#fomapan400 mój podstawowy film. Większość odbitek robię w małym formacie więc ziarno jest pomijalne. Względna czułość filmu pozwala na większą głębię ostrości w zastanym świetle. Cięta ze szpuli nie ma zielonej maski. Lubię i polecam.
Z mojego doświadczenia, na małym obrazku nie da się uzyskać z fomy 400 porównywalnego obrazka z foma 100 - chyba, że ograniczymy sie do formatów pocztówek - max 18x24 (14x21). Czy to w D76 1+3, Xtolu, HC110 czy Pyro, efekt będzie podobny - mało detali, względnie agresywne ziarno na powiększeniu x10-12 (24x36cm z małym kropem ewentualnie),. Czyli taki powiedzmy optymalnym format odbitek dla małego obrazka, powiekszanie bardziej wiąże się z szeregiem innych problemów technicznych i sama rozdzielczość filmu staje sie już pobocznym problemem. Na średnim formacie powiekszając do ok x5 - np 28x28cm, różnice w rozdzielczości fomy100 i 400 zanikają. Na 120-stce te filmy najbardziej różnią się kontrastem, bo czułością w większości wywoływaczy będzie to poniżej 1,5ev ( ja standardowo Fome 400 wolę naświetlić na ISO250, żeby zostawić sobie jakiś margines błędu w cieniach). O ile Foma100, na tle konkurencji wypada bardzo dobrze, to 400-tka jest filmem kiepskim - nie ma ani rozdzielczości, ani czułości, agresywne ziarno generuje bardzo brudny look, za niski kontrast generuje problemy w odbijaniu. Nie wiele drożej od Fomy 400, możn dostać Rollei RPX400, który na nowym podłożu jest kompletnym i w pełni wartościowym filmem klasy 400, a Foma400 nie jest.
Jak widzisz, nie bez powodu bardzo często używam zwrotów: to zależy, zależy dla kogo, zależy... bo to wszystko zależy od wielu czynników :) Dziękuję za tak obszerny i konkretny komentarz. Jak widzisz, zwolleników i przeciwników fomy jest mniej więcej po równo- więc równowaga zachowana :)
Zastanawiam się właśnie nad zakupem 30 metrów do rozbicia na rolki. Ciekawie wygląda a ja właśnie szukam czegoś do zdjęć street a tu pasuje mi takie iso.
To jeszcze brakuje odcinka o "FOMAPAN 200". Z subiektywnego punktu widzenia wiem co dodałbym za przedrostkiem "naj-" Szczególnie jeśli chodzi o 120-tkę. :)
Przeskoczyłem na Fomapana 400 z prozaicznego powodu: ceny filmów. I teraz nie wyobrażam sobie już powrotu do HP5 - Pan forsowany do 1600 w Rodinalu daje takie ziarno jakie lubię, do tego ma bardzo ładną skalę tonalną. Za połowę ceny Ilforda wstyd nie używać :)
A ja na wielkim 4x5 świece go na 200 i wołam w zwykłym Rodinalu 1:50 ale kręcę w procesorze cpe na 1 biegu non stop. Wychodzi niezle. Ps dziury w emulsji masakra są bardzo częstym zjawiskiem ale co się spodziewać po amatorskim filmie
Szykuje się test negatywów bez wsadzania ich do aparatu ! Będziemy wołać na pusto i zobaczymy czy faktycznie na takim np. Fomapan 200 będą rysy czy czarny deszcz :) Ubytki w emulsjach zdarzają się również innym producentom
W formacie 135 uwielbiam Fomapany, ale średni format jest dramatyczny, czarny deszcz, jakieś dziwne rysy niezwiązane z aparatem itd niszczą skutecznie zdjęcia, zwłaszcza w przypadku Fomapana 200
Jeśli ktoś pracuje na nisko-średnich czułościach, to polecam jednak Fome 100 pchaną na 400, która ma znacznie mniejsze ziarno od Fomy 400. Dla mnie jedyną zaletą Fomy 400 jest jej cena i to tyle. Poza ceną nic specjalnego.
Ziarno masz jak kamienie. Poza tym, jeśli dobrze widzę spore wyostrzenie. Fome 400 stać na więcej. Film ten ma nazwijmy to natywnie ziarno grochu, lecz potraktowany umiejętnie D76 lub Xtol (niedoceniany przez amatorów) wywoływacz, przez Czechów nazwany Excel. Dużo srebra i miłości, gdy go dopieścimy. To nie jest negatyw, który można wywoływać byle jak lub w zakładzie pierwszego lepszego fotoziutka.
Interesująca i fachowa recenzja. Czekam z niecierpliwością na wywołanie 1go fonapanu 400.
Krótko i na temat.
Tak powinno być :D
#fomapan400 mój podstawowy film. Większość odbitek robię w małym formacie więc ziarno jest pomijalne. Względna czułość filmu pozwala na większą głębię ostrości w zastanym świetle. Cięta ze szpuli nie ma zielonej maski. Lubię i polecam.
Z mojego doświadczenia, na małym obrazku nie da się uzyskać z fomy 400 porównywalnego obrazka z foma 100 - chyba, że ograniczymy sie do formatów pocztówek - max 18x24 (14x21). Czy to w D76 1+3, Xtolu, HC110 czy Pyro, efekt będzie podobny - mało detali, względnie agresywne ziarno na powiększeniu x10-12 (24x36cm z małym kropem ewentualnie),. Czyli taki powiedzmy optymalnym format odbitek dla małego obrazka, powiekszanie bardziej wiąże się z szeregiem innych problemów technicznych i sama rozdzielczość filmu staje sie już pobocznym problemem. Na średnim formacie powiekszając do ok x5 - np 28x28cm, różnice w rozdzielczości fomy100 i 400 zanikają. Na 120-stce te filmy najbardziej różnią się kontrastem, bo czułością w większości wywoływaczy będzie to poniżej 1,5ev ( ja standardowo Fome 400 wolę naświetlić na ISO250, żeby zostawić sobie jakiś margines błędu w cieniach). O ile Foma100, na tle konkurencji wypada bardzo dobrze, to 400-tka jest filmem kiepskim - nie ma ani rozdzielczości, ani czułości, agresywne ziarno generuje bardzo brudny look, za niski kontrast generuje problemy w odbijaniu. Nie wiele drożej od Fomy 400, możn dostać Rollei RPX400, który na nowym podłożu jest kompletnym i w pełni wartościowym filmem klasy 400, a Foma400 nie jest.
Jak widzisz, nie bez powodu bardzo często używam zwrotów: to zależy, zależy dla kogo, zależy... bo to wszystko zależy od wielu czynników :)
Dziękuję za tak obszerny i konkretny komentarz. Jak widzisz, zwolleników i przeciwników fomy jest mniej więcej po równo- więc równowaga zachowana :)
#fomapan400 super materiał i zdjęcia rewelacja średni format rządzi !❤
Dziękuję, staram się tworzyć treści zawieszone między "niebem, a ziemią" dla starszych i młodszych, nie za długo , nie za krótko :)
Mega kanał o fotografii analogowej. Przyznam że oglądam kanał już od jakiegoś czasu. Ale dopiero dziś dałem suba.
#fomapan400 świetny materiał, czy przy wywoływaniu warto najpierw wypłukać maskę czystą wodą, czy od razu lać wywoływacz?
Nie posiadam informacji o tym, aby poza zafarbem wywoływacza miało to jakikolwiek wpływ :)
Zastanawiam się właśnie nad zakupem 30 metrów do rozbicia na rolki. Ciekawie wygląda a ja właśnie szukam czegoś do zdjęć street a tu pasuje mi takie iso.
Jezeli kieszeń pozwoli na więcej celowałbym w Ilforda Hp5+
Możesz zerknąć do materiału nt. Filmów negatywowych Ilforda
To jeszcze brakuje odcinka o "FOMAPAN 200". Z subiektywnego punktu widzenia wiem co dodałbym za przedrostkiem "naj-" Szczególnie jeśli chodzi o 120-tkę. :)
Co takiego byś dodał :)?
Great video
#fomapan400 używałem i byłem zadowolony
Przeskoczyłem na Fomapana 400 z prozaicznego powodu: ceny filmów. I teraz nie wyobrażam sobie już powrotu do HP5 - Pan forsowany do 1600 w Rodinalu daje takie ziarno jakie lubię, do tego ma bardzo ładną skalę tonalną. Za połowę ceny Ilforda wstyd nie używać :)
Każdy znajdzie coś dla siebie :)
Ja natomiast odwrotnie z tym HP5+ :)
👍👍🎞️👍
A ja na wielkim 4x5 świece go na 200 i wołam w zwykłym Rodinalu 1:50 ale kręcę w procesorze cpe na 1 biegu non stop. Wychodzi niezle. Ps dziury w emulsji masakra są bardzo częstym zjawiskiem ale co się spodziewać po amatorskim filmie
Szykuje się test negatywów bez wsadzania ich do aparatu !
Będziemy wołać na pusto i zobaczymy czy faktycznie na takim np. Fomapan 200 będą rysy czy czarny deszcz :)
Ubytki w emulsjach zdarzają się również innym producentom
@@KamilJarosh Świetny pomysł trzymam kciuki !
Fomapan 400 to byl moj pierwszy film, ale zdecydowanie wolę fomapana 100 czy Ilford Pana 100/K100
A co z fomapanem 200?
Jak uzbieram na tyle materiału ile potrzeba to powstanie odcinek :)
Na podstawie kilku rolek nie będę robił materiału :)
W formacie 135 uwielbiam Fomapany, ale średni format jest dramatyczny, czarny deszcz, jakieś dziwne rysy niezwiązane z aparatem itd niszczą skutecznie zdjęcia, zwłaszcza w przypadku Fomapana 200
Będzie rzetelny test fomapana 200 Creative i zobaczymy czy tego deszczu się da uniknąć :)
Jeśli ktoś pracuje na nisko-średnich czułościach, to polecam jednak Fome 100 pchaną na 400, która ma znacznie mniejsze ziarno od Fomy 400. Dla mnie jedyną zaletą Fomy 400 jest jej cena i to tyle. Poza ceną nic specjalnego.
Warto zwrócić uwagę , że poza czułością i ziarnem to są dwa różne filmy, orthopanchromatyczna foma 100 oraz panchromatyczna foma 400 :)
@@KamilJarosh tylko, że dla przeciętnego amatora ta informacja nie ma w ogóle znaczenia :) nie mniej warto o tym wspominać.
Nie mam zdania, na temat tego filmu, robię tylko na foma100.
Kamil Jarosh You only have a negative when the FILM is developed. When you expose film in the camera you'll have a LATENT IMAGE, not a negative.
Yes, I agree, it seems to me that the automatic translation from Polish to English did not work
Ziarno masz jak kamienie. Poza tym, jeśli dobrze widzę spore wyostrzenie. Fome 400 stać na więcej. Film ten ma nazwijmy to natywnie ziarno grochu, lecz potraktowany umiejętnie D76 lub Xtol (niedoceniany przez amatorów) wywoływacz, przez Czechów nazwany Excel. Dużo srebra i miłości, gdy go dopieścimy. To nie jest negatyw, który można wywoływać byle jak lub w zakładzie pierwszego lepszego fotoziutka.
Hej, ziarno jest jakie jest, podałem metodę wywołania. Nie oceniał bym tak surowo ziarna poprzez pryzmat skanowania.