Dla mnie Sekiro to najlepszy tytuł od FS, sam niedawno powróciłem po latach i ukończyłem drugi raz. Rozumiem kult Bloodborne, ta gra ma niesamowity klimat, ale gameplayowo Sekiro wg mnie bije ten tytuł na głowę. System walki jest genialny i jego opanowanie daje masę frajdy i satysfakcji. Pomimo braku setek broni czy buildów absolutnie nie czułem zmęczenia czy nudy. Wspieramy się sztukami walki i protezą i to wystarczy, aby świetnie się bawić.
Twój filmik tak mnie zachęcił aż kupiłem sekiro i męczę się od nowa bo grałem u kumpla jakieś 5 lat temu . Ale jest super dzięki za przypomnienie mi tej gry mega filmik pozdrawiam
Ostatnio ograłem, bawiłem się wyśmienicie, co jak co moim zdaniem system walki w sekiro jest bardziej dopamino-genny, dający więcej satysfakcji niż dla przykładu w DS'ach.
Wspaniała gra, bez wątpienia jeden z najlepszych systemów walki w grach, szczęk mieczy, świetni bossowie, nie duży ale fajny do eksploracji świat. Dla mnie top 3 od Fromsoftware razem z Bloodborne i Elden Ring
Świetna gra i w ogólnym rozrachunku też uważam ją za najprostszą grę od From ale z uwzględnieniem, ze ma ona najtrudniejszego bossa od From w historii (przynajmniej dla mnie). Chodzi mianowicie o finałową walkę. To najdłużej ogrywana przeze mnie walka z bossem ever, nawet walka z Sierotą Kos, która stawiam na drugim miejscu, nie zajęła mi tyle prób co walka z Ishinem. Pokonałem gościa chyba po 3 miesiącach gdzie już dałem sobie spokój po miesiącu bo zwyczajnie miałem dość prawie, że codziennych prób i dopiero po 2 miesięcznej przerwie wróciłem po to żeby pokonać go za drugim razem 😁 moja Żonka do teraz chyba pamięta ten okrzyk radości i zadowolenia z wieloma inwektywami rzuconymi w stronę pokonanego przeciwnika 😅
@@DNi-wh1vh nie wiem do której części mojej wypowiedzi tutaj nawiązujesz. Bloodborne bywa trudny dla ludzi, którzy zawsze grali w Soulsy z tarczą, bo trzeba się przestawić trochę na inny typ walki. Mimo wszystko, nie uważam tej gry za strasznie trudną, mi osobiście bardziej agresywna rozgrywka i patent z odzyskiwaniem życia wraz z atakowaniem wrogów bardzo odpowiadał. Jednakże uważam, że Sierota Kos to jeden z najtrudniejszych bossów od From, no i tutaj już Bloodborne rzeczywiście wchodzi do topki bo jest to naprawdę trudna walka :)
Pięknie powiedziane, jeśli chodzi o zasadę z progiem wejścia. Sekiro to typowa odwrotność w tym aspekcie do innych soulsów. O ile Inne soulsy są Easy to start, Hard to master to w przypadku Sekiro dla wielu graczy (szczególnie tych mających za sobą inne tytuły od fromsoftware) ciężko się przestawić i wejść w ten tytuł. Wyzbycie się mechanik rola i unikania ciosów na rzecz parowania ot coś co zajęło mi baaardzo dużo czasu. Gdzieś tak do Genichiro na dachu. Po tym punkcie, który jest pierwszym poważnym sprawdzianem umiejętności gracza, jest już tylko z górki. Dla wielu to ten moment jest przełomowym i późniejsza gra to tylko satysfakcja. Świetny materiał!
Siema, ale trafiłeś. Mam platynę w Sekiro na PS5 (przeszedłem 4 razy bez kombinowania z save'ami), a teraz gram od nowa i jestem na ng++. Za każdym razem gdy przechodzę zbieram wszystko, zabijam wszystkich bossów. Prze-fantastyczna gra. To jedna z niewielu gier kiedy kończę, chcę grać od nowa lub kolejne przejście Nowa Gra Plus. Piękne w tej grze jest to, że jak poświęcisz na bossa czas podczas jednego przejścia, to w kolejnych przejściach są dużo łatwiejsi do pokonania, mimo, że mają więcej zdrowia i więcej zadają dmg. Moje mini-farmienie w grze jest tylko wtedy gdy mam walkę z ciężkim fabularnym bossem i mam ponad 70% niebieskiego paska, wtedy dobijam pasek, aby wskoczył poziom. Do tej gry zawsze warto wrócić. Szkoda, że BB działa tylko w 30 fps, niestety w dzisiejszych czasach to czuć.
Materiał w punkt. Też uważam że to świetna Giera, ale trzeba jej się nauczyć, bo za pierwszym razem (zaraz jak wyszła) się od niej odbiłem. Teraz wróciłem, idę jak burza i się świetnie bawię.
Grałem i nie tyle co się odbiłem, co znudziłem soulsami i ciągłym dostawaniem wpierdolu, gdzie przez ostatni rok grałem naprzemiennie we wszystkie soulsy i bb. Przerzuciłem się wtedy na Horizont Down a potem na strzelanki, Wiedzmina ( jezu moje chyba 4 podejście bo ta gra jest kompletnie nie dla mnie) by tydzień temu trafić na promke na Elden i gram w Eldena - Sekiro dalej w kolejce, ale coś czuje że wleci szybciej niż później, ho otwarty świat Eldena... coś mi w nim zgrzyta
Generalnie odbijałem się od gier FS, ale po tym materiale, stwierdziłem że podejdę do Sekiro, bo jeszcze nie miałem okazji. I jest to kuźwa autentyczna rewelacja. Wszystko mi tu leży. Dzięki 🤘🤘
Ja właśnie ogrywam pierwszy raz. Na początku maiłem wrażenie, że kiedy już wygrywam, to fartem. Ale z nauczyłem się walczyć i gra daje mnóstwo satysfakcji.
Dzięki temu filmowi kupiłem te grę i… dziękuję :D spędziłem 50 naprawdę świetnych, frustrujących, ale dających naukę i satysfakcję godzin. Ostatnia walka kosztowała mnie 4 dni, ale nie żałuję :D świetna pozycja!
Nie grywam tak często w Sekiro jak w Bloodborne, Dark Souls 3, czy teraz Lies of P, bo brakuje tej grze różnorodności. Niemniej jest to satysfakcjonujący tytuł i za każdym razem gdy do niego przysiadam to mam pewność że będę się dobrze bawić.
dzieki Tobie Arkadikuss wróciłem do gry po dłuższej przerwie. Wcześniej się od niej odbiłem, a po 4 latach odpaliłem i bawiłem się genialnie. W zasadzie zostały mi może 3 achievementy do platyny :DD Jednak Sekiro dobrze się zestarzało, a większość bossów udaje mi się ogrywać teraz bez żadnego wskrzeszenia (wcześniej Genichiro chyba z 4 godziny męczyłem)
Świetny materiał. Właśnie kończę Sekiro po raz pierwszy i mimo niechęci wynikającej z trudności to w 50h wyciągnąłem od groma przyjemności z tego tytułu. Miło przeżyć bogatą fabułę od tego studia w chorym poziomie trudności. Jak na razie małpiszon ze wszystkich gier FS najwięcej trudności mi sprawił :)
Ja właśnie ogrywam sekiro jestem po pokonaniu smoka i to co mi się podoba to to że większość bossów jest dobrze zrobiona. Czuć także sprawiedliwość w walce, że błąd nie jest spowodowany RNG tylko gracza niuwagą. Najlepiej mi to obrazuje walka z genichiro gdzie przejście pierwszej fazy wydawało mi się trudne, ale jak doszedłem do drugiej to pierwsza stawała się prosta. Dojście do 3 sprawiało że pierwsza i druga była już dla mnie prosta. Dodatkowo sekiro promuje agresję, ale połączoną z parowaniem, jak łączy się parowanie i atakowanie to postura bossa jest przyjemnie przełamywana i to my dyktujemy warunki walki
Dodatkowo walcząc w sekiro czuję te same emocje co walcząc z artoriasem czy rellaną. Sprawiedliwość, jako taką telegraficzność, rytmiczną walkę w której tańczymy z bossem a nie go unikamy
Ja dopiero w listopadzie 2023 przeszedłem, dobrze mi szło. Z Małpim Strażnikiem po prostu wystarczy biegać (tak zwana taktyka na maratończyka). Według mnie najlepsza gra od FromSortware
Serkiro i Bloodborne dla mnie są Ex aequo na pierwszym miejscu. Obydwie skrajnie różniące się klimatem i pod wieloma względami rozgrywką, ale nie można im odmówić, że to sczyt formy Miyazakiego.
Grałem chyba z rok temu bo ktoś mi sprzedał że przypomina Tenchu (na którego sequel cały czas czekam xD) i zakochałem się od pierwszego chlaśnięcia. Jak od Soulsów odbijałem się kilkukrotnie tak dzięki Sekiro w końcu skończyłem jedynkę i skumałem czemu gracze tak szanują tę serię. Niestety wybrałem "złe" zakończenie więc nie zobaczyłem chyba z dwóch kolejnych etapów ale na pewno jeszcze do tej gry wrócę :)
Nigdy nie grałem w Sekiro, gdyż nie skończyłem z pierwszych trzech części Dark Souls. Miałem w planach kupić na Winter Sale, ale zrezygnowałem z jego zakupu. Nie żałuję, że go jeszcze nie kupiłem ;)
Dla mnie walka z bossami w Bloodborne, zawsze trochę przypominała taniec, co dawało mega feeling. Obserwujesz, słuchasz, reagujesz, trzymasz rytm. Sekiro wciąż przede mną, ale już widzę, że to kolejny "tańcujący" tytuł.
Cenie sobie Sekiro za alternatywne podejście do rozgrywki. Skończyłem trylogie Soulsów jak i później Eldena ale zawszę miałem problem z tym cholernym parowaniem, i choć przy bossach nie jest to aż tak przydatne, to dzięki Sekiro zacząłem większą uwagę przywiązywać do telegrafowania ataków przez przeciwników i kwestii związanych z oknami na unik, a więc czegoś się nauczyłem i rozwinąłem jako gracz tego gatunku...no i namówił, będzie trzeba wrócić i zrobić w końcu to dobre zakończenie, tym razem masakrując tego cholernego byka w przedbiegach. A samą grę poleciłbym osobom, które chcą doszlifować tak umiejętności jak i podejście do tych gier bo to całkiem przystępna ''szkółka przygotowawcza''.
Sekiro w zeszłym roku wpadła platynka. Gra piękna. Odbiłem się pare lat temu jak miałem na PC. Wróciłem na PS5 i przepadłem. Walka z Isshinem piękna rzecz.
8:32 Kontr Mikiri, nie mirikii. To znaczy, ja lubię generalnie mireczków, ale mikiri lepsze. A poza tym drobnym przejęzyczeniem, które nie ma znaczenia, materiał fantastyczny, sam niedawno wróciłem do Sekiro, to był październik ubiegłego roku, i łezka sie w oku pojawiła. Liczyłem, że FS zamiast elden ringa, zrobią typowego soulsa, a następnie w kratke będa wydawać souls lite'y eksperymentując. Ale kto wie, może next gra od fs będzie bardzo eksperymentalna, wymyślając gameplay na nowo. Na to liczę, tak samo liczę na nowe dark soulsy. 2 pieczenie na 1 ogniu? 15:35-Piwnica, w której zaczynaliśmy rozgrywkę, i ten bossik, i za chuja nie wiadomo, czy ten boss cię chce bardziej zabić, czy kamera xD
Chyba jedyna gra, w której na głos wyzywałem bossów (zwłaszcza po ich pokonaniu za entym podejściem). Genialny tytuł. Szczerze polecam każdemu niezdecydowanemu 😉
Sekiro to moja ulubiona gra od from. Ukształtowała mnie jako gracza i postawiła wysoko poprzeczkę dla innych produkcji. Kiedyś gry przechodziłem, dzisiaj szukam w nich wyzwania.
Nie mam czasu tego oglądać. Powiem tylko, jako ktoś, kto przeszedł Sekiro 4 razy. To jest jedna z najlepszych gier wszechczasów swojego gatunku. Tu nie ma dla mnie wad ani zalet. Ta gra jest sama w sobie doskonała i nic jej więcej nie trzeba. 10/10.
Ogólnie odbiłem się od każdego Dark Souls, ale nie od Sekiro 💪🏼 Ta gra to jebane arcydzieło 👌🏼 Zdecydowanie jedna z lepszych gier w jakie grałem! Brawo FS i czekam na kolejną część 👏🏼
Ten system walki to zdecydowanie najlepszy system walki w historii. Sama gra zresztą też jest dla mnie chyba najbliżej ideału jak to możliwe. Nie jest idealna, choćby ze względu na recykling assetów w drugiej połowie, ale ideału bardzo blisko.
W mojej ocenie najlepsza gra From Software. Ma świetny klimat, fabułę którą da sie zrozumieć bez szperania po necie za informacjami kto jest kim i dlaczego to zrobił, zadania poboczne też jest łatwiej wykonać, po prostu grając i eksplorując. I główny bohater jest jakiś, nie jest kolejnym nieumarłym wybrańcem, ma konkretny wygląd i głos. Zdecydowanie wyszło to na plus. Walka to majstersztyk, w kategorii tych niekoniecznie realistycznych, po prostu satysfakcjonujących systemów walki moje numero uno. Lubię ten system i chętnie sie go uczyłem, soulsy mimo mojej sympatii do tych gier i Bloodborne, nie dają mi tyle satysfakcji z walki co Sekiro. Gra jest w sumie grą rytmiczną i jak sie ten rytm złapie to jest bajka. Wizualnie gra jest wciąż ładna, miejscówki sa dobrze zaprojektowane i ze sobą połączone. No nie mam sie do czego przyczepić, miałem grać w inne gry, czssu na granie coraz mniej z wiekiem a ja chyba przez ten materiał wracam do Sekiro.... 🤣
Ja nie gralem jeszcze w dark souls 1 i demon souls - te drugie raczej odpuszcze, widzialem remake na yt i po za grafika ta gra nie ma zbyt wiele do zaoferowania. Ds1 ogram ale po lies of p potrzebuje troche przerwy od soulsow.
@@kapixniecapix3869 Ja grałem w prawie wszystkie soulsy od F.S Trylogia DS, Bloodborne no i Elden ring wszystkie uwielbiam a jedynie Sekiro i Demon's Souls nie grałem ale chce bardzo zagrać
Dwa słowa o sekiro - ciężka miłość. Początkowo odbiłem się, by następnie mozolnie uczyć się gry. Przy każdej sesji "krzywe" hurtowo. Kilkadziesiąt podejść do takich bossów jak Demon Nienawiści lub Ishin. sto czterdzieści godzin (taki jestem kiepski) i po całej masie frustracji, momenty niesamowitej satysfakcji. Wielkie dzięki za ten świetny filmik o Wilku. Chyba czas na NG+. ;)
Damn, 140h? Znam te slogany o soulsach uczących cierpliwosci ale ze az tak? Gratuluje, mi wymienieni przez ciebie bossowie tez napsuli troche krwi ale calosc ukonczylem w ok 40-50h z standardowym zakonczeniem i wybiciem wszystkiego co było do wybicia. Znałem podstawy gry z filmow na yt o niej - głownie heda na tvgry wiec nauka poszla mi szybciej. Nie meczylem sie w tej grze zbytnio i wiekszosc bosssow padala w kilka, kilkanascie podejsc. Nie wiem czy bym to skonczyl gdybym przy kazdym bossie sie zatrzymal tak jak na ishinie.
Od Sekiro zaczęła się cała moja przygoda z "SoulsEldenBorne'ami" od From Software. Wcześniej "bałem się" i celowo unikałem tych gier aż do 2019 roku, kiedy to stwierdziłem, że pora "zmężnieć" jako gracz i podjąć rękawicę rzuconą przez gry, które z jednej strony wyglądają spektakularnie i zachęcają mechanikami i systemami walki, ale z drugiej strony był ten strach, że będę tylko się męczył, denerwował i ostatecznie utopię pieniądze w gry, które po kilku godzinach porzucę. Sekiro nauczyło mnie odrobinę innego podejścia do gier: zaparcia, cierpliwości oraz motywacji do nie poddawania się, pomimo kilku godzin nieustannych porażek, aż do osiągnięcia do upragnionego celu; a kiedy ten został już osiągnięty okazywał się być tak satysfakcjonujący jak nigdy przedtem podczas przechodzenia gier. Następnie przejście pozostałych "Soulsów" od FS było już tylko "formalnością", ale jakże niezwykle przyjemną, wciągającą oraz niezwykle satysfakcjonującą. Gry te również sprawiły, że przestałem unikać wyższych poziomów w innych grach i dzisiaj większość tytułów kończę na "hardzie" jeśli tylko te dają taką możliwość. Można powiedzieć, że "Soulsy" od FS odmieniły mnie jako gracza i po dziś dzień, i prawdopodobnie już na zawsze pozostaną jednymi z absolutnie moich ulubionych oraz najważniejszych gier w moim życiu. Z wypiekami na twarzy wyczekuję następnych projektów od Pana Miyazaki'ego z nadzieją, że każda kolejna gra będzie co najmniej wybitna, czego życzę sobie i Wam.
sekiro, tak ale dark soulsów chyba sie nie podejme drugi raz, dla mnie są zbyt drewniane, a walki mi wogole nie dawały satysfakcji w porównaniu z sekiro choć czesto sie kilkanascie razy sie meczyłem to wiekszość walk jest satysfakcjonująca
@@michatrebinski4351 Moim zdaniem akurat wszystkie "Soulsy" od FS są idealnymi tytułami z tzw replayability, nie tylko ze względu na świetny gameplay i NG+, ale również dlatego, że można w nich bawić się różnymi buildami. Oczywiście to ostatnie tyczy się właśnie wszystkich tych gier, po za samym Sekiro, dlatego Dark Solusy też są wielce regrywalne moim zdaniem. Aczkolwiek właśnie tylko Sekiro i Demon's Souls ukończyłem po 3 razy, w Bloodborne i Elden Ring do platyny wystarczyło 1 playthrough, więc więcej razy do nich póki co nie wracałem (pomimo, że BB to najlepiepsza gra z tej "serii" wg mnie). Z DS nie lubię jedynie dwójki, ale i tak muszę kiedyś przejść sb jeszcze raz całą trylogię.
Byłem sceptyczny jak dowiedziałem się, że From robię grę w(nielubianych wtedy przeze mnie) samurajskich klimatach. Chciałem by ciągle trzymali się soulsowego systemu walki i raczej średniowiecznych klimatów. Dzisiaj Sekiro to moja ukochana gra. Dosłownie zbierałem szczękę podłogi podczas gry cudowne tempo i uzależniający rytm walki, co za bossowie no i artystycznie tez wysoki poziom. Złapałem się na grywaniu do rana gdy wolny następny dzień cos co nie zdarzyło mi się od czasów gimnazjalnych sesji z Gothic 2. Lubię Eldena przeszedłem go już 3 razy czekam na DLC i przejdę jeszcze nie raz ale jednak to tylko delikatny 'upgrade" soulsów,fajnie sie grało ale nie powalił niczym świeżym na kolana. Ta gra wyleczyła mnie ze źle pojętego konserwatyzmu growego dajmy szanse realizować nowe pomysły kreatywnym twórcą! Teraz czekam na kolejne eksperymenty Miyazakiego bardziej niż na główny nurt soulsów.
Gdyby ta gra miała system przypominający o aktywnym przyzywaniu graczy do gry, to bym grał. Niestety go nie ma, a mnie tylko ten pojedynczy element zachęca do próby swoich sił w soulsach (owszem, grywam też offline dla porównania, czy warto). Męczące są gry, w których czekam na graczy w menu lobby (zamiast grać na bieżąco), a singleplayer'y są na raz, ewentualnie kilka do pożygu
Jak dla mnie ta gra ma bossa na końcu idealnego, ukazuje on wszystkie mechaniki (pioruny, kontry mikiri itp..) oraz nie jest on taki trudny jeśli gracz wyuczył się tego wszystkiego z innych bossów
To jedyny Souls od From którego nie skończyłem. Wrocilem miesiec temu pi ograniu ponownie DS trylogi, kolejny raz Bloodborne i Elden Ring. Sekiro genialne! Wlasnie walcze. Sową...trudna walka
Długo zastanawiałem się czy w to grać... Inne soulsy. Nie da się farmić. Nie poprawisz zdrowia i statystyk. Jak nie idzie to tylko git gut. W końcu się przemogłem i czekała mnie niesamowita wyprawa do Japonii w epoce Sengoku. Soulsy, ale inne z parowaniem zamiast rola, z nie odpuszczaniem i wcinaniem sie w ciosy przeciwnika zamiast spokojnym wyczekiwaniem na atak. Słychać i czuć szczęk oręża. Nie było łatwo to na pewno, a poziom krzyku niezadowolenia i żenuncjometr podskoczyły w ciągu ostatniego miesiąca w naszym domu znacznie, ale było warto. W efekcie przeszedłem nie ledwo tylko zdecydowanie, nie raz tylko 3 i wbiłem jedna z moich najtrudniejszych platyn.
Odkąd przeszedłem Sekiro od deski do deski nic już nie było takie samo. Każda inna gra mnie nudzila. Dla mnie to mistrzostwo świata, gra kapitalna, z fantastyczna fabuła, najlepszym na świecie systemem walki. Coś pięknego. Prawdziwa walka - nie musisz uczyć się bossow na pamięć, po prostu obserwujesz, parujesz jak rasowy bohater anime. Dla mnie kapitalne 10/10!!!
Sekiro dalej idzie twardo, parowanie, efekty wizualne, kreatywny wygląd i sposób użycia przedmiotów np. Cukierków ako. Sekiro też jest bardzo szybki i mobilny, przez co przyjemne jest przemieszczanie się. Bossy mają super kombosy, ładnie wyglądają. Gra była giga, jest giga, i będzie giga jeszcze przez jakiś czas.
Przeszedłem wszystkie gry z serii, poza 2 czy 3 bossami opcjonalnymi ktorych nie chcialo mi sie robic w 2ce gosc co w lodowej grocie siedzi i w 3ce ten boss z dodatku na pustyni i powiem tak serkiro jest rownie trudne, a dla mnie trudniejesze i z oststnim bosem zawalczylem tylko raz przez minute i juz mi sie nie chcialo, walczylem z tym pierwszym waznym bosem z 2 fazami na dachu z tydzien, z pania matyl z 3 dni z ojcem kolejny tydzien i dla mnie za baddzo to meczace, wole dofarmic i z bosem walczyc na lepszych warunkach😊
Nie wiem jak wy to porównujecie zacyznalem od sekiro i od samego poczatku czulem ze gra jest ciezka i musialem sie nameczyc obejrzec poradnik zeby przejsc kolejny etap, ostanio zagralem w bloodborn zdziwilem sie ze ta gra jest zwyczajna i prosta, pierwszych bossow robie za 1 i drugim razem bez nawet wiekszego wysilku bez ogladania zadnego poradnika, gra jakas powolona zero w niej zycia no coz kto co woli
Hmm czy warto zagrac w grę która była grą roku xD rzeczywiście trudne pytanie sobie zadałeś. Elden ring to arcydzieło a tutaj nawet nie soulslike xDDDDD
Ja pare dni temu kupiłem elder ringa .pierwsza gra dla mnie tego typu i strasznie się odbiłem . Gra wygląda trochę jak MMORPG ale nim nie jest, gdyby nim była mogła by być ciekawą grą.
Słyszysz szczęk mieczy - ktoś gra w Sekiro.
Słyszysz wbijanie gwoździa w drewno za pomocą młotka - ktoś gra w LotF.
słyszysz "ku..a ja pie... wszędzie cooldown! ku..a co za gówno" - ktoś gra w Diablo 4
Słyszysz: Obiad! I teleportujesz się do czasów, które nigdy nie wrócą.. ech
W tym ciemnym ubiorze Arek wygląda jak latająca głowa z rękoma
Gadająca głowa hehe CENTRALNIE !
Sinead O'Connor - Nothing Compares 2 U
I te rączki, rayman 😄
Dla mnie Sekiro to najlepszy tytuł od FS, sam niedawno powróciłem po latach i ukończyłem drugi raz. Rozumiem kult Bloodborne, ta gra ma niesamowity klimat, ale gameplayowo Sekiro wg mnie bije ten tytuł na głowę. System walki jest genialny i jego opanowanie daje masę frajdy i satysfakcji. Pomimo braku setek broni czy buildów absolutnie nie czułem zmęczenia czy nudy. Wspieramy się sztukami walki i protezą i to wystarczy, aby świetnie się bawić.
Walka jest bardzo satysfakcjonująca, lubię wracać do tej gry co jakiś czas
super materiał! Gratki!
Kozak material ❤
Twój filmik tak mnie zachęcił aż kupiłem sekiro i męczę się od nowa bo grałem u kumpla jakieś 5 lat temu . Ale jest super dzięki za przypomnienie mi tej gry mega filmik pozdrawiam
Wróciłem i jest super .
Zajebisty filmik bracie
Obejrzałem u Kiszaka, także chociaż zostawię komentarz dla zasięgu. Super forma Arku, piękne włoski
Jest,jest!Jest gadająca głowa!!
Dobra Panie Arkadikuss, namówiłeś ;)
Stary dosłownie wczoraj odpaliłem sobie Twoją pierwszą recenzję o Sekiro, dzisiaj wjeżdża taki film. Żyjemy w symulacji
2019 kupiłem na premierę ale dopiero ogrywałem w grudniu na święta. Ale była magia :D
Ostatnio ograłem, bawiłem się wyśmienicie, co jak co moim zdaniem system walki w sekiro jest bardziej dopamino-genny, dający więcej satysfakcji niż dla przykładu w DS'ach.
Szacunek za to, że tworzysz własne materiały.
Wspaniała gra, bez wątpienia jeden z najlepszych systemów walki w grach, szczęk mieczy, świetni bossowie, nie duży ale fajny do eksploracji świat. Dla mnie top 3 od Fromsoftware razem z Bloodborne i Elden Ring
Elden Ring jest słabsze od DS 1 a Bloodborne nigdy nie wyszedł na PC więc sie nie liczy.
@@pinmojo7670 jesteś pan debilem
Gra wybitna,ciekawa - oby były następne części
Świetna gra i w ogólnym rozrachunku też uważam ją za najprostszą grę od From ale z uwzględnieniem, ze ma ona najtrudniejszego bossa od From w historii (przynajmniej dla mnie). Chodzi mianowicie o finałową walkę. To najdłużej ogrywana przeze mnie walka z bossem ever, nawet walka z Sierotą Kos, która stawiam na drugim miejscu, nie zajęła mi tyle prób co walka z Ishinem. Pokonałem gościa chyba po 3 miesiącach gdzie już dałem sobie spokój po miesiącu bo zwyczajnie miałem dość prawie, że codziennych prób i dopiero po 2 miesięcznej przerwie wróciłem po to żeby pokonać go za drugim razem 😁 moja Żonka do teraz chyba pamięta ten okrzyk radości i zadowolenia z wieloma inwektywami rzuconymi w stronę pokonanego przeciwnika 😅
Ze niby bloodborne jest ciezke ? Przeciez od samego poczarku w bloodborn nawet nie puczulem jakies presji ze jest ciezka gra poza bieganiem wszedzie
@@DNi-wh1vh nie wiem do której części mojej wypowiedzi tutaj nawiązujesz. Bloodborne bywa trudny dla ludzi, którzy zawsze grali w Soulsy z tarczą, bo trzeba się przestawić trochę na inny typ walki. Mimo wszystko, nie uważam tej gry za strasznie trudną, mi osobiście bardziej agresywna rozgrywka i patent z odzyskiwaniem życia wraz z atakowaniem wrogów bardzo odpowiadał.
Jednakże uważam, że Sierota Kos to jeden z najtrudniejszych bossów od From, no i tutaj już Bloodborne rzeczywiście wchodzi do topki bo jest to naprawdę trudna walka :)
Bardzo fajny odcinek...
Pięknie powiedziane, jeśli chodzi o zasadę z progiem wejścia. Sekiro to typowa odwrotność w tym aspekcie do innych soulsów. O ile Inne soulsy są Easy to start, Hard to master to w przypadku Sekiro dla wielu graczy (szczególnie tych mających za sobą inne tytuły od fromsoftware) ciężko się przestawić i wejść w ten tytuł. Wyzbycie się mechanik rola i unikania ciosów na rzecz parowania ot coś co zajęło mi baaardzo dużo czasu. Gdzieś tak do Genichiro na dachu. Po tym punkcie, który jest pierwszym poważnym sprawdzianem umiejętności gracza, jest już tylko z górki. Dla wielu to ten moment jest przełomowym i późniejsza gra to tylko satysfakcja. Świetny materiał!
4:27 Powiedziałeś to takim głosem, ze już chciałem zamówić protezę shinobii kurierem.
Normalnie nabrałem ochoty zagrać. Zaraz pobieram xD
Siema, ale trafiłeś. Mam platynę w Sekiro na PS5 (przeszedłem 4 razy bez kombinowania z save'ami), a teraz gram od nowa i jestem na ng++. Za każdym razem gdy przechodzę zbieram wszystko, zabijam wszystkich bossów. Prze-fantastyczna gra. To jedna z niewielu gier kiedy kończę, chcę grać od nowa lub kolejne przejście Nowa Gra Plus. Piękne w tej grze jest to, że jak poświęcisz na bossa czas podczas jednego przejścia, to w kolejnych przejściach są dużo łatwiejsi do pokonania, mimo, że mają więcej zdrowia i więcej zadają dmg. Moje mini-farmienie w grze jest tylko wtedy gdy mam walkę z ciężkim fabularnym bossem i mam ponad 70% niebieskiego paska, wtedy dobijam pasek, aby wskoczył poziom. Do tej gry zawsze warto wrócić. Szkoda, że BB działa tylko w 30 fps, niestety w dzisiejszych czasach to czuć.
Komentarz dla zasięgów :)
Materiał w punkt. Też uważam że to świetna Giera, ale trzeba jej się nauczyć, bo za pierwszym razem (zaraz jak wyszła) się od niej odbiłem. Teraz wróciłem, idę jak burza i się świetnie bawię.
Ja właśnie po 5 latach kupiłem na wyprzedaży. Pochłaniam materiał 😀
gdzie ta wyprzedaż ? na steam 250 zł se wołają ;/
@@lcmav1104 Jeśli jeszcze nie wiesz gdzie kupić, to polecam instant gaming gierka około 150zł.
Grałem i nie tyle co się odbiłem, co znudziłem soulsami i ciągłym dostawaniem wpierdolu, gdzie przez ostatni rok grałem naprzemiennie we wszystkie soulsy i bb. Przerzuciłem się wtedy na Horizont Down a potem na strzelanki, Wiedzmina ( jezu moje chyba 4 podejście bo ta gra jest kompletnie nie dla mnie) by tydzień temu trafić na promke na Elden i gram w Eldena - Sekiro dalej w kolejce, ale coś czuje że wleci szybciej niż później, ho otwarty świat Eldena... coś mi w nim zgrzyta
Bardzo dobry głos 👏
Włosy coraz dłuższe po świętach ;) i coraz więcej ;)
Odmłodniał nam Arkabigdikuss w nowym roku
Czarne ciuchy i nowe włosy robią swoje.
Gra daje w kość szczególnie ostatni boss ale warto się starać 😊
Generalnie odbijałem się od gier FS, ale po tym materiale, stwierdziłem że podejdę do Sekiro, bo jeszcze nie miałem okazji. I jest to kuźwa autentyczna rewelacja. Wszystko mi tu leży. Dzięki 🤘🤘
Ja właśnie ogrywam pierwszy raz. Na początku maiłem wrażenie, że kiedy już wygrywam, to fartem. Ale z nauczyłem się walczyć i gra daje mnóstwo satysfakcji.
Dzięki temu filmowi kupiłem te grę i… dziękuję :D spędziłem 50 naprawdę świetnych, frustrujących, ale dających naukę i satysfakcję godzin. Ostatnia walka kosztowała mnie 4 dni, ale nie żałuję :D świetna pozycja!
Update: jestem po 85h gry i udało mi się ja przejść 4 krotnie i splatynowac :D ten model walki jest uzależniający
Kocham Souls'y ale Sekiro zawsze się jakoś bałem. No nic, przekonałeś mnie by spróbować :)
Nie grywam tak często w Sekiro jak w Bloodborne, Dark Souls 3, czy teraz Lies of P, bo brakuje tej grze różnorodności. Niemniej jest to satysfakcjonujący tytuł i za każdym razem gdy do niego przysiadam to mam pewność że będę się dobrze bawić.
dzieki Tobie Arkadikuss wróciłem do gry po dłuższej przerwie. Wcześniej się od niej odbiłem, a po 4 latach odpaliłem i bawiłem się genialnie. W zasadzie zostały mi może 3 achievementy do platyny :DD Jednak Sekiro dobrze się zestarzało, a większość bossów udaje mi się ogrywać teraz bez żadnego wskrzeszenia (wcześniej Genichiro chyba z 4 godziny męczyłem)
Świetny materiał. Właśnie kończę Sekiro po raz pierwszy i mimo niechęci wynikającej z trudności to w 50h wyciągnąłem od groma przyjemności z tego tytułu. Miło przeżyć bogatą fabułę od tego studia w chorym poziomie trudności. Jak na razie małpiszon ze wszystkich gier FS najwięcej trudności mi sprawił :)
Ja właśnie ogrywam sekiro jestem po pokonaniu smoka i to co mi się podoba to to że większość bossów jest dobrze zrobiona. Czuć także sprawiedliwość w walce, że błąd nie jest spowodowany RNG tylko gracza niuwagą. Najlepiej mi to obrazuje walka z genichiro gdzie przejście pierwszej fazy wydawało mi się trudne, ale jak doszedłem do drugiej to pierwsza stawała się prosta. Dojście do 3 sprawiało że pierwsza i druga była już dla mnie prosta. Dodatkowo sekiro promuje agresję, ale połączoną z parowaniem, jak łączy się parowanie i atakowanie to postura bossa jest przyjemnie przełamywana i to my dyktujemy warunki walki
Dodatkowo walcząc w sekiro czuję te same emocje co walcząc z artoriasem czy rellaną. Sprawiedliwość, jako taką telegraficzność, rytmiczną walkę w której tańczymy z bossem a nie go unikamy
Ja dopiero w listopadzie 2023 przeszedłem, dobrze mi szło. Z Małpim Strażnikiem po prostu wystarczy biegać (tak zwana taktyka na maratończyka). Według mnie najlepsza gra od FromSortware
Serkiro i Bloodborne dla mnie są Ex aequo na pierwszym miejscu. Obydwie skrajnie różniące się klimatem i pod wieloma względami rozgrywką, ale nie można im odmówić, że to sczyt formy Miyazakiego.
Grałem chyba z rok temu bo ktoś mi sprzedał że przypomina Tenchu (na którego sequel cały czas czekam xD) i zakochałem się od pierwszego chlaśnięcia. Jak od Soulsów odbijałem się kilkukrotnie tak dzięki Sekiro w końcu skończyłem jedynkę i skumałem czemu gracze tak szanują tę serię.
Niestety wybrałem "złe" zakończenie więc nie zobaczyłem chyba z dwóch kolejnych etapów ale na pewno jeszcze do tej gry wrócę :)
Jeżeli wybrałeś "złe" zakończenie to pół gry cię ominęło
Nigdy nie grałem w Sekiro, gdyż nie skończyłem z pierwszych trzech części Dark Souls. Miałem w planach kupić na Winter Sale, ale zrezygnowałem z jego zakupu. Nie żałuję, że go jeszcze nie kupiłem ;)
Lewitująca głowa :O
Dla mnie walka z bossami w Bloodborne, zawsze trochę przypominała taniec, co dawało mega feeling. Obserwujesz, słuchasz, reagujesz, trzymasz rytm. Sekiro wciąż przede mną, ale już widzę, że to kolejny "tańcujący" tytuł.
Cenie sobie Sekiro za alternatywne podejście do rozgrywki. Skończyłem trylogie Soulsów jak i później Eldena ale zawszę miałem problem z tym cholernym parowaniem, i choć przy bossach nie jest to aż tak przydatne, to dzięki Sekiro zacząłem większą uwagę przywiązywać do telegrafowania ataków przez przeciwników i kwestii związanych z oknami na unik, a więc czegoś się nauczyłem i rozwinąłem jako gracz tego gatunku...no i namówił, będzie trzeba wrócić i zrobić w końcu to dobre zakończenie, tym razem masakrując tego cholernego byka w przedbiegach. A samą grę poleciłbym osobom, które chcą doszlifować tak umiejętności jak i podejście do tych gier bo to całkiem przystępna ''szkółka przygotowawcza''.
Sekiro w zeszłym roku wpadła platynka. Gra piękna. Odbiłem się pare lat temu jak miałem na PC. Wróciłem na PS5 i przepadłem. Walka z Isshinem piękna rzecz.
8:32 Kontr Mikiri, nie mirikii. To znaczy, ja lubię generalnie mireczków, ale mikiri lepsze. A poza tym drobnym przejęzyczeniem, które nie ma znaczenia, materiał fantastyczny, sam niedawno wróciłem do Sekiro, to był październik ubiegłego roku, i łezka sie w oku pojawiła. Liczyłem, że FS zamiast elden ringa, zrobią typowego soulsa, a następnie w kratke będa wydawać souls lite'y eksperymentując. Ale kto wie, może next gra od fs będzie bardzo eksperymentalna, wymyślając gameplay na nowo. Na to liczę, tak samo liczę na nowe dark soulsy. 2 pieczenie na 1 ogniu?
15:35-Piwnica, w której zaczynaliśmy rozgrywkę, i ten bossik, i za chuja nie wiadomo, czy ten boss cię chce bardziej zabić, czy kamera xD
Chyba jedyna gra, w której na głos wyzywałem bossów (zwłaszcza po ich pokonaniu za entym podejściem). Genialny tytuł. Szczerze polecam każdemu niezdecydowanemu 😉
Sekiro to moja ulubiona gra od from. Ukształtowała mnie jako gracza i postawiła wysoko poprzeczkę dla innych produkcji. Kiedyś gry przechodziłem, dzisiaj szukam w nich wyzwania.
Takze ostatnio odpalilem. Uwielbiam ta gre za ten system walki. Kazdy boss sprawia ze jestes wbity poprostu w ekran.
Chcial bym zeby Wiedzmin 4 mial jak najbardziej podobny lub ulepszony system walki z Sekiro.
Nie mam czasu tego oglądać. Powiem tylko, jako ktoś, kto przeszedł Sekiro 4 razy. To jest jedna z najlepszych gier wszechczasów swojego gatunku. Tu nie ma dla mnie wad ani zalet. Ta gra jest sama w sobie doskonała i nic jej więcej nie trzeba. 10/10.
Mikiri!
8:33 kontra MiKiri ;)
Strategiczny
Jakoś każdego roku przechodzę sobie Sekiro przynajmniej raz. Pozdrawiam.
Ogólnie odbiłem się od każdego Dark Souls, ale nie od Sekiro 💪🏼
Ta gra to jebane arcydzieło 👌🏼
Zdecydowanie jedna z lepszych gier w jakie grałem!
Brawo FS i czekam na kolejną część 👏🏼
16:28 nigdy. pierwsze słyszę o tej grze
Ten system walki to zdecydowanie najlepszy system walki w historii. Sama gra zresztą też jest dla mnie chyba najbliżej ideału jak to możliwe. Nie jest idealna, choćby ze względu na recykling assetów w drugiej połowie, ale ideału bardzo blisko.
O akurat zacząłem grać w Sekiro
Ale masz głos mordo. Gdzieś już to słyszałem :)
W mojej ocenie najlepsza gra From Software. Ma świetny klimat, fabułę którą da sie zrozumieć bez szperania po necie za informacjami kto jest kim i dlaczego to zrobił, zadania poboczne też jest łatwiej wykonać, po prostu grając i eksplorując. I główny bohater jest jakiś, nie jest kolejnym nieumarłym wybrańcem, ma konkretny wygląd i głos. Zdecydowanie wyszło to na plus.
Walka to majstersztyk, w kategorii tych niekoniecznie realistycznych, po prostu satysfakcjonujących systemów walki moje numero uno. Lubię ten system i chętnie sie go uczyłem, soulsy mimo mojej sympatii do tych gier i Bloodborne, nie dają mi tyle satysfakcji z walki co Sekiro. Gra jest w sumie grą rytmiczną i jak sie ten rytm złapie to jest bajka. Wizualnie gra jest wciąż ładna, miejscówki sa dobrze zaprojektowane i ze sobą połączone. No nie mam sie do czego przyczepić, miałem grać w inne gry, czssu na granie coraz mniej z wiekiem a ja chyba przez ten materiał wracam do Sekiro.... 🤣
W końcu muszę zagrać to obok Demon's Souls jedyna gra F.S w którą nie grałem i bardzo chce zagrać.
Ja nie gralem jeszcze w dark souls 1 i demon souls - te drugie raczej odpuszcze, widzialem remake na yt i po za grafika ta gra nie ma zbyt wiele do zaoferowania.
Ds1 ogram ale po lies of p potrzebuje troche przerwy od soulsow.
@@kapixniecapix3869 Ja grałem w prawie wszystkie soulsy od F.S Trylogia DS, Bloodborne no i Elden ring wszystkie uwielbiam a jedynie Sekiro i Demon's Souls nie grałem ale chce bardzo zagrać
Dwa słowa o sekiro - ciężka miłość. Początkowo odbiłem się, by następnie mozolnie uczyć się gry. Przy każdej sesji "krzywe" hurtowo. Kilkadziesiąt podejść do takich bossów jak Demon Nienawiści lub Ishin. sto czterdzieści godzin (taki jestem kiepski) i po całej masie frustracji, momenty niesamowitej satysfakcji. Wielkie dzięki za ten świetny filmik o Wilku. Chyba czas na NG+. ;)
Damn, 140h? Znam te slogany o soulsach uczących cierpliwosci ale ze az tak?
Gratuluje, mi wymienieni przez ciebie bossowie tez napsuli troche krwi ale calosc ukonczylem w ok 40-50h z standardowym zakonczeniem i wybiciem wszystkiego co było do wybicia. Znałem podstawy gry z filmow na yt o niej - głownie heda na tvgry wiec nauka poszla mi szybciej.
Nie meczylem sie w tej grze zbytnio i wiekszosc bosssow padala w kilka, kilkanascie podejsc. Nie wiem czy bym to skonczyl gdybym przy kazdym bossie sie zatrzymal tak jak na ishinie.
Od Sekiro zaczęła się cała moja przygoda z "SoulsEldenBorne'ami" od From Software. Wcześniej "bałem się" i celowo unikałem tych gier aż do 2019 roku, kiedy to stwierdziłem, że pora "zmężnieć" jako gracz i podjąć rękawicę rzuconą przez gry, które z jednej strony wyglądają spektakularnie i zachęcają mechanikami i systemami walki, ale z drugiej strony był ten strach, że będę tylko się męczył, denerwował i ostatecznie utopię pieniądze w gry, które po kilku godzinach porzucę. Sekiro nauczyło mnie odrobinę innego podejścia do gier: zaparcia, cierpliwości oraz motywacji do nie poddawania się, pomimo kilku godzin nieustannych porażek, aż do osiągnięcia do upragnionego celu; a kiedy ten został już osiągnięty okazywał się być tak satysfakcjonujący jak nigdy przedtem podczas przechodzenia gier.
Następnie przejście pozostałych "Soulsów" od FS było już tylko "formalnością", ale jakże niezwykle przyjemną, wciągającą oraz niezwykle satysfakcjonującą. Gry te również sprawiły, że przestałem unikać wyższych poziomów w innych grach i dzisiaj większość tytułów kończę na "hardzie" jeśli tylko te dają taką możliwość.
Można powiedzieć, że "Soulsy" od FS odmieniły mnie jako gracza i po dziś dzień, i prawdopodobnie już na zawsze pozostaną jednymi z absolutnie moich ulubionych oraz najważniejszych gier w moim życiu. Z wypiekami na twarzy wyczekuję następnych projektów od Pana Miyazaki'ego z nadzieją, że każda kolejna gra będzie co najmniej wybitna, czego życzę sobie i Wam.
sekiro, tak ale dark soulsów chyba sie nie podejme drugi raz, dla mnie są zbyt drewniane, a walki mi wogole nie dawały satysfakcji w porównaniu z sekiro choć czesto sie kilkanascie razy sie meczyłem to wiekszość walk jest satysfakcjonująca
@@michatrebinski4351 Moim zdaniem akurat wszystkie "Soulsy" od FS są idealnymi tytułami z tzw replayability, nie tylko ze względu na świetny gameplay i NG+, ale również dlatego, że można w nich bawić się różnymi buildami. Oczywiście to ostatnie tyczy się właśnie wszystkich tych gier, po za samym Sekiro, dlatego Dark Solusy też są wielce regrywalne moim zdaniem.
Aczkolwiek właśnie tylko Sekiro i Demon's Souls ukończyłem po 3 razy, w Bloodborne i Elden Ring do platyny wystarczyło 1 playthrough, więc więcej razy do nich póki co nie wracałem (pomimo, że BB to najlepiepsza gra z tej "serii" wg mnie). Z DS nie lubię jedynie dwójki, ale i tak muszę kiedyś przejść sb jeszcze raz całą trylogię.
@@kyoji7482 w eleden ring kiedys pewnie zagram jak skoncze i odpoczne od sekiro, ale DS są naprawde ciezkie pod wzgledem klimatu fabuły i calej gry
Byłem sceptyczny jak dowiedziałem się, że From robię grę w(nielubianych wtedy przeze mnie) samurajskich klimatach.
Chciałem by ciągle trzymali się soulsowego systemu walki i raczej średniowiecznych klimatów.
Dzisiaj Sekiro to moja ukochana gra. Dosłownie zbierałem szczękę podłogi podczas gry
cudowne tempo i uzależniający rytm walki, co za bossowie no i artystycznie tez wysoki poziom.
Złapałem się na grywaniu do rana gdy wolny następny dzień cos co nie zdarzyło mi się od czasów gimnazjalnych
sesji z Gothic 2.
Lubię Eldena przeszedłem go już 3 razy czekam na DLC i przejdę jeszcze nie raz ale jednak to tylko delikatny 'upgrade" soulsów,fajnie sie grało ale nie powalił niczym świeżym na kolana.
Ta gra wyleczyła mnie ze źle pojętego konserwatyzmu growego dajmy szanse realizować nowe pomysły kreatywnym twórcą!
Teraz czekam na kolejne eksperymenty Miyazakiego bardziej niż na główny nurt soulsów.
@Arkadikuss Giga chad Ludolog przez duże L jak zwykle świetny materiał oby więcej takich świetnie się ciebie słucha.
Gdyby ta gra miała system przypominający o aktywnym przyzywaniu graczy do gry, to bym grał. Niestety go nie ma, a mnie tylko ten pojedynczy element zachęca do próby swoich sił w soulsach (owszem, grywam też offline dla porównania, czy warto).
Męczące są gry, w których czekam na graczy w menu lobby (zamiast grać na bieżąco), a singleplayer'y są na raz, ewentualnie kilka do pożygu
To może teraz powrót do Baldur's Gate 3 po skończeniu gry ?
Jak dla mnie ta gra ma bossa na końcu idealnego, ukazuje on wszystkie mechaniki (pioruny, kontry mikiri itp..) oraz nie jest on taki trudny jeśli gracz wyuczył się tego wszystkiego z innych bossów
Mistrzu, skoro jesteś na bierząco to może jakieś porównanie Sekiro vs Nioh/Nioh 2? Pozdrawiam :)
Ten głos to prawdziwa ascendencja🤹♂️
To jedyny Souls od From którego nie skończyłem. Wrocilem miesiec temu pi ograniu ponownie DS trylogi, kolejny raz Bloodborne i Elden Ring. Sekiro genialne! Wlasnie walcze. Sową...trudna walka
Długo zastanawiałem się czy w to grać... Inne soulsy. Nie da się farmić. Nie poprawisz zdrowia i statystyk. Jak nie idzie to tylko git gut. W końcu się przemogłem i czekała mnie niesamowita wyprawa do Japonii w epoce Sengoku. Soulsy, ale inne z parowaniem zamiast rola, z nie odpuszczaniem i wcinaniem sie w ciosy przeciwnika zamiast spokojnym wyczekiwaniem na atak. Słychać i czuć szczęk oręża. Nie było łatwo to na pewno, a poziom krzyku niezadowolenia i żenuncjometr podskoczyły w ciągu ostatniego miesiąca w naszym domu znacznie, ale było warto. W efekcie przeszedłem nie ledwo tylko zdecydowanie, nie raz tylko 3 i wbiłem jedna z moich najtrudniejszych platyn.
Co?! To już 5 lat 😮
Kocham Sekiro za jego przystepniejsza fabule i klilmat. A model walki to poezja jakiej jeszcze nikt nie powtorzyl. Jedynie Lies od P sie sblizylo.
Odkąd przeszedłem Sekiro od deski do deski nic już nie było takie samo. Każda inna gra mnie nudzila. Dla mnie to mistrzostwo świata, gra kapitalna, z fantastyczna fabuła, najlepszym na świecie systemem walki. Coś pięknego. Prawdziwa walka - nie musisz uczyć się bossow na pamięć, po prostu obserwujesz, parujesz jak rasowy bohater anime. Dla mnie kapitalne 10/10!!!
Grałem na premierę, doszedłem do małpiego strażnika i tam się skończyła przygoda. Zgnił mnie niemiłosiernie
To gra akcji z elementami soulsów. Imo.
Uwielbiam Sekiro, mocne 10/10.
patrzyłem na steam właśnie, cena mnie powaliła 49.90 funtów LOL ;/
moim zdaniem najciężej jest przestawić to że póki nie ma knaji to można blokować ja z tym mam straszny problem
Jedna z lepszych gier od From. Chociaż jak dla mnie nadal pod Bloodbornem ^^
Nie mogę jakoś się do tej gry przekonać. W DS3 mam kilkaset godzin. Spróbuję znowu za jakiś czas.
Sekiro dalej idzie twardo, parowanie, efekty wizualne, kreatywny wygląd i sposób użycia przedmiotów np. Cukierków ako. Sekiro też jest bardzo szybki i mobilny, przez co przyjemne jest przemieszczanie się. Bossy mają super kombosy, ładnie wyglądają. Gra była giga, jest giga, i będzie giga jeszcze przez jakiś czas.
Czy ty jestes lektorem z kanalu z zarowką?
bez głowe to są takie bossowie ze za kazdym razem sie ich boje i ani razu ich nie zabiłem xD
Przeszedłem wszystkie gry z serii, poza 2 czy 3 bossami opcjonalnymi ktorych nie chcialo mi sie robic w 2ce gosc co w lodowej grocie siedzi i w 3ce ten boss z dodatku na pustyni i powiem tak serkiro jest rownie trudne, a dla mnie trudniejesze i z oststnim bosem zawalczylem tylko raz przez minute i juz mi sie nie chcialo, walczylem z tym pierwszym waznym bosem z 2 fazami na dachu z tydzien, z pania matyl z 3 dni z ojcem kolejny tydzien i dla mnie za baddzo to meczace, wole dofarmic i z bosem walczyc na lepszych warunkach😊
Najlepsza gra fromesofware, jak dla mnie. Tylko tą grę przeszedłem od tego studia, reszta mnie zanudziła na śmierć mimo iż podziwiam te gry
Probowalem ale wole agresywnie grac i za chuja nie potrafilem parowac atakow
Bloodborne i ds3 najlepsze
Piękna gra, przeszedłem ponad 10 razy
Mi na samej końcówce pies zjadł płytę :P musze w końcu gdzieś dorwać i dokończyć, ale i tak Bloodborne to nr 1 bezdyskusyjny ❤
Nie wiem jak wy to porównujecie zacyznalem od sekiro i od samego poczatku czulem ze gra jest ciezka i musialem sie nameczyc obejrzec poradnik zeby przejsc kolejny etap, ostanio zagralem w bloodborn zdziwilem sie ze ta gra jest zwyczajna i prosta, pierwszych bossow robie za 1 i drugim razem bez nawet wiekszego wysilku bez ogladania zadnego poradnika, gra jakas powolona zero w niej zycia no coz kto co woli
Hmm czy warto zagrac w grę która była grą roku xD rzeczywiście trudne pytanie sobie zadałeś. Elden ring to arcydzieło a tutaj nawet nie soulslike xDDDDD
Sekiro ma to coś....
Bardzo fajny materiał, jedyny soulslike, który mnie odrzucił na premierę. Czas wrócić.
Kontra Mikiri m, a nie Miriki. Poza tym sztos.
Ostatnio mestre pominął sekiro w najlepszych systemach walki...
Będzie podobny materiał o Bloodborne???🐙🐙🐙
Ja pare dni temu kupiłem elder ringa .pierwsza gra dla mnie tego typu i strasznie się odbiłem . Gra wygląda trochę jak MMORPG ale nim nie jest, gdyby nim była mogła by być ciekawą grą.