#81 Sekretne działanie SolarEdge OFF GRID. Zobacz jak działa instalacja fotowoltaiczna 50kWp

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 28 окт 2024

Комментарии • 68

  • @EkoNiezalezny
    @EkoNiezalezny  Год назад +2

    Instalacje fotowoltaiczne w oparciu o rozwiązanie SolarEdge są coraz bardziej popularne. Są trochę droższe od innych rozwiązań, ale jednak bezpieczeństwo i możliwości jaki oferują są tutaj kluczowe. Uzyski energii dzięki optymalizatorom mocy są nawet o 25% wyższe w pochmurne dni. Dlatego planując instalację warto rozważyć właśnie ten system. Zapraszam do szerokiego komentowania jak taka instalacja powstawała a kto z Was nie widział pierwszej części, to także serdecznie zapraszam do jej obejrzenia pod tym linkiem: ruclips.net/video/ScDTZxmtuCo/видео.html

  • @ParagonDIY
    @ParagonDIY Год назад +3

    Fajna instalacja dużo dobrej roboty pozdrawiam Leszek...

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      Dzięki Leszku. Coś fajnego chciałem widzom pokazać.

  • @enerp6882
    @enerp6882 Год назад +1

    Super instalacja, pozdrawiamy! :)

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      Bardzo dziękuję. Miejmy nadzieję, że wszystko będzie tak samo dobrze działać jak wygląda 😀

  • @marekmosiadz1127
    @marekmosiadz1127 Год назад +2

    excellent

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

  • @szczepanharasimowicz7300
    @szczepanharasimowicz7300 Год назад +1

    Bardzo mi się podoba ta konstrukcja , zgodnie ze sztuką - teraz tylko ,żeby dużo słoneczka było
    😃 pozdrawiam 👍

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +2

      Dzięki. Jest dużo słońca. Przez ostatnie 6 tygodni mamy już 7MWh a falowniki są ograniczone do połowy mocy, bo obecny magazyn energii i falowniki Victrona więcej nam nie puszczą. Po kolejnej rozbudowie będzie już ideał.

    • @szczepanharasimowicz7300
      @szczepanharasimowicz7300 Год назад +1

      @@EkoNiezalezny O , To bardzo dobra produkcja 😃Pozdrawiam

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      @@szczepanharasimowicz7300 To właśnie dzięki optymalizacji i SolarEdge. Też uważam, że jest całkiem nieźle.

  • @arturgrzybek8216
    @arturgrzybek8216 Год назад +1

    Super Film !!!!!

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      Bardzo dziękuję. Cieszę się, że tak wielu osobom się podoba.

  • @piotrgwozdecki2589
    @piotrgwozdecki2589 Год назад +1

    Witam Panie Piotrze a moje pytanie brzmi czemu nie używa Pan Hoymiles i czy nie warto się tymi np mikro falownikami zainteresować, podobno są to urządzenia wśród grupy mercedesa jak wielu mówi. sam Posiadam instalacje na dachu około 26 paneli podpitych pod mikro falowniki, właśnie Hoymiles

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      Tak - potwierdzam, że są to znakomite jakościowo rozwiązania natomiast nie można robić wszystkiego. Ja nastawiłem się na dwa główne rozwiązania - SolarEdge do fotowoltaiki oraz Victron Energy do instalacji hybrydowo-wyspowych. Im więcej różnego sprzętu, tym więcej możliwych komplikacji. A tym wszystkim trzeba zarządzać. Gdy u kogoś wykonuję instalację to taki inwestor ma moje pełne wsparcie i pomoc zawsze, gdy jej potrzebuje. Jest to rodzaj wartości dodanej a tę inwestorzy bardzo sobie cenią.

  • @ketiow09
    @ketiow09 Год назад +1

    Mam do ciebie pytanie. Od 1 maja pracuje w off-grid i zastanawiam się jak się system zachowa jesienią i zimą. Mam panele na południe i 35kwh magazyn Lifepo4 i za chwilę będę miał w sumie 50kwh bo dokupiłem baterie. I pytanie co lepiej zrobić powiększyć jeszcze magazyn czy dokupić paneli i skierować je na zachód? Zaznaczę że obecnie wykorzystuje magazyn max w 20% i rano o 10:00 mam ponownie naładowany. Zastanawiam się jak słońce operuje zimą, czy jeśli nie będzie śniegu to lepiej mieć panele na południu czy na zachodzie?

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      Zimą panele najlepiej mieć na południe bo można powiedzieć, że słońce w zasadzie wschodzi i zachodzi na południu 😀 Natomiast dotyczy to dnia słonecznego a tych zimą jest niewiele. Zimą najlepiej jest mieć panele ustawione płasko bo zbierają wówczas całe światło rozproszone w pochmurne dni. Natomiast co tyczy się magazynu to jak najbardziej - im większy tym lepiej. Tym płytszy będzie cykl pracy i dłuższa jego żywotność.

    • @ketiow09
      @ketiow09 Год назад +2

      @@EkoNiezalezny to żeś mnie teraz zaskoczył. Płasko panele na zimę? Myślałem że na zimę to najlepiej na ścianie, kąt 90 stopni. Co byś wybrał z punktu widzenia jesien-zima 6 dodatkowych paneli czy dodatkowy magazyn 5kwh?

    • @adamkozowski7047
      @adamkozowski7047 Год назад

      @@ketiow09 tez bym pomyślał że pionowo odchodzi odsnieżanie a dochodzi odbicie od sniegu jeśli jest

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      @@ketiow09 To właśnie ze względu na pogodę. Gdyby zima była słoneczna i bardzo mroźna to płaskie ułożenie byłoby gorsze i wtedy oczywiście im bardziej w pionie tym lepiej ale na podstawie własnych obserwacji i tego, że w zimie mam 48 paneli pochylonych na południe i 48 paneli całkiem na płasko ewidentnie widać, że te na płąsko generują o wiele więcej energii. Ja bym wybrał dodatkowy magazyn. Jesienią na ogół jest jeszcze sporo słońca natomiast zapas zgromadzonej energii przyda się głównie w zimie.

  • @dariuszsokolowski8697
    @dariuszsokolowski8697 Год назад +1

    Chciałbym zapytać czy jest sens do instalacji na solaredge o mocy paneli 10kW dać falownik 17 kW pod przyszłą rozbudowę systemu?,czy falownik tak duży względem paneli będzie generował bardzo duże straty ?czy może lepiej jest dopasować falownik do paneli taki jak trzeba a w przypadku rozbudowy założyć drugą instalacje niezależne,,,,tylko czy dwa falowniki podłączone do jednego licznika nie będą między sobą,,,, walczyć tzn podbijać sobie napięcia,,,,, poproszę o opinie

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      Jeżeli w niedługim czasie ma być rozbudowa to sens jest. Straty przy niedociążonym falowniku będą wynosiły około 2%, więc nie będzie to jakoś znaczące zwłaszcza, że mamy tutaj SolarEdge, więc optymalizatory skompensują te straty. Można oczywiście podłączyć także drugi falownik w przyszłości przy czym koszt takiej instalacji wówczas będzie sporo wyższy. Falowniki nie będą jakoś przesadnie rywalizowały. Gdy napięcie w sieci będzie np. 250V to na jednym i na drugim będzie ono identyczne. W związku z tym i jeden i drugi będzie się starał wepchnąć energię do sieci lekko je podnosząc.

    • @dariuszsokolowski8697
      @dariuszsokolowski8697 Год назад +1

      @@EkoNiezalezny dziękuję za odpowiedź.pozdrawiam

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      @@dariuszsokolowski8697 Polecam się na przyszłość. Pozdrawiam serdecznie.

  • @arturpoklewski-koziell9909
    @arturpoklewski-koziell9909 Год назад +1

    SiteMapper sluzy do mapowania optymalizatorow, aplikacja od Solaredge na komórkę. Wskazuje sie palcem panel i skanuje kod z komórki.

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      Wiem, ale jakoś to rozwiązanie do mnie nie przemawia. Instalację tak czy siak trzeba narysować a robi się to raczej po zakończeniu montażu. Często mapuje się zdalnie bo jechanie ponownie na miejsce montażu nie ma sensu lub byłoby np. kosztowne, gdy instalacja była wykonywana dość daleko. Osobiście wolę mapowanie właśnie ze zdjętych naklejek - jakoś tak mi jest wygodniej.

  • @Kenny88
    @Kenny88 Год назад +1

    Taka na zimę by mi się przydała 😛 Pzdr

    • @adamkozowski7047
      @adamkozowski7047 Год назад +1

      Ja na ja na zimę chciałbym powieść dołożyć paneli na ścianę przynajmniej śniegu nie trzeba usuwać

    • @Kenny88
      @Kenny88 Год назад +1

      @@adamkozowski7047 Też myślę by dołożyć paneli na jesień. Od południa na ścianie może być ciężko. Może pod kątem na dachu, może pionowo, ale na gruncie. Jeszcze się zobaczy. Finalnie chcę dać tyle ile się tylko da, może nawet na północ 🤣🤣

    • @adamkozowski7047
      @adamkozowski7047 Год назад +1

      Myślę że śnieżne odbicie oby był śnieg zrobi swoje dodatkowo temperatura przypadkiem zrobiłem test połozyłem na gruncie w sup słoneczny dzień 9 paneli prąd znich był 0'75A wystarczyło podnieść jedną strone żeby wiatr schłodził trochę panel od spodu i prád wszedł na 3,85A więc masz wynik

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +2

      No to fakt - dla nie wielkiego zapotrzebowania 50kWp na zimię może spokojnie wystarczyć do pełnego OFF GRID. Ja u siebie liczyłem, że musiałbym mieć 130-150kWp, żeby nie musieć używać agregatu.

    • @adamkozowski7047
      @adamkozowski7047 Год назад +1

      @@EkoNiezaleznyPiotrze masz jeszcze rozwiazanie ,od instalacja w płocie ewentualnie ciepło z agregatu wykorzystac jak Waldek Zepto obnizyć koszty albo jak ja kiedyś do dizla dołożyć gaz taniej wyjdzie 10% dizla i gaz instalacja szybko się zwroci.

  • @andrzej3511
    @andrzej3511 Год назад +2

    Nie widzę śladu instalacji odgromowej! Rozumiem, że to decyzja inwestora, nie instalatora, ale... Wobec kosztów takiej instalacji koszt INSTALACJI ODGROMOWEJ (nie warystorów antyprzepięciowych!) to małe miki. Za to jakże spokojny sen! Bo jeśli piorun przyłoi bezpośrednio w panele to WSZYSTKO co wisi na stringach pójdzie z dymem. Warystory NIE POMOGĄ!*
    Dla tych którzy nie wiedzą co to jest piorun uważając, że to taki niewinny błysk: napięcie KILKA MILIONÓW WOLTÓW i prąd rzędu PARU SETEK KILOAMPERÓW. Taki to niewinny błysk...
    Do pana, panie Piotrze małe pytanie: czy nie lepiej umieszczać optymalizatory tak by żeberka radiatora były pionowo? Zimą bez znaczenia, ale latem w bardzo gorący dzień to inna sprawa.
    *Widziałem wnętrze przedziału maszynowego lokomotywy elektrycznej, w której pantograf wcześniej bezpośrednio przyłoił piorun. Stała na torze bez trakcji elektrycznej czekając na kasację. Zwracam uwagę, że lokomotywy elektryczne mają potężne warystory, iskrowniki i cały profesjonalnie zaprojektowany i zbudowany system zabezpieczeń. Chryste, to była MASAKRA!!! Warystor WYPAROWAŁ!!! Pozostawił po sobie jedynie szczątki ceramicznej obudowy... Wewnątrz popalone wszystko co prowadziło od pantografu poprzez koła i szyny do gleby...
    Od tamtego czasu uważam porządną instalację odgromową KAŻDEGO budynku czy instalacji na powietrzu za integralny element, bez którego właściciel prosi się o poważne kłopoty. Zdaję sobie sprawę, że bardzo wielu ludzi olewa temat i już widzę komentarze typu: u mnie nie ma odgromów od 20 lat i jest git! Ale czy taki komentatora da głowę za to, że jutro też tak będzie?

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      Nie jest potrzebna. Ponad 70 metrów stali wbite w ziemię dało bardzo dobry uziom i pomiary wyszły na poziomie około 5 Ohm przy suchym gruncie. Zatem dodatkowy uziom/odgrom nie był potrzebny. Ponadto w pobliżu jest kilka wysokich punktów w tym nadajniki GSM, które chętnie ściągają pioruny na siebie. Jeśli piorun z jakiegoś powodu przyładuje bezpośrednio, to i tak nie będzie co zbierać. Nawet gdyby wykonać odgromienie w oparciu o system DEHN to i tak przy bezpośrednim uderzeniu nic by on nie dał. Najlepszym rozwiązaniem jest tutaj zwykłe ubezpieczenie instalacji od uszkodzenie przez warunki atmosferyczne. Nie wielki koszt i także spokojny sen.
      Optymalizatory można dowolnie montować. Nie ma tutaj żadnych wytycznych producenta. Można by montować je pionowo ale raczej niewiele to zmieni. One jakoś przesadnie się nie grzeją. A wracając do systemu odgromowego, to jego zadaniem nie jest ochrona przed uderzeniem pioruna ale jedynie zmniejszenie skutków takiego uderzenia. Nigdy nie wiadomo z jaką siłą uderzy piorun i raz wszystko będzie OK a innym razem mimo nawet najnowocześniejszych zabezpieczeń wszystko pójdzie z dymem. Przykład właśnie w opisywanej lokomotywie, która miała super zabezpieczenia.

    • @andrzej3511
      @andrzej3511 Год назад +1

      @@EkoNiezalezny Panie Piotrze, szanuję wolność decyzji i niczego nie próbuję wymuszać. Ale jeśli twierdzi pan, że instalacja odgromowa nic nie da MUSZĘ zareagować.
      Proszę rozważyć taką sytuację: w te panele rąbie piorun generując przepływ prądu o wartość 100 000 amperów - raczej nie z gatunku tych najmocniejszych. Na jakim potencjale znajdą się wloty MPPT skoro ma pan bardzo dobrą rezystancję uziemienia o wartości 5 omów? Prostu rachunek: 5 omów x 100 000 amperów daje okrąglutkie pół miliona woltów... Przynajmniej przez jedną milisekundę. A jest to czas którego aż nadto by przy takim napięciu przestrzelić bebechy falownika we wszystkie możliwe strony. Tak to działa... Oczywiście w uproszczeniu i w przybliżeniu, bo ilość zjawisk wpływających na wynikowe napięcia w falowniku w chwili strzału pioruna jest bardzo duża. Mnie chodzi tylko o to by uzmysłowić z czym tańczymy i jak niszczycielską siłą są pioruny. Oczywiście zgadzam się z poglądem, że to zdecydowanie rzadkie zjawisko w Polsce. Ale ja jednak należę do takich farciarzy, że nie wchodzę do drewnianych kościołów z obawy by mi cegła nie spadła na łeb... i zawsze stosuję zasadę: szczęście sprzyja przygotowanym.
      Zastanówmy się jak się rzeczy mają gdy nad stołami, kilka metrów ponad nimi rozpięty jest dość gruby przewód instalacji odgromowej. Oczywiście cały ładunek spłynie do gleby (zakładam istnienie porządnego uziemienia), jednak zdoła wzbudzić jakieś napięcie w stringach, ale warystory je bez trudu połkną. Gdyż będą to jakieś "marne" setki woltów. Bo widzi pan, te warystory są przystosowane do likwidacji jedynie przepięć, nie do bezpośredniego trafienia pioruna!
      Zaś ludzie na ogół myślą: zainstalowałem warystory, iskrowniki - jestem bezpieczny.
      Powtórzę jeszcze raz: jeśli ktoś uważa, że mu odgromy niepotrzebne mogę jedynie życzyć by się nigdy nie przekonał, że nie ma racji. Bo jeśli się przekona to bardzo boleśnie...
      To samo z radiatorami. Istnieje złota zasada: żeberka pionowo. Nie bez powodu, grawitacja wymusza ruch ogrzanego powietrza TYLKO w górę. I gwarantuję, że taki optymalizator w szczycie letniego dnia przekroczy 60 celsjuszy. Jeśli tylko tyle... I dlatego ja zadbałbym o komfort oddawania ciepłą dla niego. Niewielki wysiłek, a korzyści mogą zamanifestować się dużą długowiecznością optymalizatorów.
      Na marginesie: ja złotej zasady radiatorów nie łamię nigdy i dobrze na tym wychodzę.
      A poza tym pozdrówka i dalszych sukcesów życzę.

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      @@andrzej3511 Ja oczywiście podzielam pogląd, że przezorny zawsze ubezpieczony. Jednak mam także sporo doświadczeń z uderzeniami pioruna (także bezpośrednio) z racji telekomunikacji. Nadajniki, które instalujemy na wysokich obiektach bardzo często są narażone na uszkodzenia spowodowane przez piorun. Wieże, maszty, słupy itp. mają bardzo dobre uziemienie i instalacje odgromowe a mimo to przy bezpośrednim uderzeniu nic ze sprzętu nie zostaje. Osobiście byłem na kominie (na tym, o którym robiłem film z wejścia ruclips.net/video/ZtABkFOG-j4/видео.html gdy zastała mnie na samej górze burza. Na iglicach odgromowych znajdujących się nad antenami było widać małe łuki elektryczne a dźwięk cykania, pstrykania powodowany przez indykcję naprawdę do przyjemnych wówczas nie należał. Powiem szczerze, że szybko wtedy z tego komina uciekałem, chociaż prawdopodobnie przeczekanie na górze było bezpieczne. Po jednej z takich burz ponownie wchodziłem na ten komin i wymieniałem sprzęt - był totalnie czarny. To właśnie pokazuje, że piorunochron na ogół pomaga i prawie zawsze niweluje uszkodzenie. Jednak prawie nie oznacza, że zawsze. To mimo tylu lat są zjawiska nieokiełznane i jeśli wyładowanie będzie odpowiednio silne, to nic przed nim nie ochroni czułych układów elektronicznych. Jednocześnie właśnie trzeba zwracać uwagę na wysokość obiektu i to jak bardzo może on ściągać pioruny. Jeżeli jest to około 3-4 metrów a na około jest mnóstwo obiektów o wysokościach kilkunastu - kilkudziesięciu metrów, to ryzyku uderzenia akurat w obiekt 3 metrowy jest na prawdę minimalne.

    • @andrzej3511
      @andrzej3511 Год назад +1

      @@EkoNiezalezny Widziałem tamten film!
      Swoją drogą gdybym znalazł się na takim kominie i usłyszał wyładowania ulotowe (zwane potocznie uloty) też spierniczałbym czym prędzej z gęsią skórką na plecach. Bo ja mam świadomość, że uloty powstają TYLKO w warunkach dużych natężeń pola elektrycznego i wystarczy JEDNA wysokoenergetyczna cząstka rodem z jakieś supernowej (która ma w dupie ziemskie pola elektryczne, po prostu sieje anizotropowo wysokoenergetycznym śmieciem) i nigdy nie wiadomo kiedy się taka franca trafi. Natomiast wiadomo że się trafi inicjując rozładowanie tego pola co jest nieuchronne, zaś my postrzegamy je jako piorun właśnie.
      I tu ważne spostrzeżenie: to prawda, że pioruny walą chętniej w wysokie obiekty. Ale też prawdą jest, że potrafią przyłoić w coś zaskakująco niskiego, w dodatku w otoczeniu wysokich obiektów. Wynika to z drogi, którą porusza się wysokoenergetyczna cząstka, która wyznacza wąziuteńki kanał świetnie zjonizowanej atmosfery i tym właśnie kanałem zaczyna się poruszać pilot pioruna. Wynika z tego, niezmiernie istotny wniosek: prawdopodobieństwo prawdopodobieństwem, a ścisłe predykcje to zupełnie inna bajka.
      I dlatego MOJA instalacja PV BĘDZIE wzorcowo zabezpieczona antyodgromowo. Pamięta pan mój casus drewnianego kościoła? ;)))) Ktoś ma inne zdanie? Jego wola!

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      @@andrzej3511 Zawsze jest ryzyko i w zasadzie jego nie da się uniknąć. Nawet mając najlepszej jakości odgromienie i tak nie ma żadnej pewności, że wyładowanie nie będzie tak silne, że pomimo zabezpieczeń i tak dojdzie do uszkodzenia sprzętu. Widziałem już na własne oczy budynki, które miały nowoczesne systemy odgromowe a mimo to akurat piorun w nie trafił, co skończyło się dosłownie powyrywaniem gniazdek ze ścian i zniszczeniem instalacji elektrycznej budynku. Nie dalej jak w zeszłym roku byłem na wieży jasnogórskiej tuż po burzy i po uderzeniu pioruna w wieżę. Puszki elektryczne znajdujące się nad schodami były porozrywane a instalacja właśnie popalona. A wieża jest naprawdę porządnie uziemiona i ma znakomite systemy piorunochronne.

  • @piotrsob1
    @piotrsob1 Год назад +4

    Trzeba być kompletnym laikiem lekko mówiąc i srać kasą, by dać się namówić w tak dużej instalacji na to całe Solar Edge i optymalizatory do każdego panela...
    😂😂😂
    Niepotrzebne komplikowanie instalacji i bajki o tym jak cudownie otymalizatory pomnożą energie oddawaną do sieci😅😅
    Zapominając jednocześnie o tym że one same pobierają jakąś ilość energii na swoje działanie, perpetum mobile normalnie 😊
    W instalacji o kilku stringach wystarczy monitorować i porównywać produkcję z każdego z nich by wychwycić pojawiające się ewentualnie nieprawidłowości a ich lokalizacja w instalacji na gruncie nie stanowi żadnego problemu technicznego.
    Podsumowując.
    Dla mnie to naciąganie inwestora na koszta , chyba tylko po to by mógł sobie podejrzeć prpdukcję z każdego panela.
    Pytanie tylko po co. Czy inwestor będzie miał czas i chęci żeby się w takie pierdoły zagłębiać przy takiej liczbie paneli ???
    Rozumie instalacje optymalizatorów w małych instalacjach o bardzo ograniczonej powierzchni pod panele, trudnych warunkach jeżeli chodzi o zacienienia z jednoczesnym dążeniem o maksymalizację produkcji z tej powierzchni którą mamy do dyspozycji..
    W takiej instalacji jak ta ( 50kWp ) lepsze efekty da dołożenie po dodatkowym panelu (czy nawet dwóch) do każdego stringu zamiast optymalizatorów i zostanie jeszcze bardzo dużo siana w kieszeni, o niezawodności całości nie wspominając 😀

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      Skwituję to tak: Oczywiście, że optymalizatory pobierają ale to, że są to jakieś duże ilości energii jest bajką. Po pierwsze pobierają tylko niewielką ilość energii wytworzoną przez sam panel (około 2W) a po drugie gdyby nie optymalizator, to i tak ta energia nie trafiłaby do falownika, bo byłoby jej zwyczajnie zbyt mało. To tak samo, jak parę lat temu wielu uważało, ze tracker się nie opłaca, bo napęd, który obraca panele pobiera tyle energii, że zużywa cały zysk. Ale tak to jest jak ludzie nie mają pojęcia i powtarzają zasłyszane gdzieś bzdury. Jeżeli mamy do czynienia z częściowym zacienieniem paneli tak jak w tym wypadku, to SolarEdge jest wręcz niezbędny. Uzyski z SolarEdge są średniorocznie o 20% wyższe niż przy tradycyjnych instalacjach. System oczywiście jest nieco droższy, ale możliwości i uzyski oraz długa gwarancja całkowicie rekompensują tą inwestycję.

    • @piotrsob1
      @piotrsob1 Год назад +1

      @@EkoNiezalezny czy Ty rozumiesz o czym piszesz ?
      Jeżeli ktoś buduje instalację 50kWp w miejscu w którym są zacienienia na tyle duże że wymagają optymalizatorów do każdego panela to ten co ją projektował upadl wcześniej na głowę z dziesiątego piętra do pustego basenu, wybierając lokalizację tej inwestycji ...
      Zalożę się że inwestor tej instalacji nie ma zielonego pojęcia o temacie i polega tylko na radach wykonawcy, od którego usłyszał zapewnienia że wszystko będzie dobrze a finalnie koszta x2 i produkcja x 0,7 w stosunku do optymalnej lokalizacji dla takiej inwestycji w normalnym wykonaniu .....😆😂😂
      P.S.
      Widziałem już bardzo dużo takich instalacji których lokalizacja ze względu na zacienienia dydkwalifikuje w ogóle sens ich powstania.
      Ale zostały wybudowane i jedynym kto jest z nich zadowolony to wykonawca który przytulił kasę za te solar edże i inne bajery a produkcji i tak nie ma..😂😂😂

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      @@piotrsob1 Nie masz racji. Czym innym jest niewiedza a czy innym jest świadomy wybór określonego rozwiązania ze względu na wiele innych zewnętrznych czynników. Natomiast w tym miejscu nigdy nie wykonalibyśmy instalacji innej niż opartą o optymalizację i SolarEdge. Nie wiem jakie jest Twoje doświadczenie jeżeli chodzi o SolarEdge natomiast ja nie jestem teoretykiem tylko praktykiem. Wiem czego się spodziewać, monitoruję kilkaset instalacji i wiem jakie są z nich uzyski i o ile są one większe w skali roku niż z instalacji tradycyjnych. Cenowo oczywiście że są one droższe, bo optymalizatory kosztują, ale uzyski rekompensują wszystko. Od chwili uruchomienia czyli ostatnie 6 tygodni ta instalacja wygenerowała już 7 MWh energii. Do tego jest to zaledwie połowa tego, co mogłaby wygenerować ponieważ jest to pełny OFF GRID i gdy magazyn jest pełny, to produkcja spada blisko zera. Do tego falowniki są ograniczone blisko połowy mocy produkcyjnej, aby po stronie DC prąd ładowania nie przekraczał 600A przy 48V. W zimie natomiast dzięki mocy instalacji inwestor będzie miał bardzo dobre uzyski. Osobiście uważam, że ta instalacja spokojnie w ciągu roku wyprodukuje przy obecnym ograniczeniu około 35-40 MWh. Gdy inwestor powiększy magazyn energii i rozbuduje system to podniesiemy moc i spokojnie osiągniemy produkcję około 55-60MWh. W planach jest zresztą także rozbudowa instalacji o kolejne 50kWp, co tym bardziej pozwoli być OFF GRID zimą.

    • @piotrsob1
      @piotrsob1 Год назад +1

      @@EkoNiezalezny no dobra, sprawa wyjaśniona 😂
      Po prostu inwestor ma kaprys i jakąś tam wizję która nie ma nic wspólnego z rachunkiem ekonomicznym 😆
      Nie ma on po prostu co z pieniędzmi robić to w sumie lepiej jak coś takiego zbuduje niż by miał tą kasę przepuścić np. w kasynie ...
      Jak to mówią , kto bogatemu zabroni ?😊
      No i somsiadą gula bedzie skakała jak się dowiedzą ile to kosztowało piniądzorów ...😎

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      @@piotrsob1 Nie - inwestor ma (a w zasadzie miał) na tyle wysokie rachunki za energię, że rachunek ekonomiczny był tylko jeden. Także nie był to żaden kaprys lecz oczywista oszczędność wynikająca z tej inwestycji. Do tego wiadomo jakie będą stawki za energię w 2024 roku i tym bardziej rozważne osoby dbające o własny budżet będą inwestowały w takie rozwiązania. Cała reszta obudzi się z ręką w nocniku.

  • @ukaszc3705
    @ukaszc3705 Год назад +1

    Zawsze mnie zastanawia w jakim sensie instalowane są bezpieczniki topikowe w instalacji DC, przecież to chyba bez sensu.

    • @adamkozowski7047
      @adamkozowski7047 Год назад

      PEWNIEJSZE NIZ AUTOMATY I WIDZISZ CO SIĘ DZIEJE

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      Ze względu na rozmiar i wygodę wymiany. Działanie jest identyczne jak każdego innego bezpiecznika.

    • @ukaszc3705
      @ukaszc3705 Год назад +2

      @@EkoNiezalezny No tak, ale czy te bezpieczniki mają jakąkolwiek szansa zadziałania. Chodzi mi o to, że bezpieczniki masz np na prąd 20A, a panele mogą wygenerować maksymalnie np 16A

    • @marcinmotylinski1796
      @marcinmotylinski1796 Год назад

      @@ukaszc3705 Jak sam zauważyłeś bezpieczniki nie mają szans przepalić się przy zwarciu paneli, ale nie taka jest ich rola. Bezpieczniki mają się przepalić gdy zadziała warystor bo było przepięcie, uderzył piorun czy było doziemienie stringu. A wyłączników nadprądowych nie stosuje się bo mają ograniczoną zdolność łączeniową i prąd zwarciowy warystora spowoduje że takie zabezpieczenie i tak będzie jednorazowe a przy okazji przypali jeszcze rozdzielnicę.

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      @@ukaszc3705 Oczywiście, że mają szanse. Np. przy zwarciu lub silnym przepięciu.

  • @adamkozowski7047
    @adamkozowski7047 Год назад +1

    NO OK NIE ŻEBYM SIĘ CZEPIAL ALE PE OD PRZEPIĘCIOWEK DAŁBYM PO NAJPROSTSZEJ I NAJKRÓTSZEJ LINI DO UZIOMU NIE WZDŁUZ PRZEWODÓW STRINGOWYCH

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +2

      Można, jak najbardziej. Pewnie wiele by to nie zmieniło, ale dzięki za uwagę.

    • @adamkozowski7047
      @adamkozowski7047 Год назад +1

      @@EkoNiezalezny no nie wiem piorun leci do ziemi im krócej tym z miejszymi szkodami

    • @adamkozowski7047
      @adamkozowski7047 Год назад +1

      w zaleceniach przepięciówek kazda firma ma swoje uwagi , ale instalacje to gratuluję. swoją drogą wschód zachód zaczyna miec znaczenie mam problem z napieciami w słonweczny dzień

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      @@adamkozowski7047 Zasadniczo tak choć jak się okazuje np. w przypadku instalacji odgromowych najczęściej zwody są błędnie prowadzone zwłaszcza przy spadzistych dachach i iglicach na kominach. Wielu instalatorów montuje drut idąc po powierzchni dachu a następnie podchodzą pod komin i pionowo idą do góry. Jak się jednak okazuje zwód z komina powinien być prowadzony w powietrzu od wysokości kalenicy do komina i dopiero potem wchodzić na iglicę. To taki drobny szczegół a ma spore znaczenie.

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      @@adamkozowski7047 Właśnie problemy z napięciami są największą zmorą osób posiadających fotowoltaikę. Obecnie najbardziej cierpią Ci, którzy mają ją na południe. Ale coraz więcej osób zaczyna montować instalację na wschód/zachód. W niedługim czasie te osoby także będą miały ten sam problem i pewnym efektem będzie jedynie wydłużenie czasu podwyższonego napięcia i to od wczesnych godzin porannych do późnych godzin wieczornych. Zatem tylko magazyn energii może tutaj pomóc zapanować nad podwyższonymi napięciami.

  • @mmarian1
    @mmarian1 7 месяцев назад

    A gdzie tu off grid?

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  6 месяцев назад

      A to jakbyś oglądał wszystkie odcinki, to byś wiedział, że jest to dalszy ciąg instalacji OFF GRID, o której też jest odcinek.

  • @arturkrzemy6160
    @arturkrzemy6160 Год назад +1

    Po co komu farma przy domu troche to brzydkie

    • @EkoNiezalezny
      @EkoNiezalezny  Год назад +1

      To nie ma być ładne. To ma przynosić wymierne oszczędności. Poza tym to nie farma tylko mikroinstalacja fotowoltaiczna. Farmy mają wiele MWp mocy a 50kWp to bardzo niewielka moc.