Chłopcy przed pięćdziesiątką a grają już stylem emeryckim semi-defnsywnym i quasi-ofensywnym. Braki szkoleniowe zastępują technologią: czopem lub antkiem na bekhendzie z przekrętem na forhend - dla zmyłki. Od lat żadnych postępów, wystarczy zadowolenie z przekrętów. Choć wygrać się uda to nie przeszkadza im starcza nuda.
Chłopcy przed pięćdziesiątką a grają już stylem emeryckim semi-defnsywnym i quasi-ofensywnym. Braki szkoleniowe zastępują technologią: czopem lub antkiem na bekhendzie z przekrętem na forhend - dla zmyłki. Od lat żadnych postępów, wystarczy zadowolenie z przekrętów. Choć wygrać się uda to nie przeszkadza im starcza nuda.