Bardzo ciekawy kanał dość interesujące tematy o historii i o dolnym Śląsku jak i o drugiej wojnie światowej.Zawsze oglądam z zaciekawieniem i jestem pod wrażeniem Pana prowadzącego za metoryczne przygotowanie tematów dlatego pełen szacun za włożoną pracę i wysiłek. Dlatego dopinguję Pana do dalszych prac i poruszaniu tematów i tajemnic o dolnym Śląsku i nie tylko i rozwikłaniu pewnych tajemnic. Dziękuję i czekam na więcej filmów życzę zdrowia i pozdrawiam.
Super kanał szacunek dla Ciebie że się tak starasz :) Oby więcej takich kanałów na youtube, z których można dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy :) Pozdro
Może ta informacja na temat Książa Wielkiego też Wam się przyda (w kontekście tego Książa "na północny wschód od Krakowa" o którym pisze autor w tej niemieckiej książce) - cytuję: "II wojna światowa rozpoczęła się w Książu Wielkim 2 września, gdy na pobliski folwark Wielki Dwór spadły dwie bomby, a 4 dni później do miejscowości wkroczyły oddziały Wehrmachtu. W październiku 1939 r. włączono ją do Generalnego Gubernatorstwa. Niemcy utworzyli tu obóz wojskowy dla kilkuset żołnierzy, istniejący do 1941 r., a w latach 1941-1943 na zamku stacjonowała kompania SS" autor: Żelaśkiwicz J., Na Ziemi Wielkoksiąskiej. Zarys dziejów konspiracji i walki SZP-ZWZ-AK, Książ Wielki 2003, ss. 25-26. Może to nie jest dobry trop ale może...może warto dla zasady sprawdzić.
Witajcie! Czym był tajemniczy obiekt o kryptonimie "Rüdiger", który miał zostać zlokalizowany w rejonie Wałbrzycha? Zapraszam na pierwszy odcinek poświęcony jednej z największych wojennych zagadek Wałbrzycha! W rozszyfrowaniu niemieckich dokumentów i publikacji pomagał mi Ulli Schäffter.
Mi się wydaje że kompleks Rize był jeden wielki przedsięwzięciem, które skłądał się na pod odziały każdy kompleks służył czemuś innemu. Np. Osówka miał to być wzmacniacze telekomunikacyjne, Książ kwatery dla hitlera, Ludwikowice produkcja broni dla III Reszy Niemieckiej.
"nordöstlich von Krakau" chodzi tu o miejscowość Książ Wielki w Gminie Miechów 32-200 znajduje się 40 km na północny wschód od centrum Krakowa przy drodze krajowej nr 7. Obiektem tym w Książu Wielkim jest Zamek na Mirowie na główną centralę telefoniczną, sam zamek znajduje się bardzo blisko trasy S7 tuż za zwężeniem do jednego pasa...
Jarosław Kantorowski, dzięki za info tylko ze Ksiaz Wielki jest oddalony od Krakowa o 60 km.
7 лет назад+15
Na północny wschód oczywiście JEST ...Książ - który w trakcie wojny i po wojnie nazywał się zawsze właśnie "Książ". Chodzi oczywiście o Książ Wilki, blisko miejscowości której z której pochodzę - blisko Miechowa - Kozłowa - góry przy Tunelu - na trasie z Krakowa do Warszawy. W Książu jest pałac a sam Książ jest umiejscowiony w terenie pagórkowatym. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale na 99% ta książka wspomina właśnie o tym "naszym" Książu.
Słuszne spostrzeżenie, że jest też taki Książ. Ale w publikacji jest podana nazwa Fürstenstein, a to niemiecka nazwa Zamku Książ. Dlatego przypuszczalnie, że chodzi o ten obiekt. Zapewne ten "północny-wschód od Krakowa" to jakaś pomyłka.
7 лет назад+5
no możliwe, możliwe...ale może jest dokładnie odwrotnie, ponieważ nazwy to raczej łatwiej pomylić ale kto by pomylił regiony geograficzne kraju? Gdzie Wałbrzych/Świebodzice a gdzie Kraków? Zupełnie inne części kraju. Mało tego - ktoś zadał sobie trud, żeby doprecyzować że chodzi o północny wschód od Krakowa - czyli bardzo precyzyjne wskazanie geograficzne. A co do faktu że w książce napisano: "Furstenstein" - to nie jestem przekonany, ponieważ nazwy zmieniały się wielokrotnie - cytuję: "Dawne nazwy (Książa na południowym zachodzie Polski): w 1209 r. - Fürstenberg, w 1366 r. - Fürstenstein, w 1515 - Fürstenstajn, w 1844 r. - Książęcy Głaz oraz Książęca Skała, w 1945 r. - Książno jak i Księżno, w 1947 - Książ". Może nie mam racji ale wydaje mi się że nazwę sprzed kilkuset lat to akurat łatwiej było pomylić, zwłaszcza że nazwa Furstenstein nie obowiązywała już od przynajmniej 100 lat a tak jak została napisana w tej książce (przez "ein") to nie obowiązywała od ponad 600 lat. Gdyby chodziło o Furstenstein to nie użyto by nazwy "Książ" bo takiej wówczas po prostu jeszcze nie było. Stąd można wnioskować, że chodzi nie o "Księżno" tylko o Książ (Wilki) "na północny wschód od Krakowa" (NORDOSTLICH VON KRAKAU"). I to jest nawet w sumie logiczne, ponieważ Kraków był stolicą Generalnej Guberni i Hitler musiał mieć swoje miejsce (bunkier) w pobliżu Krakowa. Mało tego - było to blisko frontu. Bardzo interesująca sprawa :) I jeszcze jedno - pisałem wcześniej że w okolicy Książa Wielkiego są "górki". Dla precyzji - nie takie znowu "górki" - Biała Góra - pod którą są wspomniane poprzednio tunele ma 416 m.n.p.m i jest najwyższym wzniesieniem Wyżyny Miechowskiej...więęęcccc... :) kto wie kto wie :))))
Co do samego Krakowa, to w zasadzie nie było potrzeby budowania czegoś w pobliżu, bo już koło Krosna istniał obiekt o kryptonimie Askania Süd. Ten obiekt był użyty przez Hitlera tylko raz, wiec jak wykazała praktyka, kwatera w tym rejonie nie była potrzebna. de.wikipedia.org/wiki/Anlage_Süd Tak sobie myślę, że może Wichert kiedy chciał wskazać położenie Zamku Książ, przypadkowo wskazał położenie Książa Wielkiego. Nie wiem. To dziwna pomyłka.
7 лет назад+1
na pewno ma Pan rację, ja się tak naprawdę na tym wcale nie znam. Ale pomiędzy Krosnem (które jest umiejscowione nieporęcznie geograficznie i strategicznie) a a Krakowem jest 170 km a miedzy zamkiem Książ do Riese jest 23 km - więc tak na logikę, po co było budować dwie kwatery obok siebie. Tak jak powiedziałem to nie znam się ale nie widzę w tym logiki. Idąc tym kierunkiem, to ja widzę następującą logikę w budowie tych bunkrów: Riese - Waldenburg Slesien (gdzieś na Śląsku Opolskim lub Górnym Śląsku w kopalniach itp) - Książ Wielki - Krosno. Równo co 160/200 km jeden od drugiego. No pewnie tak nie jest ale porozmawiać zawsze warto. Rozmowa nikomu nie zaszkodzi.
Przychylam się do opinii pana Miąsko: to nie może chodzić o Zamek Książ, ponieważ przy opisie występuje uszczegółowienie: "Fürstenstein bei Ksiaz, nordöstlich von Krakau", czyli :" Fürstenstein obok Książa, na północny wschód od Krakowa". Rzut okiem na mapę potwierdza tę hipotezę: www.google.pl/maps/place/32-210+Ksi%C4%85%C5%BC+Wielki/@50.4511571,17.8965955,7z/data=!4m5!3m4!1s0x4717a5e3b24b91b3:0x74625df7150e69d6!8m2!3d50.4432956!4d20.1398642 Niemniej sam film rewelacja, oglądam Państwa filmy z wielką przyjemnością i życzę kolejnych, równie interesujących produkcji.
nie kogo uwaza...w tym filmie tez jest osoba trzeci..ktora bardzo dobre mowie po polsku....? Lektor! Dziszaj moje dziekowanie..dla Lektor..bo naprawda bez Lektor to nie bylo to! Gratulacja i dziekuje dla Pomoc!
Super materiał! Miło że kontynuujesz temat Riese i Gór Sowich. Miło po części dlatego że to moje okolice :) Na podziękowania i szacunek zasłużył również pan Ulli bo bez niego ciężko byłoby precyzyjnie przetłumaczyć materiały no i mamy też dzięki niemu pewną wielowymiarowość faktów. Pozdrawiam Was i liczę na kolejne informacje :)
@@usch3880 Ale wnioski macie naciągnięte pod tezę ;). Na północny wschód od Karkowa jest inny Książ. Jest to Książ Wielki. Jedna z większych miejscowości wtedy w okolicy. I on się tak nazywał przed wojną. Więc z automatu nie ma problemu z powojenną nazwą pałacu. A ktoś Furstenstein po prostu przetłumaczył jako kalkę z terenu niemieckiego. Jak by chodziło o Książ koło Wałbrzycha nikt by nie pisał że chodzi o inny. Ktoś to zaznaczył celowo. Pewnie właśnie dla tego że pierwszym jaki by na myśl przychodził był by ten błędny, pochodzący z terenów niemieckich. Ale jedziemy dalej. Koło Książa jest miejscowość Tunel i jest tam co ciekawe długi tunel kolejowy. Był dłuższy. Tunel był przed wojną więc rozbudowa pasuje. Nadawał by się na schron dla pociągu tylko podłączyć łączność. Zresztą był na dość istotnej linii kolejowej Kraków-Warszawa czy do Sosnowca kiedy w Pyrzowicach było niemieckie lotnisko tranzytowe. Pozwalał by schować pociąg w podroży. Podpiąć pociąg pod kable telekomunikacyjne i zaokrętować się w sytuacji. Ze stacji obok można było by odebrać ludzi i przewieźć do Pałacu w Książu lub innych budynków. Zresztą tunel miał znaczenie strategiczne i został przez Niemców wywalony w powietrze w 45 tym. Pytanie czy właśnie nie dla tego że tam była wrażliwa infrastruktura wymagająca wypierniczenia w powietrze? Samą linie kolejową można było unieruchomić na wiele innych sposobów niż wysadzanie góry. Góra pozwalała by schować pociąg na dość istotnej trasie. Niemcy budowali takie obiekty specjalnie czemu by nie skorzystać z istniejącego w dobrym strategicznie miejscu? Tunel pozwalał by na dalsza rozbudowę miedzy tunelami jest 40 metrów skały. Do tego w okolicy trasa Kraków Warszawa. W Książu Wielkim był tez ok 600 osobowy garnizon Niemiecki były tam też walki AK z SS Galizen. Pytanie czy niemiecki garnizon był tam od tak czy miał za zadanie być na miejscu i czegoś lub kogoś pilnować, być może jego rolą była obsługa obiektów łącznościowych jednego stale (np w pałacu czy okolicy tunelu) drugiego jak przyjedzie pociąg w samym tunelu. No w każdym razie jak coś tam było to albo jest do tej pory nieupublicznione albo wyleciało w powietrze, z drugiej strony nikt do długiego tunelu kolejowego na czynnym torze włazić nie będzie bo można światełko na końcu tunelu zobaczyć. Jeszcze tylko dodajmy że ciągnięcie instalacji teletechnicznych na odcinku Warszawa Kraków pewnie odbywało by się wzdłuż torów kolejowych. Najłatwiej do zrobienia szybko.
co ciekawe Niemcy w wielu swoich publikacjach i tym co rozpowszechniają w internecie obiekty Hagen i Siegfried w Pullach traktują jako jeden obiekt, więc pewnie czegoś tam nie odtajnili co w sumie nie jest dziwne skoro Hagen zajęty jest przez BND
xot80 wiekszosc baz niemcy pozostawili natyrze ale tak jak piszesz jest kilka ogromnych baz podziemnych ktore d o dzis sa wykorzystywane przez sluzby niemiec, obiekt hagen jest bardzo tajemniczy ale neckar...
7 лет назад+4
...tyle tylko, że w Książu Wielkim "na północny wschód od Krakowa" nie ma trasy kolejowej - najbliższa kolej jest 10 km w linii prostej od Książa - w Tunelu (nomen omen tunel to nie tylko nazwa miejscowości ale prawdziwy tunel a raczej 2 tunele po 770 metrów długości każdy). Dziadek często wspominał, że był w trakcie wojny silnie pilnowany przez Niemców ale nic w tym dziwnego - ponieważ zapewne Niemcy obawiali się bombardowania lub wysadzenia itp...więc go strzegli jak oka w głowie. No ale jakby się uprzeć to można powiedzieć że w Książu Wielkim jest wszystko o czym mowa w tej książce Niemca: - są górki, - jest zamek, - jest kolej (powiedzmy że w "pobliżu"), - są tunele, które były silnie strzeżone, - jest dokładnie tak zlokalizowany jak w książce tego Niemca, - stacjonował tam garnizon SS - i jest nazwa, która w trakcie wojny i po wojnie brzmiała tak samo. zapewne to zbieg okoliczności i to nie o ten Książ chodziło w książce Niemca ale...
Dr Mariusz Miąsko Chodzi o Książ Koło Wałbrzycha. Do lat 50-tych XX wieku zanim został przylaczony do granic miasta Wałbrzycha był to niezależny obszar zabudowany. Organizm tworzyły Zamek i sąsiadujące z nim budynki, w których zamieszkiwali pracujący dla Księżnej Daisy związanej z Hohenzollernami. Do dziś mieszka w Książu przemiła osoba, która pamięta Księżną Daisy. Sama Księżna została w czasie II wojny światowej przywieziona do Wałbrzycha gdzie zamieszkała w jednej z willi gdzie z czasem zmarła. Do dziś żyje w Niemczech jeden z jej synów, hrabia Bolko II. Istniała też bocznica kolejowa kolejki wąskotorowej prowadząca do Książa i Zamku Książ. Rosjanie rozegrali tę linię. Do niedawna istniały fundamenty budki zawiadowczej. Dziś zniszczone.
No to ciekawostka bo jak szukano bursztynowej komnaty to jest rozkaz przechwycony przez angielski wywiad że ma być ukryta w obiekcie B-3 A wejście zamaskowane i budynek wyłączony w powietrze,ciekawe czy lokalizacja B-3 jest znana
" Za prawdą musi stać fasada kłamstw " i tak samo jest w tym " przypadku " ! " biura ", " kwatera Hitlera ", a dlaczego nie laboratoria chemiczne, fizyczne czy biologiczne względnie bakteriologiczne względnie badania nad bronią atomową ?
Ale nie wszystkie imiona w nazwach są męskie np. Olga czy Brunhilde (jednak, gdy weźmiemy pod uwagę imiona Brunhilde, Siegfried i Hagen, to mamy nawiązanie do "Pieśni o Nibelungach")
9:13 minuta Fürstenstein bei Ksiaz, nordöstlich von Krakau - Narrator podaje "zamek ksiaz na terenie Wałbrzycha" ..."nordöstlich von Krakau"... dokładne tłumaczenie z niemieckiego - północny wschód od Krakowa.
Powinno być dla prowadzących jasne, że ani Wałbrzych ani zamek Książ nie leżą na północ od Krakowa. Pałac w Wilanowie tak, Wałbrzych nie. Błędne założenia prowadzą do błędnych wniosków. Wyłączyłem po 5 minutach.
No to gdzie jest ten Rudiger? Nie wiecie? To skorzystajcie z mapy.cz i powiększcie sobie rejon tunelu pod Wołowcem Małym, jest tam symbol sztolni. To jest Rudiger!
Odnośnie Furstenstein bei Książ. Uparcie powtarzane "północny wschód od Krakowa", tymczasem na liście jest wyraźnie "Nordwesten von Krakau"- czyli PÓŁNOCNY ZACHÓD od Krakowa. O ile Niemiec, może pomylić pojęcia, bo to nie jego ojczysty język, o tyle nie rozumiem, dlaczego rozmówca również używa błędnego tłumaczenia .
Pewnie gość odcinka ma wiele do powiedzenia, ale technicznie wygląda to bardzo słabo. Lepiej aby takie wywiady załatwiać przez tłumacza, i teksty powinna tłumaczyć osoba z pierwszym językiem polskim po uprzednim przygotowaniu bo zostawianie trudnych niemieckich terminów bez tłumaczenia brzmi słabo. A tak wyszło strasznie ciężko i dla gościa i dla widza...
Bardzo ciekawy kanał dość interesujące tematy o historii i o dolnym Śląsku jak i o drugiej wojnie światowej.Zawsze oglądam z zaciekawieniem i jestem pod wrażeniem Pana prowadzącego za metoryczne przygotowanie tematów dlatego pełen szacun za włożoną pracę i wysiłek. Dlatego dopinguję Pana do dalszych prac i poruszaniu tematów i tajemnic o dolnym Śląsku i nie tylko i rozwikłaniu pewnych tajemnic. Dziękuję i czekam na więcej filmów życzę zdrowia i pozdrawiam.
Ich schaffe das nicht die Doku in Deutsch umzuwandeln deutsche Sprache
Dzięki Uli i Podróżnik, ciekawy dokument wyszedł na wysokim poziomie.
Super kanał szacunek dla Ciebie że się tak starasz :) Oby więcej takich kanałów na youtube, z których można dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy :) Pozdro
Dziękuję! Pozdrawiam :)
Jak zwykle rzeczowo i ciekawie .
Dziękuję!
Koronkowa robota. Niemcy 🇩🇪 kochają precyzję jak widać. Taki maja styl.
Szacunek dla Pana tłumaczącego.👍
Może ta informacja na temat Książa Wielkiego też Wam się przyda (w kontekście tego Książa "na północny wschód od Krakowa" o którym pisze autor w tej niemieckiej książce) - cytuję:
"II wojna światowa rozpoczęła się w Książu Wielkim 2 września, gdy na pobliski folwark Wielki Dwór spadły dwie bomby, a 4 dni później do miejscowości wkroczyły oddziały Wehrmachtu. W październiku 1939 r. włączono ją do Generalnego Gubernatorstwa. Niemcy utworzyli tu obóz wojskowy dla kilkuset żołnierzy, istniejący do 1941 r., a w latach 1941-1943 na zamku stacjonowała kompania SS" autor: Żelaśkiwicz J., Na Ziemi Wielkoksiąskiej. Zarys dziejów konspiracji i walki SZP-ZWZ-AK, Książ Wielki 2003, ss. 25-26. Może to nie jest dobry trop ale może...może warto dla zasady sprawdzić.
Świetny materiał :) .
jeden z lepszych materialow jakie widzialem . pozdrawiam Podroznika w czasie i Niemca ktory swietnie mowi po Polsku
Dawno nie słyszałem takich rzeczowych rozważań .Dziękuję
nareszcie lepszy dźwięk. Pozdrawiam
Dzięki, udało się. Pozdrawiam!
super film*pozdrawiam
Super, ciekawy materiał.Czekam na więcej.Pozdrawiam.(y)
Dziękujemy!
Mal sehen ob die Übersetzung klappt ,🤔
Rewelacyjny kanał. Ciekawi mnie historia dolnego Śląska, zwłaszcza przedwojenna , czas wojny i tuż po. Gratulacje.
Dzięki!
Witajcie! Czym był tajemniczy obiekt o kryptonimie "Rüdiger", który miał zostać zlokalizowany w rejonie Wałbrzycha? Zapraszam na pierwszy odcinek poświęcony jednej z największych wojennych zagadek Wałbrzycha! W rozszyfrowaniu niemieckich dokumentów i publikacji pomagał mi Ulli Schäffter.
dobry material
Mi się wydaje że kompleks Rize był jeden wielki przedsięwzięciem, które skłądał się na pod odziały każdy kompleks służył czemuś innemu. Np. Osówka miał to być wzmacniacze telekomunikacyjne, Książ kwatery dla hitlera, Ludwikowice produkcja broni dla III Reszy Niemieckiej.
Aber alle zusammen hatten sie bestimmt Verbindungen im untergrund schlummert bestimmt viel mehr
0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25
0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 0:25 11:25 5:09 11:30 11:37
youtube.com/@podroznik_w_czasie?si=WAvhFC0woXzpIkDW 19:25 9
"nordöstlich von Krakau" chodzi tu o miejscowość Książ Wielki w Gminie Miechów 32-200 znajduje się 40 km na północny wschód od centrum Krakowa przy drodze krajowej nr 7. Obiektem tym w Książu Wielkim jest Zamek na Mirowie na główną centralę telefoniczną, sam zamek znajduje się bardzo blisko trasy S7 tuż za zwężeniem do jednego pasa...
Jarosław Kantorowski, dzięki za info tylko ze Ksiaz Wielki jest oddalony od Krakowa o 60 km.
Na północny wschód oczywiście JEST ...Książ - który w trakcie wojny i po wojnie nazywał się zawsze właśnie "Książ". Chodzi oczywiście o Książ Wilki, blisko miejscowości której z której pochodzę - blisko Miechowa - Kozłowa - góry przy Tunelu - na trasie z Krakowa do Warszawy. W Książu jest pałac a sam Książ jest umiejscowiony w terenie pagórkowatym. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale na 99% ta książka wspomina właśnie o tym "naszym" Książu.
Słuszne spostrzeżenie, że jest też taki Książ. Ale w publikacji jest podana nazwa Fürstenstein, a to niemiecka nazwa Zamku Książ. Dlatego przypuszczalnie, że chodzi o ten obiekt. Zapewne ten "północny-wschód od Krakowa" to jakaś pomyłka.
no możliwe, możliwe...ale może jest dokładnie odwrotnie, ponieważ nazwy to raczej łatwiej pomylić ale kto by pomylił regiony geograficzne kraju? Gdzie Wałbrzych/Świebodzice a gdzie Kraków? Zupełnie inne części kraju. Mało tego - ktoś zadał sobie trud, żeby doprecyzować że chodzi o północny wschód od Krakowa - czyli bardzo precyzyjne wskazanie geograficzne.
A co do faktu że w książce napisano: "Furstenstein" - to nie jestem przekonany, ponieważ nazwy zmieniały się wielokrotnie - cytuję: "Dawne nazwy (Książa na południowym zachodzie Polski): w 1209 r. - Fürstenberg, w 1366 r. - Fürstenstein, w 1515 - Fürstenstajn, w 1844 r. - Książęcy Głaz oraz Książęca Skała, w 1945 r. - Książno jak i Księżno, w 1947 - Książ".
Może nie mam racji ale wydaje mi się że nazwę sprzed kilkuset lat to akurat łatwiej było pomylić, zwłaszcza że nazwa Furstenstein nie obowiązywała już od przynajmniej 100 lat a tak jak została napisana w tej książce (przez "ein") to nie obowiązywała od ponad 600 lat. Gdyby chodziło o Furstenstein to nie użyto by nazwy "Książ" bo takiej wówczas po prostu jeszcze nie było. Stąd można wnioskować, że chodzi nie o "Księżno" tylko o Książ (Wilki) "na północny wschód od Krakowa" (NORDOSTLICH VON KRAKAU").
I to jest nawet w sumie logiczne, ponieważ Kraków był stolicą Generalnej Guberni i Hitler musiał mieć swoje miejsce (bunkier) w pobliżu Krakowa. Mało tego - było to blisko frontu. Bardzo interesująca sprawa :)
I jeszcze jedno - pisałem wcześniej że w okolicy Książa Wielkiego są "górki". Dla precyzji - nie takie znowu "górki" - Biała Góra - pod którą są wspomniane poprzednio tunele ma 416 m.n.p.m i jest najwyższym wzniesieniem Wyżyny Miechowskiej...więęęcccc... :) kto wie kto wie :))))
Te nazwy Książa są kompletnie źle podane. Nazwa Fürstenstein to jest nazwa współczesna używana do 1945, a przez Niemców do dziś.
Co do samego Krakowa, to w zasadzie nie było potrzeby budowania czegoś w pobliżu, bo już koło Krosna istniał obiekt o kryptonimie Askania Süd. Ten obiekt był użyty przez Hitlera tylko raz, wiec jak wykazała praktyka, kwatera w tym rejonie nie była potrzebna.
de.wikipedia.org/wiki/Anlage_Süd
Tak sobie myślę, że może Wichert kiedy chciał wskazać położenie Zamku Książ, przypadkowo wskazał położenie Książa Wielkiego. Nie wiem. To dziwna pomyłka.
na pewno ma Pan rację, ja się tak naprawdę na tym wcale nie znam. Ale pomiędzy Krosnem (które jest umiejscowione nieporęcznie geograficznie i strategicznie) a a Krakowem jest 170 km a miedzy zamkiem Książ do Riese jest 23 km - więc tak na logikę, po co było budować dwie kwatery obok siebie. Tak jak powiedziałem to nie znam się ale nie widzę w tym logiki. Idąc tym kierunkiem, to ja widzę następującą logikę w budowie tych bunkrów: Riese - Waldenburg Slesien (gdzieś na Śląsku Opolskim lub Górnym Śląsku w kopalniach itp) - Książ Wielki - Krosno. Równo co 160/200 km jeden od drugiego. No pewnie tak nie jest ale porozmawiać zawsze warto. Rozmowa nikomu nie zaszkodzi.
Przychylam się do opinii pana Miąsko: to nie może chodzić o Zamek Książ, ponieważ przy opisie występuje uszczegółowienie: "Fürstenstein bei Ksiaz, nordöstlich von Krakau", czyli :" Fürstenstein obok Książa, na północny wschód od Krakowa". Rzut okiem na mapę potwierdza tę hipotezę: www.google.pl/maps/place/32-210+Ksi%C4%85%C5%BC+Wielki/@50.4511571,17.8965955,7z/data=!4m5!3m4!1s0x4717a5e3b24b91b3:0x74625df7150e69d6!8m2!3d50.4432956!4d20.1398642 Niemniej sam film rewelacja, oglądam Państwa filmy z wielką przyjemnością i życzę kolejnych, równie interesujących produkcji.
👍🦉dla zasięgu
Świetny materiał. Ciekawe plany działania Rzeszy. Brawo
Dziękuję! Będzie jeszcze kolejna część.
nie kogo uwaza...w tym filmie tez jest osoba trzeci..ktora bardzo dobre mowie po polsku....? Lektor! Dziszaj moje dziekowanie..dla Lektor..bo naprawda bez Lektor to nie bylo to! Gratulacja i dziekuje dla Pomoc!
bardzo ciekawe :)
+kris nowak Historia jest ciekawa. :)
No fakt,sporo Ulli wyjaśnił w kwestii nomenklatury wojskowej i technicznej.
Natomiast ciekawa jest druga hipoteza.
Czekamy zatem na teil zwei.
MegaPaul305 *Zweite Teil.
@@adamadamczyk8296 No tak, słusznie. Dzięki.
świetnie ten Niemiec po polsku mówi
Dziekuje
prawie tak dobrze jak sam hitler :P
tylko on mial jeszcze akcent austriackie
Chiba jest szpiegiem?
Może jest strażnikiem
Dziękuje za ten materiał, a Rudiemu gratuluje dobrej znajomości języka polskiego! pozdrawiam
Super materiał! Miło że kontynuujesz temat Riese i Gór Sowich. Miło po części dlatego że to moje okolice :) Na podziękowania i szacunek zasłużył również pan Ulli bo bez niego ciężko byłoby precyzyjnie przetłumaczyć materiały no i mamy też dzięki niemu pewną wielowymiarowość faktów. Pozdrawiam Was i liczę na kolejne informacje :)
Dziękuję w imieniu swoim i Ulliego. Będzie jeszcze dalsza część rozmowy.
dziekujemy.....od grany zespol polski-niemiecki... :-)
@@usch3880
Ale wnioski macie naciągnięte pod tezę ;).
Na północny wschód od Karkowa jest inny Książ. Jest to Książ Wielki. Jedna z większych miejscowości wtedy w okolicy. I on się tak nazywał przed wojną. Więc z automatu nie ma problemu z powojenną nazwą pałacu. A ktoś Furstenstein po prostu przetłumaczył jako kalkę z terenu niemieckiego. Jak by chodziło o Książ koło Wałbrzycha nikt by nie pisał że chodzi o inny. Ktoś to zaznaczył celowo. Pewnie właśnie dla tego że pierwszym jaki by na myśl przychodził był by ten błędny, pochodzący z terenów niemieckich.
Ale jedziemy dalej. Koło Książa jest miejscowość Tunel i jest tam co ciekawe długi tunel kolejowy. Był dłuższy. Tunel był przed wojną więc rozbudowa pasuje. Nadawał by się na schron dla pociągu tylko podłączyć łączność. Zresztą był na dość istotnej linii kolejowej Kraków-Warszawa czy do Sosnowca kiedy w Pyrzowicach było niemieckie lotnisko tranzytowe. Pozwalał by schować pociąg w podroży. Podpiąć pociąg pod kable telekomunikacyjne i zaokrętować się w sytuacji. Ze stacji obok można było by odebrać ludzi i przewieźć do Pałacu w Książu lub innych budynków. Zresztą tunel miał znaczenie strategiczne i został przez Niemców wywalony w powietrze w 45 tym. Pytanie czy właśnie nie dla tego że tam była wrażliwa infrastruktura wymagająca wypierniczenia w powietrze? Samą linie kolejową można było unieruchomić na wiele innych sposobów niż wysadzanie góry.
Góra pozwalała by schować pociąg na dość istotnej trasie. Niemcy budowali takie obiekty specjalnie czemu by nie skorzystać z istniejącego w dobrym strategicznie miejscu?
Tunel pozwalał by na dalsza rozbudowę miedzy tunelami jest 40 metrów skały. Do tego w okolicy trasa Kraków Warszawa.
W Książu Wielkim był tez ok 600 osobowy garnizon Niemiecki były tam też walki AK z SS Galizen. Pytanie czy niemiecki garnizon był tam od tak czy miał za zadanie być na miejscu i czegoś lub kogoś pilnować, być może jego rolą była obsługa obiektów łącznościowych jednego stale (np w pałacu czy okolicy tunelu) drugiego jak przyjedzie pociąg w samym tunelu. No w każdym razie jak coś tam było to albo jest do tej pory nieupublicznione albo wyleciało w powietrze, z drugiej strony nikt do długiego tunelu kolejowego na czynnym torze włazić nie będzie bo można światełko na końcu tunelu zobaczyć.
Jeszcze tylko dodajmy że ciągnięcie instalacji teletechnicznych na odcinku Warszawa Kraków pewnie odbywało by się wzdłuż torów kolejowych. Najłatwiej do zrobienia szybko.
Eisenglanz - Stollen Marklissa - dzisiejsza Leśna okolice zamku Czocha
No i fajnie
Pamiętam jak robiłem tablice, które są w tle. ❤
W sytuacji, kiedy Kraków był stolicą GG i pewnym punktem odniesienia to jam spojrzymy na mapę w skali europy, to PN-Ws kierunek Książa nie dziwi 😁
Tak w sumie to czeski film z tego... ☺ ale 🍳 🍳 🍳 jaja z tym Książem... 🤔
Czy w obiekcie Ruduger nie jest furstenstein od małej litery "f"? Jeśli tak to nie jest to Książ...
co ciekawe Niemcy w wielu swoich publikacjach i tym co rozpowszechniają w internecie obiekty Hagen i Siegfried w Pullach traktują jako jeden obiekt, więc pewnie czegoś tam nie odtajnili co w sumie nie jest dziwne skoro Hagen zajęty jest przez BND
xot80 wiekszosc baz niemcy pozostawili natyrze ale tak jak piszesz jest kilka ogromnych baz podziemnych ktore d o dzis sa wykorzystywane przez sluzby niemiec, obiekt hagen jest bardzo tajemniczy ale neckar...
...tyle tylko, że w Książu Wielkim "na północny wschód od Krakowa" nie ma trasy kolejowej - najbliższa kolej jest 10 km w linii prostej od Książa - w Tunelu (nomen omen tunel to nie tylko nazwa miejscowości ale prawdziwy tunel a raczej 2 tunele po 770 metrów długości każdy). Dziadek często wspominał, że był w trakcie wojny silnie pilnowany przez Niemców ale nic w tym dziwnego - ponieważ zapewne Niemcy obawiali się bombardowania lub wysadzenia itp...więc go strzegli jak oka w głowie. No ale jakby się uprzeć to można powiedzieć że w Książu Wielkim jest wszystko o czym mowa w tej książce Niemca:
- są górki,
- jest zamek,
- jest kolej (powiedzmy że w "pobliżu"),
- są tunele, które były silnie strzeżone,
- jest dokładnie tak zlokalizowany jak w książce tego Niemca,
- stacjonował tam garnizon SS
- i jest nazwa, która w trakcie wojny i po wojnie brzmiała tak samo.
zapewne to zbieg okoliczności i to nie o ten Książ chodziło w książce Niemca ale...
Dr Mariusz Miąsko Chodzi o Książ Koło Wałbrzycha. Do lat 50-tych XX wieku zanim został przylaczony do granic miasta Wałbrzycha był to niezależny obszar zabudowany. Organizm tworzyły Zamek i sąsiadujące z nim budynki, w których zamieszkiwali pracujący dla Księżnej Daisy związanej z Hohenzollernami. Do dziś mieszka w Książu przemiła osoba, która pamięta Księżną Daisy. Sama Księżna została w czasie II wojny światowej przywieziona do Wałbrzycha gdzie zamieszkała w jednej z willi gdzie z czasem zmarła. Do dziś żyje w Niemczech jeden z jej synów, hrabia Bolko II. Istniała też bocznica kolejowa kolejki wąskotorowej prowadząca do Książa i Zamku Książ. Rosjanie rozegrali tę linię. Do niedawna istniały fundamenty budki zawiadowczej. Dziś zniszczone.
No to ciekawostka bo jak szukano bursztynowej komnaty to jest rozkaz przechwycony przez angielski wywiad że ma być ukryta w obiekcie B-3 A wejście zamaskowane i budynek wyłączony w powietrze,ciekawe czy lokalizacja B-3 jest znana
" Za prawdą musi stać fasada kłamstw " i tak samo jest w tym " przypadku " ! " biura ", " kwatera Hitlera ", a dlaczego nie laboratoria chemiczne, fizyczne czy biologiczne względnie bakteriologiczne względnie badania nad bronią atomową ?
Na północny wschód od Krakowa znajduje się Książ Wielki zaraz za Miechowem kierunek Jędrzejów.
Polecam przeczytać Stanisław Bulza Szlakiem Śmierci koniec tajemnicy Riese.Mamy rozwiązanie co robiono w Riese.Pytanie teraz ile może być ukryte.
?
Czy to buczenie ma podkreslac nastroj ? w yt jest mnustwo filmow w ktorych jest to buczenie niskich czestotliwosci powoduje bul glowy .
Ale nie wszystkie imiona w nazwach są męskie np. Olga czy Brunhilde (jednak, gdy weźmiemy pod uwagę imiona Brunhilde, Siegfried i Hagen, to mamy nawiązanie do "Pieśni o Nibelungach")
9:13 minuta Fürstenstein bei Ksiaz, nordöstlich von Krakau -
Narrator podaje "zamek ksiaz na terenie Wałbrzycha"
..."nordöstlich von Krakau"... dokładne tłumaczenie z niemieckiego - północny wschód od Krakowa.
+Pharao Osiris No tak. Przecież to też omawialiśmy.
Powinno być dla prowadzących jasne, że ani Wałbrzych ani zamek Książ nie leżą na północ od Krakowa. Pałac w Wilanowie tak, Wałbrzych nie.
Błędne założenia prowadzą do błędnych wniosków.
Wyłączyłem po 5 minutach.
A mnie ciekawii czy ten pan Uli mowi prawde czy wprowadza specjalnie w blad ?
Auf Deutsch übersetzt werden nicht schlecht
No to gdzie jest ten Rudiger? Nie wiecie? To skorzystajcie z mapy.cz i powiększcie sobie rejon tunelu pod Wołowcem Małym, jest tam symbol sztolni. To jest Rudiger!
no niestety sztolnia .....od dawne czasy gorniczy ....ma nic spolnego do Rüdiger w takim kontekstcie!
Na północny wschód od Krakowa jest Książ Wielki ale czy miał coś wspólnego niewiadomo
Odnośnie Furstenstein bei Książ. Uparcie powtarzane "północny wschód od Krakowa", tymczasem na liście jest wyraźnie "Nordwesten von Krakau"- czyli PÓŁNOCNY ZACHÓD od Krakowa. O ile Niemiec, może pomylić pojęcia, bo to nie jego ojczysty język, o tyle nie rozumiem, dlaczego rozmówca również używa błędnego tłumaczenia .
Nagracie?.
Super Berichterstattung aber auf Deutsch übersetzt viel schöner😊
Co stało się z pociągiem Hitlera?
Przeciez to jest trasa owego pociagu
Uli bardzo ładnie włada polszczyzną. :))) xD
Historia Wałbrzycha Po Proszę Od Samego Powstania?.
Jest Ksiaz pod Krakowem
Książ Wielki, północny wschód od Krakowa. Przy krajowej siódemce. Ewidentny błąd niemieckiego autora.
Temat fascynujący ale nie da się tego oglądać. Opowieść Pana z Niemiec słaba.
Hans Kloss był członkiem ORMO.
Sama nomenklatura w sumie. Ale po co to??? Żelbetowe konstrukcje same naziemne i 🚇 podziemne...
Pewnie gość odcinka ma wiele do powiedzenia, ale technicznie wygląda to bardzo słabo. Lepiej aby takie wywiady załatwiać przez tłumacza, i teksty powinna tłumaczyć osoba z pierwszym językiem polskim po uprzednim przygotowaniu bo zostawianie trudnych niemieckich terminów bez tłumaczenia brzmi słabo. A tak wyszło strasznie ciężko i dla gościa i dla widza...
Są Góry wałbrzyskie? głupi już jestem...
Są Góry Wałbrzyskie i jeszcze Pogórze Wałbrzyskie :)
dalekopis to telegraf po prostu?
Dezinformacja obecnego werwolfu
Man sagt ja,deutsche wertarbeit, 👍
Diese Dokumentation 1 und 2 deutsche sprach e
Das wäre nett auf deutsch
Niestety to rrrr doprowadza mnie do szału . Dla czego mnóstwo osób nie mogących poprawnie mówić po polsku ma takie parcie na YT ?
Wstrętna, nachalna reklama. Korporacja służalców.