Jestem w tym wieku, że mam problemy ze snem. Normalnie jest to kłopotliwe i wkurzające, ale tym razem nie narzekam, bo mogę zgłosić się jako pierwszy czytający😊. Jeśli chodzi o aparat to jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Świetny Sonnar i świetnie działająca automatyka. I jak zawsze ciekawe kadry i dobra muzyka. Będę musiał kupić takie cuś, chociaż mi to zbędne 😅. Ogłaszam Pułtusk fotograficzną stolicą Polski i pozdrawiam serdecznie.❤
Jakoś właśnie ten film zmusił mnie do zobaczenia pozostałych. Może to wspomnienie młodości? Może chęć zobaczenia co mnie ominęło bo w większości było nieosiągalne dla mnie. Ale jedno jest pewne kolego, masz talent. Ja Cie wcale nie chwalę, Ty po prostu masz talent
Do kolekcji podobnych dodałbym Chinon 35EE. Mam "podróbkę" Revue 700SEL. Taka sama wygoda i prostota. Jednak ta bateria jakoś daje za dużo napięcia, bo trzeba ustawić 25 ASA zamiast 100, czyli jakby skorygować o dwa kroki. Dalmierz działa, ale przy takim obiektywie można ostrzyć jak Smienę - strefowo. 📷
Ten aparat ma plastikowe zębatki w naciągu które często się łamią. Jest z tego znany. Trzeba więc uważać na to kupując. Mam ten model, ale nie należy do mnie. Chciałem go wypróbować przeciwko Rollei 35 SE, porównać Sonnar do Sonnara, ale szczerze mówiąc boję się że cos w nim chrupnie i bede musiał odkupić, a w pełni sprawny wcale nie jest taki tani. Moim zdaniem ma dwie zalety. Ma dalmierz i jest szybki w użyciu. Ale niestety ma plastik tam gdzie absolutnie nie powinno go być. Cala konkurencja ma metalowy naciąg. Niestety Rollei XF w tym sensie wyprzedza swoja epokę. Zdjęcia super. Pozdrawiam!
Lampa z liczbą przewodnią 31 to już jest kawał światła, przecież w klasie tego aparatu używało się czegoś w okolicy 20, z odległości metra przysłona 16. A robiąc z lampą 56 to by się trzeba o coś zaprzeć plecami, żeby odrzut człowieka nie przewrócił.
Oj, zachciewa się... Zachciewa! 😀 Ale jak sobie za chwilę człowiek pomyśli o Fomapanach, "odświętnym" Ektarze za stówę z przepiękną rysą przez sam środek kadru, oglądaniu skanów i tak na monitorze i całej masie aparatów kurzących się na półce w oczekiwaniu nie wiadomo na co - to się od razu odechciewa... Jak żyć...? 😳
Moim zdaniem, aparat jest mocno przewartościowany. W tej klasie sprzętu niczym się nie wyróżnia, a za kwotę jaką teraz jest oferowaany można kupić podobne markowych firm, czy nawet lepsze jak choćby Ricoch 400SE z obiektywem 1,7 i preselekcją migawki. Chyba skapło na niego trochę sławy 35-tki i stąd takie ceny.
Jestem w tym wieku, że mam problemy ze snem. Normalnie jest to kłopotliwe i wkurzające, ale tym razem nie narzekam, bo mogę zgłosić się jako pierwszy czytający😊.
Jeśli chodzi o aparat to jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Świetny Sonnar i świetnie działająca automatyka.
I jak zawsze ciekawe kadry i dobra muzyka. Będę musiał kupić takie cuś, chociaż mi to zbędne 😅.
Ogłaszam Pułtusk fotograficzną stolicą Polski i pozdrawiam serdecznie.❤
Pozdrawiam 😀
Jakoś właśnie ten film zmusił mnie do zobaczenia pozostałych. Może to wspomnienie młodości? Może chęć zobaczenia co mnie ominęło bo w większości było nieosiągalne dla mnie. Ale jedno jest pewne kolego, masz talent. Ja Cie wcale nie chwalę, Ty po prostu masz talent
Coś słyszałem że Rollei chce wypuścić nowego analoga tak więc firma działa.
Do kolekcji podobnych dodałbym Chinon 35EE. Mam "podróbkę" Revue 700SEL. Taka sama wygoda i prostota. Jednak ta bateria jakoś daje za dużo napięcia, bo trzeba ustawić 25 ASA zamiast 100, czyli jakby skorygować o dwa kroki. Dalmierz działa, ale przy takim obiektywie można ostrzyć jak Smienę - strefowo. 📷
Świetny film jak zwykle, co do rolleia a110, gdyby Pan chciał wypróbować jego słabsza wersję e110 to mogę wypożyczyć do testów.
Cześć. Film jak zwykle bardzo ciekawy. Pytanie z innej beczki. Było coś o skanerze do kliszy i ewentualnie czy można by prosić?
Ten aparat ma plastikowe zębatki w naciągu które często się łamią. Jest z tego znany. Trzeba więc uważać na to kupując. Mam ten model, ale nie należy do mnie. Chciałem go wypróbować przeciwko Rollei 35 SE, porównać Sonnar do Sonnara, ale szczerze mówiąc boję się że cos w nim chrupnie i bede musiał odkupić, a w pełni sprawny wcale nie jest taki tani. Moim zdaniem ma dwie zalety. Ma dalmierz i jest szybki w użyciu. Ale niestety ma plastik tam gdzie absolutnie nie powinno go być. Cala konkurencja ma metalowy naciąg. Niestety Rollei XF w tym sensie wyprzedza swoja epokę. Zdjęcia super. Pozdrawiam!
Lampa z liczbą przewodnią 31 to już jest kawał światła, przecież w klasie tego aparatu używało się czegoś w okolicy 20, z odległości metra przysłona 16. A robiąc z lampą 56 to by się trzeba o coś zaprzeć plecami, żeby odrzut człowieka nie przewrócił.
Mam trzy takie gagatki:)
I jaka opinia? Nie psują się?
Super aparacik.Znowu mnie bierze za kupno.Chyba nie mogę jednak oglądać tego kanału.😉
Oj, zachciewa się... Zachciewa! 😀
Ale jak sobie za chwilę człowiek pomyśli o Fomapanach, "odświętnym" Ektarze za stówę z przepiękną rysą przez sam środek kadru, oglądaniu skanów i tak na monitorze i całej masie aparatów kurzących się na półce w oczekiwaniu nie wiadomo na co - to się od razu odechciewa...
Jak żyć...? 😳
Moim zdaniem, aparat jest mocno przewartościowany. W tej klasie sprzętu niczym się nie wyróżnia, a za kwotę jaką teraz jest oferowaany można kupić podobne markowych firm, czy nawet lepsze jak choćby Ricoch 400SE z obiektywem 1,7 i preselekcją migawki. Chyba skapło na niego trochę sławy 35-tki i stąd takie ceny.
Dziękuję.
Niereformowalny jesteś. RolAj, nie rolEj. :D
Jak powiedział klasyk “tu jest Polska i będziemy mówić po polsku”.
A jak, dobry człowieku, wymawiasz nazwę tej żelaznej wieży, co stoi w Paryżu?
@@alexbonarski1512 Klasyk to oświadczył, że mówi po polsku i myśli po polsku.
Ja też tam widzę i czytam rolei. Ale dobrze ze Ty jesteś refolmowalny. Takich nam trzeba. Odpuść czasem