9 SPOSOBÓW NA POL'AND'ROCK FESTIVAL | Woodstock \m/
HTML-код
- Опубликовано: 11 июл 2019
- Hej dzisiaj przygotowałam dla Was kilka rad jak przerwać Woodstock/ Pol'and'Rock Festival. Są to rady brane z własnego doświadczenia, podzielcie się swoimi!
Czytasz opis? :) Napisz w komentarzu " Sieeeema! "
ZASUBSKRYBUJ KANAŁ: ruclips.net/user/subscription_c...
strona: www.lilystudio.pl/
Facebook: / lilyvlog
Instagram: / dominika_korzeniewska
GRUPA NA FB: "Wyzwanie z Lily" / 338725386607168
email: dominika@lilystudio.pl
Skrytka pocztowa:
Dominika Korzeniewska
Skrytka pocztowa nr 42
UP Poznań 5, ul. 28 czerwca 1956r. 132
60-965 Poznań
For business and sponsorship opportunities please contact
dominika@lilystudio.pl
używam: Canon Eos 700d
montaż: imovie
Ten film nie jest sponsorowany. - Хобби
Ja bym jeszcze dodał, by w namiocie mieć bałagan, bo potencjalnemu złodziejowi o wiele trudniej będzie na pierwszy rzut oka zlokalizować cenne rzeczy. No i zwiedzić twierdzę Kostrzyn ;)
Taka porada jeszcze szczegolnie dla dziewczyn - leki bez recepty na zapalenie pęcherza! Kupicie to w kazdej aptece, a jak wiadomo taka dolegliwosc jest koszmarem, a u nas dziewczyn bardzo o cos takiego łatwo :) zycze kazdemu bezpiecznego i fantastycznego woodstock'a :)
Oj tak i do tego maść na infekcje np clotrimazolum za całe 3zl. Przy takich upalach mimo zachowania higieny i w tojkach banalnie łatwo jest złapać infekcje :p
Moja rada: kupcie żetony na piwo raz a porządnie, żeby nie stać w kolejce!
Tak jak roku temu, po jednym dniu większość obrała tą taktykę i pojawiły się kolejki po odbiór piwa :P
Nadrzędna zasada podróżowania: nie bierz więcej niż jesteś w stanie unieść. Całe szczęście dobry humor, uśmiech i życzliwość ważą niewiele.
Podczas pakowania zastanowicie się czy boicie się stracić lub zniszczyć jakąś rzecz. Jeśli tak, to raczej zostawcie ją w domu. Rzeczy cenne, które mimo wszystko chcemy zabrać (dokumenty, katry, powerbanki, telefony) trzymamy przy sobie 24h/dobę lub powierzamy znajomemu, który nie idzie w pogo.
Pożyteczne małe rzeczy które warto mieć ze sobą:
- Worki na śmieci
- Srebrna taśma
- Koc termiczny (kilka sztuk)
Tym zestawem uratujecie namiot przed zalaniem, stworzycie prowizoryczne poncho przeciwdeszczowe, zabezpieczycie nogi przed błotem, dokonacie większości prowizorycznych napraw, osłonicie namiot przed słońcem lub dogrzejecie się w nocy. Osobiście zabieram też kilka opasek zaciskowych.
Apteczka. Miej ze sobą podstawowe leki (coś na biegunkę, coś na infekcje dróg moczowych, coś na ból), bo po te trzeba iść do miasta, a jednak to chwilę zajmuje. Opatrunki również się przydają. BTW. jako opatrunek na otarte pięty całkiem nieźle sprawdzają się wkładki higieniczne przyczepione do otartego miejsca plastrem bez opatrunku (przylepcem). Kremy z SPF warto mieć ze sobą, ale da się je też kupić na miejscu. Coś na komary. Tak. To też się przydaje.
Z artykułów higienicznych: papier toaletowy, mokre chusteczki, szczoteczka do zębów+pasta, szampon do włosów (jeśli włosy posiadasz). Szamponem umyjesz się cały, nie ma sensu ciągnąć więcej butelek.
Makijaż - nie ma sensu, nikt się tym nie przejmuje. Osobiście zabieram mascarę bo bez niej czuję, że wyglądam jak kosmitka, choć wiem że to głupota bo za okularami przeciwsłonecznymi i tak nic nie widać. Tak, wiem że to bez sensu.
Ubrania. Zawsze zabierz przynajmniej jeden zestaw ubrań z myślą o niższej temperaturze. Może cyferki są duże, ale po całym dniu w 35 stopniach jak w nocy spadnie do 18-20 to będzie ci zimno. Jeśli planujesz na miejscu kupić koszulkę - weź to pod uwagę podczas pakowania.
Pierwszą rzeczą po przyjeździe powinno być rozbicie obozu. Druga to wysypanie zawartości plecaka na podłogę. Namiot utrzymujemy w stanie zorganizowanego chaosu. Nic bardziej nie skusi złodzieja niż cały, ładnie zapakowany plecak, który ot tak sobie można zarzucić na plecy i nie wyglądać przy tym podejrzanie. Kłódka na namiocie działa jak sygnał "ej, mam coś cennego", więc raczej bym sobie odpuściła.
Po kupony na piwo. Warto zaplanować ile chce się wypić, kupić kupony raz i potem owe kupony "odcinać".
Proszę, nie świeć w nocy latarką po namiotach, tylko po ścieżkach. Ktoś może właśnie regenerować siły i go obudzicie. Nie jest to przyjemne.
Sporządź listę rzeczy które zabierasz. Najlepiej w wersji cyfrowej. Przed następnym wyjazdem zastanów się czy dana rzeczy przydała się wystarczająco, aby naleźć się po raz kolejny w twoim bagażu.
Ja w tym roku pierwszy raz na Woodstock 😄
Udanego wyjazdu życzę! Na pewno będzie ^^ Ja teraz jadę po raz 3, ale jednak ten 1 najbardziej siedzi w głowie :D
Ja 3 raz jadę i nie mam czego się bać
za 9 miesiecy bedziesz miała pamiatke :)
Ja tak samo 😁
@@joannaaxb3580 nie mam czego się bać
Nie mogę się zgodzić! Jadąc samemu też można poznać pozytywnych ludzi.
Na Woodstocku to najlepiej się zgubić :)
W tym roku jadę 10 raz. Z dojazdami było różnie, w pociągu śmiesznie, z grupą znajomych najlepiej, ale jechałam też blablacar i stopem. Też spoko. Drugi punkt popieram, nic wartościowego. Portfel i telefon zawsze w nerce. Ostatni wood mega gorący, w tym roku bierzemy butelkę z atomizerem, fajnie orzeźwia. Punktów ładowania jest coraz więcej. Są płatne, są darmowe chociażby w play, greenpeace, w wiosce lidla.
Jadę drugi raz na woodstock, moja rada... mieć własny papier toaletowy i chodzić rano załatwić swoje potrzeby :D
Akurat odliczam dni do wooda a tu twój nowy film na ten temat! :D
Idealnie
To będzie mój 7 Woodstock i zawsze biorę ten przysłowiowy prysznic pod kranami, najwygodniej, bez kilometrowych kolejek, na te parę minut można znieść tą zimną wodę (chociaż raz 2 lata temu poszłam na prysznice jakoś w 1 dzień jak otworzyli, nikogo nie było, poszliśmy z ekipą i czuliśmy się "ąę" :D )
Co do ładowania telefonu - idę raz na dwa dni podładować telefon, mam ciągle wyłączony lub na ograniczonym zużyciu energii. Ja również nie potrafię się odlepić od telefonu, ale na te parę dni robię wyjątek.
Polecam kupić przenośny klimatyzator, taka mała skrzynka, znajomi zamówili w Kostrzynie, włożyli do namiotu i był luksus.
I jeżdżę sama rok w rok pociągiem, dołączam później do swojego obozu i jest ok.
wystarczy kupić żetony na cały woodstock pierwszego dnia ;D
co prawda nigdy nie byłam na woodzie, zawsze chciałam, ale cięzko zorganizować ekipę. Ale jeżdzę na inny... Iiii super tip który planuje w tym roku to butelka z filtrem do wody. Podchodzisz do kranika i super lodowata woda na upały/kaca idealna! ;) zawsze też bierzemy ... wiadro i wlasnie chłodzimy tak ciepłe piwko/napój ;) zawsze to trochę zmniejszy temperaturę napoju. co do zabezpieczeń, kilka razy mieliśmy małą kłódkę, nie daje ona bezpieczeństwa, ale sąsiedzi w razie czego zauważyli by że ktoś za bardzo kombinuje przy czymiś namiocie ;)
W strefie Play można naładować za free telefon :)
Ja też w tym roku będę 8-raz ;) Oprócz tego co wymieniłeś zawsze zabieram ze sobą jakiś zraszacz do kwiatów lub inną butelkę, która psika mgiełką, bardzo przydatna rzecz szczególnie w takie upały jakie były rok temu... ;) Warto też mieć coś na deszcz bo z pogodą różnie bywa;)
Zaraz będzie ciemno! 😁
Zamknij się! 😂😂
Mam taka sama koszulkę! :) Jadę 7 raz :) drugi raz samochodem,zawsze byl pociąg ekstra sprawa! Rok temu stopem z koleżanka z Krakowa do Kostrzyna dotarliśmy w 6 g czyli szybciej niż znajomi swoim samochodem :)
Sieeema, to juz mój 3 woodstock❣️✌🏻
Ja w tym roku 3 raz❤️już się nie mogę doczekać
Co roku cię widzę, zawsze jesteśmy rozbite mniej więcej obok siebie :D w tym roku podejdę jeśli będzie taka okazja
megan fox serio? Hahahaha ❤️🤘
A ja się nie zgodzę z tym dojazdem samochodem tak naprawdę Najlepsza impreza zaczyna się już w pociągu gdzie wszyscy zmierzają w tą samą stronę tak naprawdę Każdemu kto pierwszy raz jedzie na to polecam pojechać pociągiem żeby wczuć się w klimat tej imprezy
Mój w Tym roku będzie 13 raz na Najpiękniejszym Festiwalu Świata
Fajny pomysl dla osob ...ktorzy pierwszy raz maja sie wybrac na Woodstock
W tym roku nie bede ale......za rok bede
Dziekuje za te wskazowki!
Ja w tym roku jadę do Kostrzyna nad Odrą na festivalu Polandrock już po raz trzeci 😎🔥🔥 tam jest fajnie na Polandrock festivalu polecam
My w zeszlym roku właśnie jak były takie upały to z plandeki zrobiliśmy dach między samochodami i był cień do tego mieliśmy łóżka polowe i krzesełka rybackie i było cudownie polecam kazdemu ❤️
Super film :)
Ojojoj ale Ty coraz piękniejsza 😊 ja tak się bujam jechać nie jechać poza tym nie mam z kim bo ludzie nie w klimacie 😅 jak syn podrośnie to go biere pod pache i jadymy😅
Do tej nerki warto jeszcze dorzucić woreczek wodoszczelny, jeśli ktoś nas poleje wodą (a może tak się zdarzyć) mamy zabezpieczony telefon chociażby :) Polecam także elektrolity ( przydatne w czasie upałów), żel antybakteryjny, mokre chusteczki oraz mini latarkę (korzystanie z toi toia w nocy będzie łatwiejsze) :D
Czasami lepiej nie widzieć co jest w srodku 😎
Maciej Pomaranski haha, w sumie cos w tym moze byc xD
Ja w tym roku jadę na Woodstock pierwszy raz i to na panieński 😆
miłego rozwodu !
I jak się udał panieński?;pp
Magnez potas elektrolity
Jeśli się boisz, to... nie jedź :D tam już jest wystarczająco ludzi
My w tamtym roku siedzielismy nad rzeka lub bylismy pod zadaszeniem na przystanku jezus ;)
Woodstock KURWA!
Pozdro dla kumatych
Ja na Woodstock będę już 2 raz
dodam co do powerbanków ze lepiej wziąśc za duzo nawet niż polegać na pojemności na opakowaniu, przewaznie pojemności są zawyżone i zamiast naladowac tel do pelna okazuje sie ze jest polowa.
czego nie zauważyłem w komentarzach a zawsze zabieram to węgiel aktywowany i codziennie łykam jedną tabletkę prewencyjnie. Nie zaszkodzi, a widmo spędzenia festiwalu w toiku jest słabe. Z racji, że wolę wino od piwa biorę też coś od zgagi, ale to raczej mój wymysł. No i z takich drobnych rzeczy igła i nici, uratowały mi kumpla, który podarł swoje jedyne spodenki. A tak poza tym to prezerwatywy, jeśli już do czegoś dochodzi to się koniecznie zabezpieczajcie.
co z przelotnym seksem. pytanie serio ?
Pozdro lukasza
kto z Lubelskiego i jedze w tym roku na Woostock? :D xD
Jak jedzie na Woodstock. Pkp i za Free bo zaoszczędzi na piwo a poznaje ludzi podrodze
Ja miałam w tym roku jechać na Woodstock pierwszy raz. Ale już nie mam z kim 😞
Dawaj do nas
@@rozazbetonu.2401Nie chce jechać bo mam żałobę bo chłopak mi zmarł. Z nim miała jechać. I dla nie chce jechać
nie wozimy plastiku na wooda !!!
Wychodzę z założenia, że i tak to posprzątam. Zawsze zabieramy śmieci i odnosimy w specjalne miejsca lub foliówki wracają z nami. Jeśli nie śmiecisz myślę, że nie ma z tym problemu.:)
Jakaś totalna bzdura z tym jeżdżeniem na stopa. Sam kilka razy dojeżdżałem na Wooda stopem, a i znam wiele osób które robiło tak samo. Nigdy nikt nie miał żadnych nieprzyjemnych sytuacji. Jesteś negatywnie nastawiona do takiego sposobu podróżowania i dlatego tak mówisz. Czy próbowałaś kiedyś tak na Wooda dojechać?
Ej... kliknęłam, ponieważ chciałam sprawdzić jak PRZERWAĆ Woodstock, a nie jak przetrwać... :(
idź stąd kolejna taka jak milion innych jesteś tak przemysłowa że głowa boli
Kobieto, apeluję do Ciebie. Opamiętaj się, opamiętaj się, póki jeszcze pora!!! Ażeby na tak bezbożnym widowisku spędzać czas, HA! Śmiechu warte!!! Z własnej woli obracać się w kręgach ludzi morderczych, diabelskich, nieakuratnych!