Pytania: 1:05 Czy nie boicie się że za bardzo rozpieszczacie niunię? Czy nie boicie się,że Charlie będzie 'bananowym' dzieckiem? 4:20 Budżet bez ograniczeń. Ślub taki jak teraz czy za granicą? 7:02 Jak idzie nowe życie bez smoczka? Czy Charlie daje radę? 11:59 Czy jest coś takiego, czego żałujesz pokazania na Youtubie?! 13:10 Jak idą treningi Angie? 14:26 Skąd bierzecie tyle energii do życia? 15:34 Randka za 100zł. Byłaby? 17:01 Czy macie takie dni, że chcielibyście odciąć się od Charlie, bo jest nieznośna? 18:22 Dlaczego robiąc kontent Family Friendly reklamujesz alkohol? 19:44 Jak wrażenia po spotkaniu z widzami w Twinkle? Lubicie to?
@@annamarszalek892 Marysia wziela sie za zycie i jest dobrym czlowiekiem, ktory poswieca swoj czas, zeby go zaoszczedzic np mnie. Interesowalo mnie pytanie o Twinkle, dzieki Marysi od razu trafilam. Badzmy dla siebie dobrzy i kochani jak Marysia. ❤
Popkorn jest przygotowywany w tym samym garnku, w tej samej temperaturze, na tym samym oleju a mimo to, każde ziarenko wystrzela w swoim czasie. Nie porownujcie swojego dziecka do innych, bo kazde jest na swoj sposob wyjatkowe i potrzebuje mniej lub wiecej czasu niz inne. Much love.
U mnie jest to samo jeśli chodzi o kroki milowe dzieci. Wiecie co będzie dalej: czy jeszcze sika w pieluchy, czy umie liczyć, czy zna dni tygodnia, czy umie jeździć na rowerze (bez kółek pomocniczych), czy zna się na zegarku, czy ma świadectwo z czerwonym paskiem, czy idzie na studia,czy ma prawko, czy ma chłopaka, czy ma pracę, kiedy ślub, kiedy dziecko, kiedy drugie dziecko, kiedy dom, gdzie na wakacje... itd? Życie, i każdy wie lepiej 😁Pozdrowionka z planety Ziemia 🛸
Wszyscy mądrzy zapominają chyba, że każde jedno dziecko rozwija się w swoim tempie i niczego na siłę nie wymusimy na dzieciach... Nie ma co słuchać " dobrych rad " od innych "najlepszych rodziców" Pozdrawiam ,❤️
Mam synka z roku Charlie, widzę duże różnice ale tak jak mówisz każde dziecko w swoim tempie. Np. widzę.cos u syna czego nie robi Charlie i na odwrót u Charlie czego nie robi mój syn. A później nadrabia i jedno i drugie. Luka zastanawiał się co dalej teraz pewnie będą mówili kiedy będzie biegać bez pampersa hahah taki standard.
To nie o to chodzi jak się córka rozwija i ze w swoim tempie tylko o to, że czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość traci...I na to trzeba zwrócić uwagę teraz bo jeszcze jest czas, żeby zaszczepić w dziecku wartości, które potem będą procentować! I niestety tu Łukasz w przeciwieństwie do Angeliki spełnia się w 200% bo bardzo wszystko corce dobrze tlumaczy...Jest po prostu dobrym człowiekiem, cieplym, zabawnym i niezmiernie rodzinnym oraz pełnym empatii???Czy mam rację???
Haha Andzia, ja o 4:20 wstaje do pracy 🤣 Napewno wszyscy zapowiadali, ze z dzieckiem jest ciężko właśnie dlatego. Gdy się wstaje chwile po 4 do pracy, trzeba wrócić do domu i zająć się dzieckiem to po prostu organizm odmawia. Wiem, ze tez pracujecie, ale macie taki tryb, ze możecie sobie pozwolić na drzemkę wtedy kiedy dziecko śpi itd. Natomiast jak ktoś pracuje na etat to nie możesz dostosować pracy pod życie prywatne tylko musisz dać radę pogodzić prace, domowe obowiązki i wychowanie dziecka. To nie jest hejt. Tylko mówię co mi się wydaje. Pozdrowionka.
@@julyettjulia4952 A co Ty myślisz, że mąż nie pracuje? 😅 przecież dziewczyna z pierwszego komentarza wcale nie narzeka...tylko mówi jak jest 👍🏻 Pomyśl np. - mama pracuje na rano, tata na popołudniu, mama wstaje do pracy po 4 i całe popołudnie (kiedy tata jest w pracy) spędza z dzieckiem, już zrozumiałaś czy dalej uważasz, że mąż ma więcej pomagać? 🙄
W temacie dzieci mi się bardzo podoba podejście Karoliny i Darka z Hej łobuzy. Nie pokazują dziecka i tak jest najlepiej. Raz nie muszą słuchać rad innych, dwa dziecko ma prywatność i samo zadecyduje czy będzie chciało żyć aktywnie w SM.
Nie ma znaczenia czy jest się „bananowym dzieckiem” czy nie, ważne żebyście nauczyli ją wrażliwości i szacunku do drugiego człowieka ……a wtedy ludzie nie będą patrzyli na nią przez pryzmat jej pieniędzy ….
Moi rodzice byli i są „majętni” a ja nie byłam bananowym dzieckiem….myślę ze ciezko potem „zejść” takiemu dziecku na ziemię i jeśli jej sytuacja kiedyś będzie inna niż Wasza teraz to się nie odnajdzie.
No ja też tak miałem z pieniędzy moich rodziców skorzystałem tyle że miałem dach nad głową i trochę świata się zwiedziło .Na telefony ,gry musiałem sam odkładać .
Ludźmi nie ma co się przejmować. Małam to samo z chodzeniem i mówieniem u córki. Juz ma rok i nie chodzi. Juz ma ponad 2 i nie mówi. Z dziećmi jest jak z kwiatami, każde rozkwita w swoim czasie. Pozdrawiam 💓
Zastrzyk, o którym mówi Angelika to adrenalina. I jest jak najbardziej legalna. Często podaje się ją domięśniowo osobom, które mają uczulenie np.na jad pszczół, aby nie doszło do wstrząsu anafilaltycznego.
U mnie w mieście określa się bananowym dzieckiem osobę która pochodzi nazwijmy to z bogatszej godziny i ciagle polega tylko na rodzicach. Jest zdania ze rodzice jej za wszytko zapłacą do końca życia. Nie dąży do tego żeby samemu coś osiągnąć, iść do pracy itp niekoniecznie tu chodzi o ubiór ☺️ pozdrawiam !
@@justynaxy39 w jakim aspekcie? Wydaje mi się, że na tym etapie to Andzia mogłaby płacić za różne rzeczy rodzicom, a nie oni jej. Miała może łatwiejszy start niż przeciętne dziecko, ale wykorzystała dane jej możliwości również lepiej niż przeciętne dziecko. Podziwiać i brać przykład, a nie szkalować.
@@edytam.6113 tak za matki pieniądze🤣no dziewczyno ile ty masz lat nikt głupi nie jest ona nawet nie wie co to praca jest nagrywała w życiu tylko filmy na RUclips żaden autorytet i przykład z niej i nich
Co do Twinkel uwazam,ze fajnie ,ze Angelika dala rade te pare godzin,ale pomyslcie co maja powiedziec osoby,ktore maja ciezkie okresy( ja np.mam) i zapewne sporo osob tez tak przechodzi okres i musza codziennie wstac np o 4 do pracy( CODZIENNIE) i nie ma,ze ty sobie nie pojedziesz do pracy, bo Ty masz okres.Ty musisz jechac,Ty musisz przetrwac ten dzien na tabletkach przeciwboliwych lub nie,ale musisz przetrwac i tak codziennie i jeszcze dzieci w domu,a tu to od Was zalezy czy pojedziecie,czy nie i to nie jest dzien w dzien tylko pare godzin byliscie w twinkel.To jest ogromna roznica,a pozatym to Wy decydujecie kiedy nagrywacie kiedy montujecie,a na etacie mudisz gnac codziennie i nie ma zlituj,ze masz ciezki okres,ze jestes niewyspana/ niewyspany ze nie masz sily.Musisz leciec na dana godzine i nie ma zlituj.Moim zdaniem to jest ogromna roznica
@@weronikasteinbach1052 Glinka oczyszcza pory, ale ich nie zamyka. Pory nie otwierają i nie zamykają się, to otwór w skórze, ujście mieszka włosowego, a nie mięsień kurczący się czy na odwrót. Glinka po wyschnięciu wyciąga wilgoć ze skory, powodując na dłuższa metę nadmierne przesuszenie. Spryskiwanie woda termalna zapobiegnie wysuszeniu, dziewczyna z pierwszego komentarza ma racje :) Glinka działa lepiej przy spryskiwaniu niezależnie od typu cery.
@@weronikasteinbach1052 nie mam pojęcia, skąd czerpała Pani wiedzę przez 25 lat, skoro definicja porów skórnych to UJŚCIA MIESZKÓW WŁOSOWYCH, połączone z gruczołami lojowymi. I mięsień skory? Co to za głupoty? Nie ma czegoś takiego.. Proszę się dokształcić, bo nie ma Pani racji. Nie muszę być dermatologiem, aby znać się na anatomii. Co do poletkowania, nie wiem co to jest, Google nie wyszukał takiej definicji.
No właśnie to jest prawdziwe życie, tu chore dziecko, noc nie przespana, tu kobieca dolegliwosc a to jak ktoś przechodzi ciężko to wie o czym mówisz i tak naprawdę poszłaś do pracy bo dla was te spotkania, nagrywanie filmów to też praca. Nie zawsze jest kolorowo i o tym też trzeba mówić i pokazać 😉
Jeśli chodzi o to, ze z dzieckiem jest ciezko to jednak Wasza sytuacja jest trochę inna niż większości. Inaczej jest jak trzeba iść na 6 czy 7 do pracy, a wcześniej ogarnac dziecko do zlobka, inaczej jak dziecko marudzi od 3 w nocy i nie mozna odespać tylko trzeba isć do pracy, inaczej jak dziecko ciagle choruje bo zaraza sie od innych dzieci w żłobku lub jest sie samemu chorym i nie ma nikogo do pomocy przy dziecku, inaczej jak partner jest cale dnie w pracy i nie mozna zmienic sie opieka. Wiem, ze sami zapracowaliście na to jak żyjecie, ale trudno to porównywać z życiem większości widzów, ktorzy maja znacznie trudniej. Nie maja Pani Lesi do pomocy, niani, kasy na jedzenie na miescie ani czasu na netflixa wieczorem bo padają po całym dniu.
Coś w tym jest. Bez pomocy , kiedy trzeba samemu sprzątać , gotować i oczywisice chodzić do pracy na określony czas napewno jest ciężej. Sama widzę , ile miałam mniej roboty majac np catering na co dzień i czasu mega zaoszczędzone które się poświęca na zakupy, gotowanie itp
1:05 - czy nie boicie się że za bardzo rozpieszczacie Charli ? 4:20 - budżet bez ograniczeń . Ślub taki jak teraz czy za granicą ? 7:02 - jak idzie nowe życie bez smoczka ? 11:58 - czy jest coś takiego co żałujesz że pokazałeś na yt ? 13:10 - jak idą treningi andzi ? 14:27 - zkąd bierzecie tyle energi do życia ? 15:33 - Randka za 100 zł była by ? 17:00 - Czy macie takie dni że chcielibyście odciąć sie od Charlie bo jest nie znośna ? 18:22 - Dlaczego robiąc family kontent reklamujesz alkochol ? 19:45 - jak wrażenia bo spotkaniu z widzami w twinkle ? Lubicie to ?
Brałam ślub 3 lata temu, w małej miejscowości, bez udziwnień, żadnych dodatkowych atrakcji z tym ze było dużo osób- już wtedy zapłaciliśmy mniej więcej tyle co wymieniliście wiec teraz tym bardziej kwota musi być spora i to zrozumie tylko ktoś kto już taki wydatek miał lub rozumie co to inflacja i zna ceny w sklepach 🙂
Ja brałam slub ponad mc temu.....robilismy tylko obiad dla,, najbliższych,,-koscielny ,a po mc czasu usłyszłam od meza po co nam bylten slub;(,a mówiłam wezmy cywilny....
@@gabrielaszczepanska599 Zależy kogo zapraszasz ich goście wymagają więcej i większy mają problem np . Z jedzeniem . No np . pan Wojtek zjadł by z kolegami schabowe ,a koleżanki Andzi jakieś vege byle co . To samo z alkoholem oni piją tylko wino a panowie by się wódki napili . Więc muszą być gotowi na wszystko .
@@kiiiiinia18 Ja wziołem tylko cywilny to do dziś się pół rodziny do mnie nie odzywa . No niestety z mocherami nie wygram , a hak im w smak . Ale już weselicho było 3 dni ale to rodzice nasi płacili żeby nie było oddałem co do grosza . I karzdy kogo znam Kościelny wzięli bo im babcia czy rodzice kazali .
Każdy organizuje ślub jaki chce, na jaki go stać itd itp. Nie ma się co licytować, kto większy wydatek poniósł, kto rozumie co to inflacja i zna ceny w sklepach. Bzdura. Powiem tak-wiele tych hucznych wesel jestorgan9zowane przez osoby, które zwyczajnie na to nie stać. W kredycie, czy innych formach. Nie moja sprawa, ale te licytacje kto rozumie a kto nie, to „liczenie” ile osób będzie i ile każdy da - czy się „zwróci czy tez może nie, to coś czego nie rozumiem. Podejmuję gości jak ja uważam a goście obdarowują chyba nie ze względu na wielkość wesela a też według własnych chęci i możliwości.
@@bono9438 Nie o tym mowa. Nie rozumiem takiej wrogości. Pomaganie innym to coś złego? Charlie nie ubędzie. Oczywiście to jest sprawa Andzi i Luki co z tym zrobią.
Charlie juz jest "rozpuszczonym dzieckiem". I nie ma w tym hejtu. Jesli dzis kupujecie jej wszystko co najdrozsze, i co 2 dni dostaje prezenty, pomyslcie o tym, co wam za 5 lat powie, ze chce na urodziny. I tu nie chodzi o to "stac ich to niech kupuja", tylko chodzi tu o wychowanie dziecka w taki sposob, zeby nie patrzyla na prezenty pod wzgledem tego, jaka jest ich cena. A pamietajcie, ze pieniadze dzis sa, a jutro moze ich nie byc.
Ale Charli nie patrzy na cenę, ostatnio Andzia chciała jej kupić "droższy" wózek dla lalek a jej spodobała się najtańsza spacerówka która serio nie jest Wow, dziecko nie wie ile coś kosztuje i ma to gdzieś, jak się coś podoba to się podoba.
Wszystko OK z tymi przentami, jesli macie na to to nic zlego ale uczucie, zeby dzielila sie tym z innymi dziecmi. Tak jak dorosli majetni, ktorzy potrafia sie dzielic I pomagac.
Takie ozpieszczanie dzieci prezentami nie do końca jest dobre bo moja znajoma tak prawie codziennie przychodziła z jakimś "drobiazgiem" do swoich wnucząt (są to trojaczki). A gdy troszkę podrosły i babcia przestała codziennie coś przynosić to powiedziały jej żeby baba nie przychodziła jak nie ma dla nich nic fajnego. Także od małego są nauczone że liczą się prezenty, a nie bliskość drugiej osoby. Także mega przykre!
Wiem co czujecie co do tego że ludzie mówią jak macie wychowywać własne dziecko. Ja tez nie raz słyszałam wiele komentarzy tego typu. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie . Pozdrawiam razem z 5-letnia Amelcią ❤️❤️❤️
Andżelika banan to nie jest pozytywne określenie i zróbcie wszystko,aby Charli nim nie była. Definicja: Dziecko bananowe lub po prostu banan, to określenie na osoby, które mają dużo pieniędzy, ale ciągną je od bogatych rodziców. Uważają się za lepszych, ponieważ w młodym wieku mają nowoczesny telefon, markowe ciuchy, samochód. Oczywiście nie przeszkadza im to, że wszystkie te rzeczy zostały kupione przez rodziców. Często są to osoby rozpieszczone do granic możliwości, które tak przyzwyczaiły się żyć na garnuszku rodziców, że w dorosłym życiu są całkowicie niedojrzałe i nieprzystosowane
Każde dziecko inne 😉 mój mnie tak przez pierwszy rok przeorał, że nawet nie chcę tego wspominać. Było ciężko 😆nie mając żadnej pomocy z zewnątrz (oprócz męża 😉). pozdrawiam wszystkie mamy HNB 😉
Wydaje mi sie ze bananowe dziecko to określenie dziecka, ktore posiada bogatych rodziców i wywyzsza sie nad innymi. Sam fakt ze ktos jest bogaty nie oznacza banana. Znam mase bogatych osob, które posiadają drogie ubrania i rzeczy i nigdy nie byly nazwane w szkole bananem bo nigdy nie pokazywaly wyzszosci nad innymi:)
Nieskromnie dam siebie za przykład. Rodzice z tych zamożnych, stanowiska, a mnie to tak krępowało, szczególnie w czasach liceum, że skutecznie udało mi się uchodzić za szarą myszkę, którą zresztą byłam, bo moje zasługi były w tym momencie żadne.
Każdy daje swojemu dziecku prezenty na swoją kieszeń.Ja rozumiem że dajcie jej droższe prezenty bo Was stać na to....Mi się podoba jak Wasza córeczka reaguje na każdy prezent łał i jest taka szczęśliwa 😁
Jesteście bardzo fajnymi rodzicami normalne podejście na luzie i troszczycie się o dziecko a czego trzeba dziecku najwaźniejsza jest miłość reszta to różne bywa nie ma recepty na wychowywanie dziecka tak samo i na związek. Jesteście bardzo rodzinni sympatyczni jaki piękny byłby świat jakby było więcej tak pozytywnych osób. Dajecie pozytywny odbiòr to Was.duźo kosztuje ale potrzebne jest to dla osób które tego właśnie potrzebują w Ramach terapi. Moźna pozytywnie źyć i radość czerpać. Pozdrawiam
Nie wiem skąd ta sugestia że wesele to od 50k.. zależy ile osób i jakich atrakcji się oczekuje. Dla mnie zbyt dużo atrakcji na weselu to trochę fanaberia i odciąganie gości od zabawy - jakieś pokazy tańca, sztuczek.. masakra. Ja wyprawiam w tym roku wesele 75-80 osób i nie oszczędzając specjalnie wyjdzie ok 40-45k całość (łącznie z moją suknią, męża ubiorem, butami, biżuterią..)- odchodzą mi wydatki na kościół, samochód itp bo ślub cywilny i wesele w jednym miejscu:)
@@zulka252 dlaczego niby? XDD czym się niby różni cywilny od kościelnego dla ciebie poza tym że zaoszczędzę kilka tysięcy na łasce dla księdza, organisty, dekoracji kościoła? Impreza weselna nie różni się niczym, zabawa na sali do rana
@@Okoi05 bo ja wiem, wspomniałam że przez brak kościelnego zaoszczędzę kilka tysięcy, wciąż to kwestia może 5k. U mnie dekoratorka z kwiaciarni za dekorację sali, ceremonii cywilnej i bukiety weźmie ok 3k. Wiadomo można sobie wymyślić cudaczne kwiaty, nie w sezonie itp. Choć w mojej opinii i z tego co widzę po znajomych i grupach ślubnych to największe pieniądze jednak ludzie trwonią na takie pierdolety jak jakieś podziękowania dla gości, fotobudki, fotolustra, pokazy tańców, bóg wie jakie sportowe fury, nagrania z dronów, pierdyliard ścianek i neonow na sali. Jak się chce to można też kupić suknie za 10k albo garniak za 8k (takich też znam) ale moim zdaniem to strata kasy, skoro można mieć piekną nową suknie za 3-4k, świetny garnitur za 2-3k 🤷♀️
Z prezentami dobry pomysł by chować i dawać co jakiś czas. A ubrania że niby są kupione bonpotrzeuje nie jako prezent. Super że dałaś radę z widzami. Wielki szacun. 😍
@@Nicole19977 każdy jest inny;) oni nie mają nawet swojego mieszkania na własność. Mądry brałby się najpierw za to. A później za zbedne rzeczy. I głupoty jakie oni robią.
@@wiolawiola6698 Podejrzewam, ze swojego także nie masz, dlatego o tym wspominasz. Jeżeli ich stać na wynajem tak drogiego mieszkania niech to robią, każdy robi to co uważa DLA SIEBIE za słuszne, nie patrzy się innym do portfela, a ty jak i wielu innych im to robicie. Zamiast mówić komuś, ze swoje dziecko rozpuszczają, to zacznij zapierdalać, żeby tez moc sobie na coś takiego pozwolić. Mniej narzekania więcej pracy. Pozdrawiam :)
Nigdy nikomu nie powiedziałabym że źle wychowuje dziecko ale fakt jak dziecko ma wszystko na wyciągnięcie ręki to myślę ze z czasem tak się zatraci i nic nie będzie go cieszyć ......
A może warto oddać trochę zabawek/ciuchów? Jest tyle ludzi potrzebujących, którzy doceniliby to strasznie. Rozumiem, że we współpracy musicie to pokazać, ale niekoniecznie Charlotte. Mój kuzyn zabronił wszystkim dookoła dawać zabawki swoim dzieciom. Chowa je i daje dziecku, kiedy zasłuży lub na okazje typu urodziny, dzień dziecka. W ten sposób dziecko nie oczekuje i nie patrzy na ręce każdemu kto wejdzie do domu i cieszy się na osobę, która przychodzi. Pytanie o alkohol jest śmieszne. Jesteśmy ludźmi!!
Przeciez oni nie oddadzą, jakby im połowę rzeczy zabrano i dano biednym nawet by się nie skapneli, oni nie myślą aby komuś dać, tam wszystko kreci się w okół kasy i chwalenia się.
@@lidialidka3706 znam sytuację, kiedy moja znajoma poprosiła Andzie o pomoc w listopadzie urodziła nagle przedwcześnie dziecko w Warszawie na Solcu, niestety nikogo nie miała jako samotna matka. Nie będę opowiadać całej historii życia, bo nie o to chodzi. Dziewczyna nie miała nic dla dziecka w szpitalu żadnych ubranek, pieluch, kocyka.... Ja wtedy nie miałam jak jej pomóc będąc w innym kraju. Doradziłam jej żeby spróbowała napisać do Andzi i poprosić o pomoc, może będzie miała jakieś niepotrzebne ubranka. Co myślicie andziaks olała sprawę. Oczywiście to jest wybór pomagać czy nie. Ale na szczęście załatwiliśmy to bez pomocy celebrytów.
Jak dla mnie, jako matki dwojga dzieci, jesteście świetnymi rodzicami. Był czas gdy raziła mnie ilość słodyczy, którą mała zjadała. Cudna jest Wasza córka.
Mega szanuje ze jesteście serio szczerzy i pierwsze pytanie czy Charlie będzie bananowym dzieckiem odpowiedzieliscie ze tak za co mega szanuje bo oni by się wykręcali ze nie nie absolutnie ale skoro macie pieniądze też jakbym dużo zarabiała chciałabym żeby moje dziecko miało jak najlepiej i nie ma w tym nic złego
Raczej chodzi o to, że często coś dostaje Dziecko może się do tego przyzwyczaić będzie cały czas coś chciało, nic nie będzie go cieszyło, a jak nie dostanie kiedyś to foch, pretensje itd
@@misiulka1234 Prawda dzieci coraz mniej cieszą nowe rzeczy . Po Charlie widać że jest rozpuszczona, ponieważ, ma mało uwagi ze strony rodziców i zapychają ją prezentami. Prawda jest taka,że nie widzimy większości ich życia. Mówienie my jesteśmy wyluzowani itp. pewnie z zapleczem finansowym każdy jest wyluzowany.
Zarobiliście swoją pracą, stać was na takie wesele to róbcie! To wasze pieniądze ,wasz dzien, wasz czas. Róbcie wszystko tak jak chcecie i nie sugerujecie się czyjaś opinia. Będziecie to wspominać do końca życia! To niczyja sprawa ile wydajecie na swoje wesele, swoich pieniędzy.Wiem, ze to będzie bajkowy ślub i wesele znając kreatywność Andzi 😅 dużo szczęścia kochani! ❤️
Jak dla mnie to nie do końca dobrze świadczy jak dziecko szybko jest odpieluchowane bo to często na siłę, jak jeszcze nie okazuje oznak gotowości. Wiec jak jest późnie odpieluchowanie to wtedy prawdopodobnie z myślą o gotowości dziecka a nie wygodnie rodzica ;) wiec jak ktoś będzie dopytywał to zle o nim świadczy
Najtrudniej jest wychowywać dziecko. Każdy ma swoje teorie i się mądruje. Nie ma patentu na wychowanie, bardzo dużo zależy od cech charakteru. Uważam, że fajnie wychowujecie swoje dziecko, na pewno Wam łatwiej przez dobrą sytuację materialną. Nie sądzę jednak, że Niunia w biedniejszym domu byłaby inna, skoro Wy jesteście, właśnie tacy, jak widać na załączonym obrazku.
Prosta sprawa: nie chowac do szafy jak jest tych zabawek dziecięcych aż tak dużo tylko przekazać dzieciom, które tego potrzebują a ich nie dostają bo cierpia gleboki niedostatek.Domow dziecka a także dzieci bez opieki pozostawionych lub z rodzicami biednymi, których nie stać nawet na zwykla zabawkę w Polsce jest bardzo duzo,więc myślenie nie boli.A dobre serce zawsze w cenie! Pozdrawiam!
Ludzie zawsze będą mieć coś do powiedzenia negatywnego na czyiś temat, ale oni są zawsze idealni🤪 Ja uważam że każdy ma prawo robić tak jak uważa i nikomu nic do tego. Mój synek kochal zabawki i miał ich bardzo dużo i wiele było pouczenia od innych gdzie tak naprawdę sami nie potrafią teraz wychować dobrze ich dzieci. Mój syn wie już czego chce od życia, ma 16 lat i jest bardzo uczuciowym, kulturalnym, inteligentnym i bardzo chojnym chłopakiem❤ A w tych czasach roznie to bywa. Jesteście piękna Rodzinką i jestem waszą starszą fanką❣😍 Pozdrawiam z upalnej Italy😘😘😘
A propos przyciągania tych złych czy dobrych rzeczy to u mnie było tak , że wszystko szło super, ślub, dziecko , dom, własna firma i nie trzeba było do szczęścia nic więcej, aż pewnego dnia wszystko runęło wraz z diagnoza nieuleczalnej choroby syna. I ja mówię , że za dobrze wszystko było i coś musiało się zepsuć
Pamiętajcie że pomimo że jesteście osobami publicznymi to jesteście też ludźmi takimi jak reszta każdy ma swoje problemy i gorsze dni ale cenie was za szczerość jesteście super ❤️
No to powiem Ci Andziaks że wykonałas kawał super roboty! Tak jak Luka właśnie powiedział, byłam w szoku, nic nie było po Tobie widać że mało spałaś i się źle czułaś. Gdy weszliśmy z synkiem to bardzo byłaś uśmiechnięta i radosna :) gratulację że dałaś radę wytrzymać do końca! W sumie to jak staliśmy w kolejce to właśnie słyszeliśmy że Luki nie ma, to troche zawiedziona byłam że go nie zobaczę, ale właśnie kilka chwil przed wejściem do środka się pojawił. No i oczywiście radość. Ale z perspektywy waszej wiadomości ze Luka zajmował się chorą Charlottka ( nie wiem jak to się pisze :D, wybacz jak jest błąd) to człowiekowi robi się głupio że tak pomyślał. Mentalność ludzka pokazuje nam że człowiekowi jest przykro że kogoś nie zobaczymy a przecież za tym może stać właśnie jakiś poważny powód. Życzę dużo zdrówka dla córki!
Bez obrazy dla ciebie i andziaks ale nie rozumiem jak można tak ubóstwiac jakiś ludzi którzy pokazują na necie swoje życie, dodają to co się dobrze ogląda, lecieć do sklepu po zdjęcie... Lubię ich oglądać ale jako dodatek np przy gotowaniu, a nie brać dziecko i stać w kolejce jakby co najmniej samochody rozdawano za darmo. Czasem się zastanawiam czy ludzie nie mają swoich zajęć, pasji... Zazdroszczę nadmiaru czasu
@@gosiagrzesik2564 eh jak ja ubóstwiam takie komentarze, widzę że nie masz swojego życia że musisz komentować postępowania innych ludzi. Każdy robi to co uważa dla niego za słuszne jak będę chciała stać w kolejce z synkiem to będę stała( ps jak byś nie wiedziała to uczy też dziecka wytrwałości do celu, mama chciała ich spotkać to spotkała a gdy synek chce gdzieś iść to też czekamy np długo ja jakąś atrakcje, dziecko poprzez takie coś uczy się że robi coś dla drugiej osoby a mama dla niego, ale co ja Ci będę pisać i tak tego nie zrozumiesz.
@@sylwiach.7777 Nie chciałam urazić, ale zdecydowanie wolę stać z trójka małych synków w kolejce do zoo, oceanarium... I potem obserwować ich zachwyt w oczach
W temacie wesel . Brałam slub 5 lat temu w mniejszej miejscowości niż Warszawa ... I ceny juz wtedy byly wysokie ...( cena za tzw. Talerzyk). U nas w stronach jest na bogato na stołach jedzenie się ugina:) wesele to spora inwestycja :) szczególnie duze wesele 😁
Zastopowała i aż muszę się wypowiedzieć. Ja nie jestem majętna osoba powiedziałabym przeciętna. Zawsze ale to zawsze uwielbiam sprawiać moim dzieciom przyjemność. I jak jestem na zakupach kupuje ich ulubione przekąski, gazetkę z zabawka czy pierdółkę za grosze. Wiadomo moje 'prezenty' nie są kosztami porównywalne do waszych ale moim zdaniem to nie rozpuszczanie a właśnie sprawianie przyjemności, darowanie uśmiechu. Trzeba tylko pamiętać żeby to nie przerobiło się w materializm i okazywanie miłości pieniędzmi. Trzeba mieć balans
Oj ale Ci Andzia współczuję i rozumiem w 100% te slabe samopoczucie przy okresie, dobrze było by lekarz ginekolog przepisał Ci aw silne leki przeciwbólowe na receptę i tego 1 dnia okresu byś brała w awaryjnych sytuacjach, jak np ta w twinkle. Naprawdę rozumiem jak ciężko wytrzymać przy takim osłabieniu :( dobrze, że chociaż nie zemdlalas
Charli jest rozpuszczona masakrycznie . Nie chodzi o to, że was stać, tylko że ona dostaje prezenty z okazji tego, że jest,. Każdą torebkę traktuje jako prezent dla niej. Rośnie Wam mała egoistka, ona już wręcz wymusza prezenty, bo cały czas ich oczekuje.
Moja bratanica 2 latka mówi płynnie i składa pełne zdania ,a syn kuzynki 2 latka i 6 miesięcy mówi tylko podstawowe wyrazy tak wiec myślę,że co dziecko to inaczej .Ja aktualnie jestem w 7 msc ciąży i co chwile spotykam się z tekstami typu :jeszcze zobaczycie ,skończy się sielanka ,a pani to chyba do porodu ,ze taki brzuch duży itp itd mam tych wszystkich ludzi serdecznie dość 😆 Was pozdrawiam i przesyłam buziaki ! 😊
@@Moonlight200-12 jestem opiekunką dziecięca. Moja podopieczna mając 2 lata i 2 miesiące podczas zabawy klockami gdy ułożyłam klocek w "złym" miejscu powiedziała "ciociu psujesz mi całą radość zabawy" 😆 Niektóre dzieci są mega inteligentne naprawdę. 2 lata i pełne zdania to nie jest nic takiego. Mój kuzyn natomiast w wieku 3 lat mówił mniej niż 2 letnia dziewczynka
Ale nikt was nie zmusza do przyjmowania prezentów, hello! jak jest ich za dużo, to wystarczy dać znać, że nie przyjmujecie już żadnych prezentów, to takie proste. Widać jesteście trochę pazerni na wszystko, nie lepiej nadmiar przekazać na rodzinne domy dziecka, dla dzieci niepełnosprawnych? tak trudno coś pożytecznego wymyślić? żyjecie trochę jak w złotej klatce, czas wyjść do rzeczywistości.
Niestety ale pomimo uwag nie wszyscy się do tego stosują aby nie kupować prezentów a nie oszukujemy sie głupio odmówić gdy ktoś przychodzi z prezentem i nalega aby go zatrzymać oczywiście to zależy od osoby I wydaje mi się że na początku zawsze tak jest że te zabawki się tak zbierają i zbierają i przychodzi taki czas że niektórych zabawek dobrze by było się pozbyć, wyrzucić, schować, sprzedać czy oddać komuś no zrobią to kiedy chcą i tyle
Ale to nie są prezenty dla nich tylko dla małej. Jeśli ktoś chce to czemu nie ma dawać prezentów? To że przyjmują je tzn ze sa pazerni? No kurwa jakby nie przyjmowali to byś powiedziała że sa chamscy. Zastanów się co piszesz widać zazdrość zżera co? Poza tym mają prezenty oddawać komuś innemu? Błagam. Tak płytkiego komentarza dawno nie czytałam.
Niestety to prawda że jest mnóstwo mających dobre rady. Ja mam synka w wieku waszej córeczki i Charlie przy nim wymiata z mówieniem u nas ciężko idzie a ludzie niestety będą gadać zawsze. Jesteście mega rodzinka a Charlie to taki słodziak❤️🙂 A co do dnia w Twinkle miałam jechać do Was z Lublina ale niestety też miałam ten dzień gdzie ledwo żyłam.. mam nadzieję że zorganizujcie jeszcze taki dzień🙂
Moim zdaniem bardziej jest to tak ze jak myślisz negatywnie to Każdy drobiazg nie po twojej myśli jest wielkim problemem ,ale gdy myślisz pozytywnie te mniejsze i większe problemy stają się dużo łatwiejsze do przejścia ,pozytywne myślenie to podstawa ,i czy w życiu będzie trudniej czy łatwiej nie ma wpływu żadna energia ,poprostu czas i przypadek ,zawsze są jakieś trudności w życiu ,poprostu trzeba umieć sobie z nimi radzić 😉 Pozdrawiam Was serdecznie
Ha! Mnie tam popchneliscie do załatwienia sprawy że smoczkiem. :D Ludzie mają zakorzenione porownanywanie i negatywne podejście do wszystkiego. Sposób wypowiedzi już mówi dużo o ludziach.
moze w koNcu powiecie , ze współpracujecie z agencja lifetube mozna was tam znalezc w zakładce twórcy :) nie doszliscie sami do wszystkiego :) i mowicie o współpracach , bo na czyms zarabiacie , a własnie na tym :P
Na ślubie i weselu nie ma co oszczędzać jeśli możemy sobie na to pozwolić :) Naprawdę warto realizować to o czym marzymy. Później będziecie oglądać zdjęcia/film z wesela i będziecie przeszczęśliwi :) 5 lat temu wychodziłam za mąż i przekroczyliśmy nasz budżet o 40tys :D ale był to najpiękniejszy ślub i wesele. Wszystko dopracowane co do najmniejszego szczegółu i pojawiły się elementy o których zawsze marzyłam. Nie mówię, że skromne ceremonie są gorsze, bo absolutnie nie! Ale warto realizować to co MY chcemy jeśli możemy sobie na to pozwolić :)
Następne Charli ma 2 lata i dalej sika w pampersa bo... eh jak mnie takie osoby denerwują które wiedza lepiej a nie wiedź że każde dziecko jest inne i się inaczej rozwija
Jesteście cudowni, wyluzowani. Pozwalacie Charlie poznawać świat i z daleka ją kontrolujecie. Jest szansa, że wyrośnie na odważną , pozbawioną kompleksów dziewczynkę. Nie ma reguły na to kiedy dziecko ma mówić, chodzić itp... Pozdrawiam Was, bardzo lubię Was oglądać.
Reguły na to kiedy dziecko zacznie mówić czy chodzić nie ma ale są pewne ramy czasowe w których ten rozwój powinien nastąpić a skoro go nie ma to już trzeba dziecku pomoc i zapisać do odpowiednich lekarzy czy logopedów
@@aleksandrarychlik1516 Nie ma czego zazdroscic tych pięniędzy żyją z tego you tuba z tych reklam i tak to się toczy .A mała jak pójdzie do szkoły to będzie ubrana firmowo i nic w tym specjalnego . Powiem to tak życie nie jest bajką i oni mają swoje problemy pokazują wam fragment z życia . Mają to mają tą kase ale najważniejsze jest w życiu zdrowie
Super film jesteście świetna para i świetnymi rodzicami❤️ a co do rad zawsze znajdzie się ktoś co wie lepiej byle by coś powiedzieć na temat wychowania dziecka 🦈
Andzia może masz endometriozę? Ja mam podobne miesiączki i jedyne co mi pomaga to tabletki przeciwbólowe, które są na receptę, np. Nimesil. Ewentualnie dieta itp. Polecam się zainteresować, bo ja wiem jak to może uprzykrzać życie!
@@Ewa-us4ns ale z czym do czego wgl? Dziewczyna pisze że Andzia nie dała po sobie poznać na spotkaniu że źle się czuje xd A co do tego co Ty napisałaś to współczuje ale Twojego pustego myślenia
Etam, ludzie zawsze muszą się do czegoś przyczepić i szukają problemów na siłę. Jakby Charli nie jadła słodyczy to na pewno znalazły by się osoby mówiące "ale jak to?". Je słodycze, też czasem komentują że źle. Nie dogodzicie.
U mnie w mieście mówiliśmy bananowe dziecko na osobę które lansowała się pieniędzmi rodziców :D Nie określaliśmy tak w co się ubierali ale może u Was w mieście jest inaczej 😆
Do wszystkich, którzy nie rozumieją: jest chyba różnica między bananowym a niegrzecznym dzieckiem. Można wychować dziecko w majętnym domu i jednocześnie nauczyć je kultury i bycia dobrym człowiekiem. Jest dużo biedniejszych (albo z typowego polskiego domu) dzieci czy nastolatków, które są wredne dla innych, zazwyczaj z zazdrości czy przez poczucie bycia gorszym. Nikt nie pyta biednych ludzi, czy nie boja się, ze ich dziecko nie osiągnie wiele. Każdy tylko bije brawo, ze bąbelek w drodze😒. Uważam, ze pieniądze jedynie otwierają więcej drzwi i poszerzają horyzonty, wiec nawet jeśli Charlie będzie bananowym dzieckiem, to Good for her!
Zarowno jest Was stac jaki i z tego co mowicie dodatkowo dostajecie duzo tzwn;"prezentow" od roznych firm itp.itd. Czy nigdy wiec nie przyszlo Wam do glowy aby zamiast wszystkim obdarzac Charlie, podarowac/przeznaczyc cos z tych dobr np;dla dzieci z domu dziecka ,czy nawet z pelnych(albo z jednym rodzicem) ale ubogich rodzin/domow.!?Fortuna kolem sie toczy - zarowno szczescie, jak i niepowodzenia sa w zyciu niestale i czasem jedne nastepuja po drugich. Nigdy nie wiecie co jeszcze Was w zyciu czeka. Poza tym tzwn;FORTUNA to nie tylko pieniadze/dobra materialne ,ale i az przede wszystkim fortuna to ZDROWIE.A nie pieniadze i dobra materialne!
Oj tam oj tam. Na przykład pod tym filmikiem jest 222 komentarzy w momencie w którym to piszę. Subskrybujących jest 568.000 osób. 222 osoby ze 568.000 osób * 100% = 0,039084507% to nawet nie 1 marny procent populacji na tym kanale i to jest taka mała ciupinka osób, którzy głoszą swoje opinie i ewentualnie rady. Czy jest się więc czym przejmować? Nie, nigdy w życiu :) róbcie dalej co kochacie, pokazujcie dalej co chcecie, cieszcie się życiem, promieniujcie wdzięcznością do uniwersum. Charli niech ma jak najlepiej i ewentualnie niech się nauczy dzielić tym czym podzielić się by chciała. Myślę, że na przykład fajnie jest uczyć dziecko, że dzielenie się w odpowiedni sposób jest pięknym gestem i na przykład darowizny na jakiś cel są fajne, chociażby dla zwierzątek, albo jak ktoś tu wspomniał, zabawki, lub jakąś część z nich dla domu dziecka, czy coś w ten deseń. Kiedy się dzielimy dajemy swojej podświadomości uczucie, że żyjemy w dostatku i nam nigdy nie zabraknie, że mamy tak wiele, że mimo, że się dzielimy to ciągle dla siebie mamy dość. Ale wszystko z głową i uwzględnieniem własnych granic i jest git :) i tylko gdy tego naprawdę chcemy. Kiedy nie to też jest w porządku. Każdy niech robi jak uważa. No, także dorzucam mój komentarz, do pozostałej ciupinki komentarzy i pozdrawiam.
Zawsze najlepiej dziecko wychowają obcy... tez dostawałam bardzo dużo rad co do moich dzieci, jednym uchem wpadają drugim wypadają ^^ świetny odcinek, zapraszam tez do mnie :)
@@alicjagodlewska1059 czasami, ale bardziej chodziło mi o takie właśnie „złe dziecko karmisz; wasze jeszcze nie mówi a już powinno; jeszcze nie chodzi a juz powinno; posłuchaj mnie wychowałam 3/4/5 dzieci (co z tego ze 30/40 lat temu”… sama osobiście nie skorzystałam chyba z żadnej rady jaka dostałam a wiele osób próbowało ze mna wychowywać
Dziecko jak ma dużo zabawek w zasięgu oka to nie będzie potrafiło się bawić.Trzeba chować i dawać po troszku.slub drogi a rozwód jeszcze droższy :)Zrobicie ślub za miliony monet a zawsze i tak będą niezadowoleni.Ja już z biegiem lat wiem , że nigdy bym tego błędu nie popełniła,żeby się ludzie najedli a potem i tak tyłek obrobia.
Temat prezentów jest dyskusyjny. ja nie mam takich finansów i dochodów a i tak mam wrażenie, że moje dziecko cały czas dostaje prezenty. A.to ja mu kupię coś co uważam że potrzebuje a to babcia,.ciocia,.ktoś wpadnie w.odwiedziny, dostanie torby zabawek po kuzynie. Mam ten sam dylemat mimo, że w wersji budżetowej. Ostatnio już właśnie część zabawek mu schowałam i zamierzam dać przy okazji ale trudno o okazję bo prezenty wciąż napływają.🙈a nie chce zarzucić go rzeczami. Chce żeby na cos czekał, potrafił się cieszyć. Zabawki są teraz stosunkowo tanie i chyba każdy ma ich za dużo.
Naprawdę zastanawia Mnie fakt tak negatywnych komentarzy. Przyleciałam z nudów przez wszystkie komentarze i jest mi wstyd za ludzkość. Mając szanse jak Angelika, każdy z was postąpił by tak samo w dobie internetu. To jest najlepszy zysk na te czasy, za te finanse można inwestować i ustawić się na całe życie. Ci co piszą ze wyłączyć im internet to się zesrają, zapewne nie zesraja bo maja firmę, napewno gdzieś ulokowali hajsy tak żeby same na siebie zarabiały. Ze dziecko rozpuszczone, serio. W takich czasach w jakich żyjemy, gdzie ludzie mdleją i z rana miewają już na dzień dobry ataki paniki, niech to dziecko przeżyje jak najlepsze życie. Oni ja rozpuszcza do pewnego momentu ale tak jak Angelika już wspomniała w jednym z filmów w 2020, jeśli Charlie będzie chciała chanel to będzie sama na nią tyrać :) I jeszcze kwestia Angie która umierała podczas spotkania z widzami w Twinkle, wy chyba macicy nie macie albo macie idealną budowę. Wyobraźcie sobie ze jeśli dochodzi do wymiotów to prawdopodobnie taka jej natura i nie chcecie być w jej skórze. To jest bol jakby ktoś nożem nawalał na oślep. Serio, oglądam ich jako podcast do sprzątania, nauki i gotowania. Nie rozumiem co do nich macie. Jako jedyni na Polskim RUclips zapewniają fajna rozrywkę a jeśli się komuś nie podoba to co wy tu robicie i na co wy czas marnujecie. Peace and love ✌🏻
a teraz proszę sobie wyobrazić matkę pracującą z 3 dzieci, codziennie do pracy, gary i gotowanie, odrabianie lekcji, działka, chorzy rodzice, dojazdy do pracy godzinę autobusem to jest horror i trzeba żyć!!!
Jeśli chodzi o "mniejsze" miejscowości, to nasz ślub na 250 osob, ok 120-130 tys zl ze wszystkim. Tylko ze np. nie wynajmujemy fury, mamy swoją fajną, nie mamy też kwiatów tylko zboża jako dekoracje (slub w stylu folk) i wtedy samo ułożenie kompozycji, bukietów, etc przez dekoratorke to kwota ok 3000zł (zboze jest od nas). Wiec całe nic tak naprawdę w porównaniu do tego, ile kasy płaci sie za dobre jakościowo kwiaty i efektowne dekoracje. Ja po prostu nie lubie roślin "na raz" i tyle. Ale jesli ktos woli tak, to jego sprawa :) Za sam materiał na obrusy wydaliśmy 2tys zł co wyszło i tak mniej niż za ich wypożyczenie (!). Fajnie jesli nie trzeba sie szczypać z kasą ale każdy ma tyle, na ile sobie może pozwolić :) My tez sami sobie finansujemy ślub/wesele i jesteśmy z tego mega dumni :) Pozdrawiam!
Właśnie intuicja 🥰. rodzice wiedzą najlepiej♥️Jesteście wspaniali,jako rodzice i ludzie🥰 Wasza córka ma szczęście, że Was Ma♥️♥️♥️ Pozdrawiam serdecznie 🥰
Musicie chować prezenty i dawać po trochu zawsze większa radość jej sprawi a po za tym będzie się nimi bawić interesować bo jak dasz wszystko na raz to jest za dużo i nie wszystkim się bawi i nie wszystko tak cieszy
Ludzie lubia czepiac sie wszystkiego,odnosnie dziecka to jest wasze i tylko wy macie prawo decydowac o nim.Jesli cos kogos w oczy kluje to juz jest to jego problem.Najwazniejsze,ze sie wspieracie,kochacie i jest ok.Co do spotkania to bylo szalenstwo kiedy zle sie czuliscie na pewno kazdy by was zrozumial gdybyscie to przeniesli na inny dzien.Buziaki i pozdrowionka da was. :* :* :*
Nasz synek jest troszkę młodszy od Waszej niuni, jest z 17 sierpnia. W ogóle nie chce się bawić zabawkami. Interesuje go wszystko tylko nie zabawki. Jak ja bym chciała żeby bawił się zabawkami. Każde dziecko jest inne i nie ma jednej metody
Lepiej chować i dawać co jakiś czas. Jeśli zaczniecie ją uczyć odpieluchowywać to te zabawki możecie jej dawać w formie nagrody jak załatwi się na nocnik czy toaletę.
a mi się wydaje, że skoro te zabawki ich nie kosztują, bo dostąją a sami są na tyle majętni ż eich stać na każdą zabawkę dla dziecka, to mogliby oddać do domu dziecka biednym dzieciom część z nich niż chować wszystkie. dziecko ma to do siebie że jak ma za dużo to nie wie co z tym robic...
@@zulka252 Ale te zabawki są dla ich dziecka, często to są zabawki z współpracy i nie mogą ich oddać. Z resztą w domach dziecka coraz mniej przyjmują zabawki a szczególnie używane
@@axie20 można dawać jeśli odpowiednio się do tego podchodzi, najważniejsze jest żeby za to dziecka nie karać. U mnie i wśród moich znajomych stosowano takie metody i nikomu to nie zaszkodziło 😊 i pierwsze słyszę żeby psychologowie coś takiego mówili.
@@katarzynazieba784 Nie, nie mozna dawac nagrod za zalatwianie potrzeb fizjologicznych 🤦♀️ Ty i twoi znajomi to przyklady anegdotyczne a nie badania. Mialas szczescie albo dziecko nie jest jeszcze ma tyle rozwiniete by traktowanie go jak psa zebralo zniwa
My robiliśmy ślub 3 tyg temu na 140 osob, w Lublinie. Wydaliśmy łącznie z 60/70 tysięcy. Powiedziałabym ze taki o średniej klasie haha także nawet nie chce wiedzieć ile trzeba płacić w Warszawie haha
![I.N "HALLUCINATION" | [Stray Kids : SKZ-PLAYER]](http://i.ytimg.com/vi/n5B5q1Hwt_U/mqdefault.jpg)
Pytania:
1:05 Czy nie boicie się że za bardzo rozpieszczacie niunię? Czy nie boicie się,że Charlie będzie 'bananowym' dzieckiem?
4:20 Budżet bez ograniczeń. Ślub taki jak teraz czy za granicą?
7:02 Jak idzie nowe życie bez smoczka? Czy Charlie daje radę?
11:59 Czy jest coś takiego, czego żałujesz pokazania na Youtubie?!
13:10 Jak idą treningi Angie?
14:26 Skąd bierzecie tyle energii do życia?
15:34 Randka za 100zł. Byłaby?
17:01 Czy macie takie dni, że chcielibyście odciąć się od Charlie, bo jest nieznośna?
18:22 Dlaczego robiąc kontent Family Friendly reklamujesz alkohol?
19:44 Jak wrażenia po spotkaniu z widzami w Twinkle? Lubicie to?
Jak ja doceniam takie osoby! ♡ Dziękuję:*
Marysia wez sie za zycie
@@annamarszalek892 Marysia wziela sie za zycie i jest dobrym czlowiekiem, ktory poswieca swoj czas, zeby go zaoszczedzic np mnie. Interesowalo mnie pytanie o Twinkle, dzieki Marysi od razu trafilam. Badzmy dla siebie dobrzy i kochani jak Marysia. ❤
@@Laraklaudia Ja tez👍❤ Podobnie jak sa np dwugodzinne skladanki i ktos opisuje playliste ze stemplami czasowymi. Kochane dobre duszyczki💪❤👏
Marysiu dziekuje🙏❤😍
Popkorn jest przygotowywany w tym samym garnku, w tej samej temperaturze, na tym samym oleju a mimo to, każde ziarenko wystrzela w swoim czasie. Nie porownujcie swojego dziecka do innych, bo kazde jest na swoj sposob wyjatkowe i potrzebuje mniej lub wiecej czasu niz inne. Much love.
U mnie jest to samo jeśli chodzi o kroki milowe dzieci. Wiecie co będzie dalej: czy jeszcze sika w pieluchy, czy umie liczyć, czy zna dni tygodnia, czy umie jeździć na rowerze (bez kółek pomocniczych), czy zna się na zegarku, czy ma świadectwo z czerwonym paskiem, czy idzie na studia,czy ma prawko, czy ma chłopaka, czy ma pracę, kiedy ślub, kiedy dziecko, kiedy drugie dziecko, kiedy dom, gdzie na wakacje... itd? Życie, i każdy wie lepiej 😁Pozdrowionka z planety Ziemia 🛸
Świetne podsumowanie- zaścianek w nas Polakach króluje.
@@dagmaramally3287 nie tylko w Polakach.
Wszyscy mądrzy zapominają chyba, że każde jedno dziecko rozwija się w swoim tempie i niczego na siłę nie wymusimy na dzieciach... Nie ma co słuchać " dobrych rad " od innych "najlepszych rodziców" Pozdrawiam ,❤️
Mam synka z roku Charlie, widzę duże różnice ale tak jak mówisz każde dziecko w swoim tempie. Np. widzę.cos u syna czego nie robi Charlie i na odwrót u Charlie czego nie robi mój syn. A później nadrabia i jedno i drugie.
Luka zastanawiał się co dalej teraz pewnie będą mówili kiedy będzie biegać bez pampersa hahah taki standard.
Napisane w punkt! ;)
To nie o to chodzi jak się córka rozwija i ze w swoim tempie tylko o to, że czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość traci...I na to trzeba zwrócić uwagę teraz bo jeszcze jest czas, żeby zaszczepić w dziecku wartości, które potem będą procentować!
I niestety tu Łukasz w przeciwieństwie do Angeliki spełnia się w 200% bo bardzo wszystko corce dobrze tlumaczy...Jest po prostu dobrym człowiekiem, cieplym, zabawnym i niezmiernie rodzinnym oraz pełnym empatii???Czy mam rację???
@@SuonceSecret ja zawsze patrzę na Charlie i jak coś już umie, to sobie myśle ooo zaraz moj będzie umiał. Nasz z czerwca 😀🥰
Haha Andzia, ja o 4:20 wstaje do pracy 🤣
Napewno wszyscy zapowiadali, ze z dzieckiem jest ciężko właśnie dlatego. Gdy się wstaje chwile po 4 do pracy, trzeba wrócić do domu i zająć się dzieckiem to po prostu organizm odmawia. Wiem, ze tez pracujecie, ale macie taki tryb, ze możecie sobie pozwolić na drzemkę wtedy kiedy dziecko śpi itd. Natomiast jak ktoś pracuje na etat to nie możesz dostosować pracy pod życie prywatne tylko musisz dać radę pogodzić prace, domowe obowiązki i wychowanie dziecka.
To nie jest hejt. Tylko mówię co mi się wydaje. Pozdrowionka.
Ona i tak tego nie zrozumie, bo nigdy nie pracowała na etacie.
@@joannaf7035 Pracowała i nawet o tym mówiła więc przestań pisać takie głupoty
To trzeba sobie znaleźć Faceta, który w tym wszystkim pomoże, a nie narzekać
@@julyettjulia4952 A co Ty myślisz, że mąż nie pracuje? 😅 przecież dziewczyna z pierwszego komentarza wcale nie narzeka...tylko mówi jak jest 👍🏻
Pomyśl np. - mama pracuje na rano, tata na popołudniu, mama wstaje do pracy po 4 i całe popołudnie (kiedy tata jest w pracy) spędza z dzieckiem, już zrozumiałaś czy dalej uważasz, że mąż ma więcej pomagać? 🙄
Dlatego ja nie pracowałam bo czułam że nie dam rady wszystkiego ogarniać. Dom i dziecko.
W temacie dzieci mi się bardzo podoba podejście Karoliny i Darka z Hej łobuzy. Nie pokazują dziecka i tak jest najlepiej. Raz nie muszą słuchać rad innych, dwa dziecko ma prywatność i samo zadecyduje czy będzie chciało żyć aktywnie w SM.
Nie ma znaczenia czy jest się „bananowym dzieckiem” czy nie, ważne żebyście nauczyli ją wrażliwości i szacunku do drugiego człowieka ……a wtedy ludzie nie będą patrzyli na nią przez pryzmat jej pieniędzy ….
Moi rodzice byli i są „majętni” a ja nie byłam bananowym dzieckiem….myślę ze ciezko potem „zejść” takiemu dziecku na ziemię i jeśli jej sytuacja kiedyś będzie inna niż Wasza teraz to się nie odnajdzie.
Brawo dla rodziców :-)
Dokladnie...a poza tym ze " jutro moze byc inne" ale tez trzeba dziecko nauczyc ze pieniazki nie biora sie z bankomatu
Ja tez panie bidna od młodości wyprozniam sie we wychodku
Zgadzam sie w 100 pocentach
No ja też tak miałem z pieniędzy moich rodziców skorzystałem tyle że miałem dach nad głową i trochę świata się zwiedziło .Na telefony ,gry musiałem sam odkładać .
Ludźmi nie ma co się przejmować. Małam to samo z chodzeniem i mówieniem u córki. Juz ma rok i nie chodzi. Juz ma ponad 2 i nie mówi. Z dziećmi jest jak z kwiatami, każde rozkwita w swoim czasie.
Pozdrawiam 💓
Nigdy nie żałujcie kasy na spełnianie swoich marzeń. Zawsze bardziej żal, że się czegoś nie zrobiło.
Zastrzyk, o którym mówi Angelika to adrenalina. I jest jak najbardziej legalna. Często podaje się ją domięśniowo osobom, które mają uczulenie np.na jad pszczół, aby nie doszło do wstrząsu anafilaltycznego.
U mnie w mieście określa się bananowym dzieckiem osobę która pochodzi nazwijmy to z bogatszej godziny i ciagle polega tylko na rodzicach. Jest zdania ze rodzice jej za wszytko zapłacą do końca życia. Nie dąży do tego żeby samemu coś osiągnąć, iść do pracy itp niekoniecznie tu chodzi o ubiór ☺️ pozdrawiam !
No to Andzia 😊
@@justynaxy39 w jakim aspekcie? Wydaje mi się, że na tym etapie to Andzia mogłaby płacić za różne rzeczy rodzicom, a nie oni jej. Miała może łatwiejszy start niż przeciętne dziecko, ale wykorzystała dane jej możliwości również lepiej niż przeciętne dziecko. Podziwiać i brać przykład, a nie szkalować.
Z tego co pamietam to Andzia szybko wypriwadzila sie z domu i byla w stanie sama sie utrzymac.
@@edytam.6113 tak za matki pieniądze🤣no dziewczyno ile ty masz lat nikt głupi nie jest ona nawet nie wie co to praca jest nagrywała w życiu tylko filmy na RUclips żaden autorytet i przykład z niej i nich
@@justynaxy39 no tak, bo nagrywanie to nie praca :) to moze sama sprobuj, tez będziesz miala miliony za nic 😏
Co do Twinkel uwazam,ze fajnie ,ze Angelika dala rade te pare godzin,ale pomyslcie co maja powiedziec osoby,ktore maja ciezkie okresy( ja np.mam) i zapewne sporo osob tez tak przechodzi okres i musza codziennie wstac np o 4 do pracy( CODZIENNIE) i nie ma,ze ty sobie nie pojedziesz do pracy, bo Ty masz okres.Ty musisz jechac,Ty musisz przetrwac ten dzien na tabletkach przeciwboliwych lub nie,ale musisz przetrwac i tak codziennie i jeszcze dzieci w domu,a tu to od Was zalezy czy pojedziecie,czy nie i to nie jest dzien w dzien tylko pare godzin byliscie w twinkel.To jest ogromna roznica,a pozatym to Wy decydujecie kiedy nagrywacie kiedy montujecie,a na etacie mudisz gnac codziennie i nie ma zlituj,ze masz ciezki okres,ze jestes niewyspana/ niewyspany ze nie masz sily.Musisz leciec na dana godzine i nie ma zlituj.Moim zdaniem to jest ogromna roznica
Dokładnie tak!
Luka, pro tip na przyszłość - nie dopuszczaj do tego żeby glinka na twarzy wyschła, polecam spryskiwać wodą co jakiś czas żeby nie wysuszyć skóry :)
@@weronikasteinbach1052 dzięki za info :)
Ja zawsze tak robie i zawsze skóra nawilżona a nie sucha
@@weronikasteinbach1052 Glinka oczyszcza pory, ale ich nie zamyka. Pory nie otwierają i nie zamykają się, to otwór w skórze, ujście mieszka włosowego, a nie mięsień kurczący się czy na odwrót. Glinka po wyschnięciu wyciąga wilgoć ze skory, powodując na dłuższa metę nadmierne przesuszenie. Spryskiwanie woda termalna zapobiegnie wysuszeniu, dziewczyna z pierwszego komentarza ma racje :) Glinka działa lepiej przy spryskiwaniu niezależnie od typu cery.
@@weronikasteinbach1052 nie mam pojęcia, skąd czerpała Pani wiedzę przez 25 lat, skoro definicja porów skórnych to UJŚCIA MIESZKÓW WŁOSOWYCH, połączone z gruczołami lojowymi. I mięsień skory? Co to za głupoty? Nie ma czegoś takiego.. Proszę się dokształcić, bo nie ma Pani racji. Nie muszę być dermatologiem, aby znać się na anatomii. Co do poletkowania, nie wiem co to jest, Google nie wyszukał takiej definicji.
No właśnie to jest prawdziwe życie, tu chore dziecko, noc nie przespana, tu kobieca dolegliwosc a to jak ktoś przechodzi ciężko to wie o czym mówisz i tak naprawdę poszłaś do pracy bo dla was te spotkania, nagrywanie filmów to też praca. Nie zawsze jest kolorowo i o tym też trzeba mówić i pokazać 😉
Jeśli chodzi o to, ze z dzieckiem jest ciezko to jednak Wasza sytuacja jest trochę inna niż większości. Inaczej jest jak trzeba iść na 6 czy 7 do pracy, a wcześniej ogarnac dziecko do zlobka, inaczej jak dziecko marudzi od 3 w nocy i nie mozna odespać tylko trzeba isć do pracy, inaczej jak dziecko ciagle choruje bo zaraza sie od innych dzieci w żłobku lub jest sie samemu chorym i nie ma nikogo do pomocy przy dziecku, inaczej jak partner jest cale dnie w pracy i nie mozna zmienic sie opieka. Wiem, ze sami zapracowaliście na to jak żyjecie, ale trudno to porównywać z życiem większości widzów, ktorzy maja znacznie trudniej. Nie maja Pani Lesi do pomocy, niani, kasy na jedzenie na miescie ani czasu na netflixa wieczorem bo padają po całym dniu.
Nie zapracowali oni na to tylko Wojtek.
Nie zgadzam się do konca ale ja nie mam dziecka tylko kota😝
Coś w tym jest. Bez pomocy , kiedy trzeba samemu sprzątać , gotować i oczywisice chodzić do pracy na określony czas napewno jest ciężej. Sama widzę , ile miałam mniej roboty majac np catering na co dzień i czasu mega zaoszczędzone które się poświęca na zakupy, gotowanie itp
@@olawakowska3884 🤣🤣🤣
@@olawakowska3884 no to nie wiem dlaczego się udzielasz jak nie masz dziecka... kot ma ciut inne potrzeby niż dzieciak
1:05 - czy nie boicie się że za bardzo rozpieszczacie Charli ?
4:20 - budżet bez ograniczeń . Ślub taki jak teraz czy za granicą ?
7:02 - jak idzie nowe życie bez smoczka ?
11:58 - czy jest coś takiego co żałujesz że pokazałeś na yt ?
13:10 - jak idą treningi andzi ?
14:27 - zkąd bierzecie tyle energi do życia ?
15:33 - Randka za 100 zł była by ?
17:00 - Czy macie takie dni że chcielibyście odciąć sie od Charlie bo jest nie znośna ?
18:22 - Dlaczego robiąc family kontent reklamujesz alkochol ?
19:45 - jak wrażenia bo spotkaniu z widzami w twinkle ? Lubicie to ?
Szacunek za szczerą rozmowę o spotkaniu w Twinkle.
Brałam ślub 3 lata temu, w małej miejscowości, bez udziwnień, żadnych dodatkowych atrakcji z tym ze było dużo osób- już wtedy zapłaciliśmy mniej więcej tyle co wymieniliście wiec teraz tym bardziej kwota musi być spora i to zrozumie tylko ktoś kto już taki wydatek miał lub rozumie co to inflacja i zna ceny w sklepach 🙂
Ja brałam slub ponad mc temu.....robilismy tylko obiad dla,, najbliższych,,-koscielny ,a po mc czasu usłyszłam od meza po co nam bylten slub;(,a mówiłam wezmy cywilny....
@@kiiiiinia18 a co to za różnica czy cywilny czy kościelny? Zarówno po jednym jak i drugim nie trzeba robić hucznego wesela
@@gabrielaszczepanska599 Zależy kogo zapraszasz ich goście wymagają więcej i większy mają problem np . Z jedzeniem . No np . pan Wojtek zjadł by z kolegami schabowe ,a koleżanki Andzi jakieś vege byle co . To samo z alkoholem oni piją tylko wino a panowie by się wódki napili . Więc muszą być gotowi na wszystko .
@@kiiiiinia18 Ja wziołem tylko cywilny to do dziś się pół rodziny do mnie nie odzywa . No niestety z mocherami nie wygram , a hak im w smak . Ale już weselicho było 3 dni ale to rodzice nasi płacili żeby nie było oddałem co do grosza . I karzdy kogo znam Kościelny wzięli bo im babcia czy rodzice kazali .
Każdy organizuje ślub jaki chce, na jaki go stać itd itp. Nie ma się co licytować, kto większy wydatek poniósł, kto rozumie co to inflacja i zna ceny w sklepach. Bzdura. Powiem tak-wiele tych hucznych wesel jestorgan9zowane przez osoby, które zwyczajnie na to nie stać. W kredycie, czy innych formach. Nie moja sprawa, ale te licytacje kto rozumie a kto nie, to „liczenie” ile osób będzie i ile każdy da - czy się „zwróci czy tez może nie, to coś czego nie rozumiem. Podejmuję gości jak ja uważam a goście obdarowują chyba nie ze względu na wielkość wesela a też według własnych chęci i możliwości.
Andzia możesz zawsze zabawki oddawać do domu dziecka. To jest super pomysł, Ty za to nie płacisz a inne dzieci by miały mega frajdę.
A co ona własnego dziecka nie ma , niech się bawi .
@@bono9438 Nie o tym mowa. Nie rozumiem takiej wrogości. Pomaganie innym to coś złego? Charlie nie ubędzie. Oczywiście to jest sprawa Andzi i Luki co z tym zrobią.
@@bono9438 jakiś przygłup jesteś
@@monikab5412 Mateusz nie rozumie, masz Monika rację w tym co piszesz. Jednak jak ktoś widzi czubek własnego nosa, nie w głowie mu pomaganie.
Tylko żeby przyjmowali w domu dziecka używane zabawki
Charlie juz jest "rozpuszczonym dzieckiem". I nie ma w tym hejtu. Jesli dzis kupujecie jej wszystko co najdrozsze, i co 2 dni dostaje prezenty, pomyslcie o tym, co wam za 5 lat powie, ze chce na urodziny. I tu nie chodzi o to "stac ich to niech kupuja", tylko chodzi tu o wychowanie dziecka w taki sposob, zeby nie patrzyla na prezenty pod wzgledem tego, jaka jest ich cena. A pamietajcie, ze pieniadze dzis sa, a jutro moze ich nie byc.
Ale Charli nie patrzy na cenę, ostatnio Andzia chciała jej kupić "droższy" wózek dla lalek a jej spodobała się najtańsza spacerówka która serio nie jest Wow, dziecko nie wie ile coś kosztuje i ma to gdzieś, jak się coś podoba to się podoba.
@@zofija2202 kiedyś nie mieli pieniędzy i też się kochali
@@ulaa2000 teraz nie patrzy na cene bo ma dwa lata 🙃
Wszystko OK z tymi przentami, jesli macie na to to nic zlego ale uczucie, zeby dzielila sie tym z innymi dziecmi. Tak jak dorosli majetni, ktorzy potrafia sie dzielic I pomagac.
Jeżeli jest was na to stać to róbcie takie wesele o jakim marzycie i bawcie się wyśmienicie! 🙌☺💃🕺
Kocham was właśnie za to, że zawsze jesteście szczerzy, prawdziwi, bardzo wyrozumiali i empatyczni. Jesteście przykładem dobrych ludzi ❤😊
Zgadzam sie !
Takie ozpieszczanie dzieci prezentami nie do końca jest dobre bo moja znajoma tak prawie codziennie przychodziła z jakimś "drobiazgiem" do swoich wnucząt (są to trojaczki). A gdy troszkę podrosły i babcia przestała codziennie coś przynosić to powiedziały jej żeby baba nie przychodziła jak nie ma dla nich nic fajnego. Także od małego są nauczone że liczą się prezenty, a nie bliskość drugiej osoby. Także mega przykre!
Wiem co czujecie co do tego że ludzie mówią jak macie wychowywać własne dziecko. Ja tez nie raz słyszałam wiele komentarzy tego typu. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie .
Pozdrawiam razem z 5-letnia Amelcią ❤️❤️❤️
Ja bym na waszym miejscu wyslala te paczki np.do domu dziecka skoro jest tych prezentow az za duzo. No ale kazdy robi jak uwaza :)
dokładnie
Mozna tez powiedziec znajomym i rodzinie,zeby nie kupowali zabawek
Andżelika banan to nie jest pozytywne określenie i zróbcie wszystko,aby Charli nim nie była. Definicja:
Dziecko bananowe lub po prostu banan, to określenie na osoby, które mają dużo pieniędzy, ale ciągną je od bogatych rodziców. Uważają się za lepszych, ponieważ w młodym wieku mają nowoczesny telefon, markowe ciuchy, samochód. Oczywiście nie przeszkadza im to, że wszystkie te rzeczy zostały kupione przez rodziców. Często są to osoby rozpieszczone do granic możliwości, które tak przyzwyczaiły się żyć na garnuszku rodziców, że w dorosłym życiu są całkowicie niedojrzałe i nieprzystosowane
Każde dziecko inne 😉 mój mnie tak przez pierwszy rok przeorał, że nawet nie chcę tego wspominać. Było ciężko 😆nie mając żadnej pomocy z zewnątrz (oprócz męża 😉). pozdrawiam wszystkie mamy HNB 😉
Wydaje mi sie ze bananowe dziecko to określenie dziecka, ktore posiada bogatych rodziców i wywyzsza sie nad innymi. Sam fakt ze ktos jest bogaty nie oznacza banana. Znam mase bogatych osob, które posiadają drogie ubrania i rzeczy i nigdy nie byly nazwane w szkole bananem bo nigdy nie pokazywaly wyzszosci nad innymi:)
Nieskromnie dam siebie za przykład. Rodzice z tych zamożnych, stanowiska, a mnie to tak krępowało, szczególnie w czasach liceum, że skutecznie udało mi się uchodzić za szarą myszkę, którą zresztą byłam, bo moje zasługi były w tym momencie żadne.
Każdy daje swojemu dziecku prezenty na swoją kieszeń.Ja rozumiem że dajcie jej droższe prezenty bo Was stać na to....Mi się podoba jak Wasza córeczka reaguje na każdy prezent łał i jest taka szczęśliwa 😁
Tak w wieku 2 lat .PRZECIEZ ONA NIE WIE CO TO PREZENT ALBO NIESPODZIANKA .ROZPUSZCZONA DO GRANIC MOZLIWOSCI 👎🤦🏻🤯💩😈🤮
@@stefaniemaly7238 Rozpuszczone, to można mieć włosy;)
@@amix_x.x rozpuszczona To ty jestes BEZCZELNY bachorze 🤮🤮🤮🤮💩💩💩🤯🤯🤯🤯
@@amix_x.x dzieci tez, niewdzieczne i rozczeniowe, znam takie
Rozpuszczony dzieviak rzuca prezentami niszczy je i lekcewarzy
Jesteście bardzo fajnymi rodzicami normalne podejście na luzie i troszczycie się o dziecko a czego trzeba dziecku najwaźniejsza jest miłość reszta to różne bywa nie ma recepty na wychowywanie dziecka tak samo i na związek. Jesteście bardzo rodzinni sympatyczni jaki piękny byłby świat jakby było więcej tak pozytywnych osób. Dajecie pozytywny odbiòr to Was.duźo kosztuje ale potrzebne jest to dla osób które tego właśnie potrzebują w Ramach terapi. Moźna pozytywnie źyć i radość czerpać. Pozdrawiam
Nie wiem skąd ta sugestia że wesele to od 50k.. zależy ile osób i jakich atrakcji się oczekuje. Dla mnie zbyt dużo atrakcji na weselu to trochę fanaberia i odciąganie gości od zabawy - jakieś pokazy tańca, sztuczek.. masakra. Ja wyprawiam w tym roku wesele 75-80 osób i nie oszczędzając specjalnie wyjdzie ok 40-45k całość (łącznie z moją suknią, męża ubiorem, butami, biżuterią..)- odchodzą mi wydatki na kościół, samochód itp bo ślub cywilny i wesele w jednym miejscu:)
No dlatego powiedzieli potem że to zależy od ilości osób od miejsca od atrakcji i wymagań jakie kto ma
no to skoro cywilny to inna bajka xDD\
@@zulka252 dlaczego niby? XDD czym się niby różni cywilny od kościelnego dla ciebie poza tym że zaoszczędzę kilka tysięcy na łasce dla księdza, organisty, dekoracji kościoła? Impreza weselna nie różni się niczym, zabawa na sali do rana
@@monstera6610 kwiaty do kościoła pożerają dużo kasy, może o to chodziło
@@Okoi05 bo ja wiem, wspomniałam że przez brak kościelnego zaoszczędzę kilka tysięcy, wciąż to kwestia może 5k. U mnie dekoratorka z kwiaciarni za dekorację sali, ceremonii cywilnej i bukiety weźmie ok 3k. Wiadomo można sobie wymyślić cudaczne kwiaty, nie w sezonie itp. Choć w mojej opinii i z tego co widzę po znajomych i grupach ślubnych to największe pieniądze jednak ludzie trwonią na takie pierdolety jak jakieś podziękowania dla gości, fotobudki, fotolustra, pokazy tańców, bóg wie jakie sportowe fury, nagrania z dronów, pierdyliard ścianek i neonow na sali. Jak się chce to można też kupić suknie za 10k albo garniak za 8k (takich też znam) ale moim zdaniem to strata kasy, skoro można mieć piekną nową suknie za 3-4k, świetny garnitur za 2-3k 🤷♀️
Z prezentami dobry pomysł by chować i dawać co jakiś czas. A ubrania że niby są kupione bonpotrzeuje nie jako prezent.
Super że dałaś radę z widzami. Wielki szacun. 😍
Ta historia o pokazywaniu smoczka w 9 min była na 99% wymyślona na bieżąco na potrzeby rozmowy szkoda
Skąd te wnioski? :)
To slychać
Nawet Andzia w to nie uwierzyła xd
Ja uważam, że rozpuszczacie ale ważniejsze jest to że zdajecie sobie z tego sprawę.
Każdy mając tyle pieniędzy by to robił ;)
@@Nicole19977 każdy jest inny;) oni nie mają nawet swojego mieszkania na własność. Mądry brałby się najpierw za to. A później za zbedne rzeczy. I głupoty jakie oni robią.
@@wiolawiola6698 Podejrzewam, ze swojego także nie masz, dlatego o tym wspominasz. Jeżeli ich stać na wynajem tak drogiego mieszkania niech to robią, każdy robi to co uważa DLA SIEBIE za słuszne, nie patrzy się innym do portfela, a ty jak i wielu innych im to robicie. Zamiast mówić komuś, ze swoje dziecko rozpuszczają, to zacznij zapierdalać, żeby tez moc sobie na coś takiego pozwolić. Mniej narzekania więcej pracy. Pozdrawiam :)
Nigdy nikomu nie powiedziałabym że źle wychowuje dziecko ale fakt jak dziecko ma wszystko na wyciągnięcie ręki to myślę ze z czasem tak się zatraci i nic nie będzie go cieszyć ......
Tak się zatraci jak rodzice, będzie widzieć czubek własnego nosa, tacy ludzie nie mają empatii
A może warto oddać trochę zabawek/ciuchów? Jest tyle ludzi potrzebujących, którzy doceniliby to strasznie. Rozumiem, że we współpracy musicie to pokazać, ale niekoniecznie Charlotte.
Mój kuzyn zabronił wszystkim dookoła dawać zabawki swoim dzieciom. Chowa je i daje dziecku, kiedy zasłuży lub na okazje typu urodziny, dzień dziecka.
W ten sposób dziecko nie oczekuje i nie patrzy na ręce każdemu kto wejdzie do domu i cieszy się na osobę, która przychodzi.
Pytanie o alkohol jest śmieszne. Jesteśmy ludźmi!!
Przeciez oni nie oddadzą, jakby im połowę rzeczy zabrano i dano biednym nawet by się nie skapneli, oni nie myślą aby komuś dać, tam wszystko kreci się w okół kasy i chwalenia się.
@@lidialidka3706 a ty kiedyś pomyślałaś żeby oddać swoje rzeczy? Błagam przestańcie mówić kto co ma robić nie wasze rzeczy nie wasza sprawa
@@lidialidka3706 znam sytuację, kiedy moja znajoma poprosiła Andzie o pomoc w listopadzie urodziła nagle przedwcześnie dziecko w Warszawie na Solcu, niestety nikogo nie miała jako samotna matka. Nie będę opowiadać całej historii życia, bo nie o to chodzi. Dziewczyna nie miała nic dla dziecka w szpitalu żadnych ubranek, pieluch, kocyka.... Ja wtedy nie miałam jak jej pomóc będąc w innym kraju. Doradziłam jej żeby spróbowała napisać do Andzi i poprosić o pomoc, może będzie miała jakieś niepotrzebne ubranka. Co myślicie andziaks olała sprawę. Oczywiście to jest wybór pomagać czy nie.
Ale na szczęście załatwiliśmy to bez pomocy celebrytów.
@@lenao2k185 Ja bardzo pomagam, nie pisałabym o tym gdybym nie pomagała. Jaka to wielka przyjemność jak ktoś kto nie ma się cieszy
@@Karolina-tj4lm nie jestem zaskoczona, tam wszystko na pokaz, po takiej akcji ona powinna kiedyś prosic o pomoc i powinni ją olać....
Jak dla mnie, jako matki dwojga dzieci, jesteście świetnymi rodzicami. Był czas gdy raziła mnie ilość słodyczy, którą mała zjadała. Cudna jest Wasza córka.
Mega szanuje ze jesteście serio szczerzy i pierwsze pytanie czy Charlie będzie bananowym dzieckiem odpowiedzieliscie ze tak za co mega szanuje bo oni by się wykręcali ze nie nie absolutnie ale skoro macie pieniądze też jakbym dużo zarabiała chciałabym żeby moje dziecko miało jak najlepiej i nie ma w tym nic złego
Co jest złego w pomaganiu dziecku i kupowaniu prezentów ? Przecież to ich córka ! Dlaczego mieli by nie dbać o osobę którą kochają?
Raczej chodzi o to, że często coś dostaje Dziecko może się do tego przyzwyczaić będzie cały czas coś chciało, nic nie będzie go cieszyło, a jak nie dostanie kiedyś to foch, pretensje itd
@@misiulka1234 Prawda dzieci coraz mniej cieszą nowe rzeczy . Po Charlie widać że jest rozpuszczona, ponieważ, ma mało uwagi ze strony rodziców i zapychają ją prezentami.
Prawda jest taka,że nie widzimy większości ich życia. Mówienie my jesteśmy wyluzowani itp. pewnie z zapleczem finansowym każdy jest wyluzowany.
Zarobiliście swoją pracą, stać was na takie wesele to róbcie! To wasze pieniądze ,wasz dzien, wasz czas. Róbcie wszystko tak jak chcecie i nie sugerujecie się czyjaś opinia. Będziecie to wspominać do końca życia! To niczyja sprawa ile wydajecie na swoje wesele, swoich pieniędzy.Wiem, ze to będzie bajkowy ślub i wesele znając kreatywność Andzi 😅 dużo szczęścia kochani! ❤️
Jak Luka powiedział, że ludzie znajdą kolejną rzeczą do czepiania się o Charlie to pomyślałam, że czas na akcja #pampers 😂😂 Pozdrawiam!
Też o tym pomyślałam 😂 zgorzkniali ludzie zawsze znajdą powód do czepiania się innych
Jak dla mnie to nie do końca dobrze świadczy jak dziecko szybko jest odpieluchowane bo to często na siłę, jak jeszcze nie okazuje oznak gotowości. Wiec jak jest późnie odpieluchowanie to wtedy prawdopodobnie z myślą o gotowości dziecka a nie wygodnie rodzica ;) wiec jak ktoś będzie dopytywał to zle o nim świadczy
@@joannali1688 stuknij się. Dzieci by mogły wgle się nie odpieluchowywac bo tak najwygodniej im
@@wiolawiola6698 Czemu od razu musisz obrażać innych? Co to w ogóle za komentarz bez sensowny?
Najtrudniej jest wychowywać dziecko. Każdy ma swoje teorie i się mądruje. Nie ma patentu na wychowanie, bardzo dużo zależy od cech charakteru. Uważam, że fajnie wychowujecie swoje dziecko, na pewno Wam łatwiej przez dobrą sytuację materialną. Nie sądzę jednak, że Niunia w biedniejszym domu byłaby inna, skoro Wy jesteście, właśnie tacy, jak widać na załączonym obrazku.
Zawsze ma swoj czas u dziecka ,mozna sie niepokoic jak ma 4 lata ale nie od dziecka ktore ma 2 latka.Pozdrawiam 💕
Prosta sprawa: nie chowac do szafy jak jest tych zabawek dziecięcych aż tak dużo tylko przekazać dzieciom, które tego potrzebują a ich nie dostają bo cierpia gleboki niedostatek.Domow dziecka a także dzieci bez opieki pozostawionych lub z rodzicami biednymi, których nie stać nawet na zwykla zabawkę w Polsce jest bardzo duzo,więc myślenie nie boli.A dobre serce zawsze w cenie!
Pozdrawiam!
Ludzie zawsze będą mieć coś do powiedzenia negatywnego na czyiś temat, ale oni są zawsze idealni🤪 Ja uważam że każdy ma prawo robić tak jak uważa i nikomu nic do tego. Mój synek kochal zabawki i miał ich bardzo dużo i wiele było pouczenia od innych gdzie tak naprawdę sami nie potrafią teraz wychować dobrze ich dzieci. Mój syn wie już czego chce od życia, ma 16 lat i jest bardzo uczuciowym, kulturalnym, inteligentnym i bardzo chojnym chłopakiem❤ A w tych czasach roznie to bywa. Jesteście piękna Rodzinką i jestem waszą starszą fanką❣😍 Pozdrawiam z upalnej Italy😘😘😘
A propos przyciągania tych złych czy dobrych rzeczy to u mnie było tak , że wszystko szło super, ślub, dziecko , dom, własna firma i nie trzeba było do szczęścia nic więcej, aż pewnego dnia wszystko runęło wraz z diagnoza nieuleczalnej choroby syna. I ja mówię , że za dobrze wszystko było i coś musiało się zepsuć
Pamiętajcie że pomimo że jesteście osobami publicznymi to jesteście też ludźmi takimi jak reszta każdy ma swoje problemy i gorsze dni ale cenie was za szczerość jesteście super ❤️
No to powiem Ci Andziaks że wykonałas kawał super roboty! Tak jak Luka właśnie powiedział, byłam w szoku, nic nie było po Tobie widać że mało spałaś i się źle czułaś. Gdy weszliśmy z synkiem to bardzo byłaś uśmiechnięta i radosna :) gratulację że dałaś radę wytrzymać do końca! W sumie to jak staliśmy w kolejce to właśnie słyszeliśmy że Luki nie ma, to troche zawiedziona byłam że go nie zobaczę, ale właśnie kilka chwil przed wejściem do środka się pojawił. No i oczywiście radość. Ale z perspektywy waszej wiadomości ze Luka zajmował się chorą Charlottka ( nie wiem jak to się pisze :D, wybacz jak jest błąd) to człowiekowi robi się głupio że tak pomyślał. Mentalność ludzka pokazuje nam że człowiekowi jest przykro że kogoś nie zobaczymy a przecież za tym może stać właśnie jakiś poważny powód. Życzę dużo zdrówka dla córki!
Bez obrazy dla ciebie i andziaks ale nie rozumiem jak można tak ubóstwiac jakiś ludzi którzy pokazują na necie swoje życie, dodają to co się dobrze ogląda, lecieć do sklepu po zdjęcie... Lubię ich oglądać ale jako dodatek np przy gotowaniu, a nie brać dziecko i stać w kolejce jakby co najmniej samochody rozdawano za darmo. Czasem się zastanawiam czy ludzie nie mają swoich zajęć, pasji... Zazdroszczę nadmiaru czasu
@@gosiagrzesik2564 eh jak ja ubóstwiam takie komentarze, widzę że nie masz swojego życia że musisz komentować postępowania innych ludzi. Każdy robi to co uważa dla niego za słuszne jak będę chciała stać w kolejce z synkiem to będę stała( ps jak byś nie wiedziała to uczy też dziecka wytrwałości do celu, mama chciała ich spotkać to spotkała a gdy synek chce gdzieś iść to też czekamy np długo ja jakąś atrakcje, dziecko poprzez takie coś uczy się że robi coś dla drugiej osoby a mama dla niego, ale co ja Ci będę pisać i tak tego nie zrozumiesz.
@@sylwiach.7777 Nie chciałam urazić, ale zdecydowanie wolę stać z trójka małych synków w kolejce do zoo, oceanarium... I potem obserwować ich zachwyt w oczach
W temacie wesel . Brałam slub 5 lat temu w mniejszej miejscowości niż Warszawa ... I ceny juz wtedy byly wysokie ...( cena za tzw. Talerzyk). U nas w stronach jest na bogato na stołach jedzenie się ugina:) wesele to spora inwestycja :) szczególnie duze wesele 😁
Niunia rozwija się idealnie. Z doświadczenia w pracy z dziećmi mogę stwierdzić, że wszystko jest w normie.
Jesteście cudowni 🧡🧡🧡
Dziękuję za film 🧡🧡🧡
Pozdrawiam cieplutko 😍🧡
Zastopowała i aż muszę się wypowiedzieć. Ja nie jestem majętna osoba powiedziałabym przeciętna. Zawsze ale to zawsze uwielbiam sprawiać moim dzieciom przyjemność. I jak jestem na zakupach kupuje ich ulubione przekąski, gazetkę z zabawka czy pierdółkę za grosze. Wiadomo moje 'prezenty' nie są kosztami porównywalne do waszych ale moim zdaniem to nie rozpuszczanie a właśnie sprawianie przyjemności, darowanie uśmiechu. Trzeba tylko pamiętać żeby to nie przerobiło się w materializm i okazywanie miłości pieniędzmi. Trzeba mieć balans
Oj ale Ci Andzia współczuję i rozumiem w 100% te slabe samopoczucie przy okresie, dobrze było by lekarz ginekolog przepisał Ci aw silne leki przeciwbólowe na receptę i tego 1 dnia okresu byś brała w awaryjnych sytuacjach, jak np ta w twinkle. Naprawdę rozumiem jak ciężko wytrzymać przy takim osłabieniu :( dobrze, że chociaż nie zemdlalas
,,Dziwny jest ten świat,,słowa tej pieśni mówią wszystko co chciałabym powiedzieć wszystkim komentującym, chociaż może nie warto🧡
Charli jest rozpuszczona masakrycznie . Nie chodzi o to, że was stać, tylko że ona dostaje prezenty z okazji tego, że jest,. Każdą torebkę traktuje jako prezent dla niej. Rośnie Wam mała egoistka, ona już wręcz wymusza prezenty, bo cały czas ich oczekuje.
Skąd wiesz? A może po prostu ch*ja się znasz? ;)
Nie, bananowe dziecko to nie jest tylko wtedy, gdy ma dużo pieniędzy. Mówi się tak jeśli dodatkowo jest zmanierowane.
Moja bratanica 2 latka mówi płynnie i składa pełne zdania ,a syn kuzynki 2 latka i 6 miesięcy mówi tylko podstawowe wyrazy tak wiec myślę,że co dziecko to inaczej .Ja aktualnie jestem w 7 msc ciąży i co chwile spotykam się z tekstami typu :jeszcze zobaczycie ,skończy się sielanka ,a pani to chyba do porodu ,ze taki brzuch duży itp itd mam tych wszystkich ludzi serdecznie dość 😆 Was pozdrawiam i przesyłam buziaki ! 😊
2latka składa pełne zdania???? No sorry,ale w to nie uwierzę 😂🙈🙉
@@Moonlight200-12 jestem opiekunką dziecięca. Moja podopieczna mając 2 lata i 2 miesiące podczas zabawy klockami gdy ułożyłam klocek w "złym" miejscu powiedziała "ciociu psujesz mi całą radość zabawy" 😆
Niektóre dzieci są mega inteligentne naprawdę. 2 lata i pełne zdania to nie jest nic takiego. Mój kuzyn natomiast w wieku 3 lat mówił mniej niż 2 letnia dziewczynka
@@Moonlight200-12 moja miala 2,5 niecale jak zaczela mowic pelnymi zdaniami. Co w tym dziwnego ?
Ale nikt was nie zmusza do przyjmowania prezentów, hello! jak jest ich za dużo, to wystarczy dać znać, że nie przyjmujecie już żadnych prezentów, to takie proste. Widać jesteście trochę pazerni na wszystko, nie lepiej nadmiar przekazać na rodzinne domy dziecka, dla dzieci niepełnosprawnych? tak trudno coś pożytecznego wymyślić? żyjecie trochę jak w złotej klatce, czas wyjść do rzeczywistości.
Niestety ale pomimo uwag nie wszyscy się do tego stosują aby nie kupować prezentów a nie oszukujemy sie głupio odmówić gdy ktoś przychodzi z prezentem i nalega aby go zatrzymać oczywiście to zależy od osoby
I wydaje mi się że na początku zawsze tak jest że te zabawki się tak zbierają i zbierają i przychodzi taki czas że niektórych zabawek dobrze by było się pozbyć, wyrzucić, schować, sprzedać czy oddać komuś no zrobią to kiedy chcą i tyle
Ale to nie są prezenty dla nich tylko dla małej. Jeśli ktoś chce to czemu nie ma dawać prezentów? To że przyjmują je tzn ze sa pazerni? No kurwa jakby nie przyjmowali to byś powiedziała że sa chamscy. Zastanów się co piszesz widać zazdrość zżera co? Poza tym mają prezenty oddawać komuś innemu? Błagam. Tak płytkiego komentarza dawno nie czytałam.
@@lenao2k185 nieprawda, jeśli uzasadnisz , że córka ma za dużo prezentów i nie ma gdzie tego pomieścić, to każdy powinien zrozumieć.
@@gragazw7063 powinien ale jak mówię nie każdy to rozumie
Ale to ich sprawa czy przyjmują i co z tym zrobia łatwo ooceniac mówić że pazerni zazdrość tej kluje w oczy
Niestety to prawda że jest mnóstwo mających dobre rady. Ja mam synka w wieku waszej córeczki i Charlie przy nim wymiata z mówieniem u nas ciężko idzie a ludzie niestety będą gadać zawsze. Jesteście mega rodzinka a Charlie to taki słodziak❤️🙂
A co do dnia w Twinkle miałam jechać do Was z Lublina ale niestety też miałam ten dzień gdzie ledwo żyłam.. mam nadzieję że zorganizujcie jeszcze taki dzień🙂
Moim zdaniem bardziej jest to tak ze jak myślisz negatywnie to
Każdy drobiazg nie po twojej myśli jest wielkim problemem ,ale gdy myślisz pozytywnie te mniejsze i większe problemy stają się dużo łatwiejsze do przejścia ,pozytywne myślenie to podstawa ,i czy w życiu będzie trudniej czy łatwiej nie ma wpływu żadna energia ,poprostu czas i przypadek ,zawsze są jakieś trudności w życiu ,poprostu trzeba umieć sobie z nimi radzić 😉
Pozdrawiam Was serdecznie
Ha! Mnie tam popchneliscie do załatwienia sprawy że smoczkiem. :D
Ludzie mają zakorzenione porownanywanie i negatywne podejście do wszystkiego. Sposób wypowiedzi już mówi dużo o ludziach.
moze w koNcu powiecie , ze współpracujecie z agencja lifetube mozna was tam znalezc w zakładce twórcy :) nie doszliscie sami do wszystkiego :) i mowicie o współpracach , bo na czyms zarabiacie , a własnie na tym :P
Matko, jakby Wam przyszło chodzić do pracy na 8h stania albo pracy fizycznej… życzę Wam zawsze kasy.
Na ślubie i weselu nie ma co oszczędzać jeśli możemy sobie na to pozwolić :) Naprawdę warto realizować to o czym marzymy. Później będziecie oglądać zdjęcia/film z wesela i będziecie przeszczęśliwi :) 5 lat temu wychodziłam za mąż i przekroczyliśmy nasz budżet o 40tys :D ale był to najpiękniejszy ślub i wesele. Wszystko dopracowane co do najmniejszego szczegółu i pojawiły się elementy o których zawsze marzyłam. Nie mówię, że skromne ceremonie są gorsze, bo absolutnie nie! Ale warto realizować to co MY chcemy jeśli możemy sobie na to pozwolić :)
Następne Charli ma 2 lata i dalej sika w pampersa bo... eh jak mnie takie osoby denerwują które wiedza lepiej a nie wiedź że każde dziecko jest inne i się inaczej rozwija
Wspanialy film Dziekuje Wam Afirmacja i mys pozytywna macie racje to dziala to co myslisz jak myslisz to dostajesz z powrotem 🦋💕🍀🌹🌹
Jesteście cudowni, wyluzowani. Pozwalacie Charlie poznawać świat i z daleka ją kontrolujecie. Jest szansa, że wyrośnie na odważną , pozbawioną kompleksów dziewczynkę. Nie ma reguły na to kiedy dziecko ma mówić, chodzić itp... Pozdrawiam Was, bardzo lubię Was oglądać.
Reguły na to kiedy dziecko zacznie mówić czy chodzić nie ma ale są pewne ramy czasowe w których ten rozwój powinien nastąpić a skoro go nie ma to już trzeba dziecku pomoc i zapisać do odpowiednich lekarzy czy logopedów
Tak zgadza się,pozytywne myslenie przyciága dobre rzeczy.Odnośnie prezentow tak lepiej je dozowac,na jakies okazje itp,-)))
@Andżelika każdy ma zły dzień i złe samopoczucie . Jesteśmy poprostu ludźmi.
Trzeba wszystko robić z umiarem, bo rzeczywiście Charlie może być rozpieszczona w przyszłości 🤔
Napewno będzie, kiedy trochę będzie większa to będą mieć ciężko.
Nawet jeśli będzie to co z tego ? Po prostu zazdrość inne dxieci bedxie zjadać i tyle
@@aleksandrarychlik1516 Czego tu zazdrościć? Nie ma co zazdrościć, pieniądze to rzecz nabyta, ja też mógłbym być bogaty.
@@aleksandrarychlik1516 na wartości w życiu może inaczej patrzeć a nie zazdrosc dzieciaków XD
@@aleksandrarychlik1516 Nie ma czego zazdroscic tych pięniędzy żyją z tego you tuba z tych reklam i tak to się toczy .A mała jak pójdzie do szkoły to będzie ubrana firmowo i nic w tym specjalnego . Powiem to tak życie nie jest bajką i oni mają swoje problemy pokazują wam fragment z życia . Mają to mają tą kase ale najważniejsze jest w życiu zdrowie
Super film jesteście świetna para i świetnymi rodzicami❤️ a co do rad zawsze znajdzie się ktoś co wie lepiej byle by coś powiedzieć na temat wychowania dziecka 🦈
Macie rację nie słuchajcie ludzi zazdrosnych słuchajcie siebie i własnej rodziny
Andzia może masz endometriozę? Ja mam podobne miesiączki i jedyne co mi pomaga to tabletki przeciwbólowe, które są na receptę, np. Nimesil. Ewentualnie dieta itp. Polecam się zainteresować, bo ja wiem jak to może uprzykrzać życie!
Nie dałaś po sobie poznać że źle się czułaś❤️ Wszystko było super 🥰
Nie chciałabym być bananowym dzieckiem bo to oznacza też że jestem "pustym dzieckiem'.
@@Ewa-us4ns ale z czym do czego wgl? Dziewczyna pisze że Andzia nie dała po sobie poznać na spotkaniu że źle się czuje xd
A co do tego co Ty napisałaś to współczuje ale Twojego pustego myślenia
@@Ewa-us4ns mylisz pojęcia. Bananowa młodzież, to nie puste córunie czy synalkowie bogatych rodziców. Nie sprowadza się to do stanu posiadania.
Etam, ludzie zawsze muszą się do czegoś przyczepić i szukają problemów na siłę. Jakby Charli nie jadła słodyczy to na pewno znalazły by się osoby mówiące "ale jak to?". Je słodycze, też czasem komentują że źle. Nie dogodzicie.
chyba moja ulubiona forma filmów na Twoim kanale ❤️
Moja też ♡
U mnie w mieście mówiliśmy bananowe dziecko na osobę które lansowała się pieniędzmi rodziców :D
Nie określaliśmy tak w co się ubierali ale może u Was w mieście jest inaczej 😆
Róbcie swoje i nie zmieniajcie się! Uwielbiam oglądać wasze kanały 🥰
Do wszystkich, którzy nie rozumieją: jest chyba różnica między bananowym a niegrzecznym dzieckiem. Można wychować dziecko w majętnym domu i jednocześnie nauczyć je kultury i bycia dobrym człowiekiem. Jest dużo biedniejszych (albo z typowego polskiego domu) dzieci czy nastolatków, które są wredne dla innych, zazwyczaj z zazdrości czy przez poczucie bycia gorszym. Nikt nie pyta biednych ludzi, czy nie boja się, ze ich dziecko nie osiągnie wiele. Każdy tylko bije brawo, ze bąbelek w drodze😒. Uważam, ze pieniądze jedynie otwierają więcej drzwi i poszerzają horyzonty, wiec nawet jeśli Charlie będzie bananowym dzieckiem, to Good for her!
Dziecko dziecku nie jest równe, różnie się rozwijają.
nie rozumiem takich chorych komentarzy,co komu do wychowanie dziecka?
Zarowno jest Was stac jaki i z tego co mowicie dodatkowo dostajecie duzo tzwn;"prezentow" od roznych firm itp.itd. Czy nigdy wiec nie przyszlo Wam do glowy aby zamiast wszystkim obdarzac Charlie, podarowac/przeznaczyc cos z tych dobr np;dla dzieci z domu dziecka ,czy nawet z pelnych(albo z jednym rodzicem) ale ubogich rodzin/domow.!?Fortuna kolem sie toczy - zarowno szczescie, jak i niepowodzenia sa w zyciu niestale i czasem jedne nastepuja po drugich. Nigdy nie wiecie co jeszcze Was w zyciu czeka. Poza tym tzwn;FORTUNA to nie tylko pieniadze/dobra materialne ,ale i az przede wszystkim fortuna to ZDROWIE.A nie pieniadze i dobra materialne!
Oj tam oj tam. Na przykład pod tym filmikiem jest 222 komentarzy w momencie w którym to piszę. Subskrybujących jest 568.000 osób.
222 osoby ze 568.000 osób * 100% = 0,039084507% to nawet nie 1 marny procent populacji na tym kanale i to jest taka mała ciupinka osób, którzy głoszą swoje opinie i ewentualnie rady. Czy jest się więc czym przejmować? Nie, nigdy w życiu :) róbcie dalej co kochacie, pokazujcie dalej co chcecie, cieszcie się życiem, promieniujcie wdzięcznością do uniwersum. Charli niech ma jak najlepiej i ewentualnie niech się nauczy dzielić tym czym podzielić się by chciała. Myślę, że na przykład fajnie jest uczyć dziecko, że dzielenie się w odpowiedni sposób jest pięknym gestem i na przykład darowizny na jakiś cel są fajne, chociażby dla zwierzątek, albo jak ktoś tu wspomniał, zabawki, lub jakąś część z nich dla domu dziecka, czy coś w ten deseń. Kiedy się dzielimy dajemy swojej podświadomości uczucie, że żyjemy w dostatku i nam nigdy nie zabraknie, że mamy tak wiele, że mimo, że się dzielimy to ciągle dla siebie mamy dość. Ale wszystko z głową i uwzględnieniem własnych granic i jest git :) i tylko gdy tego naprawdę chcemy. Kiedy nie to też jest w porządku. Każdy niech robi jak uważa.
No, także dorzucam mój komentarz, do pozostałej ciupinki komentarzy i pozdrawiam.
Zawsze najlepiej dziecko wychowają obcy... tez dostawałam bardzo dużo rad co do moich dzieci, jednym uchem wpadają drugim wypadają ^^ świetny odcinek, zapraszam tez do mnie :)
niektorzy maja racje, czasem warto posluchac , zalezy co to za rada
@@alicjagodlewska1059 czasami, ale bardziej chodziło mi o takie właśnie „złe dziecko karmisz; wasze jeszcze nie mówi a już powinno; jeszcze nie chodzi a juz powinno; posłuchaj mnie wychowałam 3/4/5 dzieci (co z tego ze 30/40 lat temu”… sama osobiście nie skorzystałam chyba z żadnej rady jaka dostałam a wiele osób próbowało ze mna wychowywać
Dziecko jak ma dużo zabawek w zasięgu oka to nie będzie potrafiło się bawić.Trzeba chować i dawać po troszku.slub drogi a rozwód jeszcze droższy :)Zrobicie ślub za miliony monet a zawsze i tak będą niezadowoleni.Ja już z biegiem lat wiem , że nigdy bym tego błędu nie popełniła,żeby się ludzie najedli a potem i tak tyłek obrobia.
Temat prezentów jest dyskusyjny. ja nie mam takich finansów i dochodów a i tak mam wrażenie, że moje dziecko cały czas dostaje prezenty. A.to ja mu kupię coś co uważam że potrzebuje a to babcia,.ciocia,.ktoś wpadnie w.odwiedziny, dostanie torby zabawek po kuzynie. Mam ten sam dylemat mimo, że w wersji budżetowej. Ostatnio już właśnie część zabawek mu schowałam i zamierzam dać przy okazji ale trudno o okazję bo prezenty wciąż napływają.🙈a nie chce zarzucić go rzeczami. Chce żeby na cos czekał, potrafił się cieszyć. Zabawki są teraz stosunkowo tanie i chyba każdy ma ich za dużo.
Jeśli was stać to korzystajcie z życia ile wlezie ! ❤️❤️❤️ Wszystkiego dobrego dla Was ❤️
Naprawdę zastanawia Mnie fakt tak negatywnych komentarzy. Przyleciałam z nudów przez wszystkie komentarze i jest mi wstyd za ludzkość. Mając szanse jak Angelika, każdy z was postąpił by tak samo w dobie internetu. To jest najlepszy zysk na te czasy, za te finanse można inwestować i ustawić się na całe życie.
Ci co piszą ze wyłączyć im internet to się zesrają, zapewne nie zesraja bo maja firmę, napewno gdzieś ulokowali hajsy tak żeby same na siebie zarabiały.
Ze dziecko rozpuszczone, serio. W takich czasach w jakich żyjemy, gdzie ludzie mdleją i z rana miewają już na dzień dobry ataki paniki, niech to dziecko przeżyje jak najlepsze życie. Oni ja rozpuszcza do pewnego momentu ale tak jak Angelika już wspomniała w jednym z filmów w 2020, jeśli Charlie będzie chciała chanel to będzie sama na nią tyrać :)
I jeszcze kwestia Angie która umierała podczas spotkania z widzami w Twinkle, wy chyba macicy nie macie albo macie idealną budowę. Wyobraźcie sobie ze jeśli dochodzi do wymiotów to prawdopodobnie taka jej natura i nie chcecie być w jej skórze. To jest bol jakby ktoś nożem nawalał na oślep.
Serio, oglądam ich jako podcast do sprzątania, nauki i gotowania. Nie rozumiem co do nich macie. Jako jedyni na Polskim RUclips zapewniają fajna rozrywkę a jeśli się komuś nie podoba to co wy tu robicie i na co wy czas marnujecie. Peace and love ✌🏻
Liz im dupsko dalej haha cringe as fuck zeby tylko czekac I miec nadzieje na lajka od nich 🤣🤦🏼♀️
a teraz proszę sobie wyobrazić matkę pracującą z 3 dzieci, codziennie do pracy, gary i gotowanie, odrabianie lekcji, działka, chorzy rodzice, dojazdy do pracy godzinę autobusem to jest horror i trzeba żyć!!!
A gdzie jest ojciec tych dzieci?
Jeśli chodzi o "mniejsze" miejscowości, to nasz ślub na 250 osob, ok 120-130 tys zl ze wszystkim. Tylko ze np. nie wynajmujemy fury, mamy swoją fajną, nie mamy też kwiatów tylko zboża jako dekoracje (slub w stylu folk) i wtedy samo ułożenie kompozycji, bukietów, etc przez dekoratorke to kwota ok 3000zł (zboze jest od nas). Wiec całe nic tak naprawdę w porównaniu do tego, ile kasy płaci sie za dobre jakościowo kwiaty i efektowne dekoracje. Ja po prostu nie lubie roślin "na raz" i tyle. Ale jesli ktos woli tak, to jego sprawa :) Za sam materiał na obrusy wydaliśmy 2tys zł co wyszło i tak mniej niż za ich wypożyczenie (!). Fajnie jesli nie trzeba sie szczypać z kasą ale każdy ma tyle, na ile sobie może pozwolić :) My tez sami sobie finansujemy ślub/wesele i jesteśmy z tego mega dumni :)
Pozdrawiam!
Właśnie intuicja 🥰. rodzice wiedzą najlepiej♥️Jesteście wspaniali,jako rodzice i ludzie🥰 Wasza córka ma szczęście, że Was Ma♥️♥️♥️ Pozdrawiam serdecznie 🥰
Fajnie jakbyście dawali rozpiski kiedy jakie pytanie✨
Dlaczego Patryk Strzała nie dostał zaproszenia na ślub ? Czy to dlatego, że do sieci wyciekły jego nudesy i nie chcecie skandalu?
@@weronikazalando326 kiedy? Gdzie ?
@@weronikazalando326 Cooooo?
Bo nie mają kontaktu od roku.
@@malgorzatasyta5670 skąd wiesz?
Musicie chować prezenty i dawać po trochu zawsze większa radość jej sprawi a po za tym będzie się nimi bawić interesować bo jak dasz wszystko na raz to jest za dużo i nie wszystkim się bawi i nie wszystko tak cieszy
Ludzie lubia czepiac sie wszystkiego,odnosnie dziecka to jest wasze i tylko wy macie prawo decydowac o nim.Jesli cos kogos w oczy kluje to juz jest to jego problem.Najwazniejsze,ze sie wspieracie,kochacie i jest ok.Co do spotkania to bylo szalenstwo kiedy zle sie czuliscie na pewno kazdy by was zrozumial gdybyscie to przeniesli na inny dzien.Buziaki i pozdrowionka da was. :* :* :*
Nasz synek jest troszkę młodszy od Waszej niuni, jest z 17 sierpnia. W ogóle nie chce się bawić zabawkami. Interesuje go wszystko tylko nie zabawki. Jak ja bym chciała żeby bawił się zabawkami. Każde dziecko jest inne i nie ma jednej metody
Ze wszystkimi zabawkami można tak robić, niekoniecznie nowymi, te którymi się ostatnio nie bawi schować na jakiś okres a wyjąć inne
Kto ile razy ziewał po tym jak Andziaks ziewała 😂😂🙃
Lepiej chować i dawać co jakiś czas. Jeśli zaczniecie ją uczyć odpieluchowywać to te zabawki możecie jej dawać w formie nagrody jak załatwi się na nocnik czy toaletę.
a mi się wydaje, że skoro te zabawki ich nie kosztują, bo dostąją a sami są na tyle majętni ż eich stać na każdą zabawkę dla dziecka, to mogliby oddać do domu dziecka biednym dzieciom część z nich niż chować wszystkie. dziecko ma to do siebie że jak ma za dużo to nie wie co z tym robic...
@@zulka252 Ale te zabawki są dla ich dziecka, często to są zabawki z współpracy i nie mogą ich oddać. Z resztą w domach dziecka coraz mniej przyjmują zabawki a szczególnie używane
@@katarzynazieba784 za nocnik sie nie daje nagrod.... kazdy psycholog ci to powie
@@axie20 można dawać jeśli odpowiednio się do tego podchodzi, najważniejsze jest żeby za to dziecka nie karać. U mnie i wśród moich znajomych stosowano takie metody i nikomu to nie zaszkodziło 😊 i pierwsze słyszę żeby psychologowie coś takiego mówili.
@@katarzynazieba784 Nie, nie mozna dawac nagrod za zalatwianie potrzeb fizjologicznych 🤦♀️
Ty i twoi znajomi to przyklady anegdotyczne a nie badania. Mialas szczescie albo dziecko nie jest jeszcze ma tyle rozwiniete by traktowanie go jak psa zebralo zniwa
My robiliśmy ślub 3 tyg temu na 140 osob, w Lublinie. Wydaliśmy łącznie z 60/70 tysięcy. Powiedziałabym ze taki o średniej klasie haha także nawet nie chce wiedzieć ile trzeba płacić w Warszawie haha