Orla Perć zimą

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 19 дек 2024

Комментарии • 14

  • @pyrlik6968
    @pyrlik6968 Год назад +2

    Lapke Dam chociarz zima to nie moja bajka 👍

  • @aInterseal
    @aInterseal Год назад +2

    To był piękny dzień ten 18 marca.
    Zawróciłem co prawda na Zmarzłej Przełączce Wyżnej (sam bez asekuracji) i wyszedłem później jeszcze na Zawratową Turnię, ale wrażenia niesamowite. Zazdroszczę pozytywnie.
    Wcześniej, tuż za mną podążali na lotnej chłopaki ubrani jak wy, na pierwszy rzut oka myślałem, że to ich filmik.
    Planowali przejście do Gtanatów... Ciekawe, czy im się udało...?

    • @arturlucas81
      @arturlucas81  Год назад +1

      Dziwne to co piszesz, bo 18 marca na pewno nikt przed nami nie szedł. Zespoły zawracały kawałek za Zawratem, byliśmy 18 marca jedyną ekipą która szła od Zawratu w kierunku Koziego. No chyba, że szedłeś po nas.

    • @aInterseal
      @aInterseal Год назад +1

      @@arturlucas81 @Artur Łukaszyk Ja byłem na Zawracie tuż po ósmej rano. Mam zdjęcie dwóch chłopaków, którzy porządkują szpej. Jeden ma czerwona kurtkę, drugi ciemniejsze ubranie i pomarańczowy kask. Na pierwszy rzut oka są jak Wy, tylko używali zielonej liny.
      Przede mną był jeszcze jeden ślad, chyba z poprzedniego dnia.
      Ja zawróciłem przy koluchu tuż za Przełączką (na filmie 2:45) . Dalej widziałem wciąż pojedynczy ślad.
      Na Małym Kozim Wierchu minąłem się ze wspomnianymi chłopakami.
      Godzinę później patrzyłem z Zawratowej Turni i rzeczywiście wydawało mi się, że ślad w kierunku Koziej Przełęczy jest nadal pojedynczy. Może zawrócili w międzyczasie?

    • @arturlucas81
      @arturlucas81  Год назад

      ​@@aInterseal może Ty szedłeś 19??? Bo myśmy byli na Zawracie o 11 dopiero. I nikt przed nami nie szedł, tak jak pisałem wyżej. Zespoły dochodziły do połowy drogi przed Małym Kozim i zawracali. Śladów przed nami nie było żadnych więc coś kolego konfabulujesz 😊

    • @aInterseal
      @aInterseal Год назад

      @@arturlucas81 @Artur Łukaszyk ... a może to Wy szliście w inny dzień, a nie w sobotę 18 marca tego roku? 🙂 Wiesz, sprawdzam ten termin zarówno po zdjęciach, jak i po korespondencji w telefonie.
      Na moich zdjęciach zrobionych z Zawratu, tuż przed Małym Kozim Wierchem zeszły małe lawinki, na Twoim filmie stok jest gładki w tym miejscu, a i śniegu jest więcej ...

  • @ostrowgore
    @ostrowgore Год назад

    Cześć! Tu Karol. Fajnie zobaczyć dokąd nie doszedłem 😉. Poszliśmy na bezczelnego, tzn. liczyliśmy na to że będzie przetorowane, a wpinki odkopane, więc szybko przelecimy na lotnej, bo to niedziela była, zatem na pewno ktoś ogarnął temat przed nami. Niestety szlak nie wyglądał tak jak zakładaliśmy, późna zima to już ciężki temat. Dużo śniegu, duże różnice temperatur, dużo szpeju trzeba mieć, żeby przejście zaliczyć wg przykazań, albo żywcować, a ja żywcuje tylko w domu 😉
    Którędy zeszliście?

    • @arturlucas81
      @arturlucas81  Год назад

      Zeszliśmy z Koziej przełęczy do doliny pustej. W schronisku w piątce byliśmy o 22. A wycof z Kozich Czub robiliśmy już całkiem w nocy o latarkach. Ciekawe przeżycie wspinać się po ciemku. Moje pierwsze w życiu takie doświadczenie. Myśmy się sporo asekurowali dlatego długo nam schodziło. Może gdybyśmy wyszli wcześniej to weszli byśmy na Kozi ale niestety. Góra nie ucieknie, wiemy już co i jak. Zrobimy to raz jeszcze w następnym sezonie.

    • @ostrowgore
      @ostrowgore Год назад

      @@arturlucas81 zejście do pustej dolinki też megastrome z tego co się orientuję. Jak z odnajdywaniem drogi na tym odcinku? Były odkopane łańcuchy? Tam bez asekuracji to sobie w ogóle nie wybrażam, żeby schodzić.
      W tak ciężkim terenie z czołówką to jeszcze nie byłem. Pełna asekuracja wymaga bardzo wytrzymałych rąk do wielokrotnych wyciągów, oraz czasu, jak spojrzałem na zegarek to tak jak mówisz, postępy robi się bardzo wolno. Także szacun za takie srogie przejście, z pewnością, to nie był spacerek. Musze kiedyś to przemierzyć o ile wolniej idzie się. Na przetrych szlakach u mnie wychodzi ok 20% wolniej od tego co pokazują znaki, a torowanie to praktycznie w ogóle nie ma co kalkulować ale krótki odcinek torowania na Kasprowy a wyszło nam dwa razy dłużej niż standardowy czas.
      Szkoda, że nie ma żadnego ujęcia na filmie z tych nocnych działań. Spoko że wszyscy cało wrócili z takiej wyrypy 👍

    • @arturlucas81
      @arturlucas81  Год назад

      ​@@ostrowgore jesteś gdzieś na Fejsie ? Albo Instagramie ?

    • @arturlucas81
      @arturlucas81  Год назад

      ​@@ostrowgore w żlebie do pustej dolinki nie mieliśmy żadnych łańcuchów. Schodziliśmy na żywca, rano wyjechała tam lawina, ale myśmy tamtędy schodzili o 21!! Już było fajnie zmrożone i dosyć stabilne, co nie oznacza, że nie było czujnie. Generalnie gdyby się tam przewrócić i jeśli nie uderzysz o skałe to mógłby być fajny dupozjad do samej dolinki. Bez ryzyka że gdzieś wpadniesz. Przy wycofie z Kozich Czub partner zgubił czołówkę, zaczęło się robić nerwowo bo nie miał drugiej, ale na szczęście się odnalazła. Wycof z Kozich Czub w stronę Zamarłej o 21, po ciemku, to było dla nas wyzwanie, ale daliśmy radę i sporo się nauczyliśmy.

    • @ostrowgore
      @ostrowgore Год назад

      @@arturlucas81 generalnie tak, ale nie publikuję tam górskiej działalności, głównie dlatego, że słabo ogarniam te kanały. Poza tym wolałbym, żeby rodzina i znajomi nie uznali mnie za wariata samobójcę 🤣. Wiedzą, że gdzieś tam chodzę i tyle, ale jak paru osobom pokazałem co i jak się odbywa, to właśnie chyba nie zrozumieli mojej pasji. Za dużo tłumaczenia by było. To trochę tak jak by osoba wierząca tłumaczyła niewierzącej istnienie Boga ale ta niewierząca z opisu spostrzega jedynie ból, zimno, cierpienie i ciągłe zagrożenie, podczas gdy ja w tym widzę głównie piękno.