Najlepszy kanał, facet ma profesjonalne podejście do tematu, niejeden drwal skrywa tajniki pracy pilarką i nic ci nie powie. Tu można wszystkiego dowiedzieć się, dzięki.
Chłopie jaką Ty masz cierpliwość do nagrywania tych filmów , omawiania i pokazywania różnic i szczegółów. A ile drewna przerobisz to już mistrzostwo. Takie plastry chyba szybko schną i rąbać nie trzeba😂 . Kup jeszcze kilka suszarek do talerzy to bedziesz miał porządek w drewutni w czasie ich suszenia🙂😉 Czekamy na kolejne filmiki. Pozdrawiam
Super kolejny film rzeczowo opowiedziany temat. Dobra konfrontacja pilarek powiedzmy dwóch typowo amatorskich i profesjonalnej Husqvarny tak na marginesie było by dobrze porównać np mniejszego Stihla. I powiem ciekawy wynik. Od początku stawiałem na Oleo-Mac mam Oleo-Maca co prawda okrzesywarkę ale są to solidne maszyny dobre mechanicznie. Mam Stihla ms250 starszy model nadal pracuje chcę nabyć również Oleo-Maca gałęziówkę. Myślę osobiście że tak naprawdę zależy od tego ile czasu takim sprzętem pracujemy i z jakim drewnem. Ktoś kto ma jakoś wiedzę i dba o sprzęt będzie miał pożytek z każdego sprzętu Pozdrawiam :)
Ja od stycznia posiadam model 130 mk II bardziej zadowolony jestem po 5 zbiornikach poszła na regulacje tak zwaną po dotarciu, obroty silnika moc bardziej pozytywnie w porównaniu do stihl ms 180 nie żałuję wyboru spalanie bardzo małe
Fajnie że tak często są filmy ale my widzowie możemy się uzależnić 😜 Niewiem jak z piłami Husqvarny ale jeśli chodzi o nowe traktorki kosiarki to husqvarna idzie coraz bardziej po taniości , mało tego nowe traktorki kosiarki wyjęte z kartonu już wymagają naprawy serwisowej
@@szymonrekowski niestety przykre dla nas użytkowników bo kierując się marką i mając nadzieję że kupimy sprzęt na lata okazuje się że przepłacamy Pozdrawiam :)
Co do tej stigi i jej trwałości silnika pomijając całkowicie inne aspekty to mam trochę wątpliwości po tym czego doświadczyłem na swojej identycznej po 2 latach pracy w lesie i przy opale. Co do odpowietrznika u mnie też sączyła się z niego benzyna ale z czasem to ustało prawie całkowicie.
@@rng17xxx51 Musisz pamiętać że nie jestem zulem więc nie mam aż takiego przerobu. A łańcuch ma niewiele do rzeczy bo obalać można i .325 najróżniejsze drzewa, gorzej z picco bo ten daje wąskie pole manweru. Co do czasu życia to przetrwała do tego czasu właśnie dzięki tej pracy w lesie i wystarczyło jej tylko pilnować i zrobić jedną rzecz. Ale widząc jeden szczegół to może faktycznie u zwykłego normika 1.5 czy 2 lata i pójdzie do wora nawet przy lżejszej robocie.
Też miałem swego czasu stigę i niestety pożyła krócej od NACa. Stiga 3lata, NAC 7latek. Teraz mam Oleo, leci już 5 roczek i hula. Dodatkowo nadal mam też NACa 3.8KM do grubszych drzew i NAC 2.45KM do łańcucha z widią i jestem zadowolony. Piły pracują u mnie cały rok przy wierzbie i akacji: zimą ścinanie, a resztę miesięcy cięcie na klocki.
Podpisuje się przesiadłem się z demon cs65 na oleo mac GS371 i zupełnie inna praca. Porównywałem ze stihl o podobnej mocy i Oleo Mac wygrywa w stosunku cena/jakość 😊 p.s za GS371 dałem podobne pieniądze co ty za GSH 😂
Oleo pilarka ze wzwodem:D Mam gs 371 i tak samo w gore skierowana prowadnica. Z tej trojki rozwazałem zakup Huski po tym jak Oleo mnie troche rozczarował a akurat na kanale była recenzja 135tki. Ostatecznie wybór padł na Stihla 182. Moze kiedys bedzie recenzja ktoregos modelu z tej nowej serii z "2" na koncu, pewnie wnet wypuszca nastepce 251 itd Prowadnica w Oleo niby Oregona ale po jednym łancuchu była mocno zniszczona, jakby miekka była. Stihl ms182 dochodze juz do 200 wypalonych zbiornikow. Jest lekka, bardzo oszczedna, 2,2 KM ale radzi sobie. Trzeba uwazac na tłumik, skrzela i dziurki w tłumiku pod nimi lubia sie zakleic nagarem, tak samo bywało np w ms180. Filtr powietrza dosc szybko sie brudzi i przy moim przebiegu juz jest brazowy pomimo regularnego dmuchania z brudu. Nie wiem czy da sie go wyprac. Jesli ktos chce nabyc cos w tym przedziale mocy to jednak Husqa lub Stihl.Jesli budzetu niewystarczajacy to mozna spojrzec na tanszych konkurentów, Stihla mozna dobrze kupic chocby na Studio narzedzi, sporo taaniej niz u dilera
Osobiście śmieszy mnie ten szał na aluminiowe kartery w piłach tej mocy, o ile mamy cylinder i łożyska osadzone w metalowej misie korbowej to świat i ludzi na taką moc piły. Awarie tej konstrukcji to co najwyżej powstałe w wyniku szarpania zakleszczonej prowadnicy, albo przegrzania silnika nieostrożną pracą.
Sam wiele lat używałem husgvarna 445 na plastikowym karter i nic tam się nie działo.Ale magnezowy karter ma wiele zalet lekka konstrukcja i dobre odprowadzanie ciepła poza tym jest podgrzewany olej w zbiorniku smarowania łańcucha gdzie w plastikowym H 445 MS 251 jest gęsty i smarowanie słabe chyba że rzadki olej damy i jest ok.Plastik trochę jak termos izoluje a całe ciepło jest w cylinder,Łatwo ją przegrzać
Fajny test...Jak sie robi w chinach to towar sie zbliża do siebie bo czesto robia cześci te same rączki. Mozemy o jakosci jak z lat 2000 i wcześniej zapomnieć.
Jak ktoś ci da do testów "za darmo" to nie jest "za darmo", tracisz możliwość obiektywnej oceny. Powiesz coś nie tak i już następnym razem ci nie dadzą, taka sytuacja jest na kanałach gdzie testują samochody, nie można za bardzo marudzić bo inaczej lądujesz na czarnej liście i po kanale.
Komentarz dla zasięgu. Fajna czapka👍Husqvarna jakością części bije oleo i stige na głowę. Więc jest szansa,że odpowiednio eksploatowana posłuży najdłużej. Olek fajny ale do pierwszego popsucia. Jak ma literke h w nazwie nie polecam.Wszystko posłuży jeśli gałęziówka będzie uzywana do gałęzi a nie metrowych kłód 😂
Mój dobry znajomy ma tego olka więc tak ciolem nim jeśli chodzi o jakość wykonania Husqvarna wygląda lepiej ale tu kończą się plusy a przynajmniej jeśli chodzi o mój egzemplarz którym w tym roku nic nie uciolem 😏 Chinki musiały ją wyręczać
@@Choroba.Zwana.Pilarka Ok to może opisz na forum dlaczego ta husqvarna jest taka nieudana?Ile ma lat,czy źle pracuje po wyciągnnieciu z pudełka?Czy może jest z 3 ręki I ktoś nią obalał sekwoje w Kanadzie?😁Po,że coś jest h...we bo jest to trochę bezpodstawne.Ja Olkowi mogę zarzucić niską jakość części, wysokie ich ceny i niską dostępność.
Ja pracuję z piłą zawodowo i tylko oleomac mogę polecić tą pilarka spadła z wysokości drugiego piętra na chodnik i przetrwała upadek to mówi samo za siebie.
Bez urazy, ale upadek z dużej wysokości niewiele powie o jakości piły, zależy jak i na co upadnie, czy na prowadnicę, gaźnik, czy na uchwyt. Poza tym, jak często fruwają nam pilarki z przepaści ? Ważna jest jakość cylindra, tłoka, gaźnika, wału itp., czy nie jest to zrobione z tzw gównolitu.
Ja ostatnio kupiłem dolmar ps350c z 2004r nowy ... Nie pytajcie jak dodam że ma identyczne wszystko jak dolmar 420c ale mniejsza kupiona za 600zl z pudełkiem i faktura i polecam tnie jak Stihl 260 ... Kompaktowe wymiary dużo mniejsza pali nic a nic
Z moim budżetem kupiłbym Oleomak piła bardzo ładnie chodzi ktoś pisze że Chińczyk nie wiem ale Husqvarna i Sztil jest produkowana w Chinach i też dobrze pracują
Witam, zastanawiam się nad lekką pilarką pomocniczą do okrzesywania i mniejszych drzew. Przede wszystkim zależy mi na niskiej masie, aby po lesie było mniej do dźwigania. Mam Husqvarnę 555 i Activ 28.28. Co Pan poleca - ogólnie interesują mnie modele Echo cs 4010 lub cs 4310sx?
Bardzo dobry wybór, obie podobnie lekkie, tak naprawdę to decyduje kwestia finansowa bo 4310 bez wątpienia lepsza i mocniejsza tylko pytanie czy chce się tyle wydać!? Jest spore ryzyko że przy 4310 Husqvarnie niewiele zostanie do pracy.
@@pracakosaipilarka4301 Pewnie po kupnie 4310 będę chciał pozbyć się Husqvarny. 555 była w tej samej cenie co 550xp. Skusiłem się na nie wysilony silnik, mylnie twierdząc, że te 0,6 kg to żadna różnica. Kupując jeszcze raz wziąłbym 545 ( nie było jeszcze echo 4310).
Brałbym Oleo Maca albo jakiegoś Stihla z naciskiem na Stihla. Tak, jest droższy. Ale naprawiałem ostatnio Stihla 028AV wyprodukowanego przez upadkiem komunizmu, i ta pilarka przez ten cały czas pracowała najpierw w lesie a później przy drewnie na opał. Chinczyki, Stigi albo takie Oleo Mac dzisiaj pracują fajnie, ale pytanie jak długo i pytanie czy po 15/20 latach dostaniecie do nich części zamienne. Spróbuj wymienić bęben sprzęgła albo gaźnik w tej Stidze albo Husqvarnie, a później weź klucz i Stihla, to też zrozumiesz skąd się bierze ich pozycja i ta cena.
@ zobaczymy po 20 latach. Są za to dużo lżejsze, bardziej ergonomiczne, mają lepszą amortyzację, zdecydowanie mniej palą… Wszystko ma swoje wady i zalety. Mocno utrudnia tutaj sprawę Unia Europejska wprowadzająca coraz to nowe normy emisji spalin. Dlatego w Stihlu mamy system przedmuchiwania czystym powietrzem czyli 2 mix, niedostępne modele które są na wschodzie czyli MS260,230, itp. W Oleo Mac zanowu zastosowano te nieszczęsne grzejące się katalizatory które się wypalają po paru latach. Ale spokojnie problemu niedługo nie będzie bo Unia i sami producenci (żeby nie oddać rynku bez walki szybszym) mocno cisną sprzęt akumulatorowy, czyli będzie drogo i krótko i bez wydania 15-20 tysięcy na akumulatory nie popracujesz (mówię o ZULach i firmach), a już powoli mówi się o przygotowywaniu się na zakaz sprzedaży spalinowych urządzeń ogrodowych. Ekoterroryzm. Chociaż Eko to pomieszane pojęcie w tym przypadku.
Owszem chuska to chuska chociaż nie wiem jakby przeciwnicy chińskich pilarek zareagowali podczas zakupu gdy by ich ktoś uświadomil że to też w Chinach wyprodukowana, myślę że dla przeciętnego urzytkownika to dobrze że jest taki wybur nie wszyscy potrzebują maszyn wyczynowych więc w granicach do tysiąca zł można kupić nie wcale złą pilarkę na własne potrzeby. Pozdrawiam
To nie jest takie proste, może lepiej niech to zrobi ktoś kto już ustawiał. Ale mam o tym film: ruclips.net/video/d-9bqNgByOM/видео.htmlsi=hW15hdCVE1Og_iNK
W oleomacu gs371 tłumik rozgrzewa się do czerwoności z powodu katalizatora a tuż nad tłumikiem jest cieniutki plastik z naklejoną cieniutką folią izolującą od ciepła. Skoro z tym plastikiem się nic nie dzieje to ja nie wiem co by trzeba było zrobić żeby uszkodzić nieporównywalnie grubszy plastik kartera. Moja pierwsza chińska pilarka ze dwadzieścia lat temu miała metalowy karter i zbiornik oleju a pierwsze co w niej poszło to właśnie zbiornik oleju który pękł od lekkiego uderzenia i wgiął się do środka. Później to skleiłem klejem do metalu i z tego co widzę trzyma do dzisiaj. Podejrzewam że gdyby zrobić test na odporność na uszkodzenia to te chińskie odlewy były by mniej wytrzymałe niż taki plastik w husqvarnie czy oleo-macu. Dzisiaj są dostępne na prawdę odporne plastiki więc bym się o to w ogóle nie martwił. Ten sam plastik jest w wielu wyższych modelach oleomac z serii gs profi więc chyba producent jest tego plastiku pewien.
@@jankier3970 jak to nic nie wynika🤔, za amelinium parę groszy wpadnie na złomie a za utylizacje plastiku trzeba zapłacić, domcio recykling wie co pisze
@@szymonrekowski A ten Lider ma 2.2 km i poj 40cm........ bo większość małych chinek to ma cylinder ~38 i 1,77 km jak Nac ?............ kupiłem pozwrotowego Titana kopię właśnie małej chinki ale też podają nie 38 a 40 cm3 poj i moc 2.2 ale ja tej mocy nie czuję..........są jeszcze chinki kopie zeonaha z cylindrem 35 cm3 1.9km jak Partner 340S i odpowiedniki Mcculloch oraz inne marki też to mały w swojej ofercie
Nie wiem dlaczego ale nie lubie Huski mimo że podoba mi sie jaką ona robotę w lesie robi. Nie mam w domu jeszcze piły w tym przedziale wagowym i na prawdę olek i stiga bardzo korzystnie wyglądają, 800zl to na prawdę nie jest dużo za sprzęt który fajnie pracuje a do tego stoi za nimi prawdziwy serwis którego jest polsce troche. Pozdrawiam serdecznie.
Fajne masz te drewutnie, ile m³ mieszczą? Odnośnie małych pilarek (mniejszych od tych) polecam Powermat PM-PSP-2HP - poręczna i na drzewo można z nią wejść. Gałęzie dobrze się tnie i mało pali. Kosztuje 360-400zł. W tej cenie bardzo fajna pilarka do gałęzi i drobnych drzew. Ostatnio wycinałem 3 świerki obok domu od góry i sprawdziła się. Może masz podobne piły do porównania?
Który łańcuch lepszy o przedzałce 3/8 czy 0,325 .jest tyle rodzajów łańcuch Oregon który to nisza średnia wyższa pułka by dobrać dobry łańcuch do pracy.
Nie wypowiem sie na temat huski 130 mk2, ale mk1 to badziewie jakich mało droga, cieknące pompy olejowe i łożyska częściowo osadzone w plastiku. Do tego łożysko od strony sprzegła nietypowe tylko oryginał oczywiście drogi, uszczelniacze też nietypowe. Dlatego uważam, że jeżeli chodzi o te najtańsze modele husqi to porażka.
Wybacz ale porównam z CS65T i idziemy w las bierzmy po 5L mieszanki i tniemy pniaczki 20-30cm to powiem Ci ze ja GS371 zrobię 3xtyle urobku i nie odczuje tego na nadgarstkach 🙃 względem DEMON miałem używałem podstawa to dobra prowadnica i łańcuch większość tych z zestawu nadaje się pod koło 😊
ja tam nie lubie oleo maca bo się sprzedali czakowi z chin, ale z tych trzech brałbym jednak to oleo bo to jest konstrukcja taka jak stare udane 370. Co prawda dzisiaj produkowane w chinach ale tłoczek da się tam wsadzić z 410 co też dało się z robić w gs370. Stiga to typowa chinolina nawet nie warto marnować kliszy w kamerze na tą markę.
...dlaczego nie pozwalasz silnikowi pilarki popracować na półssaniu choć z pół minuty , i dopiero zrzucamy półssanie. To jest bardzo niedobre dla zimnego silnika , odpalić i od razu wyłączyć półssanie i za chwilę pełen gaz- to bardzo skraca żywotność silnika i właśnie w ten sposób powstają kulki nagaru, które się odrywają przy ubogiej mieszance , i te kulki później robią rysy na silniku . I to nie jest wina słabego produktu,tylko wina operatora że się silnik zepsuł przedwcześnie.
Mało która pilarka da radę pracować na ssaniu, głównie te z gaźnikami sterowanymi elektronicznie, niemal każda inna się "zalewa". Masz chyba na myśli pracę na podniesionych obrotach a nie ssaniu. Normalna mieszanka nie powoduje więcej nagaru niż bogata(na ssaniu)
@@dariopiec9552 nie uważam żeby dłuższa praca na pół ssaniu była dobra dla pilarki, to za bogata mieszanka, nie przepala jej dobrze, zwłaszcza zimny silnik, pomijam fakt że wiele nie ma półssania a tylko podwyższone obroty. Ja zwykle dosyć szybko przełączam na obroty jałowe i tak chwilę niech pochodzi, ewentualnie potem lekkie przegazówki żeby się szybciej rozgrzała, ogólnie na samych jałowych nie osiągnie temperatury pracy, warto przed cięciem chwilę pogazować. Na filmach robię inaczej żeby pokazać jak szybko pilarka jest w stanie pracować bez dławienia.
Pilarki to tylko Husqvarna albo Stihl. Ciecie drewna jest bardziej wymagajace niz koszenie trawy, wiec przy trawie nawet chinczyk posluzy pare lat, a tutaj niekoniecznie. Olek i Stiga bardzo podobnie pracuja, wiec stawiam, ze i Olek na chinskich czesciach. Mogles dolozyc jeszcze jakiegos Stihla do testu :)
Jestem innego zdania, pilarki owszem, są bardziej obciążane ale też prostsze konstrukcją, zębatka bezpośrednio na wale. Z mojego doświadczenia łatwiej zauważyć różnicę w pracy i awaryjności w kosach niż pilarkach a najbardziej dokuczliwa i dostrzegalna jest różnica w generowaniu drgań. Na kosach, gdzie pracujemy w sposób ciągły godzinę albo dłużej drgania dają się mocno we znaki
@@pracakosaipilarka4301 może i racja, nie wziąłem tego pod uwagę. Wiadomo, że jak się używa czegoś mało to nie warto przepłacać, tylko lepiej kupić coś tańszego, ale jak się tnie dużo to nie ma sensu kupować chińczyka, bo to strata pieniedzy.
W pracy robię na stihlach i jednej husce, prywatnie na oleo i NACu. Najmniej zadowolony jestem z huski, najprzyjemniej pracuje się na Stihlu, ale mój prywatny zestaw też się dobrze trzyma i pracuje. Części do profesjonalnych są drogie, a moje chinki jak na razie bez awarii wytrzymują bez problemu 5-7 latek. Więc po co przepłacać. Wystarczy dbać o sprzęt to posłuży.
Husqvarna najdroższa i najgorszy badziewie jaki tylko może być, wał osadzony w plastik. Oleo mac gsh400 dobry sprzęt mocna wydajna jeden minus katalizator który się wywala albo zmienia tłumik o starszego modelu
W budżecie Olka i Huski spokojnie byłoby lepiej zainwestować w Stigę CS545 albo nawet coś z serii 750-755 jeśli tylko większa moc i waga nie są problemem ;)),,
Zamiennik filtra powietrza piły spalinowej demon to chyba przesada kup w Chinach koszt ok. 99 zł cena w Polsce 30 zł czy warto gadaj dasadnie bez broblemowo
Stiga to typowy chinol 38 w ładnym opakowaniu oleo kiedyś profi teraz też ryżem podjeżdża ale silnik pracuje pięknie hq dziadostwo psuje się na potęgę 1400 chyba za 2😂
Tych śmiesznych oleo chińczyków nie uznaje totalna chińszczyzna jak pilarki to tylko Echo lub shindaiwa po tych markach ewentualnie huska lub stihl ale bardziej polecam huske
Mam od ponad dwóch lat gs371 i nigdy nie miałem z nią najmniejszych problemów. Czy to zima czy lato zimna piła odpala bardzo ładnie a ciepła błyskawicznie. Za około 1100zł dostajemy piłę która kulturą pracy na prawdę zaskakuje. Ostatnio ciąłem z pół przyczepy grubej sosny a miałem założoną prowadnicę 45cm i łańcuch pełne dłuto co wydawało mi się sporą przesadą do tej pilarki i nie mogłem się nadziwić jak ona szybko cięła. Wcześniej miałem założoną oryginalną prowadnicę 13'' i łańcuch pół-dłuto oregona. GS371 ma 3 sprężyny amortyzujące i nie pamiętam żebym przy cięciu odczuwał jakiś problem z powodu drgań.
Nie wiesz co piszesz. Jasne ze seria gsh to chinska produkcja ale jakosciowo duzo lepsze niz lidery z marketu. Ja tam oleo polecam. Smiga bezproblemowo.
Najlepszy kanał, facet ma profesjonalne podejście do tematu, niejeden drwal skrywa tajniki pracy pilarką i nic ci nie powie. Tu można wszystkiego dowiedzieć się, dzięki.
Kanał fajnie się rozwija. Najbardziej podobała mi się praca Oleo-Maca. Jestem pod wrażeniem tych stosów zgromadzonego drewna. 👍
Chłopie jaką Ty masz cierpliwość do nagrywania tych filmów , omawiania i pokazywania różnic i szczegółów. A ile drewna przerobisz to już mistrzostwo. Takie plastry chyba szybko schną i rąbać nie trzeba😂 . Kup jeszcze kilka suszarek do talerzy to bedziesz miał porządek w drewutni w czasie ich suszenia🙂😉
Czekamy na kolejne filmiki.
Pozdrawiam
Mam Olka GSH 400. Kupiony typowo pod obróbkę drewna na opał koło domu. Naprawdę fajnie pracuje, odpala , wchodzi na obroty. Kosztował około 900zł.
Super kolejny film rzeczowo opowiedziany temat. Dobra konfrontacja pilarek powiedzmy dwóch typowo amatorskich i profesjonalnej Husqvarny tak na marginesie było by dobrze porównać np mniejszego Stihla. I powiem ciekawy wynik. Od początku stawiałem na Oleo-Mac mam Oleo-Maca co prawda okrzesywarkę ale są to solidne maszyny dobre mechanicznie. Mam Stihla ms250 starszy model nadal pracuje chcę nabyć również Oleo-Maca gałęziówkę. Myślę osobiście że tak naprawdę zależy od tego ile czasu takim sprzętem pracujemy i z jakim drewnem. Ktoś kto ma jakoś wiedzę i dba o sprzęt będzie miał pożytek z każdego sprzętu Pozdrawiam :)
Ja od stycznia posiadam model 130 mk II bardziej zadowolony jestem po 5 zbiornikach poszła na regulacje tak zwaną po dotarciu, obroty silnika moc bardziej pozytywnie w porównaniu do stihl ms 180 nie żałuję wyboru spalanie bardzo małe
Brakło tylko shtil 182 ale super porównanie! Na to czekałem super osy ! !! 😊pozdro dla prowadzącego.😊
Husqwarna 135 Mark 2 jest fajna pilarka da się w nią pracować w lesie mniejszych drzewach
Fajnie że tak często są filmy ale my widzowie możemy się uzależnić 😜
Niewiem jak z piłami Husqvarny ale jeśli chodzi o nowe traktorki kosiarki to husqvarna idzie coraz bardziej po taniości , mało tego nowe traktorki kosiarki wyjęte z kartonu już wymagają naprawy serwisowej
Traktorki kosiarki stiga również idzie po taniości ale wypada ciut lepiej od husqvarny
Przykre wieści😥
@@szymonrekowski niestety przykre dla nas użytkowników bo kierując się marką i mając nadzieję że kupimy sprzęt na lata okazuje się że przepłacamy
Pozdrawiam :)
@@zbyh7837 pozdrawiam 👋
Ja miałem gałęziankę Stigi i z tych pilarek, które miałem to ona wytrzymała najdłużej bo aż 2 lata (problem ze starterem po tym czasie się pojawił).
Co do tej stigi i jej trwałości silnika pomijając całkowicie inne aspekty to mam trochę wątpliwości po tym czego doświadczyłem na swojej identycznej po 2 latach pracy w lesie i przy opale. Co do odpowietrznika u mnie też sączyła się z niego benzyna ale z czasem to ustało prawie całkowicie.
Stiga do lasu?:) tam padają po dwóch latach dobre mocne piły Stiga to może ze dwa miechy max do tego raczej w lesie to 3/8 łańcuch
@@rng17xxx51 Musisz pamiętać że nie jestem zulem więc nie mam aż takiego przerobu. A łańcuch ma niewiele do rzeczy bo obalać można i .325 najróżniejsze drzewa, gorzej z picco bo ten daje wąskie pole manweru. Co do czasu życia to przetrwała do tego czasu właśnie dzięki tej pracy w lesie i wystarczyło jej tylko pilnować i zrobić jedną rzecz. Ale widząc jeden szczegół to może faktycznie u zwykłego normika 1.5 czy 2 lata i pójdzie do wora nawet przy lżejszej robocie.
Też miałem swego czasu stigę i niestety pożyła krócej od NACa. Stiga 3lata, NAC 7latek. Teraz mam Oleo, leci już 5 roczek i hula. Dodatkowo nadal mam też NACa 3.8KM do grubszych drzew i NAC 2.45KM do łańcucha z widią i jestem zadowolony. Piły pracują u mnie cały rok przy wierzbie i akacji: zimą ścinanie, a resztę miesięcy cięcie na klocki.
Witam a może jakiś mały test obrotomierzy. Pozdrawiam
Tradycyjnie już, pozdrawiam serdecznie wszystkich obecnych 🎉❤
Bardzo dobry test ........👍👍👍
Czekam na test pilarki stihl ms162
😉
Kds, rękawiczki deltaplus również używam 👍
Witam. Co do stigi to markowe mogą się kłaniać ten wygląd i wykonanie ale wszystkie ładne
Wybieram Oleo-maca.
Wybierasz ech Ty, starczy Ci już tych pilarek chyba że zaczniesz jesienną wyprzedaż. 😊
@@szymonrekowski Nie za szkodzi jeszcze jedna do kolekcji.
@@andros.garden61ccpilarek nigdy za dużo bo każda cieszy 😅
Podpisuje się przesiadłem się z demon cs65 na oleo mac GS371 i zupełnie inna praca. Porównywałem ze stihl o podobnej mocy i Oleo Mac wygrywa w stosunku cena/jakość 😊 p.s za GS371 dałem podobne pieniądze co ty za GSH 😂
A może by porównać Stigę CS330 z Rurisem RM300? Widzę że to są bliźniacze pilarki w podobnej cenie, tylko Stiga jest troszkę cięższa.
Jak zwykle klasa film
Oleo pilarka ze wzwodem:D Mam gs 371 i tak samo w gore skierowana prowadnica. Z tej trojki rozwazałem zakup Huski po tym jak Oleo mnie troche rozczarował a akurat na kanale była recenzja 135tki. Ostatecznie wybór padł na Stihla 182. Moze kiedys bedzie recenzja ktoregos modelu z tej nowej serii z "2" na koncu, pewnie wnet wypuszca nastepce 251 itd
Prowadnica w Oleo niby Oregona ale po jednym łancuchu była mocno zniszczona, jakby miekka była.
Stihl ms182 dochodze juz do 200 wypalonych zbiornikow. Jest lekka, bardzo oszczedna, 2,2 KM ale radzi sobie. Trzeba uwazac na tłumik, skrzela i dziurki w tłumiku pod nimi lubia sie zakleic nagarem, tak samo bywało np w ms180. Filtr powietrza dosc szybko sie brudzi i przy moim przebiegu juz jest brazowy pomimo regularnego dmuchania z brudu. Nie wiem czy da sie go wyprac.
Jesli ktos chce nabyc cos w tym przedziale mocy to jednak Husqa lub Stihl.Jesli budzetu niewystarczajacy to mozna spojrzec na tanszych konkurentów, Stihla mozna dobrze kupic chocby na Studio narzedzi, sporo taaniej niz u dilera
Oj najlepiej radzi sobie olek super, ogulnie wszystkie są dobre
Osobiście śmieszy mnie ten szał na aluminiowe kartery w piłach tej mocy, o ile mamy cylinder i łożyska osadzone w metalowej misie korbowej to świat i ludzi na taką moc piły. Awarie tej konstrukcji to co najwyżej powstałe w wyniku szarpania zakleszczonej prowadnicy, albo przegrzania silnika nieostrożną pracą.
Sam wiele lat używałem husgvarna 445 na plastikowym karter i nic tam się nie działo.Ale magnezowy karter ma wiele zalet lekka konstrukcja i dobre odprowadzanie ciepła poza tym jest podgrzewany olej w zbiorniku smarowania łańcucha gdzie w plastikowym H 445 MS 251 jest gęsty i smarowanie słabe chyba że rzadki olej damy i jest ok.Plastik trochę jak termos izoluje a całe ciepło jest w cylinder,Łatwo ją przegrzać
Fajny test...Jak sie robi w chinach to towar sie zbliża do siebie bo czesto robia cześci te same rączki.
Mozemy o jakosci jak z lat 2000 i wcześniej zapomnieć.
Fajnie jakby producenci tych pił udostępniali Panu pilarki do testów..........a tak trzeba kupować/inne sposoby..........
Jak ktoś ci da do testów "za darmo" to nie jest "za darmo", tracisz możliwość obiektywnej oceny. Powiesz coś nie tak i już następnym razem ci nie dadzą, taka sytuacja jest na kanałach gdzie testują samochody, nie można za bardzo marudzić bo inaczej lądujesz na czarnej liście i po kanale.
Można też użyczać różne sprzęty do testów, od znajomych czy np od sympatyków kanału.
Moja opinia taka, że piękny kaszkieton❤
No właśnie!
Odcinki o pilarkach o zbliżonej mocy!
To je to!
Dziś wybrałem stige :) Mam nadzieje że nie będe żałować
i jak się sprawuje ?
@ukaszjabko Działa :) Jest dobrą pilarką !
Zabrakło tylko Stihlki 182 piękne osy 😁😋
Komentarz dla zasięgu. Fajna czapka👍Husqvarna jakością części bije oleo i stige na głowę. Więc jest szansa,że odpowiednio eksploatowana posłuży najdłużej. Olek fajny ale do pierwszego popsucia. Jak ma literke h w nazwie nie polecam.Wszystko posłuży jeśli gałęziówka będzie uzywana do gałęzi a nie metrowych kłód 😂
Każdy ma prawo do swojego zdania miałem podobne do twojego dopóki nie kupiłem 135 Mark 2.
@@Choroba.Zwana.Pilarka Ja nie mam takich pilarek z tego segmentu. A miałeś takiego małego oleo maca?
Mój dobry znajomy ma tego olka więc tak ciolem nim jeśli chodzi o jakość wykonania Husqvarna wygląda lepiej ale tu kończą się plusy a przynajmniej jeśli chodzi o mój egzemplarz którym w tym roku nic nie uciolem 😏 Chinki musiały ją wyręczać
Ale tu jest też sprawa kasy huska o wiele droższa a moim zdaniem nie o wiele lepsza
@@Choroba.Zwana.Pilarka Ok to może opisz na forum dlaczego ta husqvarna jest taka nieudana?Ile ma lat,czy źle pracuje po wyciągnnieciu z pudełka?Czy może jest z 3 ręki I ktoś nią obalał sekwoje w Kanadzie?😁Po,że coś jest h...we bo jest to trochę bezpodstawne.Ja Olkowi mogę zarzucić niską jakość części, wysokie ich ceny i niską dostępność.
Ja pracuję z piłą zawodowo i tylko oleomac mogę polecić tą pilarka spadła z wysokości drugiego piętra na chodnik i przetrwała upadek to mówi samo za siebie.
Bez urazy, ale upadek z dużej wysokości niewiele powie o jakości piły, zależy jak i na co upadnie, czy na prowadnicę, gaźnik, czy na uchwyt. Poza tym, jak często fruwają nam pilarki z przepaści ? Ważna jest jakość cylindra, tłoka, gaźnika, wału itp., czy nie jest to zrobione z tzw gównolitu.
jak jesteś pewny jej trwałości to powtórz test😉
To teraz zrzuć po kolei inne marki z tej samej wysokości i zobaczymy czy olek wygra.
Ciekawe jak by wzioł tego oleo maca w grubsze kloce i cioł zbiornik po zbiorniku przy temperaturze 25 stopni
Ja ostatnio kupiłem dolmar ps350c z 2004r nowy ... Nie pytajcie jak dodam że ma identyczne wszystko jak dolmar 420c ale mniejsza kupiona za 600zl z pudełkiem i faktura i polecam tnie jak Stihl 260 ... Kompaktowe wymiary dużo mniejsza pali nic a nic
Dbaj o nią a przeżyje te współczesne razy trzy...
Gdyby by pan mógł zrobić jakiś materiał jeżeli chodzi o trwałość(podobny czas pracy, cena i awarie )
Huskwarna jest idealna ma jeden feler olej podaje jak wlonczona jest ale mozna to przezyc
Różnice wcieciu znikome liczy sie ktora ma mniejsze drgania i wygodniej ciac ja kupilem 135 cena 1165zl limit bo byly po 150cos az
trochę zabrakło w tym zestawieniu sprzętu Echo- Shindaiwa , jest to też opcja godna rozważenia
Wtedy nie trzeba robić porównania wiadomo yamabico jest the Best
Piękna pogoda była 😢😅
Z moim budżetem kupiłbym Oleomak piła bardzo ładnie chodzi ktoś pisze że Chińczyk nie wiem ale Husqvarna i Sztil jest produkowana w Chinach i też dobrze pracują
Witam, zastanawiam się nad lekką pilarką pomocniczą do okrzesywania i mniejszych drzew. Przede wszystkim zależy mi na niskiej masie, aby po lesie było mniej do dźwigania. Mam Husqvarnę 555 i Activ 28.28. Co Pan poleca - ogólnie interesują mnie modele Echo cs 4010 lub cs 4310sx?
Bardzo dobry wybór, obie podobnie lekkie, tak naprawdę to decyduje kwestia finansowa bo 4310 bez wątpienia lepsza i mocniejsza tylko pytanie czy chce się tyle wydać!? Jest spore ryzyko że przy 4310 Husqvarnie niewiele zostanie do pracy.
@@pracakosaipilarka4301 Pewnie po kupnie 4310 będę chciał pozbyć się Husqvarny. 555 była w tej samej cenie co 550xp. Skusiłem się na nie wysilony silnik, mylnie twierdząc, że te 0,6 kg to żadna różnica. Kupując jeszcze raz wziąłbym 545 ( nie było jeszcze echo 4310).
Brałbym Oleo Maca albo jakiegoś Stihla z naciskiem na Stihla. Tak, jest droższy. Ale naprawiałem ostatnio Stihla 028AV wyprodukowanego przez upadkiem komunizmu, i ta pilarka przez ten cały czas pracowała najpierw w lesie a później przy drewnie na opał. Chinczyki, Stigi albo takie Oleo Mac dzisiaj pracują fajnie, ale pytanie jak długo i pytanie czy po 15/20 latach dostaniecie do nich części zamienne. Spróbuj wymienić bęben sprzęgła albo gaźnik w tej Stidze albo Husqvarnie, a później weź klucz i Stihla, to też zrozumiesz skąd się bierze ich pozycja i ta cena.
Współczesne Stihle też już nie są tak trwałe jak kiedyś
@ zobaczymy po 20 latach. Są za to dużo lżejsze, bardziej ergonomiczne, mają lepszą amortyzację, zdecydowanie mniej palą… Wszystko ma swoje wady i zalety. Mocno utrudnia tutaj sprawę Unia Europejska wprowadzająca coraz to nowe normy emisji spalin. Dlatego w Stihlu mamy system przedmuchiwania czystym powietrzem czyli 2 mix, niedostępne modele które są na wschodzie czyli MS260,230, itp. W Oleo Mac zanowu zastosowano te nieszczęsne grzejące się katalizatory które się wypalają po paru latach. Ale spokojnie problemu niedługo nie będzie bo Unia i sami producenci (żeby nie oddać rynku bez walki szybszym) mocno cisną sprzęt akumulatorowy, czyli będzie drogo i krótko i bez wydania 15-20 tysięcy na akumulatory nie popracujesz (mówię o ZULach i firmach), a już powoli mówi się o przygotowywaniu się na zakaz sprzedaży spalinowych urządzeń ogrodowych. Ekoterroryzm. Chociaż Eko to pomieszane pojęcie w tym przypadku.
stihl ms180 krol tanich pilarek.
Owszem chuska to chuska chociaż nie wiem jakby przeciwnicy chińskich pilarek zareagowali podczas zakupu gdy by ich ktoś uświadomil że to też w Chinach wyprodukowana, myślę że dla przeciętnego urzytkownika to dobrze że jest taki wybur nie wszyscy potrzebują maszyn wyczynowych więc w granicach do tysiąca zł można kupić nie wcale złą pilarkę na własne potrzeby. Pozdrawiam
Witam mam na Józek mam pytanie. Jak się rególóje piłę o nazwie midoriMJ-104
To nie jest takie proste, może lepiej niech to zrobi ktoś kto już ustawiał. Ale mam o tym film:
ruclips.net/video/d-9bqNgByOM/видео.htmlsi=hW15hdCVE1Og_iNK
Ta żeliwnym bloku najlepszo
Na żeliwie to możesz mieć silnik w Ursusie :D
W oleomacu gs371 tłumik rozgrzewa się do czerwoności z powodu katalizatora a tuż nad tłumikiem jest cieniutki plastik z naklejoną cieniutką folią izolującą od ciepła. Skoro z tym plastikiem się nic nie dzieje to ja nie wiem co by trzeba było zrobić żeby uszkodzić nieporównywalnie grubszy plastik kartera. Moja pierwsza chińska pilarka ze dwadzieścia lat temu miała metalowy karter i zbiornik oleju a pierwsze co w niej poszło to właśnie zbiornik oleju który pękł od lekkiego uderzenia i wgiął się do środka. Później to skleiłem klejem do metalu i z tego co widzę trzyma do dzisiaj. Podejrzewam że gdyby zrobić test na odporność na uszkodzenia to te chińskie odlewy były by mniej wytrzymałe niż taki plastik w husqvarnie czy oleo-macu. Dzisiaj są dostępne na prawdę odporne plastiki więc bym się o to w ogóle nie martwił. Ten sam plastik jest w wielu wyższych modelach oleomac z serii gs profi więc chyba producent jest tego plastiku pewien.
Stigunia sie wyróznia bo ma alumimiowy karter😊😊
chińskie pilarki też maja aluminiowe kartery, ciekawe jak jest zamocowany cylinder do łoża.
@@elektrotec-parts tak jest ale w przypadku tej Husqvarny i oleo maca jest karter z tworzywa
Jak widać nic z tego nie wynika, no może tylko tyle, że trochę cięższa :) Wolę japoński plastik niż chiński gównolit ale co kto lubi :)
@@jankier3970 jak to nic nie wynika🤔, za amelinium parę groszy wpadnie na złomie a za utylizacje plastiku trzeba zapłacić, domcio recykling wie co pisze
@@elespe8167 👍👍👍👍😁 tak jest
Plastik wymaga przerw w pracy a dlawienie silnika na zimno oznacza ubozsza dawkę paliwa
Do tego porównania potrzeba jeszcze liderka 4114😊
Ciekawe jakby wypadł.
@@szymonrekowski A ten Lider ma 2.2 km i poj 40cm........ bo większość małych chinek to ma cylinder ~38 i 1,77 km jak Nac ?............ kupiłem pozwrotowego Titana kopię właśnie małej chinki ale też podają nie 38 a 40 cm3 poj i moc 2.2 ale ja tej mocy nie czuję..........są jeszcze chinki kopie zeonaha z cylindrem 35 cm3 1.9km jak Partner 340S i odpowiedniki Mcculloch oraz inne marki też to mały w swojej ofercie
@@arcturus9670lider ma 40cm³ i 1,9km
Jednak przypuszczenia sie nie sprawdziły co do zwiększonych oporów łańcucha🤔
Gryzły lepiej, obciążenie większe ale regulowałem lżejszym dociskiem, ogólnie wyszło szybciej i pilarki dały sobie radę.
Witam czym piłujesz ograniczniki?
Pilnikiem płaskim
Nie wiem dlaczego ale nie lubie Huski mimo że podoba mi sie jaką ona robotę w lesie robi. Nie mam w domu jeszcze piły w tym przedziale wagowym i na prawdę olek i stiga bardzo korzystnie wyglądają, 800zl to na prawdę nie jest dużo za sprzęt który fajnie pracuje a do tego stoi za nimi prawdziwy serwis którego jest polsce troche. Pozdrawiam serdecznie.
Fajne masz te drewutnie, ile m³ mieszczą? Odnośnie małych pilarek (mniejszych od tych) polecam Powermat PM-PSP-2HP - poręczna i na drzewo można z nią wejść. Gałęzie dobrze się tnie i mało pali. Kosztuje 360-400zł. W tej cenie bardzo fajna pilarka do gałęzi i drobnych drzew. Ostatnio wycinałem 3 świerki obok domu od góry i sprawdziła się. Może masz podobne piły do porównania?
Pokażę jej bliżej na filmie być może w tym tygodniu
Który łańcuch lepszy o przedzałce 3/8 czy 0,325 .jest tyle rodzajów łańcuch Oregon który to nisza średnia wyższa pułka by dobrać dobry łańcuch do pracy.
Zależy od mocy pilarki, generalnie obciążenie rośnie 3/8"p, .325", 3/8"
UWAGA !!! WAŻNE...... czy mógłby ktoś wypowiedzieć się o zaletach/wadach dolnego kartera piły husqvarna 135 lub następcy 135 mark 2 ???
135 a 135mk2 to zupelnie inna konstrukcja. W srarszej masz miso-karter jak np w 445. 130 i 135mk2 maja juz aluminiowa misę silnika.
Jeśli husq. jest niemal 2 krotnie droższa to czy jest niemal 2 krotnie lepsza. ?
Możliwe
Ciekawe jak filtr powietrza w olejumaku
Ma dobrą siatkę ale warto doszczelnić na obwodzie i mocowanie
Och to doszczelnianie 🤦🙎
Nie wypowiem sie na temat huski 130 mk2, ale mk1 to badziewie jakich mało droga, cieknące pompy olejowe i łożyska częściowo osadzone w plastiku. Do tego łożysko od strony sprzegła nietypowe tylko oryginał oczywiście drogi, uszczelniacze też nietypowe.
Dlatego uważam, że jeżeli chodzi o te najtańsze modele husqi to porażka.
Demon cs58t wciąga je nosem 😎 cena dużo nizsza i waga bardzo zbliżona.
to nie ten przedział pojemności/mocy
Wybacz ale porównam z CS65T i idziemy w las bierzmy po 5L mieszanki i tniemy pniaczki 20-30cm to powiem Ci ze ja GS371 zrobię 3xtyle urobku i nie odczuje tego na nadgarstkach 🙃 względem DEMON miałem używałem podstawa to dobra prowadnica i łańcuch większość tych z zestawu nadaje się pod koło 😊
ja tam nie lubie oleo maca bo się sprzedali czakowi z chin, ale z tych trzech brałbym jednak to oleo bo to jest konstrukcja taka jak stare udane 370. Co prawda dzisiaj produkowane w chinach ale tłoczek da się tam wsadzić z 410 co też dało się z robić w gs370. Stiga to typowa chinolina nawet nie warto marnować kliszy w kamerze na tą markę.
...dlaczego nie pozwalasz silnikowi pilarki popracować na półssaniu choć z pół minuty , i dopiero zrzucamy półssanie.
To jest bardzo niedobre dla zimnego silnika , odpalić i od razu wyłączyć półssanie i za chwilę pełen gaz- to bardzo skraca żywotność silnika i właśnie w ten sposób powstają kulki nagaru, które się odrywają przy ubogiej mieszance , i te kulki później robią rysy na silniku .
I to nie jest wina słabego produktu,tylko wina operatora że się silnik zepsuł przedwcześnie.
Mało która pilarka da radę pracować na ssaniu, głównie te z gaźnikami sterowanymi elektronicznie, niemal każda inna się "zalewa". Masz chyba na myśli pracę na podniesionych obrotach a nie ssaniu. Normalna mieszanka nie powoduje więcej nagaru niż bogata(na ssaniu)
@@pracakosaipilarka4301 masz rację , źle się wyraziłem -dlaczego nie dasz popracować silnikowi pilarki na pół ssaniu żeby się rozgrzał choć trochę ?
@@dariopiec9552 nie uważam żeby dłuższa praca na pół ssaniu była dobra dla pilarki, to za bogata mieszanka, nie przepala jej dobrze, zwłaszcza zimny silnik, pomijam fakt że wiele nie ma półssania a tylko podwyższone obroty. Ja zwykle dosyć szybko przełączam na obroty jałowe i tak chwilę niech pochodzi, ewentualnie potem lekkie przegazówki żeby się szybciej rozgrzała, ogólnie na samych jałowych nie osiągnie temperatury pracy, warto przed cięciem chwilę pogazować. Na filmach robię inaczej żeby pokazać jak szybko pilarka jest w stanie pracować bez dławienia.
Oleomac mogę polecić
Ja mam sthila nowego i jest na niej naklejka made in china 😢
moja ma made in USA :p
👍👍👍✊✊✊🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Dobra strategia: nagrywać jak ładna pogoda a montować jak kiepska :)
Pilarki to tylko Husqvarna albo Stihl. Ciecie drewna jest bardziej wymagajace niz koszenie trawy, wiec przy trawie nawet chinczyk posluzy pare lat, a tutaj niekoniecznie. Olek i Stiga bardzo podobnie pracuja, wiec stawiam, ze i Olek na chinskich czesciach. Mogles dolozyc jeszcze jakiegos Stihla do testu :)
Jestem innego zdania, pilarki owszem, są bardziej obciążane ale też prostsze konstrukcją, zębatka bezpośrednio na wale. Z mojego doświadczenia łatwiej zauważyć różnicę w pracy i awaryjności w kosach niż pilarkach a najbardziej dokuczliwa i dostrzegalna jest różnica w generowaniu drgań. Na kosach, gdzie pracujemy w sposób ciągły godzinę albo dłużej drgania dają się mocno we znaki
@@pracakosaipilarka4301dokładnie tak jak piszesz:)
@@pracakosaipilarka4301 może i racja, nie wziąłem tego pod uwagę. Wiadomo, że jak się używa czegoś mało to nie warto przepłacać, tylko lepiej kupić coś tańszego, ale jak się tnie dużo to nie ma sensu kupować chińczyka, bo to strata pieniedzy.
W pracy robię na stihlach i jednej husce, prywatnie na oleo i NACu. Najmniej zadowolony jestem z huski, najprzyjemniej pracuje się na Stihlu, ale mój prywatny zestaw też się dobrze trzyma i pracuje. Części do profesjonalnych są drogie, a moje chinki jak na razie bez awarii wytrzymują bez problemu 5-7 latek. Więc po co przepłacać. Wystarczy dbać o sprzęt to posłuży.
Husqvarna najdroższa i najgorszy badziewie jaki tylko może być, wał osadzony w plastik. Oleo mac gsh400 dobry sprzęt mocna wydajna jeden minus katalizator który się wywala albo zmienia tłumik o starszego modelu
Husqvarna 135 w tym modelu nie jest tak to rozwiązane jak w starszych modelach, doszkol się!
W budżecie Olka i Huski spokojnie byłoby lepiej zainwestować w Stigę CS545 albo nawet coś z serii 750-755 jeśli tylko większa moc i waga nie są problemem ;)),,
Stiga.
Zgredek kupiłeś Stige przyznaj sie😂
@@DomcioRecykling4114 jeszcze nie ale kto wie 🤔idzie w dół, już 730. Może jeszcze zejdzie...😂
@@zgredek8253 😁
Zamiennik filtra powietrza piły spalinowej demon to chyba przesada kup w Chinach koszt ok. 99 zł cena w Polsce 30 zł czy warto gadaj dasadnie bez broblemowo
Pierwszy 😅
Stiga to typowy chinol 38 w ładnym opakowaniu oleo kiedyś profi teraz też ryżem podjeżdża ale silnik pracuje pięknie hq dziadostwo psuje się na potęgę 1400 chyba za 2😂
Stiga ma chińskie pochodzenie ale nie jest "typowej" dla chińczyków konstrukcji.
Reakcja na gaz zaraz po odpaleniu, jak to mówisz...
Tu wszystko jest prawidłowe...
Prócz Oleo Maca...
Tych śmiesznych oleo chińczyków nie uznaje totalna chińszczyzna jak pilarki to tylko Echo lub shindaiwa po tych markach ewentualnie huska lub stihl ale bardziej polecam huske
Mam od ponad dwóch lat gs371 i nigdy nie miałem z nią najmniejszych problemów. Czy to zima czy lato zimna piła odpala bardzo ładnie a ciepła błyskawicznie. Za około 1100zł dostajemy piłę która kulturą pracy na prawdę zaskakuje. Ostatnio ciąłem z pół przyczepy grubej sosny a miałem założoną prowadnicę 45cm i łańcuch pełne dłuto co wydawało mi się sporą przesadą do tej pilarki i nie mogłem się nadziwić jak ona szybko cięła. Wcześniej miałem założoną oryginalną prowadnicę 13'' i łańcuch pół-dłuto oregona. GS371 ma 3 sprężyny amortyzujące i nie pamiętam żebym przy cięciu odczuwał jakiś problem z powodu drgań.
Nie wiesz co piszesz. Jasne ze seria gsh to chinska produkcja ale jakosciowo duzo lepsze niz lidery z marketu. Ja tam oleo polecam. Smiga bezproblemowo.