8:20 Tyle że tu nie jest wspomniany trening w Kaer Morhen z gry tylko z sagi. Tam Triss uświadomiła Vesemirowi i reszcie że Ciri jest kobietą i powinni na to zwrócić uwagę podczas treningu i że jako kobieta też dorastająca dziewczyna też ma swoje potrzeby. 8:48 Redzi to już wytłumaczyli poniekąd w W2. Geralt w sadze ginie, Yennefer też. Ciri zabiera Geralta do Avalonu czyli do krainy zmarłych, gdzie będą mogli sobie razem żyć. Jednak Dziki Gon poszukuje Ciri więc porwał Geralta i Yennefer z Avalonu żeby się dowiedzieć gdzie jest Ciri. Geralt jakoś odłączył się od orszaku i obudził się w Kaer Morhen. Lambert i Eskel znajdują nieprzytomnego Gerwazego. Tutaj zaczyna się Wiedźmin 1. 12:09 Jaskier to idiota - wielokrotnie to udowadniał w sadze. Nawet było gdzieś wspomniane że jak Geralt poznał Jaskra to życzliwi ludzie poradzili Geraltowi żeby go ograbił, udusił, wrzucił do wykrotu i przysypał ściółką. Geralt potem żałował że nie posłuchał XD 25:45 Co autor miał na myśli? A skąd ja to mam wiedzieć. Może jak się go spyta to się dowie co miał na myśli, chyba że mu się zmarło to się nie dowiemy. Dodatkowo nie ma czegoś takiego jak dobra czy zła interpretacja. To jest po prostu twoja opinia na temat danego utworu. Ja mogę np. twierdzić że "W pustyni i w puszczy" SIenkiewicza jest szkodliwym dziełem bo propaguje kolonializm. Jeżeli jesteś w stanie obronić swoją interpretację to jak najbardziej jest prawidłowa. Do dziś pamietam jak kolega na polskim streszczał lekturę: "No i wtedy szewc wstał i uderzył ją w twarz, nie wiem po co, dlaczego". Polonistka pewnie też nie wiedziała bo nic nie powiedziała XD 35:06 Jest nawiązanie do tego w Gwincie na karcie Kalksteina - "Zanim zginął w wielce nieprzystojnych słowach wyraził się o miłościwie panującym nam władcy". 40:19 Promocja, jeden zakup w cenie dwóch :D 56:47 Tak swoją drogą ten ambasador to Henry var Attre (Henryk z Gwinta). Spotkałeś go już w Wyzimie. To był ten typ co podszedł do mapy i mogłeś z nim pogadać o sytuacji politycznej, ale tego nie zrobiłeś. 1:13:18 Jakby ktoś jeszcze miał jakieś wątpliwości czy gry są formą sztuki to proszę bardzo. Nawet Król Żebraków przystanął by posłuchać - w końcu to mecenas sztuki. Pieśń którą Priscilla zaśpiewała to nawiązanie do miłości Yen i Geralta i opowiadania "Ostatnie Życzenie", tyle że moim zdaniem ciężko to nazwać miłością jak Geralt od godziny znał Yen i wypowiedział życzenie żeby byli razem - prędzej zauroczenie. I tu znowu mam inną interpretację niż większość co czytała sagę, co udowadnia tylko to że interpretacja jest jak dupa - każdy ma swoją.
A okej. Może i dobrze że zwróciła na to uwagę haha A widzisz. Tzn wiedziałem że jakoś to wytłumaczyli ale nie do końca znałem szczegóły ;) No Jaskier od zawsze kojarzył mi się z typem którego trzeba ratować bo wiecznie się pakuje w jakieś kłopoty xD Haha. No to też fakt. Interpretacja właśnie powinna polegać na tym że to Twoje jakby osobiste spostrzeżenia na jakiś dany temat itd aczkolwiek nie zawsze to tak działa a już zwłaszcza w Polskich szkołach xDDDD O kurde, to też mi umknęło xD A to ten Skubaniec jeden. Myslałem że to jakaś większa persona była ;) Dokładnie tak. Pełna zgoda. To nwm przecież zawsze można było się posłużyć Amortencją xD
Jak czytałeś sagę to wiesz że jaka jest orientacja Ciri. Sapkowski poruszał w sadze wiele wątków które dzisiaj nazwalibyśmy "woke" ale jednocześnie nie pchał ich do gardła jak to robią dzisiejsi aktywiści. Te wątki są tam na tyle dobrze wplecione że czasem ich w ogóle nie dostrzegasz, poza tym takie wątki zawsze stanowią tylko tło do opowiadanej historii. Jak historia będzie dobra to ja nie będę miał z takimi epizodami problemu.
👍💪
Dzięki :)
8:20 Tyle że tu nie jest wspomniany trening w Kaer Morhen z gry tylko z sagi. Tam Triss uświadomiła Vesemirowi i reszcie że Ciri jest kobietą i powinni na to zwrócić uwagę podczas treningu i że jako kobieta też dorastająca dziewczyna też ma swoje potrzeby.
8:48 Redzi to już wytłumaczyli poniekąd w W2. Geralt w sadze ginie, Yennefer też. Ciri zabiera Geralta do Avalonu czyli do krainy zmarłych, gdzie będą mogli sobie razem żyć. Jednak Dziki Gon poszukuje Ciri więc porwał Geralta i Yennefer z Avalonu żeby się dowiedzieć gdzie jest Ciri. Geralt jakoś odłączył się od orszaku i obudził się w Kaer Morhen. Lambert i Eskel znajdują nieprzytomnego Gerwazego. Tutaj zaczyna się Wiedźmin 1.
12:09 Jaskier to idiota - wielokrotnie to udowadniał w sadze. Nawet było gdzieś wspomniane że jak Geralt poznał Jaskra to życzliwi ludzie poradzili Geraltowi żeby go ograbił, udusił, wrzucił do wykrotu i przysypał ściółką. Geralt potem żałował że nie posłuchał XD
25:45 Co autor miał na myśli? A skąd ja to mam wiedzieć. Może jak się go spyta to się dowie co miał na myśli, chyba że mu się zmarło to się nie dowiemy. Dodatkowo nie ma czegoś takiego jak dobra czy zła interpretacja. To jest po prostu twoja opinia na temat danego utworu. Ja mogę np. twierdzić że "W pustyni i w puszczy" SIenkiewicza jest szkodliwym dziełem bo propaguje kolonializm. Jeżeli jesteś w stanie obronić swoją interpretację to jak najbardziej jest prawidłowa. Do dziś pamietam jak kolega na polskim streszczał lekturę: "No i wtedy szewc wstał i uderzył ją w twarz, nie wiem po co, dlaczego". Polonistka pewnie też nie wiedziała bo nic nie powiedziała XD
35:06 Jest nawiązanie do tego w Gwincie na karcie Kalksteina - "Zanim zginął w wielce nieprzystojnych słowach wyraził się o miłościwie panującym nam władcy".
40:19 Promocja, jeden zakup w cenie dwóch :D
56:47 Tak swoją drogą ten ambasador to Henry var Attre (Henryk z Gwinta). Spotkałeś go już w Wyzimie. To był ten typ co podszedł do mapy i mogłeś z nim pogadać o sytuacji politycznej, ale tego nie zrobiłeś.
1:13:18 Jakby ktoś jeszcze miał jakieś wątpliwości czy gry są formą sztuki to proszę bardzo. Nawet Król Żebraków przystanął by posłuchać - w końcu to mecenas sztuki. Pieśń którą Priscilla zaśpiewała to nawiązanie do miłości Yen i Geralta i opowiadania "Ostatnie Życzenie", tyle że moim zdaniem ciężko to nazwać miłością jak Geralt od godziny znał Yen i wypowiedział życzenie żeby byli razem - prędzej zauroczenie. I tu znowu mam inną interpretację niż większość co czytała sagę, co udowadnia tylko to że interpretacja jest jak dupa - każdy ma swoją.
A okej.
Może i dobrze że zwróciła na to uwagę haha
A widzisz. Tzn wiedziałem że jakoś to wytłumaczyli ale nie do końca znałem szczegóły ;)
No Jaskier od zawsze kojarzył mi się z typem którego trzeba ratować bo wiecznie się pakuje w jakieś kłopoty xD
Haha. No to też fakt. Interpretacja właśnie powinna polegać na tym że to Twoje jakby osobiste spostrzeżenia na jakiś dany temat itd aczkolwiek nie zawsze to tak działa a już zwłaszcza w Polskich szkołach xDDDD
O kurde, to też mi umknęło xD
A to ten Skubaniec jeden. Myslałem że to jakaś większa persona była ;)
Dokładnie tak. Pełna zgoda.
To nwm przecież zawsze można było się posłużyć Amortencją xD
👍
Dzięki 😀
Na szczęście w wiedźmini nie ma dużo wątków tak jak z elihal mam nadzieje że wiedźmini 4 będzie podobnie albo w ogóle ich nie było
No też mam taką nadzieję ;)
Jak czytałeś sagę to wiesz że jaka jest orientacja Ciri. Sapkowski poruszał w sadze wiele wątków które dzisiaj nazwalibyśmy "woke" ale jednocześnie nie pchał ich do gardła jak to robią dzisiejsi aktywiści. Te wątki są tam na tyle dobrze wplecione że czasem ich w ogóle nie dostrzegasz, poza tym takie wątki zawsze stanowią tylko tło do opowiadanej historii. Jak historia będzie dobra to ja nie będę miał z takimi epizodami problemu.