DLACZEGO KOBIETY W NARUTO SĄ BEZNADZIEJNE?
HTML-код
- Опубликовано: 10 фев 2025
- Przez ostatnie filmiki o Naruto zauważyłem ciekawą rzecz : Kobiety w Naruto są słabe xD Zebrałem do kupy większość znanych żeńskich postaci i omówiłem je pod kątem ich użyteczności. Zobaczmy więc dlaczego kobiety w naruto są słabe.
Sprawdź też :
Mój drugi kanał - bit.ly/2W5HglP
Instagram - bit.ly/35f72rY
Facebook - bit.ly/2yNSeoa
Ask - bit.ly/2VJVN7A
A teraz mamy Tenten, co tu dużo mówić, Ton Ton miała więcej czasu od niej, ba nawet huśtawka Naruto miała więcej czasu ekranowego od niej
Hahahaha huśtawka mnie rozjebała 🤣🤣🤣🤣
A co jest śmiesznego w Ten ten?
Najwięcej czasu miała w openingach
Ale sen Ten ten był dosyć długi.
A nie wróć to było tylko ponowne promowanie filmu wykorzystując ją by dać jej trochę czasu antenowego
@@Miravis ten wieczny sen ten ten był tak bardzo na siłę... W ogóle Neji zginął tylko dlatego że Lee szkoda a śmierć Ten Ten by nic nie zmieniła w fabule
Fuzionek: A teraz mamy tenten...
Też Fuzionek:
*visible laugh*
🔥Najlepsze zakończenie odcinka jakie kiedykolwiek widziałem🔥
@@hauroche4510 +1
XDD Umarłem 😂😂
manancing laugh
"Najbardziej podobało mi się w niej to, że nic nie mówiła" xDDD
Dzięki Fuzion^^
Wiecie kto był najlepszą kobietą w Naruto
.
.
.
.
.
.
.
.
Haku
ah te wspomnienia
dzięki za darmowe wspomnienia
XDDDDDD on byk facetem
W sensie że taka fajna postać z której można by było coś zrobić była facetem.NAWET TEJ POSTACI KISHIMOTO NIE ODPUŚCIŁ
Na matata
Jak to sam Kishimoto powiedział:
"Nie umiem robić żeńskich postaci i wątków romantycznych"
To tak w wielkim skrócie xd
TEN-TEN XDDDD piękne zakończenie filmu, sam bym tej postaci lepiej nie podsumował
Wyjaśnisz kontekst żartu?
@@ukasztomkowiak8755 oglądnołeś film
@@ukasztomkowiak8755 Ten-Ten to postać, która nie tylko nie ma charakteru, ale do tego jest chyba najsłabszą postacią żeńską przedstawioną nam w odcinkach o egzaminie na Chuunina. O każdej, nawet najgorzej napisanej z nich, dało się coś powiedzieć. Ten-Ten została stworzona chyba tylko po to, żeby dopełnić drużynę Rocka Lee i Nejiego. To synonim bezużyteczności w tej serii.
@Sunshine Harris no wybacz haha
@Sunshine Harris na pocieszenie mogę powiedzieć, że negatywnych cech za bardzo też u niej nie widziałem - była nieco... Nijaka 🤷♂️
Smutne jest to, że na początku serii za pomocą postaci Rocka Lee próbowali udowodnić, że ciężką pracą da się dużo osiągnąć, po czym został kompletnie odsunięty na drugi plan. Po wyleczonej kontuzji zawalczył z Kimimaro i później nic
Tak panowie na pewno zaczęło się liczyć tylko na oczy i chakre. Maito Guy pozdrawia 😉
on był wyjątkiem od reguły
MAITO GUY XD
@@hexu12415 no tak się mówi
Spierzyli to najbardziej tym że Sasuke i Naruto zdobyli niemal boską moc po przybiciu piątki z nieboszczykiem, mając "przedśmiertne" halucynacje...
Hajs się skończył, trzeba wracać
Ogólnie to nuda jest
Kiedy będzie coś o DB
Jak się nudzisz to możesz obejrzeć Boku No Hero Academia i zrobić długi filmik, w którym opiszesz wrażenia. Tak tylko mówię.
no straszna ,nawet technologia nie pomaga
Może w następnym odcinku dlaczego kobiety w hentai mają za małe piersi?
@@krystimistrz ty chyba Ikkyuu nyuukon nie widziałeś.
Piękne puenta na koniec xd
Kolega co był w połowie shippudena zapytał mnie czy Tenten coś jeszcze zrobi w Naruto , a ja wybuchnąłem śmiechem xD
@The Fantangolus nie zapominaj o Rock Lee i Przyjaciele, gdzie jest jedną z głównych postaci...ale to komedyjka i nic nie wnosi więc.... Przynajmniej ma charakterek....i ją lubię i tyle, nie wiem co o niej powiedzieć. Chyba tylko to, że jest fajna ale ma bardzo mało czasu ekranowego, a większość jej najlepszych momentów jest w filerach.
@The Fantangolus To jest w sumie największa wada w Naruto, że twórca tak skupił się na kilku postaciach, że pozostali zostali olani, Ten Ten jest tego najlepszym przykładem, flashbacki Naruto I sasuke'a mają więcej czasu ekranowego niż ona. Przynajmniej jest jedną z głównych postaci w Rock Lee i Przyjaciele.
Fuzionek :Tsunade,nie jest uzależniona od reszty
Ja:nie jest uzależniona od reszty a od alkoholu
XDDDD🍶🍶
A myślałem że to diament jest najlepszym przyjacielem kobiety, a nie alkohol XD
Hiromu Arakawa stworzyła jednego z najlepszych shounenów a mimo bycia kobietą świetnie pisze postacie zarówno męskie jak i żeńskie. Szkoda że prawie żadny męski mangaka tego nie potrafi.. nie licząc oczywiście Hajime Isayamy czy legendarnego Miyazakiego.
Pełna zgoda. Nigdy nie widziałam, żeby shounenowy mangaka traktował kobiety z takim szacunkiem jak Isayama. Postać żeńska nie ustępuje w żadnym stopniu postaci męskiej, czy to pod względem charakteru czy wkładu w fabułę. W końcu najsilniejsza z trójki protagonistów jest kobietą, główny przeciwnik w pierwszym sezonie jest kobietą, w drugim rozchodzi się głównie o Ymir i Historię, nawet Sasha, która do tej pory nie grała większej roli dostała swoje pięć minut, sezon 3, a przynajmniej jego pierwsza połowa to Historia Show, Frieda również dostała niezwykle ważną rolę, rany, nawet stołek generała Korpusu Zwiadowczego zajmuje teraz kobieta (chociaż w sumie to niewiadomo), która wcześniej była prawdopodobnie najlepszym naukowcem na świecie! W jakiejkolwiek innej mandze z gatunku coś takiego było by nie do pomyślenia, ale Isayama ewidentnie wie co robi. Attack on Titan jest jak idealnie naoliwiona maszyna, nie ma w niej miejsca na zbędne żeńskie elementy, nawet jeśli takie się z początku wydają (patrz Christa). A już na pewno żadna nie jest zależna od mężczyzny ani tym bardziej nie służy fanserwisowi. Co do tego, można się nawet pokusić o stwierdzenie, że Hajime zagrał na nosie wszystkim, którzy wcześniej i później próbowali doskoczyć do jego poziomu. Istnienie kobiety uzależnione od związku z mężczyzną? A takiego wała, jedyny potwierdzony ship w moim dziele jest między dwiema kobietami, na dodatek spoiwami fabuły. Bez nich to wszystko nie miałoby prawa bytu.
Isayama-sensei pokazał że można połączyć nieoczywiste dzieło dla dojrzałego widza z kasową produkcją, na punkcie której oszaleje cały świat. Jakość + profit. Da się? Da się! Jak na mangę niepublikowaną w Shounen Jumpie, na dodatek z oznaczeniem 16+, narysowaną w taki sposób i bez jakiegokolwiek fanserwisu, to skala sukcesu Tytanów jest wręcz absurdalna
A co stworzyła? Bo ja nwm
@@zosiazaremba7479 aaa
@@zosiazaremba7479 każde REALNE anime daje na najsilniejszego protagoniste i antagoniste chłopa, bo w prawdziwym życiu też tak jest i elo
@@karolbieniek1199 Jeśli osłaniamy się realizmem, to chyba nie powinniśmy w ogóle tutaj mówić o shounenach, bo w większości jest fantasy/całkiem wykreowany na nowo świat :V Sama jestem autorem i czytam wiele rzeczy, by móc dobrze wykreować postaci. Staram się tworzyć realistyczne grupy. Np. w większość w armiach są mężczyźni, ale postaci żeńskie decydujące się walczyć wcale nie odstają od nich siłą charakteru. Po prostu jest ich mniej, bo statystycznie również tak jest i to jest realizm, a nie tworzenie postaci wojowniczki na schemacie kury domowej. Zresztą wystarczy znać historię poza polskim systemem edukacji, żeby wiedzieć, ile ważnych kobiet przewinęło się na wojnach i przy władzy. Niestety, w większości nie kończyły dobrze, ale mówienie, że w prawdziwym życiu tak jest to bzdura i sam pokazujesz tym swoją niewiedzę historyczną. Nie mówiąc o tym, że większość anime kreuje wojny we współczesnym świecie lub świecie stylizowanym na współczesny, więc rola kobiety ma jeszcze więcej możliwości niż miała w przeszłości. Chociaż w Wielkiej Brytanii w średniowieczu rycerzami, a dokładniej damami również mogły być kobiety, podobnie jak w kilku innych państwach europejskich, więc w sumie stawianie postaci kobiecej tylko jako chodzącego inkubatora w każdym uniwersum, niezależnie od czasów jest błędne i nie pokazuje realiów naszego świata w żadnym okresie historycznym
Zauważyłam, że generalnie kobiety w anime i mangach są nudne i zwykłe. Oczywiście są też świetne, bez których nie wyobrażam sobie danej serii, ale często jest tak, że bez nich by się obeszło. :D
To wynika z kultury : P Kiedyś obejrzałam filmik z japończykiem, który przyjechał do Polski i chyba najdziwniejszą rzeczą z jaką się spotkał było to, że pił z kobietą przy jednym stole, a potem go jeszcze przechlała XD Kobiety w anime zawsze gotują (wyjątkiem jest jak mężczyzna się kształci w zawodzie kucharza/w gotowaniu tak jak w One Piece - Sanji, Ao No Exorcist - Rin) np. Naruto, Dragon Ball z tego co pamiętam, Soul Eater, Bleach, Charlotte i podam skrajny przypadek Kuroko No Basket, gdzie ich trenerka ich zatruła przed meczem i doskonale wiedzieli jak bardzo źle gotuje XD
Wynika u nich z kultury. ruclips.net/video/JV7NMuERdEc/видео.html Tutaj jest ciekawie omówiony temat kobiet w Japonii.
Jednym z wyjątków jest snk tam dziewczyny są niesamowicie dobrze napisane
@@masterdoggo3570 Zgadzam się. Ciekaw jestem jak wyglądałoby Naruto gdyby tworzył je Netflix xD.
Płaczę
Po 1) co do Kushiny i Konan to były one uzyteczne, a nawet śmiem twierdzić, że to Nagato był od niej uzależniony. Kaguya była jaka była, ale tym jej postać sie cechowała tajemiczością i boskości jako wszechmatka. Co do Madary, to gdyby nie pojawienie się kaguyi, walki naruto z Saskiem by nie było, zostali by krótkomówiąc rozpierdoleni w trymiga
Nigdy nie lubiłam przedmiotowego traktowania kobiet i gardziłam takimi osobami którzy przedmiotowo i stereotypowo nas traktują.
Zmywarka robi br br
Ale przedmiotowe traktowanie mężczyzn?
@@MrWoojohn To już ok (z góry przepraszam, ale skoro oni uważają, że można nami pomiatać, to nimi też można)
beranciak, jedyną osobą robiącą br br jesteś ty, spłakany chłopczyku xd
Może następny odcinek o najbardziej zaniedbanych postaciach? Ewentualnie zepsutych jak na przykład Shino
Większość jinchuriki
W skrócie - Kishimoto to straszny szowinista. Di ent.
Albo po prostu nie umie pisać kobiecych postaci, a jakieś musiał wstawić xD.
@@patrykfiakowski2396 niby tak, ale zauważ, jak je zwykle kreował - słabe, zależne od faceta, a najlepiej niech się zaciążą i siedzą na tyłku w domu.
@@lobotaker jak mnie wkurza jak ktoś ogranicza wolność twórcy, jak kishimoto chciał takie kobiety w serii to takie wstawił, ale i tak pajace social justice warrior będą mowić że jest szowinostą bo to jaki wymyślony świat sobie wymyślisz i jakie bęndą tam postacie definiuje jaką jesteś osobą, no bo za dużo dziewczyn jest zależnych od mężczyzn jak tak można to promuje patriarchat i uprzedmiotowienie a to że są tam kobiety niezależne jak tsunade shizune, czy ino sarada... To wyjebane wgl to może kishimoto jest rasistą no bo tak mało czarnych jest co prawda jest killer bee no ale to za mało wgl madara powinien mieć cipe bo to kobiet jest silnych za mało, hashirama powinien być gejem a rinnega powinna mieć konnan bo tak nie może być że kobieta wspiera mężczyzne prawda to szowinizm, to nagato powinien się jej słuchać no bo w serii jest sakura i hinata a wiadomo one to tylko chuja chcą więc to szowinizm kiszimimoto jak mogłeś ty kurwo
@@seagull420 dude, ale to akurat nie jest wcale krzyk SJW, tylko czysta prawda - facet portretuje kobiety tak, bo zapewne takie ma poglądy względem nich. Może i poniekąd udało mu się stworzyć z 2-3 laski, które są charakterne i niezależne od nikogo, ale to nie zmienia faktu, że większość bohaterek tam to dosłownie cipy, które jakby dało się je usunąć, to seria poradziłaby sobie sama bez nich. A nie, czekaj, zapomniałam - wtedy nie byłoby kontynuacji w postaci Boruto, I TYLE.
@@lobotaker jak to czysta prawda jeżeli chce takie postacie kobiec tworzyć to spoko, przecież kobiety o "słabym,, charakterze które wolą kogoś wspierać istnieją w świecie rzeczywistym i to normalna rzecz istnieją też kobiety jak ty to nazwałeś charakterne, czm pokazywanie obrazu kobiety która czuje się spełniona pomagając mężczyznie jest złe? To normalne, ja nawet wole taki rodzaj kobiet oglądać w anime, powiedziałeś że postaci zależnych jest cała masa ale ja widzę tylko sakure, hinate i tą typiarke co się zaciążyła a konan nie do końca zaliczam bo nie była prawą reką nagato to normalne że wyznawała jego poglądy a sama miała silną osobowość, więc mamy 4 propatryjachalne wrogie kobietą cipy i 3 charakterne postacie bo sarade tsunade temari a wydaje mi że znajdziemy inne jak anko czy kushine czy nawet teneten ale dobra powiedzmy że nie było one wystarczająco ważne więc daje nam to wynik 4charakterne :3potulne wychodzi prawie puł na puł to nie jest zły wynik i to nawet pomijając postacie mniej ważne więc czy kishimoto jest szowinistą bo wymyślił 4 fikcyjne kobiety(normalnie cała masa) które nie spełnjają wymogów sjw by reprezentować swoją płeć i to definuje jaki ma stosunek do płci przeciwnej? Nie to nic nie znaczy artyści załugują na wolnoś twórczą naruto to shounen ma pokazywać mordobicie i celuje w publike chłopców od 13 do 15 lat jeżeli w takim gatunku szukasz wyrazistych postaci kobiecych to sry ale nie ten gatunek bo tam jest raczej mało płci pięknej , shouneny skupiają się na scenach walki wiadomo że raczej będziemy widzieć na pierwszym planie umięśnionych chłopów i to ich charaktery będą raczej rozwijane, dragon ball jest klasykiem i dziewczyny nie odgrywają tam prawie żadnej roli czy to znaczy że akira toriama też gardzi kobietami i chce żeby w kuchni siedziały? Jeżeli narysuje komiks i tam nie bedzie silnych postaci kobiecych bo nie potrafie takich tworzyć no słaby w tym jestem to co od razy jestem potworem wrogiem kobiet to co piszesz to gwałt na wolności twórcy bo jebać, no bo poprawność polityczna
Pamiętajcie drogie dzieci bóg wybacza gorzej z temari
Ciekawe czy gdyby naruto był kobitą to też byłby słaby
Wtedy przez całe anime obserwowalibyśmy to jak jest w ciąży i tak dalej
Nie byloby sexy jutsu
Chyba nie, ale prędzej czy później byłby zaciążony
@@kasiacostam8889 byłoby ale w drugą stronę ;D
Awaken music
Yyy w Naruto bez Kaguyi nie byłoby nawet chakry xD
By fuzionka nie męczyć powiem za niego tego filmu
You wouldn't get it
Z takim podejściem tu chodzi bardziej o wykreowanie postaci a nie jakiś fun fact bo część kaguyi z końca usuń , ale wiemy że istniała koniec . A plan mógł być czarnego zetsu jako siły służącej do balansu świata czy coś i jest git mi pasuje
@@guano2812 czarny Zetsu nawet określonej płci nie ma xD
@@tdyrc you wouldn't get it oraz czarne zetsu nie ma płci ale łatwiej mi pisać w formie męskiej w sumie czy on jest jedną osobą o to jest pytanie
@@guano2812 gluptasie, czarny zetsu to była wola kaguyi xDD
@@Amaiek to czemu też piszesz w męskiej formie czarny zetsu
Kilka rzeczy mi nie leży w tym toku rozumowania - na dobrą sprawę, Naruto sam latał jak poparzony za Sakurą (no i Sasuke ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) i tylko przez to stawał się silniejszy. Zabrać Sakurę, to Naruto będzie nikim? No właśnie...
Generalnie opieranie się na kimś w Naruto to standard, który należałoby zaakceptować, bo inaczej całe anime właśnie traci sens. Gdyby nie było Sakury czy Hinaty, wiele akcji w anime wyglądałoby zupełnie inaczej i strzelam, że byłoby więcej nudy.
To wtedy, no nie wiem... Wzięli by kogokolwiek innego, aby zrobił to samo?
Jestem na początku Shippuden i ciągle mnie gryzie fakt, że kobiety są tam praktycznie nijakie. Jedna gorsza od drugiej. Jedynie Tsunade i Temari pokazują, że są ludźmi, a nie wyjętymi z kapelusza pustakami. Hinata też tam coś się pozmieniała dzieki walce z Pain, ale to jest minimum.
Haku to i tak najlepsza kobieta XD
No no he's got the point
Najsilniejsza kobieta z mieczem XDDD
Ale haku to chyba był on xd
@@kaniuszka2108 no właśnie dlatego sie śmiejemy
@@kaniuszka2108 wiem o tym napisałam tak dla beki
0:48 Można też tak powiedzieć o Bleachu, no bo gdyby np. nie było Rukii, to Ichigo nigdy nie stałby się Shinigami i cała seria w ogóle by nie istniała.
Rukia była jakaś. A przynajmniej do czasu, bo po powrocie na zaświaty zrobiła się z niej rozmemłana płaskodeska
@@DonSalieri181 No nie bardzo. Pokonała członka espady, poszła razem z Kurosakim uratować Orihime, zawsze zagrzewała go do walki i w pewnym sensie była jego mentorką. Jej rola jest znacznie lepsza niż każdej laski w Naruto no może z wyjątkiem Tsunade
Heej!
Hmmm, na temat Hinaty i Sakury nie chce mi się wypowiadać, masz rację - to typowe tło dla facetów, które były zrobione bez pomysłu i polotu. Za każdym razem, kiedy się pojawiały to jedynie mnie drażniły (czasem się przydały, ale to raz na ruski rok). Chociaż przeszłość Hinaty pozwoliła na jej lepszy odbiór.
Ino - z początku była słaba, irytująca, mała kopia Sakury, która również łaziła za Sasuke. Jednak później się zmieniła, polepszyła swoje umiejętności - techniki klanowe, telepatyczne, transmisji wyczuwania, bycie medykiem to tylko mały bonusik, jednak naprawdę odwalała swoją robotę. Inteligentna, potrafiła się szybko pozbierać po śmierci ojca. U.u za Boruto się nie zabrałam. Nie miałam pojęcia, że pełni taką funkcję, choć zasłużyła.
Temari - jeszcze pamiętam jak oglądałam odcinki na Jetixie. Podczas egzaminu wydawała się najsilniejszą kunoichi wśród geninów, a także najokrutniejszą. Nawet w drugiej serii nie straciła swojego charakterku, wciąż była zadziorna i pewna siebie. Wątek z Shikamaru nie był również nachalny - taki powinien być wszędzie. Ich znajomość rozwijała się stopniowo i miło oglądało się sceny z ich udziałem.
Kurenai - o Boże, a o czym tu mówić. Na początku również spodziewałam się, że może być silną kunoichi, jednak po walce z Itachim (mało kto miał z nim szansę, więc jej porażka mnie nie zdziwiła) było tylko gorzej, scen jak kot napłakał, do tego bez polotu, a na koniec baaaaam - niech będzie w ciąży i zejdzie autorowi z oczu. xD Dało się ją rozwinąć, bo patrząc po klanie Uchiha, umiejętności iluzji są naprawdę silne - choć niezbyt doceniane.
Anko - raczej to był filler, ale chyba w anime pojawił się jakiś odcinek w pierwszej serii, gdzie wyruszyła na misję z Naruto, Ino i kimś jeszcze. Dowiedziała się wtedy, że sama dokonała wyboru i nie poszła z Orochimaru (i na tym koniec wątku). Mimo wszystko niezbyt dobrze to wyszło. xD Z początku była dość ciekawa, wydawała się silna, zwinna, szybka i psychopatyczna, ale i ją trzeba było "sprowadzić do parteru bezużytecznych postaci". xD
Tayuya - o niej to wiele więcej powiedzieć nie można. Wspomniałeś o wszystkim, to tylko był worek treningowy, który został szybko rozwalony.
Tsunade - nie jest aż taka zła, hazardzistka lubiąca alkohol i na początku mająca w głębokim poważaniu swoją wioskę. Jednak wcześniej jej zależało (wytrenowała medyków, aby wioska liścia miała większe szanse podczas 3 wielkiej wojny shinobi). Jedyna baba mogąca siłować się z facetami na rękę. xD
Shizune - no cóż, na początku pokazała się z lepszej strony, jako szybka i zwinna kunoichi, która zna się na truciznach i jest świetnym medykiem, jednak później jej gwiazda zgasła i tyle w temacie. Potencjał miała, potrafiła przywrócić Tsunade do porządku, choć jak jej mistrzyni krzyknęła to czasem robiła w gacie ze strachu. xD Jednak wiedząc, że ma rację - nie odpuszczała (jak w przypadku Orochimaru i Kabuto).
Mei - posiadaczka 2 kekkei genkai, prawie rozwaliła Sasuke, nawet sobie radziła w walce z Madarą. Inteligentna, władcza, silna, z manią nieudanego małżeństwa. xD Jest delikatniejsza od Tsunade, jednak stworzona tak, żeby była, bez większego sensu, choć słabej jej nazwać nie mogę.
Karin - ooo tak, zdecydowanie to 1:1 z Sakurą. Takie tło dla Sasuke, gdy Sakury nie było w pobliżu, bo niby jak to - żadnej by przy tym boskim lowelasie nie było? Bron Boże!
Kushina - względem tej postaci miałam jakieś oczekiwania, podobnie jak w przypadku żony pierwszego hokage (bardzo chciałam zobaczyć je w akcji, jako silne jinchuuriki 9-ogoniastego, a tu zawód... nie doczekałam się niczego takiego). Za młodu przypominała syna - dokuczano jej, była głośna, mówiła co myśli i tłukła się z innymi dzieciakami, jak już ją wkurzyły. xD Jednak wątek z Minato i to buuuum już miłość... Dobra, nie skomentuje...
Konan - ona od początku wydawała mi się słaba (w porównaniu do pozostałych członków akatsuki). Jej walka z Tobim według mnie była krótka, sucha, taka trochę na siłę i bardzo przewidywalna, przecież musiała przegrać. Czy ja wiem... może i własne zdanie miała (np. nie chciała, żeby Nagato pogadał z Naruto), jednak nie zawsze umiała to wyrazić, a jak została skarcona przez kolegę to już się zamykała i nic więcej nie robiła. Zbyt łatwo odpuszczała. Choć to pewnie Kishimoto by wytłumaczył... Może obwiniała się za śmierć Yahiko (gdyby nie została porwana to nie musiałby iść jej ratować i w ostateczności zginąć).
Kaguya - no wiesz, może jest jak jeden z bossów w diablo 2 - ma dwie formy, jedną z nich był Madara, a drugą ona dla odmiany? xD Jakiś zarys przeszłości w anime miała, choć też niewiele tam mówiła i większą rolę odegrali jej synowie.
Tenten - Boże i ten twój śmiech mówiący więcej niż tysiąc słów. Usilnie próbowano zrobić z niej coś użytecznego, a wyszło "przynieś, podaj, pozamiataj", które pojawia się najrzadziej jak to możliwe. xD
Cóż, podobnie do Kushiny było z Fuu i Nii Yugito - dwie jinchuuriki, które miały szansę się popisać, a jednak nic z tego nie wyszło, pokonane dość szybko, a wiemy o nich tyle co nic (no może o Fuu nieco więcej). A liczyłam, że mogą zaprezentować coś ciekawego posiadając potężne bestie.
Za bardzo się chyba rozpisałam. Ogólnie świetny filmik. Potopu weny twórczej na kolejne filmy życzę!
Pozdrawiam cieplutko,
Lex May
Kisiel dodał kobiety do serii tylko po to był kto robić dzieci. Taka prawda.
Bo Kishimoto to seksista, jak z resztą bardzo wielu Japończyków. Przedstawianie kobiet w taki sposób to przypadłość nie tylko Naruto, ale też wielu innych mang. I nie jest to kwestia tego, że autorzy nie potrafią pisać fajnych kobiecych postaci. Skoro potrafią napisać fajnych bohaterów, to potrafiliby i bohaterki, przecież to niczym się nie różni. Wystarczyłoby wziąć dokładnie taką samą historię i dokładnie taką samą osobowość jakie dostał jakiś męski bohater, ale po prostu uczynić tą postać kobietą. A zamiast tego Kisiel woli stworzyć ciekawą, łatwo zdobywającą sympatię widzów postać, która wygląda totalnie jak kobieta, na dodatek ładniejsza niż większość normalnych kobiet w mandze i uczynić go facetem (Haku, Deidara) - śmiech na sali! To nie jest kwestia tego, że nie potrafi dać kobietom fajnego charakteru i historii. Po prostu nie chce, a to świadczy o tym jakie ma poglądy na temat kobiet.
Ej może zrobisz film top 10 Bezużytecnych postaci w Naruto
Top 10 bezużytecznych postaci 10 kobiet XD
Numer 1 Sakura XDD
@@kucin4887 to samo sobie pomyślałam
top 10
10. Karin
9. żona sasiusiaka
8. czerwonowłosa kochanka Sasiusiaka
7. Okularnica z Taki
6. Okularnica z Hebe
5. jedyna czerwonowłosa Tsundere z Naruto
4. daleka kuzynka Naruto
3. ta baba co umie leczyć jak się ją ugryzie
2. matka Sarady
1. Sakubitch
Nie wypali. Same baby
Istnieją teorie w których kiedyś zrobisz inne odniesienia do anime niż Naruto i Dragon Ball xD
komu to potrzebne?
@@eqstra7224 wszystkim to potrzebne
@@NatasMortiis tak
Ten Ten spokojnie mogłaby być mocną postacią, którą Kishimoto zignorował. Jej walka z Temari w mandze to kadr, gdzie Ten Ten już sobie leży na wachlarzyku.
Gdyby Ten Ten trafiła na Ino lub Sakurę, podziurawiłaby je jak sito. Miała pecha, że trafiła na Temari. Później jej wątek kompletnie nie był rozwijany. Zmarnowany potencjał w drużynie Guya.
Osobiście jestem zdania, że gdyby nie było Sasuke, to Sakura mogłaby wciąż istnieć. Zrobiłoby się z niej po prostu przydupasa Tsunade, zdecydowanie lepszego od Shizune. Bycie prawą ręką 5 Hokage nie jest takie złe. Tym bardziej, że Sakura bije Shizune na głowę.
Co do Hinaty. Ciężko mi sobie wyobrazić, co by mogła robić bez Naruto, bo dziedziczka klanu z niej żadna. To Naruto dał jej pewność siebie. I poza tym ciągłym myśleniem o Naruto, nic nie miała.
Sakura poza Sasuke ma jeszcze tę swoją medycynę i zwyczajnie dałoby się z niej zrobić pro medyka. Poza miłością jej życia, miała również przyjaciół, którzy ją podnosili (Naruto, Ino, no i mistrzyni Tsunade). Tylko trochę przemodelować jej postać bez Sasuke i mogłaby być całkiem, całkiem.
Dla Hinaty ciężko o coś takiego bez Naruto. Nawet teraz w Boruto po prostu jest kurą domową, a Sakura jest dyrektorką szpitala. W sumie w Boruto musi sobie radzić właśnie bez Sasuke. Do walki z Shinem w Boruto, również Sasuke nie potrzebowała. Przynajmniej na początku. Całkiem niezła w taijutsu się zrobiła.
No może Hinata nadawała by się do pracy w policji u boku Kiby. Całkiem nieźle radziła sobie z poszukiwaniami i tropieniem dzięki swojej umiejętności.
Cieszę się, że zauważyłeś użyteczność Ino, z Twoją opinią na temat innych kobiet się zgadzam
Moja ulubiona dziewczyna z naruto to temari no sory ale jako jedyna ( oprócz tsunade i ino) powstała i istniała jako oddzielna jednostka a nie adoratorka faceta
Ino też leciała na saska a później saia
Jeszcze były Rin i Guren
11:06 jebłem i Wyplułem herbatę na siostrę xd zakaz pc do końca tygodnia
Haha koniec z ten ten genialny xd props za to ;p 😂 ale osobiście uważam że mógłbyś użyć jeszcze paru innych przykładów do opisania jak Kurotosuchi czy Hanabi albo którakolwiek z kunoichi z chmury. Pozdrawiam, spoko kanał 💪
kaguya to byl najlepszy plot twist fabuly, zeby nie ona nie byloby czarnego zetsu i naruto
E tam marna próba nawiązania do japońskiej legendy o księżniczce KaguyI.
Itachi wyjaśnił ją jednym spojrzeniem, a kogo itachi by nie wyjaśnił na swoje gen jutsu?
Sasuke
@@adamstaromynski1933 Sasuke został kilka razy wyjaśniony genjutsu Itachiego. Jako dzieciak, jako genin, a potem kilka razy w walce z Itachim jedyny powód dla którego sasuke wygrał to taki że Itachi chciał umrzeć z rąk Sasuke i był śmiertelnie chory
Ooo fajne podsumowanie tenten! Trwało dokładnie tyle ile jej screentime xDDDD
Wydaje mi się, że niestety wiele shounenów ma ten problem, że albo dana kobieta jest bezużyteczna, albo bez charakteru, albo jest na dany arc, a później jest takim supportem, żeby nie było, że nie występuje.
W Bleachu według mnie kobiety wypadały całkiem O.K na przykład Rukia czy Yachiru(Ta duża).
@@Kishibe-sama Yachiru to była ta porucznik od kenpachiego.. no nie wiem, według mnie ani nie miała charakteru, ani nie była użyteczna (chyba, że chodzi Ci o kogoś innego skoro napisałeś "ta duża")
Jeśli chodzi o rukię, to ona była kobietą do ratowania, to prawda, miała swój charakter, ale fabuła mogłaby działać i bez niej. Już bardziej Yoruichi lubiłem, jeśli chodzi o rukię, to nie była najgorsza, ale nie była dobra.. zresztą w bleachu według mnie jest tylko kilka dobrych postaci, głównie kapitanowie i 2 osoby z espady.
@@maciejkwapisz2533 Chodzi mi o Yachiru Unohanę -1 Kenpachi.
Pomogła odkryć że zwłoki Aizena to tak naprawdę zmodyfikowane regai, pomogła Ichigo wraz z pozostałymi w Hueco Mundo i najważniejsze dzięki niej mamy jedną z najlepszych walk w całym Bleachu czyli tą z 59 tomu.
Może powiem wprost: Dzięki tej babie Zaraki osiąga Bankai. (Co prawda kosztem jej własnego życia).
@@Kishibe-sama okej, co prawda całej mangi nie czytałem, ale jeśli tak, to zwracam honor :)
@@maciejkwapisz2533 Ja też całej nie czytałem bo dopiero wychodzi 61 z 74 tomów.
I w 59 właśnie Yachiru odegrała niesamowicie ważną rolę która bardzo pomogła Seretei.
Serio myślałem że powiesz coś więcej o Tenten ale wystarczyło że zobaczyłem ją w tym odc i sam wybuchłem śmiechem
Ja to trochę inaczej odbieram
To jest, to nie jest tak że Naruto ma problem z płcia żeńska postaci, tylko ich po prostu było wielokrotnie mniej w anime niż płci męskiej.
Naruto generalnie jest uniwersum które jest sztandarowym przykładem jak nie pisać postaci, i powinno być wykładane gdzieś na uniwersytecie jako przykład tego jak nie powinno prowadzić się losów bohaterów, można by było rozprawkę o tym napisać. Po prostu kobiet jest wielokrotnie mniej, więc popsucie ponad połowy ich populacji bije po oczach bardziej niż setek bohaterów płci męskiej
To tak boli, ale jest prawdziwe
Fajny filmik👍
To teraz dla pokazania jak zrobić dobre silne żeńskie postacie w anime zrób czy kobiety w Bleach są bezużyteczne
Kiedy za przykład "dobrego traktowania kobiet w anime" dałeś Dragon Balla, już miałam wybuchnąć śmiechem. Ale faktycznie, masz trochę racji. Tak Toriyama, jak i Kishimoto mają problemy z kobietami, ale zgoła inne. Panie w DB nie są bezużyteczne, one są po prostu okropne. Przeciętny widz mógłby sobie pomyśleć, że Akira albo spotkał BARDZO złą kobietę, albo przesiedział całe życie w piwnicy i nigdy żadnej nie widział. Wszystkie (nie licząc 18) to najzwyklejsze w świecie psychopatki, które funkcjonowania w społeczeństwo uczyły się chyba z demotywatorów. Zresztą, kto ma wiedzieć, ten wie.
Yup, babeczki w DB są użyteczne, ale prawie każda to wredna i nadpobudliwa suka :p Też to mi się nie podoba
@@Fuzionek Wiele osób uważa singli za nieudaczników, ale jakby na to nie patrzeć to właśnie samotnicy w Dragon Ballu wyszli na swoje. Piccolo ma spokój, może zająć się treningiem i przyjmowaniem kolejnych uczniów (tzn. to by właśnie robił, gdyby za Super stał ktoś kompetentny, ale już mniejsza), Tien ma spokój, prowadzi własny biznes i nie narzeka na życie, w dodatku cały czas trenuje (podobno, ale chyba też przy okazji przeszedł na dietę wegańską, więc niewiele mu to dało). O Yamchy niewiele w sumie wiadomo, ale ponoć odpuścił sobie kobiety i poświęcił się nowej pasji - najlepsze, co mógł zrobić, brawa dla niego. Trunks chyba oficjalnie nie jest w związku, ale jego postać w Super to jest zwykły kiepski żart, więc go pomijam.
Jak się nad tym zastanowić, to jedyną osobą, która naprawdę dobrze wyszła na małżeństwie jest Kuririn, ale jego związek w pewnym sensie mnie wkurza, bo Toriyama zwyczajnie pokazał nam nim środkowy palec. "Patrzcie, jakie fajnie, urocze i zdrowe relacje moglibyście mieć w tej serii, gdyby tylko mi się chciało!"
Uwielbiam gościa, ale jednocześnie go nie cierpię. Takie uczucia można mieć tylko do twórców ukochanych mang.
Już od przeczytania tytułu czekałam tylko aż powiesz o Ten Ten... I nie mogę uwierzyć jak trafnie ją ująłeś XD
Ja myślałem że zapomniał :D W sumie mógł :D
Kishimoto nie potrafi pisać kobiet - chyba nawet przyznał to w jakimś wywiadzie. Każda kobieca postać którą lubiłam to czegoś im brakowało, zawsze. :(
Czyli wychodzi na to że tylko Tsunade (moja ulubiona postać właśnie ze względu na charakter i czego dokonała) i Ino mają rację bytu no i Temari ale Kishimoto musiałby się w jej temacie trochę bardziej wysilić. Szkoda ze poświęcił tym postaciom tak mało czasu a zamiast rozwinąć ich wątki bardziej wolał pokazywać Sakurę latającą za Sasuke i Hinatę mdlejącą na widok Naruto 😣
Jak dobrze że wczoraj skończyłem oglądać Naruto i teraz będę rozumieć filmy na ten temat XD
Ja przy shipudden czy jakoś tak i fajnie, że teraz wiem, że 4 to ojciec Naruto, final boss i takie tam o różnych walkach. Super
Ooo kolejny odcinek 😊😊
Ja bym powiedział, że kobiety bez zdolności i osobowości sa często w różnym anime, nie tylko w naruto. Co do Konan - racja, myślałem, że będzie walczyła z konoha, a tu tylko sobie stała u boku paina. Tsunade mogłaby być trochę lepsza, bo w walce oprócz super siły i tej medycznej mocy nic nie miała. Sakura na poczatku shuppiden pozytywnie zaskoczyła, a później odeszła w cień. Ino moim zdaniem jest nijaka, nie pamiętam, by coś zrobiła. To już Hinata była lepsza. Ale fakt, większość kobiet bez mężczyzn w naruto byłyby nikim.
Moim zdaniem kobiety w Naruto nie beznadziejne ale średnie ale i tak mają więcej do powiedzenia niż kobiety z Db Bleacha czy większości innych anime
Wiecie jaka jest najlepsza kobieta w Naruto?
Deidara xd
Sami Wiecie Kogo? Przecież Voldemorta nie było w Naruto...
Litości. Wszyscy węszycie jakieś spiski. Kishi to seksista bo za mało dobrych kobiecych postaci w mandzie opowiadającej o życiu ninja (kurwa temat bardzo kobiecy, a przepraszam - przecież kobiety i mężczyzni są tacy sami, mają takie same zainteresowania itp ale tylko w kopalniach same chłopy - seksizm) Tak naprawdę to niemal do każdej postaci można by było się przyczepić i odejmując jakąś postać, moglibyśmy zanegować sens istnienia wszystkich w Naruto. Bez Sasuke, nie byłoby Naruto - w sumie co on takiego potrafił? Kage bunshin i raz na jakiś czas rasengan. Nuuuuda. Nawet żadnej pieczęci chyba nigdy nie wykonał. Jedyne co było fajne to wątek z trybem mędrca. Usuniemy Itachiego - nie ma Sasuke, a raczej tego czym się stał. W ogóle to ostatecznie nawet postacie męskie w Naruto, okazują się osobami, które przegrały z przeznaczeniem, którym los już dawno wszystko poukładał. Cały trening Naruto, dażenie Sasuke do stania się silniejszym i zabicie brata, okazuje się, że choćby zostali piekarzami w Konosze, to i tak wyjebaliby każdego i uratowali świat, bo byli reinkarnacjami pieprzonych bóstw ninja.
Akurat kobiety ninja też istniały, więc to, że to produkcja o ninja to kiepski argument
XD ale z tym TenTen to było kurde najlepesze XD
Pfffffhahahahahhahahaha
z tym? Raczej Z TĄ
@@husariuspl117 XD no wież , Tenten mi nie przypomina jakos mega dziewczyny , raczej taka wersja nijaka
mam takie pytanie do fanów naruto:
Czy fuzionek zaśmiał się gdy wspomniał o Tenten, bo jest do tego stopnia beznadziejna że nie warto ją omawiać? Nigdy nie oglądałam naruto więc nie wiem jaka ona jest
Tak
Ten ten do walki używała tylko broni wszystkie jej jutsu to byly tylko zwoje z zapieczętowana bronią i nici chakry podczas gdy inne postacie np. Naruto mial rassengan hinata te lwie pięści lee byl mistrzem tai jutsu tsunade sila i leczenie itp a ten ten nie miała zadnych silnych technik bylo jej malo i nie miała dużego znaczenia w fabule i bez swoich zwojów bylaby jak ten pan z rameniarni
no .... pojawiła się kilka razy (nie pamiętam tych momentów ale wiem że są XD) w naruto. w naruto shipudden dosłownie 2 razy i w sumie tyle XD a w boruto jest jedyną kobietą bez bolca i pasożyta XD
a i jeszcze w kinówkach się pojawiła , jak to zwykle ona, jako tło
Nie zgadzam sie co do Kushiny. Moze nie widzieliśmy jej jako shinobi, ale zaraz po porodzie i wyciągnięciu z niej Bijuu, po czym umiera 99% jinchuriki ona to przezyla. Zaraz po tym byla nadal w stanie uzyc chakry, zeby go zatrzymac na chwile. A potem jeszcze obroniła Naruto. ZARAZ PO PORODZIE.
Nie zgodzę się z Hinatą.
Że względu na jej historię
1.Tsunade
2.Mei/Konan
3.Temari/Ino
Inne anime mają lepsze kobiece postacie.
A co do Kaguyi totaly agree.
Madara finałowy boss.
Prawda
nie wiem czemu ludzie pqtrzą na te same cycki przez 700odc
Bo to cycki
one piece= powiększanie biustu Nami co odcinek
11:07 zacząłem się śmiać jeszcze przed tobą :D
Tak szczerze to wolałbym a by w naruto głównym bohaterem był shikamaru a nie dauniak naurto, który jedynie irytuje i to że wygrywa to jest zależne od mocy przyjaźni i marzeń
Znając tok myślenia fanów tej kreskówki (i nie tylko tej), nie ma znaczenia, czy kobieta jest dobrze napisana czy też nie. Najważniejsze, że ma wielki cycki.
Serio, od patrzenia na ich Fanarty na Deviantart aż mi oczy krwawią...
Ten śmiech przy Ten ten na koniec XD. Jakże idealne opisanie tej postaci. Ten ten ma super zdolności i żałuje że jej praktycznie nie ma w serii. Tak wogóle jak mogłeś powiedzieć o Ino że jest użyteczna? Z mocami jakie ona ma powinna być jedną z najsilniejszych postaci a jest jak Sakura tylko jeszcze bardziej wkurzając. No i by nie było jej smutno że Sakura zabrała Sasuke dali jej Saia.
Mizukage żywy przykład że "baba bez bolca dostaje pierdolca"
Myślę że hinata nie jest bezużyteczna poprostu była za słaba ale coś robiła i do tego jako Genin miała za mentorke kurenai która kompletnie była gównem i nie potrafiła nic nauczyć hinaty, a sakura? Najpierw kakhashi czyli geniusz a potem tsunade czyli legendarny sannin. Myślę że gdyby to hinata by była w drużynie 7 to by może nawet zraniła Paina
Ten uczuć kiedy jesteś na 135 odc 1 serii naruto
I widzisz same spoilery :(
@Qemborix ja oglądałem wszystkie 220 odcinków bo byłem wtedy w 6 klasie podstawówki i nie wiedziałem co to filler xD
SPOILER ALERT
Vader to ojciec Luka.
Ja rozumiem, że spoilerem jest jakaś informacja z produkcji, której ktoś nie widział no ale ludzie. CZAS. Pierwsza seria Naruto to nie wiem kiedy to było. Gdzieś jakoś gdy ludzie wynaleźli koło?
Apropo Konan to weź pod uwagę jej historię i to jak tak na prawdę powstał Pain, Akatsuki itd. Co prawda mogłaby mieć swoje zdanie, to by jej nie zaszkodziło, ale jednak ma to swoje znaczenie z ich historii
Wow dwa filmy w krotkim czasie świeto normalnie😯
Aż do samego końca nie zdawałem sobie sprawy że nic nie było powiedziane o tenten
Wiem ze od opublikowania tego filmu minął prawie rok, natomiast mam małą uwagę do Tsunade i Sakury. Tsunade ma brutalną siłę i potrafi dosłownie dewastować otoczenie. W zasadzie o jej umiejętnościach bitewnych wiele nie mogę powiedzieć ponieważ ona jest medykiem. Przede wszystkim jej zadaniem jest wspieranie innych w oddziale. Tak Tsuchikage rozbiłby ją na atomy, Raikage mógłby wykorzystać szybkość i ją porządnie obić. Gara (Kazekage) zmiażdżył by ją piaskiem i nawet jej techniki lecznicze na wiele by się nie zdały. Nawet Mizukage przy pomocy lawy mogła by ją poważnie poranić. Tak wygląda teoria ale jej siła fizyczna oraz ponad przeciętna szybkość. Dodajmy do tego pasywne leczenie Byakugo No Jutsu i naprawdę stała się silną postacią. A teraz Sakura. Moim zdaniem miała za mały czas antenowy. Posiada ogromną siłę Tsunade. Jej technikę leczniczą ma ponad przeciętne umiejętności bitewne i podczas starcia z Obito była już na poziomie Hokage. Przebudziła również pieczęć byakugo i zrobiła coś co nie potrafiła sama Hokage. Aktywowała Byakugo No Jutsu bez formowania pieczęci, jednym słowem jej zdolność kontroli chakry jest na wyższym poziomie niż u Tsunade. Wbrew pozorom jej osiągnięcia zasługują na docenienie ponieważ przewyższyła najprawdopodobniej samą Hokagę Tsunade :)
Ps. Konan w sumie mogła by się Rin zamienić i nie widziałbym różnicy między tymi postaciami :)
"W dragon ballu bez jednej kobiety nie byłoby całego anime"
Japierdolę to jest tak głupie jak mówienie że bez słońca nie byłoby światła
Jak Fuzionek będzie tak szybko opróżniał portfel to w końcu będziemy się spodziewać regularnych odcinków.
Serio Mei to gorsza Tsunade? Jedna z niewielu postaci która ogarnia więcej natur chakry i ma nietypowe umiejętności
pozdrawiam ze streama, było oglądane
Było było
Zrobiłbyś też podsumowanie mężczyzn z Naruto,było by fajnie
Sakura nie jest zależną od Sasuke postacią
Ponieważ to Sasuke miało nie być
Najlepszą kobietą w Naruto była Naruto(żeńska wersja Naruto)ona to dopiero zastosowania miała.
Wg mnie ostatecznie Sakura i Hinata nie wypadają najgorzej, mają być archetypem słabej kobiety, która może stać się silna i taka się staje właściwie (na tle wszystkich shinobi Konohy wypadają one przecież nieźle), niestety ich motywacja nie jest szczególnie dydaktyczna - bo chcą rozwijać się, by dorównać swoim "kraszom". Jak gdyby nie mogły dla siebie. No, ale Naruto też latał za Saskiem i też chciał stać się silniejszy, by go złapać. Więc...
Na korzyść Sakury trzeba wspomnieć, że jest przecież medycznym ninją, a ów jest bardzo ważny w walce. Niestety sceny leczenia rannych nie są super-duper kozackie #lasery #wybuchy więc, summa summarum, każdy ma je w dupie. A to błąd.
Tenten to wiadomo, po walce z Temari liczyłam zobaczyć ponownie jej umiejętności. Cóż. Pewnie gdyby się dało, na dobitkę sparowano by ją z Nejim i usadzono przy garach jak jej rywalkę z Sunagakure.
Tak bardzo się zgadzam z tym co piszesz o Sakurze i byciu medykiem. Zawsze mnie wkurza jak ludzie niedoceniają postaci medyków, tak jakby wszystko kreciło się tylko wokół walki. A bycie lekarzem to przecież jedna z najważniejszych ról
Tak ludzie narzekają, że Ten Ten była rzadko pokazywana, wyobraźcie sobie, że każdy postać drugo i trzecio planowa ma tyle samo poświęconego czasu co taki Naruto. Wtedy to nie byłoby Naruto tylko coś w stylu "World of Ninjas" xdd
No niby tak ale popatrz na to że np Temari czy nawet Ino które były postaciami pobocznymi robiły cokolwiek w fabółe a Ten Ten?Była chyba stworzona tylko po to aby w drużynie(sr nie pamiętam nazwy ich senseia) była kobieta ;-;
A co z babcią Chiyo?
Według mnie najlepsza postać kobieca w Naruto, gdyby opowiedzieli troszkę więcej o jej przeszłości było by super.
Idąc logiką filmu zależna od wnuczka i by nie istniała gdyby nie on także postać beznadziejna.
@@MsJaro89 Masz tutaj trochę racji, ale patrząc na to Tsunade też była uzależniona od postępowań Naruto, gdyby nie on dalej by piła i grała w kasynie i tyle by było z jej wątku.
@@Poxon2991 no ale to tym mówię tak trochę ironicznie, że każda babka, która miała jakiś wątek z kimś połączony to w tym filmiku z automatu jest traktowana jako jakaś zmarnowana postać. A Babcia Chiyo była świetna i powinna się tu znaleźć jak najbardziej.
Na szczęście po kilku odcinkach shippudena postanowiłem się przerzucić na One Piece i spodobał mi się o wiele bardziej od Naruto, tam przynajmniej kobiety, są naprawdę użyteczne
Za dziecka oglądałem naruto spontanicznie. Znany mi jest ogólny zarys fabuły ale nigdy nie postrzegałem dziewczęce postacie w ten sposób. Może czas wrócić do tego...
Co to było za podsumowanie Ten ten?! Czemu twoje filmy są takie prawdziwe xD
Co za bzdura! Wiele kobiecych postaci w naruto jest wartościowych. Po prostu wszyscy zapominamy o tym, bo cały naruto skupia się na głównym bochaterze i jego rywalu Sasuke. idąc takim tokiem myślenia można śmiało stwierdzić że prawie każda postać męska jest beznadziejna. W Naruto liczyło się jaką potęgą ktoś dysponował. Oprócz dwóch głównych bohaterów jest dosłownie kilka potężnych postaci takich jak Sakura Obito Madara Kaguya Tsunade Orochimaru Jiraya Mei Terumi czy inni kage. Mało tego. Jestem stuprocentowo pewien że nie obejrzałeś żadnej kinowej adaptacji gdzie znajduje się wiele potężnych kobiet. Jeszcze jedno. PRZESTAŃ UŻYWAĆ SŁOWA "BABECZKA". TO OBRZYDLIWE!!!
chyba najsilniejszą kobietą w Naruto był sam Naruto podczas zboczonego jutsu XD
Ja: *patrzy na tytuł*
Też ja: Bo najwidoczniej twórca jest pierdzielonym seksistą, który powinien trafić do paki, dziękuję, dobranoc.
Czyli matka Naruto to taka Hinata, bo ma podobną historię. Trochę smutne że tam kobiety są nikim bez mężczyzn. Seksizm po prostu. A Ino i Sakura nie były kiedyś w związku? Czy się nienawidziły?
Sreksizm a nie seksizm. Szastacie tymi lewackimi pojęciami, nie rozumiejąc nawet zamysłu autora.
Dokładnie, seksizm. Nie cierpię takiego podejścia do kobiet
Czy tylko ja mam wrażenie że Kaguya wyszła z dupy Kisiela bo Madara miał realne szanse wygrać?
6:55 ale to wszystko dlatego, że Kabuko w przeciwieństwie do Shizune, pomimo ich wszystkich podobieństw, był w dodatku naukowcem, no i chyba można go nazwać "uczniem" najgenialniejszego naukowca pierwszej i drugiej serii, Orochimaruko. (w Boruto też jest mega naukowcem, ale nie wiem jak się ma w porównaniu do naukowców z Kary, bo mangi nie czytam, tylko małe co nieco sobie zaspojlerowalem, no i wiem, że mają też zdolnych naukowców) Także Kabuko się tak wyróżnił dzięki swojej inteligencji i przesiedzianym, wraz z swoim partnerem, tranzwestyta-Orochimaruko w laboratorium, miziając się oraz przeprowadzając różnorakie badania, między innymi odbytu ucznia/mistrza (w zależności od dnia)
XDDD
Kiedy wspomniałeś o kurenai zaśmiałem się w tym samym momencie xd
Nie wiem czy wiecie, ale jak Kurenai nie udało się z Itachim, to chciała utopić Kisame
Idealnie podsumowałeś Tenten XDD
Off-top, czy będziesz robił jeszcze live jak oglądasz Edów? Na cda są już wszystkie odcinki :)
Hahahahhaha fuzionek dał Tenten tyle samo czasu ekranowego co Kishimoto XDDD
Ale się głośno zaśmiałam
najbardziej mnie rozwalilo jak sakura uderzajac kagyue w glowe krzyknela '' ja tez jestem kobieta'' XDDDDDD
Cóż, nie zawsze wszystko wychodzi idealnie. Jednym razem to postaci kobiece będą słabo napisane, a innym razem (równie często w moim odczuciu) postaci męskie. Być może wpłynęło na to, nastawienie twórców na jakąś konkretną grupę docelową odbiorców... ¯\_(ツ)_/¯
Tyle ;-)
Z Kushiną trochę się nie zgodzę, faktycznie mogli pokazać ją w akcji (w jednym z filmów była pokazana ale nie pokazała żadnych technik i w trybu kuramy) jednak jak na klan Uzumaki przystało nie umarła gdy wyciągnięto z niej kyuubiego dotego użyła na nim łańcuchów z chakry i uratowała z Minato Naruto.
Trochę się z tobą zgadzam że postacie kobiece w tej anime są słabo napisane pewnie dlatego że za bardzo skupili się na mandze. Ale w serii Boruto już związku z tym większość nie skupia się tylko na mandze i głównych bohaterach ale również na postaciach pobocznych. Np. jest jedna drużyna której bohaterki powoli poznajemy i ich mistrzem jest siostra Hinaty Hanabi. Choć nadal o jednej z nich zupełnie nic nie wiemy. I Sarada jest tam dobrze napisana. A i jest sześć odcinków której poznajemy córkę Kurenai. I są to bardzo ciekawe odcinki w której przewija się stara paczka ale to ona gra tam pierwsze skrzypce w tym opowiadaniu.
Zajebisty materiał nic dodać nic ująć. BRAWO. 10/10
Trzeba przyznać, że niektóre kobiety z Fillerów były lepiej napisane niż większość pierwszo/drugo palnowe xD
Jak Guren, która jest świetna
Chiyo dużo wniosła do swojego arcu i była wyrazistą postacią według mnie.