Nadal chora planuję zużywanie kosmetyków zamiast kupować kolejne | Project Pan
HTML-код
- Опубликовано: 3 окт 2024
- Trzymajmy kciuki, że do kolejnego tygodnia wyzdrowieję!
Dzisiaj plany na rozpoczęcie zużywania tego, co już posiadam w swojej kolekcji, ale wstępnie na 10 użyć, abym się zbyt szybko nie znudziła danymi produktami
Nie mogę oderwać oczu od tego błysku na twoich powiekach 😍😍😍
Jeżeli dobrze pamiętam, to nałożyłam tutaj ten żelkowy rozświetlacz z Glamu Szampan 0%
Z inspiracji filmami Igi mialam w wyzeaniu x70 jeden róż. Wyzwanie dobiega konca, zastanawia się nad kolejnymi kosmetykami i właśnie podpowiedzialas mi rozwiazsnie: wrzucę na raz kilka produktów z jednej kategorii x10. Muszę sobie urozmaicać, nie lubię trzymac się jednego systemu ( nie tulko kosmetyku). Dzięki ! 😉
Zdrowe podejście! Najważniejsze znaleźć swój sposób, aby kosmetyki dalej nas cieszyły 🩷
Dokładnie masz rację, ja wybieram produkty na kolejny miesiąc nie z założeniem że zużyje tylko poużywam je sobie. .ale to są takie które lubię i za którymi się stęskniłam np palety😊
To też jest świetny sposób, po co kupować nowe, jak same mamy więcej produktów niż drogeria 😂
Milo było posłuchać życzę powodzenia w deskowaniu 😊❤
Deskowaniu kocham ❤️❤️, coś czuję że autokorekta dorzuciła swoje 3 grosze🤣
@@Triraru
Zdrówka! Filmik fajny! Staram sie rotować i szukac zapomnianych produktow🥰❤️👍
Dziękuję za motywację
Dziękuję 🫶 Tak, rotowanie to świetny pomysł, nie czuje się wtedy przesytu danym kosmetykiem i można stęsknić się za poprzednimi
W moim przypadku mój "naciągany project pan" wyznaczają kolejne powroty do domu rodzinnego, gdzie zostawiłam masę kosmetyków tych "mniej lubianych". Ciekawe, że teraz, kiedy nie mam ich na co dzień, to nie mogę się doczekać, żeby się nimi umalować, jak jestem akurat u rodziców. A dodatkowo co jakiś czas wywożę niektóre kosmetyki, zamieniam je na inne i w takim trybie rotacyjnym je sobie zużywam, bez narzucania sobie jakiejś presji, a wciąż czerpiąc radość z wykorzystywania swoich zbiorów 🥰
P.S. Dużo zdrówka!
Żaden naciągany skoro działa 😁 To jest super sposób, cała rotacja, nie ma przesytu ciągle tym samym ❤️ Dziękuję, jest już dużo lepiej
Nice video ❤ 26:20
❤
Makijaż ma być przyjemnością a fajny produkt inspiracją, oczywiście dla mnie .Inni jeśli ich męczy że leży i niszczeje makijażowy cosik nich malują się na silę jak im to da psychiczny luzik Zawsze można komuś oddać jeśli kogoś to nie rusza ,że używane
O dokładnie! Bez presji, bez stresu i od razu przyjemniej się używa tego, co posiadamy. Sama często sprzedaję, kiedy nazbiera mi się zbyt wiele kosmetyków, zwłaszcza że cienie łatwo zdezynfekować, a ktoś za ułamek ceny może cieszyć się paletką
@@Triraru 🥰
100 użyć? Kto by mi to notował😂😂😂nie mogłabym prowadzić jakiejś księgowości użyć😅😅😅
Ja już mam excel na pojedyncze cienie i palety, z kolejnym nie wyrobię😂😂
Ja sobie wrzuciłam kilka produktów do zużycia, ale nie narzucam sobie terminu. Nie wywieram na sobie też presji, że mam używać tylko ich. Jak mam ochotę na coś innego to po prostu sięgam po to. Myślę, że to zdrowe podejście 😅 jeśli chodzi o palety to system mam taki - 1 paleta na tydzień. Wtedy wykorzystuję pełny potencjał palety i używam cieni, które zazwyczaj omijałam, co okazuje się często strzałem w dziesiątkę. Założyłam też na fb grupę, która bawi się w ten sposób paletami - 1 paleta 7 makijaży. Jeśli masz ochotę to wpadaj i podziel się swoimi pięknymi pracami 😁❤️
Takie podejście też mi najbardziej pasuje 😁 A chętnie zajrzę, chociaż u mnie używanie 1 palety tydzień z rzędu się jeszcze nie udało 😆
@@Triraru przy Twoich testach ciężko o 1 paletę na tydzień 😄 ale zawsze można mieć w tej palecie małe „przerwy” i malować się z odstępami 😅
@@Triraru ❤️🔥
Muszę tak z Fioletami Glamu zrobić, bo zrzuciłam je z szafki 🙈 Błagają o zdenkowanie
@@Triraru Haha myślę, że większość Twoich i moich palet błaga o to 🤣 ale to życzenie nie do spełnienia 😆
Fajny film i pomysł. Zdrówka kochana Buziaki😘
Dziękuję ❤❤
Wychodzę z podobnego założenia. Taka presja: x użyć, notowanie w excelu, deadliny etc. to wszystko sprawia, że odczuwam presję, a to mnie demotywuje i odbiera radość z malowania. Przestaję to traktować jak przyjemność i pasję, tylko obowiązek. Więc to, co robię, to wybieram jakiś pakiecik kosmetyków do używania i tyle.
Trzeba coś zużyć do danego miesiąca i od razu się odechciewa używać 😅
Jezu też mam ten róż z bell - zapomniałam o nim 😂 muszę zacząć zużywać bo tak jak suche to jak cię mogę ale mokre jednak trzeba się spieszyć.
Jak się schowa, to potem nawet ciężko pamiętać, co posiada nasza własna szuflada 😂 Z mokrych ostatnio zepsuł mi się korektor i podkład był podejrzany, tu dla bezpieczeństwa lepiej wpisać datę otwarcia gdzieś na opakowaniu
@@Trirarujuz go wyjęłam do zużycia - ja tam do dat wagi nie przykładam, każdy produkt organoleptycznie sprawdzam. Poza rzeczami do oczu bo tu jestem regularna i boję się infekcji
Zdrówka.😊 Fajny pomysł na odcinek.😉 U mnie jest różnie. Mam 4 grupy kosmetyków, które zużywam regularnie, a reszta idzie rotacyjnie lub jak właśnie mam na nie ochotę. Takim sposobem mam otwarte 3 korektory, 3 podkłady, 2 maskary i kilka błyszczyków. Najszybciej denkuję błyszczyki, ale tylko w pracy, bo szybko przesuszają mi się usta.🙃😉 Polecam wrzucić błyszczyk do kieszeni kurtki lub spodni.😉
Dziękuję ❤️ Mokre produkty faktycznie szybciej idą, może z wyjątkiem różów, tego jest za dużo 🤣 Na wyjścia mam tak z 2 miliony pomadek tisane, do torebek, do bluz, do płaszcza, gdzieś do etui od laptopa jakbym zapomniała 😆 pomadkowa obsesja
Bardzo fajny film Kochana, super mi się ogladalo ❤❤❤
Dziękuję ❤❤
Zdrówka Karo🎉 świetny, mobilizujący filmik❤
Dziękuję ❤️❤️
Ja mam glowny cien do zuzycia . Uzywam go 2 razy w tygodniu. Jak probowalam czesciej to nie moglam na niego patrzec. A tak sie zuzywa ale nie nudzi. Poza 5ym mam psre ( ok 10) palet na toaletce a reszta pochowana w szafie. Sa to rozne paletki pod wzgledem koloru i efekto wiec mi niczego nie brakuje
Rozswietlacze tez pare na toaletce ( nie msm glownego). Podklady tez . Roz mam jeden normalny . Jeden kbinije mieszajac 2 kolorowe korektory . Brazery w paletach do twarzy ale ja rzadko brazerow uzywam.
Korektor jeden mi starcza normalny i te kolorowe
Rozsądne podejście ☺️ Nie ma zmuszania się, można korzystać z pełni kolorów, a denko samo się pojawi.
@@Triraru dokładnie. Nie tobie też jakiś limitów czasowych
I wtedy brak zbędnej presji
Zdrówka dla Ciebie ❤ no ja też mam niby takie postanowienie żeby coś zużywać ale nie zawsze to spełniam 😂😂😂
Dziękuję za całe wsparcie, jest już znacznie lepiej ❤❤ Znam to bardzo dobrze, niby wystawione do użytku, a potem przy każdym makijażu zaglądamy za czymś innym 😂
❤❤❤
🫶
Duo z Essence oczywiście że jest w szufladzie😅jejku Konturownia jaka piękna❤❤❤tęsknię ale mam osobno kupiony kontur, uwielbiam❤
Essence to taki relikt :D Może wyjdzie jakaś Konturownia 2.0 zanim zużyjesz zapasy
Bardzo lubię Cię oglądać, jesteś taka, hmm, w moich klimatach 😉
Dziękuję bardzo 😁❤️
O chorutka .Zdrowiej kochana ! Co do tematu filmu ,ja tam na takie rzeczy nie patrze .Na niektóre nurty YT przymykam oko.Fakt nie raz kocham jakiś produkt i masakruje tygodniami a innym razem po razie i trafia do szuflady .Zdarzają mi się objawienia ,czyli odkrywam coś na nowo i kocham. Jeszcze dodam ,ze mam babiniec w domu wiec często słyszę mamo dawno nie używałaś ...mogę ? No i co zgadzam się lub nie a z szuflady znika .Buziaczek
Już jest lepiej, dziękuję bardzo, tyle wsparcia od Was mam 🥰Czasami tak się dzieje, że we własnej szufladzie odkrywamy zagubione perełki. I to też jest super, że dzieci mogą korzystać, a produkt dostaje kolejne życie ❤
💋💙
💙💙
Mam podobnie do Ciebie. Ja nie potrzebuje narzucać sobie ile mam czegoś użyć, albo że muszę się zmuszać żeby zużyć zaplanowany produkt, nie robię takich zalozeń, bo to się u mnie nie sprawdza. Natomiast zużywam dużo produktów kremowych, podkłady, korektory i pudry, bo mam same, które bardzo lubię, resztę od razu wyrzucam jak tylko cokolwiek mi nie pasuje. Makijaż to mój azyl bez kłopotów, więc nie zmuszam się do używania beznadziejnych produktów. Ufff ale się rozpisalam 😂😂😂
Jak się coś bardzo lubi, to zużywają się wręcz za szybko 😂😂 Już się martwię o błyszczyk z Fenty. Ale podziwiam osoby, które są tak zmotywowane, aby wykończyć np. paletkę do zupełnego zera :D
@@Triraru ja też, bo ja nie mam nawet takiego celu, myślę ż te co sobie wymyśliłaś jest super, bo poużywasz dawno nieużywanych kosmetyków, rotacja jest na plus zawsze
@@mil_lionlashes Zobaczymy czy się sprawdzi taki sposób, czy nie zacznę znowu i tak brać czegoś kompletnie innego 😆
No chorusia jesteś😊😘oglądam❤
Zdrowieję, to najważniejsze 😊❤
Mam jeden ulubiony rozświetlacz i juz widac dno, ale pewnie lat bedenirk uzywac bo wole wtedy złotawe
Który to ten ulubieniec? 😍
@@Triraruz palety make Up Obsession sun drenched ten chłodny rozowy
Uuu, śliczny! Ktoś tu się inspirował Diorem 😁
Postawiłam sobie cel 20 użyć kazdego produktu💙
Następnym razem chyba też wskoczę na taki pułap, bardzo optymalny 😁
ja odkąd przerzuciłam się na pracę zdalna to prawie wcale sie nie maluje a zdrugiej strony chciejstwo na kosmetyki nie minelo
Bardzo ciekawy przypadek. Może takie gumowe twarze bylyby fajnym gadżetem? Można pomalować, wyżyć się kreatywnie, a jednocześnie nie nosimy dodatkowej warstwy przez cały dzień i nie trzeba jej z siebie zmywać :) Ja się zaczęłam malować podczas pandemii, właśnie przez to, że uczelnie przeszły częściowo na zdalne, miałam w ogóle na to czas :D
@@Trirarujeśli mogę zapytać, tak z ciekawości, to co studiujesz? :)
@@MissJosephine22 W tym momencie już nic, skończyłam magisterkę z dietetyki :D
@@Triraru dziękuję za odpowiedź :) Bardzo mnie zaciekawiłaś, bo to jeden z interesujących mnie kierunków. Czy mogłabyś napisać, jak wrażenia po ukończeniu studiów, w tym sensie, czy jesteś zadowolona z wyboru kierunku? i jak potem ze znalezieniem pracy? 😅🙈 ;)
Poproszę o filmik z Fioletami! Mam tę paletkę i szukam inspiracji na makijaże, moze też ją wrzucę do project pan
Da się zrobić, postaram się na piątek 😁 Myślę, że szybko się zużyje, cienie w starszych paletach glamu są dosyć mocno pylące
@drainermine6121 Wyrobiłam się, o 17 będzie film :D Makijaż bardzo prosty jak zawsze
Przecież to nie ma sensu…
dlaczego?
Każdy sposob, który działa ma sens 😁 U mnie narzucenie sobie w kółko tych samych produktów na kilka długich miesięcy kompletnie nie działa. I widzę po innych dziewczynach, że często mimo założeń nie używają czegoś zupełnie, bo sama myśl o włączeniu nielubianego produktu do dziennej rutyny je zniechęca. Ale jeżeli u Ciebie to działa, to super, byle znaleźć swoją brochę 😉