Pani prawnik pracująca dla Pewny Lokal przestrzegała mnie, żeby nie wchodzić w umowę deweloperską z założeniem, że w umowie może sobie być określony błędnie lub nieokreślony sposób liczenia powierzchni pod ścianami działowymi i w razie potrzeby sobie będę to prostował w sądzie - w praktyce bowiem w sądzie może się skończyć różnie, a na pewno potrwa to długo i nie obędzie się bez kosztów. Przyznam, że przydałoby się spójne stanowisko firmy Pewny Lokal w tym zakresie: czy ważniejsze są obowiązujące przepisy i podpisywanie umowy w dobrej wierze nie może nigdy być przeszkodą w egzekwowaniu swoich praw, czy ważniejszy jest święty spokój i należy proaktywnie nakłaniać dewelopera do aktualizacji/sprecyzowania zapisów umowy, tym samym unikając sądów niepozornie szerokim łukiem.
Pani prawnik pracująca dla Pewny Lokal przestrzegała mnie, żeby nie wchodzić w umowę deweloperską z założeniem, że w umowie może sobie być określony błędnie lub nieokreślony sposób liczenia powierzchni pod ścianami działowymi i w razie potrzeby sobie będę to prostował w sądzie - w praktyce bowiem w sądzie może się skończyć różnie, a na pewno potrwa to długo i nie obędzie się bez kosztów. Przyznam, że przydałoby się spójne stanowisko firmy Pewny Lokal w tym zakresie: czy ważniejsze są obowiązujące przepisy i podpisywanie umowy w dobrej wierze nie może nigdy być przeszkodą w egzekwowaniu swoich praw, czy ważniejszy jest święty spokój i należy proaktywnie nakłaniać dewelopera do aktualizacji/sprecyzowania zapisów umowy, tym samym unikając sądów niepozornie szerokim łukiem.
Zawsze oczywiście nakłonić dewelopera do poprawnego sposobu pomiaru metrażu.
1:30 "geodeci współpracujący z geodetami" - a powinno być "z deweloperami"
Dzięki! Będziemy mieć na uwadze.