Przepiękny ogród. Właśnie szukałam na targach ogrodniczych tej tarczycy bajkalskiej , to jest rośliną lecznicza. Tak w ogóle uwielbiam wszelkie byliny.
Bardzo dziękuje.nie mam możliwości oglądać takie wspaniałości na żywo , wiec każdy Pani filmik jest wspaniała wirtualna wycieczka , także inspiracja i zachęta do nabycia do własnego ogrodu ciekawej byliny. W niedzielne popołudnie duża przyjemność. pozdrawiam serdecznie i wprost nie mam wyobraźni jak Pani to ogarnia nie będąc na miejscu. Taki Panie ogrodniczki nazywam siłaczami pozytywnie zakręconymi. Szkoda ze mieszkam w Wielkopolsce ,to trochę daleko by ujrzeć Pani „czarodziejska skarpę „
Zazdroszczę Pani tej byliniarni musi być przy tym sporo roboty. Tak przy okazji kolor na jaki kwitną niektóre rośliny w dużej mierze uzależniony jest od PH gleby i będzie się zmieniał gdy przesadzimy rośliny w inne miejsce, lub podsypiemy odpowiednich nawozów (zakwaszających lub odkwaszających podłoże). Tarczyca bajkalska podobno wydłuża życie (nalewka z korzenia) a podobny kolor jak tarczyca ma też hyzop.
Mam tojeść orszelinową , 2 rok, w glebie gliniastej, która wg zoi litwin( mojej guru ogrodowej, niestety już nieżyjąca) jest polecana właśnie na glinę. Tojeść urosła znacznie w stosunku do roku poprzedniego. A ponieważ w tym roku przyroda dostaje zadyszki,, to liczę na to że będzie wyższa w kolejnym roku. A ekspansywna chyba jednak jest. Dziękuje za ciekawy przegląd roślin, i inspirację, choć ja mam maleńki ogród, to małą rabatę naturalistyczną założyłam, dzięki Pani.Pozdrawiam
Głowaczek olbrzymi jest wymieniany w książkach dla pszczelarzy jako bardzo pożyteczny, gratuluję obserwacji! Ale ja swojego przywiązałam do płota, może niepotrzebnie... Liatra i u mnie wykazała się tendencją do wymierania, szkoda... Krwiściągi są w uprawie ogrodniczej i w postaci innych gatunków, i różnych odmian, ale ten "najzwyklejszy" jest imponujący! Zamierzam go wprowadzić do swojego ogrodu. Przetacznikowca mam w dwóch odmianach, bardzo mi się podoba, ale nie rozrasta się jakoś bardzo silnie. Przetaczniki długokłosowe miałam w różnych odmianach, ale okazały się jako bylina mało trwałe, teraz mam ich liczne (często zbyt liczne) potomstwo z nasion, zdarzają się tam i te białe, i różowe, i staśmione, i o gęstych kwiatostanach, ale "pospólstwa" zwyczajnie niebieskiego jest zdecydowana większość. Też je lubię. Tojeść orszelinową i szantę mam ale pojedyncze okazy, zapewne muszę je przesadzić na lepsze dla nich miejsce, bo dopiero u Pani w pełni widać ich potencjał. Tarczyca bajkalska w moim ogrodzie jakoś słabo daje sobie radę, bardzo tego żałuję... Przypuszczam że to ze względu na ślimaki... Dziewann jest cała masa gatunków i odmian, też są świetne dla pszczół. Conieco nasiewam, conieco sieje się samo, zostawiam tam gdzie mało przeszkadza. Bardzo je lubię ale szkodzi mi ich owłosienie, przy pracach pielęgnacyjnych bardzo drażniące drogi oddechowe. Hyzopy kupiłam swego czasu trzy: biały, różowy, niebieski. Główne krzewy wyginęły, ale ich potomstwo sieje się licznie, różowy występuje najrzadziej. Też super pożytek dla pszczół! Dla mnie kryterium sympatii do rośliny obejmuje - obok wyglądu, rzecz jasna - zapach. I to nie tylko kwiatów, taka melisa czy macierzanki, mięty, kocimiętki, szałwie - już sam zapach przy pracach pielęgnacyjnych wydzielany zapewnia im miejsce w moim ogrodzie. A od jakiegoś czasu poważnie zastanawiam się nad postawieniem w ogrodzie uli - dlatego kryterium bycia pożytkiem pszczelim jest kolejnym które uwzględniam. Powodzenia!
Chabry wielkogłówkowe najlepiej rozmnażać z nasion. Z wysiewu szybko uzyskuje się nowe egzemplarze.Roślina posiada korzeń palowy i nie daje się podzielić. Niepowodzeniem zakończyła się także próba przesadzenia tej byliny.
Co to za odmiana chryzantemy? W sensie jaki kolor, bo widzę że mocno się zagęszcza. U mnie tak się zachowuje tylko biała, te kolorowe tak dziwnie rosną.
to pewnie bordowa bo mam ich najwięcej . Na obecnym etapie "rozwoju" tzn przed rozkwitnięciem nie widzę dużej różnicy między chryzantemami o różnych kolorach, które mam. Jedyna charakterystyczna rzecz jaką zauważyłam - żółte wyglądają tak samo, ale wiosną są bardzo spóźnione. niektóre są może odrobinę drobniejsze, ale ogólnie sposób zagęszczenia jest podobny. teraz nawet trudno byłoby mi zrobić dokładny opis według kolorów , bo są nieoznaczone i nie jestem w stanie stwierdzić która jak zakwitnie :) pozdrawiam :)
Czy przetacznikowiec po kwitnieniu jest nadal w miarę ozdobny? W sensie czy trzeba wycinać od razu po kwitnieniu bo szpeci? Szukam czegoś w zastępstwo świecznicy sercolistnej, która słabo rośnie po odmłodzeniu na mojej dość zwięzłej glebie.Niezmiennie podziwiam odwagę w założeniach ogrodowych i byłabym chyba niepocieszona gdybym musiała tak jak Pani wyjeżdżać choćby na tydzień czy dwa😊Pozdrawiam serdecznie
ja przetacznikowce przycinam - mniej więcej do połowy - same przekwitłe kwiatostany (bo trochę mi przeszkadzają) i reszta jest OK. Choć musze przyznać, że u mnie są one niewielkim dodatkiem, więc nie wiem jak by taka "kosmetyka" zadziałała na większej grupie. Rabaty są gęste i one są potem niewidoczne, bo obok sa trawy i inne byliny, więc nie przeszkadzają. pozdrawiam :)
Przepiękny ogród. Właśnie szukałam na targach ogrodniczych tej tarczycy bajkalskiej , to jest rośliną lecznicza. Tak w ogóle uwielbiam wszelkie byliny.
Piękne rośliny 😍😍😍 super film, nie moge sie juz doczekać na następny
Ciekawe, mało znane gatunki. Dziękuję za film.
Piękne kwiaty na początek dnia🌺. Pozdrawiam serdecznie
Niezmiennie podziwiam; ma Pani rękę do kwiatów i to coś od pana Boga dzięki czemu Pani ogród jest tak piękny 😊😊😊
Przepięknie. Pozdrawiam serdecznie 😀😀😀
Piękne i imponujące rabaty 😊
Bardzo dziękuje.nie mam możliwości oglądać takie wspaniałości na żywo , wiec każdy Pani filmik jest wspaniała wirtualna wycieczka , także inspiracja i zachęta do nabycia do własnego ogrodu ciekawej byliny. W niedzielne popołudnie duża przyjemność. pozdrawiam serdecznie i wprost nie mam wyobraźni jak Pani to ogarnia nie będąc na miejscu. Taki Panie ogrodniczki nazywam siłaczami pozytywnie zakręconymi. Szkoda ze mieszkam w Wielkopolsce ,to trochę daleko by ujrzeć Pani „czarodziejska skarpę „
Dzięki za audycję, szukałam takiego programu z bylinami. Nie lubię co roku siać.
Ma Pani cudowny ogród ,uwielbiam słuchać i oglądać Pani filmiki❤
Coś pięknego jestem pełna podziwu ❤❤❤
Przepiękne kompozycje! 😍 I dziękuję za nowe inspiracje ❤
Bylinowy ogród botaniczny. Pięknie.😊
Zazdroszczę Pani tej byliniarni musi być przy tym sporo roboty. Tak przy okazji kolor na jaki kwitną niektóre rośliny w dużej mierze uzależniony jest od PH gleby i będzie się zmieniał gdy przesadzimy rośliny w inne miejsce, lub podsypiemy odpowiednich nawozów (zakwaszających lub odkwaszających podłoże). Tarczyca bajkalska podobno wydłuża życie (nalewka z korzenia) a podobny kolor jak tarczyca ma też hyzop.
Piękne białe floksy 👍👍👍👍👍
Zachwycające rabaty,pięknie ❤❤❤
Zachwycające widoki 🦋🌺🍀🌸👍
Mam tojeść orszelinową , 2 rok, w glebie gliniastej, która wg zoi litwin( mojej guru ogrodowej, niestety już nieżyjąca) jest polecana właśnie na glinę. Tojeść urosła znacznie w stosunku do roku poprzedniego. A ponieważ w tym roku przyroda dostaje zadyszki,, to liczę na to że będzie wyższa w kolejnym roku. A ekspansywna chyba jednak jest. Dziękuje za ciekawy przegląd roślin, i inspirację, choć ja mam maleńki ogród, to małą rabatę naturalistyczną założyłam, dzięki Pani.Pozdrawiam
Ciekawy ten glowaczek
Pięknie ❤
Przepiękny ogród
Nieustająco Panią podziwiam❤
Wszystkich serdecznie pozdrawiam,a haber żółty cudny❤❤❤❤❤
💚💚
Głowaczek olbrzymi jest wymieniany w książkach dla pszczelarzy jako bardzo pożyteczny, gratuluję obserwacji! Ale ja swojego przywiązałam do płota, może niepotrzebnie...
Liatra i u mnie wykazała się tendencją do wymierania, szkoda...
Krwiściągi są w uprawie ogrodniczej i w postaci innych gatunków, i różnych odmian, ale ten "najzwyklejszy" jest imponujący! Zamierzam go wprowadzić do swojego ogrodu.
Przetacznikowca mam w dwóch odmianach, bardzo mi się podoba, ale nie rozrasta się jakoś bardzo silnie. Przetaczniki długokłosowe miałam w różnych odmianach, ale okazały się jako bylina mało trwałe, teraz mam ich liczne (często zbyt liczne) potomstwo z nasion, zdarzają się tam i te białe, i różowe, i staśmione, i o gęstych kwiatostanach, ale "pospólstwa" zwyczajnie niebieskiego jest zdecydowana większość. Też je lubię.
Tojeść orszelinową i szantę mam ale pojedyncze okazy, zapewne muszę je przesadzić na lepsze dla nich miejsce, bo dopiero u Pani w pełni widać ich potencjał.
Tarczyca bajkalska w moim ogrodzie jakoś słabo daje sobie radę, bardzo tego żałuję... Przypuszczam że to ze względu na ślimaki...
Dziewann jest cała masa gatunków i odmian, też są świetne dla pszczół. Conieco nasiewam, conieco sieje się samo, zostawiam tam gdzie mało przeszkadza. Bardzo je lubię ale szkodzi mi ich owłosienie, przy pracach pielęgnacyjnych bardzo drażniące drogi oddechowe.
Hyzopy kupiłam swego czasu trzy: biały, różowy, niebieski. Główne krzewy wyginęły, ale ich potomstwo sieje się licznie, różowy występuje najrzadziej. Też super pożytek dla pszczół!
Dla mnie kryterium sympatii do rośliny obejmuje - obok wyglądu, rzecz jasna - zapach. I to nie tylko kwiatów, taka melisa czy macierzanki, mięty, kocimiętki, szałwie - już sam zapach przy pracach pielęgnacyjnych wydzielany zapewnia im miejsce w moim ogrodzie.
A od jakiegoś czasu poważnie zastanawiam się nad postawieniem w ogrodzie uli - dlatego kryterium bycia pożytkiem pszczelim jest kolejnym które uwzględniam.
Powodzenia!
❤
Chabry wielkogłówkowe najlepiej rozmnażać z nasion. Z wysiewu szybko uzyskuje się nowe egzemplarze.Roślina posiada korzeń palowy i nie daje się podzielić. Niepowodzeniem zakończyła się także próba przesadzenia tej byliny.
Gdzieś słyszałam że chaber główkowy z wysiewu nie jest bardzo łatwy, nie wszystkie nasionka wschodza
Co to za odmiana chryzantemy? W sensie jaki kolor, bo widzę że mocno się zagęszcza. U mnie tak się zachowuje tylko biała, te kolorowe tak dziwnie rosną.
to pewnie bordowa bo mam ich najwięcej . Na obecnym etapie "rozwoju" tzn przed rozkwitnięciem nie widzę dużej różnicy między chryzantemami o różnych kolorach, które mam. Jedyna charakterystyczna rzecz jaką zauważyłam - żółte wyglądają tak samo, ale wiosną są bardzo spóźnione. niektóre są może odrobinę drobniejsze, ale ogólnie sposób zagęszczenia jest podobny. teraz nawet trudno byłoby mi zrobić dokładny opis według kolorów , bo są nieoznaczone i nie jestem w stanie stwierdzić która jak zakwitnie :) pozdrawiam :)
Miałam żółtą dziewannę ale mi gdzieś przepadła.
Tarczyca doskonale się rozsiewa,jak zostawisz kwiatostany,na drugi rok będzie pełno dzieci,które powtarzają cechy matki
Bardzo chcialabym sie z Pania skontaktowac. Czy jest to mozliwe? ( Nie mam fb ani instagrama)
proszę podać adres mailowy - opiszę na maila :)
Czy przetacznikowiec po kwitnieniu jest nadal w miarę ozdobny? W sensie czy trzeba wycinać od razu po kwitnieniu bo szpeci? Szukam czegoś w zastępstwo świecznicy sercolistnej, która słabo rośnie po odmłodzeniu na mojej dość zwięzłej glebie.Niezmiennie podziwiam odwagę w założeniach ogrodowych i byłabym chyba niepocieszona gdybym musiała tak jak Pani wyjeżdżać choćby na tydzień czy dwa😊Pozdrawiam serdecznie
ja przetacznikowce przycinam - mniej więcej do połowy - same przekwitłe kwiatostany (bo trochę mi przeszkadzają) i reszta jest OK. Choć musze przyznać, że u mnie są one niewielkim dodatkiem, więc nie wiem jak by taka "kosmetyka" zadziałała na większej grupie. Rabaty są gęste i one są potem niewidoczne, bo obok sa trawy i inne byliny, więc nie przeszkadzają. pozdrawiam :)