Studia dziennikarskie muszą być naprawdę kolorowe, skoro zakłada pan puryzm całego środowiska. I nie wierzy pan w żadne spiski. To wcale nie tak, że Dominik Wardzichowski z "sportpl" wrzuca tweeta stricte clickbaitowego na temat motoru z narracją "Motor zły, Feio zły". Gdzie w artykule, którego sam linkuje, jest napisane: "Jak wskazuje lubelska policja, to nie piłkarz zawinił. - Autokar zderzył się z BMW. To zwykła parkingowa kolizja. Sprawcą był kierowca autokaru, został ukarany mandatem". Przecież to jest szukanie taniej sensacji na nazwisku trenera. Dziennikarze po sytuacji z Tomczykiem to zwykłe hieny. A na każdy "News" trzeba patrzeć z przymrożeniem oka. Motor jest łatwą wyżerką dla dziennikarzy, a oni z tego korzystają. Feio nie jest święty, ale jeśli uważa się pan za dziennikarza sportowego, to powinien pan zrozumieć, jakim cudotwórstwem był awans do 1 ligi. I 2 zwycięstwa na początku sezonu przez zespół, który umiejętnościami piłkarskimi to jest średniakiem 2 ligi.
@@mikoajkorgul1976 Masz rację, bliżej im było do dołu tabeli surowymi umiejętnościami. Przed przyjściem Feio odeszli zawodnicy najlepsi technicznie: Fidziukiewicz, Swędrowski czy Firlej. Dwóch z nich jest obecnie w ekstraklasie, bo taki był ich realny poziom umiejętności, a jeden poszedł po pieniądze do Wieczystej. Obecnie naszym najlepszym zawodnikiem jest Wolski, czyli solidny gracz 1 ligi. A w tamtym sezonie jednym z najlepszych zawodników byli Luberecki, Wełniak i Rafał Król. Którzy, widać po ostatnich 2 meczach, jak odstają poziomem od ligi, choć radzą sobie dobrze. Nie mówiąc o tym, że wszystkie transfery w sezonie są darmowe, kiedy do wyrwania były takie gwiazdy jak Shibata z drugiej ligi. Jakubas żydzi pieniędzy. A Feio czyni cuda składem przeciętniaków.
No właśnie z tym rzecznikiem o to chodzi. Obejrzy Pan sobie konferencje prasowe motoru przed aferą, jak swoją pracę wykonywała Pani rzecznik, np. nieobecność rzeczniczki na konferencji prasowej po wygranym meczu o czym sam trener dowiedział się na konferencji. Rozumiem, że obraziła się na trenera, jednak swojej pracy nie wykonała.
Dodatkowo nie podoba mi się narracja, że trener jest nadabmbitny i czepia się pracowników którzy po prostu trochę mniej pracują. Obserwuję sytuację w Motorze bardzo dokładnie i nie mogę się z taką opinią zgodzić. Jeżeli np. Pan prezes Tomczyk wykonywał by pracę po prostu troszkę za słabo to Jakubas na pewno pożegnał by się z aferowiczem. Natomiast prezes częściowo uzasadnił zwolnienie Tomczyka na konferencji po całym zajściu, przedstawiając między innymi brak pozyskania przez Motor w okresie zarządzania Tomczyka ANI JEDNEGO sponsora. Jakubas mówi nawet, że to on sam musiał dopilnować zerwania negatywnych dla klubu umów (sugerując tutaj Browar Perła) do których Motor musiał dokładać. Feio patrzył na to z bardzo bliska i wiedział, że w tak ważnym dla klubu momencie (zażarta walka o awans) musi z takimi zachowaniami skończyć, żeby skupić się na piłce. Moim zdaniem bardzo możliwe, że ta afera uratowała awans Motoru do 1 ligi, więc jak by to w mediach nie wyglądało, było warto.
Ten trener ma średnią 2,2 pkt. na mecz i to jest najważniejsze, poza tym piłkarze są za nim. Kogo byście chcieli za trenera, Feio czy Brzęczka? Przeczytajcie sobie wywiad z Borkiem o Motorze sprzed kilku lat. Typowa Polska wschodnia.
Nie,to nie jest najważniejsze. Kopacze piłki kopanej już i tak wyrośli ponad miarę, im się wydaje że są kimś specjalnym, godnym podziwu, tylko dlatego że mniej lub bardziej udanie kopną piłkę. Feio ich w tym utwierdza. Oczywiście że dobrze jeśli klub się dzięki niemu profesjonalizuje, ale reszta... Po prostu warto być przyzwoitym.
Jesteś może świeżakiem, może grubsze rybki dziennikarskie się sprzedają albo mają irracjonalne intencje. Zła wola czy zlecenie nie musi być bezpodstawnym zarzutem. Ale nieważne. Nie szukałbym głównej zalety Fejo w tym, że wyznaje szeroko rozumianą lojalność. Jedni trenerzy jadą na wózku z piłkarzami też z bardzo praktycznych względów, inni stawiają się w kontrze i wymagają. Metoda dowolna. Nic nadzwyczajnego. To w gruncie rzeczy ma też praktyczne uzasadnienie. Na pewnych odcinkach może niwelować zagrożenie buntem albo dywersją w szatni. Ale możliwe, że taka lojalność jest też bardziej szczera niż mniej. To całkiem atrakcyjne. Fejo ma przed sobą teraz jak dla mnie wizerunkowo autostradę. Wszystko super. Ale jego bezpośredniość i ambicja mogą doprowadzić do konfliktu z samym Jakubasem. Fejo na tym na pewno nie straci, ale Fejo + Motor mogą nie mieć długofalowej świetlanej przyszłości. Nie przyrabiaj gęby Fejo, chyba że go znasz, że to jest jakiś "lojalnościowy oszołom". Wydaje mi się, że konflikty w Motorze wynikają z jakichś praktycznych powodów, różnicy charakterów i takich tam.
Wawrzynowski bredzący o średniowiecznym futbolu i całe legijne środowisko pseudodziennikarskie bijące mu brawo albo niepotrafiące go skrytykować. Boras, Stanoffski, Grudzki, Włodar i paru jeszcze sprzedajnych pseudocelebrytów by się znalazło, do tego masa naśladujących płotek typu Rokusz, Kręcidołek, przypadkowych trolli jak Paszczul, Kotlet, Dumanow. I ten cały cyrk to tak zwane polskie (pseudo)dziennikarstwo sportowe. Żal.
Fanatyczni kibice Motoru będą podtrzymywać wersję trenera o "spisku". A prawda jest taka, że choć efekty sportowe ma to jest to trener "bardziej niż toksyczny" co pokazał rzutem kuwetą czy bluzganiem rzeczniczki prasowej i już z tego powodu powinien mieć "wilczy bilet". Skoro Feio może to za czas jakiś pojawią się jego naśladowcy (w piłce i nie tylko) tłumacząc swoje wybuchy furii i agresję "nadambicją", "nadzaangażowaniem" itd. Środowisko ale szerzej społeczeństwo muszą sobie odpowiedzieć czy faktycznie chcą takich ludzi i takie metody widzieć, czy chcą by stały się normą? Czy chcielibyśmy z kimś takim współpracować, mieć takich przełożonych, kolegów czy koleżanki i czy takie zachowania powinny mieć miejsce w pracy i poza nią? Jeśli tak to pozostaje się zastanowić czy idziemy w dobrą stronę ale to już temat na zdecydowanie dłuższe rozważanie.
Panie Przemysławie proszę się zastanowić dlaczego są takie reakcje na dziennikarzy. No i ja mogę a pan nie powiedzieć ze ludzie są z roku na rok coraz bardziej zidiociali. teraz czyta się już tylko nagłówki i baardzo często bez zrozumienia i na tej podstawie wyciągane są wnioski oraz postawy wobec danego problemu. Smutny czas czas idiotów
Panie dziennikarzu, widziałeś Pan o której godzinie (5 rano )było robione badanie u prezesa na zawartość alkoholu??? ( wydaje mi się że było 0.1 😊) a wiesz Pan ile można przyjąć kroplówek do tego czasu oczyszczających? Pozdrawiam myślących…analiza Panie Przemku powinna być według mnie bardziej dogłębna a miał Pan dostęp do wyników badania
Historia niedojrzalego chlopca i pan Przemek chyba tez sie naogladal A Tate'a czy Petersona i mysli, ze jak sie czlowiek zesra, to caly swiat sie zmieni i bedzie mu podlegac. Symetryzm na sile.
Jako kibic Rakowa, odpowiem. Feio odszedł z Rakowa, bo chciał być samodzielnym trenerem w klubie z ambicjami! Jakoś nie słyszę od Feio, że Świerczewski czy Papszun go stąd usunęli. Inaczej jest natomiast z Tomczykiem, z którym klub Raków rozwiązał kontrakt. Feio, to facet mega ambitny. Facet z niewyobrażalną wizją na temat gry drużyny. Facet, który dwa lata funkcjonował w teamie "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego", tak działa Raków. Poszedł do Lublina i zderzył się z polską rzeczywistością. Może popełnia błędy, może niektóre sytuacje dałoby się rozwiązać inaczej, ale na miłość Boską przemawiają za nim wyniki!!! Przejął drużynę z dołu tabeli II ligi, zrobił z nią awans do I ligi, po 2 kolejkach nowego sezonu Motor Lublin (beniaminek) jest liderem I ligi z kompletem punktów (na rozkładzie Sosnowiec i Gdańsk), Z PRZECIĘTNIAKAMI W SKŁADZIE. Może, by tak zacząć chwalić Feio za wyniki a nie za kulisowe sprawy?
autoryzowanie wywiadu typu:"weź usuń ten fragment, bo zaszkodzi to komuś", to z automatu kwalifikuje się do wyrzucenia do kosza. Opcja warszawska została pogoniona z Lublina, więc normalne jest, że będą się mścić. Naturalna rzecz. To chodzi o duże pieniądze , więc nie ma sentymentów. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to się do tego nie nadaje. Oczywiście inną kwestią jest to, że w Motorze nikt nie pomyślał, żeby po aferze z Tomczykiem, ostrzec i przygotować klub, zawodników, właściciela, na to, że będą na świeczniku i wszystkie akcje będą wykorzystywane przeciwko klubowi. Więc Motor praktycznie sam wystawia piłkę na pustą bramkę.
Feio przerosl ten klub 10 krotnie i rozumiem jego frustracje, gadasz o nadambicji .... a moze on jest poproatu ambitny a Jakubas nie nadaza z budowa struktur z prowdziwego zdarzenia.
Gdyby się tak stało to w tym sezonie Motor walczyłby o utrzymanie w II lidze a nie o awans do ekstraklasy. Tak dla mnie to nic że rzucił w Tomczyka jakimś plastikiem a aferę rozdmuchali jakby go zabił przynajmniej. Facet robi kapitalna robotę, to chyba jasne. Chcesz być najlepszy musiz tego wymagać od wszystkich. Myslis takie osoby jak np Guardiola, Luis Enriqe czy Mourinho dają sobie w kasze dmuchać od jakiegoś rzecznika....
@@pawepyda6723 , nie bronię Jakubasa, wręcz przeciwnie, uważam, że sportowo i organizacyjnie Feio robi więcej dla Motoru niż ZJ, ale prawda jest taka, że żaden klub 1 ligi nie robi transferów gotówkowych
Przemek, swietnie skonstruowales ten materiał. Znakomicie sie go slucha. Bardzo podoba mi sie podzielenie narracji na pro i contra - wydaje sie ze zachowales ten poruszony na poczatku obiektywizm.
Dziennikarz powinien mieć wygląd a te oo to do fryzjera powiedz taki wow . JAK NIE CZUJESZ Z ZADNYM Z KLUBÓW "z żadnym" to na ch,.. sie o tym wypowiadasz . Nie machaj tak przeszczepami !! Ale to możesz w parku spotkać jak kota do kuwety podrzuca na dwójke . pozdrawiam Prawdziwych Normalnych Ludzi
Feio przyomina mi gości jakich widywałem grając w A,B klasach. Cały tydzień spina na mecz, trening motoryczny, odpowiednia ilość snu, suplementy. W drodze na mecz odpalone kompilacje najlepszych zagrań gwiazd na YT. Przychodzi niedziela i game day. Cześć składu pijana po weselu, kogoś tam nie ma bo ma chrzciny, boisko jest świeżo po zbiorach kartofli a sędzia przyjeżdża autokarem z drużyną Gości. Pozdrawiam Panie Przemku, rzeczowo i fachowo jak zawsze. Czekam na analizę wywiadu z Prezesem.
@@micah3101 oczywiście że nie, ale rzecz zrobiona kropka w kropkę już tak. Merytorycznie redaktor jest okey, ale to jak malowanie słonecznika van Gogha i udawanie że samemu się je wymyśliło
jesli chodzi o pisanie stanowskiego i jego interes to cos w tym jest ;] trzeba zapytac Jana Pińskiego albo niech stanowski odpowie na zadane pytania a nie pali glupa pisowski propagandysta
Studia dziennikarskie muszą być naprawdę kolorowe, skoro zakłada pan puryzm całego środowiska. I nie wierzy pan w żadne spiski. To wcale nie tak, że Dominik Wardzichowski z "sportpl" wrzuca tweeta stricte clickbaitowego na temat motoru z narracją "Motor zły, Feio zły". Gdzie w artykule, którego sam linkuje, jest napisane: "Jak wskazuje lubelska policja, to nie piłkarz zawinił. - Autokar zderzył się z BMW. To zwykła parkingowa kolizja. Sprawcą był kierowca autokaru, został ukarany mandatem". Przecież to jest szukanie taniej sensacji na nazwisku trenera. Dziennikarze po sytuacji z Tomczykiem to zwykłe hieny. A na każdy "News" trzeba patrzeć z przymrożeniem oka. Motor jest łatwą wyżerką dla dziennikarzy, a oni z tego korzystają. Feio nie jest święty, ale jeśli uważa się pan za dziennikarza sportowego, to powinien pan zrozumieć, jakim cudotwórstwem był awans do 1 ligi. I 2 zwycięstwa na początku sezonu przez zespół, który umiejętnościami piłkarskimi to jest średniakiem 2 ligi.
@@mikoajkorgul1976 Masz rację, bliżej im było do dołu tabeli surowymi umiejętnościami. Przed przyjściem Feio odeszli zawodnicy najlepsi technicznie: Fidziukiewicz, Swędrowski czy Firlej. Dwóch z nich jest obecnie w ekstraklasie, bo taki był ich realny poziom umiejętności, a jeden poszedł po pieniądze do Wieczystej. Obecnie naszym najlepszym zawodnikiem jest Wolski, czyli solidny gracz 1 ligi. A w tamtym sezonie jednym z najlepszych zawodników byli Luberecki, Wełniak i Rafał Król. Którzy, widać po ostatnich 2 meczach, jak odstają poziomem od ligi, choć radzą sobie dobrze. Nie mówiąc o tym, że wszystkie transfery w sezonie są darmowe, kiedy do wyrwania były takie gwiazdy jak Shibata z drugiej ligi. Jakubas żydzi pieniędzy. A Feio czyni cuda składem przeciętniaków.
No właśnie z tym rzecznikiem o to chodzi. Obejrzy Pan sobie konferencje prasowe motoru przed aferą, jak swoją pracę wykonywała Pani rzecznik, np. nieobecność rzeczniczki na konferencji prasowej po wygranym meczu o czym sam trener dowiedział się na konferencji. Rozumiem, że obraziła się na trenera, jednak swojej pracy nie wykonała.
Dodatkowo nie podoba mi się narracja, że trener jest nadabmbitny i czepia się pracowników którzy po prostu trochę mniej pracują. Obserwuję sytuację w Motorze bardzo dokładnie i nie mogę się z taką opinią zgodzić. Jeżeli np. Pan prezes Tomczyk wykonywał by pracę po prostu troszkę za słabo to Jakubas na pewno pożegnał by się z aferowiczem. Natomiast prezes częściowo uzasadnił zwolnienie Tomczyka na konferencji po całym zajściu, przedstawiając między innymi brak pozyskania przez Motor w okresie zarządzania Tomczyka ANI JEDNEGO sponsora. Jakubas mówi nawet, że to on sam musiał dopilnować zerwania negatywnych dla klubu umów (sugerując tutaj Browar Perła) do których Motor musiał dokładać. Feio patrzył na to z bardzo bliska i wiedział, że w tak ważnym dla klubu momencie (zażarta walka o awans) musi z takimi zachowaniami skończyć, żeby skupić się na piłce. Moim zdaniem bardzo możliwe, że ta afera uratowała awans Motoru do 1 ligi, więc jak by to w mediach nie wyglądało, było warto.
Ten trener ma średnią 2,2 pkt. na mecz i to jest najważniejsze, poza tym piłkarze są za nim. Kogo byście chcieli za trenera, Feio czy Brzęczka? Przeczytajcie sobie wywiad z Borkiem o Motorze sprzed kilku lat. Typowa Polska wschodnia.
Nie,to nie jest najważniejsze. Kopacze piłki kopanej już i tak wyrośli ponad miarę, im się wydaje że są kimś specjalnym, godnym podziwu, tylko dlatego że mniej lub bardziej udanie kopną piłkę. Feio ich w tym utwierdza. Oczywiście że dobrze jeśli klub się dzięki niemu profesjonalizuje, ale reszta... Po prostu warto być przyzwoitym.
Jesteś może świeżakiem, może grubsze rybki dziennikarskie się sprzedają albo mają irracjonalne intencje. Zła wola czy zlecenie nie musi być bezpodstawnym zarzutem. Ale nieważne.
Nie szukałbym głównej zalety Fejo w tym, że wyznaje szeroko rozumianą lojalność. Jedni trenerzy jadą na wózku z piłkarzami też z bardzo praktycznych względów, inni stawiają się w kontrze i wymagają. Metoda dowolna. Nic nadzwyczajnego. To w gruncie rzeczy ma też praktyczne uzasadnienie. Na pewnych odcinkach może niwelować zagrożenie buntem albo dywersją w szatni. Ale możliwe, że taka lojalność jest też bardziej szczera niż mniej. To całkiem atrakcyjne.
Fejo ma przed sobą teraz jak dla mnie wizerunkowo autostradę. Wszystko super. Ale jego bezpośredniość i ambicja mogą doprowadzić do konfliktu z samym Jakubasem. Fejo na tym na pewno nie straci, ale Fejo + Motor mogą nie mieć długofalowej świetlanej przyszłości.
Nie przyrabiaj gęby Fejo, chyba że go znasz, że to jest jakiś "lojalnościowy oszołom". Wydaje mi się, że konflikty w Motorze wynikają z jakichś praktycznych powodów, różnicy charakterów i takich tam.
Wawrzynowski bredzący o średniowiecznym futbolu i całe legijne środowisko pseudodziennikarskie bijące mu brawo albo niepotrafiące go skrytykować. Boras, Stanoffski, Grudzki, Włodar i paru jeszcze sprzedajnych pseudocelebrytów by się znalazło, do tego masa naśladujących płotek typu Rokusz, Kręcidołek, przypadkowych trolli jak Paszczul, Kotlet, Dumanow. I ten cały cyrk to tak zwane polskie (pseudo)dziennikarstwo sportowe. Żal.
Fanatyczni kibice Motoru będą podtrzymywać wersję trenera o "spisku". A prawda jest taka, że choć efekty sportowe ma to jest to trener "bardziej niż toksyczny" co pokazał rzutem kuwetą czy bluzganiem rzeczniczki prasowej i już z tego powodu powinien mieć "wilczy bilet". Skoro Feio może to za czas jakiś pojawią się jego naśladowcy (w piłce i nie tylko) tłumacząc swoje wybuchy furii i agresję "nadambicją", "nadzaangażowaniem" itd. Środowisko ale szerzej społeczeństwo muszą sobie odpowiedzieć czy faktycznie chcą takich ludzi i takie metody widzieć, czy chcą by stały się normą? Czy chcielibyśmy z kimś takim współpracować, mieć takich przełożonych, kolegów czy koleżanki i czy takie zachowania powinny mieć miejsce w pracy i poza nią? Jeśli tak to pozostaje się zastanowić czy idziemy w dobrą stronę ale to już temat na zdecydowanie dłuższe rozważanie.
Panie Przemysławie proszę się zastanowić dlaczego są takie reakcje na dziennikarzy. No i ja mogę a pan nie powiedzieć ze ludzie są z roku na rok coraz bardziej zidiociali. teraz czyta się już tylko nagłówki i baardzo często bez zrozumienia i na tej podstawie wyciągane są wnioski oraz postawy wobec danego problemu.
Smutny czas czas idiotów
Panie dziennikarzu, widziałeś Pan o której godzinie (5 rano )było robione badanie u prezesa na zawartość alkoholu??? ( wydaje mi się że było 0.1 😊) a wiesz Pan ile można przyjąć kroplówek do tego czasu oczyszczających? Pozdrawiam myślących…analiza Panie Przemku powinna być według mnie bardziej dogłębna a miał Pan dostęp do wyników badania
fajne filmy Pan robisz.
Zatrzymałem i przestałem oglądać po początku. Zlecenia były i będą
Historia niedojrzalego chlopca i pan Przemek chyba tez sie naogladal A Tate'a czy Petersona i mysli, ze jak sie czlowiek zesra, to caly swiat sie zmieni i bedzie mu podlegac. Symetryzm na sile.
nie spodziewalem sie tutaj tejta i pitersona
panie Przemku dzisiaj pięknie, szanuję
Feio jak w końcu zostanie wywalony z Motoru, a będzie tak bo w końcu przyjdzie kryzys, to gość nie znajdzie pracy w Polsce. Toksyk jak cholera
Jako kibic Rakowa, odpowiem. Feio odszedł z Rakowa, bo chciał być samodzielnym trenerem w klubie z ambicjami! Jakoś nie słyszę od Feio, że Świerczewski czy Papszun go stąd usunęli. Inaczej jest natomiast z Tomczykiem, z którym klub Raków rozwiązał kontrakt. Feio, to facet mega ambitny. Facet z niewyobrażalną wizją na temat gry drużyny. Facet, który dwa lata funkcjonował w teamie "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego", tak działa Raków. Poszedł do Lublina i zderzył się z polską rzeczywistością. Może popełnia błędy, może niektóre sytuacje dałoby się rozwiązać inaczej, ale na miłość Boską przemawiają za nim wyniki!!! Przejął drużynę z dołu tabeli II ligi, zrobił z nią awans do I ligi, po 2 kolejkach nowego sezonu Motor Lublin (beniaminek) jest liderem I ligi z kompletem punktów (na rozkładzie Sosnowiec i Gdańsk), Z PRZECIĘTNIAKAMI W SKŁADZIE. Może, by tak zacząć chwalić Feio za wyniki a nie za kulisowe sprawy?
I to jest właśnie obiektywizm👍
autoryzowanie wywiadu typu:"weź usuń ten fragment, bo zaszkodzi to komuś", to z automatu kwalifikuje się do wyrzucenia do kosza.
Opcja warszawska została pogoniona z Lublina, więc normalne jest, że będą się mścić. Naturalna rzecz. To chodzi o duże pieniądze , więc nie ma sentymentów. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to się do tego nie nadaje. Oczywiście inną kwestią jest to, że w Motorze nikt nie pomyślał, żeby po aferze z Tomczykiem, ostrzec i przygotować klub, zawodników, właściciela, na to, że będą na świeczniku i wszystkie akcje będą wykorzystywane przeciwko klubowi. Więc Motor praktycznie sam wystawia piłkę na pustą bramkę.
Czy wszędzie musi być promowanie patologii jaką są zakłady bukmacherskie ?
W dodatku na początku sezonu? xD
niestety. oni dają największy hajs. a kto inny mógłby sponsorować kanał o piłeczce?
@@micah3101 np adidas nike macron itp
Czemu patologia?
@@micah3101Decathlon
Ładnie opowiedziane. Dobrze się słuchało. Pzdr
Bardzo zgrabna analiza :) jeśli ktoś jest zainteresowany obejrzeniem wywiadu, zapraszamy na nasz kanał!
Dzieki!
Feio przerosl ten klub 10 krotnie i rozumiem jego frustracje, gadasz o nadambicji .... a moze on jest poproatu ambitny a Jakubas nie nadaza z budowa struktur z prowdziwego zdarzenia.
Gdyby się tak stało to w tym sezonie Motor walczyłby o utrzymanie w II lidze a nie o awans do ekstraklasy. Tak dla mnie to nic że rzucił w Tomczyka jakimś plastikiem a aferę rozdmuchali jakby go zabił przynajmniej.
Facet robi kapitalna robotę, to chyba jasne.
Chcesz być najlepszy musiz tego wymagać od wszystkich.
Myslis takie osoby jak np Guardiola, Luis Enriqe czy Mourinho dają sobie w kasze dmuchać od jakiegoś rzecznika....
@@pawepyda6723 , nie bronię Jakubasa, wręcz przeciwnie, uważam, że sportowo i organizacyjnie Feio robi więcej dla Motoru niż ZJ, ale prawda jest taka, że żaden klub 1 ligi nie robi transferów gotówkowych
Przemek, swietnie skonstruowales ten materiał. Znakomicie sie go slucha. Bardzo podoba mi sie podzielenie narracji na pro i contra - wydaje sie ze zachowales ten poruszony na poczatku obiektywizm.
Dzięki! (Przemek)
Dzieki za konkretne streszczenie i analize......wywiad troche dlugasny, nie wszyscy maja tyle czasu. Teraz czekam na analize wywiadu KULESZY.
W jakim świecie żyje prowadzący?
Dziennikarz powinien mieć wygląd a te oo to do fryzjera powiedz taki wow . JAK NIE CZUJESZ Z ZADNYM Z KLUBÓW "z żadnym" to na ch,.. sie o tym wypowiadasz . Nie machaj tak przeszczepami !! Ale to możesz w parku spotkać jak kota do kuwety podrzuca na dwójke . pozdrawiam Prawdziwych Normalnych Ludzi
Witam. Świetny materiał. Czemu tak mało publikujesz? Pozdrawiam z Wrocławia.
Przemo w formie
Brawo za wyważoną opinię. Pozdrowienia od kibica Motoru
Feio przyomina mi gości jakich widywałem grając w A,B klasach. Cały tydzień spina na mecz, trening motoryczny, odpowiednia ilość snu, suplementy. W drodze na mecz odpalone kompilacje najlepszych zagrań gwiazd na YT. Przychodzi niedziela i game day. Cześć składu pijana po weselu, kogoś tam nie ma bo ma chrzciny, boisko jest świeżo po zbiorach kartofli a sędzia przyjeżdża autokarem z drużyną Gości. Pozdrawiam Panie Przemku, rzeczowo i fachowo jak zawsze. Czekam na analizę wywiadu z Prezesem.
Dziennikarze piszą o aferach a nie dotykają problemu lub go pomijają
A na co i po co nam ten awans? Jeszcze ludzie zaczną mieć jakieś oczekiwania, po co to komu?
Nie oglądałem wywiadu a wszystko wiem dzięki Przemowie, pozdro Przemek
Nic.
Ale dziennikarze mają ból dupska haha psy szczekają a Motorek jedzie dalej i jest liderem haha hał hał dziennikarze hahaha
Moim zdaniem nie przesłuchałeś, albo nie zrozumiałeś, jeśli widzisz tam ból dupska (Przemek)
wstawaj zesrales sie
Podobnie nigdy nie było i nie będzie dobrego momentu, by Ukraińcy przyznali się do ludobójstwa Polaków, nie chcę obrażać, więc W Wołyniu...
Na terenera repry tylko on
Nie lubię motoru,ale feju bierz santosa i won z Polski. Brawo prowadzący. Cała prawda o tym zaściankowym klubie
Troszkę wstyd zrobić identyczny format, dać klona prowadzącego Roku szewskiego i udawać że jest super.
bo jest super. a gość omawiający tematy z polskiej piłki przed kamerą to jakiś nowatorski pomysł zarezerwowany dla Rokiego?
@@micah3101 oczywiście że nie, ale rzecz zrobiona kropka w kropkę już tak. Merytorycznie redaktor jest okey, ale to jak malowanie słonecznika van Gogha i udawanie że samemu się je wymyśliło
jesli chodzi o pisanie stanowskiego i jego interes to cos w tym jest ;] trzeba zapytac Jana Pińskiego albo niech stanowski odpowie na zadane pytania a nie pali glupa pisowski propagandysta
Takie doszukiwanie się drugiego dna na siłę ma swoją nazwę - nazywa się paranoja.
stanoski to inna bajka. bardziej celebryta i psiemsiembiorca niż dziennikarz
@@micah3101 Tak, skoro micah3101 tak powiedział, to musi to być prawda 😅
@@szymon3409 szymon3409, ssij
@@szymon3409 a to co mowi Piński do ciebie nie trafia? dlaczego stanowski nie odpowiada na zadane pytania