Jakie 7-10 lat? Te cztery semestry można zrobić w 3 lata. 7 lat to na całą edukacje od matury. Aczkolwiek ja 1,5 roku wcześniej zajmuje się rachunkowością i podatkami. Nie zamierzam postępowania rozpoczynam od zera.
Pani Anno, jak wygląda przyszłość tego zawodu? Czy są jakieś prognozy, że za parę lat zawód ten zostanie "uwolniony" tak jak w przypadku księgowego prowadzącego ksiegi rachunkowe? Innymi słowy czy jest sens przechodzenia przez ten proces? Na jakiej zasadzie działa PIBR i dlaczego aż tak utrudniają dopuszczenie do zawodu biegłego?
Szymon - nie ma wg mnie mowy o uwolnieniu zawodu - ponieważ naprawdę doświadczenie i egzaminy są konieczne (mimo trudności) aby dobrze wykonywać zawód, zwłaszcza biorąc pod uwagę odpowiedzialność biegłego rewidenta 😉
![Digital Circus Episode 4 [TRAILER]](http://i.ytimg.com/vi/abZtsmMUbJo/mqdefault.jpg)
Pani Aniu, bardzo ciekawy i pomocny filmik ☺️. Dziękuje za wspólną kawę i poświęcony czas
Dzięki Monika 🥰
Bardzo chętnie posłucham więcej o postępowaniu kwalifikacyjnym oraz więcej o pracy biegłego. Zdałam dwa pierwsze i nie mogę się zabrać za kolejne.
Na ten temat też będzie 😉
Chętnie obejrzę ciąg dalszy filmiku z postępowania i jak się uczyć na bięgłego.
Już wkrótce II część 😉
Ile czekała Pani od momentu uiszczenia opłaty wstępnej do momentu nadania numeru?
Z tego co pamiętam to były 2 tygodnie. Oczywiści jeśli pytasz o nadanie numeru kandydata na biegłego rewidenta. 😀
Pani Aniu dlaczego nie ma Pani w rejestrze biegłych rewidentów?
Paweł niestety procedury trwają długo w dzisiejszych covid-owych czasach - czekam na uprawomocnienie decyzji. ;) Dopiero wówczas tam się pojawię
@@AnnaLenczowska trzymam kciuki za szybki wpis 😉 a korzystała Pani z materiałów np CEE czy sama opracowała zagadnienia do egzaminu?
Jakie 7-10 lat? Te cztery semestry można zrobić w 3 lata. 7 lat to na całą edukacje od matury. Aczkolwiek ja 1,5 roku wcześniej zajmuje się rachunkowością i podatkami. Nie zamierzam postępowania rozpoczynam od zera.
Pani Anno, jak wygląda przyszłość tego zawodu? Czy są jakieś prognozy, że za parę lat zawód ten zostanie "uwolniony" tak jak w przypadku księgowego prowadzącego ksiegi rachunkowe?
Innymi słowy czy jest sens przechodzenia przez ten proces?
Na jakiej zasadzie działa PIBR i dlaczego aż tak utrudniają dopuszczenie do zawodu biegłego?
Szymon - nie ma wg mnie mowy o uwolnieniu zawodu - ponieważ naprawdę doświadczenie i egzaminy są konieczne (mimo trudności) aby dobrze wykonywać zawód, zwłaszcza biorąc pod uwagę odpowiedzialność biegłego rewidenta 😉
Utrudnianie? W jakim sensie?