Dobry wieczór. Przynajmniej jak to piszę. Ja nie lubię chyba za wiele czytać z ekranu. Wolę czytać z papieru. Ale lubię też bardzo słuchać jak ktoś czyta lub opowiada. Byliście bardzo dzielni. Pozdrawiam. Życzę też siły z ząbkowaniem i wam i dzieciom.
Od dłuższego czasu czytam książki elektroniczne jest mi łatwiej bo zawsze można powiększyć czcionkę. W sumie to 90% przeczytanych książek w tym roku to e-booki. A na audiobooki to mam sposób zawsze coś robię dodatkowo sprzątam gotuję układam puzzle lub pracuje w ogrodzie. Pozdrawiam serdecznie 😃.
Super podsumowanie. Macie trudne warunki a i tak wam się dużo udało przeczytać ☺️ "Nie ma" jest wspaniałą książką i mnie też mocno poruszył... Naprawdę długo po niej nie mogłam się pozbierać.
Udziału nie brałam, ale akurat ebooki na porządku dziennym, bo wzrok już nie ten a w czytniku i światełko i czcionkę sobie można zrobić słusznych rozmiarów (a taka byłam kiedyś "książka to tylko papierowa" 😜). Jak tak myślę, to coś koło 2 ebooków wpadło, nie jestem dobra w czytaniu na czas. Życie 😁
Mnie też do czytania ebooków przekonało w tym roku moje niemowlę z kolką🤣 Łatwo to robić jedną ręką, kiedy na drugiej śpi bobas. A zaraz po tym weszły audiobooki 😀
Lato koloru wiśni i Zime koloru turkusu czytałam dobre kilka late temu a akurat wczoraj dowiedziałam się, ze niedługo wychodzi tom trzeci. Az mam ochote przeczytac pierwsze tomy jeszcze raz ;) PS. Ma ktoś patent na wyrwany i rozgryziony klawisz ALT w klawiaturze? U mnie tez akcja zabkowanie ;)
Ale to chyba jest najfajniejsze - można mieć różne przekonania, wierzyć w różne rzeczy, inaczej patrzeć na świat, a mimo to znaleźć jakąś nić łączącą :D
Najlepsze jest to, że przed maratonami i po, jest względny spokój (no dobra, tym razem nie, bo mamy sprzątanie na święta i od trzech dni siedzimy w łazience, bo dzieciaki histerii dostają - nienawidzą porządku...) :D Trzeciego maratonu nie będzie! Nigdy! :D
Ebooki to nie dla mnie, nie ma to jak papier w rękach ;) A audiobooki to już w ogóle nie moja bajka, nigdy się nie mogę na nich skupić. Ale nie ma większej magii jak książka w ręku, ciepły kocyk i gorąca czekolada ;) Ale życzę Wam powodzenia w maratonie w przyszłym roku :)
Dla nas ebooki to w tym momencie wygoda. Laura lubi spać na mnie, albo machać łapkami jak wiatrak (co widać w tym vlogu) - zdecydowanie prościej ogarnąć czytanie elektronicznej książki :D Plus - można czytać wieczorem bez światła (przy którym nasze diablice namiętnie się budzą) :D Czasami e-booki to konieczność :)
Jak właściwie działa Legimi? Czy to się płaci np. za miesiąc i w następnym trzeba koniecznie, czy można sobie wybierać w którym miesiącu płacisz? I jakiego e-booka polecacie? Ja czytam na telefonie, ale myślę o czytniku właśnie i jestem w tym zielona. Wiem na pewno, że nie inkbook ;) Czy są różnice w czytaniu między telefonem a czytnikiem oprócz rozmiaru? Wybaczcie, że tak zasypuję pytaniami, ale w tym temacie, dla mnie, jesteście godni zaufania :)
Na Legimi kupujesz abonament, może być z umową na 12msc ze stałą opłatą albo bez umowy czyli co miesiąc płacisz i możesz w każdym momencie stwierdzić że ok to w następnym miesiącu już nie chce. Za niektóre książki dodatkowo się płaci ale nie znam szczegółów bo krótko używałam Legimi. Jeśli chodzi o czytnik książek to polecam KINDLE! Tylko Kindle! Ja mam swój z drugiej ręki, ktoś kupił nowszy model i wyrwałam za 250zl fajne urządzenie. Różnica między czytnikiem a telefonem jest taka, że oczy się nie męczą. Telefon to białe światło które jest złożone z pikseli a czytnik daje imitacje papieru, po prostu to jest czarny napis na białym/kremowym tle i ma się wrażenie że ta kartka książki jest zaraz pod ekranem. Jest to bardzo wygodne no i bateria w Kindle trzyma wieki 😂 nie pamiętam kiedy mój ładowałam. Myślę że taki czytnik to super pomysł na prezent na święta. Mam nadzieję że pomogłam :)
Używam legimi od roku I polecam. Mam umowę na rok I pobiera co miesiąc stałą opłatę z konta (tak jak netflix). Co do czytnika kindle przy legimi jest niezbyt opłacalny bo ma limity książek.
Legimi zapisuje dane karty płatniczej i co miesiąc pobiera opłatę ok 40 zł za dostęp do e-booków lub ok. 45 zł za dostęp do e-booków i audiobooków (w opcji bez umowy w każdej chwili można anulować subskrypcję tak samo jak na Netflix). Czytnik jest dużo lepszy do czytania od telefonu, bo wzrok się tak nie męczy (na czytniku czyta się podobnie jak na papierze) i zwykle ekran jest większy i daje więcej możliwości ustawienia wielkości czcionki. KIndle do Legimi to akurat kiepski wybór, bo ma limity książek jakie można na nim przeczytać w ramach abonamentu Legimi (chyba, że ktoś mało czyta). Ja mam Pocketbook i jestem zadowolona, ale nie każdy model obsługuje Legimi więc trzeba to sprawdzić przed zakupem czytnika. Empik zrobił konkurencję Legimi więc może warto wybrać taki czytnik, który obsługuje obie aplikacje, żeby korzystać z nich na zmianę.
Ja tylko jeden, ale też się zgadzam. W zeszłym roku załapałem się chyba z kanału popularnonaukowego na jeden audiobook, a w tym roku dowiaduję się już po fakcie.
Halo halo petycja o mówienie która z blizniaczek to która (może w końcu się nauczymy) 🤣🤣
Lilka chyba jest nieco grubsza (nie chcę oczywiście maleństwa obrażać) Obie są przesłodkie😍😍🤩🤩
@@ksiazkoholiczkazuzannapole5816 lilka ma 6 lat XD
@@jasnagoora pardon, chodziło mi o Laurkę🤩
Dobry wieczór.
Przynajmniej jak to piszę.
Ja nie lubię chyba za wiele czytać z ekranu. Wolę czytać z papieru.
Ale lubię też bardzo słuchać jak ktoś czyta lub opowiada.
Byliście bardzo dzielni.
Pozdrawiam.
Życzę też siły z ząbkowaniem i wam i dzieciom.
Myślałam, że czytelnicze podsumowanie listopada wleciało :D Ale maraton też super ;3
Od dłuższego czasu czytam książki elektroniczne jest mi łatwiej bo zawsze można powiększyć czcionkę. W sumie to 90% przeczytanych książek w tym roku to e-booki. A na audiobooki to mam sposób zawsze coś robię dodatkowo sprzątam gotuję układam puzzle lub pracuje w ogrodzie. Pozdrawiam serdecznie 😃.
chciałam tylko zaznaczyć, że bliźniaczki są przeurocze, szczególnie jak się śmieją ❤️✨
Ale się ucieszyłem jak zobaczyłem że wrzuciliście nowy odcinek w moje urodziny
Sto lat! 🎂
Strefa Czytacza dziękuję kochani❤️❤️❤️
Czytaczowa promienieje z czytaczątkiem na rękach
Slodkie dzieciaki a Was podziwiam ze w ogole cokolwiek cos przeczytaliscie! :) uwielbiam Wasz kanał, szczególnie vlogi 😀
Super podsumowanie. Macie trudne warunki a i tak wam się dużo udało przeczytać ☺️
"Nie ma" jest wspaniałą książką i mnie też mocno poruszył... Naprawdę długo po niej nie mogłam się pozbierać.
Udziału nie brałam, ale akurat ebooki na porządku dziennym, bo wzrok już nie ten a w czytniku i światełko i czcionkę sobie można zrobić słusznych rozmiarów (a taka byłam kiedyś "książka to tylko papierowa" 😜). Jak tak myślę, to coś koło 2 ebooków wpadło, nie jestem dobra w czytaniu na czas. Życie 😁
Zabieram się za oglądanie
6:57 Aww
Zimowla jest świetna a Nie ma jeszcze przede mną🌹
Mnie też do czytania ebooków przekonało w tym roku moje niemowlę z kolką🤣 Łatwo to robić jedną ręką, kiedy na drugiej śpi bobas. A zaraz po tym weszły audiobooki 😀
W tym roku z czytaj pl chyba tylko dwie książki przeczytam 😭 Szkoda, że nie wiedziałam o challengu. Dołączyła bym
Jesli w trakcie czytania dziewczynki cały czas tak przeszkadzały to podziwiam
Lato koloru wiśni i Zime koloru turkusu czytałam dobre kilka late temu a akurat wczoraj dowiedziałam się, ze niedługo wychodzi tom trzeci. Az mam ochote przeczytac pierwsze tomy jeszcze raz ;) PS. Ma ktoś patent na wyrwany i rozgryziony klawisz ALT w klawiaturze? U mnie tez akcja zabkowanie ;)
Obejrzalam ten odcinek z powodu babelkow 😆🥰
Urwało 🤣
Swiatopogladowo się z wami nie zgadzam, ale humor macie fajny. Zwłaszcza Czytacz w łazience: " jestem w totalnej rozsypce " 😀
Ale to chyba jest najfajniejsze - można mieć różne przekonania, wierzyć w różne rzeczy, inaczej patrzeć na świat, a mimo to znaleźć jakąś nić łączącą :D
Kiedy podsumowanie listopada?
W grudniu
@@rukjakuchiki4113 hahaha masz świetne poczucie humoru😶
@@kuba1653 dziekuje za sarkazm.
@@rukjakuchiki4113 nie ma za co
Jak się zmontuje.
Ja w ogóle zapomniałam o akcji czytajPL i dopiero po fakcie mi się przypomniało :CC
Pierwszy maraton - gorąco, dzieciaki nie mogły spać
Drugi maraton - ząbkowanie, dzieci znów nie mogą spac
Co będzie następne? 😂
Najlepsze jest to, że przed maratonami i po, jest względny spokój (no dobra, tym razem nie, bo mamy sprzątanie na święta i od trzech dni siedzimy w łazience, bo dzieciaki histerii dostają - nienawidzą porządku...) :D Trzeciego maratonu nie będzie! Nigdy! :D
Ebooki to nie dla mnie, nie ma to jak papier w rękach ;) A audiobooki to już w ogóle nie moja bajka, nigdy się nie mogę na nich skupić. Ale nie ma większej magii jak książka w ręku, ciepły kocyk i gorąca czekolada ;) Ale życzę Wam powodzenia w maratonie w przyszłym roku :)
Dla nas ebooki to w tym momencie wygoda. Laura lubi spać na mnie, albo machać łapkami jak wiatrak (co widać w tym vlogu) - zdecydowanie prościej ogarnąć czytanie elektronicznej książki :D Plus - można czytać wieczorem bez światła (przy którym nasze diablice namiętnie się budzą) :D Czasami e-booki to konieczność :)
Jak właściwie działa Legimi? Czy to się płaci np. za miesiąc i w następnym trzeba koniecznie, czy można sobie wybierać w którym miesiącu płacisz? I jakiego e-booka polecacie?
Ja czytam na telefonie, ale myślę o czytniku właśnie i jestem w tym zielona.
Wiem na pewno, że nie inkbook ;)
Czy są różnice w czytaniu między telefonem a czytnikiem oprócz rozmiaru?
Wybaczcie, że tak zasypuję pytaniami, ale w tym temacie, dla mnie, jesteście godni zaufania :)
Na Legimi kupujesz abonament, może być z umową na 12msc ze stałą opłatą albo bez umowy czyli co miesiąc płacisz i możesz w każdym momencie stwierdzić że ok to w następnym miesiącu już nie chce.
Za niektóre książki dodatkowo się płaci ale nie znam szczegółów bo krótko używałam Legimi.
Jeśli chodzi o czytnik książek to polecam KINDLE! Tylko Kindle! Ja mam swój z drugiej ręki, ktoś kupił nowszy model i wyrwałam za 250zl fajne urządzenie.
Różnica między czytnikiem a telefonem jest taka, że oczy się nie męczą. Telefon to białe światło które jest złożone z pikseli a czytnik daje imitacje papieru, po prostu to jest czarny napis na białym/kremowym tle i ma się wrażenie że ta kartka książki jest zaraz pod ekranem. Jest to bardzo wygodne no i bateria w Kindle trzyma wieki 😂 nie pamiętam kiedy mój ładowałam. Myślę że taki czytnik to super pomysł na prezent na święta.
Mam nadzieję że pomogłam :)
Używam legimi od roku I polecam. Mam umowę na rok I pobiera co miesiąc stałą opłatę z konta (tak jak netflix). Co do czytnika kindle przy legimi jest niezbyt opłacalny bo ma limity książek.
Można mieć kod z biblioteki I czyta się za darmo
Legimi zapisuje dane karty płatniczej i co miesiąc pobiera opłatę ok 40 zł za dostęp do e-booków lub ok. 45 zł za dostęp do e-booków i audiobooków (w opcji bez umowy w każdej chwili można anulować subskrypcję tak samo jak na Netflix). Czytnik jest dużo lepszy do czytania od telefonu, bo wzrok się tak nie męczy (na czytniku czyta się podobnie jak na papierze) i zwykle ekran jest większy i daje więcej możliwości ustawienia wielkości czcionki. KIndle do Legimi to akurat kiepski wybór, bo ma limity książek jakie można na nim przeczytać w ramach abonamentu Legimi (chyba, że ktoś mało czyta). Ja mam Pocketbook i jestem zadowolona, ale nie każdy model obsługuje Legimi więc trzeba to sprawdzić przed zakupem czytnika. Empik zrobił konkurencję Legimi więc może warto wybrać taki czytnik, który obsługuje obie aplikacje, żeby korzystać z nich na zmianę.
Warto jeszcze dodać że legimi ma promocje w ciągu roku. Ja np. upolowałam abonament roczny na książki za 32 zl/msc. Promocja sylwestrowa była akurat.
Kto w 2021 robi challange 52 książki w 52 tygodnie?
Ja już chyba 4 róż z rzędu 😃
Ja was podziwiam, że nie mylicie bliźniaczek.....
Przecież one są zupełnie różne, rozróżniam je nawet ja - osoba, która nie lubi dzieci i nie poświęca im żadnej uwagi.
Mają inny kolor oczu. Dopiero teraz to widzę....
Dzidzie ukradły film
Buuuu.... To no słabo była ta akcja promowana.... A subuje trzy kanały czytelnicze. I nikt. Nic. Ani słowa.
Czytacze wrzucali na yt na społeczność i na inne social media 💁
Ja tylko jeden, ale też się zgadzam. W zeszłym roku załapałem się chyba z kanału popularnonaukowego na jeden audiobook, a w tym roku dowiaduję się już po fakcie.