nie jestem bikerem? Chyba masz jakiś problem w domu facet. 👎
Jadę sobie kiedyś w stronę Ojcowa dróżką w dolinie Prądnika, mijam rodzinkę. Mama mówi: uwaga, rower. A tata z przekąsem: to praktycznie motor... Akurat jechałem koło 30, więc kilka km/h powyżej wspomagania. Jest jakaś chorobliwa niechęć do elektryków wśród części populacji ;-)
Mam speca levo turbo ekspert 505wh, spokojnie da się przejechać 120km i więcej, 60 km to robię w trybie turbo gdzie prędkość to 35-45 km/h średnia przejazdu 35km/h. Teraz rower ma przebiegu ok. 10tyś (2 lata),bateria posiada 120 cykli ładowań i 95% swojej mocy początkowej. Super sprawa .
Mi się udało zrobić max 65km w trybie eko (eko, normal, power), ograniczeniu wspomagania do 3 z 6 stopni odcinania i staraniach, aby jeździć ponad szybkość odcięcia. Rower jest reklamowany z hasłem o 110km zasięgu. Stąd wyciągam wniosek o dzieleniu na pół zasięgów podawanych przez producentów, aby uzyskać przybliżoną, realną wartość zasięgu.
@@Kamil-cm1fb na pewno istnieją silniki z większą trwałością, mniejsze masy roweru z rowerzystą, większe akumulatory, opony generujące znacznie mniejsze opory toczenia i proste trasy po asfalcie, jakich tu raczej mam niewiele. Generalnie chodziło o stosunek zasięgu podawanego w reklamie przez producentów, osiąganego (lub nie) w idealnych warunkach, do zasięgu realnego. Mój rower to MTB i wykorzystuję go zgodnie z przeznaczeniem tego typu rowerów, do jazdy w "pofałdowanym" terenie leśnym, ścieżkami, a nie utwardzonymi drogami, często na piachu, mchu, korzeniach. Nie mam też wagi piórkowej.
@@mpGrafik lapierre 7.6 overvolt Jak jade w teren to trzyma bardzo dobrze, a jak biore lżejsze trasy bo ciągne wózek z dzieckiem i często z 10 kilowym psem to oszczędzając pierdolne 90km. Gdy jeżdże sam to są to góry w Schwarzwald i ma rower zasięg.
No to jest mega zasięg, dlatego ja w dobie tego kryzysu mimo wszystko bede składał elektryka, bo obawiam sie że czas który poświecałem dla znajomych i razem znimi w tym roku bedzie ograniczony a wręcz ludzie nie będa zabardzo chcieli razem go spędzać, a trzeba jakoś sobie ogarnąci zająć czas wolny, to rower elektryczny bedzie tym co ma sens i spełni to zadanie. Pozdrawiam
Ja od miesiąca posiadam Unibike Rapid. Na ECO zasięg ok 120 km (ważę 85 kg). Bateria 418 kw ale jest możliwość wymiany na 503 kw. Silnik Shimano Steps e6100. W końcu ruszyłem tyłek z chaty😀
@@j5k395tks Moje warunki fizyczne nie za bardzo pozwalają na jazdę pow 25 km/h ale czasem się zdaża. Jak jest prosta droga czasem wyłączam wspomaganie.
Wstawki muzyczne zbyt głośne... ale wiedzą merytoryczna i przekazywanie jej dla widzów ok. Wiele ciekawych tematów jest poruszane o których nie miałem pojęcia. Po twoich filmach grzechem jest nie iść na wycieczkę rowerową.... tak dalej.
Halo dzieńdobry! Czy Ty Szaju jedziesz samochodem żeby pojeździć rowerem? Hahah ja tak jeżdżę na specery. Jadę tam gdzie mi się podoba i spaceruję a nie idę z domu.
zdecydowanie epiej zlozyc cos swojemy z gotowym zestawem do konwersji roweru zasieg lepszy i predkosc która naparwde daje fun, 25 km/h to smieszna predkosc
@@s0rvahr Nieprawda. Na drodze dla rowerów nie ma innych ograniczeń niż ogólne. A jazda jezdnią dla samochodów przy obecności DDR w tym samym kierunku, to wykroczenie - niezależnie od prędkości i zastosowanego wspomagania.
@@mariusz6109 jedno jest pewne. Jeśli twój e-bike wspomaga powyżej 25km/h to w świetle prawa jest motorowerem i nie powinien jechać po DDR. Problem w tym że tak naprawdę trudno udowodnić komuś że jadąc e-bike'iem to +30km/h jedzie ze wspomaganiem. Trudno też dowieść że nie dlatego lepiej zdać się na zdrowy rozsądek i jadąc DDR na e-bike'u trzymać się prędkości do 25km/h. Pewnie padną słowa krytyki że "a na tradycyjnym rowerze to już można DDR zap****ć +30km/h?". Cóż w Holandii możesz DDR'em jechać motorowerem (nawet bez kasku) ale właśnie nie przekraczając prędkości 25km/h bo taki pojazd jest po prostu cięższy i w przypadku wypadku wysadziły większą krzywdę niż rower. Proste.
Podoba mi się integracja E8000 z rowerem. Przykład piękny prezentowany bike czy focus. Jedyne co mnie trochę hamuje przed tym bikiem to ten hałas silnika. Jest różnica w poziomie hałasu na boost i Eco?
Aleksander Tomasz - co znaczy czy się opłaca? Jak potrzebujesz to potrzebujesz. Można jeździć bez i też się da. Nie polecam do szosy ani miejskich xD Taka sztyca ma sens jeśli robisz strome zjazdy w trudnym terenie. Osobiście więcej pożytku widzę w regulacji zawieszenia z manetki, ale ja jeżdżę bardziej turystycznie po górach, niż ekstremalnie i większą wagę przykładam do efektywności niż trudności pokonywanego terenu. Sztyca kosztuje tyle co pół roweru większości rowerzystów. Nie da się odpowiedzieć czy się opłaca. Można porównać do kosztów innych ulepszeń i zastanowić się co przyniesie więcej korzyści. Regulowana sztyca się zużywa. Także nie jest to wydatek raz na zawsze.
Jak ta bateria ma się wyczerpać, skoro na filmie widać, że pedałujesz tak szybko, że praktycznie wyręczasz silnik z całej pracy. Te 25h/km robisz tak łatwo, że elektryka w ogóle nie jest Ci potrzebna.
@@Sowa56 za dużo mi nie mówi na tradycyjnym, gdyż są różne typy rowerów napędzanych siłą mięśni, także nie wiem czy mówisz o średniej prędkości(w co ci nie wierzę, o ile nie jesteś kolarzem jeżdżącym na płaskich odcinkach) czy o maksymalnej prędkości, bo tak to przeciętny rowerzysta może w odpowiednich warunkach, ale 40 kmh nie utrzyma dłużej niż 2 km.
@@SM-ef7yp Oczywiście na płaskim terenie 40 km/h to jest do zrobienia, na "góralu" nigdy nie przekroczyłem 65 km/h z górki, to jest zbyt szybko jak na moją wyobraźnię, zwłaszcza bez zabezpieczeń.
rower ma cztery stopnie wspomagania przejechany dystans zależy właśnie od tego , oraz od terenu ,a nie od pogody , promu czy miłych komentarzy. .Jest też wskażnik stopnia wspomagania , jeśli naciskasz mocno na pedały zajedziesz dalej .Więc dystans przejechanych kilometrów zależy od wielu czynników.
Bardzo ladny rower.Podoba mi sie jego ksztalt ramy oraz naped shimano.Niestety powoli zaczyna mi sie mielic silnik yamahy w moim obecnym haibiku a dostepnosc nowego silnika jest dosc problematyczna wiec chyba czas na zmiany.Poszukujac yamahy w necie znalazlem sporo silnikow shimano wiec rower z takim napedem bedzie chyba lepszym wyborem w obecnym czasie.Jezeli nie dostane w Polsce nowej yamahy to pozostanie opcja albo przeszczepu silnika innej firmy wraz z calym osprzetem i aku albo nowy rower.Taki kellys by mi pasowal.Merida tez ma fajnego sztywniaka.Nawiazujac do twojego filmu tez lubie sie powloczyc wokol swojego miasta nabijajac przy tym zbedne kilometry ,ktorych nie chcialo by mi sie robic na zwyklym rowerze.Mysle ze taki rower to dobry wybor dla wszelkiej masci szwedaczy rowerowych.Twoj film to dobrze obrazuje.
@@ZewJaskiniowca Nie wiem.Mnie padaja zdaje sie lozyska supportu bo strzela przy kreceniu korba niezależnie od tego czy mam wspomaganie czy nie.Mam zrobione okolo 26,5tys km i jezdze dalej.Puki co mam problem z zalatwieniem nowego silnika zeby zajac sie starym i go rozebrac.W sezonie nie chce pozbawiac sie frajdy z jazdy nawet na tydzien.
@@marwol28 Dzięki za info. Ja zakupiłem niedawno Haibike z Yamha pw se także dopiero zaczynam zabawę z ebike, ale jeśli mój silnik taki przebieg wytrzyma to będę w pełni zadowolony. Póki co jest mega fun z jazdy:-)
@@ZewJaskiniowca Pewnie ze wytrzyma.Kup sobie czipa zdejmujacego blokade predkosci to fan bedze jeszcze wiekszy.Chyba ze masz wersje 500W bez limitu predkosci.
Bardziej chodziło mu o to że mniej się zmęczysz. Ogólnie to się zamotal troche z tym tłumaczeniem. Ale wiadomo, jadec elektrykiem jesteś wstanie zajechać dalej i utrzymać równiejsze tempo w czasie całego wyjazdu. Chyba że jesteś super przecinanie to na zwykłym też dasz radę.
@@pitpitoska5277Odsłuchałem to kilka razy. To, co powiedział, nie ma sensu. Mogłoby mieć to sens, gdyby przerwy podczas jazdy elektrykiem były dłuższe niż podczas jazdy zwykłym rowerem, ale gdyby o to mu chodziło, na pewno by to wyraźnie podkreślił. Jego wypowiedź jasno sugeruje, że czas jazdy i przerwy były takie same, a jedynie prędkość się różniła.
14 tys i dostajemy 25kmh, mizerny wyświetlacz, uzależnienie od serwisu i oryginalnych drogich baterii, brak części zamiennych i konieczność wywalenia całości jak się zużyje. Dla mnie za drogo. Dobrze że są Chińczycy i ich Bafang oraz Tongsheng. P.S. Co do zasięgu, to dodałbyś że te 170 km to raczej tylko dla osób o podobnej do Ciebie wydolności (tych co robią bez wielkiego zmęczenia na zwykłym 100 km). Jak cały czas szło 100-150 W to nic dziwnego, że 170 pękło. Ja wczoraj na midzie z baterią 840Wh w górach (a nie mam takiej kondycji jak Ty) : -większość trasy wyłączałem wspomaganie -włączałem średni tryb tylko na podjazdach -na koniec kilka kilometrów podjazdów po 15-20 % I bateria po 88 km powiedziała dziękuje co i tak uznaję za dobry wynik. Na twojej trasie nie było konkretnych wzniesień bo wtedy idzie 400-600 W przy wspomaganiu.
Przeciętny miłośnik jazdy na rowerze w podobnych warunkach drogowych zrobi na tym e-bajku max 100km . Frajda zaczyna sie gdy jest możliwość zdjęcia kagańca . Mój bafang 500 i bateria 20.3Ah pozwalają poza miastem bujać w okolice 50km/h
Uważam, że masz 100% racji. Ale słuchaj, ten film to reklama. Myślisz, że autor kupuje co tydzień rower za 14 tysięcy?? Oczywiście, że dostaje od producenta, w zamian za coś.
Dla normalnego użytkownika roweru - takiego, który nie trenuje codziennie stali swoich mięśni i wydolności płuc, ten zasięg wspomagania jest nieosiągalny. Przy tej prędkości i ukształtowaniu terenu, średnia będzie gdzieś między 5 a 10Wh na kilometr. Z doświadczenia przejechanych 4000 km...
Co wybrać z e-bików do 5 tysięcy PLN ale bez ograniczenia prędkości? Raczej szosa, Max 10% terenu. I co oznacza max 25km/h? Szybciej nie pojedzie? Dopiero wchodzę w temat rowerów wspomaganych elektrycznie (do tej pory drukowałem foty na Epson L3060).
Mam juz druiego Cannona. Pierwszego mialem Rush '09 hand made in USA. Jak na tamte czasy po prostu klasa sama w sobie. Teraz mam Jekyll 2 Carbon '15 na lefty- juz 3ci rok leci, to jest dla mnie miazga. Ogolnie cannondale jest bardzo solidnym sprzetem. Jezdze juz na nich 8 lat. habit carbon 2016 XL na lefty jest do wziecia obecnie w dobrej cenie i sie zastanawiam czy dla brata nie wziac ;-)
Już spieszę z odpowiedzią, jeżdziłem na różnych eMtB, i ogólnie jest podobnie na każdym teraz mam rometa z baterią 480Wh i tak jak wjedziemy w góry z max doładowaniem 4,5 (skala 1-5) to max 40km, Ale nie że 40km pod górę, w sumie 40km, czyli pod górkę jakbyś tylko pedałował to może ze 20 km zrobisz i koniec. Czyli róznica jest kolosalna. Na płaskim terenie to robię 120 km. Ale jak przychodzi pedałować na maxa no to wtedy kreski bateri w oczach znikają. Ale to łatwo przeliczyć, na wyswietlaczu na mocy 5 pokazuje doładowanie około 350 W. A bateria ma 480 Wh, wiec łatwo przeliczyć, że taka bateria starczy na max ,1,4 h wjazdu do góry. Czy to dużo? Dla mnie wystarczy, chociaż już 2 razy mi sie rozładowała wiec przydałoby się jakies 600Wh. Inaczej można przeliczyć na km, czyli pedałowanie pod górkę w górach na doładowaniu 5 to jadę z predkoscią 7-8 km/h. . Masz do dyspozycji 480 Wh, ale realnie troche mniej pewnie. Silnik Ci wtedy dodaje 350W ( tyle pokazuje wyswietlacz) = no to mamy...480/350 = 1,37 h - na tyle czasu starczy bateria z takim obiciążeniem. A jedziesz max 8 km/h czyli 8 x 1,37 = 11 km. Taki jest realny zasięg przy podjazadach w górach na max mocy. :) Ale i tak jestem zadowolony, robię 40 km po górach, zwykłym rowerem nie dałbym rady, raz próbowałem i to było bez sensu. połowe trasy musiałem wpychać rower pod górkę.
@Kamil3568 Zamontowałem zestaw do starego górala. Zasieg w dużej mierze zależy od nawierzchni po której jedziemy i prędkości. Podczas jazdy w terenie na 1 st wspomagania około 10km/h mój silnik pobiera 2A ,ale po asfalcie przy 22km/h spada do 1A.
Średnia 22 km na godzinę to ja mam za każdym dniem roboczym bez silnika .Co prawda w jedną stronę ale to wina bardziej ruchu samochodowego .W sumie to na tylko 20 km ,ale i tak się pochwalę 😄
adam kurinski - jakbyś oglądał z włączonym dźwiękiem, to słyszałbyś, że Szaju jechał z prędkością przy której działa wspomaganie, żeby sprawdzić zasięg.
W takim rowerze jest wspomaganie a nie silnik który sam napędza jak w hulajce. Masz np. Wspomaganie do 25 km na godzinę i możliwość stopnia wspomagania. Czym większe wspomaganie tym mniej km zrobisz na jednym ładowaniu. Elektryk jest ciężki ponad 20 kg i jazda nim bez wspomagania da się we znaki.
Zastanawiam się nad zakupem tej kozy, ale nie wiem czy dobrym pomysłem jest upychanie ogniw do ramy. Jak coś się spierdaczy albo zawiedzie BMS to wtedy co? cięcie ramy? Cała ta "technika" raczkuje i fajnie działa jak pachnie nowością, ale co za 5-7 lat? Drugim modelem jest giant fathom e+1 pro (tu bateria wyciągana i opcja zakupu zapasu). Jak żyć?
Acha przygotujcie się na mega szybkie złużycie napędu oraz opon, po roku zmieniałem (jazda tylko góry) opony i łańcuch a kasete musze zmienić w tym sezonie
@@mac16a A nie potrafisz normalnie odpowiedzieć? Musisz od razu pluć żółcią? Po tonie wypowiedzi widać że ty masz w głowie bardzo dużo... ale pustej przestrzeni.
@@cysterniarz Wybacz Pawulon. Pracuję w rowerówce już kilka lat - wiem co i jak. Kellys to już jakaś marka, takie problemy jak bateria na stałe nie występują. Jakiś musiałem mieć gorszy dzień. Przepraszam Cię.
W większości modeli elektrycznych rowerów z silnikami w korbie takimi jak BOSCH czy YAMAHA trzeba dokupić specjalny cziptuning za około 600,- zł. Nie wiem jak to to jest w rowerach z silnikiem w tylnej piaście ale np. w rowerze ECOBIKE przy zakupie nowego w sklepie oferują odblokowanie do 35 km/h w cenie roweru. Niestety poruszanie się po publicznych drogach rowerem ze wspomaganiem działającym przy predkosciach powyżej 25km/h jest nielegalne.
@@ryszardkister3255 racja, choć pamiętaj też, że policja nie ma prawa sprawdzić w twoim rowerze czy jest odblokowany, co oznacza że szansa na mandat jest bliski zera. Sam mam Ecobike i jak jedziesz 35 kmh czyli tyle co przeciętny kolarz jest bezpiecznie. Jak masz np. Boscha to musisz kupić speedbox
Jest firmą w pl która robi e bike ? Mam goanta xtc advencet carbon i jest to rower który długi czas szukałem , jeździłem serio wszystkimi nawet droższymi KTM i ten jest na prawdę dobrze wyważony. Nie chcę go sprzedawać.
Mój tani ebike (396Wh) z silnikiem w tylnym kole robi około 50 km przy lekkim wspomaganiu. Chyba pora pomyśleć na Tygonem lub czymś podobnym. Aż mi się wierzyć nie chce - dworzec w ZG w końcu wyremontowany?
Na wstępie: Łapka w górę dla kol. SzajBajk.
Fajny temat w połączeniu z interesując wycieczką w okolicach "Zielonki" :).
Mam trochę inne spostrzeżenia ale też inny e-rower tj. E- HAiBiKE seven 10 z silnikiem Bosch Perform...CX gen.4.
- Podpowiem z własnego doświadczenia, że na ustawieniu ECO (zasięg 170km) w odczuciu praktycznym, rekompensuje on jedynie swój ciężar własny (ok.26kg). Wysiłek jaki wkładam na jazdę w ECO funkcji jest porównywalny do jazdy moim "starym góralem" tj. marki - Romet: Mustang 1. z 2017 roku (pomijam inny komfort jazdy ;).
Dopiero w następnym ustawieniu tj. TOUA (zasięg ok. 100km) e-rower odczuwalnie pomaga użytkownikowi, dokładając 100% mocy, stosownie do nacisku na pedał.
Trzecie z kolei ustawienie: EMTB to ustawienie tzw. "inteligentne", które działa jak TOUA ale sytuacyjnie potrafi użyć pełnej mocy silnika 250W. 85Nm.
Ostatnie to.. TURBO ale to wiadomo...ile fabryka dała.. kosztem zasięgu.
Z powyższego wniosek jest jeden: Fajnie i przyjemnie jeździ się na poz.2. tj. TOUA a w ciężkim terenie na EMTB.
Z TURBO praktycznie nie korzystam (bo i szybciej nie pojadę jeżeli mam ograniczoną prędkość do 25km/h).
Warto dodać, że zdjęcie z e-bike ograniczenia prędkości się nie opłaca (pomijając nawet zapisy w kodeksie drogowym) z prostej przyczyny:
1. Jeżeli ulegniemy wypadkowi lub go nie daj Boże spowodujemy na ścieżce rowerowej, chodniku to fakt przerobienia roweru i braku OC może nas bardzo drogo kosztować.
2. Wraz ze wzrostem prędkości rosną wielokrotnie opory powietrza i tym samym zasięg naszego e-roweru.
W końcu ktoś z moich okolic, jak to fajnie widzieć trasy które się zna, no i oprócz tego fajny film i fajna przygoda z tym promem .Pozdrawiam
Właśnie oglądam ten filmik i Szaju ten tekst o pięknej przejażdżce zachęcił mnie do roweru dziś choć nie miałem w planach
Dzięki kolego za prezentacje, w tym tygodniu jadę do KrK po ten rower, akurat 90 tka, z najwyższym wyposażeniem
Konkret.
Muszę jeszcze popracować, żeby moje filmiki tak wyglądały.
Co do singli w Świeradowie - ja wziąłem swojego Scotta Scale a żonie wypożyczyłem e-bike Treka Superfly - przejechaliśmy w 3.5 godziny 50 km singli co normalnie było by dla niej nieosiągalne . Co najlepsze pod górkę to ja musiałem ją nieźle gonić :) Super przygoda, żona super zadowolona :) Polecam elektryki do takich celów :)
Myślę, że dokładnie do tego są! Dla nieco słabszych, mniej wprawionych, rowerzystów ze słabszym sercem (bywa tak, niewielka wada serca i nic nie poradzisz, 30% mocy ucieka w niebyt) oraz dla starszych, gdy serce już nie działa tak jak wcześniej. Jak masz 20 lat, to serce może bić nawet 200 a czasem więcej uderzeń na minutę, 50 latkowi może odciąć zasilanie już przy 170 uderzeniach albo i mniej. A jak ktoś ma niewielką choćby miażdżycę, to już kicha, na normalnym rowerze pod górkę nie pojedzie. Do tego jest e-bike.
Ha, to był główny argument dla mojej drugiej połówki, że to będzie też "jej" rower ;)
Z elektrykami ograniczonymi do 25 jest trochę jak z press fitem. Podczas jazdy w górach te 25kmh całkowicie wystarcza, zbytnio się nie dokręca a pod górę idzie jak burza. Mimo tego większość osób chce jeździć 40-50 na wspomaganiu co jest całkowicie zrozumiałe gdy jeżdżą po mieście. Z press fitem jest dokłądnie tak samo, projektowany był do innych celów i początkowo był tylko w topowych maszynach do ścigania a nie ,,podstawowych" rowerach za 4000zł gdzie ciężko odczuć jego zalety a częstsza konieczność serwisu dla zwykłęgo użytkowsnika jest męcząca.
Press fit powstał jedynie po to by producenci mogli zaoszczedzic na produkcji ram. Bo nie trzeba gwintowanej mufy suportu robić. W niczym lepszy nie jest...
@@arkadiuszpasternak9103 Press fit w najwcześniejszej formie istniał jako BB30 i do niedawna uważałem go za jedyny słuszny wciskany suport. Produkcja ramy carbonowej jest droższa pod suport wciskany niż pod metalowe mófki i BSA. Dlaczego uważasz ,że w niczym lepszy nie jest? Na jakim press ficie jeździłeś? Pozdrawiam :)
@@BIKE-PLUS Hej, ja jezdze na press fit, i tez bym chcial wiedziec w czym jest lepszy? (I skoro jest lepszy to czemu Specialized itd zaczynaja oferowac znowu wkrecane? )
Sam mam od dwóch sezonów fulla z silniczkiem i muszę przyznać, że w niczym on nie ustępuje mojemu "klasycznemu" fullowi. Co wiecej - świetnie się uzupełniają!
Jako że mieszkam w górzystej okolicy to na rower wyskakuję bardzo często. Jeśli mam ochotę się znorać na podjazdach albo spędzić cały dzień włócząc się po górach to biorę klasyka, a jesli, na przykład, mam tylko 2h po pracy przed zachodem słońca to szybko wskakuję na elektryka i zaliczam więcej zjazdów nie przejmując się podjazdami.
O to to ,ale niektórzy i tak nie mogą tego przetrawić 😅
Żeby uściślić - jeśli jedziesz rowerem spokojnie tak do 25 km/h w połowie pedałując ze wspomaganiem a w połowie wyłącznie na elektryku, to zużyjesz około 10 Wh/km. Czyli bateria 630Wh powinna wystarczyć Ci na 63 km.
Jazda ze zużyciem 5 Wh/km, to jazda bardzo oszczędna, gdzie to Ty praktycznie wyłącznie pedałujesz a silnik Cię tylko delikatnie wspomaga. Wtedy taki rower miałby zasięg 126 km. Większe dystanse to jazda praktycznie tylko siłą własnych mięśni. Wolałem to opisać, żeby potem nie było zaskoczenia jak ktoś kupi rower z baterią 630Wh i zdziwi się że nie przejeżdża 170km :)
Przy takim stanie Odry mogłeś rower przenieść na drugi brzeg. Dzięki za odświeżenie tras z młodości.
A mnie rozbrajają te komentarze tutaj: "ej możesz doradzić rower do 3000 do Enduro", "jakie opony wsadzić do jazdy po szutrze?", "Szaju, jaki nowy rower byś polecił do 1500?". Idźcie na forum, a nie tutaj spamujecie, bo jak wasze pytania są tak niedoprecyzowane to ciężko wam pomóc. Aha, i jeszcze jedno - szajbajk nie odpowiada na żadne komentarze. Żadne.
Wcale mu się nie dziwię, ma dość tak naiwnych, infantylnych pytań. Choć na ciekawsze odpowiada czasami.
ee tam napisz gdzie wysłać hajs na patrona to odpisze:-) żart
Ebike świetna sprawa Ci co nie próbowali niech nie mówią ze to zło, bo te rowery wcale mniejszej frajdy nie dają wrecz przciwnie, umęczyć moza się tak samo albo jeszcze i mocniej - SZPROTAWA Pozdrawia
Próbowałem i nie chciałbym na takim jeździć.
@@bravedragon Bo slabego probowales
@@tomizet6671 Carrera za 10k PLN+, jeździłeś czymś lepszym xD?
@@bravedragon Cena nie jeździ.
@@bravedragon 2 tys euro za w bike to żart A nie w bike
Testowałem przez chwile Tygona i był na prawdę spoko ale na mnie największe wrażenie zrobił Theos. Generalnie ELEKTRYK? - TAK! polecam
Te modele mają inne zastosowanie.
Ile % wspomaga tryb EKO? To jest bardzo ważne. 170km to dobry wynik, ale każdy chciałby wiedzieć ile dodaje ten napęd na Eko.
Trzeba zrobić taki test na drugim poziomie wspomagania i określić ile % wspomaga i kolejny test zasięgowy na największym wspomaganiu i ile % wspomaga silnik. To wtedy każdy wiedziałby dokładnie jak jest.
w boschu jest chyba 20% albo 15
Hej widziałem twój Film bardzo mi sie podobało. Pozdrawiam Robert 😀
Nowy rower odcina wspomaganie przy 24 km , dystans zależy też od napompowania opon , oraz od ich szerokości i stanu bieżnika .czym bardziej zużyty lub jest szosowy , a opony cieńsze , ciśnienie wyższe tym dalej jedziesz
Dziękuję bardzo interesujący filmik.
Fajny rower, Ale bardziej interesuje mnie rower z pełnym zawieszeniem jeśli jest to możliwe na taki typ tras. Chciałbym rower z marki Scott. Czy orientujesz się który model byłby na najciekawszy na tego typu trasy?
(Czy model z 2021 srtike 940 byłby dobrą opcją?)
Fajny rowerek 👍😉
Zasadniczo jestem zwolennikiem eBibow sa mega super, ale niektorzy to sie tu rozpedzaja z zasiegiem jak ze spalaniem passata na forach VW :D
Czy ta niebieska dioda nie powoduje olśnienia podczas jazdy po ciemku?
Moje doświadczenia z elektrykiem na Boschu z baterią 500 i strasznych oponach 2,8 z bieżnikiem jak w motocyklach do żużla są takie, że na pełnej baterii udało się zrobić 91 km i 1451 m pionie. Ważę 93 kg, ale z tobołem można zaokrąglić do 100. Sam rower 24 kg i pełne zawieszenie. Zacząłem na stokówkach w górach koło Bielska i pierwsze 18 km + 730 m dało przewidywany zasięg tylko kolejne 18 km. Następnie zjazd z gór szlakami i w podkrakowskich dolinkach zrobiłem resztę.
Wiec przewidywany zasięg, a zasięg rzeczywisty to jakby coś mocno nieokreślonego. Raczej trzeba się kierować doświadczeniem ze swoją sztuką.
cześć szaju, myślę że bardzo bardzo dużo zależy od energii jaką dajemy z nogi. Bo jeśli pedałujemy przykładowo powyżej 26 - 27 km na EKO to rower wgl nie wspomaga.. i wtedy przejedzie i 300 km. realnie przy mojej wadze na baterii z 2018 roku (relanie pozostało 560Wh z oryginalnych 625) jestem wstanie standardowo przejechać na płaskim ok 110-115km przy wadze 85 kg ! na eco. * Ghost EVA2 2018 , - genialny silnik Brose S Alu.
dodam jeszcze że BARDZO dużo zależy od bierznika jeśli testujesz na szosie/szutrze to faktycznie zasieg moze być większy o 30km na dopompowanych oponach... z wiatrem ;) no właśnie taka pierdoła jak jazda pod wiatr lub z wiatrem zmienia o 50% wynik. - sprawdzone. pod wiatr 70km .. z wiatrem 135km.
No mam nadzieję, że jak go testował i zadeklarował 170km na najniższym wspomaganiu to nie przekraczał 25km/h i silnik wspomagał cały czas.
@Kamil3568 Tak jak w telefonie - jak dbasz tak masz.
Szajba😁nagraj jakiś test rokrajdera bo to dobre i tanie rowery a na twoim kanale cisza na ich temat
Fajny klimat 😁
Fajny rowerek jedno mnie zastanawia jaka będzie miała żywotność bateria ile cykli ładowania wytrzyma i czy później będzie można ją wymienić na nową i jaki to będzie koszt
Jakieś 170 tysięcy kilometrów żywotności
Skąd takie informacje? To aż 15 lat dla rekreacyjnego człowieka.
No jeżeli na baterii zrobił 170 kilometrów a bateria ma 1000 cykli ładowania to rachunek jest prosty.
No ale bateria ulega jednak stabilizacji. Chociaż fajny rowerek niż przeróbki w konwersję które po części tracą sens. No i lepsza praktyczność.
Byłem dzisiaj w serwisie i pytałem o awaryjność tych silników to mi kolega ppwodzialas że jeszcze się nie zdarzylo a nawet jakby to shimano wymienilo chłopakowi silnik już po gwarancji
Taki zasięg wynika z tego że bardzo często przekraczałeś prędkość 25 km/h przy której wspomaganie się odłączało.
Super filmik, sam jestem szczęśliwym posiadaczem e-bika od kilku dni.😀 pozdro bikerzy 🚲 i e-bikerzy bo widze ze to inny rodzaj ludzi :-)
nie nazywaj się bikerem :P
Grafik komputerowy/ czy ja sie nazwalem bikerem? Czy pozdrowilem bikerow? Widzisz różnicę? I jesli cale życie jezdzilem na zwyklym rowerze a teraz mam e-bike to znaczy ze nie jestem bikerem? Chyba masz jakiś problem w domu facet. 👎
"...Nadchodzi czas, by sprawdzić, kto jest prawdziwym Polakiem..."
Hahahahaahhaahh
Jadę sobie kiedyś w stronę Ojcowa dróżką w dolinie Prądnika, mijam rodzinkę. Mama mówi: uwaga, rower. A tata z przekąsem: to praktycznie motor... Akurat jechałem koło 30, więc kilka km/h powyżej wspomagania. Jest jakaś chorobliwa niechęć do elektryków wśród części populacji ;-)
Deep Forest - właśnie nie wiem jak to precyzyjnie określić. Może najprostsze wyjaśnienie rzeczywiście jest najtrafniejsze.
Taaaa, mam e-bike z baterią na prawie 500Wh starczy mi na maks 60 km (zazwyczaj na 40). Mocno wyręczałeś pracę silnika.
Mam speca levo turbo ekspert 505wh, spokojnie da się przejechać 120km i więcej, 60 km to robię w trybie turbo gdzie prędkość to 35-45 km/h średnia przejazdu 35km/h. Teraz rower ma przebiegu ok. 10tyś (2 lata),bateria posiada 120 cykli ładowań i 95% swojej mocy początkowej. Super sprawa .
@@piotrancerowicz6469 jaka cena obecnie roweru?
Fajny recenzja....
A najważniejsze pytanie czy można odblokować do wyższych prędkości
w polsce nie, gdyż możesz mieć wspomaganie do 25km|h.
A spoko niedawno słyszałem że w niektórych jest taka opcja odblokowania
@@zdzisawkowalski4549 to tak samo jak byś odblokował motocykl o pojemności 50cm3 jest to nielegalne i karalne
@@podkontrola Przechodzenie przez jezdnię w odległości mniejszej niż 100 metrów od przejścia dla pieszych też jest karalne - ile kar zapłaciłeś?
@@mariusz6109 0 ale chodziło mi o to żeby bez stresu jechać, a nie żeby potem coś wymyślać że wszystko robiłeś legalnie w przypadku zatrzymania.
Mi się udało zrobić max 65km w trybie eko (eko, normal, power), ograniczeniu wspomagania do 3 z 6 stopni odcinania i staraniach, aby jeździć ponad szybkość odcięcia. Rower jest reklamowany z hasłem o 110km zasięgu. Stąd wyciągam wniosek o dzieleniu na pół zasięgów podawanych przez producentów, aby uzyskać przybliżoną, realną wartość zasięgu.
Ja na swoim eco do 140 km robie
@@Kamil-cm1fb na pewno istnieją silniki z większą trwałością, mniejsze masy roweru z rowerzystą, większe akumulatory, opony generujące znacznie mniejsze opory toczenia i proste trasy po asfalcie, jakich tu raczej mam niewiele. Generalnie chodziło o stosunek zasięgu podawanego w reklamie przez producentów, osiąganego (lub nie) w idealnych warunkach, do zasięgu realnego.
Mój rower to MTB i wykorzystuję go zgodnie z przeznaczeniem tego typu rowerów, do jazdy w "pofałdowanym" terenie leśnym, ścieżkami, a nie utwardzonymi drogami, często na piachu, mchu, korzeniach. Nie mam też wagi piórkowej.
@@mpGrafik lapierre 7.6 overvolt
Jak jade w teren to trzyma bardzo dobrze, a jak biore lżejsze trasy bo ciągne wózek z dzieckiem i często z 10 kilowym psem to oszczędzając pierdolne 90km. Gdy jeżdże sam to są to góry w Schwarzwald i ma rower zasięg.
No to jest mega zasięg, dlatego ja w dobie tego kryzysu mimo wszystko bede składał elektryka, bo obawiam sie że czas który poświecałem dla znajomych i razem znimi w tym roku bedzie ograniczony a wręcz ludzie nie będa zabardzo chcieli razem go spędzać, a trzeba jakoś sobie ogarnąci zająć czas wolny, to rower elektryczny bedzie tym co ma sens i spełni to zadanie. Pozdrawiam
Ja od miesiąca posiadam Unibike Rapid. Na ECO zasięg ok 120 km (ważę 85 kg). Bateria 418 kw ale jest możliwość wymiany na 503 kw. Silnik Shimano Steps e6100. W końcu ruszyłem tyłek z chaty😀
Hej. Dzięki za info. Właśnie jestem na etapie kupna. Jeździłeś również powyżej 25 kmh czy tylko na wspomaganiu wyciągasz tyle?
@@j5k395tks Moje warunki fizyczne nie za bardzo pozwalają na jazdę pow 25 km/h ale czasem się zdaża. Jak jest prosta droga czasem wyłączam wspomaganie.
Wkońcu się doczekałem filmu o tym rowerku
Wstawki muzyczne zbyt głośne... ale wiedzą merytoryczna i przekazywanie jej dla widzów ok. Wiele ciekawych tematów jest poruszane o których nie miałem pojęcia. Po twoich filmach grzechem jest nie iść na wycieczkę rowerową.... tak dalej.
Halo dzieńdobry! Czy Ty Szaju jedziesz samochodem żeby pojeździć rowerem? Hahah ja tak jeżdżę na specery. Jadę tam gdzie mi się podoba i spaceruję a nie idę z domu.
Fajne te elektryki choc kiedyś nie bylem zwolennikiem. Ale dzisiaj mysle ,ze spoko opcja. Ale cena zaporowa 😂
Muzyka w lesie?
Witam mam pytanie film jest dość stary ,ale mimo to mam pytanie .
Te 100 parę km zrobiłeś przy włączonym całym czasie wspomaganiu .
Jaka prędkość udało się zdobyć ? Max
zdecydowanie epiej zlozyc cos swojemy z gotowym zestawem do konwersji roweru zasieg lepszy i predkosc która naparwde daje fun, 25 km/h to smieszna predkosc
I nielegalne ;)
@@politrzysta codziennie przekraczasz prędkość jeżdżąc samochodem :)
@@politrzysta nielegalna to jest jazda rowerem powyżej tej prędkości na ścieżkach rowerowych. Powyżej tej prędkości musisz już po jezdni jeździć.
@@s0rvahr Nieprawda. Na drodze dla rowerów nie ma innych ograniczeń niż ogólne.
A jazda jezdnią dla samochodów przy obecności DDR w tym samym kierunku, to wykroczenie - niezależnie od prędkości i zastosowanego wspomagania.
@@mariusz6109 jedno jest pewne. Jeśli twój e-bike wspomaga powyżej 25km/h to w świetle prawa jest motorowerem i nie powinien jechać po DDR. Problem w tym że tak naprawdę trudno udowodnić komuś że jadąc e-bike'iem to +30km/h jedzie ze wspomaganiem. Trudno też dowieść że nie dlatego lepiej zdać się na zdrowy rozsądek i jadąc DDR na e-bike'u trzymać się prędkości do 25km/h. Pewnie padną słowa krytyki że "a na tradycyjnym rowerze to już można DDR zap****ć +30km/h?". Cóż w Holandii możesz DDR'em jechać motorowerem (nawet bez kasku) ale właśnie nie przekraczając prędkości 25km/h bo taki pojazd jest po prostu cięższy i w przypadku wypadku wysadziły większą krzywdę niż rower. Proste.
Podoba mi się integracja E8000 z rowerem. Przykład piękny prezentowany bike czy focus. Jedyne co mnie trochę hamuje przed tym bikiem to ten hałas silnika. Jest różnica w poziomie hałasu na boost i Eco?
Nie ma żadnego halasu jeżeli jedziesz na wyższych biegach.
Jak sie mlynkuje na podjezdzie to slychac bziiii ale da się wytrzymać.
O wiele cichsze są silniki brose, na pasku. Ma je Spec, Bulls itp.
Zrób odcinek o regulowanej sztycy czy oplaca sie czy nie i jakie wybrać do jakiego roweru z góry dzięki
Aleksander Tomasz - co znaczy czy się opłaca? Jak potrzebujesz to potrzebujesz. Można jeździć bez i też się da. Nie polecam do szosy ani miejskich xD Taka sztyca ma sens jeśli robisz strome zjazdy w trudnym terenie. Osobiście więcej pożytku widzę w regulacji zawieszenia z manetki, ale ja jeżdżę bardziej turystycznie po górach, niż ekstremalnie i większą wagę przykładam do efektywności niż trudności pokonywanego terenu. Sztyca kosztuje tyle co pół roweru większości rowerzystów. Nie da się odpowiedzieć czy się opłaca. Można porównać do kosztów innych ulepszeń i zastanowić się co przyniesie więcej korzyści.
Regulowana sztyca się zużywa. Także nie jest to wydatek raz na zawsze.
Taka sztyca na mocne podjazdy i zjazdy jest zbawieniem. Jak cały czas jedziesz po płaskim to zbędny wydatek. Ja posiadam, ale robię dużo terenu
Po co muzyka???
Czy będzie jeszcze seria rowery widziów
Jak ta bateria ma się wyczerpać, skoro na filmie widać, że pedałujesz tak szybko, że praktycznie wyręczasz silnik z całej pracy. Te 25h/km robisz tak łatwo, że elektryka w ogóle nie jest Ci potrzebna.
Dokładnie, sam mam ebike ale nie jeżdżę na nim 25 kmh tylko 40 kmh, wolniej nie ma sensu
@@SM-ef7yp 40 km/h to ja jeżdżę na tradycyjnym rowerze.
@@Sowa56 za dużo mi nie mówi na tradycyjnym, gdyż są różne typy rowerów napędzanych siłą mięśni, także nie wiem czy mówisz o średniej prędkości(w co ci nie wierzę, o ile nie jesteś kolarzem jeżdżącym na płaskich odcinkach) czy o maksymalnej prędkości, bo tak to przeciętny rowerzysta może w odpowiednich warunkach, ale 40 kmh nie utrzyma dłużej niż 2 km.
@@SM-ef7yp Oczywiście na płaskim terenie 40 km/h to jest do zrobienia, na "góralu" nigdy nie przekroczyłem 65 km/h z górki, to jest zbyt szybko jak na moją wyobraźnię, zwłaszcza bez zabezpieczeń.
@@Sowa56 rozumiem, na moim ebike na płaskiej jadę 40 km/h w tym sensie, że mogę tak jechać 10, 20 a nawet 40 km, ile bateria pociągnie.
ta muzyka w tle jest irytująca
Chyba Ty typie
Zgadzam się, przeszkadza .
Ta muzyka wszystko psuje masakra tak denerwuje ;(
Dosłownie muzyka jest tragiczna
3:25 muzyka w lesie?#$? Muzyką jest LAS ;)!
Otóż to! Tak mało słuchamy dźwięków natury a warto!
Pokaż ile wyciągnie na trybie boost max zasięg i prędkość Pozdrawiam
tak z 4.5x mniej ok 60?
rower ma cztery stopnie wspomagania przejechany dystans zależy właśnie od tego , oraz od terenu ,a nie od pogody , promu czy miłych komentarzy. .Jest też wskażnik stopnia wspomagania , jeśli naciskasz mocno na pedały zajedziesz dalej .Więc dystans przejechanych kilometrów zależy od wielu czynników.
Bardzo ladny rower.Podoba mi sie jego ksztalt ramy oraz naped shimano.Niestety powoli zaczyna mi sie mielic silnik yamahy w moim obecnym haibiku a dostepnosc nowego silnika jest dosc problematyczna wiec chyba czas na zmiany.Poszukujac yamahy w necie znalazlem sporo silnikow shimano wiec rower z takim napedem bedzie chyba lepszym wyborem w obecnym czasie.Jezeli nie dostane w Polsce nowej yamahy to pozostanie opcja albo przeszczepu silnika innej firmy wraz z calym osprzetem i aku albo nowy rower.Taki kellys by mi pasowal.Merida tez ma fajnego sztywniaka.Nawiazujac do twojego filmu tez lubie sie powloczyc wokol swojego miasta nabijajac przy tym zbedne kilometry ,ktorych nie chcialo by mi sie robic na zwyklym rowerze.Mysle ze taki rower to dobry wybor dla wszelkiej masci szwedaczy rowerowych.Twoj film to dobrze obrazuje.
Po jakim przebiegu silnik zaczyna padać?
@@ZewJaskiniowca Nie wiem.Mnie padaja zdaje sie lozyska supportu bo strzela przy kreceniu korba niezależnie od tego czy mam wspomaganie czy nie.Mam zrobione okolo 26,5tys km i jezdze dalej.Puki co mam problem z zalatwieniem nowego silnika zeby zajac sie starym i go rozebrac.W sezonie nie chce pozbawiac sie frajdy z jazdy nawet na tydzien.
@@marwol28 Dzięki za info.
Ja zakupiłem niedawno Haibike z Yamha pw se także dopiero zaczynam zabawę z ebike, ale jeśli mój silnik taki przebieg wytrzyma to będę w pełni zadowolony.
Póki co jest mega fun z jazdy:-)
@@ZewJaskiniowca Pewnie ze wytrzyma.Kup sobie czipa zdejmujacego blokade predkosci to fan bedze jeszcze wiekszy.Chyba ze masz wersje 500W bez limitu predkosci.
9:55 Na zwykłym rowerze zajmie to 2,5 godz. a na elektryku też 2,5 godz. tylko że będziesz jechał szybciej. Nowe prawo fizyki.
Bardziej chodziło mu o to że mniej się zmęczysz. Ogólnie to się zamotal troche z tym tłumaczeniem. Ale wiadomo, jadec elektrykiem jesteś wstanie zajechać dalej i utrzymać równiejsze tempo w czasie całego wyjazdu. Chyba że jesteś super przecinanie to na zwykłym też dasz radę.
Słuchaj ze zrozumieniem
@@pitpitoska5277Odsłuchałem to kilka razy. To, co powiedział, nie ma sensu. Mogłoby mieć to sens, gdyby przerwy podczas jazdy elektrykiem były dłuższe niż podczas jazdy zwykłym rowerem, ale gdyby o to mu chodziło, na pewno by to wyraźnie podkreślił. Jego wypowiedź jasno sugeruje, że czas jazdy i przerwy były takie same, a jedynie prędkość się różniła.
Zrób taki test na Max power w górach, kogo interesuje płasko na góralu?!
Mnie
Jaki rower lepszy do stuntu, składak czy miejski?
10:05 No i trzeba było wracać przez most w Cigacicach 😂
Hej zastanawiam się nad zakupem focusa. Chcę jeździć po lecie, po asfalcie jaki byś polecał
14 tys i dostajemy 25kmh, mizerny wyświetlacz, uzależnienie od serwisu i oryginalnych drogich baterii, brak części zamiennych i konieczność wywalenia całości jak się zużyje. Dla mnie za drogo. Dobrze że są Chińczycy i ich Bafang oraz Tongsheng.
P.S.
Co do zasięgu, to dodałbyś że te 170 km to raczej tylko dla osób o podobnej do Ciebie wydolności (tych co robią bez wielkiego zmęczenia na zwykłym 100 km). Jak cały czas szło 100-150 W to nic dziwnego, że 170 pękło.
Ja wczoraj na midzie z baterią 840Wh w górach (a nie mam takiej kondycji jak Ty) :
-większość trasy wyłączałem wspomaganie
-włączałem średni tryb tylko na podjazdach
-na koniec kilka kilometrów podjazdów po 15-20 %
I bateria po 88 km powiedziała dziękuje co i tak uznaję za dobry wynik.
Na twojej trasie nie było konkretnych wzniesień bo wtedy idzie 400-600 W przy wspomaganiu.
Przeciętny miłośnik jazdy na rowerze w podobnych warunkach drogowych zrobi na tym e-bajku max 100km . Frajda zaczyna sie gdy jest możliwość zdjęcia kagańca .
Mój bafang 500 i bateria 20.3Ah pozwalają poza miastem bujać w okolice 50km/h
Uważam, że masz 100% racji. Ale słuchaj, ten film to reklama. Myślisz, że autor kupuje co tydzień rower za 14 tysięcy?? Oczywiście, że dostaje od producenta, w zamian za coś.
Szaj siwizna na brodzie się pojawia. Dorosłeś!
Dla normalnego użytkownika roweru - takiego, który nie trenuje codziennie stali swoich mięśni i wydolności płuc, ten zasięg wspomagania jest nieosiągalny. Przy tej prędkości i ukształtowaniu terenu, średnia będzie gdzieś między 5 a 10Wh na kilometr.
Z doświadczenia przejechanych 4000 km...
Podobno zasoby litu do produkcji baterii skończą się prędzej niż zapasy ropy naftowej 😁
na gielde 3ba wejsc ;)
Szaj, dałbyś radę recenzować Voodoo Canzo ?
Co wybrać z e-bików do 5 tysięcy PLN ale bez ograniczenia prędkości? Raczej szosa, Max 10% terenu. I co oznacza max 25km/h? Szybciej nie pojedzie? Dopiero wchodzę w temat rowerów wspomaganych elektrycznie (do tej pory drukowałem foty na Epson L3060).
Pojedzie więcej ale bez wspomagania.
do 5 tys to ty nawet normalnego roweru nie kupisz
Za twn rowerek na filmiku Dyszke w sklepie :) Bardzo dpbry rower. Pozdrawiam
zbieraj dalej....
@@yooyaa1279 Kupiłem za 1350pln, rama aluminiowa, koła 28. Zjeździłem green velo. 3 lata eksploatacji i jest dobrze.
Dlaczego dzieliłeś trasę na takie części ?
Witam mam rower elektryczny mtb z kasseta 10 biegowa deore chce założyć 12 biegową xt czy muszę Piaste zmieniać pozdrawiam
Tak
Szaj czy warto kupić rower marki Cannondale Scalpel 6 29 ???
Mam juz druiego Cannona. Pierwszego mialem Rush '09 hand made in USA. Jak na tamte czasy po prostu klasa sama w sobie. Teraz mam Jekyll 2 Carbon '15 na lefty- juz 3ci rok leci, to jest dla mnie miazga. Ogolnie cannondale jest bardzo solidnym sprzetem. Jezdze juz na nich 8 lat. habit carbon 2016 XL na lefty jest do wziecia obecnie w dobrej cenie i sie zastanawiam czy dla brata nie wziac ;-)
@@bmwalpina4628 Dzieki bardzo ,pewnie kwotowo tez sporo wiecej
mam dobra oferte na Cannondale scalpel 6 z 2019 r
@@ukasz2875 za ile masz scalpel i który rok?
@@bmwalpina4628 8 tys zł 2019 rok
scalpel 6
@@ukasz2875 ten habit stoi za połowę tego ;-) mocno się zastanawiam nad nim.
Teren zarąbisty !!!
Steps wspomaga do 27 w trybie Eco. W pozostałych 25
Witam, gdybyście chcieli przetestować bardzo fajną e-hulajnogę ( 70km/h , 70km zasięgu i podwójna amortyzacja :) Techlife X7 zapraszamy
Szkoda, że większość testów eMTB jest po równym. Chętnie zobaczyłbym realne wyniki ile można przejechać z przewyższeniami np. 1000-2000m na trasie.
Nawet kilkadziesiąt kilometrów w zależności od trybu - ile wykorzystujesz baterii.
Już spieszę z odpowiedzią, jeżdziłem na różnych eMtB, i ogólnie jest podobnie na każdym teraz mam rometa z baterią 480Wh i tak jak wjedziemy w góry z max doładowaniem 4,5 (skala 1-5) to max 40km, Ale nie że 40km pod górę, w sumie 40km, czyli pod górkę jakbyś tylko pedałował to może ze 20 km zrobisz i koniec. Czyli róznica jest kolosalna. Na płaskim terenie to robię 120 km. Ale jak przychodzi pedałować na maxa no to wtedy kreski bateri w oczach znikają. Ale to łatwo przeliczyć, na wyswietlaczu na mocy 5 pokazuje doładowanie około 350 W. A bateria ma 480 Wh, wiec łatwo przeliczyć, że taka bateria starczy na max ,1,4 h wjazdu do góry. Czy to dużo? Dla mnie wystarczy, chociaż już 2 razy mi sie rozładowała wiec przydałoby się jakies 600Wh. Inaczej można przeliczyć na km, czyli pedałowanie pod górkę w górach na doładowaniu 5 to jadę z predkoscią 7-8 km/h. . Masz do dyspozycji 480 Wh, ale realnie troche mniej pewnie. Silnik Ci wtedy dodaje 350W ( tyle pokazuje wyswietlacz) = no to mamy...480/350 = 1,37 h - na tyle czasu starczy bateria z takim obiciążeniem. A jedziesz max 8 km/h czyli 8 x 1,37 = 11 km. Taki jest realny zasięg przy podjazadach w górach na max mocy. :) Ale i tak jestem zadowolony, robię 40 km po górach, zwykłym rowerem nie dałbym rady, raz próbowałem i to było bez sensu. połowe trasy musiałem wpychać rower pod górkę.
Co myslicie o hardtailach w gorach, zwykle szlaki do pozwiedzania nie do jazdy wyczynowej. Nada sie czy lepiej dolozyc do fula?
jezdze tylko na HT dobre duze kapcie, odpowiednie cisnienie i lecisz ;)
Raz wsiadziesz na full'a w terenie, to juz z niego nie zsiadziesz bo bedziesz plywac ;-)
Na HT wszedzie zjezdziesz, po co przeplacac. Mieszkam w górach i prawie każdy ma fulla i pro kask a jezdza jak pipy. No ale lans jest.
@@aqqbba na ht to ja fulle lykalem na zjazdach😂😂 najlepsze amory to rece i nogi. Do tego trzeba troche nauki😉
Jak cię stać na full ,to bierz fula. Jazda= bajka
Moja 250w mxus xf07 na baterii 620Wh dobija do 200km po asfalcie na wspomaganiu 1, czasem 2 i pod górki na 3, czyli jakieś 3Wh/km.
@Kamil3568 Zamontowałem zestaw do starego górala. Zasieg w dużej mierze zależy od nawierzchni po której jedziemy i prędkości. Podczas jazdy w terenie na 1 st wspomagania około 10km/h mój silnik pobiera 2A ,ale po asfalcie przy 22km/h spada do 1A.
@Kamil3568 w tej cenie już znajdziesz dobry sprzet.
Średnia 22 km na godzinę to ja mam za każdym dniem roboczym bez silnika .Co prawda w jedną stronę ale to wina bardziej ruchu samochodowego .W sumie to na tylko 20 km ,ale i tak się pochwalę 😄
adam kurinski - jakbyś oglądał z włączonym dźwiękiem, to słyszałbyś, że Szaju jechał z prędkością przy której działa wspomaganie, żeby sprawdzić zasięg.
Szaju mam pytanie jak się przygotować na swoje pierwsze zawody odpiszesz mi i jak byś mógł nagraj taki filmik
Hej, mam takie filmy.
Dzieki
Powrócisz kiedyś z serią wasze rowery?
W kiosku siedział żywy człowiek! Tak jakby normlanie tylko trupy w tych porach
Byłeś na promie w Czchowie? :D byłem tan na wakacjach
Nie ma to jak wakacje na promie w czechowie
Są napędy lub e-bike które zezwalają na większą prędkość niż 25km/h???
Każdy rower elektryczny może pojechać +50 km/h ale trzeba go odblokować za około 600-1000 zł?
Wziąłbym ten rower ale niewyciągalna bateria to deal-breaker. Kelly's strzeliło sobie w kolano.
polecam ecobike. Wyciągalna bateria. Możliwość odblokowania do 35 kmh i wtedy możesz jechać po drogach niepublicznych
To jak w takim razie mozna wymienić akumulator?
@@mongh3381 demontując silnik
@@vampiszon6620 czyli "wyciągalna" :)
Cena 14 tys złotych.
Warto kupić FOCUS - JAM² HT 6.8 PLUS
Jaki to licznik garmina
Polecicie jakiegos elektrycznego fulla do 12 tys.?? Da sie cos kupic w miare logicznego w tych pieniadzach ??
Kup sobie fabie 1,0 na gas za 5😁
Polska firma CyclonEbike i model Vector... Luknij warto :-)
Szukaj z drugiej reki, ja kupilem Haibike xduro allmnt 7.0 z przebiegiem 3000km. Rower smiga jak nowy. 130km na bateri 500w
@@mlynmlynek1133 no wlasnie przegladalem te haibike i naprawde sa spoko, bede musial sie rozejrzec
Powinieneś dostać Cube Stereo 140 Hybrid w okresie posezonowych promocji. Sam posiadam
Ile taki rower kosztuje ? 20 tys w górę
Za 14k już możesz znaleźć
Witam planuje kupić Tygona 50/630 29 cali koła przebieg 3200 km czy warto taki zakup za 8500 zł
wigry 3 lepiej
nie warto - realnie jest to warte max 6 tys
Dopiero wgryzam się w temat elektryków. Pytanie, czy jest możliwość jechania i nie pedałowania i na ile km starczy taka jazda mniej wiecej?
W takim rowerze jest wspomaganie a nie silnik który sam napędza jak w hulajce. Masz np. Wspomaganie do 25 km na godzinę i możliwość stopnia wspomagania. Czym większe wspomaganie tym mniej km zrobisz na jednym ładowaniu. Elektryk jest ciężki ponad 20 kg i jazda nim bez wspomagania da się we znaki.
@@jandlugosz3846 dzieki
Jak połączyć ten rower z aplikacja komoot
U mnie rewelacyjnie sprawdza sie Sigma Sport ROX 11.1 EVO.
Wiem żeci tak nie odpiszesz ale co sądzisz o kands balaton 29 2019???
ツcoVVires No to po co pytasz xd
@@kubabiskup9894 Dawno się tak nie uśmiałem XDDD dzięki
@@jarosawkaczynski1144 luz
Zastanawiam się nad zakupem tej kozy, ale nie wiem czy dobrym pomysłem jest upychanie ogniw do ramy. Jak coś się spierdaczy albo zawiedzie BMS to wtedy co? cięcie ramy? Cała ta "technika" raczkuje i fajnie działa jak pachnie nowością, ale co za 5-7 lat? Drugim modelem jest giant fathom e+1 pro (tu bateria wyciągana i opcja zakupu zapasu). Jak żyć?
Na BOOST zrobisz po górach max 15 do 20km testowałem na górze Żar
Acha przygotujcie się na mega szybkie złużycie napędu oraz opon, po roku zmieniałem (jazda tylko góry) opony i łańcuch a kasete musze zmienić w tym sezonie
odkręcasz silnik trzema śrubami od ramy i wysuwasz akumulator.... Co wy ludzie w głowach macie....
@@mac16a A nie potrafisz normalnie odpowiedzieć? Musisz od razu pluć żółcią? Po tonie wypowiedzi widać że ty masz w głowie bardzo dużo... ale pustej przestrzeni.
@@cysterniarz Wybacz Pawulon. Pracuję w rowerówce już kilka lat - wiem co i jak. Kellys to już jakaś marka, takie problemy jak bateria na stałe nie występują. Jakiś musiałem mieć gorszy dzień. Przepraszam Cię.
Jak odblokować do 45 km
W większości modeli elektrycznych rowerów z silnikami w korbie takimi jak BOSCH czy YAMAHA trzeba dokupić specjalny cziptuning za około 600,- zł. Nie wiem jak to to jest w rowerach z silnikiem w tylnej piaście ale np. w rowerze ECOBIKE przy zakupie nowego w sklepie oferują odblokowanie do 35 km/h w cenie roweru. Niestety poruszanie się po publicznych drogach rowerem ze wspomaganiem działającym przy predkosciach powyżej 25km/h jest nielegalne.
@@ryszardkister3255 racja, choć pamiętaj też, że policja nie ma prawa sprawdzić w twoim rowerze czy jest odblokowany, co oznacza że szansa na mandat jest bliski zera. Sam mam Ecobike i jak jedziesz 35 kmh czyli tyle co przeciętny kolarz jest bezpiecznie. Jak masz np. Boscha to musisz kupić speedbox
Jak dlugi jest czas ladowania baterii?
4-6 godzin
2 h 80 %
Za cenę tego "roweru" lepiej kupic jakieś enduro 4t i mieć większą frajdę z jazdy 😃
O ile masz gdzie jezdzic, wjazd do lasu jest zabroniony, ja sprzedalem moto zeby kupic e bika i nie zaluje, snigam sobie 50km/h po lesie
@@mlynmlynek1133 tez sprzedaje moto by zastąpić e -bika
Szajbajk nagraj odcinek 5 rowerów Full session
Jest firmą w pl która robi e bike ? Mam goanta xtc advencet carbon i jest to rower który długi czas szukałem , jeździłem serio wszystkimi nawet droższymi KTM i ten jest na prawdę dobrze wyważony. Nie chcę go sprzedawać.
Na necie chyba nie trudno znaleść takie firmy? Poświęć trochę czasu i wysiłku, a na pewno znajdziesz coś ciekawego
Cena?
Pewnie ponad 15 tysi😕😂
Dla mnie cena zaporowa. Ale jeśli ktoś ma kasę, to czemu nie.
o moje ulubione ścieżki na filmie, podzro
Mój tani ebike (396Wh) z silnikiem w tylnym kole robi około 50 km przy lekkim wspomaganiu. Chyba pora pomyśleć na Tygonem lub czymś podobnym.
Aż mi się wierzyć nie chce - dworzec w ZG w końcu wyremontowany?
Szajbajku jest jakaś możliwość złapania się z tobą na początku sierpnia bo mam zaplanowaną wyprawę w twoich okolicach?
SZAJBAJKU A JAK SIE NAZYWA TA APLIKACJA NA KTOREJ WIDAC TRASE KTORA PRZEJECHALES..POZDRO
relive
@@Ziarkowski1 DZIEKI, A I TAK SIE DOMYSLILEM , BYL NAPIS W LEWYM GORNYM ROGU...
muzyka zagłusza to co mówisz