Szacun na dzielni!!! Lubię oglądać takie materiały! Problem nie typowy, ale świetnie wychwycony i pokazany, można aby z tego zrobić materiał instruktarzowy dla rusznikarzy!
MEGA merytoryczny film! Dzięki Sn&Pb za taki materiał edukacyjny. Obstawiałem, że to będzie wina stricte ekstraktora, a nie samego pinu. Podaj jeszcze z czego ten kołek dorobiłeś, bo jak zrozumiałem, to nie kupiłeś gotowca.. :)
Podobne problemy z zacięciami może powodować źle działający wyrzutnik. Spotkałem się z podatnością wyrzutnika na zabrudzenia resztkami łuski. Efekt był taki, że czasami blokowało go we wciśniętej pozycji (ciężko to było ustalić)i nie wyrzucało łusek, a podawało kolejny nabój. Problem ogólnie jest nie w wyrzutniku, a w kaleczeniu łusek I powstawaniu sporych opiłków I napychanie ich w gniazdo wyrzutnika. Pomaga delikatna polerka ostrych krawędzi pazura i okolic gniazda wyrzutnika.
Co ciekawe, problem wystąpił w nowym AR15. "Naprawa" gwarancyjna pomogła na kolejne 2 paczki i problem powrócił. Diagnoza nie była łatwa. Dopiero YT USA potwierdził podejrzenia.
Ja nie chcę być upierdliwy, ale jest takie piękne słowo "trzpień", które pasowałoby chyba zamiast angielskiego "pin". Ewentualny "kołek" użyty incydentalnie w nagraniu, też pasuje, ale "trzpień" brzmi fajniej xD
Na podobne przytyki (też ładne słowo) zawsze odpowiadam tak samo: słowo "pin" czy "kołek" jest słowem ogólnie używanym, powszechnie rozumianym i nie budzącym wątpliwości co do interpretacji w podanym kontekście. Dam taki przykład: jako biegły sądowy mam obowiązek sporządzać opinie (często z bardzo skomplikowanych technicznych zagadnień) językiem zrozumiałym dla laika. Co za tym idzie, w miarę możliwości słowa fachowe, zarówno te pochodzące z żargonu jak i z języka usystematyzowanego zamienia się na powszechnie zrozumiałe analogi. Zatem skoro na sali sądowej czy w kwicie dla prokuratury mogę tak zrobić, to nie widzę powodu, żeby kurczowo trzymać się języka rodem z leksykonu prof. Toreckiego (tak, przeczytałem i znam) w filmikach na jutube. Tak to widzę. Aczkolwiek zawsze wdzięczny za merytoryczne komentarze, bo do takich powyższy zaliczyć należy :)
Dziękuje za dobre słowo i za odpowiedź. Absolutnie proszę tego nie traktować jako przytyk, tylko drobną sugestię. Mnie osobiście irytują makoronizmy, czy może raczej anglicyzmy w tym przypadku. Niestety w dziedzinie uzbrojenia mamy tego pełno. Mimo, że niektóre wyrażenia ciężko spolonizować, "lower" jako "zespół dolny" czy "pcc" jako "karabinek pistoletowego kalibru" brzmią jakoś nienaturalnie, to chciałbym żeby spolonizowane odpowiedniki przyjęły się w tej czy lepszej formie. Na marginesie muszę dodać, że doceniam techniczne wykształcenie szanownego prowadzącego, co skutkuje praktyczną fachowością w prezentacji materiału. No i zaleta takiego niszowego kanału, że twórca zauważy i nawet odpisze na komentarz.
Więcej zabawy będzie przy testowaniu wersji produkcyjnej. Trzeba będzie skatować karabinek tak jak to było w przypadku CQ-A, tak aby określić czy trwałość po intensywnym użytkowaniu jest zadowalająca.
@@tertus83 oś zazwyczaj jest nieco słabiej utwardzana niż część robocza (skrawająca) i mówi to osoba z doświadczeniem złamania i wygięcia w życiu kilkudziesięciu wierteł :)
Ale to jest właśnie ta satysfakcja, gdy zdiagnozowałeś problem, rozwiązałeś go samodzielnie i okazuje się że wszystko wreszcie działa tak jak powinno. I to jeszcze w broni, którą inni spisaliby od razu na straty. To jest powód do doomy.
Widzisz, jakby był po prostu kompletną kupą gówna to bym się nim w ogóle nie zajmował. Ale tak się składa, że nie jest. Oczywiście, medialnie usterki raportowane przeze mnie czy innych testujących brzmią poważnie. No bo jak inaczej nazwać uszkodzenie iglicy, campinu, ekstraktora czy nieszczelny gaz. Do tego potworne sprężyny w lowerze skutkujące absolutnie nieprzysiadalnym spustem. Ale są też jednak plusy. Karabin ma bardzo dobrą lufę z natowską komorą, więc powinien strzelać wszystkim, co wykopiesz na dnie szafy. Same odlewy lowera i uppera zrobione są bardzo porządnie, to jest klasa karabinków za 8-10k. Zero śladów po obróbce, zero historii typu krzywy odlew etc. Minimalistyczne łoże jest lekkie i bardzo przemyślnie zablokowane. Chwyt A2kowy, ale z plastiku o niebo lepszego niż np ten w Chinozie. Natomiast jeśli stanie się tak jak zapowiedział HoG czyli wszystko, co siedzi w lowerze i upperze zostanie wysypane do zgniatarki a do środka trafią porządne komponenty (w tym np OEMowe BCG od Colta) plus lepsza kolba, to ja nie widzę najmniejszego powodu, zeby omijać ten karabin szerokim czy ciasnym łukiem. Zatem czekamy na wersję drugą, poprawioną.
A mi to wygląda tak: kupili co jest najtańsze na rynku i nie testując próbowali to sprzedać. To jest USA i jak by lufą czy komora zamkowa, czy zamek był z gownolitu i nie daj Boże by ktoś by ranny był to by posypały się pozwy. Więc w takich elementach nie opłaca się sprzedawać gówna. A reszta? Nie jest krytyczna.
Tak jest na to szansa. To było aż tak Grubo? W sumie to albo się zatnie albo wystrzeli niezaryglowany. Pytanie co by się stało? Raczej karabin by nie był do odratowania ale czy człowiek by ucierpiał?
Jaka tam Ciastolina . Gównolit panie Gównolit! To jest obecnie powszechny trend w produkcji broni na rynek cywilny. Zauważam to samo w broni myśliwskiej gdzie oprócz stali niskiej jakości nie obrabianej cieplnie i chemicznie stosuje się tworzywa sztuczne.
Szacun na dzielni!!! Lubię oglądać takie materiały! Problem nie typowy, ale świetnie wychwycony i pokazany, można aby z tego zrobić materiał instruktarzowy dla rusznikarzy!
Rósznikaży
@@pracownikmieszalninitro "rusznikarzy przy kuchennym stole" (Kitchen Table Gunsmith)
Ałer testowy trafił w odpowiednie ręce. Robisz świetną robotę.
Kolejny bardzo dobry film :), wielkie dzięki za Twoją wiedzę :)
Pozdrawiam serdecznie.
MEGA merytoryczny film! Dzięki Sn&Pb za taki materiał edukacyjny.
Obstawiałem, że to będzie wina stricte ekstraktora, a nie samego pinu.
Podaj jeszcze z czego ten kołek dorobiłeś, bo jak zrozumiałem, to nie kupiłeś gotowca.. :)
Widzę że ten aeroflot Guns dostarcza dużo kontentu i możliwych do wystąpienia w ar-15 awarii bardzo dobra robota dzięki
Normalni School of the American Rifle po polsku.
A tak na poważnie, świetna koncepcja i dobry materiał.
Komentarz dla zasięgów kanału 👍
Faktycznie giętki. Czekam na dalsze testy i awarie
Podobne problemy z zacięciami może powodować źle działający wyrzutnik. Spotkałem się z podatnością wyrzutnika na zabrudzenia resztkami łuski. Efekt był taki, że czasami blokowało go we wciśniętej pozycji (ciężko to było ustalić)i nie wyrzucało łusek, a podawało kolejny nabój. Problem ogólnie jest nie w wyrzutniku, a w kaleczeniu łusek I powstawaniu sporych opiłków I napychanie ich w gniazdo wyrzutnika. Pomaga delikatna polerka ostrych krawędzi pazura i okolic gniazda wyrzutnika.
No tak, co z tego, że pazur wyciągnie skoro wyrzutnik nie wypchnie:)
Co ciekawe, problem wystąpił w nowym AR15. "Naprawa" gwarancyjna pomogła na kolejne 2 paczki i problem powrócił. Diagnoza nie była łatwa. Dopiero YT USA potwierdził podejrzenia.
Szacun dla HoG że wzięli zdanie ekspertów pod uwagę
Miło było posłuchać.
Jak zawsze ciekawe!!!
Ja nie chcę być upierdliwy, ale jest takie piękne słowo "trzpień", które pasowałoby chyba zamiast angielskiego "pin". Ewentualny "kołek" użyty incydentalnie w nagraniu, też pasuje, ale "trzpień" brzmi fajniej xD
Na podobne przytyki (też ładne słowo) zawsze odpowiadam tak samo: słowo "pin" czy "kołek" jest słowem ogólnie używanym, powszechnie rozumianym i nie budzącym wątpliwości co do interpretacji w podanym kontekście. Dam taki przykład: jako biegły sądowy mam obowiązek sporządzać opinie (często z bardzo skomplikowanych technicznych zagadnień) językiem zrozumiałym dla laika. Co za tym idzie, w miarę możliwości słowa fachowe, zarówno te pochodzące z żargonu jak i z języka usystematyzowanego zamienia się na powszechnie zrozumiałe analogi. Zatem skoro na sali sądowej czy w kwicie dla prokuratury mogę tak zrobić, to nie widzę powodu, żeby kurczowo trzymać się języka rodem z leksykonu prof. Toreckiego (tak, przeczytałem i znam) w filmikach na jutube. Tak to widzę. Aczkolwiek zawsze wdzięczny za merytoryczne komentarze, bo do takich powyższy zaliczyć należy :)
Dziękuje za dobre słowo i za odpowiedź. Absolutnie proszę tego nie traktować jako przytyk, tylko drobną sugestię. Mnie osobiście irytują makoronizmy, czy może raczej anglicyzmy w tym przypadku. Niestety w dziedzinie uzbrojenia mamy tego pełno. Mimo, że niektóre wyrażenia ciężko spolonizować, "lower" jako "zespół dolny" czy "pcc" jako "karabinek pistoletowego kalibru" brzmią jakoś nienaturalnie, to chciałbym żeby spolonizowane odpowiedniki przyjęły się w tej czy lepszej formie.
Na marginesie muszę dodać, że doceniam techniczne wykształcenie szanownego prowadzącego, co skutkuje praktyczną fachowością w prezentacji materiału. No i zaleta takiego niszowego kanału, że twórca zauważy i nawet odpisze na komentarz.
Brawo Ty.
Dla zasięgu
elegancko 👍
Jednym słowem zamiast zabawek na rynek typowo cywilny, lepsze zabawki uniwersalne z chin. Jeszcze trochę to fanklub CQ-A powstanie :-)
👍🏻
Więcej zabawy będzie przy testowaniu wersji produkcyjnej.
Trzeba będzie skatować karabinek tak jak to było w przypadku CQ-A, tak aby określić czy trwałość po intensywnym użytkowaniu jest zadowalająca.
Idealna broń na kurs rusznikarz a. Da się ten pin zrobić z gwoździa?
Zrobiłem z wiertła.:)
patent niezły bo wiertła można kupić w rozmiarze co 0,1 mm , minusem na pewno ryzyko pęknięcia , bo wiertło z innej stali bardziej kruchej
@@tertus83 oś zazwyczaj jest nieco słabiej utwardzana niż część robocza (skrawająca) i mówi to osoba z doświadczeniem złamania i wygięcia w życiu kilkudziesięciu wierteł :)
Dorabia się ten pin z końcówki wtryskiwacza i temat rozwiązany na długi czas
Odkad nie robie w warsztacie mam utrudniony dostęp do wtryskiwaczy :)
Uśmiech na końcu strzelania - bezcenny!
Zapach palonego Ballistolu o poranku ;)
Ale to jest właśnie ta satysfakcja, gdy zdiagnozowałeś problem, rozwiązałeś go samodzielnie i okazuje się że wszystko wreszcie działa tak jak powinno. I to jeszcze w broni, którą inni spisaliby od razu na straty. To jest powód do doomy.
niezłą polewkę miał mój instruktor czy sam użyłem określenia "rozbierać" - Powiedział , rozbierać to sobie kobitkę możesz , a broń się rozkłada
Byyyyyyło
A jak mówiłem że karabin jesg zrobiony najtaniej jak się da bez sprawdzenia jakości to nazywali mnie szaleńcem
Widzisz, jakby był po prostu kompletną kupą gówna to bym się nim w ogóle nie zajmował. Ale tak się składa, że nie jest. Oczywiście, medialnie usterki raportowane przeze mnie czy innych testujących brzmią poważnie. No bo jak inaczej nazwać uszkodzenie iglicy, campinu, ekstraktora czy nieszczelny gaz. Do tego potworne sprężyny w lowerze skutkujące absolutnie nieprzysiadalnym spustem. Ale są też jednak plusy. Karabin ma bardzo dobrą lufę z natowską komorą, więc powinien strzelać wszystkim, co wykopiesz na dnie szafy. Same odlewy lowera i uppera zrobione są bardzo porządnie, to jest klasa karabinków za 8-10k. Zero śladów po obróbce, zero historii typu krzywy odlew etc. Minimalistyczne łoże jest lekkie i bardzo przemyślnie zablokowane. Chwyt A2kowy, ale z plastiku o niebo lepszego niż np ten w Chinozie. Natomiast jeśli stanie się tak jak zapowiedział HoG czyli wszystko, co siedzi w lowerze i upperze zostanie wysypane do zgniatarki a do środka trafią porządne komponenty (w tym np OEMowe BCG od Colta) plus lepsza kolba, to ja nie widzę najmniejszego powodu, zeby omijać ten karabin szerokim czy ciasnym łukiem. Zatem czekamy na wersję drugą, poprawioną.
A mi to wygląda tak: kupili co jest najtańsze na rynku i nie testując próbowali to sprzedać.
To jest USA i jak by lufą czy komora zamkowa, czy zamek był z gownolitu i nie daj Boże by ktoś by ranny był to by posypały się pozwy. Więc w takich elementach nie opłaca się sprzedawać gówna. A reszta? Nie jest krytyczna.
No niby tak, ale trochę nie, bo taki cam pin urwany może sprawić, że zamek i reszta ferajny wywalą ci w ryj.
Tak jest na to szansa. To było aż tak Grubo? W sumie to albo się zatnie albo wystrzeli niezaryglowany. Pytanie co by się stało? Raczej karabin by nie był do odratowania ale czy człowiek by ucierpiał?
PUK x 15.
Chainisium
Włożyli cam pin z amelinium no kto by pomyślał
Tylko 8 minut filmiku a można się tyle nowego o ARach dowiedzeć. Masz wiedzę godną pozazdroszczenia przez niejednego rusznikarza.
Jaka tam Ciastolina . Gównolit panie Gównolit!
To jest obecnie powszechny trend w produkcji broni na rynek cywilny. Zauważam to samo w broni myśliwskiej gdzie oprócz stali niskiej jakości nie obrabianej cieplnie i chemicznie stosuje się tworzywa sztuczne.
Ciekawy przypadek.