Hiobie. Dla mnie w tym odcinku „zszedłeś” z takiego niedoścignionego ideału do zwykłego człowieka, którego każdy jest w stanie naśladować. Te Twoje „porażki” w pracy to idealna motywacja, że można zacząć od bycia „gamoniem”, a skończyć jak Ty. Dużo cudzysłowów użyłem, ale chciałem, żeby ten komentarz był jak najbardziej pozytywny i motywujący dla innych, a i też dla mnie. Najlepszego!
Dałem się nabrać i przez chwilę myślałem, że to są prawdziwe pieniądze :) mam nadzieję że ta seria będzie miała dużo odcinków bo słucha się Ciebie wybornie. Tak z innej beczki to może jeszcze przed odbiorem Riviana mógłbyś nagrać filmik podsumowujący "starego" elektryka? Takie Twoje przemyślenia, wszystkie za i przeciw, wady i zalety, poziom starzenia się auta w porównaniu do aut spalinowych, jaki jest stan baterii po tych latach użytkowania i takie tam. Myślę, że dla wielu z nas taki film byłby ciekawy. Pozdrawiam serdecznie.
To jest taka prawda na emigracji radzili sobie najsilniejsi najbardziej zawzięci i najpracowitsi. Moja mama był ojciec też był. Byli co prawda w Belgii. Ale było też wielu znajomych rodziców którym się nie udało. Niektórzy skończyli nie ciekawie.
Pozdrawiam kolegę po fachu 👋,,,, Mieszkałem w Chicago / Crestwood Illinois Jeździłem w usa 6.5roku i North Carolina byla moim częstym punktem docelowym Wspomnienia wracają Duzo zdrowia dla Ciebie 🤝
Świetnie się słucha tych opowieści - te ponad pół godziny minęło jak minuta. Dziękuję Ci Hiob za to, szacunek dla Ciebie za tą tytaniczną ciężką pracę po 16-17h o której mówiłeś. Teraz odpoczywaj. Oczywiście łapka!
Bardzo ciekawa seria! Jak zaczynałem oglądać Hioba nie miałem nawet 18 lat i marzyłem o jeździe ciężarówką :D Dzisiaj mam 9 lat doświadczenia jako kierowca, w miedzyczasie zdążyłem się trochę przebranżowić, ale mimo to chętnie tutaj wracam. Dzięki za dostarczanie nam ciekawego materiału przez tyle lat :D
Super się Pana słucha, my z narzeczoną też na emigracji, też na dorobku, też pracujemy ciężko po kilkanaście godzin, oglądając Pana opowieść widzę, że ma to sens. Pozdrawiam!
Dziękujemy Hiobie za tę serię filmów, super się tego słucha. Mimo ze historie były już na kanale opowiadane, to fajnie posłuchać historii twojego życia z takimi detalami. Jeden z nielicznych kanałow do którego zawsze wracam z usmiechem!
Witam Panie Piotrze! Kolejny fajny odcinek. Widać i słychać, że z dużym sentymentem wspomina Pan dawne w czasy. A kiedy zaczyna Pan mówić o jakiś śmiesznych, a czasami i niebezpiecznych sytuacjach, to aż jest błysk w Pana oku. Wszystko szczere i nieudawane. Pełen szacun :-)) Wszystkiego dobrego Z Panem Bogiem Rafał Bakuła
Dziękuję ,z przyjemnością wysłuchałem. Też byłem kierowcą ciężarówki ale w Polsce i w Niemieckiej firmie .Mam co opowiadać .Czekam na następne odcinki .Nie jeden dziennikarz mógłby się od Pana uczyć ,uczyć mówić i nie nudzić ,mówić i nie czytać.
Fajnie się słucha, bo ja jako młody człowiek mogę dowiedzieć się, że nie zawsze wszystko idzie gładko, że są potknięcia i idzie się dalej. Czasem i ja się potykam i czuję, że coś jest nie tak ze mną. A po prostu, zbieram doświadczenie, uczę się nowych rzeczy.
...wspaniale się słucha.Jestem dużo młodszy, też chciałem wyjechać.Zostałem.Zawsze nurtowało mnie jak tam wtedy było.Dzięki tym wspomnieniom wiem, co mogłoby mnie spotkać:)
Mack wspaniałe auta w filamch też były aktorami w fajnych filmach z tamtych lat młdzik ze mnie 78 ale ja bardziej cenie sobie starsze czasy niz te nowowczesne.
15:15 dlatego moim marzeniem jest mieszkać w takim kraju a nie w krwobiedzie gdzie taki kierowca ciezarowki mandacik bierze od kopa. To jest wlasnie roznica miedzy cywilizacją a chjcobiedą
Piotr, świetny pomysł, super wspomnienia. Dla nas, Twoich widzów pół godziny wielce interesującej historii mlodego Polaka, który ruszył z żoną po lepsze życie w wolnym świecie.
Kolejny świetny odcinek. Fajnie się słucha takich opowieści, ale z drugiej strony złapałem się na tym, że interesuje mnie prywatne życie innego człowieka. Ot taki paradoks ? 😅 tak czy siak, jest fajna opowieść i przestroga, że w wszędzie są możliwości i trzeba umieć je wykorzystać, a nie że dostanie się coś na tacy. A tak innej beczki, to troszkę Hiobie brakuje tych wypraw ciężarówkami po stanach 😊
@@KampervanemPrzezAmerykę Wygląda na to że tak. Można je zobaczyć np. Na jakims filmie z " Wielkiej Gry". To taki teleturniej. Jest wiele odcinkow na YT. Nowsze weszly na pocz. l. 90tych. Sony. Potem TVP splacala je reklamami.
super historie, już po pierwszym odcinku się wciągnąłem, teraz USA już jest szeroko znane z perspektywy vlogów itp. ale lata 80-90 i początek nowego tysiąclecia nadal są tajemnicze z perspektywy rodaka który tam wtedy żył szczególnie z takimi szczegółami, nie bałeś się jeździć samemu po USA, było tam bezpiecznie?
❤😊drogi Rodaku . Jak to mowi stare przyslowie " Ameryka dla byka . Przezylem wiele tez . Ciezka praca . Niezgodnosc miedzy rodakami , zazdrosc , nienawisc bo masz wiecej . Nie widzieli ze harujesz w lykendy .Paczyli na wynki . Dwie roboty , nieprzespane noce . Ale pierwszy dom na raty po trzech latach . Byle jaki ale swoj . Harowka w pracy i remont domu . Znam to . Bylem mlody i bykiem . Pozdrawiam Pana i rodzine z Floridy .❤😊😊😊😊
100 $ dzis to okolo 400 zł to takie sa dniowki w obecnych czasach w transporcie w PL. Ja MANem w manualu też przeskakiwałem biegi ruszałem czesto z dużej dwójki albo małej trójki jak miał lekko. Potem na górnej skrzyni to już po kolei jak ciężko to z połówkami a jak lekko to na całych biegach
Jestem rocznik 89, więc moja dorosłość przypada na zupełnie inne czasy, jako 34 latek właśnie rozglądam się za 3 samochodem (VW Multivan), bo w coupe i SUVie nie mieścimy się jako 5 osobowa rodzina. Perspektywy, które ja mam obecnie są niewyobrażalne dla pokolenia moich rodziców. Mój ojciec o PRLu mówi, że to był okres beznadzei i braku perspektyw. Praktycznie nie wraca do tamtych czasów w opowieściach. Współczuję, że musiał Pan uciekać z ojczyzny, ale również gratuluję, że dzięki pracowitości odnalazł się Pan w nowym kraju. Wszystkiego dobrego od agnostyka. Chyba nazwa kanału się zmieniła. Dawno mnie tu nie było, ale ta seria o emigracji to świetna opowieść, proszę kontynuować!
Bardzo fajna seria historii Twojego życia,bardzo fajnie się tego słucha. Mam pytanie: Czy mógłbyś się wypowiedzieć,co myślisz o obecnej sytuacji w Teksasie?
Pytanie trochę nie na temat, a trochę na temat, bo jest mowa o Rivianie. Gdybyś miał wybierać samochód jeszcze raz i musiałby być to samochód spalinowy, to co byś wybrał dzisiaj? Jakiś inny pickup, a może SUV? Były jakieś nie elektryczne modele, które rywalizowały z Rivianem?
Alternatywą Riviana był Porsche Macan, ale ten odchodzący model, spalinowy, z 6-cylindrowym silnikiem, nie nowy Macan na prąd. W grę wchodziły tylko SUVy, ze względu na wygodę wsiadania i podróży. Nasz pickup to też przecież taki SUV, tylko że ma "balkonik" zamiast trzeciego rzędu siedzeń.
@@-Pradi- Te nie, bo to za duże pojazdy. Rivian to "luksusowy SUV", coś takiego jak Range Rover, a F-150, czy RAM to ciężarówki. Choć w takich wersjach jak Raptor R czy RAM TRX są niesamowitymi, luksusowymi pojazdami.
Cierpliwość popłaca, niezależnie od epoki - ludzi o stoickim spokoju i wytrwałości zawsze jest mniej. Tym bardziej w epoce oczekiwanej natychmiastowej gratyfikacji.
Łatwo okazać się cierpliwym i spokojnym, gdy się już ma za sobą większość swojej ziemskiej wędrówki. Ale gdy byłem młodszy, wcale taki cierpliwy nie byłem. Na szczęście posłuchałem wtedy mądrzejszych od siebie, by coś co roku odkładać na później, bo jednak kiedyś tym emerytem zostanę, a wtedy z samej emerytury ciężko żyć na podobnym poziomie do tego, na jakim się żyło pracując.
Wiele osób nadal myśli że Ameryka, a i ogólnie kraje zachodnie płacą za leżenie , a Ty pokazujesz jak bardzo ciężko było konsekwentnie przeć do wyznaczonego celu i jakie „swoje ograniczenia” musiałeś pokonać. To nazywa się uczciwie zarobić pieniądze. I choć nie robiłeś nic nadzwyczajnego to rzeczywistość amerykańska w głowach osób które nigdy tam nie były jest z goła inna… Fajnie, że o tym mówisz. Niech wiedzą, że Ameryka to nie tylko dolary ale w pierwszej kolejności ciężka praca. Respect.
Hiobie. Dla mnie w tym odcinku „zszedłeś” z takiego niedoścignionego ideału do zwykłego człowieka, którego każdy jest w stanie naśladować. Te Twoje „porażki” w pracy to idealna motywacja, że można zacząć od bycia „gamoniem”, a skończyć jak Ty. Dużo cudzysłowów użyłem, ale chciałem, żeby ten komentarz był jak najbardziej pozytywny i motywujący dla innych, a i też dla mnie. Najlepszego!
Uwielbiam słuchać jak opowiadasz o swojej karierze
Fajne opowieści, fajnie się je słucha. Trochę to przerażające ile tych przypadków miałeś i jakoś się wszystko Tobie upiekło.
Fajnie się słucha tych historii, dobrze widzieć że ty też w formie Hiob 👍🏻
Ale sie super słucha tych historii, mówisz że minęło 30 minut a ja myślałem że to dopiero 10 minuta filmu
Hej Hiobie. Z perspektywy czasu to się fajnie wspomina, ale co się tam nspociłeś, nadenerwowałeś, to wiesz najlepiej tylko Ty 🙂
Dałem się nabrać i przez chwilę myślałem, że to są prawdziwe pieniądze :) mam nadzieję że ta seria będzie miała dużo odcinków bo słucha się Ciebie wybornie.
Tak z innej beczki to może jeszcze przed odbiorem Riviana mógłbyś nagrać filmik podsumowujący "starego" elektryka? Takie Twoje przemyślenia, wszystkie za i przeciw, wady i zalety, poziom starzenia się auta w porównaniu do aut spalinowych, jaki jest stan baterii po tych latach użytkowania i takie tam. Myślę, że dla wielu z nas taki film byłby ciekawy. Pozdrawiam serdecznie.
Dobry pomysł, zrobi się.
pomyslales tak bo masz komleks USa😅😅😅😅
Widzę Chiobie że jesteś w dobrej formie , miło cię widzieć.Pozdrawiam serdecznie Brunatny.
To jest taka prawda na emigracji radzili sobie najsilniejsi najbardziej zawzięci i najpracowitsi. Moja mama był ojciec też był. Byli co prawda w Belgii. Ale było też wielu znajomych rodziców którym się nie udało. Niektórzy skończyli nie ciekawie.
ta seria filmików jest najlepszą jaką oglądałem
❤❤❤
Super sie slucha. 👍
O rany .....ja też pracowałam w TRANSBUDZIE😄😄do 83 roku.....To byla super firma ogolnokrajowa......
Pozdrawiam kolegę po fachu 👋,,,,
Mieszkałem w Chicago / Crestwood Illinois
Jeździłem w usa 6.5roku i North Carolina byla moim częstym punktem docelowym
Wspomnienia wracają
Duzo zdrowia dla Ciebie 🤝
Piotrze, jestes oktutny!!! Wracam od dentysty, ogladam stertę pieniedzy i śmieje sie mimo bólu! Czulem ze to lipa:)
Więcej Hiobie z twojego życia zabieram się za oglądanie pozdrawiam serdecznie 😁
Świetnie się słucha tych opowieści - te ponad pół godziny minęło jak minuta. Dziękuję Ci Hiob za to, szacunek dla Ciebie za tą tytaniczną ciężką pracę po 16-17h o której mówiłeś. Teraz odpoczywaj. Oczywiście łapka!
Świetna seria, pozdrawiam.
Bardzo fajnie się ciebie słucha,ja emigrację zacząłem w 1984 roku w Chicago i też mam podobne wspomnienia.
Genialny pomysł z tym cyklem i świetnie widać się w tym odnajdujesz. Szacun Hiobie, szacun Piotrze!!!!!!
Bardzo ciekawa seria! Jak zaczynałem oglądać Hioba nie miałem nawet 18 lat i marzyłem o jeździe ciężarówką :D Dzisiaj mam 9 lat doświadczenia jako kierowca, w miedzyczasie zdążyłem się trochę przebranżowić, ale mimo to chętnie tutaj wracam. Dzięki za dostarczanie nam ciekawego materiału przez tyle lat :D
Super się Pana słucha, my z narzeczoną też na emigracji, też na dorobku, też pracujemy ciężko po kilkanaście godzin, oglądając Pana opowieść widzę, że ma to sens. Pozdrawiam!
Żyj teraz, jak będziesz stary to będziesz katal po lekarzach
Dziękujemy Hiobie za tę serię filmów, super się tego słucha. Mimo ze historie były już na kanale opowiadane, to fajnie posłuchać historii twojego życia z takimi detalami. Jeden z nielicznych kanałow do którego zawsze wracam z usmiechem!
Świetnie się tego słucha! Uwielbiam słuchać takie życiowe historie.
Pana opowiesci sa niesamowite. Bardzo przyjemnie sie slucha.😊
Witam Panie Piotrze!
Kolejny fajny odcinek.
Widać i słychać, że z dużym sentymentem wspomina Pan dawne w czasy. A kiedy zaczyna Pan mówić o jakiś śmiesznych, a czasami i niebezpiecznych sytuacjach, to aż jest błysk w Pana oku. Wszystko szczere i nieudawane. Pełen szacun :-))
Wszystkiego dobrego
Z Panem Bogiem
Rafał Bakuła
Dziękuję i pozdrawiam.❤
Dziękuję ,z przyjemnością wysłuchałem. Też byłem kierowcą ciężarówki ale w Polsce i w Niemieckiej firmie .Mam co opowiadać .Czekam na następne odcinki .Nie jeden dziennikarz mógłby się od Pana uczyć ,uczyć mówić i nie nudzić ,mówić i nie czytać.
Świetne materiały! Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg historii :)
Może nie oglądam każdego odcinka, ale te odcinki mnie bardzo interesują 🙂 świetnie się słucha
Szczęść Boże , świetna seria na prawdę ogląda się i słucha rewelacyjnie pozdrowienia z emigracji z UK👍🏽😉
Mega! czekam na kolejne filmy😊
Fajnie się słucha, bo ja jako młody człowiek mogę dowiedzieć się, że nie zawsze wszystko idzie gładko, że są potknięcia i idzie się dalej. Czasem i ja się potykam i czuję, że coś jest nie tak ze mną. A po prostu, zbieram doświadczenie, uczę się nowych rzeczy.
Bardzo fajna seria, fajnie tak posłuchać o kogoś życiu.
Super film, prawdziwe historie są najlepsze :)
pozdrowienia ze Szkocji:) fajnie się słucha takich życiowych histori:)
Fajny odcinek. Ciekawe historie, pozdrawiam
Panie Hiobie, dziękuję za tak piękną historię z życia wziętą. Kaszub pozdrawia serdecznie.
Super wspomnienia i zdjecia!
Jest Pan bardzo ciekawym człowiekiem, który potrafi patrzeć na siebie bez pudrowania. Coś rzadko spotykanego.
Fantastyczny materiał. Czekam na następne.
Az miło Pana posłuchać super opowiesci❤
...wspaniale się słucha.Jestem dużo młodszy, też chciałem wyjechać.Zostałem.Zawsze nurtowało mnie jak tam wtedy było.Dzięki tym wspomnieniom wiem, co mogłoby mnie spotkać:)
Świetne odcinki hiobie, rób tego więcej:)
18:30 Hiob szybki i wsciekly :D
Mack wspaniałe auta w filamch też były aktorami w fajnych filmach z tamtych lat młdzik ze mnie 78 ale ja bardziej cenie sobie starsze czasy niz te nowowczesne.
Świetna seria miło sie słucha.Pozdrawiam Pana 🙂
15:15 dlatego moim marzeniem jest mieszkać w takim kraju a nie w krwobiedzie gdzie taki kierowca ciezarowki mandacik bierze od kopa. To jest wlasnie roznica miedzy cywilizacją a chjcobiedą
Świetna opowieść 👍
Piotr, świetny pomysł, super wspomnienia. Dla nas, Twoich widzów pół godziny wielce interesującej historii mlodego Polaka, który ruszył z żoną po lepsze życie w wolnym świecie.
33:23 była na końcu i to na samej górze jako pierwsza 😊
wiecej takich opowiesci
Bardzo przyjemnie sie Pana słucha
Pozdrowienia
Piękna opowieść Dobry Człowieku.
Super odcinki😊
Tylko ja się nabrałem ,że te pliki to naprawdę na riviana? haha
Dziadziuś nigdy nie widziałem 100 tys. baksów w papierkach.Dzięki !!!!!!
Bardzo ciekawe te opowieści. Pozdrawiam
Świetnie się słucha cudowna seria Hiobie
Bardzo ciekawie się słucha ciebie 👍
Rewelacja te historie!👌
Ciekawa historia.
Świetne odcinki. Ciśnij dalej!!!
Miło się słucha Twoich opowiadań. Pozdrawiam.
Pamiętajcie jak piszecie komentarz to tak 6 wyrazów najlepiej bo RUclips to lubi i polepsza zasięgi ! i łapa w góre !
Świetny odcinek
Niesamowite story .❤
Normalnie historia na scenariusz do filmu , wspaniale się słucha .
Świetna seria Hiobie👍
Super opowieści 👍👌
To były piękne czasy
Kolejny świetny odcinek. Fajnie się słucha takich opowieści, ale z drugiej strony złapałem się na tym, że interesuje mnie prywatne życie innego człowieka. Ot taki paradoks ? 😅 tak czy siak, jest fajna opowieść i przestroga, że w wszędzie są możliwości i trzeba umieć je wykorzystać, a nie że dostanie się coś na tacy. A tak innej beczki, to troszkę Hiobie brakuje tych wypraw ciężarówkami po stanach 😊
Teraz są wyprawy kamperkiem a niebawem będą Rivianem po Stanach
@@gregor9916To wiem, ale gdzieś ta nostalgia do tych filmów została, tak właśnie trafiłem na Hioba ładnych parę lat temu 😊
31:55 Takie kamery byly w TVP w latach 80tych.
Zatem i w Polsce i w Ameryce były podobne kamery.
@@KampervanemPrzezAmerykę Wygląda na to że tak.
Można je zobaczyć np. Na jakims filmie z " Wielkiej Gry".
To taki teleturniej. Jest wiele odcinkow na YT.
Nowsze weszly na pocz. l. 90tych.
Sony. Potem TVP splacala je reklamami.
Super oglądam 😊
Fajnie opowiadasz Co narozrabiałes podoba mi się nie udajesz nikogo innego😊
Bardzo ciekawe. Pozdrawiam Hiobie 🚛
Pozdrawiam z New Jersey :-)
Z zycia wziete, super
super historie, już po pierwszym odcinku się wciągnąłem, teraz USA już jest szeroko znane z perspektywy vlogów itp. ale lata 80-90 i początek nowego tysiąclecia nadal są tajemnicze z perspektywy rodaka który tam wtedy żył szczególnie z takimi szczegółami, nie bałeś się jeździć samemu po USA, było tam bezpiecznie?
Nigdy nie czułem się w żaden sposób zagrożony.
Świetne opowieści 😁
Dawać łapki w górę dla Wuja naszego Kochanego ! :)
Może już jest a może trzeba jakąś książkę napisać 🙂. Super. Pozdrawiam serdecznie!
❤😊drogi Rodaku . Jak to mowi stare przyslowie " Ameryka dla byka . Przezylem wiele tez . Ciezka praca . Niezgodnosc miedzy rodakami , zazdrosc , nienawisc bo masz wiecej . Nie widzieli ze harujesz w lykendy .Paczyli na wynki . Dwie roboty , nieprzespane noce . Ale pierwszy dom na raty po trzech latach . Byle jaki ale swoj . Harowka w pracy i remont domu . Znam to . Bylem mlody i bykiem . Pozdrawiam Pana i rodzine z Floridy .❤😊😊😊😊
Dziękujemy, czekamy z niecierpliwością na kontynuację historii.
Tak to jest na poczatku emigracji. Trzeba sie przegryzc
Hiobie, pytanko do Q&A : Wszystkie auta Szanownej Małżonki jakie miała. Pozdrawiam z Pomorza.
100 $ dzis to okolo 400 zł to takie sa dniowki w obecnych czasach w transporcie w PL. Ja MANem w manualu też przeskakiwałem biegi ruszałem czesto z dużej dwójki albo małej trójki jak miał lekko. Potem na górnej skrzyni to już po kolei jak ciężko to z połówkami a jak lekko to na całych biegach
Jestem rocznik 89, więc moja dorosłość przypada na zupełnie inne czasy, jako 34 latek właśnie rozglądam się za 3 samochodem (VW Multivan), bo w coupe i SUVie nie mieścimy się jako 5 osobowa rodzina. Perspektywy, które ja mam obecnie są niewyobrażalne dla pokolenia moich rodziców. Mój ojciec o PRLu mówi, że to był okres beznadzei i braku perspektyw. Praktycznie nie wraca do tamtych czasów w opowieściach.
Współczuję, że musiał Pan uciekać z ojczyzny, ale również gratuluję, że dzięki pracowitości odnalazł się Pan w nowym kraju. Wszystkiego dobrego od agnostyka.
Chyba nazwa kanału się zmieniła. Dawno mnie tu nie było, ale ta seria o emigracji to świetna opowieść, proszę kontynuować!
Życzę Tobie, abyś znalazł w życiu swojej wspaniałej rodziny drogę do Boga.
~ Były agnostyk, '89.
Bardzo fajna seria historii Twojego życia,bardzo fajnie się tego słucha. Mam pytanie: Czy mógłbyś się wypowiedzieć,co myślisz o obecnej sytuacji w Teksasie?
Nie oglądam telewizji, więc nawet nie wiem co tam się dzieje. Dzięki temu będę żył 10 lat dłużej.
Też uderzyłem w most w Anglii z czego nie jestem dumny
Życiorys godny scenariusza na film typu emigrancka wersja "Daleko od szosy".
Pytanie trochę nie na temat, a trochę na temat, bo jest mowa o Rivianie. Gdybyś miał wybierać samochód jeszcze raz i musiałby być to samochód spalinowy, to co byś wybrał dzisiaj? Jakiś inny pickup, a może SUV? Były jakieś nie elektryczne modele, które rywalizowały z Rivianem?
Alternatywą Riviana był Porsche Macan, ale ten odchodzący model, spalinowy, z 6-cylindrowym silnikiem, nie nowy Macan na prąd. W grę wchodziły tylko SUVy, ze względu na wygodę wsiadania i podróży. Nasz pickup to też przecież taki SUV, tylko że ma "balkonik" zamiast trzeciego rzędu siedzeń.
@@KampervanemPrzezAmerykę A Ford F-150 czy RAM?
@@-Pradi- Te nie, bo to za duże pojazdy. Rivian to "luksusowy SUV", coś takiego jak Range Rover, a F-150, czy RAM to ciężarówki. Choć w takich wersjach jak Raptor R czy RAM TRX są niesamowitymi, luksusowymi pojazdami.
Cierpliwość popłaca, niezależnie od epoki - ludzi o stoickim spokoju i wytrwałości zawsze jest mniej. Tym bardziej w epoce oczekiwanej natychmiastowej gratyfikacji.
Łatwo okazać się cierpliwym i spokojnym, gdy się już ma za sobą większość swojej ziemskiej wędrówki. Ale gdy byłem młodszy, wcale taki cierpliwy nie byłem.
Na szczęście posłuchałem wtedy mądrzejszych od siebie, by coś co roku odkładać na później, bo jednak kiedyś tym emerytem zostanę, a wtedy z samej emerytury ciężko żyć na podobnym poziomie do tego, na jakim się żyło pracując.
Motywujacy odcinek że można.
Wiele osób nadal myśli że Ameryka, a i ogólnie kraje zachodnie płacą za leżenie , a Ty pokazujesz jak bardzo ciężko było konsekwentnie przeć do wyznaczonego celu i jakie „swoje ograniczenia” musiałeś pokonać. To nazywa się uczciwie zarobić pieniądze. I choć nie robiłeś nic nadzwyczajnego to rzeczywistość amerykańska w głowach osób które nigdy tam nie były jest z goła inna… Fajnie, że o tym mówisz. Niech wiedzą, że Ameryka to nie tylko dolary ale w pierwszej kolejności ciężka praca. Respect.
Oj tam, oj tam, od razu dziad trans 😉 to szkoła życia była, hartowanie charakteru
Ha ha ha, już napisałem komentarz, że raczej bym się nie chwalił, że mam prawie stówkę w gotówce w domu 😂
Po obejżeniu tego filmu stwierdzam, że jest większy psuj ode mnie. Składam podanie o rezygnację z przydomka "psuja", ja na niego nie zasługuję ;-)
Ale ja nie mogę zostać psujem#1, bo już jestem gamoniem#1. Tak więc trudno, musisz się podjąć obowiązków psuja. ;-)
Przychodziłem na 4 rano, wsiadałem do swojej ciężarówki odpalała albo nie xD
Jak mieszkanie w ręce:)
Mój szef w San Diego za mechanika samochodowego w 87r zarabiał 5$ na godzinę