Wybaczcie dwa przejęzyczenia, gdzie powiedziałem Seicento zamiast Cinquecento - tak bywa gdy mówi się z głowy i na "spontanie" ;-) Na swoje usprawiedliwienie powiem, ze pomyliłem się o 20% bo cinquecento = 500 a seicento = 600 więc to tylko 20% więcej ;-)
I po roku znowu ogladam, bo film jest bardzo dobry. Szczegolnie fajnie oglada sie druga czesc materialu, gdzie dobrze umiejscowiona kamera pokazuje dokladnie jak sie jezdzi Cinquecento. Dzwiek tez.
Jest jeszcze najciekawsza(dla mnie) wersja Cinquecento Suite 900(wtrysk) z fabryczną klimatyzacją, centralnym zamkiem z pilotem i el. szybami. Takiego obecnie posiadam i bardzo sobie chwale :D
@@CarRambler1 To prawda :D Mieszkam w Bydgoszczy, ale myślę że nie byłoby problemu podjechać gdzieś w granicach rozsądku :D Oprócz tego Fiat jest na indywidualnych tablicach co dodatkowo zwraca uwagę :P
@@CarRambler1 w 2019 kierunek Bieszczady, zrobiliśmy coś ponad 2 tys. km. W zeszłym roku Mazury (przez Szczecin z dolnego śląska :D) i pykło blisko 3 tys. km. W tym roku, jeśli covid nie pokrzyżuje planów, docelowo Monaco. A co po drodze i gdzie jeszcze nas poniesie, tego nie wie nikt :D
@@CarRambler1 dokładnie, potrzebny był kop motywacyjny od Kapitana Przyczepy, żeby w końcu ruszyć z naszymi relacjami. Rozpędzamy się :) Dzięki za wsparcie i suba :)
Cześć, dzięki za miłe słowa i oglądanie! Dopiero zaczynam z kanałem i nie wszystko udaje się tak jakbym chciał ale myślę że obecnie mocne 19 procent normy jest! Mam nadzieję że wiosna przyniesie nowe możliwości!
Dla mnie jeszcze bardziej idealne jest moje Tico. Cinquecento dla porównania bym się mógł przejechać kiedyś a takiego oryginalnego FSMa do kolekcji bym mógł przygarnąć ale z Fiatów pierwszy musi być 126p. Pojutrze kupuję Poloneza Caro Plus. Jednak padło na Poldka. Zobaczymy jak będzie się nim jeździć na codzień. I akurat w chwili pisania komentarza za oknem przejechał Fiacik 126p :)
@@CarRambler1 Nie orientuje się pan czy ciężko jest zostawić czarne tablice rejestracyjne? Nadają temu Polonezowi charakteru i szkoda mi ich, a są też z tej samej miejscowości.
@@Wiktor796PL da się legalnie ( połowicznie) tzn nie do końca w prawie ale nikt się nie doczepi bo nie będzie poparty argumentami. Zgłasza się nabycie pojazdu do wydziału komunikacji przez internet. Unika się kary 1000 zł za nie przerejestrowanie. Auto ma swoje blachy a OC i przegląd na kartce. Więc policja się nie doczepi ani WK ani US
@@CarRambler1 Absolutnie się zgadzam. Cinquecento ma w sobie to coś, a Ci co szydzą z tego malca to niech wsiadają do swojego passata 1.9tdi i jadą na wymianę zawiasu lub dwumasy :D
Po prostu szydzenie wynika z braku zrozumienia. To jest autko mieiskie, drugie w rodzinie. Podjechać do pracy, po małe zakupy (taki bagażnik jest nawet lepszy na małe zakupy bo nic tam nie lata). Natomiast u nas było to często jedyne auto w domu, woziło nad morze, w góry, cała rodzinę do kościoła itp. Stąd jak się udało w końcu przesiąść do czegoś większego to szydzenie i wytykanie jakie to małe. Oglądając recenzje zagraniczne każdy chwali to auto, tylko u nas jest jak jest
@@CarRambler1 Niestety taka jest mentalność naszych rodaków. Podobnie jak z Cienkim jest też z Maluchem, Polonezem, i wszystkimi Daewoo. A tak naprawdę to właśnie te auta nas zmotoryzowały po upadku komuny i tylko na to było nas stać. A te auta są trwalsze niż obecne auta które są robione bardzo często w myśl by wytrzymały 200 000km i złom lub wymiana silnika
@@CarRambler1 No właśnie. Oczekiwanie od jednego z najmniejszych aut na rynku cech samochodu rodzinnego. Ale dla 2 mniej wymagających osób nawet w tych czasach powinno wystarczyć. Po prostu małe koszty.
Niestety ceny poszły w górę a i okazji od przysłowiowego dziadka coraz mniej. Ale na pewno warto bo to sympatyczny samochodzik. Jak kręciłem filmik to ten egzemplarz był za bodajrze 3000 zł z kawałeczkiem. Teraz trudno o takie ceny. Chyba że kogoś znamy wtedy warto brać. Na pewno nie straci na wartości.
Super auto. Ja także posiadałem 700 cc, później sportinga w średnim stanie. Teraz kupiłem 900cc na wtrysku od starszej pani z przebiegiem 78tys km i to był strzał w 10. Pomimo kilku rzeczy które były do zrobienia auto daje dużo frajdy z jazdy. Zapłaciłem za niego 3500 z ubezpieczeniem na 3msc.
@@CarRambler1 olx i codzienne wpisywanie Cinquecento ;) jestem z zachodniopomorskiego, a znalazłem go w Policach. Rocznik 1996, lakier w bardzo dobrym stanie i co ważne w oryginale. Od nowości garażowany.
Oprócz wymienionych rzeczy , które różniły pierwszą wersję od drugiej było "wgłębienie" na klapie bagażnika. No i pierwsza wersja była bardziej odporna na "rudą". Miałem dwa egzemplarze tego cuda techniki. Pierwszy taki sam czerwony kupiłem nowiutki z salonu - zdałem malucha na złom i otrzymałem rabat na zakup nowego "CC". No niestety, w życiu różnie bywa i czasem jest nie tak, jakby się chciało. Drugi był używany, biały. Obydwa miały silnik 704 ccm. W porównaniu z maluchem to już było "coś"😎. Ogrzewanie NORMALNE, uchylane szyby z tyłu no i o wiele więcej miejsca w środku. No i muszę skrytykować pana kierowcę za kierunkowskaz 15:43...w ostatniej chwili to już go nie musiałeś włączać, bo i tak jadący za tobą wiedzieli, że skręcasz w prawo...zamiar zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy należy sygnalizować wyraźnie i zawczasu....
Po maluszku to na pewno było już coś takie cc. Silnik 900 jednak znacznie przyjemniejszy. Dużo ich jednak śmigało z 700. Co do kierunkowskazu to się nie zgodzę. To był pas dla skręcających w prawo, chyba każdy się liczył w którą stronę pojadę :).
@@CarRambler1 No dobra 15:11 jak było oznakowanie w obie strony do wyboru - w prawo - w lewo też nie było zasygnalizowane😎. Ci co skręcali w lewo też nie musieli włączać kierunkowskazu bo i tak wiadomo, że skręcają w lewo. Nawet policja użyła kierunku a tobie szkoda żarówek...😉 Żeby tak każdy się liczył z tym, co kierowca jadący przed nim zamierza zrobić, to by połowy wypadków nie było.
Ogólnie każdy się tak jara FSM Ale za czasów Fiata powstały naprawdę fajne wersje tego auta które go dziś bardzo unifikują Sporting Suite Soleil Nawet sx. W fsm mieliśmy 2 cywilne auta i aż tyle. Za Fiata można było sobie zależnie od pojemności portwela wybrać model. Kto chciał to za 17 tys miał Younga kogo było stać to sobie za 28 suite kupował i cieszył powiewem klimatyzacji albo faltdachem modelu soleil czy dynamiką sportinga (który notabene mógł mieć klimę) Fakt że szara deska to był zły pomysł ale na szczęście poprawiono trochę fotele bo w fsm ma płaskie stołki. A co do dynamiki wiadomo z 30 czy 40 km za dużo jej nie będzie. Ale te silniczki potrzebują sporo obrotów i wtedy nawet te 30 km się w ruchu miejskim żwawo odpycha
FSM bo najstarsze no i trochę taki ewenement bo na zachodzie Cinquecento debiutowało właśnie w 1993 r. Zawsze to mowie: sentyment na ostrym koniu jeździ i nie zrozumiesz czemu akurat ta wersja a nie inna. Fakt jest taki że Sporting i Schumacher to wersję które i na zachodzie są w cenie
@@CarRambler1 Schumacher to akurat w seju ale cinquecento abarth do wydatek kilku tysięcy euro . Ja to akurat rozumiem i FSM bo jestem zagorzałym fanatykiem modelu Ale co do FSM to rarytasem uważam tylko 91 rok.
@@CarRambler1 nawet wiem chyba o którym mówisz 900setka w kolorze verde Devon (kolor występujący tylko w 91r.) Uważam patrząc na rynek ( i dekadę zaznajomienia w temacie) że to mała przesada ale takie 5-6 tys to byłaby rozsądna oferta .
Ten prezentowany FSM Cinquecento egzemplarz z pierwszego roku produkcji z tą czarną deską rozdzielczą zdecydowanie lepiej się prezentuje niż te późniejsze szare i ponure jak wnętrza Poloneza caro i atu plus!.
Bardzo fajny film. Bedzie film o Seicento i Panda (z lat 90'tych)? Mialem kiedys i Pande i Seicento. Super sie nimi jezdzilo. Zwlaszcza Seicento, bardzo udany i przyjemny w jezdzie samochodzik. Ile masz wzrostu? Pytam bo interesuje mnie ten moment kiedy siedzisz za samym soba. Pozdrawiam.
Hej, mam 185 cm zwykle mówię to na filmie. Bardzo chciałbym sfilmować Seicento i Panda 1 oraz 2 ale to zależy od tego czy ktoś mi udostępni. A uwierz mi że trudno znaleźć Seicento:)
Hej 185cm. Seicento i Panda są na mojej liście i kiedyś się pojawią gdy trafi się okazja. Seicento też miałem i pamiętam jak były popularne. Obecnie w sumie trudno znaleźć do recenzji... poznikały z ulic.
Fajny materiał, ale zapomniałeś o trzeciej opcji silnikowej czyli o mocarnym sportingu :) Miałem w swoim życiu okazję prowadzić całą świętą trójcę małych fiatów; 126p, Cinquecento oraz Seicento i z czystym sumieniem stwierdzam, że pięćsetka jest najprzyjemniejsza w prowadzeniu, szczególnie ze względu na układ pedałów, który w późniejszym seicento, ze względu na nieco głębsze nadkole, zmusza nas do siedzenia pod lekkim kątem. Jak wiadomo lub nie, Cinquecento potrafiło opuścić fabrykę z bardzo przyzwoitym ocynkowaniem, co sprawia, że obecnie na rynku mało już zostało tych gnijących, a ewentualna korozja może być oznakiem mniej lub bardziej udanych ingerencji blacharskich. Powoli lecz stanowczo, Cinquecento wchodzi na rynek youngtimerów i warto teraz o nie zadbać, szczególnie, że części są nadal powszechnie dostępne i doprowadzenie ich do porządku nie powinno nas zrujnować finansowo :)
Hej oczywiście była wersja 1.1 o której nie wspomniałem może troche dlatego że mówiłem o FSM a tam były 2 silniki z różnymi gażnikami - ale to już niuanse. Mam nadzieje kiedyś dostać do testów sportinga bo to ciekawy wątek. Zgadzam się, że warto zachować jakies Cinquecento, na pewno w orginalnym stanie bo remontowac blacharki i lakierniczo jeszcze nie warto. Konstrukcja bardzo udana moim zdaniem i na pewno będzie Youngtimerem - zwłaszcza ładny egzemplarz z 1 lat produkcji albo jakaś wersja specjalna typu Solei.
@@CarRambler1 ale to koniecznie 4x4! Byłem tylko świadkiem jak kiedyś taka atakowała całkiem spory rów melioracyjny i powiem, że nie dawałem wiary, że przejedzie ale skubana jednak nadrabia lekkością.
@@CarRambler1 znaczy tak trochę o wymowę, ale zawsze mnie bawiło jak większość ludzi mówi wstawiając o zamiast e :) bawi mnie to tym bardziej, że samochód jest z nami już tyle lat, a kolejne pokolenia mówią przez "o" 😅 Film super, fajnie się oglądało.
@@SzymonSpZoo Dzięki za obejrzenie i zapraszam do moich innych pseudo produkcji! A wymowa no cóż. Np w Niemczech wymawia się wszystkie nazwy własne po niemiecku np pasta KOLGATE itp proste to i tak powinno być. Mnie też razi jak inni mówią Karcher albo PoRsze :)
@@CarRambler1 te przedstawione na filmiku nie sa z bisa. Byc może masz na myśli o serię próbną z 1991 roku. Nigdy takich nie widziałem nie mniej licznik z bisa to licznik z FL z dodatkowym wskaźnikiem temperatury i dwoma dodatkowymi kontrolkami a te na filmiku są bardzo podobne ale zupełnie inne.
@@CarRambler1 Zgadza się ;) Chociaż ja miałem dosyć poważny wypadek gdy Dziadek wyjechał mi z posesji Pandą. Połowy Tkacza nie było a ja na szczęście tylko z bólem biodra i zakwasami na szyi na drugi dzień. Gość z pomocy drogowej po przybyciu na miejscu zapytał czy kierowca Tico pojechał już do szpitala ;)
Można I tak. Jestem jednak zdania, że wymowa powinna być wg wymowy lokalnej. Po prostu nie jesteś w stanie wszystkich nazw wymawiać bo: nie każdy język znasz, nie każdą firmę wiem skąd pochodzi. Leroy Merlin, Karcher czy Wieża Eifela... To przykłady nazw własnych wymawianych przez niemal wszystkich niepoprawnie. O samym FIAT nie wspominając. Świat przez to nie runie...
Wybaczcie dwa przejęzyczenia, gdzie powiedziałem Seicento zamiast Cinquecento - tak bywa gdy mówi się z głowy i na "spontanie" ;-) Na swoje usprawiedliwienie powiem, ze pomyliłem się o 20% bo cinquecento = 500 a seicento = 600 więc to tylko 20% więcej ;-)
Like
I po roku znowu ogladam, bo film jest bardzo dobry. Szczegolnie fajnie oglada sie druga czesc materialu, gdzie dobrze umiejscowiona kamera pokazuje dokladnie jak sie jezdzi Cinquecento. Dzwiek tez.
Dziękuję za miłe słowa. Może kiedyś uda się wrócić do tego hobby.
Nie wiem dlaczego ale dużo bardziej podobają mi się właśnie te zegary niż te późniejsze montowane w CC ;)
Mnie te manetki tylko irytowały. A tak to całkiem przyjemne auto. Do dziś żałuje że nie kupiłem a cena była rozsądna (ok 3000).
bo te nowsze kontrolki to porazka bardzo małe nadope cisnienie oleju w narozniku jak słonce swieci to niewidac jak pali sie ta kontrolka
Jest jeszcze najciekawsza(dla mnie) wersja Cinquecento Suite 900(wtrysk) z fabryczną klimatyzacją, centralnym zamkiem z pilotem i el. szybami. Takiego obecnie posiadam i bardzo sobie chwale :D
O proszę Pana wypas! Chętnie bym sfilmował coś takiego. To były wersję o których w Polsce można było sobie w katalogu poczytać :)
@@CarRambler1 To prawda :D
Mieszkam w Bydgoszczy, ale myślę że nie byłoby problemu podjechać gdzieś w granicach rozsądku :D
Oprócz tego Fiat jest na indywidualnych tablicach co dodatkowo zwraca uwagę :P
Zdradź jakie tablice wybrałeś?
10:40 cinqwecento było dostępne z rilnikami 700, 903, zastąpione 899 i 1,1
Całkiem fajny materiał. Lubimy te auta, w tym roku przed nami kolejna edycja letniej wyprawy czterema cieniasami. Lato przybywaj! :)
I jak daleko nimi jedziecie? Swego czasu Seicento jeździłem i 1000 km na raz i nie było problemu :)
@@CarRambler1 w 2019 kierunek Bieszczady, zrobiliśmy coś ponad 2 tys. km. W zeszłym roku Mazury (przez Szczecin z dolnego śląska :D) i pykło blisko 3 tys. km. W tym roku, jeśli covid nie pokrzyżuje planów, docelowo Monaco. A co po drodze i gdzie jeszcze nas poniesie, tego nie wie nikt :D
@@TheCentoTour widzę kanał też nowka to powodzenia i będę śledził. Taki mikro złombol :)
@@CarRambler1 dokładnie, potrzebny był kop motywacyjny od Kapitana Przyczepy, żeby w końcu ruszyć z naszymi relacjami. Rozpędzamy się :)
Dzięki za wsparcie i suba :)
@@TheCentoTour widziałem ten odcinek u KP. Zabawny pomysł! W Twingo 1 chyba fotele kładły się na płasko?
SWIETNY KANAŁ! fajnie opowiadasz fajne ujęcia!
Cześć, dzięki za miłe słowa i oglądanie! Dopiero zaczynam z kanałem i nie wszystko udaje się tak jakbym chciał ale myślę że obecnie mocne 19 procent normy jest! Mam nadzieję że wiosna przyniesie nowe możliwości!
@@CarRambler1 jest dobrze! fajen autka, ciekawe. Fajnie sie ogląda!
Miałem taki sam model z dziewięćdziesiątego drugiego roku przerobiłem go na gaz i to był strzał w dziesiątkę 😀
Ło panie na gaz? Podejrzewam że byłeś jak Kaczor Donald - na stacji paliw ci się nie kłaniali? :)
Cinquecento jest zajebiste. Tak jak fiat panda1,uno i co tam jest jeszcze w kształcie pudełka od butów. Pudełka od butów są fajne.
Taka emanacja tej idei to Nissan Qube - ideal y kształt do miasta
Dla mnie jeszcze bardziej idealne jest moje Tico. Cinquecento dla porównania bym się mógł przejechać kiedyś a takiego oryginalnego FSMa do kolekcji bym mógł przygarnąć ale z Fiatów pierwszy musi być 126p.
Pojutrze kupuję Poloneza Caro Plus. Jednak padło na Poldka. Zobaczymy jak będzie się nim jeździć na codzień.
I akurat w chwili pisania komentarza za oknem przejechał Fiacik 126p :)
No właśnie Tico też jest na liście do zrobienia :)
@@CarRambler1 Nie orientuje się pan czy ciężko jest zostawić czarne tablice rejestracyjne? Nadają temu Polonezowi charakteru i szkoda mi ich, a są też z tej samej miejscowości.
@@Wiktor796PL Legalnie raczej się nie da. Wiem że jakoś tam zostawiają ale na pewno nikt nie zarejestruje na czarnych.
@@Wiktor796PL da się legalnie ( połowicznie) tzn nie do końca w prawie ale nikt się nie doczepi bo nie będzie poparty argumentami.
Zgłasza się nabycie pojazdu do wydziału komunikacji przez internet.
Unika się kary 1000 zł za nie przerejestrowanie. Auto ma swoje blachy a OC i przegląd na kartce. Więc policja się nie doczepi ani WK ani US
No i bardzo fajne autko :)
Lubię tego "cieniaska" 😁
Mnie się też one podobają. Są po prostu ładne. I moim zdaniem ładnie się starzeją. Włosi umieli robić takie małe samochodziki trzeba im to przyznać...
@@CarRambler1 Absolutnie się zgadzam. Cinquecento ma w sobie to coś, a Ci co szydzą z tego malca to niech wsiadają do swojego passata 1.9tdi i jadą na wymianę zawiasu lub dwumasy :D
Po prostu szydzenie wynika z braku zrozumienia. To jest autko mieiskie, drugie w rodzinie. Podjechać do pracy, po małe zakupy (taki bagażnik jest nawet lepszy na małe zakupy bo nic tam nie lata). Natomiast u nas było to często jedyne auto w domu, woziło nad morze, w góry, cała rodzinę do kościoła itp. Stąd jak się udało w końcu przesiąść do czegoś większego to szydzenie i wytykanie jakie to małe. Oglądając recenzje zagraniczne każdy chwali to auto, tylko u nas jest jak jest
@@CarRambler1 Niestety taka jest mentalność naszych rodaków. Podobnie jak z Cienkim jest też z Maluchem, Polonezem, i wszystkimi Daewoo.
A tak naprawdę to właśnie te auta nas zmotoryzowały po upadku komuny i tylko na to było nas stać. A te auta są trwalsze niż obecne auta które są robione bardzo często w myśl by wytrzymały 200 000km i złom lub wymiana silnika
@@CarRambler1 No właśnie. Oczekiwanie od jednego z najmniejszych aut na rynku cech samochodu rodzinnego. Ale dla 2 mniej wymagających osób nawet w tych czasach powinno wystarczyć. Po prostu małe koszty.
Bardzo fajnie opowiadasz, miałem Cinquecento z 93 tylko 700.Taki sam ze szczegółami jak na filmie.Teraz szukam 900, uwielbiam ten samochodzik.
Niestety ceny poszły w górę a i okazji od przysłowiowego dziadka coraz mniej. Ale na pewno warto bo to sympatyczny samochodzik. Jak kręciłem filmik to ten egzemplarz był za bodajrze 3000 zł z kawałeczkiem. Teraz trudno o takie ceny. Chyba że kogoś znamy wtedy warto brać. Na pewno nie straci na wartości.
Super auto. Ja także posiadałem 700 cc, później sportinga w średnim stanie. Teraz kupiłem 900cc na wtrysku od starszej pani z przebiegiem 78tys km i to był strzał w 10. Pomimo kilku rzeczy które były do zrobienia auto daje dużo frajdy z jazdy. Zapłaciłem za niego 3500 z ubezpieczeniem na 3msc.
O ładnie. Jaki rocznik i jak tego szukales/gdzie znalazłeś?
@@CarRambler1 olx i codzienne wpisywanie Cinquecento ;) jestem z zachodniopomorskiego, a znalazłem go w Policach. Rocznik 1996, lakier w bardzo dobrym stanie i co ważne w oryginale. Od nowości garażowany.
Długo szukales?
Piękny ten sam rocznik co mam ja :-)
No to trzymaj i dbaj. Zaczyna się na nie moda i będzie poszukiwane to autko
Oprócz wymienionych rzeczy , które różniły pierwszą wersję od drugiej było "wgłębienie" na klapie bagażnika. No i pierwsza wersja była bardziej odporna na "rudą". Miałem dwa egzemplarze tego cuda techniki. Pierwszy taki sam czerwony kupiłem nowiutki z salonu - zdałem malucha na złom i otrzymałem rabat na zakup nowego "CC". No niestety, w życiu różnie bywa i czasem jest nie tak, jakby się chciało. Drugi był używany, biały. Obydwa miały silnik 704 ccm. W porównaniu z maluchem to już było "coś"😎. Ogrzewanie NORMALNE, uchylane szyby z tyłu no i o wiele więcej miejsca w środku. No i muszę skrytykować pana kierowcę za kierunkowskaz 15:43...w ostatniej chwili to już go nie musiałeś włączać, bo i tak jadący za tobą wiedzieli, że skręcasz w prawo...zamiar zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy należy sygnalizować wyraźnie i zawczasu....
Po maluszku to na pewno było już coś takie cc. Silnik 900 jednak znacznie przyjemniejszy. Dużo ich jednak śmigało z 700. Co do kierunkowskazu to się nie zgodzę. To był pas dla skręcających w prawo, chyba każdy się liczył w którą stronę pojadę :).
@@CarRambler1 No dobra 15:11 jak było oznakowanie w obie strony do wyboru - w prawo - w lewo też nie było zasygnalizowane😎. Ci co skręcali w lewo też nie musieli włączać kierunkowskazu bo i tak wiadomo, że skręcają w lewo. Nawet policja użyła kierunku a tobie szkoda żarówek...😉 Żeby tak każdy się liczył z tym, co kierowca jadący przed nim zamierza zrobić, to by połowy wypadków nie było.
No dobra nie umiem jezdzic:)
b udany samochodzik!
Trzeba było czasu żeby goudzoe docenili. Teraz już po mału będzie się stawał "fajny".
@@CarRambler1 nieprawda! zawsze go docenialem...jezdzidelko ale udane
@@luckyluke4435 tak ale był czas ze ich nie szanowano... Chociaż obiektywnie to 700ka to już patologia:)
@@CarRambler1 czy ja wiem...wtedy byla ok w czasach polonezow i duzych fiatow oraz maluchow...130 licznikowo szła:)teraz wiadomo
Ogólnie każdy się tak jara FSM
Ale za czasów Fiata powstały naprawdę fajne wersje tego auta które go dziś bardzo unifikują
Sporting
Suite
Soleil
Nawet sx.
W fsm mieliśmy 2 cywilne auta i aż tyle.
Za Fiata można było sobie zależnie od pojemności portwela wybrać model. Kto chciał to za 17 tys miał Younga kogo było stać to sobie za 28 suite kupował i cieszył powiewem klimatyzacji albo faltdachem modelu soleil czy dynamiką sportinga (który notabene mógł mieć klimę)
Fakt że szara deska to był zły pomysł ale na szczęście poprawiono trochę fotele bo w fsm ma płaskie stołki.
A co do dynamiki wiadomo z 30 czy 40 km za dużo jej nie będzie. Ale te silniczki potrzebują sporo obrotów i wtedy nawet te 30 km się w ruchu miejskim żwawo odpycha
FSM bo najstarsze no i trochę taki ewenement bo na zachodzie Cinquecento debiutowało właśnie w 1993 r. Zawsze to mowie: sentyment na ostrym koniu jeździ i nie zrozumiesz czemu akurat ta wersja a nie inna. Fakt jest taki że Sporting i Schumacher to wersję które i na zachodzie są w cenie
a nieprawda ;) bo długie plastiki byly do 95r gdzie po FSM były już tylko wspomnienia
@@CarRambler1 Schumacher to akurat w seju ale cinquecento abarth do wydatek kilku tysięcy euro .
Ja to akurat rozumiem i FSM bo jestem zagorzałym fanatykiem modelu
Ale co do FSM to rarytasem uważam tylko 91 rok.
@@arex7008 to co sądzisz o cenie 9000 za ponoć idealny FSM z 1991?
@@CarRambler1 nawet wiem chyba o którym mówisz 900setka w kolorze verde Devon (kolor występujący tylko w 91r.)
Uważam patrząc na rynek ( i dekadę zaznajomienia w temacie) że to mała przesada ale takie 5-6 tys to byłaby rozsądna oferta .
Ten prezentowany FSM Cinquecento egzemplarz z pierwszego roku produkcji z tą czarną deską rozdzielczą zdecydowanie lepiej się prezentuje niż te późniejsze szare i ponure jak wnętrza Poloneza caro i atu plus!.
Szary wtedy był nowocześniejszy, bardziej w modzie. Wiele aut z lat 90tych miało szare plastiki. Moda na czarne wnętrze wróciła już w 2000nych.
Bardzo fajny film. Bedzie film o Seicento i Panda (z lat 90'tych)? Mialem kiedys i Pande i Seicento. Super sie nimi jezdzilo. Zwlaszcza Seicento, bardzo udany i przyjemny w jezdzie samochodzik. Ile masz wzrostu? Pytam bo interesuje mnie ten moment kiedy siedzisz za samym soba. Pozdrawiam.
Hej, mam 185 cm zwykle mówię to na filmie. Bardzo chciałbym sfilmować Seicento i Panda 1 oraz 2 ale to zależy od tego czy ktoś mi udostępni. A uwierz mi że trudno znaleźć Seicento:)
Hej 185cm. Seicento i Panda są na mojej liście i kiedyś się pojawią gdy trafi się okazja. Seicento też miałem i pamiętam jak były popularne. Obecnie w sumie trudno znaleźć do recenzji... poznikały z ulic.
Fajny materiał, ale zapomniałeś o trzeciej opcji silnikowej czyli o mocarnym sportingu :)
Miałem w swoim życiu okazję prowadzić całą świętą trójcę małych fiatów; 126p, Cinquecento oraz Seicento i z czystym sumieniem stwierdzam, że pięćsetka jest najprzyjemniejsza w prowadzeniu, szczególnie ze względu na układ pedałów, który w późniejszym seicento, ze względu na nieco głębsze nadkole, zmusza nas do siedzenia pod lekkim kątem.
Jak wiadomo lub nie, Cinquecento potrafiło opuścić fabrykę z bardzo przyzwoitym ocynkowaniem, co sprawia, że obecnie na rynku mało już zostało tych gnijących, a ewentualna korozja może być oznakiem mniej lub bardziej udanych ingerencji blacharskich.
Powoli lecz stanowczo, Cinquecento wchodzi na rynek youngtimerów i warto teraz o nie zadbać, szczególnie, że części są nadal powszechnie dostępne i doprowadzenie ich do porządku nie powinno nas zrujnować finansowo :)
Hej oczywiście była wersja 1.1 o której nie wspomniałem może troche dlatego że mówiłem o FSM a tam były 2 silniki z różnymi gażnikami - ale to już niuanse. Mam nadzieje kiedyś dostać do testów sportinga bo to ciekawy wątek.
Zgadzam się, że warto zachować jakies Cinquecento, na pewno w orginalnym stanie bo remontowac blacharki i lakierniczo jeszcze nie warto. Konstrukcja bardzo udana moim zdaniem i na pewno będzie Youngtimerem - zwłaszcza ładny egzemplarz z 1 lat produkcji albo jakaś wersja specjalna typu Solei.
Jeszcze jestem ciekaw jak jeździła Panda 1-ka.
@@CarRambler1 ale to koniecznie 4x4! Byłem tylko świadkiem jak kiedyś taka atakowała całkiem spory rów melioracyjny i powiem, że nie dawałem wiary, że przejedzie ale skubana jednak nadrabia lekkością.
@@meniver pełno filmików w internecie jak to zasówa. Kiedyś miałem fazę na taką 4x4 ale nie wyszło.
z tymi zegarami z BISa to nie do końca tak ;) ponieważ były montowane aż do 94r kiedy CC produkowane było już pod marką FIAT
Dzięki za uzupełnienie informacji!
@@CarRambler1 wiem bo sam takiego grzdyla z września 94 mam i miał ten licznik. Aktualnie z serii mało co zostało, a pod maską 1.2 turbo :D
1.2 turbo z czego?
@@CarRambler1 1.2 z punto ;) turbo subaru
@@Pi3tt3r Ło panie toć to asfald marszczy
Kurcze, poszukuje właśnie takiego egzemplarza
Nie ty jeden... Trochę żałuję bo ten był do sprzedania za ok 3000...
@@CarRambler1 To stosunkowo tanio
Tak. Filmiki na YT I czas swoje zrobiły.
This already has disks on Seicento as you can see
What disks do you mean?
ile za to CC ? mogę nr do właściciela ?
Sprzedane chyba poszło za 3000. 1993
3:37 chyba mały FSM
Racja:)
Были машины даже с люком в крыше
Nie jest wcale taki mały
Nie mały lecz kompaktowy! :)
wow
Ta blacha :)
Nie blacha? A o co chodzi :))
Nie bite z wierzchu nigdy nie gniją :)
Aż tu nagle lewarek wpada przez próg do środka? Znam to...
Taki mały fanfact: to jest CinquEcento, a nie CinquOcento ;)
Chodzi o wymowę? Nie znam włoskiego ale obiecuje ze jak będą niemieckie nazwy to będzie poprawa:) Nazwa trochę karkołomna do wymowy :)
@@CarRambler1 znaczy tak trochę o wymowę, ale zawsze mnie bawiło jak większość ludzi mówi wstawiając o zamiast e :) bawi mnie to tym bardziej, że samochód jest z nami już tyle lat, a kolejne pokolenia mówią przez "o" 😅
Film super, fajnie się oglądało.
@@SzymonSpZoo Dzięki za obejrzenie i zapraszam do moich innych pseudo produkcji! A wymowa no cóż. Np w Niemczech wymawia się wszystkie nazwy własne po niemiecku np pasta KOLGATE itp proste to i tak powinno być. Mnie też razi jak inni mówią Karcher albo PoRsze :)
To nie są zegary z Bisa. One są inspirowane Bisem ale to nie są te same zegaty
Dzięki za info. Ładne to Cinquecento w początkowej fazie było.
@@CarRambler1 te przedstawione na filmiku nie sa z bisa. Byc może masz na myśli o serię próbną z 1991 roku. Nigdy takich nie widziałem nie mniej licznik z bisa to licznik z FL z dodatkowym wskaźnikiem temperatury i dwoma dodatkowymi kontrolkami a te na filmiku są bardzo podobne ale zupełnie inne.
Od CC wolałbym już Tico. Mocniejszy silnik, mniej awaryjny i mniej palący ;)
No Tico mam na liście ale na razie się nie pojawiła okazja do recenzji. Zobacz co jutro o 9 będę pokazywał może zmienisz zdanie
I blacha w Tico z pazłotka od czekolady.Cienias sto razy lepszy.
@@Hartke1965 Co w samochodzie ważniejsze - silnik i niezawodność czy ...blacha? xD
Oba te auta jak motocykl: lepiej nimi nie mieć kolizji:)
@@CarRambler1 Zgadza się ;) Chociaż ja miałem dosyć poważny wypadek gdy Dziadek wyjechał mi z posesji Pandą. Połowy Tkacza nie było a ja na szczęście tylko z bólem biodra i zakwasami na szyi na drugi dzień. Gość z pomocy drogowej po przybyciu na miejscu zapytał czy kierowca Tico pojechał już do szpitala ;)
Zegary nie są z żadnego BIS-a. prędkościomierz zupełnie inny
Ale nad lusterkiem niezbędnik - wodzu prowadź !
Bezpieczeństwo bierne, wyposazenie: obrazek z Papieżem _ TAK
To 90 komentarz
Jeszcze dodoał bym pierwsze cienkie nie miały tylnych zagłówków a potem już były.
Spoko wiedza. Dzięki za uzupełnienie.
Volvo w tamtych czasach wzorowało się na fiacie jeśli chodzi o poziom bezpieczeństwa. Tak jak Pan Jezus powiedział. Czołg jakich mało.
Który Jezus? Moto Jezus?
@@CarRambler1 Jezus ze Świebodzina.
@@igorwarszawa7691 Nic takiego nie powiedział i nie jest to zabawne.....
Cinquecento po włosku znaczy „pięćset”... Nazwij to po polsku, abyś nie miał problemów z wymową! 😉👍
Można I tak. Jestem jednak zdania, że wymowa powinna być wg wymowy lokalnej. Po prostu nie jesteś w stanie wszystkich nazw wymawiać bo: nie każdy język znasz, nie każdą firmę wiem skąd pochodzi. Leroy Merlin, Karcher czy Wieża Eifela... To przykłady nazw własnych wymawianych przez niemal wszystkich niepoprawnie. O samym FIAT nie wspominając. Świat przez to nie runie...
Cinquecento nie seicento
Tak, pomyliłem się. To tylko 20% pomyłki :)
Niestety ale Cinqu"e"cento
Niestety ..:)
czy pierwsze wersie pl miały ocynk blache?
Na pewno CC było ocynkowane i obstawiam że od początku...