Już sam nie wiem co lepsze: Pan i braciszkowie krzyżaccy, czy Pan i Kapitan Kirk. I to i to to prawdziwe skarby polskiego youtube. Nie mogę się doczekać kolejnej części.
Pan przewodnik jest niesamowity. Byłem dziesiątki razy w Krakowie ale chetnie zwiedzilbym wszystko jeszcze raz pod przewodnictwem jego mościa. Czy jest szansa otrzymać kontakt do Pana przewodnika? PS. Super robota, trzymajcie się polskiej historii, zagranice zostawcie ludziom, którzy jeżdżą do "Gizy". Nasza historia jest wspaniała.
Bardzo dziękuję za miłe słowa :-) Zupełnie nie jestem przewodnikiem; na legalnego trzeba mieć zresztą w Krakowie egzamin i licencję, a bez tego wolno oprowadzać tylko grupy do 5 osób, nawet jak ma się liczniejszą rodzinę... Ale jeśli Szanowny Przedmówca kiedyś się do Krakowa będzie zamiarował wybierać, to jeśli akurat też wtedy tam będę, chętnie służę pomocą; proszę się wtedy odzywać pod kapitan.kirk@gazeta.pl
@@obywatel_JC szanowny panie! Wspaniale pan opowiadasz! Sam sobie zapisze tego maila 😊 a na temat 'papierkòw' i tytułòw co myśle musiaľbym nakręcić godzinnego vloga i na pewno by sie on nie spodobał "uczonym w piśmie" 😊
Ołtarz Wita Stwosza Skarb Bazyliki Mariackiej cz 1,,, Obywatel JC,,, Bardzo ciekawy i cenny przekaz historii Krakowa dla młodego pokolenia 🤔🥺 Pozdrawiam ❤️serdecznie
Nadrabiam zaległości z całego kanału i serie z Kapitanem Kirkiem, który jak zawsze zadziwia ogromem wiedzy, są jedne z najlepszych.Tylko dwie małe uwagi do Panów prowadzących: jedna to zapewne przejęzyczenie (chodziło o przedstawienie Wniebowzięcia Maryji, a nie Wniebowstąpienia), a druga to kwestia 40 dni odpustu - oznaczało to nie 40 dni mniej w Czyśćcu, ale o tyle krócej, ile dałaby 40-dniowa pokuta w starożytności.
Dzięki za ten odcinek byłem w Krakowie tylko raz i na bazylikę mariacką zabrakło czasu ale niedługo planuję podróż do Krakowa i nie omieszkam odwiedzić tego miejsca zarażony wiedzą od kapitana Kirka z którym notabene przy zimnym piwku można by poznawać tajemnice grodu Kraka
Dzień dobry:) Dziękujemy za doskonały i ciekawy film. Z tym nosem siodełkowatym który ma jedna z postaci w ołtarzu to słyszałam, że takie nosy miały dzieci chorych matek na wstydliwą chorobę, one podobno takie się rodziły z takim nosem co było spowodowane chorobą mamy i nie było to spowodowane zarażeniem się tą chorobą w życiu już dorosłego człowieka. Stwoszowi bardzo się to podobało uważał, że jest to bardzo interesujące i że ci ludzie są indywidualistami, dlatego umieścił taką postać w ołtarzu nie zdając sobie sprawy, że jest to wynik zniekształcenia płodu z powodu choroby mamy. Pozdrawiam Renata:)
Dziękuję za super odcinek! Każdy filmik z Krakowem w roli głównej oglądam po kilka razy, a później pędzę z dziewięcioletnim synem w prezentowane miejsca i odkrywamy te detale, które do tej pory były nam nieznane, ukryte lub mało ważne. Jest to najlepsza lekcja historii i cudowna okazja, aby poznać swoje miasto na nowo. Pozdrawiam serdecznie i czekam na następne opowieści :-)
Krzyzacy bardzo interesujace (pochodze z o.Bydgoszczy), ale Krakow rowniez (moja corka urodzila sie W Sandomierzu). W Krakowie bylam pare razy, u rodziny ojca moich dzieci. Na "prawdziwe" zwiedzanie, moze jeszcze sie wybiore. Dziekuje 🙂
Dopiero teraz zwiedzam Kraków z wiedzą, którą pozyskałam od Panów. Ostatnio zaliczyłam spacer ulicami Lubomirskiego i Topolowej, Rakowicką, wokół Parku Strzeleckiego, do Kopernika 9 aby zobaczyć latarnię umarłych. Dziękuję
nareszcie odcinek o ołtarzu, Kraków ma swoje tajemnice i pod ziemią i na ziemi i nad ziemią, wieża hejnałowa jest wyższa to są z niej ładniejsze widoki, a muzeum pod rynkiem pokazuje miasto z zupełnie dla nas niewyobrażalnej perspektywy, ołtarz też swoje przeszedł, jak wrócił do Krakowa to można było oglądać poszczególne figury i elementy na Wawelu, zanim został przygotowany i wrócił na miejsce, teraz ponownie odczyszczony odzyskał swój blask, chociaż czasem żal, że takie drobne, piękne detale można oglądać tylko na zdjęciach, i tylko wtedy można zajrzeć figurom w oczy, bo z daleka widać tylko wiatr w szatach, a opowiada niezwykłą historię, w takim razie czekam na ciąg dalszy, pozdrawiam serdecznie
Świetnie byłoby zobaczyć Panów relację i odcinek z Norymbergii choć by dlatego że Kraków i Norymberga to wiekowo podobne miasta które mają ze sobą wiele wspólnego I nawet dziś są miastami partnerskimi...
powrócił Agent K(raków)! wiem, że w Polsce słowo 'agent' nie ma najlepszych konotacji, ale ja z czystej sympatii do filmów, okularów i Krakowa pozdrawiam! :)
Wszystko cudnie. Ale.. stoją przy Sukiennicach mówią o wieżach, obiecują , że za chwilę wejdą na wyższą i bum są pod ołtarzem.. ale i tak cudnie. Świetna robota. Prosimy o więcej
@@obywatel_JC a bo to trzeba dużo kanałów historycznych śledzić ;) ale PanaJędrka polecam, też taka lużna forma opowiadania - wytarczy w youtuba wpisać chyba Jędrek z zamku Chojnik (rycerze husaria co jedli co pili jak żyli i takie tam;))
@@obywatel_JC a to też prawda, ja jako oglądający (na "starosć" się zajawiłem historią) takie skojarzenie mi się zrobiło, ale gdyby Pan miał toszkę czasu to Pana Jędrka polecam bo to nie historyk (chyba) ale pasjonat którego chce się słuchać i żal jest kiedy opowiesć-program się kończy noi tych wyświetleń to On ma sporo a to tutaj się liczy ;) jużnie chodzi o finanse ale o grono odbiorców
Kapitan Kirk jest fantastyczny i fenomenalny. Stanowicie super duet. Ale nogi mi się ugięły jak usłyszałam że ten ołtarz miał w XVIII w iść do pieca. Obeliks zawsze mówił ale głupi ci Rzymianie, no to ja mówię Ale głupie te krakusy z xviii w.
Jeśli chodzi o zegary to jest historia z zegarem w katedrze Salisbury, przepiękny, ogromny, i mówią że to najstarszy , działający zegar na świecie datowany na 1386r. ( jeden z pierwszych )
Penicyliny nie była... Była w cudownej nici pajęczyny zmieszanej z chlebem.... 😊😊😊Ta mikstura była skuteczna. Bo zawiera śladowe jej ilości. A sama penicylina. Powstaje z pleśńi... 😊😊😊😊
Zegary ówczesne ze względu na bardzo pierwotny rodzaj wychwytu tzw. kolebnikowego miały dokładność rzędu 15 min na dobę i często towarzyszył im zegar słoneczny który służył do kalibracji. Niemniej nie była to świeżynka , wieżowe zegary egzystowały już od jakichś 200 lat. Pierwotnie wskazywały tylko godzinę , ale uderzeniem gongu , bo nie miały wskazówek. Ojczyzną europejskiego zegarmistrzostwa są południowe Niemcy , więc zegar jak i ołtarz musi być powiązany z niemieckim mieszczaństwem. Był też zwyczaj że rzemieślnicy zostawszy czeladnikami udawali się na kilkuletnią rejzę , żeby poznać obce techniki i nabrać doświadczenia , więc niemiecki snycerz a i niemiecki zegarmistrz w niemieckim Krakowie, choćby był z Norymbergi nie dziwiło .
Z ciekawostek dot. Mariackiego : na małej wieży straszy...nawet obsługa bazyliki niechętnie tam wchodzi. Pod całym kosciołem jest prawie 30 krypt różnej wielkości (w tym pod samym ołtarzem całkiem spora) gdzie przez wieki chowano zasłużonych dla kościoła. Praktycznie mały cmentarz. Poprzedni proboszcz ogarnął wieloletni plan renowacji od elewacji zewnętrznych po podziemia. Ruch turystyczny odbywa się bardzo sprawnie i przynosi wymierne wpływy ( ogrzanie takiego molocha to teraz setki tysięcy). Warto wdrapać się na dużą wieże i spojrzeć na Rynek w perspektywy hejnalisty - w letnich miesiącach bywa udostępniona dla zwiedzających. Pozdrawiam
Kurczę jest klasa 4K i 60kl/s ? no no rozwój kanału na maxa :) nie wiem czy iphone skonfigurowany pod drona, bo 60kl kradnie nam światło w ciemnych miejscach, ale jest ok...obiektyw 1.8 daje radę...Nie wiem dlaczego ( i podejrzewam że większośc oglądających także ) lubi z zapartym tchem oglądać - zwłaszcza krakowskie historie :)
@@obywatel_JC Kiedyś widziałem w odbiciu szyby jakiś telefon na kiju, ale spoko 👍😉 to mało istotne, grunt ze krakowskie opowieści słucha się prawie z takim zaciekawieniem, jak za dzieciaka oglądanie Baltazara Gąbki
@@obywatel_JC ok dziękuję , mam tylko jedno jeszcze pytanie, czy wiadomo co się stało z bucikiem zza ołtarza Wita Stwosza, który należał do małego praktykanta? Jest gdzieś do oglądnięcia na ekspozycji w Krakowie, czy może przepadł gdzieś bez śladu?...
10:45 Wypowiedź cytowana z Zbioru Cytatów Polskich ;) "Są na świecie rzeczy które się nawet fizjologom nie śniły" Szanuję ;) ruclips.net/video/t5XZKVHFrnk/видео.html&ab_channel=Polsat - ciekawych odsyłam do źródła :)
To w zasadzie nie jest drut :-) Pręcik umieszczony tam podczas konserwacji bazyliki na przełomie XIX/XX - na tyle cienki, żeby go z dołu było słabo widać - służy do monitoringu, czy się wieże za bardzo nie chwieją względem siebie i są stabilne. W praktyce na szczęście są; odchylenia nie przekraczają skali centymetra, bo przez te kilkaset lat już wszystko osiadło, co miało osiąść.
Wtedy drewno mozna bylo kupic juz zsezonowane wiec Stwosz je po prostu kupil, nie musial czekać :) Samo sezonowanie w tamtym czasie trwalo od kilkunastu do kilkudziesieciu lat. Metode sztucznego suszenia termicznego wynaleziono dopiero na przelomie xviii i xix wieku. Renowacja oltarza po wojnie trwala tak dlugo, m.in. dlatego że szafa była przez nazistów pocięta, aby łatwiej bylo ją transportowac.
Subskrybuję i bardzo lubię Państwa programy. Proszę się nie gniewać. Nie mogę zrozumieć cały czas jednej rzeczy. Pisałem o tym wcześniej zdaje sie w kolegacie w Sztumie. Jak można czekać miesiące na pozwolenie filmowania w takim miejscu jak Kościół Mariacki, by później miast filmować wnętrze zabytku, w większości kręcić (bez sprzecznie sympatyczne) twarze prowadzących. Myślę, że będzie z korzyścią dla oglądających, gdy przemiła Pani filmująca, przełamie niesłabnące zauroczenie Panem Jakubem i z równym entuzjazmem, poza jego twarzą, będzie nam pokazywać odrobinę częściej, fragmenty i zblizenia zabytkowych miejsc, czy detali, o których akurat jest mowa. Koronnym przykładem jest zimowa część krakowskiej wyprawy, gdzie pod kościołem św. Piotra i Pawła, poza zbliżeniami twarzy obu panów, pomnika Piotra Skargi, o którym rozprawiali, nie było nam dane zobaczyć ;) Życząc Panstwu i nam wspaniałych filmowych podróży ,prosimy o zwrócenie na to uwagi a filmy i oglądalność, osiągną bliskość perfekcji. Dla równowagi muszę uczciwie dodać i przyznać, że ujęcia z drona są rewelacyjne ! Tutaj Pani osiągnęła poziom mistrzowski, który bardzo wzbogaca klimat filmów. Bardzo też fajne byly kiedyś, humorystyczne tekstowe komentarze i ironiczne dopowiedzi Pani, do tego o czym mówił Pan Jakub. Własnie w Państwa niekiedy dowcipnej różnicy zdań, jest do wykorzystania, mega potencjał dla dodatkowej atrakcyjności materiałów. Przesympatycznie się to ogląda. Pozdrawiam serdecznie, wierny fan ! :)
Akurat to ja pilotuję statek powietrzny😄. A konwencja jest taka, gdyż wzorujemy się na Wołoszańskim i Makłowiczu. Nienawidzę programów z tzw. voice-overem.
@@obywatel_JC Pełna zgoda. Taka formuła narracji trąci telewizyjną sztucznością. Nie miałem na myśli studyjnego voice over'u, jeno proporcje "treści ujęć" w trakcie nagrania live ;) Pozdrawiam !
@@baobabka25 poza tym "wchodzeniem " to naprawde nie jest tam latwo wejsc ;),pierwszy raz to chyba mialem 10 lat z ojcem wszedlem i sie balem wtedy;)klaustrofobia itp;)...
W sumie to Polacy na ten ołtarz nie dali nawet złamanego grosza. Co nie znaczy ,że Niemcom ten ołtarz się należy. Ale jak by nie było ołtarz jest ze niemieckie pieniądze . Nie wiem czy pan przewodnik o tym mówi, bo film oglądam bez dźwięku.
Ja Obywatel JC zastanawia się nad mechaniką zegarów wieżowych, to jak zastanawiam się jak konstruowano miniaturowe zegarki kieszonkowe typu "cebula" z tymi miniaturowymi kołami zębatymi? Przecież nie znano nawet w XVIII wieku tak dokładnych tokarek i frezarek, z dokładnością do dziesiątek milimetra? To samo dotyczy wielu rzeczy użytkowych, milimetrowych rozmiarów, które można pod lupą dokładnie obejrzeć dopiero. To samo się tyczy jakości wykonywania wysokich budowli. Skąd oni mieli taką wiedzę, że mieli pewność, że taki kościół poprzez nieświadomą fuszerkę się im zawali? Nie biorąc pod uwagę trzęsienia ziemi, które na ziemiach polskich to ewenement.
Wit Stwosz nie mógł wyrzeźbić objawów kiły, gdyż ta choroba pojawiła się dopiero po drugiej wyprawie Kolumba i została opisana po wojnie o Neapol w 1494 roku.
@@obywatel_JC Autor wpisu w Wikipedii powtórzył przypuszczenie, nie będące dowodem naukowym. Jeśli zostaną odkryte szkielety zdeformowane działaniem tej choroby, datowane na okres przed 1494 rokiem - wtedy przyznam panu rację. Opisów też nie ma.
W pewnym sensie był, bo pojęcie przynależności narodowej/państwowej rozumiano wtedy nieco inaczej niż dziś. Ale w dzisiejszym znaczeniu etnicznym, nie był oczywiście Polakiem, a szwajcarskim (najprawdopodobniej) Niemcem.
że zawaliło się sklepienie kościoła św. Katarzyny w Krakowie podczas trzęsienia ziemi w 1442r. to wiedziałem, ale, że też mariackiego to nie wiedziałem
Jakub Sprawiedliwy (hebr. יַעֲקֹב, cs. Апостол от 70-ти Иа́ков, брат Господень по плоти[4][5]; zm. 62) - brat (rodzony, przyrodni, stryjeczny lub cioteczny; żadna z identyfikacji nie jest pewna) Jezusa Chrystusa, najważniejszy z braci Pańskich, stojący na czele Kościoła w Jerozolimie (w tradycji uważany za pierwszego jej biskupa)[1], męczennik wczesnochrześcijański, święty Kościoła katolickiego, prawosławnego i wielu innych.
@@gerardgmerek12 Dziękujemy za komplimenty :-) Dodam dla porządku, że w Nowym Testamencie, Jakub jest konsekwentnie wymieniany jako "brat Pana", a poza tym ewangelie wymieniają z imion jeszcze trzech innych braci Jezusa, a bez imion ani liczby także jego siostry. Kościoły katolicki i prawosławne i niektóre wczesnoprotestanckie, stojąc na stanowisku dogmatu o wiecznym dziewictwie Maryi, twierdzą że to wszystko było rodzeństwo przyrodnie/stryjeczne/cioteczne (po hebrajsku i aramejsku określano takich kuzynów takim samym słowem "brat"/"siostra", jak "rodzonych"), zaś większość Kościołów protestanckich uznaje za możliwe, że było to naturalne rodzeństwo Jezusa z tego samego związku Maryi z Józefem. Bez maszyny czasu, sprawdzić się dziś nie da ;-)
Dlaczego nie powiedziano ani słowa o Karolu Estreicherze, człowiekowi któremu zawdzięczamy odzyskanie ołtarza mariackiego i sprowadzenie go do Polski po zrabowaniu go przez Niemców. Nota bene był on też tym który w chaosie początku wojny próbował ukryć ołtarz. Gdyby nie on stali by panowie przed pusta ścianą
Nie przepadam za brzydkimi słowami w komentarzach. Nawet mgliście widać było wyrżnięte ,, to słowo " , na ławkach - na Plantach. Zdecydowanie ...przez ch.
Szanowni Panowie, bardzo ciekawy film, jednak stanowczo należy tutaj stwierdzić, że Kościół Mariacki, jest przede wszystkim "mieszkaniem" Pana Jezusa. Tam w Tabernakulum rzeczywiście jest Pan Jezus- Bóg, przed którym nawet największe demony upadają na kolana, nie wspominając już o Aniołach i Świętych Pańskich. Wchodząc do kościoła należy więc koniecznie uklęknąć zaraz po wejściu do nawy głównej, potem można dopiero zająć miejsce w ławce i od tej pory, nie może już być żadnych rozmów, czy innych niegodnych zachowań. Lepszym więc pomysłem na ten film, byłoby sfilmowanie wnętrza kościoła, z zachowaniem jednak podstawowych zasad pobożności, zaś całą opowieść (bardzo ciekawą zresztą) prowadzić już przed kościołem, ilustrując ją przebitkami ze zrobionego wewnątrz kościoła filmu. Zachęcam więc do zapoznania się z tymi zasadami, i zastosowania ich przy realizacji następnych filmów. P.S. Panie Redaktorze, zwróciłem uwagę, że zdarza się Panu układać palce lewej ręki w satanistyczny znak "el diabolo". Pomijając już to, że jest to jawna profanacja (wierzę, że niezamierzona) uczyniona wewnątrz kościoła, to znak ten nie pozostaje bez znaczenia dla nas. Tak samo bowiem jak przeżegnanie się (np przed kościołem, czy przydrożnym krzyżem) jest przyjęciem błogosławieństwa Pana Jezusa, tak znak "el diabolo"... nawet nie chcę pisać, czym jest. Zachęcam więc do pracy nad sobą, by wyeliminować u siebie ten nawyk. Pozdrawiam serdecznie i gratuluję pomysłu na przybliżanie naszej historii i Tradycji Kościoła katolickiego.
@@obywatel_JC Szanowny Panie, całkiem niedawno miał miejsce przypadek egzorcyzmu nad ciężko opętaną gimnazjalistką, gdzie w czasie egzorcyzmu, demon na pytanie księdza-egzorcysty - "w jaki sposób do niej wszedłeś", dopowiedział - "głupia sama mnie zaprosiła, gdy po rozmowie z mamą, która chciała ją zapisać do liceum katolickiego, poszła do swojego pokoju i powiedziała : Panie Boże, jeżeli każesz mi pójść do tego liceum, to ja znajdę sobie innego boga"... Jak więc Pan widzi, głupia, w sumie "niewinna" przekora, była zaproszeniem do, już nie zniewolenia, ale ciężkiego opętania. Egzorcyzm trwał bardzo wiele miesięcy i nie wiem czy już się skończył. Wiele na ten temat może się Pan dowiedzieć słuchając na YT bardzo wielu wystąpień nawróconego prezentera radiowego, Grzegorza Kasjaniuka, który mówi nie tylko sobie, ale o "niewinnych" zabawach muzyków satanistycznych, których znał osobiście i skutkach tej "dobrej zabawy" Zachęcam więc Pana do refleksji, a najlepiej do zapoznania się z tą tematyką, bo jak Pan widzi, zwykły niby niewinny żart, nie jest żartem w kontakcie ze światem duchowym zła. Pozdrawiam serdecznie
@@obywatel_JC Dziękuję, bardzo chętnie skorzystam z zaproszenia i podziwiam pańską wiedzę historyczną. P.S. przy okazji, chciałbym zachęcić do zagłębienia się w fakt pieszej wędrówki w latach 1608-1610 z Neapolu do Polski włoskiego Jezuity 70-cio letniego już, o.Juliusza Mancinellego. Fakt ten jest o tyle ciekawy, że wtedy, jak wiemy, nie było autostrad i MOP-ów gdzie można było odpocząć, kupić coś do zjedzenia itd. Wędrówka trwała 2 lata, więc obejmowała cztery pory roku z mroźną zimą.Wspomniany wyżej Jezuita został przyjęty przez króla Zygmunta III Wazę i mimo, że przyniósł ze sobą bardzo ważna dla Polski informację, został... odesłany pieszo z powrotem do Neapolu. Niektórzy historycy, łączą ten fakt w sumie nieprzychylnego przyjęcia przez Zygmunta III Wazę tej informacji, z późniejszym Potopem szwedzkim, tym bardziej, że dopiero fakt naprawy tego błędu przez jego syna Jana Kazimierza, rozpoczął proces odwrotu Szwedów z Polski. Zachęcam do pójścia tym tropem, bo całość wydaje się być bardzo ciekawą. Pozdrawiam
Witt Stwosz to Polak , nie Niemiec!!! Drugie: św. Jakub nie jest jak pan twierdzisz, bratem Jezusa!! hola. Hola!! Jak już to jest Jakub ...kuzynem Jezusowym
Chcemy więcej tego duetu. Świetnie się uzupełniacie. Na taką wycieczkę z przewodnikiem po Krakowie umawiam się od razu!
Już sam nie wiem co lepsze: Pan i braciszkowie krzyżaccy, czy Pan i Kapitan Kirk. I to i to to prawdziwe skarby polskiego youtube. Nie mogę się doczekać kolejnej części.
Ubóstwiam braci krzyżaków.
Oba projekty genialnie trafione w punkt ! Tędy droga.
Pomysł na serię genialny!kpt.Kirk posiada nie tylko niebotyczną wiedzę ale również dowcip i umiejętność oczarowania słuchacza !Gratuluję i pozdrawiam
Pan przewodnik jest niesamowity. Byłem dziesiątki razy w Krakowie ale chetnie zwiedzilbym wszystko jeszcze raz pod przewodnictwem jego mościa. Czy jest szansa otrzymać kontakt do Pana przewodnika? PS. Super robota, trzymajcie się polskiej historii, zagranice zostawcie ludziom, którzy jeżdżą do "Gizy". Nasza historia jest wspaniała.
Kapitan Kirk nie jest przewodnikiem.
Bardzo dziękuję za miłe słowa :-) Zupełnie nie jestem przewodnikiem; na legalnego trzeba mieć zresztą w Krakowie egzamin i licencję, a bez tego wolno oprowadzać tylko grupy do 5 osób, nawet jak ma się liczniejszą rodzinę... Ale jeśli Szanowny Przedmówca kiedyś się do Krakowa będzie zamiarował wybierać, to jeśli akurat też wtedy tam będę, chętnie służę pomocą; proszę się wtedy odzywać pod kapitan.kirk@gazeta.pl
@@zbigniewgorecki4377 Mega wiedza o historii Krakowa Panie Zbigniewie trzeba mieć głowę by to wszystko z datami zapamiętać .
@@obywatel_JC szanowny panie! Wspaniale pan opowiadasz! Sam sobie zapisze tego maila 😊 a na temat 'papierkòw' i tytułòw co myśle musiaľbym nakręcić godzinnego vloga i na pewno by sie on nie spodobał "uczonym w piśmie" 😊
@@zbigniewgorecki4377można prosić o podstawę prawną ograniczenia oprowadzania do 5 osób po Krakowie?
Ołtarz Wita Stwosza Skarb Bazyliki Mariackiej cz 1,,, Obywatel JC,,, Bardzo ciekawy i cenny przekaz historii Krakowa dla młodego pokolenia 🤔🥺 Pozdrawiam ❤️serdecznie
Odwiedziłem Polskę, byłem we wszystkich większych miastach, ale najbardziej urzekło mnie miasto Kraków.
Poprosimy więcej o Krakowie. To kopalnia wiedzy. Magiczne miasto.
I będzie
Kapitan Kirk jest fenomenalny, świetny program👍
Kraków to perełka. 🤩 Pięknie opowiedziane. Wrocław tez jest bardzo ciekawy.
Robicie panowie świetną robotę. Tak trzymać!
Nadrabiam zaległości z całego kanału i serie z Kapitanem Kirkiem, który jak zawsze zadziwia ogromem wiedzy, są jedne z najlepszych.Tylko dwie małe uwagi do Panów prowadzących: jedna to zapewne przejęzyczenie (chodziło o przedstawienie Wniebowzięcia Maryji, a nie Wniebowstąpienia), a druga to kwestia 40 dni odpustu - oznaczało to nie 40 dni mniej w Czyśćcu, ale o tyle krócej, ile dałaby 40-dniowa pokuta w starożytności.
Świetny materiał, bardzo dobrze się was słucha. Pozdrawiam z Poznania.
Dziękujemy.
Prześwietne trio w jak zawsze w formie. Pozdrawiam serdecznie.
Czad ! Czad ! Czad ! 👌😍 brak słów - wielkie dzięki
Dziękuje bardzo wspaniały program 👏👏👏
Dzięki za ten odcinek byłem w Krakowie tylko raz i na bazylikę mariacką zabrakło czasu ale niedługo planuję podróż do Krakowa i nie omieszkam odwiedzić tego miejsca zarażony wiedzą od kapitana Kirka z którym notabene przy zimnym piwku można by poznawać tajemnice grodu Kraka
Dzień dobry:)
Dziękujemy za doskonały i ciekawy film.
Z tym nosem siodełkowatym który ma jedna z postaci w ołtarzu to słyszałam, że takie nosy miały dzieci chorych matek na wstydliwą chorobę, one podobno takie się rodziły z takim nosem co było spowodowane chorobą mamy i nie było to spowodowane zarażeniem się tą chorobą w życiu już dorosłego człowieka. Stwoszowi bardzo się to podobało uważał, że jest to bardzo interesujące i że ci ludzie są indywidualistami, dlatego umieścił taką postać w ołtarzu nie zdając sobie sprawy, że jest to wynik zniekształcenia płodu z powodu choroby mamy.
Pozdrawiam Renata:)
Podobnie robili inni artystyczni geniusze, np. Breughel w obrazie Ślepcy pokazał 5 różnych chorób oczu u 5 różnych postaci.
Moje ulubione filmy wróciły :D Super się to ogląda. Znakomity duet ^^
Dziękuję chłopaki
Tak ,wasz duet panowie jest najlepszy.
Dziękuję za super odcinek! Każdy filmik z Krakowem w roli głównej oglądam po kilka razy, a później pędzę z dziewięcioletnim synem w prezentowane miejsca i odkrywamy te detale, które do tej pory były nam nieznane, ukryte lub mało ważne. Jest to najlepsza lekcja historii i cudowna okazja, aby poznać swoje miasto na nowo. Pozdrawiam serdecznie i czekam na następne opowieści :-)
To my dziękujemy.
Dziękuję
Super. Więcej takich filmów.
wspaniala historia, DZIEKUJE
Krzyzacy bardzo interesujace (pochodze z o.Bydgoszczy), ale Krakow rowniez (moja corka urodzila sie W Sandomierzu). W Krakowie bylam pare razy, u rodziny ojca moich dzieci. Na "prawdziwe" zwiedzanie, moze jeszcze sie wybiore. Dziekuje 🙂
Obejrzałam z wielkim zainteresowaniem.Z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg.Dziekuję.
Dopiero teraz zwiedzam Kraków z wiedzą, którą pozyskałam od Panów. Ostatnio zaliczyłam spacer ulicami Lubomirskiego i Topolowej, Rakowicką, wokół Parku Strzeleckiego, do Kopernika 9 aby zobaczyć latarnię umarłych. Dziękuję
Dziękuję, serie o Krakowie i o Malborku są moimi ulubionymi 😀
nareszcie odcinek o ołtarzu, Kraków ma swoje tajemnice i pod ziemią i na ziemi i nad ziemią, wieża hejnałowa jest wyższa to są z niej ładniejsze widoki, a muzeum pod rynkiem pokazuje miasto z zupełnie dla nas niewyobrażalnej perspektywy, ołtarz też swoje przeszedł, jak wrócił do Krakowa to można było oglądać poszczególne figury i elementy na Wawelu, zanim został przygotowany i wrócił na miejsce, teraz ponownie odczyszczony odzyskał swój blask, chociaż czasem żal, że takie drobne, piękne detale można oglądać tylko na zdjęciach, i tylko wtedy można zajrzeć figurom w oczy, bo z daleka widać tylko wiatr w szatach, a opowiada niezwykłą historię, w takim razie czekam na ciąg dalszy, pozdrawiam serdecznie
Dlatego w takie miejsca warto wziąć lornetkę naprawdę warto
W sumie dobry pomysł, bodaj taką teatralną, pozdrawiam serdecznie
I znowu świetny odcinek, a przede wszystkim przekazywana wiedza.
bardzo dobrze się to słucha!
Po kazdym Pana filmiku chce mi sie znowu jechac.. Niedawno bylam w tym kosciele.. Jest co ogladac.. Super.. Pozdrawiam ❤️
Bardzo ciekawy film.Mieszkam w Krakowie i bardzo lubię historię. Wydaje mi się że kapitan Kirk to historyk lub wielbiciel historii.
Że wielbiciel to akurat pewne😁
Kolejna fascynująca wycieczka, dziękuję Panowie :)
Świetnie byłoby zobaczyć Panów relację i odcinek z Norymbergii choć by dlatego że Kraków i Norymberga to wiekowo podobne miasta które mają ze sobą wiele wspólnego I nawet dziś są miastami partnerskimi...
Dziękuję. Czekałem na Kirka i Kraków. Pozdrawiam serdecznie
Trafiłam tu przypadkiem za sprawą Kolegiaty w kruszwicy, ale już czuję, że zostanę na dłużej😁Super się ogląda, super słucha. Dzięki 😁
Dzięki.
dziękuję za wspomnienia z wakacji super odcinek pozdrawiam serdecznie Robert 👍👍👍🖐️🖐️🖐️
Wspaniały odcinek
Dziękuję.
Very, very, pozdrawiam i czekam na więcej.
Pozdrowieni dla ObywatelaJC, pana Kirka i pani Obywatelowej. Dobry film, czekam na część dalszą.
Bardzo dziękuję za ciekawe przedstawienie historii ołtarza .z ogromną przyjemnością Panów słuchałam 🥰
powrócił Agent K(raków)! wiem, że w Polsce słowo 'agent' nie ma najlepszych konotacji, ale ja z czystej sympatii do filmów, okularów i Krakowa pozdrawiam! :)
Pięknie...
No w końcu !tyle czasu na to czekałem !
I masz! A to dopiero początek.
@@obywatel_JC no i super 😃więcej jest jak najbardziej wskazane 😃pozdrawiam z Gdańska
Wspaniale
Fantastyczne
A będzie jeszcze lepiej😁
Więcej Filmów w tym duecie😍
Super 😊
Wszystko cudnie. Ale.. stoją przy Sukiennicach mówią o wieżach, obiecują , że za chwilę wejdą na wyższą i bum są pod ołtarzem.. ale i tak cudnie. Świetna robota. Prosimy o więcej
W następnym odcinku będzie.
Kapitan Kirk i Jedrek z zamku Chojnik to najlepsi nauczyciele historii
Nie znam tego drugiego pana.
@@obywatel_JC a bo to trzeba dużo kanałów historycznych śledzić ;) ale PanaJędrka polecam, też taka lużna forma opowiadania - wytarczy w youtuba wpisać chyba Jędrek z zamku Chojnik (rycerze husaria co jedli co pili jak żyli i takie tam;))
Wole sam kręcić niż innych śledzić 😄.
@@obywatel_JC a to też prawda, ja jako oglądający (na "starosć" się zajawiłem historią) takie skojarzenie mi się zrobiło, ale gdyby Pan miał toszkę czasu to Pana Jędrka polecam bo to nie historyk (chyba) ale pasjonat którego chce się słuchać i żal jest kiedy opowiesć-program się kończy noi tych wyświetleń to On ma sporo a to tutaj się liczy ;) jużnie chodzi o finanse ale o grono odbiorców
Kapitan Kirk jest fantastyczny i fenomenalny. Stanowicie super duet. Ale nogi mi się ugięły jak usłyszałam że ten ołtarz miał w XVIII w iść do pieca. Obeliks zawsze mówił ale głupi ci Rzymianie, no to ja mówię Ale głupie te krakusy z xviii w.
Brawo. Czekam na Wawel.
Już był, chyba z 5 odcinków.
Ciekawe, ciekawe ...
Jeśli chodzi o zegary to jest historia z zegarem w katedrze Salisbury, przepiękny, ogromny, i mówią że to najstarszy , działający zegar na świecie datowany na 1386r. ( jeden z pierwszych )
A i owszem. Ciagle sobie tyka w katedrze.
spoko film o niczego sobie kościółku :)
Penicyliny nie była... Była w cudownej nici pajęczyny zmieszanej z chlebem.... 😊😊😊Ta mikstura była skuteczna. Bo zawiera śladowe jej ilości. A sama penicylina. Powstaje z pleśńi... 😊😊😊😊
Zegary ówczesne ze względu na bardzo pierwotny rodzaj wychwytu tzw. kolebnikowego miały dokładność rzędu 15 min na dobę i często towarzyszył im zegar słoneczny który służył do kalibracji. Niemniej nie była to świeżynka , wieżowe zegary egzystowały już od jakichś 200 lat. Pierwotnie wskazywały tylko godzinę , ale uderzeniem gongu , bo nie miały wskazówek. Ojczyzną europejskiego zegarmistrzostwa są południowe Niemcy , więc zegar jak i ołtarz musi być powiązany z niemieckim mieszczaństwem. Był też zwyczaj że rzemieślnicy zostawszy czeladnikami udawali się na kilkuletnią rejzę , żeby poznać obce techniki i nabrać doświadczenia , więc niemiecki snycerz a i niemiecki zegarmistrz w niemieckim Krakowie, choćby był z Norymbergi nie dziwiło .
THX
Z ciekawostek dot. Mariackiego : na małej wieży straszy...nawet obsługa bazyliki niechętnie tam wchodzi. Pod całym kosciołem jest prawie 30 krypt różnej wielkości (w tym pod samym ołtarzem całkiem spora) gdzie przez wieki chowano zasłużonych dla kościoła. Praktycznie mały cmentarz. Poprzedni proboszcz ogarnął wieloletni plan renowacji od elewacji zewnętrznych po podziemia. Ruch turystyczny odbywa się bardzo sprawnie i przynosi wymierne wpływy ( ogrzanie takiego molocha to teraz setki tysięcy). Warto wdrapać się na dużą wieże i spojrzeć na Rynek w perspektywy hejnalisty - w letnich miesiącach bywa udostępniona dla zwiedzających. Pozdrawiam
W następnym odcinku.
Obywatel JC wrzuca odcinek dzień lepszy, odcinek jest z Kapitanem Kirkiem, lepiej być nie może : ).
Kochani kiedy film o skałce !!!!??? 🙂😍😍😍
W ciagu najblizszych kilku tygodniu.
Przewodnik jest super jak będę w Kraków to gdzie go mogę kupić?
Nie da się go kupić.
Kurczę jest klasa 4K i 60kl/s ? no no rozwój kanału na maxa :) nie wiem czy iphone skonfigurowany pod drona, bo 60kl kradnie nam światło w ciemnych miejscach, ale jest ok...obiektyw 1.8 daje radę...Nie wiem dlaczego ( i podejrzewam że większośc oglądających także ) lubi z zapartym tchem oglądać - zwłaszcza krakowskie historie :)
To nie IPhone 😉
@@obywatel_JC Kiedyś widziałem w odbiciu szyby jakiś telefon na kiju, ale spoko 👍😉 to mało istotne, grunt ze krakowskie opowieści słucha się prawie z takim zaciekawieniem, jak za dzieciaka oglądanie Baltazara Gąbki
@@obywatel_JC Tak na marginesie czy można wiedzieć czym nagrywacie? Obraz bajka
Galaxy s22 plus oraz gimbal moza.
@@obywatel_JC ok dziękuję , mam tylko jedno jeszcze pytanie, czy wiadomo co się stało z bucikiem zza ołtarza Wita Stwosza, który należał do małego praktykanta? Jest gdzieś do oglądnięcia na ekspozycji w Krakowie, czy może przepadł gdzieś bez śladu?...
10:45 Wypowiedź cytowana z Zbioru Cytatów Polskich ;) "Są na świecie rzeczy które się nawet fizjologom nie śniły" Szanuję ;)
ruclips.net/video/t5XZKVHFrnk/видео.html&ab_channel=Polsat - ciekawych odsyłam do źródła :)
Śliczny. A do czego służy ten drut pomiędzy wieżami?
To w zasadzie nie jest drut :-) Pręcik umieszczony tam podczas konserwacji bazyliki na przełomie XIX/XX - na tyle cienki, żeby go z dołu było słabo widać - służy do monitoringu, czy się wieże za bardzo nie chwieją względem siebie i są stabilne. W praktyce na szczęście są; odchylenia nie przekraczają skali centymetra, bo przez te kilkaset lat już wszystko osiadło, co miało osiąść.
@@zbigniewgorecki4377 Dzięki!
Wtedy drewno mozna bylo kupic juz zsezonowane wiec Stwosz je po prostu kupil, nie musial czekać :) Samo sezonowanie w tamtym czasie trwalo od kilkunastu do kilkudziesieciu lat. Metode sztucznego suszenia termicznego wynaleziono dopiero na przelomie xviii i xix wieku.
Renowacja oltarza po wojnie trwala tak dlugo, m.in. dlatego że szafa była przez nazistów pocięta, aby łatwiej bylo ją transportowac.
Historia Polski bardzo nas interesuje
👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Zawsze się zastanawiam jak wtedy w wciągano na wieżę te dzwony i kopuly bez dźwigu.
Za pomocą lin i systemu bloczków.
👍👍❤❤
👍
Ten najstarszy dzwon to z 1320 roku czy źle słyszę?
Jak najbardziej dobrze :-)
A gdzie jest ten żółty but znaleziony za ołtarzem?
chyba u Marka Kondrata :-)
Subskrybuję i bardzo lubię Państwa programy. Proszę się nie gniewać. Nie mogę zrozumieć cały czas jednej rzeczy. Pisałem o tym wcześniej zdaje sie w kolegacie w Sztumie. Jak można czekać miesiące na pozwolenie filmowania w takim miejscu jak Kościół Mariacki, by później miast filmować wnętrze zabytku, w większości kręcić (bez sprzecznie sympatyczne) twarze prowadzących. Myślę, że będzie z korzyścią dla oglądających, gdy przemiła Pani filmująca, przełamie niesłabnące zauroczenie Panem Jakubem i z równym entuzjazmem, poza jego twarzą, będzie nam pokazywać odrobinę częściej, fragmenty i zblizenia zabytkowych miejsc, czy detali, o których akurat jest mowa.
Koronnym przykładem jest zimowa część krakowskiej wyprawy, gdzie pod kościołem św. Piotra i Pawła, poza zbliżeniami twarzy obu panów, pomnika Piotra Skargi, o którym rozprawiali, nie było nam dane zobaczyć ;) Życząc Panstwu i nam wspaniałych filmowych podróży ,prosimy o zwrócenie na to uwagi a filmy i oglądalność, osiągną bliskość perfekcji. Dla równowagi muszę uczciwie dodać i przyznać, że ujęcia z drona są rewelacyjne ! Tutaj Pani osiągnęła poziom mistrzowski, który bardzo wzbogaca klimat filmów.
Bardzo też fajne byly kiedyś, humorystyczne tekstowe komentarze i ironiczne dopowiedzi Pani, do tego o czym mówił Pan Jakub.
Własnie w Państwa niekiedy dowcipnej różnicy zdań, jest do wykorzystania, mega potencjał dla dodatkowej atrakcyjności materiałów. Przesympatycznie się to ogląda. Pozdrawiam serdecznie, wierny fan ! :)
Akurat to ja pilotuję statek powietrzny😄. A konwencja jest taka, gdyż wzorujemy się na Wołoszańskim i Makłowiczu. Nienawidzę programów z tzw. voice-overem.
@@obywatel_JC Pełna zgoda. Taka formuła narracji trąci telewizyjną sztucznością. Nie miałem na myśli studyjnego voice over'u, jeno proporcje "treści ujęć" w trakcie nagrania live ;) Pozdrawiam !
Warunki są czasem bardzo trudne...
Obywatel JC ,kiedy zwiedzasz Bazylike Marciacka w Gdansku..?tam "super" wieza jest ..
Nie planowałem prawdę mówiąc...
nie wejdzie, zasapie się 😄
@@xengar1234 oj daj mu spokoj;),ja tez bym sapal ,poza tym tam naprawde w Gdansku na ta wieze wejsc to "hardcorowo" ;)
@@marcinkowalski3563 weszlam. Ledwo. ;)
@@baobabka25 poza tym "wchodzeniem " to naprawde nie jest tam latwo wejsc ;),pierwszy raz to chyba mialem 10 lat z ojcem wszedlem i sie balem wtedy;)klaustrofobia itp;)...
To byl Cud ze Niemcy Tego nie zdazyli zrabowac jeszcze
Zdążyli.
@@lukasz_p_ +1
W sumie to Polacy na ten ołtarz nie dali nawet złamanego grosza. Co nie znaczy ,że Niemcom ten ołtarz się należy. Ale jak by nie było ołtarz jest ze niemieckie pieniądze . Nie wiem czy pan przewodnik o tym mówi, bo film oglądam bez dźwięku.
Ja Obywatel JC zastanawia się nad mechaniką zegarów wieżowych, to jak zastanawiam się jak konstruowano miniaturowe zegarki kieszonkowe typu "cebula" z tymi miniaturowymi kołami zębatymi? Przecież nie znano nawet w XVIII wieku tak dokładnych tokarek i frezarek, z dokładnością do dziesiątek milimetra? To samo dotyczy wielu rzeczy użytkowych, milimetrowych rozmiarów, które można pod lupą dokładnie obejrzeć dopiero. To samo się tyczy jakości wykonywania wysokich budowli. Skąd oni mieli taką wiedzę, że mieli pewność, że taki kościół poprzez nieświadomą fuszerkę się im zawali? Nie biorąc pod uwagę trzęsienia ziemi, które na ziemiach polskich to ewenement.
trzesienie ziemi?
Było.
Wit Stwosz nie mógł wyrzeźbić objawów kiły, gdyż ta choroba pojawiła się dopiero po drugiej wyprawie Kolumba i została opisana po wojnie o Neapol w 1494 roku.
Takie słowo nie padło w naszym filmie.
@@obywatel_JC Była mowa o penicylinie i objawach, które są wynikiem kolejnych etapów tej choroby. Taka drobna pomyłka, nie ma czego się wstydzić.
wikipedia twierdzi co innego.
@@obywatel_JC Autor wpisu w Wikipedii powtórzył przypuszczenie, nie będące dowodem naukowym. Jeśli zostaną odkryte szkielety zdeformowane działaniem tej choroby, datowane na okres przed 1494 rokiem - wtedy przyznam panu rację. Opisów też nie ma.
Całe życie w niewiedzy. Zawsze byłem przekonany, że Wit Stwosz był polskim artystą 🤦♂️
W pewnym sensie był, bo pojęcie przynależności narodowej/państwowej rozumiano wtedy nieco inaczej niż dziś. Ale w dzisiejszym znaczeniu etnicznym, nie był oczywiście Polakiem, a szwajcarskim (najprawdopodobniej) Niemcem.
@@zbigniewgorecki4377
Dzięki za odpowiedź
Był taki okres że usilnie propagowano polskość Wita.. i ani słowa że to jednak Niemcy dawali kasę na kościoły i ołtarze bo ja mieli..
Film super, ale - to nie jest jedyny gotycki kościół, który ma różne wieże. Np. w Chartres jest bardzo podobnie i na pewno znalazłyby się inne.
Ale w Polsce...
że zawaliło się sklepienie kościoła św. Katarzyny w Krakowie podczas trzęsienia ziemi w 1442r. to wiedziałem, ale, że też mariackiego to nie wiedziałem
Merci🤍❤👍🙂
Jakub Brat Jezusa ?
Jakub Sprawiedliwy (hebr. יַעֲקֹב, cs. Апостол от 70-ти Иа́ков, брат Господень по плоти[4][5]; zm. 62) - brat (rodzony, przyrodni, stryjeczny lub cioteczny; żadna z identyfikacji nie jest pewna) Jezusa Chrystusa, najważniejszy z braci Pańskich, stojący na czele Kościoła w Jerozolimie (w tradycji uważany za pierwszego jej biskupa)[1], męczennik wczesnochrześcijański, święty Kościoła katolickiego, prawosławnego i wielu innych.
@@obywatel_JC
Dziękuję za info.
Materiał prze - cudny tak trzymać !
@@gerardgmerek12 Dziękujemy za komplimenty :-) Dodam dla porządku, że w Nowym Testamencie, Jakub jest konsekwentnie wymieniany jako "brat Pana", a poza tym ewangelie wymieniają z imion jeszcze trzech innych braci Jezusa, a bez imion ani liczby także jego siostry. Kościoły katolicki i prawosławne i niektóre wczesnoprotestanckie, stojąc na stanowisku dogmatu o wiecznym dziewictwie Maryi, twierdzą że to wszystko było rodzeństwo przyrodnie/stryjeczne/cioteczne (po hebrajsku i aramejsku określano takich kuzynów takim samym słowem "brat"/"siostra", jak "rodzonych"), zaś większość Kościołów protestanckich uznaje za możliwe, że było to naturalne rodzeństwo Jezusa z tego samego związku Maryi z Józefem. Bez maszyny czasu, sprawdzić się dziś nie da ;-)
@@zbigniewgorecki4377
Ciekawe....thx
G
Dlaczego nie powiedziano ani słowa o Karolu Estreicherze, człowiekowi któremu zawdzięczamy odzyskanie ołtarza mariackiego i sprowadzenie go do Polski po zrabowaniu go przez Niemców. Nota bene był on też tym który w chaosie początku wojny próbował ukryć ołtarz. Gdyby nie on stali by panowie przed pusta ścianą
To ja stary (55) huj(bo krótki i nikczemny)nie miałem mglistego śladu tych wieści.💖🌅💚 Dzięki.
Nie przepadam za brzydkimi słowami w komentarzach. Nawet mgliście widać było wyrżnięte ,, to słowo " , na ławkach - na Plantach. Zdecydowanie ...przez ch.
Szanowni Panowie, bardzo ciekawy film, jednak stanowczo należy tutaj stwierdzić, że Kościół Mariacki, jest przede wszystkim "mieszkaniem" Pana Jezusa. Tam w Tabernakulum rzeczywiście jest Pan Jezus- Bóg, przed którym nawet największe demony upadają na kolana, nie wspominając już o Aniołach i Świętych Pańskich.
Wchodząc do kościoła należy więc koniecznie uklęknąć zaraz po wejściu do nawy głównej, potem można dopiero zająć miejsce w ławce i od tej pory, nie może już być żadnych rozmów, czy innych niegodnych zachowań.
Lepszym więc pomysłem na ten film, byłoby sfilmowanie wnętrza kościoła, z zachowaniem jednak podstawowych zasad pobożności, zaś całą opowieść (bardzo ciekawą zresztą) prowadzić już przed kościołem, ilustrując ją przebitkami ze zrobionego wewnątrz kościoła filmu.
Zachęcam więc do zapoznania się z tymi zasadami, i zastosowania ich przy realizacji następnych filmów.
P.S. Panie Redaktorze, zwróciłem uwagę, że zdarza się Panu układać palce lewej ręki w satanistyczny znak "el diabolo". Pomijając już to, że jest to jawna profanacja (wierzę, że niezamierzona) uczyniona wewnątrz kościoła, to znak ten nie pozostaje bez znaczenia dla nas. Tak samo bowiem jak przeżegnanie się (np przed kościołem, czy przydrożnym krzyżem) jest przyjęciem błogosławieństwa Pana Jezusa, tak znak "el diabolo"... nawet nie chcę pisać, czym jest.
Zachęcam więc do pracy nad sobą, by wyeliminować u siebie ten nawyk.
Pozdrawiam serdecznie i gratuluję pomysłu na przybliżanie naszej historii i Tradycji Kościoła katolickiego.
A ja lubię być szatanem.
@@obywatel_JC Szanowny Panie, całkiem niedawno miał miejsce przypadek egzorcyzmu nad ciężko opętaną gimnazjalistką, gdzie w czasie egzorcyzmu, demon na pytanie księdza-egzorcysty - "w jaki sposób do niej wszedłeś", dopowiedział - "głupia sama mnie zaprosiła, gdy po rozmowie z mamą, która chciała ją zapisać do liceum katolickiego, poszła do swojego pokoju i powiedziała : Panie Boże, jeżeli każesz mi pójść do tego liceum, to ja znajdę sobie innego boga"...
Jak więc Pan widzi, głupia, w sumie "niewinna" przekora, była zaproszeniem do, już nie zniewolenia, ale ciężkiego opętania. Egzorcyzm trwał bardzo wiele miesięcy i nie wiem czy już się skończył.
Wiele na ten temat może się Pan dowiedzieć słuchając na YT bardzo wielu wystąpień nawróconego prezentera radiowego, Grzegorza Kasjaniuka, który mówi nie tylko sobie, ale o "niewinnych" zabawach muzyków satanistycznych, których znał osobiście i skutkach tej "dobrej zabawy"
Zachęcam więc Pana do refleksji, a najlepiej do zapoznania się z tą tematyką, bo jak Pan widzi, zwykły niby niewinny żart, nie jest żartem w kontakcie ze światem duchowym zła.
Pozdrawiam serdecznie
Zapraszam do oglądania kolejnych odcinków naszego programu.
@@obywatel_JC Dziękuję, bardzo chętnie skorzystam z zaproszenia i podziwiam pańską wiedzę historyczną.
P.S. przy okazji, chciałbym zachęcić do zagłębienia się w fakt pieszej wędrówki w latach 1608-1610 z Neapolu do Polski włoskiego Jezuity 70-cio letniego już, o.Juliusza Mancinellego.
Fakt ten jest o tyle ciekawy, że wtedy, jak wiemy, nie było autostrad i MOP-ów gdzie można było odpocząć, kupić coś do zjedzenia itd. Wędrówka trwała 2 lata, więc obejmowała cztery pory roku z mroźną zimą.Wspomniany wyżej Jezuita został przyjęty przez króla Zygmunta III Wazę i mimo, że przyniósł ze sobą bardzo ważna dla Polski informację, został... odesłany pieszo z powrotem do Neapolu.
Niektórzy historycy, łączą ten fakt w sumie nieprzychylnego przyjęcia przez Zygmunta III Wazę tej informacji, z późniejszym Potopem szwedzkim, tym bardziej, że dopiero fakt naprawy tego błędu przez jego syna Jana Kazimierza, rozpoczął proces odwrotu Szwedów z Polski.
Zachęcam do pójścia tym tropem, bo całość wydaje się być bardzo ciekawą.
Pozdrawiam
W filmie wita Stwosza grał Holoubek,a szczpkowski grał zbója i złodzieja
Tak właśnie podaliśmy w filmie.
Fajny kanał i odcinek ale przewodnik powinien mieć więcej szacunku dla dzieci bo sam był gówniarzem . Pozdrawiam
Que?
Jak nie wie Pan o co chodzi to proszę z uwagą przesłuchać fragment jak Przewodnik mówi o gówniarzu który zgubił buta . Pozdrawiam
Gustaw Holoubek grał Wita Stwosza☝️
Tak też napisałem.
O ile się nie mylę kościół należał do mieszczan niemieckich i to prawdopodobnie oni ufundowali oltarz
Po prostu mieszczanie. Byli różni.
@@obywatel_JC polscy to chyba odrabiali pańszczyznę
To bez znaczenia.
Łapka w dół za rękę w kieszeni
Ciesz się, że tylko w kieszeni.
Siemaneczko mordeczko może byś zawitał do szałowej jest tam też ciekawy kościół
Nie znam
Witt Stwosz to Polak , nie Niemiec!!! Drugie: św. Jakub nie jest jak pan twierdzisz, bratem Jezusa!! hola. Hola!! Jak już to jest Jakub ...kuzynem Jezusowym
Oczywiście masz rację. Norymberga leży na Podlasiu.
Wit Stwosz pochodził z Rzeszy Niemieckiej, a więc był Niemcem.
Dziękuję
nie, to ja dziękuję:-)