Niech mi ktoś wytłumaczy. Czemu w Bieszczadach są same cerkwie, kościołów brak. Na wszystko się mówi cerkiew. Ponoć przed wojną narodowości polskiej i ukraińskiej było po połowie. Czy to jest tylko głupia maniera językowa lub niewiedza czy ukraińcy kościoły popalili i pomordowali księży? Jak to było?
Niech mi ktoś wytłumaczy. Czemu w Bieszczadach są same cerkwie, kościołów brak. Na wszystko się mówi cerkiew. Ponoć przed wojną narodowości polskiej i ukraińskiej było po połowie. Czy to jest tylko głupia maniera językowa lub niewiedza czy ukraińcy kościoły popalili i pomordowali księży? Jak to było?