Przy wyborze filmów kierowałam się tu datą oficjalnej polskiej premiery - kinowej lub streamingowej. A jakie, niekoniecznie niszowe, obrazy science fiction z 2024 roku (lub też po prostu filmy SF z poprzednich lat, które w tym roku obejrzeliście) zrobiły na was największe wrażenie? Moja osobista topka tego zestawienia prezentuje się tak: 3. “Punkt przywracania” 2. “Królestwo zwierząt” oraz “Krajobraz z niewidzialną ręką” 1. “Mars. Express. Świat, który nadejdzie” Chcesz mnie wesprzeć? Zajrzyj tutaj: ruclips.net/channel/UCZlpDnNBsfNSyNeY_A--UWAjoin Lub tutaj: buycoffee.to/krotkiehistorieokulturze
@@wizun o, ja z anime też się, w większej liczbie przypadków, niezbyt lubię, ale "Mars Express" obejrzałam z dużym zainteresowaniem (chociaż kilku minut na przyzwyczajenie się potrzebowałam). 2024 trochę jednak niestety gatunkowo biedawy w porównaniu do takiego 2022 czy 2021 roku - w których to pojawiło się naprawdę sporo fajnych niszowych rzeczy.
To nie do końca takie nowości: światowa premiera "Mars Express" miała miejsce w zeszłym roku na festiwalu w Cannes, u nas film pojawił się w kinach w połowie tego roku, "Królestwo zwierząt" do polskich kin trafiło w czerwcu 2024, "Krajobraz z niewidzialną ręką" pojawił się w streamingu jakoś na początku tego roku, a "Punkt przywracania" miał premierę na VOD pod koniec listopada 2024. I "Punkt przywracania" i "Krajobraz..." nie miały u nas premiery kinowej (chyba że coś przeoczyłam). A recenzje czerpię stąd, że filmy te oglądam :)
Przy "Mars Express" przypomniała mi się jedna, czarująca pod względem audiowizualnym francuska animacja sprzed paru lat - "Zgubiłam swoje ciało", bodajże z 2019 roku (?) Piękna, poruszająca i bardzo smutna (chociaż może chwilami lekko pretensjonalna). I tytuł cudny!
Przy wyborze filmów kierowałam się tu datą oficjalnej polskiej premiery - kinowej lub streamingowej. A jakie, niekoniecznie niszowe, obrazy science fiction z 2024 roku (lub też po prostu filmy SF z poprzednich lat, które w tym roku obejrzeliście) zrobiły na was największe wrażenie?
Moja osobista topka tego zestawienia prezentuje się tak:
3. “Punkt przywracania”
2. “Królestwo zwierząt” oraz “Krajobraz z niewidzialną ręką”
1. “Mars. Express. Świat, który nadejdzie”
Chcesz mnie wesprzeć? Zajrzyj tutaj:
ruclips.net/channel/UCZlpDnNBsfNSyNeY_A--UWAjoin
Lub tutaj:
buycoffee.to/krotkiehistorieokulturze
Wyjatkowo nic mnie nie zaciekawiło. Może poza "Mars Express", a nieszczególnie lubię anime. Ale dzieki za kolejny film, trzymający rękę na pulsie :)
@@wizun o, ja z anime też się, w większej liczbie przypadków, niezbyt lubię, ale "Mars Express" obejrzałam z dużym zainteresowaniem (chociaż kilku minut na przyzwyczajenie się potrzebowałam).
2024 trochę jednak niestety gatunkowo biedawy w porównaniu do takiego 2022 czy 2021 roku - w których to pojawiło się naprawdę sporo fajnych niszowych rzeczy.
Halo twórco. Skąd wyszukujesz te nowości? I skąd czerpiesz recenzje ? :)
To nie do końca takie nowości: światowa premiera "Mars Express" miała miejsce w zeszłym roku na festiwalu w Cannes, u nas film pojawił się w kinach w połowie tego roku, "Królestwo zwierząt" do polskich kin trafiło w czerwcu 2024, "Krajobraz z niewidzialną ręką" pojawił się w streamingu jakoś na początku tego roku, a "Punkt przywracania" miał premierę na VOD pod koniec listopada 2024. I "Punkt przywracania" i "Krajobraz..." nie miały u nas premiery kinowej (chyba że coś przeoczyłam).
A recenzje czerpię stąd, że filmy te oglądam :)
Mars Express zdecydowanie, szkoda ze tak malo francuskiej animacji przebija sie w Polsce.
Przy "Mars Express" przypomniała mi się jedna, czarująca pod względem audiowizualnym francuska animacja sprzed paru lat - "Zgubiłam swoje ciało", bodajże z 2019 roku (?) Piękna, poruszająca i bardzo smutna (chociaż może chwilami lekko pretensjonalna). I tytuł cudny!
Punkt przywrócenia taka zrzynka z Altered Carbon