Walka o Ogień w Szwajcarii (Vlog

Strona: kikiswiat.pl/
Patronite: patronite.pl/k...
Facebook: / kiki.swiat
Instagram: kikiswiat
Opis dla wyszukiwarek:
W nocy dotarliśmy na szwajcarskie pole kempingowe. W prawdzie nie było wolnych miejsc, ale okazało się, że na jedną noc nas przyjmą.
Rano Kasia poszła do kościoła na drugą stronę rzeki Ren. Nawet nie wiedzieliśmy, ze tam są już Niemcy
Ja w tym czasie pokazuję wam jak wygląda pole kempingowe w Szwajcarii. Możecie zobaczyć sanitariaty oraz poustawiane przyczepy kempingowe.
Razem z Kasia i dziećmi robimy krótki spacer nad Renem, po czym pakujemy się i ruszamy w dalsza podróż.
Jest poniedziałek i dowiadujemy się, że większość sklepów jest pozamykana. Nie możemy zrobić zakupów spożywczych i co najważniejsze kupić ognia do rozpalania gazu.
Aby zrobić obiad zatrzymujemy się przy stadionie sportowym gdzieś w szwajcarskiej wsi. Okazuje się, że dwie ostatnie zapałki sa zamoczone i musimy rozpocząć walkę o ogień.
Na szczęście udaje się odpalić jedną z nich o zapalniczkę samochodową.
Po obiedzie ruszamy na wycieczkę rowerową nad pobliskie jezioro. O ile się nie mylę, nazywa się ono "Rosesee".
Droga powrotna okazuje się być bardzo ciężka, ponieważ cały czas było pod górę. Z przyczepką rowerową oraz trójką dzieci, było nam naprawdę ciężko wrócić.
Zakładam rowery na bagażnik rowerowy i ruszamy w dalszą podróż. Na horyzoncie widać już wysokie Alpy, co trochę nas stresuje, bo nie planujemy jechać autostradami.
Zapraszam na dzisiejszy odcinek
Pozdrawiam Kamil
Muzyka z kreatora RUclips:
Lagos