Na pewno całą Grę o Tron przeżyje przynajmniej jeden męski Stark, bo przecież wiemy, że w przyszłości jeden z Avengers to Tony Stark. Także ród przetrwa.
Gdy Nocny Król dojdzie do Winterfell wskrzesi wszystkich umarłych w tym Little Fingera. Ten zdradzi Nocnego Króla(jak to w naturze Baelisha)zabije go i sam będzie dowodził armią umarłych
Ja spotkałam się z teoria, że to Rhaegar Targaryen jest Azor Ahai a jego światłonosca jest właśnie Jon Snow, który rodzac się uśmiercił ukochaną Rhaegara. Legenda mówi o 3 próbach wykucia światłonoscy 1 próba była śmierć rhaegara, 2 śmierć jego syna, który został zabity na rozkaz Lannistera mającego w herbie lwa ( zatopienie miecza w sercu lwa), 3 podejście to właśnie narodziny Jona( zatopienie miecza w ukochanej osobie) i to właśnie on jest światlonosca, nie było potwierdzone, że musi to być miecz a na dodatek słowa przysięgi strażników muru "Jestem mieczem w ciemności" Trochę szalone, ale to właśnie gra o tron
Niegłupia ta teoria, według mnie mogłaby się ona nawet sprawdzić, bo tak jak piszesz, w Legendzie o Azor Ahai i Światłonoścy nie pojawia się fragment wyraźnie mówiący o tym, że Światłonośca to miecz, więc cała ta teoria ma sens 🤔
Dramatyczna muzyka* Zrodzony z soli kuchennej i dymu wędzarnianego. Pieśń spalonego chleba i lodu (Arya Stark jego kumpela) czyli Słodka Bułka, Azor Ahai, obiecany książe, prawdopodobnie przebije widelcem swą największą miłość, jedzenie. Widelec ten przemieni się w światlonośce, który nakarmi Nocnego króla bułką upieczoną w smoczym ogniu, Ta legendarna bulka podana światłonoścą czyli widelcem zahartowanym w dżemie będzie tak pyszna i tak gorąca że roztopi całą lodową magię w Nocnym królu a dzięki temu że Nocny król zniszczyl mur pory roku wrócą do normy. Mur jest magiczny gdy jest zbyt dużo magii natura szaleje (zaglada Valyrii przez zbyt dużo ognistej magii) więc skoro mur jest z lodu, w podstawie ma lodową magię więc moze wydlużać zimę. Tak czy inaczej Gorąca Bulka jest Azorem Ahai i tym który przywróci pory roku do normy. Za pokonanie Nocnego króla ożeni się z Dany i zostanie władcą Siedmiu królestw.
Jeśli chodzi o teorię numer 7, czyli Varysa to w serialu (sezon 2) jest rozmowa Tyriona z Varysem: "Threaten me again and I'll have you thrown into the sea," Tyrion tells Varys. (z tajemniczą miną :D) "You might be disappointed in the results," the Spider replies. "The storms come and go, the big fish eat the little fish and I keep on paddling." Może merlingowie okażą się tajną bronią na białych wędrowców :D
Słyszałam teorie że Varys jest Targaryenem. Chodziło o to że okaleczono go ponieważ jest królewskiej krwi. A jest łysy bo ścina włosy zeby nie było widać że są aż takie jasne.
Słyszałam wyjaśnienie tej teorii, że ponoć ma jasne włosy, bo Lys, z którego pochodzi, było "miejscem wypadowym" rodów z Valyrii, dlatego krąży tam wiele genów na jasne włosy i fiołkowe oczy. Jednak nie jest powiedziane, że to nie jest prawda :)
@@gostek2315 Targaryenem też może być, ale na pewno bękartem. Niektórzy spekulują że jest on wnukiem Aeriona Targaryena (brata maestera Aemona i Aegona V), bo przebywał on kilka lat na wygnaniu w Lys
Mi się podoba pomysł z Tym, że Sam pisze książkę, ale tylko jako uwiecznienie tych wydarzeń, aby bohaterowie serialu i ci co zginą w walce z NK zostali zapamiętani
Ja mam teorię taką, że Daenerys umrze na Żelaznym Tronie lub patrząc na niego. Przypomnijmy sobie jej pobyt w Domu Nieśmiertelnych, jak weszła do Wielkiej Sali, pełnej śniegu i z ze zniszczonym dachem. Myślę, że to była przepowiednia, w jaki sposób umrze. A do tego, moim zdaniem, zobaczenie Daenerys umierającej w miejscu, które tak bardzo chciała zdobyć i dla którego poświęciła całe swoje życie, byłoby po prostu genialne.
Twoja teoria jest całkiem niezła, ciekawe jest tylko to, jak umrze, jeśli będzie tak, jak piszesz, czyli że będzie tuż przed śmiercią stała przed Żelaznym Tronem i się na niego patrzyła
@@kajazygmunt9177 Zakończenie przewidziane, ale czy było to przedstawione "genialnie" i z jakimkolwiek sensem, już nie był bym taki pewien, Hitler w kiecce i tyle :/
W sumie, jakby wziąć pod uwagę treść książki to o dziecku Daenerys i Drogo mówiono, że urodził się z ogonem i skrzydłami, normalnie demon. To samo mówiono o Tyrionie gdy był niemowlakiem.
Jeśli chodzi o teorię ,że Tyrion nie jest Lanisterem to warto sobie przypomnieć scenę gdy zabił Tywina.Powiedział on wtedy ,że Tyrion nie jest jego synem ale odrazu potem zmarł.
"Jestem Twoim synem. Zawsze nim byłem." "Tywin Lannister zostawił syna. - I właśnie dlatego się boję. To nie ty jesteś synem Tywina, tylko Tyrion" - rozmowa Jaimego z ciotką, zdaje się że siostrą Tywina. Tutaj chodzi o synostwo w sensie psychiczno-umysłowym, że Tyrion odziedziczył spryt Tywina, a Jaime nie.
Właśnie ponoć sam Martin powiedział, że nie wie czemu nie pojawiła się w serialu, ponieważ ma ważną rolę do odegrania. Choć podczas pojedynku Brien z Aryą, za nimi przechodzi postać, która ma kasztanowe włosy, jest odziana w płaszcz z kapturem i jest postury Catelyn. Poszukaj na RUclips jak cię interesuje.
Mi się wydaje, że to trochę już za późno, na pojawienie się Pani Kamienne Serce, przynajmniej w takiej wersji jak w książkach. Przecież wtedy Brienne musiała by zawisnąć odmawiając zabicia Jaimiego...
@* nie * ale mi się zdaje, że on nie był zbyt mądry aby na poważnie brać historie o magicznych rzeczach, jak jasnowidzenie, albo nocny król albo wargowie. Dopiero pod koniec serialu wydaje sie rozumieć że idzie po nich armia zombie. Zresztą nadal jest skupiony na wlasnej gierce o tron i nie wydaje się aby wliczał armie zombi do swoich planów, on nadal żyje swoim pierwotnym planem zdobycia tronu. Byl zbyt zaskoczony aby domagać sie próby walki. On jest w stanie intrygować tylko w sytuacji, gdy nie zdarza się nic magicznego i nieprzewidzianego. Potrafi zmanipulowac prawie kazdego, albo przeciągnąć na swą stronę albo udać że inni wykorzystają jego pomoc, ale potrafi to tylko wtedy, gdy nic z nadnaturalnych mocy i zdarzeń nie przerywa mu planów. Ich nie potrafi właczyć do swych działań, nie potrafi ich przegadać ani wykorzystać. Jest w tym przypadku bezbronny. Jak dla mnie teoria o tym że ktoś zastąpił Baelisha w scenie jego śmierci jest głupia, a jedyną przesłanką za nią może byc to, że fałszywy Baelish nie potrafił w 5 sekund wyjaśnić swoich planów w taki sposób, aby dziewczyny zaczeły go słuchać - Baelish miał tą umiejętność przekabacenia wielu osób, gdy go słuchali to jego plany zdawały sie słuszne.
@* nie * jest manipulatorem i tchórzem więc to raczej w jego stylu błagać o litość - nie jest kimś takim jak Ned Stark. Ale owszem skoro tylko dowiedział się że Bran wie o jego uczynkach mógł zacząć planować z wyprzedzeniem jak nie da się zaskoczyć dziewczynom i Branowi :) Z drugiej strony próbował je skłócić i wydaje się, że mu się nie udało, i to mogło go zaskoczyć :) i dlatego nie zdążył zaplanować wiecej posunięć i zginął :)
A ja słyszałem teorie o tym, że Petyr sfingował swoją śmierć dając człowiekowi bez twarzy monetę w Winterfell. Wjed ej ze scen można było wychwycić jak ta osoba mówi do niego że jego czas przemija. Według mnie to bardzo ciekawa teoria i chciałbym żeby się sprawdziła.
Co do "fantastycznego" pomysłu dzielenia się bliźniakami... to... rodzeństwo Skywalkerów w Gwiezdnych Wojnach... ;) (Pomysł ciekawy, ale w sumie zgadzam się - nic nie wnąszący.)
Ahoj! Świetny filmik, dzięki. Co do 1. teorii to chyba komuś weszły za mocno Gwiezdne Wojny ;) A jeśli chodzi o 2., to zdaje się, że za bardzo ktoś się zapatrzył na spisywanie swoich przygód przez Bilbo Bagginsa.
Cienka kopia xD Kij tam, że napisana w kompletnie innym stylu, o wiele bardziej dojrzała i skomplikowana. Mimo, że świat Tolkiena jest absolutnie kultowy, to jednak jedyną bardziej skomplikowaną intrygą był chyba Saruman trzymający z Sauronem, a i to się wyjaśnia zaraz na początku.
@@reinmardebielau2335 Martin przedstawił brytyjską wojnę dwóch róż w ciekawej dla czytelników formie (dodatek magii i smoków), bez owijania w bawełnę, że ktoś tam był tylko dobry albo zły i wszystko odbyło się bezkrwawo. Tolkien opisał przy pomocy fantastycznych stworzeń swoje filozoficzne przemyślenia o tym, że w gruncie rzeczy cała historia ludzkości do ciągła wojna dobra ze złem, której bitwy rozgrywają się raz fizycznie między dwojgiem ludzi, a innym razem w głowie jednego człowieka i wg Tolkiena zawsze można/ należy wybrać dobro, a gadanie o niuansach i odcieniach szarości jest dla ludzi zbyt słabych i tchórzliwy, żeby być jak Gandalf. Martin mógłby w tym momencie odpowiedzieć, że Gandalf może dożyć końca trylogii tylko w bajce, bo w realu straciłby głowę w pierwszym tomie. Na co Tolkien odpowie, że Joffrey mógł odebrać Eddarowi tylko głowę oraz że nie da się ukryć, ale teraz to Ned patrzy na wszystkich z góry. Moim zdaniem to drugie spostrzeżenie jast bardziej dojrzałe. Tak czy siak, jeśli ktoś widzi jakieś podobieństwo między tymi powieściami, to znaczy że nie zrozumiał obu. PS. Tolkien obraca się w grobie, kiedy słyszy, że jego "fani" wolą hejtować w sieci inne fantazy, zamiast stworzyć coś pożytecznego.
Jakiś czas temu wymyśliłem swoją teorię, wiem, że jest nierealna, ale mimo to jest ciekawa. Dawno temu, nad planetą na, której rozgrywa się akcja GoT, były dwa księżyce. [Ta informacja w serialu jest podana w formie mitu Dothrak'ów opowiedzianego przez służące Daenerys.] Doszło do bitwy na orbicie w wyniku, której jeden z księżyców został zniszczony oraz na planetę spadły okręty. Kilka na tereny Valyrii z nich wyszli ludzie, założyciele imperium i rodu Targaryen'ów. Ludzie ci mieli specyficzne geny, dzięki którym kontrolowali urządzenia pokładowe. Cała wiedza jaką posiadali na statkach została utracona i nie byli w stanie powrócić do poziomu technologicznego do jakiego przywykli. Stworzyli smoki poprzez manipulacje genetyczne i zapisali im w genach, aby były posłuszne ludziom z ich genem. Smoki powstały, aby ich broniły przed tubylcami. Po upadku technicznym zaczęli wykorzystywać stal z kadłubów statków i stąd wzięła się stal Valyriańska. Po jakimś czasie statki zostały porzucone, przez co około 300 lat temu rdzenie reaktorów się stopiły i doszło do "Zagłady Valyrii". Na kontynent Westeros spadły statki drugiej strony konfliktu, czyli Dzieci Lasu. Tu niewiele jest do spekulowania, żyli sobie w spokoju, przyszli ludzie i chcieli dokończyć dzieła zagłady sprzed tysiącleci. [Granaty, które posiadały miały niezłą siłę rażenia] W książce jest taki fragment, że w Cytadeli jest podłużna szklana lampa, którą jeśli uda ci się zapalić to (coś tam, nie pamiętam jak to szło dokładnie) coś się wydarzy. Wielu próbowało, okopcili całą szklaną tubę. Według mnie jest to żarówka/jarzeniówka, która dotarła do Starego Miasta jako relikt przeszłości. Może teoria ta nie jest, aż tak szalona jak Meera siostrą Jona, ale ma swój urok. Pozdrawiam :D P.S. Uważam, że Petyr Baelish, był najlepszą postacią w całej Grze o tron. Wszystko co miał, doszedł tylko i wyłącznie dzięki sobie. Mam nadzieję, że jednak żyje i ma się dobrze w drodze na żelazny tron. Najlepsze co może spotkać Westeros to Petyr na tronie.
e, fajna teoria :) podobają mi się teorie w typie kosmici załozyli jakąs kulturę a potem się stoczyli do jej poziomu :) zapomnieli wiedzę, i ta wiedza to pozniejsze mity :)
Co do teorii o Samie-autorze to jest jeszcze jedna, która akurat mi się podoba- to co czytamy faktycznie zostało zapisane przez Sama, który był świadkiem przynajmniej części tych wydarzeń, jako kronika lub powieść. Po prostu spisanie tego, co faktycznie miało miejsce(może z małymi dodatkami?). Nie na zasadzie "to tylko sen". :) Co do Bułki, to raczej "efekt motyla"(swoją drogą lubię takie nieoczywiste zagrania). ;) A Ned Stark żyje, nawet brał udział w Bitwie Bękartów! ;) Tyrion jest najprawdopodobniej synem Szalonego Króla i żony Tywina Lannistera. Nie pamiętam już gdzie, ale gdzieś było wspomniane o tym, że Szalony Król zalecał się do matko Tyriona, więcej obstawiam, że mógł ją w końcu zgwałcić, a Lannister mógł to podejrzewać, nawet jeżeli nie miał pewności. Albo miał. Do tego są niby te opowieści o narodzinach Tyriona. ;) Dobra, ale Varys-rybka wygrał wszystko! :D
Winterfell upadnie, armia Danki zostanie rozgromiona i wcielona do Night Kinga. Nieumarli będą kroczyć niszcząc pół kontynentu, aż dojdą do King's Landing. Tam zostaną ostatecznie pokonani, jak? Wildfire - ten zielony ogień. Mad King umieścił magazyny z Wildfire pod całym miastem zamierzając wszystko spalić. Wystarczy wpuścić wszystkich White Walkers do miasta i wysadzić w powietrze. Pewnie w tym morzu płomieni ostateczny cios Night Kingowi zada Jon Snow, bo okaże się że jest odporny na ogień - podobnie jak Danka. Tu też pojawia się kluczowa rola Brana. Mad King nie oszalał sam z siebie. To Bran "zwargował" w Mad Kinga z przeszłości i kazał rozmieścić Wildfire pod całym King's Landing mając w głowie plan, że trzeba "_burn them all_" wszystkich White Walkerów. To pomieszało Mad Kingowi w głowie, podobnie jak Hodorowi. Mamy tu też mały symbolizm, bo ten symbol White Walkerów - 7-ramienna spirala może przypominać King's Landing, do którego prowadzi 7 bram. Z jakiegoś powodu tam znajduje się ostateczny cel, do którego zmierza Night King. Autor teorii sugeruje, że Night King być może celowo wejdzie w tę pułapkę, bo chce umrzeć i tylko tam może się to zdarzyć.
co do teorii nr.3 z gorącą bułką to nawet gdyby on by nie powiedział arii i denerys by nie musiała polecieć smokiem za mur to i tak biali wędrowcy by się dostali za mur, ponieważ brann został oznaczony przez nocnego króla i nawet moc drzewa go nie zatrzymała to mur prawdopodobnie też, ale to mogą być domysły bo się stało to co się stało
1.Jon snow jest nieślubnym dzieckiem Neda Starka i Roberta Baratheon Ponieważ ma włosy takie same jak Robert. Robert i Eddard byli razem na wojnie i nie mieli kontaktu z kobietami dlatego Rober baratheon po zerżnięciu bessie która była dzikiem został zarażony i na plecach pojawił się ogromny Dziczy srom w który edard zapakował swój ogromny waleirski miecz i tak narodził się Jon. 2. Eddard stark przeżył aż do ostatniego sezonu ponieważ little finger wiedział co się święci w westeros dlatego pojmał Neda i kiedy Stark siedział w lochach u lanisterów lord varys okładał go swoją ogromną pustą moszną po twarzy aż zeszła mu skóra i wtedy little finger założył maskę Neda na siebie i dał się ściąć a Edard przeżył do ostatniego sezonu jako lord bailish. 3. Jaja varysa zostały wysłane do denerys i to z nich urodziły się smoki którymi varys zawładnie odsłaniając szaty i wtedy smoki staną się mu posłuszne i całe westeros zatonie w płomieniach przez jaja varysa.
Margarynę też podejrzewano o bycie siostrą Jona i tu po raz kolejny wychodzi mieszanie serialu z książką, bo w pierwszej części PLiO, gdy Ned widzi obrazek przedstawiający Margaery, twierdzi że jest podobna do Lyanny
Czekam na relację z Islandii! :) Ja zastanawiam się czy po obejrzeniu sezonów, wkręceniu się w serialową fabułę warto zaczynać przygodę z książkami. Boję się właśnie tego pomieszania wątków. Ktoś próbował czytać w trakcie oglądania serialu i poleca?
@@opowiem_ci Pewnie, że warto, tyle że będą Ci świtać flashbacki z serialu, hahaha. 😁 Chociaż w sumie to nawet dobrze, bo w takim gąszczu postaci się przynajmniej nie pogubisz.
na początku są bardzo podobne a Ty jak napisałeś masz problem z mnogością postaci w tym aspekcie serial jest o wiele bardziej przejrzysty natomiast całościowo książka zamiata serial pod dywan oglądanie serialu i czytanie książki w tym samym czasie to duży błąd serial pocięto na roczne sezony ludzie nie chcieli tyle czekać a dowiedzieć się co będzie dalej efekt jest jednoznaczny za to z kolejnymi sezonami książka coraz bardziej odbiega w serialu pojawia się coraz więcej bzdur i konfliktów ciągłości wątków potem by z tego wybrnąć reżyser pakuje tych bzdur coraz więcej ,obecnie są to dwie różne powieści
Mnie wgl zastanawia teoria tego że Danka będzie w ciąży i umrze przy porodzie czyli co te 6 odc będzie rozgrywało na przestrzeni 9 miesięcy ? Trochę nie bardzo mi się to widzi skoro akcja leci dalej gdy wypłynęli i teraz będą na północy i wszystko będzie się działo bardzo szybko więc wątpię że wszystko będzie tyle miesięcy trwało jeśli tak będzie to dla mnie trochę abstrakcja chociaż po 7 sezonie dużo czasu ucinali nieraz :/
Sewciak przecież do ostatniego odcinka może być normalna akcja a w ostatnim albo nawet w polowie ostatniego przeskok o 9 miesięcy i śmierć. W czym problem?
@@Dubstepowa Dlatego mówię w ciągu 6 odcinków i w połowie sezonu taki przeskok czasowy byłby bez sensu ta teoria trochę mi nie pasuje taka akcja bitwa z innymi i co nagle 9 miesięcy później i co akcja toczy się dalej? i Danka rodzi i umiera a co działo sie w między czasie. Wydaje mi sie że twórcy nie pozwolą sobie na taki przeskok czasowy akcja ma byc juz napięta od początku sezonu jak mówiono bitwa z innymi i i do tego Cersei która czeka na dobicie armii Jona i Danki ze złotą kompanią.Jeśli już przeskok czasowy to na samym końcu po całej wojnie . No ale zobaczymy po prostu wydaje mi się to mega banalne i mdłe
Co do teorii o bliźniakach, to istniała teoria na podstawie książki, że Margaery Tyrell jest siostrą bliźniaczką Jona, bo w pierwszej książce była scena, jak Loras pokazuje Nedowi w Krolewskiej przystani medalion ze zdjęciem siostry i dopytuje go czy jest ona podobna do Lyanny, bo podobno wielu tak sądzi.
Tyrionowi należy się Castely Rock, jak psu zupa. I posada starszego nad pieczęcią. Pytanie tylko, z kim go ożenić, żeby mógł przedłużyć ród Lannisterów.
Ned Stark zatrudnił człowieka z Bravos, żeby uczył Arie. Aria przesiąkła Bravos cała historia z Jaquenem jest interesująca. Dlaczego ludzie bez twarzy mieli by się nią zainteresować i przygarnąć Starkównę do tej gildii. Jest w 1 sezonie ciekawa scena przed śmiercią Neda, kiedy ktoś przychodzi i go budzi. Nie zdziwiłbym się jakby stary Stark był człowiekiem bez twarzy.
To może teraz moja głupia teoria którą uknułem (nawet nie wiem czy już taka czasem nie powstała ;d) Dotyczy Tyriona i ogólnie Targaryenów. Dlaczego Tyrion może być smokiem? Zacznijmy od tego, że do obecnie mamy 2 ujawnionych Targaryenów: Dankę i Johna. Oboje rodzice Danki byli Targaryenami, a u Johna matka była Starkiem. Jak wiemy, Targaryenowie często dla podtrzymania czystości krwi rozmnażali się między sobą (jak w przypadku rodziców Danki). Czy tylko dla tego tak robili? Matka Johna zmarła przy porodzie. Czyja matka jeszcze zmarła rodząc swoje dziecko? Matka Tyriona. Otóż chodzi o to, że być może Targaryenowie nie parowali się z innymi rodami i nie robili dzieci z innymi rodami, bo istniało duże prawdopodobieństwo śmierci matki przy porodzie, no wiecie, coś w stylu "nie każdy może być matką smoka, bo smok może Cię zabić przy narodzinach". Co jeszcze przemawia za tym że Tyrion może być Targaryenem? No jasne że jego ojciec, no i nie do końca blond włosy jak u reszty członków rodziny. Nie dość że staruszek go nie znosił i gardził nim na każdym kroku, to jeszcze w chwili śmierci na klopie jego ostatnim wyznaniem do Tyriona było "nie jesteś moim synem". Czy macie jeszcze jakieś wątpliwości? ;d
W książce miał jasnoblond włosy, w 1x01 również. A co do ich matek, to wystarczy przeanalizować drzewo genealogiczne Targaryenów, by zobaczyć że nie-targaryeńskie kobiety też sobie radziły. Były to min. Alyssa Velaryon (5 dzieci), Alicent Hightower (4 dzieci), Myriah Martell (4 dzieci), Dyanna Dayne (6 dzieci) i Betha Blackwood (5 dzieci)
"Spód grzywki rzadkich, niemal białych włosów, spoglądało jedno zielone i jedno czarne oko". Cytowałam z książki. Czyli pomyliłam się z kolorem oczu, ale białe włosy targaryenowie też mieli. A w serialu miał takie tylko na samym początku, później już brązowe
Teoria nr 6 prześmieszna :) Nie śledzę GoT na bieżąco, ale mniej więcej wiem, o co tam chodzi, a uśmiałam się słuchając tych teorii, zwłaszcza szóstej, niektórzy to mają wyobraźnię. Skojarzyło mi się to trochę z motywem z Vampire Diaries ;)
W książkach teoria o Mormontównie będącej córką Tormunda jest całkiem prawdopodobna ale dotyczy starszej siostry Lyanny - Alysane. Po całość teorii odsyłam do Szalonych Teorii na FSGK.pl Jeśli chodzi o Tyriona to sugerując się ironią Martina to raczej on jest synem Tywina ale za to bliźniaki są dziećmi Aerysa, co wspierałaby też chronologia😉
1. Targeryanowie poslubiali swoje siostry, wiec siostra Jona Snowa moze miec znaczenie 2. Jeśli Ned Stark jest pochowany w Winterfell to moze powstac (wraz z innymi z krypty) za sprawa Nocnego Króla 3. Hodor powroci z nieumarłymi na bank 4. skąd nieumarli mieli łancuchy do wyciagniecia zabitego smoka ? Ależ niesli je ze soba na te okazje ! Jon Snow zostal wystawiony przez Night Walkers w celu zwabienia Dany i smokow i "upolowania" ktoregos. Pamietam, ze za Murem bardzo dziwnie ekipa JS wpadlia na pojedynczego NW z paru nieumarlymi, pieszo, daleko od innych, nie wiadomo po co sie petajacymi osobno ...... jak na wabia.
Najlepsza jest teoria mówiąca o tym że Bran Stark cofnął się w czasie i zbudował mur ( mógł zmieniać przeszłość co pokazane było kiedy Ned odwrócił się w wizji ), ale pozostał tam tak długo, że nie mógł wrócić więc zmienił się w nocnego króla i czekał kilka tysięcy lat na swoje narodziny, według tej teorii w niewiadomym celu wskrzesił Snowa. cała teoria po angielsku: www.reddit.com/r/gottheories/comments/6hq2ws/the_identity_of_the_night_king_based_on_tv/
Strasznie kibicuję dwóm teoriom. Pierwsza, to Sam jako narrator "Pieśni lodu i ognia". Na koniec, po śmierć Gilly Sam odda się spisaniu kronik dojścia do władzy Johna Snowa. Druga, to śmierć Daenerys i ślub Johna z Sansą (nie pamiętam czy było to wspomniane w serialu, ale wg książki Starkowie często brali śluby z kuzynkami). Cała ta wojna zaczęła się od spalenia władcy Winterfel przez szalonego króla, więc zakończenie wojny ślubem Targariena z dziedziczką Statków byłoby ładną klamrą.
Kalina Dziadosz shippuje Jona z Sansa od ich spotkania po latach w Winterfell, jedna z najbardziej wzruszających scen ostatnich sezonów. W dodatku w pierwszych szkicach Martina był taki pomysł, ale chyba na ostateczne połączenie Aryi z Jonem
@@olivialeah5283 to swoją drogą, że chemia między nimi jest widoczna bez słów, podczas gdy relacja z Dany jest mocno wymuszona (im więcej władzy ma matka smoków, tym mniej pasuje ta postać Emily Clark). Ale ja bardziej patrzę na politykę. W Westeros żyje sporo ludzi, którzy pamiętają, że panowanie Targaryenów nie było wcale szczególnie fajne. Kiedy dowiedzą się, że znowu ma być jak było, czyli tron przejmują potomkowie Szalonego króla i rządy od Roberta do Cersei traktujemy jak chwilową anomalie bez znaczenia, mogą wszcząć kolejny bunt. Zwłaszcza szlachcie z północy może się nie podobać, że Sansa zapomina o śmierci dziadka, stryja, ojca i braci tylko dlatego, że w żyłach Johna płynie trochę krwi Lyanny. Co innego, jeśli Sansa (uosobienie wszystkich pozytywnych cech Statków i Tullych) zasiadłaby na tronie u boku "zreformowanego" Targaryena. Byłby to jasny sygnał i symbol, że dla Westeros nadszedł czas pokoju i sprawiedliwych rządów.
Kalina Dziadosz racja co do tych pozytywnych cech Sansy, jest bardzo podobna do matki, a Jon do Neda Starka mimo ze nie jest jego synem. W dodatku cała historia Jona i jego narodzin zaczyna się od miłości między Targaryenem a Starkiem, może tez na niej się zakończy.
Od jakiegoś czasu zastanawiam się jaki finał będzie mieć "spór" pomiędzy Sandorem, a Gregorem i doszedłem do wniosku, że być może zamiast rzezi zobaczymy w serialu Górę poświęcającego lub narażającego swoje trupie życie w obronie Ogara... to by dopiero było coś.
Nie wiem jak było w serialu bo nie oglądałem, ale w książce jest bardzo ciekawa scena na samym początku, kiedy Bran rozmawia z Tyrionem. Cień Tyriona sięga korony znajdującej się na jednym z wejść do zamku w Westeros. Według mnie jest to coś w rodzaju strzelby Czechowa i Martin chce nam tym zakomunikować, że Tyrion zostanie królem.
Pozwolę sobie dodać kilka moich spostrzerzeń. Saga Pieśń Lodu i Ognia nie dostała mi się do rąk, także bazuję jedynie na serialu i na tym co na ekranie zostaje przedstawione widzowi. Serial oglądam w Czechach i szczerze mówiąc nie wiem jak w Polsce nazywają się poszczególni bohaterowie. Sezon siódmy ma kilka ciekawych wątków: 1. Arya ćwiczyła z Brien na Winterfell trzymając swój miecz w lewej ręce. Czy to oznacza, że o ile kralokat umrze i zmieni się w żyjącego umarłego tak to ona go zabije? Lenister nie ma prawej ręki, tak to byłby ciekawy obrazek na placu boju. 2. Tyrion po rozmowie z Cersei nic nie mówi wracając do zgromadzonych kompanów. Ona ma jasny cel chronić rodzinę. On chce, aby Cersei to ukończyła i go zabiła. Można, że w królewskiej komnacie się dogadali i Tyrion sprzedał Dany i Jona, aby ukazał siostrze jak jest wierny rodzinie Lanistrów. Cersei oszukuje wszystkich obiecując, że wojska Lanistrów będą wspólnie walczyć z armią umarłych. A na łodzi Tyrion wygląda, że łąmie go w głębi duszy ten ciężar ze zdrady. A na końcu Targaryeni (Dany, Jon - Aegon i Tyrion, o ile jest Targaryenem) będą dzielić między siebie 7 królestw. A propo różnych dziwnych związków rodzinych to tylko mnie przyjdzie dziwne, że Jon wyśpi się z własną ciotką. Brat Dany jest w końcu jego ojcem, także w rodzinie nic nie zginie ;-D 3. Na smoczej skale Dany rozmawiając z Yarą i Oleną ma tak ciekawie uczesane włosy, że na jej sponie widać już tylko dwa smoki. Na sponie są trzy smoki, ale w tym odcinku ukazują sie tylko te dwie smocze głowy, jakby miał być to delikatny naznak, że Dany jednego smoka straci. 4. Trzyoka wrona manipulowała szalonym królem. Nie był to Bran Stark, ale 1000 lat stara trzyoka wrona. Facet siedział w korzeniach drzewa przez 1000lat także to on zmanipulował szalonego króla, aby spalił wszystko. Bran nie ma jeszcze takiego doświadczenia. Poza tym za wielkim murem, kiedy Sam i Gilly uciekają z małym Samem słychać hejno wron. Ono hejno śledziło nieumarłego a Sam go następnie zabija. Młody Stark w tym czasie nie ma jeszcze pojęcia jak wykorzystywać wrony do obserwacji przeciwnika. Co widzimy, aż w 6 i 7 dcinku 7 serii. Także za ten totalny chaos może trzyoka wrona, która przekazała pałeczkę w sztafecie kolejnej trzyokiej wronie młodemu Branowi. 5. Melisandra przepowiedziała, że ona i Varys umrą na wygnaństwu. Także kto wie, może to ona za pośrednictwem czarów i rytuałów pozbawi Cersei dziecka. Dziecka, które miałoby być początkiem 1000 letniej dynastii. A Cersei ją za to zabije. 6. Ciekawym jest jak w 7 serii wszyscy zaczynają mieszać rody. Każdy chce bojować, ale nie za ród czy krew swej krwi. Młody Greyjoy jest Starkiem i Greyjoyem, Jon jest pół Starkiem i pół Targaryenem a kto wie, o ile Tyrion jest pół Lenistrem i pół Targaryenem to dostajemy się do punktu zwrotnego, kiedy to koło, które chciała zniszczyć Dany, zostaje rozbite. A właściwie samo się robija, ponieważ nie ma podziałów na rody, które będą u władzy.
Teoria 1. Nie, po co Lynna miałaby rozdzielać dzieci? Wtedy oddałaby Neddowi oboje bliźniąt. Po za tym tu było dużo postaci z kręconymi czarnymi włosami. Teoria 2. Być może Sam spisuje histrorię Westeros tak jak Froda "Władcę Pierścieni", ale to to na pewno nie jest tylko sen ani fikcja literacka XD Teoria 3. Może coś w tym jest... A jeśli Gorąca bułka to... Nedd Strak? XD Żartuję :) Teoria 4. O, to akurat może być prawda :) I na koniec Tormund adoptowałby Lyannę, poślubił Brienne i razem tworzyliby szczęśliwą rodzinę ;) Teoria 5. Nie, z resztą (jak było w odcinku z teoria Azor Ahai Martin sam powiedział, że zawsze chciał napisać powieść gdzie główny bohater umiera na końcu. Teoria 6. Nie XD Za duży cyrk. I Miri nie przeniosła płodu Joannie, bo ktoś powiedział Dany, że jej płód urodził się wtedy jak poroniła i nawet opisał jak on wyglądał, że był zdeformowany. Acz ja jestem za tym, że Tyrion jest przyrodnim bratem Dany, nieślubnym synem Joanny i Aerysa :) Teoria 7. Raczej nie, bo te teleportacje i niedociągnięcia dotyczyły nie tylko Varysa.
Szczerze to poza Varysem i Tyrionem jako synem khala Drogo teorie są spoko. Serial jest prosty wiec ewidentnie te teorie do niego nie pasują, ale w książce bym się nie zdziwiła jakby delikatnymi sugestiami podpowiadali nam prawdzie historie. Nie wiem czy znacie bloga czy tam stronę szalone teorie ale wiele na początku było uznawanych za głupie a potem one się sprawdzały. Dla mnie każda teoria jest ciekawa i cieszy mnie ze ludzie tak się wkręcili w ten świat ze wymyślają coraz to nowe teorie i niektóre maja sens: Varys może syrenem nie jest ale teoria o nim jako Targaryenie która kiedyś czytałam zasiała ziarno niepokoju w mojej głowie.
Ale gdyby Jon umarł w finale to jedyna sensowna opcją na połączenie rodów Starków i Targaryenów jest małżeństwo Brana i Meery Reed(,która jest siostrą bliźniaczką Jona).Jeśli chodzi o uzasadnienie co ta teoria mogłaby zmienić w fabule
Dobrze że smoki w GoT nie mają takich możliwości jak smoki w Wiedzminie czyli że mogą być rozumne i posiadać umiejętność polimorfi to dopiero była by furtka do teorii spiskowych.
eee smoki może nie ale osoby kierujące nimi już tak obecnie Bran, Nocny Król ,blond suka i kurdupel wiec nie zakładaj ze w tym serialu jest coś niemożliwego ;)
Właściwie to bardzo rzadko kiedy komentuje filmy na yt. Dzisiaj muszę. Chciałam Ci po prostu powiedzieć, że wyglądasz przepięknie w tej fryzurze i kolorze! No bomba :-)
Arya będzie musiała zabić Brana sztyletem którym już raz próbowano go zabić i który sama teraz ma. Sztylet jest swiatlonoścą i później nim zabije Nocnego Króla. Arya jest więc Azorem Ahai.
Daenerys z racji tego, że jest w ciąży ze swoim bratankiem urodziny karła, a raczej karlicę, która zostanie żoną Tyriona i królową zasiadając z nim na tronie ;D
Na pewno całą Grę o Tron przeżyje przynajmniej jeden męski Stark, bo przecież wiemy, że w przyszłości jeden z Avengers to Tony Stark. Także ród przetrwa.
Iron Throne -> Iron Man , piękny wątek :D
SPOJLER!
Niestety Tony też zginie i będzie miał córkę ;P więc lipa xd
@@aweslonsk4131 Ty masz jakiś problem ze sobą, że nie umiesz się w inny sposób wypowiadać? 🙉
Nieno rozjebales mnie...
"Kto wpadł na tak głupi pomysł, żeby rozdzielić te bliźniaki" George Lucas 40 lat temu :D
Hahahaha xDDD
Genialne xD
Pierwsza myśl po tym tekście
Hahaha ❤
Ja nie w temacie xd
Jakie bliźniaki?
Córką Tormunda jest Merida Waleczna
*Tormunda i Brienn
Dobre
Varys szybko pływa bo jest łysy, wiecie mniejszy opór wody ;)
No i jaja mu nie ciążą jest przez to bardziej oplywowy :)
@@froget67 Haha no fakt :D
Wagą nadrabia ;)
według mnie Bran, gdy będzie jeździł na wózku wokół Winterfell, wpadnie do rowu i tam umrze, bo nikt go nie znajdzie
Za tą teorię masz ode mnie dozgonny szacun
Ewentualnie otworzy szkołę dla mutantów...
Wpadnie do rowu i sobie głupi ryj rozwali
XDDDDDD
ta teoria ma więcej sensu niż autentyczne zakończenie wątków brana wow
Gorąca bułka zasiądzie na tronie.
przed filmem chcialem zobaczyc czy sie myle nie wiedzialem takie komentarze bede na poczatku ale zeby odrazu pod filmem XD lapka w gore
Gorąca Bułka jest Azorem Achai.
Rzygać się chce już od tej gorącej bułki.
@@Jonas.0202 się nie bój. Wystarczy przetopić miecze z kolejnych walk, połączyć z tymi które są i mamy tron na miarę Gorącej bułki.
@@Jonas.0202 Hah XD
Gdy Nocny Król dojdzie do Winterfell wskrzesi wszystkich umarłych w tym Little Fingera. Ten zdradzi Nocnego Króla(jak to w naturze Baelisha)zabije go i sam będzie dowodził armią umarłych
Genialne
Hahahahahahaha ;) rewelacyjne ;)
Littlefinger żyje
@@NoOne-io2vm no to kto zginął zamiast niego? :)
@@TallisKeeton Podobno jakiś człowiek bez twarzy ale wiesz , nadzieję możemy mieć jeśli ktoś go lubi xD
Ta z Gorącą Bułką to nawet nie teoria tylko zwyczajny Efekt motyla.
również od razu pomyślałam, że o to ów efekt motyla.
=D
podbijam i jest za
Gorąca Bułka ulepi Światłonoścę z ciasta.
hit xD
Światłociasta
@@suszyMie albo ciastonośca, ale to raczej Gorąca Bułka.
Ja spotkałam się z teoria, że to Rhaegar Targaryen jest Azor Ahai a jego światłonosca jest właśnie Jon Snow, który rodzac się uśmiercił ukochaną Rhaegara. Legenda mówi o 3 próbach wykucia światłonoscy 1 próba była śmierć rhaegara, 2 śmierć jego syna, który został zabity na rozkaz Lannistera mającego w herbie lwa ( zatopienie miecza w sercu lwa), 3 podejście to właśnie narodziny Jona( zatopienie miecza w ukochanej osobie) i to właśnie on jest światlonosca, nie było potwierdzone, że musi to być miecz a na dodatek słowa przysięgi strażników muru "Jestem mieczem w ciemności"
Trochę szalone, ale to właśnie gra o tron
To w sumie genialne.
aaaa o takim zatopieniu miecza ;) +1000 do humoru
Niegłupia ta teoria, według mnie mogłaby się ona nawet sprawdzić, bo tak jak piszesz, w Legendzie o Azor Ahai i Światłonoścy nie pojawia się fragment wyraźnie mówiący o tym, że Światłonośca to miecz, więc cała ta teoria ma sens 🤔
Jest gdzieś filmik na RUclips "kim naprawdę był Rhaegar" i tam jest ta teoria wyjasniona. Też uważam że to możliwe.
@@kajazygmunt9177 dokładnie i jeszcze te wymienne spojrzenia Jona i Nocnego Króla tak jakby wiedzieli, że to oni liczą się w tej grze najbardziej
John Snow wszystko wie, ale udawał głupiego żeby zaliczyć Dankę.
Sam bym udawał.
Nic nie wiesz jone snoł
A co jeśli Ned wwargował w Gorącą Bułkę, by przekazać wiadomość o Jonie
Varys merlingiem? A myślałem że khal Drogo to Aquaman.
świetne
Inne universum
Dramatyczna muzyka*
Zrodzony z soli kuchennej i dymu wędzarnianego.
Pieśń spalonego chleba i lodu (Arya Stark jego kumpela) czyli Słodka Bułka, Azor Ahai, obiecany książe, prawdopodobnie przebije widelcem swą największą miłość, jedzenie.
Widelec ten przemieni się w światlonośce, który nakarmi Nocnego króla bułką upieczoną w smoczym ogniu, Ta legendarna bulka podana światłonoścą czyli widelcem zahartowanym w dżemie będzie tak pyszna i tak gorąca że roztopi całą lodową magię w Nocnym królu a dzięki temu że Nocny król zniszczyl mur pory roku wrócą do normy.
Mur jest magiczny gdy jest zbyt dużo magii natura szaleje (zaglada Valyrii przez zbyt dużo ognistej magii) więc skoro mur jest z lodu, w podstawie ma lodową magię więc moze wydlużać zimę.
Tak czy inaczej Gorąca Bulka jest Azorem Ahai i tym który przywróci pory roku do normy. Za pokonanie Nocnego króla ożeni się z Dany i zostanie władcą Siedmiu królestw.
Gorąca Bułka jest bratem bliźniakiem Nocnego Króla
i naprawdę nazywa się Nocna Chałka
Jego starym
Jeśli chodzi o teorię numer 7, czyli Varysa to w serialu (sezon 2) jest rozmowa Tyriona z Varysem:
"Threaten me again and I'll have you thrown into the sea," Tyrion tells Varys.
(z tajemniczą miną :D) "You might be disappointed in the results," the Spider replies. "The storms come and go, the big fish eat the little fish and I keep on paddling."
Może merlingowie okażą się tajną bronią na białych wędrowców :D
Słyszałam teorie że Varys jest Targaryenem. Chodziło o to że okaleczono go ponieważ jest królewskiej krwi. A jest łysy bo ścina włosy zeby nie było widać że są aż takie jasne.
Słyszałam wyjaśnienie tej teorii, że ponoć ma jasne włosy, bo Lys, z którego pochodzi, było "miejscem wypadowym" rodów z Valyrii, dlatego krąży tam wiele genów na jasne włosy i fiołkowe oczy. Jednak nie jest powiedziane, że to nie jest prawda :)
Prędzej jest blackfyre'em
@@gostek2315 Targaryenem też może być, ale na pewno bękartem. Niektórzy spekulują że jest on wnukiem Aeriona Targaryena (brata maestera Aemona i Aegona V), bo przebywał on kilka lat na wygnaniu w Lys
Gdzieś czytałam, że Varys może być ostatnim, żywym potomkiem rodu Blackfyre, który był boczną gałęzią rodu Targaryen.
@@Addine123 nah, nie ostatnim, jest jeszcze młody gryf, polecam przeczytać książki 😉
4:20 Kto wpadł na pomysł by rozdzielać dzieci, chłopca i dziewczynkę?....................... George Lucas. :D
haha teoria z Varysem wygrywa! Dawno się tak nie uśmiałem :) Pozdrawiam
najlepsza :)
Mi się podoba pomysł z Tym, że Sam pisze książkę, ale tylko jako uwiecznienie tych wydarzeń, aby bohaterowie serialu i ci co zginą w walce z NK zostali zapamiętani
Też tak myślę. Byłoby bez sensu, gdyby to była "tylko książka", którą Sam sobie wymyślił. Ale już spisanie kronik brzmi fajnie.
No i chciałeś, to masz :D
Ja mam teorię taką, że Daenerys umrze na Żelaznym Tronie lub patrząc na niego. Przypomnijmy sobie jej pobyt w Domu Nieśmiertelnych, jak weszła do Wielkiej Sali, pełnej śniegu i z ze zniszczonym dachem. Myślę, że to była przepowiednia, w jaki sposób umrze. A do tego, moim zdaniem, zobaczenie Daenerys umierającej w miejscu, które tak bardzo chciała zdobyć i dla którego poświęciła całe swoje życie, byłoby po prostu genialne.
Całkiem prawdopodobne i ciekawe ;)
Twoja teoria jest całkiem niezła, ciekawe jest tylko to, jak umrze, jeśli będzie tak, jak piszesz, czyli że będzie tuż przed śmiercią stała przed Żelaznym Tronem i się na niego patrzyła
Zgadłam!
@@juliagaaszewska1275 Zostań jasnowidzem, udało Ci się przewidzieć zakończenie GOT XDDDDD
@@kajazygmunt9177 Zakończenie przewidziane, ale czy było to przedstawione "genialnie" i z jakimkolwiek sensem, już nie był bym taki pewien, Hitler w kiecce i tyle :/
Teoria z Gorącą bułką się sprawdziła :D Gdyby Arya pojechała do King's Landing, to nie zabiłaby Night King'a :)
W sumie, jakby wziąć pod uwagę treść książki to o dziecku Daenerys i Drogo mówiono, że urodził się z ogonem i skrzydłami, normalnie demon. To samo mówiono o Tyrionie gdy był niemowlakiem.
Jeśli chodzi o teorię ,że Tyrion nie jest Lanisterem to warto sobie przypomnieć scenę gdy zabił Tywina.Powiedział on wtedy ,że Tyrion nie jest jego synem ale odrazu potem zmarł.
"Jestem Twoim synem. Zawsze nim byłem."
"Tywin Lannister zostawił syna. - I właśnie dlatego się boję. To nie ty jesteś synem Tywina, tylko Tyrion" - rozmowa Jaimego z ciotką, zdaje się że siostrą Tywina. Tutaj chodzi o synostwo w sensie psychiczno-umysłowym, że Tyrion odziedziczył spryt Tywina, a Jaime nie.
Co do bliźniąt, to Obi-Wan Kenobi wpadł na taki głupi pomysł 😜
Syna ukryjemy na Tatooine nikt go nie znajdzie :D
Szkoda tylko, że nadal miał to samo nazwisko... XD
Co do rozjezdzania sie ksiazki i filmu. Ja caly czas zaluje ze w serialu nie ma zombie catelyn stark hahahaha
Ja też!
W 8 sezonie będzie, ponoć.
Właśnie ponoć sam Martin powiedział, że nie wie czemu nie pojawiła się w serialu, ponieważ ma ważną rolę do odegrania. Choć podczas pojedynku Brien z Aryą, za nimi przechodzi postać, która ma kasztanowe włosy, jest odziana w płaszcz z kapturem i jest postury Catelyn. Poszukaj na RUclips jak cię interesuje.
Mi się wydaje, że to trochę już za późno, na pojawienie się Pani Kamienne Serce, przynajmniej w takiej wersji jak w książkach. Przecież wtedy Brienne musiała by zawisnąć odmawiając zabicia Jaimiego...
śliski Varys tu tu tu
jest niebiezpieczny tururu 😏
Wonsz żeczny tududu tududu
Jest niebezpieczny tududu tududu
Jak mnie urzarł tududu tududu
Żeczny wonsz tududu tududu
To mi zadek tududu tududu
Puchnie wcionż tududu tududu
Pozdro z terrarystyki 😉
Co do teorii 6 to Emilia Clarke również czytała tą teorie "Tyrion is time traveling fetus, product of Daenerys and drogo"
Yeah, I saw this too.😄
Jesteś jedyną osobą jaką znam ktora w kazdych czesto zwariowanych wlosach wyglada swietnie❤
Varys jako syren - prawie spadłam z fotela ze śmiechu :D
Podobała mi się teoria że Littlefinger żyje
@* nie * ale mi się zdaje, że on nie był zbyt mądry aby na poważnie brać historie o magicznych rzeczach, jak jasnowidzenie, albo nocny król albo wargowie. Dopiero pod koniec serialu wydaje sie rozumieć że idzie po nich armia zombie. Zresztą nadal jest skupiony na wlasnej gierce o tron i nie wydaje się aby wliczał armie zombi do swoich planów, on nadal żyje swoim pierwotnym planem zdobycia tronu. Byl zbyt zaskoczony aby domagać sie próby walki. On jest w stanie intrygować tylko w sytuacji, gdy nie zdarza się nic magicznego i nieprzewidzianego. Potrafi zmanipulowac prawie kazdego, albo przeciągnąć na swą stronę albo udać że inni wykorzystają jego pomoc, ale potrafi to tylko wtedy, gdy nic z nadnaturalnych mocy i zdarzeń nie przerywa mu planów. Ich nie potrafi właczyć do swych działań, nie potrafi ich przegadać ani wykorzystać. Jest w tym przypadku bezbronny. Jak dla mnie teoria o tym że ktoś zastąpił Baelisha w scenie jego śmierci jest głupia, a jedyną przesłanką za nią może byc to, że fałszywy Baelish nie potrafił w 5 sekund wyjaśnić swoich planów w taki sposób, aby dziewczyny zaczeły go słuchać - Baelish miał tą umiejętność przekabacenia wielu osób, gdy go słuchali to jego plany zdawały sie słuszne.
@* nie * jest manipulatorem i tchórzem więc to raczej w jego stylu błagać o litość - nie jest kimś takim jak Ned Stark. Ale owszem skoro tylko dowiedział się że Bran wie o jego uczynkach mógł zacząć planować z wyprzedzeniem jak nie da się zaskoczyć dziewczynom i Branowi :) Z drugiej strony próbował je skłócić i wydaje się, że mu się nie udało, i to mogło go zaskoczyć :) i dlatego nie zdążył zaplanować wiecej posunięć i zginął :)
Treść nadruku na koszulce niezgodna z redaktor prowadzącą ;)
Ale zgodna z tematem wypowiedzi.
Dopasowany pod kolor włosów 😂
Wazelina
O kurwix, teoria nr 6 zniszczyła mi mózg, hahaha.
A ja słyszałem teorie o tym, że Petyr sfingował swoją śmierć dając człowiekowi bez twarzy monetę w Winterfell. Wjed ej ze scen można było wychwycić jak ta osoba mówi do niego że jego czas przemija. Według mnie to bardzo ciekawa teoria i chciałbym żeby się sprawdziła.
Tylko, że człowiek bez twarzy może przybrać tylko postać zmarłego.
@@franko3490 Mówię tylko o teorii, którą słyszałem...
Co do "fantastycznego" pomysłu dzielenia się bliźniakami... to... rodzeństwo Skywalkerów w Gwiezdnych Wojnach... ;) (Pomysł ciekawy, ale w sumie zgadzam się - nic nie wnąszący.)
...pomysł nic niewnoszący, dopóki bliźniakami nie będą Jon i Dany.
Nawet najgłupsze teorie są lepsze niż to zakończenie.
Ahoj! Świetny filmik, dzięki.
Co do 1. teorii to chyba komuś weszły za mocno Gwiezdne Wojny ;) A jeśli chodzi o 2., to zdaje się, że za bardzo ktoś się zapatrzył na spisywanie swoich przygód przez Bilbo Bagginsa.
Tyle że w GW rozdzielanie bliźniaków miało sens.
Cienka kopia xD Kij tam, że napisana w kompletnie innym stylu, o wiele bardziej dojrzała i skomplikowana. Mimo, że świat Tolkiena jest absolutnie kultowy, to jednak jedyną bardziej skomplikowaną intrygą był chyba Saruman trzymający z Sauronem, a i to się wyjaśnia zaraz na początku.
@@reinmardebielau2335 Martin przedstawił brytyjską wojnę dwóch róż w ciekawej dla czytelników formie (dodatek magii i smoków), bez owijania w bawełnę, że ktoś tam był tylko dobry albo zły i wszystko odbyło się bezkrwawo. Tolkien opisał przy pomocy fantastycznych stworzeń swoje filozoficzne przemyślenia o tym, że w gruncie rzeczy cała historia ludzkości do ciągła wojna dobra ze złem, której bitwy rozgrywają się raz fizycznie między dwojgiem ludzi, a innym razem w głowie jednego człowieka i wg Tolkiena zawsze można/ należy wybrać dobro, a gadanie o niuansach i odcieniach szarości jest dla ludzi zbyt słabych i tchórzliwy, żeby być jak Gandalf. Martin mógłby w tym momencie odpowiedzieć, że Gandalf może dożyć końca trylogii tylko w bajce, bo w realu straciłby głowę w pierwszym tomie. Na co Tolkien odpowie, że Joffrey mógł odebrać Eddarowi tylko głowę oraz że nie da się ukryć, ale teraz to Ned patrzy na wszystkich z góry. Moim zdaniem to drugie spostrzeżenie jast bardziej dojrzałe.
Tak czy siak, jeśli ktoś widzi jakieś podobieństwo między tymi powieściami, to znaczy że nie zrozumiał obu.
PS. Tolkien obraca się w grobie, kiedy słyszy, że jego "fani" wolą hejtować w sieci inne fantazy, zamiast stworzyć coś pożytecznego.
@@Machefi tyle, że Gandalf był kimś w rodzaju anioła. Zasadniczo ciężki do zabicia.
Kurcze... aż musiałem sprawdzić czy to co pije to herbata :D Dobry materiał na początek dnia :) Pozdrawiam
Jakiś czas temu wymyśliłem swoją teorię, wiem, że jest nierealna, ale mimo to jest ciekawa.
Dawno temu, nad planetą na, której rozgrywa się akcja GoT, były dwa księżyce. [Ta informacja w serialu jest podana w formie mitu Dothrak'ów opowiedzianego przez służące Daenerys.] Doszło do bitwy na orbicie w wyniku, której jeden z księżyców został zniszczony oraz na planetę spadły okręty.
Kilka na tereny Valyrii z nich wyszli ludzie, założyciele imperium i rodu Targaryen'ów. Ludzie ci mieli specyficzne geny, dzięki którym kontrolowali urządzenia pokładowe. Cała wiedza jaką posiadali na statkach została utracona i nie byli w stanie powrócić do poziomu technologicznego do jakiego przywykli. Stworzyli smoki poprzez manipulacje genetyczne i zapisali im w genach, aby były posłuszne ludziom z ich genem. Smoki powstały, aby ich broniły przed tubylcami. Po upadku technicznym zaczęli wykorzystywać stal z kadłubów statków i stąd wzięła się stal Valyriańska. Po jakimś czasie statki zostały porzucone, przez co około 300 lat temu rdzenie reaktorów się stopiły i doszło do "Zagłady Valyrii".
Na kontynent Westeros spadły statki drugiej strony konfliktu, czyli Dzieci Lasu. Tu niewiele jest do spekulowania, żyli sobie w spokoju, przyszli ludzie i chcieli dokończyć dzieła zagłady sprzed tysiącleci. [Granaty, które posiadały miały niezłą siłę rażenia]
W książce jest taki fragment, że w Cytadeli jest podłużna szklana lampa, którą jeśli uda ci się zapalić to (coś tam, nie pamiętam jak to szło dokładnie) coś się wydarzy. Wielu próbowało, okopcili całą szklaną tubę. Według mnie jest to żarówka/jarzeniówka, która dotarła do Starego Miasta jako relikt przeszłości.
Może teoria ta nie jest, aż tak szalona jak Meera siostrą Jona, ale ma swój urok. Pozdrawiam :D
P.S. Uważam, że Petyr Baelish, był najlepszą postacią w całej Grze o tron. Wszystko co miał, doszedł tylko i wyłącznie dzięki sobie. Mam nadzieję, że jednak żyje i ma się dobrze w drodze na żelazny tron. Najlepsze co może spotkać Westeros to Petyr na tronie.
Weź przestań, Littlefinger nawet nie potrafił umrzeć z godnością (jeśli rzeczywiście umarł - a nie była to kolejna z jego gierek) :)
e, fajna teoria :) podobają mi się teorie w typie kosmici załozyli jakąs kulturę a potem się stoczyli do jej poziomu :) zapomnieli wiedzę, i ta wiedza to pozniejsze mity :)
A tak naprawdę wystąpił w tym odcinku Janusz i podmienił swoją twarz na twarz Kai
No dokładnie
Ale świetny materiał bardzo fajnie mi sie ogląda ten kanał 😉
Gorąca bułka po 3 odcinku serio zmienił bieg historii
Co do teorii o Samie-autorze to jest jeszcze jedna, która akurat mi się podoba- to co czytamy faktycznie zostało zapisane przez Sama, który był świadkiem przynajmniej części tych wydarzeń, jako kronika lub powieść. Po prostu spisanie tego, co faktycznie miało miejsce(może z małymi dodatkami?). Nie na zasadzie "to tylko sen". :)
Co do Bułki, to raczej "efekt motyla"(swoją drogą lubię takie nieoczywiste zagrania). ;)
A Ned Stark żyje, nawet brał udział w Bitwie Bękartów! ;)
Tyrion jest najprawdopodobniej synem Szalonego Króla i żony Tywina Lannistera. Nie pamiętam już gdzie, ale gdzieś było wspomniane o tym, że Szalony Król zalecał się do matko Tyriona, więcej obstawiam, że mógł ją w końcu zgwałcić, a Lannister mógł to podejrzewać, nawet jeżeli nie miał pewności. Albo miał. Do tego są niby te opowieści o narodzinach Tyriona. ;)
Dobra, ale Varys-rybka wygrał wszystko! :D
Winterfell upadnie, armia Danki zostanie rozgromiona i wcielona do Night Kinga. Nieumarli będą kroczyć niszcząc pół kontynentu, aż dojdą do King's Landing. Tam zostaną ostatecznie pokonani, jak?
Wildfire - ten zielony ogień. Mad King umieścił magazyny z Wildfire pod całym miastem zamierzając wszystko spalić. Wystarczy wpuścić wszystkich White Walkers do miasta i wysadzić w powietrze. Pewnie w tym morzu płomieni ostateczny cios Night Kingowi zada Jon Snow, bo okaże się że jest odporny na ogień - podobnie jak Danka.
Tu też pojawia się kluczowa rola Brana. Mad King nie oszalał sam z siebie. To Bran "zwargował" w Mad Kinga z przeszłości i kazał rozmieścić Wildfire pod całym King's Landing mając w głowie plan, że trzeba "_burn them all_" wszystkich White Walkerów. To pomieszało Mad Kingowi w głowie, podobnie jak Hodorowi.
Mamy tu też mały symbolizm, bo ten symbol White Walkerów - 7-ramienna spirala może przypominać King's Landing, do którego prowadzi 7 bram. Z jakiegoś powodu tam znajduje się ostateczny cel, do którego zmierza Night King. Autor teorii sugeruje, że Night King być może celowo wejdzie w tę pułapkę, bo chce umrzeć i tylko tam może się to zdarzyć.
co do teorii nr.3 z gorącą bułką to nawet gdyby on by nie powiedział arii i denerys by nie musiała polecieć smokiem za mur to i tak biali wędrowcy by się dostali za mur, ponieważ brann został oznaczony przez nocnego króla i nawet moc drzewa go nie zatrzymała to mur prawdopodobnie też, ale to mogą być domysły bo się stało to co się stało
1.Jon snow jest nieślubnym dzieckiem Neda Starka i Roberta Baratheon
Ponieważ ma włosy takie same jak Robert.
Robert i Eddard byli razem na wojnie i nie mieli kontaktu z kobietami dlatego
Rober baratheon po zerżnięciu bessie która była dzikiem został zarażony i na plecach pojawił się ogromny
Dziczy srom w który edard zapakował swój ogromny waleirski miecz i tak narodził się Jon.
2. Eddard stark przeżył aż do ostatniego sezonu ponieważ little finger wiedział co się święci w westeros dlatego pojmał Neda i kiedy Stark siedział w lochach u lanisterów lord varys okładał go swoją ogromną pustą moszną po twarzy aż zeszła mu skóra i wtedy little finger założył maskę Neda na siebie i dał się ściąć a Edard przeżył do ostatniego sezonu jako lord bailish.
3. Jaja varysa zostały wysłane do denerys i to z nich urodziły się smoki którymi varys zawładnie odsłaniając szaty i wtedy smoki staną się mu posłuszne i całe westeros zatonie w płomieniach przez jaja varysa.
Tak było
Margarynę też podejrzewano o bycie siostrą Jona i tu po raz kolejny wychodzi mieszanie serialu z książką, bo w pierwszej części PLiO, gdy Ned widzi obrazek przedstawiający Margaery, twierdzi że jest podobna do Lyanny
:D wiem, że to pewnie autokorekta, ale podoba mi się nazwanie tej postaci "Margaryna".
@@Machefi ja ją tak zawsze nazywam ;D
Czekam na relację z Islandii! :) Ja zastanawiam się czy po obejrzeniu sezonów, wkręceniu się w serialową fabułę warto zaczynać przygodę z książkami. Boję się właśnie tego pomieszania wątków. Ktoś próbował czytać w trakcie oglądania serialu i poleca?
Pierwsze cztery sezony są prawie takie same jak w książce. A czytając "grę o tron" masz 1 sezon z rozszerzonymi wątkami
@@mateusz690 Dziękuję ci pięknie, czyli warto :)
@@opowiem_ci Pewnie, że warto, tyle że będą Ci świtać flashbacki z serialu, hahaha. 😁 Chociaż w sumie to nawet dobrze, bo w takim gąszczu postaci się przynajmniej nie pogubisz.
@@fittlettyv1738 mam tendencję do mylenia postaci, więc to nawet lepiej :)
na początku są bardzo podobne a Ty jak napisałeś masz problem z mnogością postaci w tym aspekcie serial jest o wiele bardziej przejrzysty
natomiast całościowo książka zamiata serial pod dywan
oglądanie serialu i czytanie książki w tym samym czasie to duży błąd
serial pocięto na roczne sezony ludzie nie chcieli tyle czekać a dowiedzieć się co będzie dalej efekt jest jednoznaczny
za to z kolejnymi sezonami książka coraz bardziej odbiega
w serialu pojawia się coraz więcej bzdur i konfliktów ciągłości wątków potem by z tego wybrnąć reżyser pakuje tych bzdur coraz więcej ,obecnie są to dwie różne powieści
Świetny materiał!
Mnie wgl zastanawia teoria tego że Danka będzie w ciąży i umrze przy porodzie czyli co te 6 odc będzie rozgrywało na przestrzeni 9 miesięcy ? Trochę nie bardzo mi się to widzi skoro akcja leci dalej gdy wypłynęli i teraz będą na północy i wszystko będzie się działo bardzo szybko więc wątpię że wszystko będzie tyle miesięcy trwało jeśli tak będzie to dla mnie trochę abstrakcja chociaż po 7 sezonie dużo czasu ucinali nieraz :/
Sewciak przecież do ostatniego odcinka może być normalna akcja a w ostatnim albo nawet w polowie ostatniego przeskok o 9 miesięcy i śmierć. W czym problem?
@@Dubstepowa Dlatego mówię w ciągu 6 odcinków i w połowie sezonu taki przeskok czasowy byłby bez sensu ta teoria trochę mi nie pasuje taka akcja bitwa z innymi i co nagle 9 miesięcy później i co akcja toczy się dalej? i Danka rodzi i umiera a co działo sie w między czasie. Wydaje mi sie że twórcy nie pozwolą sobie na taki przeskok czasowy akcja ma byc juz napięta od początku sezonu jak mówiono bitwa z innymi i i do tego Cersei która czeka na dobicie armii Jona i Danki ze złotą kompanią.Jeśli już przeskok czasowy to na samym końcu po całej wojnie . No ale zobaczymy po prostu wydaje mi się to mega banalne i mdłe
Myśle ze Dany nie przeżyje najbliższych 9 miesięcy i żadnego dziecka nie będzie, ale zobaczymy bo te przeskoki czasowe tez mi się nie uśmiechają
Co do teorii o bliźniakach, to istniała teoria na podstawie książki, że Margaery Tyrell jest siostrą bliźniaczką Jona, bo w pierwszej książce była scena, jak Loras pokazuje Nedowi w Krolewskiej przystani medalion ze zdjęciem siostry i dopytuje go czy jest ona podobna do Lyanny, bo podobno wielu tak sądzi.
Moją teoria jest że Jon umrze na oczach Dany( lub na odwrót), a na tronie zasiądzie Sansa lub Tyrion.
Ja bym Sanse widział na Żelaznym Tronie
Jon już raz umarł. Wystarczy
Mogą usiąść razem, przecież są małżeństwem.
Tyrionowi należy się Castely Rock, jak psu zupa. I posada starszego nad pieczęcią. Pytanie tylko, z kim go ożenić, żeby mógł przedłużyć ród Lannisterów.
@Błażej Wilczewski w książce matka Tyriona miala romans z Szalonym królem więc😏
Ale się uśmiałam, świetne 😀
Ned Stark zatrudnił człowieka z Bravos, żeby uczył Arie. Aria przesiąkła Bravos cała historia z Jaquenem jest interesująca. Dlaczego ludzie bez twarzy mieli by się nią zainteresować i przygarnąć Starkównę do tej gildii. Jest w 1 sezonie ciekawa scena przed śmiercią Neda, kiedy ktoś przychodzi i go budzi. Nie zdziwiłbym się jakby stary Stark był człowiekiem bez twarzy.
To może teraz moja głupia teoria którą uknułem (nawet nie wiem czy już taka czasem nie powstała ;d)
Dotyczy Tyriona i ogólnie Targaryenów. Dlaczego Tyrion może być smokiem? Zacznijmy od tego, że do obecnie mamy 2 ujawnionych Targaryenów: Dankę i Johna. Oboje rodzice Danki byli Targaryenami, a u Johna matka była Starkiem. Jak wiemy, Targaryenowie często dla podtrzymania czystości krwi rozmnażali się między sobą (jak w przypadku rodziców Danki). Czy tylko dla tego tak robili? Matka Johna zmarła przy porodzie. Czyja matka jeszcze zmarła rodząc swoje dziecko? Matka Tyriona. Otóż chodzi o to, że być może Targaryenowie nie parowali się z innymi rodami i nie robili dzieci z innymi rodami, bo istniało duże prawdopodobieństwo śmierci matki przy porodzie, no wiecie, coś w stylu "nie każdy może być matką smoka, bo smok może Cię zabić przy narodzinach". Co jeszcze przemawia za tym że Tyrion może być Targaryenem? No jasne że jego ojciec, no i nie do końca blond włosy jak u reszty członków rodziny. Nie dość że staruszek go nie znosił i gardził nim na każdym kroku, to jeszcze w chwili śmierci na klopie jego ostatnim wyznaniem do Tyriona było "nie jesteś moim synem". Czy macie jeszcze jakieś wątpliwości? ;d
W książce miał jasnoblond włosy, w 1x01 również. A co do ich matek, to wystarczy przeanalizować drzewo genealogiczne Targaryenów, by zobaczyć że nie-targaryeńskie kobiety też sobie radziły. Były to min. Alyssa Velaryon (5 dzieci), Alicent Hightower (4 dzieci), Myriah Martell (4 dzieci), Dyanna Dayne (6 dzieci) i Betha Blackwood (5 dzieci)
@@iliketolkien no właśnie, książkę :v co do koloru włosów na wiki jest opisane że włosy nie są takie do końca blond ^^
"Spód grzywki rzadkich, niemal białych włosów, spoglądało jedno zielone i jedno czarne oko". Cytowałam z książki. Czyli pomyliłam się z kolorem oczu, ale białe włosy targaryenowie też mieli. A w serialu miał takie tylko na samym początku, później już brązowe
Ja tam uwielbiam takie pojechane teorie 😸💖
Niedawno się obudziłem, a tu materiał od was, no jakbyniepaczeć - świetny poranek. 😁
Nie Littlefinger czy Varys to Gorąca Bułka jest mistrzem intryg i władcą marionetek.
Teoria nr 6 prześmieszna :) Nie śledzę GoT na bieżąco, ale mniej więcej wiem, o co tam chodzi, a uśmiałam się słuchając tych teorii, zwłaszcza szóstej, niektórzy to mają wyobraźnię. Skojarzyło mi się to trochę z motywem z Vampire Diaries ;)
W książkach teoria o Mormontównie będącej córką Tormunda jest całkiem prawdopodobna ale dotyczy starszej siostry Lyanny - Alysane. Po całość teorii odsyłam do Szalonych Teorii na FSGK.pl
Jeśli chodzi o Tyriona to sugerując się ironią Martina to raczej on jest synem Tywina ale za to bliźniaki są dziećmi Aerysa, co wspierałaby też chronologia😉
O też mialam taka teorie o bliźniakach i tyrionie
motyw rozdzielonych bliźniaków hmm..... gwiezdne wojny:)
Zrobicie może podsumowanie tego co się jak dotąd w serialu stało?
1. Targeryanowie poslubiali swoje siostry, wiec siostra Jona Snowa moze miec znaczenie 2. Jeśli Ned Stark jest pochowany w Winterfell to moze powstac (wraz z innymi z krypty) za sprawa Nocnego Króla 3. Hodor powroci z nieumarłymi na bank 4. skąd nieumarli mieli łancuchy do wyciagniecia zabitego smoka ? Ależ niesli je ze soba na te okazje ! Jon Snow zostal wystawiony przez Night Walkers w celu zwabienia Dany i smokow i "upolowania" ktoregos. Pamietam, ze za Murem bardzo dziwnie ekipa JS wpadlia na pojedynczego NW z paru nieumarlymi, pieszo, daleko od innych, nie wiadomo po co sie petajacymi osobno ...... jak na wabia.
Fajnie się to ogląda po finale 😀
Daenerys wróci do Qarth weźmie drzwi sejfu (które ponoć są z valyriańskiej stali) i przerobi je na broń.
" On po prostu szybko pływa ! "
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH nwm kto to wymyślił ale jest mistrzem ;D
Teoria o Lyannie stała się jeszcze bardziej prawdopodobna po tym, jak zabiła nieumarłego olbrzyma. Córka przebiła ojca 😆
Najlepsza jest teoria mówiąca o tym że Bran Stark cofnął się w czasie i zbudował mur ( mógł zmieniać przeszłość co pokazane było kiedy Ned odwrócił się w wizji ), ale pozostał tam tak długo, że nie mógł wrócić więc zmienił się w nocnego króla i czekał kilka tysięcy lat na swoje narodziny, według tej teorii w niewiadomym celu wskrzesił Snowa. cała teoria po angielsku: www.reddit.com/r/gottheories/comments/6hq2ws/the_identity_of_the_night_king_based_on_tv/
Strasznie kibicuję dwóm teoriom. Pierwsza, to Sam jako narrator "Pieśni lodu i ognia". Na koniec, po śmierć Gilly Sam odda się spisaniu kronik dojścia do władzy Johna Snowa.
Druga, to śmierć Daenerys i ślub Johna z Sansą (nie pamiętam czy było to wspomniane w serialu, ale wg książki Starkowie często brali śluby z kuzynkami). Cała ta wojna zaczęła się od spalenia władcy Winterfel przez szalonego króla, więc zakończenie wojny ślubem Targariena z dziedziczką Statków byłoby ładną klamrą.
Kalina Dziadosz shippuje Jona z Sansa od ich spotkania po latach w Winterfell, jedna z najbardziej wzruszających scen ostatnich sezonów. W dodatku w pierwszych szkicach Martina był taki pomysł, ale chyba na ostateczne połączenie Aryi z Jonem
@@olivialeah5283 to swoją drogą, że chemia między nimi jest widoczna bez słów, podczas gdy relacja z Dany jest mocno wymuszona (im więcej władzy ma matka smoków, tym mniej pasuje ta postać Emily Clark). Ale ja bardziej patrzę na politykę. W Westeros żyje sporo ludzi, którzy pamiętają, że panowanie Targaryenów nie było wcale szczególnie fajne. Kiedy dowiedzą się, że znowu ma być jak było, czyli tron przejmują potomkowie Szalonego króla i rządy od Roberta do Cersei traktujemy jak chwilową anomalie bez znaczenia, mogą wszcząć kolejny bunt. Zwłaszcza szlachcie z północy może się nie podobać, że Sansa zapomina o śmierci dziadka, stryja, ojca i braci tylko dlatego, że w żyłach Johna płynie trochę krwi Lyanny. Co innego, jeśli Sansa (uosobienie wszystkich pozytywnych cech Statków i Tullych) zasiadłaby na tronie u boku "zreformowanego" Targaryena. Byłby to jasny sygnał i symbol, że dla Westeros nadszedł czas pokoju i sprawiedliwych rządów.
Kalina Dziadosz racja co do tych pozytywnych cech Sansy, jest bardzo podobna do matki, a Jon do Neda Starka mimo ze nie jest jego synem. W dodatku cała historia Jona i jego narodzin zaczyna się od miłości między Targaryenem a Starkiem, może tez na niej się zakończy.
DwÓm teoriOM. Po pierwsze . a po drugie to mimo wszystko zgadzam sie z komentarzem :)
@@FullOfZasadzkas dzięki, poprawione.
Od jakiegoś czasu zastanawiam się jaki finał będzie mieć "spór" pomiędzy Sandorem, a Gregorem i doszedłem do wniosku, że być może zamiast rzezi zobaczymy w serialu Górę poświęcającego lub narażającego swoje trupie życie w obronie Ogara... to by dopiero było coś.
jerzu, kocham te teorie
Nie wiem jak było w serialu bo nie oglądałem, ale w książce jest bardzo ciekawa scena na samym początku, kiedy Bran rozmawia z Tyrionem. Cień Tyriona sięga korony znajdującej się na jednym z wejść do zamku w Westeros. Według mnie jest to coś w rodzaju strzelby Czechowa i Martin chce nam tym zakomunikować, że Tyrion zostanie królem.
Czy będzie jakiś recap/streszczenia sezonów przed premierą ostatniego, czy już nie zdążycie?
Streszczenia możesz znaleźć na kanale Dafuq i Ponarzekajmy o filmach
Pozwolę sobie dodać kilka moich spostrzerzeń. Saga Pieśń Lodu i Ognia nie dostała mi się do rąk, także bazuję jedynie na serialu i na tym co na ekranie zostaje przedstawione widzowi. Serial oglądam w Czechach i szczerze mówiąc nie wiem jak w Polsce nazywają się poszczególni bohaterowie. Sezon siódmy ma kilka ciekawych wątków:
1. Arya ćwiczyła z Brien na Winterfell trzymając swój miecz w lewej ręce. Czy to oznacza, że o ile kralokat umrze i zmieni się w żyjącego umarłego tak to ona go zabije? Lenister nie ma prawej ręki, tak to byłby ciekawy obrazek na placu boju.
2. Tyrion po rozmowie z Cersei nic nie mówi wracając do zgromadzonych kompanów. Ona ma jasny cel chronić rodzinę. On chce, aby Cersei to ukończyła i go zabiła. Można, że w królewskiej komnacie się dogadali i Tyrion sprzedał Dany i Jona, aby ukazał siostrze jak jest wierny rodzinie Lanistrów. Cersei oszukuje wszystkich obiecując, że wojska Lanistrów będą wspólnie walczyć z armią umarłych. A na łodzi Tyrion wygląda, że łąmie go w głębi duszy ten ciężar ze zdrady. A na końcu Targaryeni (Dany, Jon - Aegon i Tyrion, o ile jest Targaryenem) będą dzielić między siebie 7 królestw. A propo różnych dziwnych związków rodzinych to tylko mnie przyjdzie dziwne, że Jon wyśpi się z własną ciotką. Brat Dany jest w końcu jego ojcem, także w rodzinie nic nie zginie ;-D
3. Na smoczej skale Dany rozmawiając z Yarą i Oleną ma tak ciekawie uczesane włosy, że na jej sponie widać już tylko dwa smoki. Na sponie są trzy smoki, ale w tym odcinku ukazują sie tylko te dwie smocze głowy, jakby miał być to delikatny naznak, że Dany jednego smoka straci.
4. Trzyoka wrona manipulowała szalonym królem. Nie był to Bran Stark, ale 1000 lat stara trzyoka wrona. Facet siedział w korzeniach drzewa przez 1000lat także to on zmanipulował szalonego króla, aby spalił wszystko. Bran nie ma jeszcze takiego doświadczenia. Poza tym za wielkim murem, kiedy Sam i Gilly uciekają z małym Samem słychać hejno wron. Ono hejno śledziło nieumarłego a Sam go następnie zabija. Młody Stark w tym czasie nie ma jeszcze pojęcia jak wykorzystywać wrony do obserwacji przeciwnika. Co widzimy, aż w 6 i 7 dcinku 7 serii. Także za ten totalny chaos może trzyoka wrona, która przekazała pałeczkę w sztafecie kolejnej trzyokiej wronie młodemu Branowi.
5. Melisandra przepowiedziała, że ona i Varys umrą na wygnaństwu. Także kto wie, może to ona za pośrednictwem czarów i rytuałów pozbawi Cersei dziecka. Dziecka, które miałoby być początkiem 1000 letniej dynastii. A Cersei ją za to zabije.
6. Ciekawym jest jak w 7 serii wszyscy zaczynają mieszać rody. Każdy chce bojować, ale nie za ród czy krew swej krwi. Młody Greyjoy jest Starkiem i Greyjoyem, Jon jest pół Starkiem i pół Targaryenem a kto wie, o ile Tyrion jest pół Lenistrem i pół Targaryenem to dostajemy się do punktu zwrotnego, kiedy to koło, które chciała zniszczyć Dany, zostaje rozbite. A właściwie samo się robija, ponieważ nie ma podziałów na rody, które będą u władzy.
3 to nie teoria tylko zauwazenie faktu :P Gorąca Bułka jest bardzo ważny xd
Głupio będzie jak głupie teorie się sprawdzą :]
Gdyby ktoś dał jakąś teorie, że Ramsay żyje...
Wdzięczna bym była do końca życia ❤
Teoria 1. Nie, po co Lynna miałaby rozdzielać dzieci? Wtedy oddałaby Neddowi oboje bliźniąt. Po za tym tu było dużo postaci z kręconymi czarnymi włosami.
Teoria 2. Być może Sam spisuje histrorię Westeros tak jak Froda "Władcę Pierścieni", ale to to na pewno nie jest tylko sen ani fikcja literacka XD
Teoria 3. Może coś w tym jest... A jeśli Gorąca bułka to... Nedd Strak? XD Żartuję :)
Teoria 4. O, to akurat może być prawda :) I na koniec Tormund adoptowałby Lyannę, poślubił Brienne i razem tworzyliby szczęśliwą rodzinę ;)
Teoria 5. Nie, z resztą (jak było w odcinku z teoria Azor Ahai Martin sam powiedział, że zawsze chciał napisać powieść gdzie główny bohater umiera na końcu.
Teoria 6. Nie XD Za duży cyrk. I Miri nie przeniosła płodu Joannie, bo ktoś powiedział Dany, że jej płód urodził się wtedy jak poroniła i nawet opisał jak on wyglądał, że był zdeformowany. Acz ja jestem za tym, że Tyrion jest przyrodnim bratem Dany, nieślubnym synem Joanny i Aerysa :)
Teoria 7. Raczej nie, bo te teleportacje i niedociągnięcia dotyczyły nie tylko Varysa.
No ta teoria z Samem i jego książką... Blisko :D
Szczerze to poza Varysem i Tyrionem jako synem khala Drogo teorie są spoko. Serial jest prosty wiec ewidentnie te teorie do niego nie pasują, ale w książce bym się nie zdziwiła jakby delikatnymi sugestiami podpowiadali nam prawdzie historie. Nie wiem czy znacie bloga czy tam stronę szalone teorie ale wiele na początku było uznawanych za głupie a potem one się sprawdzały. Dla mnie każda teoria jest ciekawa i cieszy mnie ze ludzie tak się wkręcili w ten świat ze wymyślają coraz to nowe teorie i niektóre maja sens: Varys może syrenem nie jest ale teoria o nim jako Targaryenie która kiedyś czytałam zasiała ziarno niepokoju w mojej głowie.
2 teoria okazała się półprawdą, śmiech na sali
Z tą księgą na drugim miejscu to brzydko się zestarzała krytyka tej teorii 😁
Gorąca bułka to Azor Ahai
Gdy jesteś mały a potrafisz zmieniać świat :D
Gra o tron to jest jedyne dobre zakończenie wojny w Avengers, którą przewidział dr. Strange w infinity war.
A ja słyszałem teorie że Varys jest Targaryen. I dlatego tez ukrytcha kolor włosów. He
Blackfyre jak już :)
Ale gdyby Jon umarł w finale to jedyna sensowna opcją na połączenie rodów Starków i Targaryenów jest małżeństwo Brana i Meery Reed(,która jest siostrą bliźniaczką Jona).Jeśli chodzi o uzasadnienie co ta teoria mogłaby zmienić w fabule
Bran nie jest już sobą odrzucił dziedzictwo więc raczej to nie ma sensu, poza tym now wiadomo czy Bran ma sprawne męskie części
tylko zakładając szczęśliwe zakończenie wszyscy zginą ? już widzę ten hejt na HBO to dopiero głupie
ta teoria z Tyrionem jest w sumie ciekawa choc nie wydaje mi sie zeby byla prawdziwa :)
Po zakończeniu stwierdzam, że teorie "to tylko sen" i "to tylko księga" miały więcej sensu.
super odcinek
Dobrze że smoki w GoT nie mają takich możliwości jak smoki w Wiedzminie czyli że mogą być rozumne i posiadać umiejętność polimorfi to dopiero była by furtka do teorii spiskowych.
eee smoki może nie ale osoby kierujące nimi już tak obecnie Bran, Nocny Król ,blond suka i kurdupel wiec nie zakładaj ze w tym serialu jest coś niemożliwego ;)
Mocny odcinek
Właściwie to bardzo rzadko kiedy komentuje filmy na yt. Dzisiaj muszę. Chciałam Ci po prostu powiedzieć, że wyglądasz przepięknie w tej fryzurze i kolorze! No bomba :-)
Miłego dnia wszystkim!
No to w książce jest jeszcze więcej sugestii że Tyrek to Targaryen :)
Azor to Rheagar a Jon to Światłonośca - proste, nie rozumiem skąd te wszystkie problemy i poszukiwania Wybrańca...
Światłonośca to miecz 😂
@@ThelimoV1 A ty tutaj skąd, po 5 latach Cię wypuścili z zamrażarki?
ad. 6 Johanna zmarła bo konflikt serologiczny :D
Arya będzie musiała zabić Brana sztyletem którym już raz próbowano go zabić i który sama teraz ma. Sztylet jest swiatlonoścą i później nim zabije Nocnego Króla. Arya jest więc Azorem Ahai.
Littlefinger była kobietą!
Ta z żyjącym littlefingerem jest całkiem spoko
Daenerys z racji tego, że jest w ciąży ze swoim bratankiem urodziny karła, a raczej karlicę, która zostanie żoną Tyriona i królową zasiadając z nim na tronie ;D