urbexowalem zanim to stalo sie jeszcze modne i nie nazywalo sie urbex. poczatek lat 90 to byl raj, stare fabryki, pgry, cegielnie (wejscie do pieca i patrzenie w niebo przez komin☺️), porzucone budowy. pod tym wzgledem chcialbym miec znowu te 10-12 lat. ech, to byly czasy, teraz juz nie ma czasow😢
To na nastepny temat proponuję temat detektorystów i poszukiwań z wykrywaczem metali, bo aktualnie jest troche chaos i rozne wersje, co mozna, czego nie mozna, gdzie mozna, a gdzie nie można
Tymczasem prokuratura w Ostrołęce umożyła postępowanie przeciwko policjante która zamieniła metki z cenami w sklepie, by zapłacić mniej za zakupy, z takim uzasadnieniem: "brak jest znamion przestępstwa oszustwa, ponieważ przestępstwo to polega na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym przez wprowadzenie w błąd, wyzyskanie błędu lub niezdolności należytego pojmowania przedsiębranego działania. Działanie sprawcy musi być nakierowane na osobę. W tym przypadku brak było drugiej osoby. Kobieta posłużyła się kasą samoobsługową i nie wprowadziła innej osoby w błąd" - tak że na tanie zakupy tylko do Ostrołeki do kasy samoobsługowej...
Parę spotkań z Panami Pałami się już zdarzyło w takich okolicznościach. Zdarza się, że na policje można się natknąć zupełnie przypadkiem. W Warszawie miałem taką akcje, bo kogoś szukali, a zamiast tego kogoś znaleźli mnie o___O. Obstawiam, że dużej części eksploratorów spotkanie prędzej czy później to się przytrafi, więc z tym trzeba się liczyć. Czy był kiedyś przypał? Nope. Nigdy nie miałem problemu, za każdym razem szło się dogadać, bo ostatecznie policjant też człowiek. Jak nie robi się nic głupiego i z policjantami gada się normalnie, to najpewniej nie wyciągną żadnych konsekwencji. No i obowiązuje jednak kultura urbexu. Nie da się wejść? Nie wchodzisz. Proste. Jak ktoś wybija szyby czy przecina kłódki, to jak najbardziej swoją głupotą i wandalizmem zasługuje na problemy.
Ja osobiście uwielbiam chodzić na Urbexy, aczkolwiek staram się bardziej chodzić takie, które są normalnie otwarte itd., no i oczywiście nic ze sobą nie zabierać, poza nagraniem z tego miejsca. Aczkolwiek zdaję sobie sprawę z możliwych konsekwencji nawet takiego zwykłego chodzenia po takich miejscach, zarówno prawnych, jak i możliwości utraty zdrowia lub nawet życia w takim miejscu.
Z doświadczenia jeżeli się nie włamujesz, nic nie kradniesz i tylko robisz zdjęcia, a po "wyproszeniu" z terenu go opuszczasz to nikt nie robi problemów (mowa tu o opuszczonych miejscach), a nawet jak wezwana zostaje policja kończy się na pouczeniu. W każdym razie fajny materiał, pozdro 💪
No tak... Osobiście staram się chodzić po otwartych obiektach (tj Zofiówka) aczkolwiek czasem pomimo nieprzyjemności jakie z tego mogą wyniknąć, warto zaryzykować i wejść do jakiegoś miejsca które jest pilnowane, wiem co mówię ;)
Przecież powiedział. Chodzi po prostu o przekraczanie pewnych ograniczeń dla ludzkości. Oczywiście BNT bezpośrednio się do tego nie przyczynia, ale można go zaliczyć do grupy takich osób.
Bagiet miał na myśli fakt, że ekstremalne wychodzenie ze strefy komfortu powoduje postęp cywilizacji. Banot robi to przez wchodzenie na budynki. Jego przykład może zainspirować kogoś innego do ekstremalnego wyzwania na innym polu.
Chodziłem z kolegami na urbexy, ale to parę lat temu, wszystko co było do zwiedzenia w okolicy to zwiedziliśmy, zawsze to były budynki, które albo ogrodzeń nie miały, albo zwyczajnie bramy były otwarte, nic nie wynosiliśmy, nic nie niszczyliśmy, tylko zdjęcia robiliśmy. Żadnych problemów z policją, czy strażą miejską też nie było, choć ze dwa razy możnaby powiedzieć, że było blisko, za pierwszym razem pamiętam jak nasza niepunktualność nas przed spotkaniem z policją, że tak to ujmę uratowała, bo jest budynek jeden, bardzo duży ale to za miastem, no i mieliśmy tam autobusem jechać na ten, którym chcieliśmy jechać się spóźniliśmy i musieliśmy jechać następnym godzinę później, dojeżdżamy, idziemy do tego budynku, a tam z bramy wyjeżdża radiowóz i dwóch typa w jakiś dresach jechali na tylnych siedzeniach, gdybyśmy pojechali tym pierwszym raczej na pewno byśmy policjantów spotkali. Druga sytuacja to było już w jednym budynku normalnie w mieście, weszliśmy do opuszczonego budynku, zwiedzaliśmy ze dwie godziny i kolega do mnie mówi, żeby się stamtąd zawijać bo coś mu nie pasuje, jakieś złe przeczucie ma, wychodzimy drugą bramą, idziemy chwile i patrzymy, że straż miejska jedzie i wjeżdża przez główną bramę na obiekt, słychać trzask drzwi, albo se na przerwę przyjechali, albo ktoś kto mieszka obok zadzwonił nas zgłosić, tak czy inaczej spotkania z nimi uniknęliśmy. A tak w ogóle to urbexy to naprawdę fajna rzecz, się można nauczyć wspinać, czy biegać po cichu, a przy okazji zdjęcia fajne porobić, w zimę jak śnieg spadnie to fajnie klimatycznie jest. A i też mi się przypomniała sytuacja jak byliśmy w największym w naszej okolicy opuszczonym budynku i spotkaliśmy tam parę z dzieckiem kilkuletnim, sobie pozwiedzać przyszli, my z racji że byliśmy tam któryś to już raz, powiedzieliśmy co jest warte zobaczenia, którędy tam się idzie i odradziliśmy wchodzenie na dach, bo są dwa wejścia, jedno to drabina na zewnątrz budynku ale zerwana w połowie, co wymuszało najpierw wspinaczkę na drzewo, a wspinaczka z dzieckiem na drzewo to chyba nie najlepszy pomysł, a drugi to schody i przejście taką kładką jakby o długości ok. 100m, dobre 20m nad ziemią i bez żadnej poręczy czy barierki, poza tym wymaga to również przejście potem przez wybite już wcześniej przez kogoś okno, co narażało na skaleczenia
Urbex jest tak naprawde legalny, ale pod warunkiem że niw wbijasz do zamkniętego domu na siłe tylko i wyłącznie otwartego lub jak jest opcja otworzyć potem zamknąć. Oczywiście nic nie niszcząc i nie kradnąć. Sam siw tym interesuje i zajmuje bo to poprostu lubie. Lubie ten klimat i przypominanie dzieciństwa jak to sie spotyka stare rzeczy czy sprzęt z PRL. No i te stare piękne meble z litego drewna i ich zapach starości. Coś pięknego. Prawdziwy Urbexowicz robi to z pasjo nie z chęci szabrowania i grabienia czy niszczenia. Pozatym od zawsze sie zajmuje też zjawiskami Paranormalnymi... Nie radze brać nic z takich domów starych nic. Tak zwanych Artefaktów. Mam paru znajomych co wzieli i sobie tylko problemów narobili i mają do dziś. Więc przestrzegam i pisze to Poważnie a sam dziwne sytuacje miałem w takich domach s nic nie brałem nigdy ze sobą. Pozdrawiam
@@1-2-fgh30 Różne. Źle sypiają, mają dziwne sny koszmary czy podupadli na zdrowiu. Ale są też tacy co dziwne rzeczy zaczęły się dziać u nich w dpmu a nawet wszędzie gdzie przebywają. Są dwie osoby którym powiedziałem by odniosły te przedmioty tam gdzie były bo to jest przyczyna i to są stare rzeczy jedna osoba zabrała maskę przeciwgazową niemiecką chyba z czasów wojny. Druga znalazła bagnet z bodajże 1929... Nie pamiętam, ale duży to był bagnet z pierwszej Światowej ponoć ale niw pamiętam. Ogólnie to znam pare osób i historii z powiedzmy nawiedzonymi czy przeklętymi przedmiotami. Więc lepiej nic nie zabierać bo skoro cos sie wzięło i cos sie zaczyna dziać z wami czy w waszym domu. To znaczy że coś wkurzyliście. Coś vo w tum domu było i jest do czegoś przywiązane. Lepiej nie ryzykować bo z tym żartów nie ma bo stare takie przedmioty mogą być przesiąknięte złą energią. Tak jak np. Ten bagnet.... Nie wiadomo ile osób straciło od niego życie.
To zależy zawsze od konkretnych okoliczności. Jak zabezpieczony jest teren czy obiekt i jak działał ten kto wszedł. W Google są ogólnodostępne artykuły na ten temat. Nawet wejście przez uchylone okno albo dziurę w płocie może podpadać pod art. 193.
Każdy podchodzi też do tego indywidualnie, miałem „przyjemność” „nieprzyjemność” zostać przyłapanym i w większości przypadków wystarczyła rozmowa z właścicielem/ochroniarzem, wystarczy tylko porozmawiać i z uśmiechem wytłumaczyć, że nie masz zamiaru nic ukraść czy niszczyć, oczywiście czasem ucieczka impulsywnie wchodzi w grę, zwłaszcza jeśli ktoś biegnie lub od razu krzyczy 😂
Urbexuję od ponad 7 lat, ale tylko raz miałem spotkanie z policją wezwaną przez właściciela, aczkolwiek skończyło się wyjaśnieniem sytuacji, z urzędu nie było postepowania, a właściciel też finalnie machną ręką
Siemka, więc tak. Dla Banota WIELKI szacunek za odwagę. Serio dla mnie kosmosem jest tak ekstremalna wspinaczka a Urbex History to kolejny świetny kanał, którego jestem stałym obserwatorem 😁😊😊 Pozdrawiam fanów Bagieta no i samego Sierżanta 🙃💪👍
Z własnego doświadczenia: U nas na wygwizdowie jest stara hala pofabryczna. Wiele razy tam przychodzili ludzie wybijać szyby, a że obok są aktywne zakłady pracy to po policję ludzie często dzwonią. Jeśli ty lub ktoś z twojej ekipy bił szyby, a było to słychać to było krótko mówiąc przesrane. Zwykli zwiedzający jak pokazali jakieś fotki z miejsca właścicielowi lub patrolowi to problemów nie mieli.
Mamy Milion obiektów różnego pochodzenia i nie trzeba się włamywać, zazwyczaj nie ma właścicieli, nie ma ogrodzenia, nie ma zakazów, nawet drzwi, ale można wejść z łatwością oraz taki obiekt się sypie, więc nie widać tutaj żadnego czynu, a jak ktoś niszczy budynek który dachu nie ma ❓ Dobrym przykładem niszczenia zabytku jest pod Legnica, tzw. Krzyżacki szpital, tam to dopiero cuda się dzieją, a policja boi się przyjechać, a robią co chcą, nikt tego nie pilnuje.
Całkiem zabawna ciekawostka: Pracowałam kiedyś na dziale reklamacji elektronicznej, w firme dostarczającej telewizję satelitarną. No i te reklamacje mailowe to najczęściej były esejami na kilkanaście stron, pełne zapisów kodeksów, jakie łamiemy, gdy np. przypominamy na telewizorze o zalegającej płatności, podczas wigilijnej kolacji rodzinnej. Naruszenie miru domowego to był jeden z częściej pojawiających się zapisów, jakie łamaliśmy według Klientów. No bo jak dekoder, przy całej rodzinie, pika Ci, że wisisz kasę, no to zdecydowanie robi się słaba atmosfera ;(
ok art. 193 o wdzieraniu się do lokali, domów itd. Odniósłbyś się do squatowania i tego że ludzie, którzy na dziko się wprowadzają do budynku (barykadują się, zmieniają zamki, kłódki etc) i mieszkają tam, są tak na prawdę bez karni? Jakiej luki w prawie używają? Mogę podać 2 przykłady takich skłotów jak np. przychodnia w Warszawie lub Rozbrat w poznaniu
0:40 ostatnio jeden ze wspinaczy spadł i komentarze jakie były to: "głupek", "idiota", "nie szanował życia", "przyniósł wstyd rodzicom". Z kolei Banot, którego wszystkie wspinaczki były udane zbiera opinie: "szacun", "masz jaja", "kozak", "posuwasz świat naprzód". I tak mi to dało do myślenia trochę - my jako ludzie mamy skłonność oceniania czynu po efektach. Natomiast czyn sam w sobie jest zawsze przecież taki sam - wspinaczka bez zabezpieczeń.
Komentarze w internecie nie są miarodajne. Nie komentujesz każdego filmiku który ogladasz, nie dzielisz się każda swoją myślą. Jakby bnt spadł to też byłby wysyp komentarzy negatywnych.
Bagiet ja się w to bawię ponad 12 lat. Nie jestem gówniarzem żeby nie było bo na pewno wielu domorosłych gości tu pisze. Nie potrzebuję info o normalnych wlamach. Ja się wbijać na obiekty często skacząc przez płot ale później wchodzimy różnymi możliwymi opcjami. Czasem to okno, czasem daszkiem etc. Przez tyle lat robiąc mocne akcje bez włamu miałem dwie sytuacje z policją a robię tylko foty. Raz skończyło się zeznaniami raz umorzeniem. Jak w takiej sytuacji wygląda sytuacja prawna. Mówię o dwóch opcjach. Wchodze dziura i rozwalonym oknem i robię foty bez kradzieży. Dwa skacze płotem i dalej tak samo. Urbex history są śmieszni bo robią w 75%legale
A tak z ciekawości, może to bardziej pytanie do SOK, ale zakładam że policja też wie. Czy czysto teoretycznie, chodzenie po torach zamkniętej kolejki wąskotorowej, jest wykroczeniem, przebywaniem na terenie kolejowym, przekraczanie torów w niedozwolonym miejscu? Mówię o sytuacji gry tory są niekompletne, zdegradowane, zarośnięte itp, nie że ruch był zawieszony wczoraj i może jakiś techniczny pociąg przejedzie
Ja chodziłem dużo na urbexy w różnych miejscach, ale policja w moim mieście jest może troche inna niż w reszcie kraju i jak na ASG chodziliśmy to jak była przerwa koledzy wychodzili na fajke na przerwie, żeby sobie zajarać z policjantami i pogadać. Było to na opuszczonym "złomowisku" w lesie. Nikt nie miał problemów, chill i utopia
Dawno temu, będąc jeszcze nastolatkiem, wbiłem się do budynku należącego do KPP, stojącego na przeciwko komendy, w pobliżu WSPol w Szczytnie xD wpadałem tam regularnie, ale niestety pracownicy komendy skapnęli się że coś nie gra, a moje tajne wejście piwnicą zostało zdemaskowane i którejś nocy musiałem się ewakuować xD tak wgl, to do budynków szkoły policji nie jeden się wbijał za moich czasów, nie wiem jak teraz.
Art. 108. Niszczenie lub uszkadzanie zabytku. Kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. 2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Trzeba pamiętać, ze mogą być takie sytuacje, kiedy cały teren jest wpisany do rejestru zabytków a nie tylko sam budynek. Wszystko wówczas jest chronione prawem. Bywa, że ludzie by dostać się do zamkniętego budynku, wybijają szyby czy wyważają drzwi. To też jest niszczenie zabytku i to jest włamanie. Proces od zakupu do renowacji jest długi, a skoro budynek jest zamknięty i są informacje typu zabytek chroniony prawem i teren prywatny, to nie jest to urbex tylko i włamanie i niszczenie. Dla kogoś coś może być zwykłym szkłem albo starą ramą okienną. Z punktu widzenia konserwatora zabytków, może czasami to być unikat na skalę kraju albo lepiej. Proponuję zorganizować rozmowę z Nadkomisarzem dr Markiem Łuczakiem.
Naprzeciwko bloku mojej mamy budują nowe osiedle i kiedyś w nocy wbiłem się na szkielet takiego bloku, obiekt był praktycznie nie zabezpieczony, pochodziłem, porobiłem zdjęcia i wróciłem sobie do domu jak gdyby nigdy nic, ciekawe pod jaki artykuł to podchodzi
Urbex jest zajęciem fajnym tylko trzeba mieć zawsze na uwadze dwie kwestie że nie jest do końca legalne i niebezpieczne hobby. Sam z swojego doświadczenia mogę powiedzieć że 2 razy miałem sytuacje że musiałem film skasować bo właściciel sobie nie życzył i raz mnie policja spisała, a kwestii utraty zdrowia to pamiętam że raz się zagapiłem i przywaliłem głową w strop. Więc zdrowy rozsądek i oczy do dokoła głowy zalecane.
Jak ma się lęk wysokości, to wspinaczki to tylko w grach jak np Assassin's Creed, Far Cry, Minecraft (wspinaczka, latanie na elytrze, lub budowanie wież) lub oglądanie filmów jak ktoś się wspina lub zdjęcia jak ktoś siedzi na krawędzi budynku. Ciekawe jak wyglądałaby sytuacja na VR 🤔
Kilka lat temu mogłem osobiście poznać banota w jego sklepie jak był i naprawdę propsy dla niego to co robi. Z kumplem lubimy pozwiedzać opuszczone miejsca tylko w celu poznania historii dlaczego są w stanie że nawet płotu nie ma tylko same krzaki i jakieś zadupie tam gdzie nawet zwierząt nie ma...Zawsze byłem zdania, że wyłącznym wykroczeniem jest wandalizm miejsca, więc w artykule w teorii jest to wchodzenie na cudzą posesje bez jego świadomości, ale pytanie co jeśli nie ma właściciela danego miejsca i one jest przypisane same sobie i przyroda robi swoje.. I pytanie nagrywanie takich miejsc nie jest żadnym przestępstwem?
Przy naruszeniu miru kluczowe znamię czynu to wdarcie się, wiąże się to z pokonaniem jakiejś przeszkody np. wywazeniem drzwi. Przy urbexach wykorzystuje się już istniejące wejście. Oczywiscie gdy pojawi się osoba uprawniona żądając opuszczenia terenu, a urbexowicz temu nie zadośćuczynić, to już inna sprawa.
Mi Urbexy nie leżą bo niektórzy nagrywają to w takim tonie jakby zaraz mieli wejść do jaskini seryjnego mordercy gdzie na ścianie jest wypisana klątwa. A zazwyczaj to jakiś opuszczony budynek z jaszczurkami i robakami
Brawo. Poruszyłeś kwestię, która również i mnie - kolokwialnie mówiąc - rozp...dala. Banda dzieciaczków, co robi z siebie Bear Gryllsów i gołstbastersów, te wszechobecne ostrzeżenia, że NIGDY NAS NIE NAŚLADUJ, BO NASZE ŻYCIA WISZĄ NA WŁOSKU, ŻYJEMY NA J...BANEJ KRAWĘDZI, TAKIE Z NAS HARDKORY, a prawda wygląda tak, jak mówisz - rudera i ekskrementy po bezdomnych. Owszem, ma to klimat, fajna zajawka i sam się w to bawię, ale no bez przesady - patrzeć pod nogi tylko, nie świrować pawiana i tyle. Żaden tam z tego HARDKOR i nie wiadomo co.
Panie Bagiet . Decyzją Sądu odebrano Mi działkę - posesję na której stoi mój dom . W trakcie jest postępowanie sądowe o Zwrot poniesionych nakładów za dom ( 200m piętrowy -rezydencja ) Osoba która widnieje jako aktualny właściciel tej posesji nie interesuje się nią. . W budynku jest cały dobytek mój i mojej rodziny. Ostatnio było włamanie do tego domu (prawdopodobnie cudzoziemcy ) .Został splądrowany doszczętnie.. Chyba nic nie zginęło oprócz telewizora - szukali kosztowności. Jest dziura w drzwiach garażu którędy weszli. Czy wsadzą Mnie jak będę chciał zabezpieczyć czy posprzątać wnętrze mego domu ? Na terenie posesji stoi mój samochód . Czy będę oskarżony o kradzież własnego auta i włamanie do własnego domu ? Nadmieniam że nie dano Mi tzw. dojścia - dojazdu -Drogi koniecznej abym mógł dysponować tym budynkiem do momentu zakończenia procesu sądowego. Czekam na komentarze internautów co robić ? Nadmieniam że byłem kiedyś karany i Sąd może potraktować takie wejście na posesję jako np recydywę i do puchy na rok .
Kiedyś byłam na urbexie w pałacu jednym, dosłownie urwałam się z lekcji i z znajomymi poszliśmy na urbexy, wszystko spoko się skończyło, po czasie oni chcieli iść raz jeszcze i się sprawa zesrała bo zostali złapani i była groźba policją po tym 😅
Fajnie, że Bagiet poruszył temat zwiedzania pustostanów. 0:45 - nie, no bez jaj. Jak gościu, który wspina się gołymi rękoma na budynki "rozwija cywilizację"? Rozwija co najwyżej swoje mięśnie i wydolność organizmu oraz ruch w Internecie. Gdyby wymyślił jakieś nowe urządzenie do wspinaczki po budynkach, to bym się zgodził.
Ja ogladając najnowszy film bnt gożej sie stresowałem od niego 😂😂😂😂 pozdro bagieta fajny film
Год назад+1
Jeśli chcesz wbić na policyjne pogaduchy i wesprzec kanał 🚓🚓🚨🚨👮👮 Streamki na Twitchu: www.twitch.tv/sierz_bagieta Bagietowy Patronite: patronite.pl/Sierzant_Bagieta
Dobra, a jak ja, i moi koledzy (zazwyczaj poniżej 18 lat) strzelamy się (airsoft) na terenie opuszczonej jednostki wojskowej, jest to teren miasta ogrodzony płotem, z wielką dziurą. Raz był tam wypadek, kolega sie połamał (miał 26 lat) Zadzwoniliśmy po karetkę, przyjechała policja, większych konsekwencji nie było. Myliscie ze jakby coś się stało następnym razem to były bo jakieś większe konsekwencje?
No ale jeżeli chodzi o narażenie na uszczerbek na zdrowiu to wspinając się gdziekolwiek w miejscu publicznym istnieje szansa że spadniesz akurat na kogoś kto będzie przechodził chodnikiem na dole i wcale nie będzie patrzył czy jakiś ziomek wspina się akurat na iglice czy coś innego
Banot nie ma wielkich jaj. On ma zaburzenia emocji i nie odczuwa strachu w taki sam sposób, jak "przeciętny zjadacz chleba" i jest uzależniony od adrenaliny. Nie mówię, że Banot jest zły, bo też go szanuję, ale nie mydlmy sobie oczu, że on się wspina w taki sposób, bo ma jaja.
Bagieta nagraj materiał jak odnosi sie prawo do strzelania z wiatrówek w lasach,łąkach i polach i nad wodami. Mowie o wiatrowkach z napedem co2 ktore robią niewielki huk.
A sprężyny głośne? Osobiście chciałbym też żeby się wypowiedział jak wygląda ze strony prawnej modyfikowanie wiatrówki, oczywiście z zachowaniem limitu 17J. Czy na pewno wszystkie modyfikacje są legalne i gdzie jest granica legalności
@@V3rdi2137 no sprężyny są duzo mniej głośne niz na co2. Modyfikacja pistoletów hukowych jest nielegalna a do wiatrówek to nie wiem. Pistolety na sprężynę asg to nie wiem.
@@zizispontanmówie o wiatrówce sprężynowej na ołowiany śrut. ASG i wiatrówki na kulki plastikowe lub gumowe oraz pistolety obronne na taką amunicje to inna kwestia.
Witam.Czy mógłbyś się odnieść do dość kontrowersyjnego tematu tj sprzedaż broni palnej rozdzielnego ładowania na którą nie jest wymagane zezwolenie. Pozdrawiam serdecznie
Sam się wspinałem po żurawiach,budynkach i kominach jak banot i w większości się to kończyło pouczeniem lecz miałem jedną sytuację gdzie dostałem mandat za wspinaczkę a tylko dlatego że przyjechały inne służby i trzeba było mnie ukarać podciągnęli to jako zakłócanie porządku
Panie Bagieta oraz inni, szukam bodajże filmu "BRI" jak kilku nastolatków pod wpływem alkocholu, podczas zatrzymania w szczególności jeden z nastolatek obraził policjanta? Z czego policjant do partnera cytuje:"dawaj jedziemy w ich?" coś w tym stylu. Po czym rzucił się na tego jednego nastolatka. Proszę potrzebuje tego
To ja z tej samej mańki: PROŚBA SERDECZNA o zrobienie przeglądu paragrafgów odnośnie zwiedzania urbexów z aparatem fotograficznym, sporność kwestii ogrodzeń lub właśnie braku ogrodzenia terenu, kwestia fotografowania infrastruktury kolejowej oraz budynków pokopalnianych/pohutniczych na terenie nieogrodzonym, ale na którym jest jakiś gruby zapocony zapity jorguś z wąsem w spranej koszulce z jakimś logo firmy nibyocvhroniarskiej, drący ryja, że psem poszczuje XD
Kiedyś na urodzinach mojego kolegi poszliśmy zrobić urbex jakiejś rozsypującej się szopy w naszej miejscowości. Ten niesamowicie ciekawy urbex zakończył się tym, że wyszedł jakiś dziad z domu obok i nas kijem przepędził...
To tak przy okazji terenu prywatnego dom nad rzeką płot do samej wody i ogrodzenie elektryczne wzdłuż brzegu rzeki według prawa 1.5m powinno być a jak nie ma mogę sobie na luzku wbijać na ten teren? Bo ostatnio ziomek z psem nas bardzo nie grzecznie potraktował
Chciałbym pourbexować, ale w przyszłości planuję zrobić pozwolenie na broń więc pewnie lepiej jak będę czyściutki. Ostatnio byłem tylko w opuszczonym schronie w środku lasu, sam beton w środku lasu, nawet oznaczone jako atrakcja turystyczna :)
Cześć, Panie Sierżancie. Mam takie pytanko: Otóż mój "przyjaciel", ha, TFU. Zapierdolił mi telefon. Są jakieś realne szanse na odnalezienie owego sprzętu? Czy tylko zgłoszenie sprawy do jednostki Policji i blokada numeru IMEI u operatora? Można się udać do dowolnej jednostki, czy musi być to Komenda Policji w Bieruniu? ( podlegam pod tę jednostkę z mojego miejsca zamieszkania), liczę na w miarę szybką odpowiedź i z góry dziękuję.
Bosz, Bagiet, ja to mówiłem już parę razy, ale dziś znowu muszę to powtórzyć - masz wiedzę, masz umiejętności i świetnie się Ciebie słucha. Ale, do ciężkiej cholery, nie zabieraj się za tematy prawnicze, za kwalifikację i typizację czynów czy ogl za cokolwiek związanego z prawem, bo nie masz o tym zielonego pojęcia i po prostu gadasz bzdury. W życiu nie słyszałeś pojęcia wykładnia językowa, a że raz użyjesz słowa katalog (notabene katalog zamknięty) nie czyni z Ciebie proroka
A jak to jest możliwe, ze tvp, tvn robia wywiady z przestepcami, dilerami etc a policja nie potrafi ich złapać? To są jacyś aktorzy lub podstawieni ludzie czy jak? Bo nie ogarniam...
Jak policjant mialby zlapac wytrenowanego urbexa, ucieklby w kazda strone z latwoscia jesli nie bylby przyparty do sciany. Sporo osob tez nosi zaslony twarzy wiec na kamerach tez nie wyjdzie
Uciekać przed psiarskimi to już trochę za grubo - lepiej chyba grzecznie pogadać. Chyba, że nie widzą eksploratora, to wtedy ciiii, może sobie pojadą 😝 Dwa - czy do zwiedzania ruder potrzebna jest jakaś nadludzka sprawność? Niektórych może tak, ale wcale nie zawsze. Do wielu miejsc wchodzi się z marszu i nie trzeba się nawet wysilać, żeby przeskoczyć przez płot.
A ja mam takie pytanie - czy i dlaczego materialy nagrywane i publikowane przez osoby uprawiajace urbex nie stanowia podstawy do wszczecia postepowania przeciwko nim? Oczywiście pytam tylko z ciekawości, bo sam bardzo lubie ogladac filmy z eksploracji i fajnie, ze sa osoby to robiące.
Bagiet mam pytanie ja z moją kobieta jesteśmy w delegacji 300km od domu jej syn jest pod opieką biologicznego ojca dziś jest 5 dzień jak nie odbiera telefonu i nie odpisuje jednak widać na Whatsapp że odczytuje wiadomości i teraz pytanie czy powinniśmy to zgłosić czy jednak czekać do poniedziałku tj dzień w którym mamy go odebrać?
Art. 160 taki fajny trochę. Lecisz z 10 piętra i możesz zabić swoim ciałem inną osobę. Ty i Twój ziom, na którego spadłeś macie prawdopodobnie inne w tej chwili problemy, albo nie macie ich już wcale.
ja kiedyś byłem rooftoperem lecz skończyłem po tym jak zatrzymała mnie podczas tego policja a aktualnie mam założoną sprawe w sądzie ( policja chciała mnie puścić ale stara baba nie pozwoliła im I przez to wydarzenie policję jako tako szanuję a stare baby jak to powiedzenie mówi prądem jebać). tylko mi prubują o mir nałożyć za wszelkącene jak ja chciałem się ulatniać bo jako rooftoper to tylko zdjęcia z daszków robiłem a to mi wyjść nie pozwolili i sprawa się ciągnieeeeeeeeeeeeee już rok ponad)
a gdybym teoretycznie wszedł do opuszczonego budynku, zzgubił tam załóżmy portfel, potem ten budynek zostałby ogrodzony, i włamałbym się by odzyskać mój protfel?
Wystarczy wykształcenie średnie, matura, obywatelstwo polskie, nieposzlakowana opinia i bycie nie karanym. Później rekrutacja, 7 miesięcy szkoły na której wszystkiego Cię nauczą 😁
Год назад+3
Generalnie przed Policją skończyłem anglistykę, ale wystarczy, że masz średnie wykształcenie.
@@agent7pl. Jaką niby szkółkę zaocznie? I po co? Jak biorą każdego to już tymbardziej nie trzeba mieć żadnej szkoły... A z tym, że biorą karanych to już trochę przesadzasz bo jednak są wymogi których nie można złamać i tym jest właśnie bycie nie karanym jak i najbliższa rodzina też musi być czysta (rodzeństwo, rodzice).
@@Groizz Pierdo....smuty,koleżka dostał sie do milicji po zaocznej a jego stary był wielokrotnie karany....Gostek z którym byłem w wojsku był karany a jednak dostal sie na zawodowego i jest oficerem.....państwo z kartonu..
Ja kiedyś weszłem na czyjś teren prywatny ogrodzony bo brama była otwarta jestem niewidomy myślałem że gdzieś skręciłem w drugą ulicę nie było jak się zapytać nikogo nie słyszałem to stanąłem i wypaliłem fajkę a facet wychodzi i mówi Co pan robi na mojej posesji zaczął krzyczeć ja mówię że jestem niewidomy i gdzieś Zabłądziłem to gość się uspokoił i mnie zaprowadził
A jak bym wszedł na cudzy teren ale bez przecinania kłódek,teren byłby niejako otwarty lecz prywatny xd i zerwał bym kwiatek dla dziewczyny z cudzego terenu,to jest to kradzież ale bez włamania? Czy zwykły trespassing ? Czy da się ukraść kawałek natury? Xd jak to rozkminić ?
Powiesz, że już leżało takie ucięte i wsm ładne takie, jak ma zgnić to wolałeś sprawić radość dziewczynie, bo np. miała ostatnio dużo stresu. Wszystko da się wyjaśnić.
Laska za szarpanie torby odsiaduje rok w więzieniu i wyrok za Rozbój na 3 lata a Stuhr po pijanemu potrąca gościa i dostaje 5 tys kary. Tak drodzy PODATNICY wygląda wymiar sprawiedliwości w tym kraju, czy coś jeszcze trzeba komentować.....
Sierżancie czy w policyjnym podsumowaniu tygodnia pojawi się genialna interwencja ,ad sebikiem co wpitolił się w furę ,która dostępna jest na profilu IFP ? Jak dla mnie to jest hit tego tygodnia ,idealnie go zaorali tego sebika
urbexowalem zanim to stalo sie jeszcze modne i nie nazywalo sie urbex. poczatek lat 90 to byl raj, stare fabryki, pgry, cegielnie (wejscie do pieca i patrzenie w niebo przez komin☺️), porzucone budowy. pod tym wzgledem chcialbym miec znowu te 10-12 lat. ech, to byly czasy, teraz juz nie ma czasow😢
Sa tylko stoisz w miejscu😅😅
To na nastepny temat proponuję temat detektorystów i poszukiwań z wykrywaczem metali, bo aktualnie jest troche chaos i rozne wersje, co mozna, czego nie mozna, gdzie mozna, a gdzie nie można
Zgadzam się w 100%
Jak to w Polsce, teoretycznie można wszystko czyli najlepiej nic
Tymczasem prokuratura w Ostrołęce umożyła postępowanie przeciwko policjante która zamieniła metki z cenami w sklepie, by zapłacić mniej za zakupy, z takim uzasadnieniem: "brak jest znamion przestępstwa oszustwa, ponieważ przestępstwo to polega na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym przez wprowadzenie w błąd, wyzyskanie błędu lub niezdolności należytego pojmowania przedsiębranego działania. Działanie sprawcy musi być nakierowane na osobę. W tym przypadku brak było drugiej osoby. Kobieta posłużyła się kasą samoobsługową i nie wprowadziła innej osoby w błąd" - tak że na tanie zakupy tylko do Ostrołeki do kasy samoobsługowej...
słyszałem xD
Śmiesznie to czytać, ale takie są niestety realia prawne. Taki czyn niestety nie spełnia znamion oszustwa.
@i to prawda to? Panie bagiet, toż to nie dopuszczalne, w państwie prawa takie bezprawie.
@@ar0n399drugą osobą oszukaną tu jest franczyzobiorca sklepu oraz zarząd i właściciel sieci xd
@@ar0n399"przeklejka" to klasyczny przykład przestępstwa oszustwa
Parę spotkań z Panami Pałami się już zdarzyło w takich okolicznościach. Zdarza się, że na policje można się natknąć zupełnie przypadkiem. W Warszawie miałem taką akcje, bo kogoś szukali, a zamiast tego kogoś znaleźli mnie o___O. Obstawiam, że dużej części eksploratorów spotkanie prędzej czy później to się przytrafi, więc z tym trzeba się liczyć.
Czy był kiedyś przypał? Nope. Nigdy nie miałem problemu, za każdym razem szło się dogadać, bo ostatecznie policjant też człowiek. Jak nie robi się nic głupiego i z policjantami gada się normalnie, to najpewniej nie wyciągną żadnych konsekwencji. No i obowiązuje jednak kultura urbexu. Nie da się wejść? Nie wchodzisz. Proste. Jak ktoś wybija szyby czy przecina kłódki, to jak najbardziej swoją głupotą i wandalizmem zasługuje na problemy.
Jak ktoś faktycznie wchodzi siłowo i niszczy przy tym obiekt to nie można tego nazwać urbexem. Niestety tacy ludzie się zdarzają:/
Ja osobiście uwielbiam chodzić na Urbexy, aczkolwiek staram się bardziej chodzić takie, które są normalnie otwarte itd., no i oczywiście nic ze sobą nie zabierać, poza nagraniem z tego miejsca. Aczkolwiek zdaję sobie sprawę z możliwych konsekwencji nawet takiego zwykłego chodzenia po takich miejscach, zarówno prawnych, jak i możliwości utraty zdrowia lub nawet życia w takim miejscu.
Jak byś wszedł na mój teren i coś nagrywał to utraty zdrowia mógłbyś być pewny
Jedynym urbexem jaki mam w okolicy jest mały stary wojskowy cmentarzyk w lesie.
@@Stanley.z.bombasu a żyjesz w starej rozpadającej się ruinie?
@@asn500mentalnie na pewno
@@Stanley.z.bombasu i już widzę, że nie wiesz co to urbex
Polska policja nigdy nie przestanie dostarczać tematów. Posterunkowy biegający nago i zaczepiający dzieci w Słupsku 🙂
Jest już na liście do przeglądu tygodnia :D
Coooo ale jazda 😶chyba flakke wziął jak tak 😒🤔
Nagi i warczący posterunkowy 😂
A gdy słój z OPECyjnym BETONEM pękł a szef kompani zabronił wzywać
Karetkę posterunkowy tzn małpa zwariowała i grasuje po okolicy po dziś dzień
A filmik dostępny jest w sieci...
Z doświadczenia jeżeli się nie włamujesz, nic nie kradniesz i tylko robisz zdjęcia, a po "wyproszeniu" z terenu go opuszczasz to nikt nie robi problemów (mowa tu o opuszczonych miejscach), a nawet jak wezwana zostaje policja kończy się na pouczeniu. W każdym razie fajny materiał, pozdro 💪
No tak... Osobiście staram się chodzić po otwartych obiektach (tj Zofiówka) aczkolwiek czasem pomimo nieprzyjemności jakie z tego mogą wyniknąć, warto zaryzykować i wejść do jakiegoś miejsca które jest pilnowane, wiem co mówię ;)
Montaż w tym odcinku top ;D Dawno się tak nie uśmiałem.
Wszyscy urbexiarze, dajmy głos❤
Yo, pozdrawiam
Hauuu 😂
Ameno
Niezla proba panie policjancie
Głos rozpaczy
Nie wiem co włażenie na budynki ma wspólnego z postępem cywilizacji ale wieki szacunek dla BNT się należy.
Cywilizacja w przód = wyższe budynki ,innego powiazania nie mam
Przecież powiedział. Chodzi po prostu o przekraczanie pewnych ograniczeń dla ludzkości. Oczywiście BNT bezpośrednio się do tego nie przyczynia, ale można go zaliczyć do grupy takich osób.
Bagietowi chodziło, że chłop jest odważny i nie boi się przełamywać własnych granic, wykraczać po za strefę komfortu itd.
szacunek ludzi civki
Bagiet miał na myśli fakt, że ekstremalne wychodzenie ze strefy komfortu powoduje postęp cywilizacji. Banot robi to przez wchodzenie na budynki. Jego przykład może zainspirować kogoś innego do ekstremalnego wyzwania na innym polu.
Dzięki za odcinek 😉👍
Po służbie już , ale dalej za panem się ciągnie cygrograf 😉
Chodziłem z kolegami na urbexy, ale to parę lat temu, wszystko co było do zwiedzenia w okolicy to zwiedziliśmy, zawsze to były budynki, które albo ogrodzeń nie miały, albo zwyczajnie bramy były otwarte, nic nie wynosiliśmy, nic nie niszczyliśmy, tylko zdjęcia robiliśmy. Żadnych problemów z policją, czy strażą miejską też nie było, choć ze dwa razy możnaby powiedzieć, że było blisko, za pierwszym razem pamiętam jak nasza niepunktualność nas przed spotkaniem z policją, że tak to ujmę uratowała, bo jest budynek jeden, bardzo duży ale to za miastem, no i mieliśmy tam autobusem jechać na ten, którym chcieliśmy jechać się spóźniliśmy i musieliśmy jechać następnym godzinę później, dojeżdżamy, idziemy do tego budynku, a tam z bramy wyjeżdża radiowóz i dwóch typa w jakiś dresach jechali na tylnych siedzeniach, gdybyśmy pojechali tym pierwszym raczej na pewno byśmy policjantów spotkali. Druga sytuacja to było już w jednym budynku normalnie w mieście, weszliśmy do opuszczonego budynku, zwiedzaliśmy ze dwie godziny i kolega do mnie mówi, żeby się stamtąd zawijać bo coś mu nie pasuje, jakieś złe przeczucie ma, wychodzimy drugą bramą, idziemy chwile i patrzymy, że straż miejska jedzie i wjeżdża przez główną bramę na obiekt, słychać trzask drzwi, albo se na przerwę przyjechali, albo ktoś kto mieszka obok zadzwonił nas zgłosić, tak czy inaczej spotkania z nimi uniknęliśmy. A tak w ogóle to urbexy to naprawdę fajna rzecz, się można nauczyć wspinać, czy biegać po cichu, a przy okazji zdjęcia fajne porobić, w zimę jak śnieg spadnie to fajnie klimatycznie jest. A i też mi się przypomniała sytuacja jak byliśmy w największym w naszej okolicy opuszczonym budynku i spotkaliśmy tam parę z dzieckiem kilkuletnim, sobie pozwiedzać przyszli, my z racji że byliśmy tam któryś to już raz, powiedzieliśmy co jest warte zobaczenia, którędy tam się idzie i odradziliśmy wchodzenie na dach, bo są dwa wejścia, jedno to drabina na zewnątrz budynku ale zerwana w połowie, co wymuszało najpierw wspinaczkę na drzewo, a wspinaczka z dzieckiem na drzewo to chyba nie najlepszy pomysł, a drugi to schody i przejście taką kładką jakby o długości ok. 100m, dobre 20m nad ziemią i bez żadnej poręczy czy barierki, poza tym wymaga to również przejście potem przez wybite już wcześniej przez kogoś okno, co narażało na skaleczenia
Ty sie chyba z Mickiewiczem uczyles bo to on takie epopeje wydawal.
Urbex jest tak naprawde legalny, ale pod warunkiem że niw wbijasz do zamkniętego domu na siłe tylko i wyłącznie otwartego lub jak jest opcja otworzyć potem zamknąć. Oczywiście nic nie niszcząc i nie kradnąć. Sam siw tym interesuje i zajmuje bo to poprostu lubie. Lubie ten klimat i przypominanie dzieciństwa jak to sie spotyka stare rzeczy czy sprzęt z PRL. No i te stare piękne meble z litego drewna i ich zapach starości. Coś pięknego. Prawdziwy Urbexowicz robi to z pasjo nie z chęci szabrowania i grabienia czy niszczenia. Pozatym od zawsze sie zajmuje też zjawiskami Paranormalnymi... Nie radze brać nic z takich domów starych nic. Tak zwanych Artefaktów. Mam paru znajomych co wzieli i sobie tylko problemów narobili i mają do dziś. Więc przestrzegam i pisze to Poważnie a sam dziwne sytuacje miałem w takich domach s nic nie brałem nigdy ze sobą. Pozdrawiam
@MGX1991 w jakim sensie mają do dziś problemy przez zabranie "artefaktów"?
@@1-2-fgh30 Różne. Źle sypiają, mają dziwne sny koszmary czy podupadli na zdrowiu. Ale są też tacy co dziwne rzeczy zaczęły się dziać u nich w dpmu a nawet wszędzie gdzie przebywają. Są dwie osoby którym powiedziałem by odniosły te przedmioty tam gdzie były bo to jest przyczyna i to są stare rzeczy jedna osoba zabrała maskę przeciwgazową niemiecką chyba z czasów wojny. Druga znalazła bagnet z bodajże 1929... Nie pamiętam, ale duży to był bagnet z pierwszej Światowej ponoć ale niw pamiętam. Ogólnie to znam pare osób i historii z powiedzmy nawiedzonymi czy przeklętymi przedmiotami. Więc lepiej nic nie zabierać bo skoro cos sie wzięło i cos sie zaczyna dziać z wami czy w waszym domu. To znaczy że coś wkurzyliście. Coś vo w tum domu było i jest do czegoś przywiązane. Lepiej nie ryzykować bo z tym żartów nie ma bo stare takie przedmioty mogą być przesiąknięte złą energią. Tak jak np. Ten bagnet.... Nie wiadomo ile osób straciło od niego życie.
To zależy zawsze od konkretnych okoliczności. Jak zabezpieczony jest teren czy obiekt i jak działał ten kto wszedł. W Google są ogólnodostępne artykuły na ten temat. Nawet wejście przez uchylone okno albo dziurę w płocie może podpadać pod art. 193.
Każdy podchodzi też do tego indywidualnie, miałem „przyjemność” „nieprzyjemność” zostać przyłapanym i w większości przypadków wystarczyła rozmowa z właścicielem/ochroniarzem, wystarczy tylko porozmawiać i z uśmiechem wytłumaczyć, że nie masz zamiaru nic ukraść czy niszczyć, oczywiście czasem ucieczka impulsywnie wchodzi w grę, zwłaszcza jeśli ktoś biegnie lub od razu krzyczy 😂
no poprostu uwielbiam twoje filmy sa idealne dla mnie i zastanawiam sie nad byciem wspierajacym
Urbexuję od ponad 7 lat, ale tylko raz miałem spotkanie z policją wezwaną przez właściciela, aczkolwiek skończyło się wyjaśnieniem sytuacji, z urzędu nie było postepowania, a właściciel też finalnie machną ręką
Siemka, więc tak. Dla Banota WIELKI szacunek za odwagę. Serio dla mnie kosmosem jest tak ekstremalna wspinaczka a Urbex History to kolejny świetny kanał, którego jestem stałym obserwatorem 😁😊😊
Pozdrawiam fanów Bagieta no i samego Sierżanta 🙃💪👍
Z własnego doświadczenia:
U nas na wygwizdowie jest stara hala pofabryczna. Wiele razy tam przychodzili ludzie wybijać szyby, a że obok są aktywne zakłady pracy to po policję ludzie często dzwonią. Jeśli ty lub ktoś z twojej ekipy bił szyby, a było to słychać to było krótko mówiąc przesrane. Zwykli zwiedzający jak pokazali jakieś fotki z miejsca właścicielowi lub patrolowi to problemów nie mieli.
Jedna z zasad to "nie daj się złapać" na gorącym, pozdro
Mamy Milion obiektów różnego pochodzenia i nie trzeba się włamywać, zazwyczaj nie ma właścicieli, nie ma ogrodzenia, nie ma zakazów, nawet drzwi, ale można wejść z łatwością oraz taki obiekt się sypie, więc nie widać tutaj żadnego czynu, a jak ktoś niszczy budynek który dachu nie ma ❓
Dobrym przykładem niszczenia zabytku jest pod Legnica, tzw. Krzyżacki szpital, tam to dopiero cuda się dzieją, a policja boi się przyjechać, a robią co chcą, nikt tego nie pilnuje.
Całkiem zabawna ciekawostka:
Pracowałam kiedyś na dziale reklamacji elektronicznej, w firme dostarczającej telewizję satelitarną. No i te reklamacje mailowe to najczęściej były esejami na kilkanaście stron, pełne zapisów kodeksów, jakie łamiemy, gdy np. przypominamy na telewizorze o zalegającej płatności, podczas wigilijnej kolacji rodzinnej. Naruszenie miru domowego to był jeden z częściej pojawiających się zapisów, jakie łamaliśmy według Klientów. No bo jak dekoder, przy całej rodzinie, pika Ci, że wisisz kasę, no to zdecydowanie robi się słaba atmosfera ;(
9:16 albo mirabelki, ale kto by je chciał... kwaśne, twarde i małe.
ok art. 193 o wdzieraniu się do lokali, domów itd. Odniósłbyś się do squatowania i tego że ludzie, którzy na dziko się wprowadzają do budynku (barykadują się, zmieniają zamki, kłódki etc) i mieszkają tam, są tak na prawdę bez karni? Jakiej luki w prawie używają? Mogę podać 2 przykłady takich skłotów jak np. przychodnia w Warszawie lub Rozbrat w poznaniu
0:40 ostatnio jeden ze wspinaczy spadł i komentarze jakie były to: "głupek", "idiota", "nie szanował życia", "przyniósł wstyd rodzicom". Z kolei Banot, którego wszystkie wspinaczki były udane zbiera opinie: "szacun", "masz jaja", "kozak", "posuwasz świat naprzód". I tak mi to dało do myślenia trochę - my jako ludzie mamy skłonność oceniania czynu po efektach. Natomiast czyn sam w sobie jest zawsze przecież taki sam - wspinaczka bez zabezpieczeń.
Ludzie komentujący w internecie i siedzący na social mediach są zwykle płytcy, takie środowisko.
Komentarze w internecie nie są miarodajne. Nie komentujesz każdego filmiku który ogladasz, nie dzielisz się każda swoją myślą. Jakby bnt spadł to też byłby wysyp komentarzy negatywnych.
Bagiet ja się w to bawię ponad 12 lat. Nie jestem gówniarzem żeby nie było bo na pewno wielu domorosłych gości tu pisze. Nie potrzebuję info o normalnych wlamach. Ja się wbijać na obiekty często skacząc przez płot ale później wchodzimy różnymi możliwymi opcjami. Czasem to okno, czasem daszkiem etc. Przez tyle lat robiąc mocne akcje bez włamu miałem dwie sytuacje z policją a robię tylko foty. Raz skończyło się zeznaniami raz umorzeniem. Jak w takiej sytuacji wygląda sytuacja prawna. Mówię o dwóch opcjach. Wchodze dziura i rozwalonym oknem i robię foty bez kradzieży. Dwa skacze płotem i dalej tak samo. Urbex history są śmieszni bo robią w 75%legale
A tak z ciekawości, może to bardziej pytanie do SOK, ale zakładam że policja też wie. Czy czysto teoretycznie, chodzenie po torach zamkniętej kolejki wąskotorowej, jest wykroczeniem, przebywaniem na terenie kolejowym, przekraczanie torów w niedozwolonym miejscu? Mówię o sytuacji gry tory są niekompletne, zdegradowane, zarośnięte itp, nie że ruch był zawieszony wczoraj i może jakiś techniczny pociąg przejedzie
Ja chodziłem dużo na urbexy w różnych miejscach, ale policja w moim mieście jest może troche inna niż w reszcie kraju i jak na ASG chodziliśmy to jak była przerwa koledzy wychodzili na fajke na przerwie, żeby sobie zajarać z policjantami i pogadać. Było to na opuszczonym "złomowisku" w lesie. Nikt nie miał problemów, chill i utopia
Dawno temu, będąc jeszcze nastolatkiem, wbiłem się do budynku należącego do KPP, stojącego na przeciwko komendy, w pobliżu WSPol w Szczytnie xD wpadałem tam regularnie, ale niestety pracownicy komendy skapnęli się że coś nie gra, a moje tajne wejście piwnicą zostało zdemaskowane i którejś nocy musiałem się ewakuować xD tak wgl, to do budynków szkoły policji nie jeden się wbijał za moich czasów, nie wiem jak teraz.
Art. 108. Niszczenie lub uszkadzanie zabytku.
Kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. 2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Trzeba pamiętać, ze mogą być takie sytuacje, kiedy cały teren jest wpisany do rejestru zabytków a nie tylko sam budynek. Wszystko wówczas jest chronione prawem. Bywa, że ludzie by dostać się do zamkniętego budynku, wybijają szyby czy wyważają drzwi. To też jest niszczenie zabytku i to jest włamanie. Proces od zakupu do renowacji jest długi, a skoro budynek jest zamknięty i są informacje typu zabytek chroniony prawem i teren prywatny, to nie jest to urbex tylko i włamanie i niszczenie. Dla kogoś coś może być zwykłym szkłem albo starą ramą okienną. Z punktu widzenia konserwatora zabytków, może czasami to być unikat na skalę kraju albo lepiej. Proponuję zorganizować rozmowę z Nadkomisarzem dr Markiem Łuczakiem.
Oglądam Banota regularnie i jestem przeciwny hazardowi własnym życiem, ale za pasję i odwagę szanuję.
Naprzeciwko bloku mojej mamy budują nowe osiedle i kiedyś w nocy wbiłem się na szkielet takiego bloku, obiekt był praktycznie nie zabezpieczony, pochodziłem, porobiłem zdjęcia i wróciłem sobie do domu jak gdyby nigdy nic, ciekawe pod jaki artykuł to podchodzi
5:28 wykrocznie z art. 66 par 1 pkt. 1 KW można jedynie w zamiarze bezpośrednim, "Kto chcąc..."
To co do łażenia po dziwnych miejscówkach polecam Ci Bagiet (i wam widzowie) supersus, może kojarzy ktos😊
Urbex jest zajęciem fajnym tylko trzeba mieć zawsze na uwadze dwie kwestie że nie jest do końca legalne i niebezpieczne hobby. Sam z swojego doświadczenia mogę powiedzieć że 2 razy miałem sytuacje że musiałem film skasować bo właściciel sobie nie życzył i raz mnie policja spisała, a kwestii utraty zdrowia to pamiętam że raz się zagapiłem i przywaliłem głową w strop. Więc zdrowy rozsądek i oczy do dokoła głowy zalecane.
Jak ma się lęk wysokości, to wspinaczki to tylko w grach jak np Assassin's Creed, Far Cry, Minecraft (wspinaczka, latanie na elytrze, lub budowanie wież) lub oglądanie filmów jak ktoś się wspina lub zdjęcia jak ktoś siedzi na krawędzi budynku. Ciekawe jak wyglądałaby sytuacja na VR 🤔
05:13 z tego co wiem w Gliwicach się nie wspinał - bo tu działają NADAJNIKI. Masz na myśli WROCŁAWSKĄ
Kilka lat temu mogłem osobiście poznać banota w jego sklepie jak był i naprawdę propsy dla niego to co robi. Z kumplem lubimy pozwiedzać opuszczone miejsca tylko w celu poznania historii dlaczego są w stanie że nawet płotu nie ma tylko same krzaki i jakieś zadupie tam gdzie nawet zwierząt nie ma...Zawsze byłem zdania, że wyłącznym wykroczeniem jest wandalizm miejsca, więc w artykule w teorii jest to wchodzenie na cudzą posesje bez jego świadomości, ale pytanie co jeśli nie ma właściciela danego miejsca i one jest przypisane same sobie i przyroda robi swoje..
I pytanie nagrywanie takich miejsc nie jest żadnym przestępstwem?
A drugie pytanie co jeżeli osoba świadoma rozwali komuś przykładowo telefon ale nie przekracza wartość nawet 300zł jest to traktowane jako artykuł?
Przy naruszeniu miru kluczowe znamię czynu to wdarcie się, wiąże się to z pokonaniem jakiejś przeszkody np. wywazeniem drzwi. Przy urbexach wykorzystuje się już istniejące wejście. Oczywiscie gdy pojawi się osoba uprawniona żądając opuszczenia terenu, a urbexowicz temu nie zadośćuczynić, to już inna sprawa.
Mi Urbexy nie leżą bo niektórzy nagrywają to w takim tonie jakby zaraz mieli wejść do jaskini seryjnego mordercy gdzie na ścianie jest wypisana klątwa. A zazwyczaj to jakiś opuszczony budynek z jaszczurkami i robakami
Brawo.
Poruszyłeś kwestię, która również i mnie - kolokwialnie mówiąc - rozp...dala.
Banda dzieciaczków, co robi z siebie Bear Gryllsów i gołstbastersów, te wszechobecne ostrzeżenia, że NIGDY NAS NIE NAŚLADUJ, BO NASZE ŻYCIA WISZĄ NA WŁOSKU, ŻYJEMY NA J...BANEJ KRAWĘDZI, TAKIE Z NAS HARDKORY, a prawda wygląda tak, jak mówisz - rudera i ekskrementy po bezdomnych.
Owszem, ma to klimat, fajna zajawka i sam się w to bawię, ale no bez przesady - patrzeć pod nogi tylko, nie świrować pawiana i tyle. Żaden tam z tego HARDKOR i nie wiadomo co.
Panie Bagiet . Decyzją Sądu odebrano Mi działkę - posesję na której stoi mój dom . W trakcie jest postępowanie sądowe o Zwrot poniesionych nakładów za dom ( 200m piętrowy -rezydencja ) Osoba która widnieje jako aktualny właściciel tej posesji nie interesuje się nią. . W budynku jest cały dobytek mój i mojej rodziny. Ostatnio było włamanie do tego domu (prawdopodobnie cudzoziemcy ) .Został splądrowany doszczętnie.. Chyba nic nie zginęło oprócz telewizora - szukali kosztowności. Jest dziura w drzwiach garażu którędy weszli. Czy wsadzą Mnie jak będę chciał zabezpieczyć czy posprzątać wnętrze mego domu ? Na terenie posesji stoi mój samochód . Czy będę oskarżony o kradzież własnego auta i włamanie do własnego domu ? Nadmieniam że nie dano Mi tzw. dojścia - dojazdu -Drogi koniecznej abym mógł dysponować tym budynkiem do momentu zakończenia procesu sądowego. Czekam na komentarze internautów co robić ? Nadmieniam że byłem kiedyś karany i Sąd może potraktować takie wejście na posesję jako np recydywę i do puchy na rok .
Kiedyś byłam na urbexie w pałacu jednym, dosłownie urwałam się z lekcji i z znajomymi poszliśmy na urbexy, wszystko spoko się skończyło, po czasie oni chcieli iść raz jeszcze i się sprawa zesrała bo zostali złapani i była groźba policją po tym 😅
Fajnie, że Bagiet poruszył temat zwiedzania pustostanów.
0:45 - nie, no bez jaj. Jak gościu, który wspina się gołymi rękoma na budynki "rozwija cywilizację"? Rozwija co najwyżej swoje mięśnie i wydolność organizmu oraz ruch w Internecie. Gdyby wymyślił jakieś nowe urządzenie do wspinaczki po budynkach, to bym się zgodził.
Ja ogladając najnowszy film bnt gożej sie stresowałem od niego 😂😂😂😂 pozdro bagieta fajny film
Jeśli chcesz wbić na policyjne pogaduchy i wesprzec kanał 🚓🚓🚨🚨👮👮
Streamki na Twitchu: www.twitch.tv/sierz_bagieta
Bagietowy Patronite: patronite.pl/Sierzant_Bagieta
Druga zasada urbexu - nie daj się złapać 😊
Dobra, a jak ja, i moi koledzy (zazwyczaj poniżej 18 lat) strzelamy się (airsoft) na terenie opuszczonej jednostki wojskowej, jest to teren miasta ogrodzony płotem, z wielką dziurą. Raz był tam wypadek, kolega sie połamał (miał 26 lat) Zadzwoniliśmy po karetkę, przyjechała policja, większych konsekwencji nie było. Myliscie ze jakby coś się stało następnym razem to były bo jakieś większe konsekwencje?
No ale jeżeli chodzi o narażenie na uszczerbek na zdrowiu to wspinając się gdziekolwiek w miejscu publicznym istnieje szansa że spadniesz akurat na kogoś kto będzie przechodził chodnikiem na dole i wcale nie będzie patrzył czy jakiś ziomek wspina się akurat na iglice czy coś innego
Banot nie ma wielkich jaj. On ma zaburzenia emocji i nie odczuwa strachu w taki sam sposób, jak "przeciętny zjadacz chleba" i jest uzależniony od adrenaliny. Nie mówię, że Banot jest zły, bo też go szanuję, ale nie mydlmy sobie oczu, że on się wspina w taki sposób, bo ma jaja.
Far gry 4 świetna gra jak oceniam? Od najlepszej j 3,4,5. Ta 6 średnia. Fajnie że jest na Twitchu. Pozdro.
Ekstra temat, lajk w ciemno i lecę oglądać, sam bym pourbexował
1:55 fiu fiu ale bydlę takim sprzętem można zabić
Urbex piękna sprawa. Miałeś służbę pamiętam mówiłeś w Raciborzu więc pewnie kojarzysz stary szpital. Po północy jest Klimat pozdrawiam 😊🎉
Przy naruszeniu miru domowego warunkiem jest nieopuszczenie obiektu pomimo wezwania? Pozdrawiam wszystkich urbexowiczów / dachowców 💚🐊
Bagieta nagraj materiał jak odnosi sie prawo do strzelania z wiatrówek w lasach,łąkach i polach i nad wodami. Mowie o wiatrowkach z napedem co2 ktore robią niewielki huk.
A sprężyny głośne? Osobiście chciałbym też żeby się wypowiedział jak wygląda ze strony prawnej modyfikowanie wiatrówki, oczywiście z zachowaniem limitu 17J. Czy na pewno wszystkie modyfikacje są legalne i gdzie jest granica legalności
@@V3rdi2137 no sprężyny są duzo mniej głośne niz na co2. Modyfikacja pistoletów hukowych jest nielegalna a do wiatrówek to nie wiem. Pistolety na sprężynę asg to nie wiem.
@@zizispontanmówie o wiatrówce sprężynowej na ołowiany śrut. ASG i wiatrówki na kulki plastikowe lub gumowe oraz pistolety obronne na taką amunicje to inna kwestia.
Witam.Czy mógłbyś się odnieść do dość kontrowersyjnego tematu tj sprzedaż broni palnej rozdzielnego ładowania na którą nie jest wymagane zezwolenie.
Pozdrawiam serdecznie
dalem lapke bo sie usmialem jak kobre zobaczylem
3:58 cały Kraków to pole ;)
Urbex bez przypału często ochroniarz sam wpuszcza gdy widzi aparaty i się pogada z nim trochę
Drogi 'Sierżancie Bagieta' a co jeśli ktoś wedrze się do Namiotu na Wakacjach to ten sam artykuł❔
Albo wynajętego campingu?
Sam się wspinałem po żurawiach,budynkach i kominach jak banot i w większości się to kończyło pouczeniem lecz miałem jedną sytuację gdzie dostałem mandat za wspinaczkę a tylko dlatego że przyjechały inne służby i trzeba było mnie ukarać podciągnęli to jako zakłócanie porządku
Ja tam wole pobuschraftować, ale czasem się to łączyło z urbexem, a Banot to je niezły kawał pierona 😜. Pozdro z Żor
To jeśli dobrze rozumiem, jak mi się ktoś wjebie na działkę ogrodową bez pozwolenia to to również jest naruszeniem miru domowego? Tak?
Banot kot z mojego miasta 💪
Panie Bagieta oraz inni,
szukam bodajże filmu "BRI" jak kilku nastolatków pod wpływem alkocholu, podczas zatrzymania w szczególności jeden z nastolatek obraził policjanta? Z czego policjant do partnera cytuje:"dawaj jedziemy w ich?" coś w tym stylu. Po czym rzucił się na tego jednego nastolatka. Proszę potrzebuje tego
To ja z tej samej mańki: PROŚBA SERDECZNA o zrobienie przeglądu paragrafgów odnośnie zwiedzania urbexów z aparatem fotograficznym, sporność kwestii ogrodzeń lub właśnie braku ogrodzenia terenu, kwestia fotografowania infrastruktury kolejowej oraz budynków pokopalnianych/pohutniczych na terenie nieogrodzonym, ale na którym jest jakiś gruby zapocony zapity jorguś z wąsem w spranej koszulce z jakimś logo firmy nibyocvhroniarskiej, drący ryja, że psem poszczuje XD
A słyszałeś kiedyś o sytuacji że podczas pościgu policjantom zabrakło paliwa w aucie?
Kiedyś na urodzinach mojego kolegi poszliśmy zrobić urbex jakiejś rozsypującej się szopy w naszej miejscowości. Ten niesamowicie ciekawy urbex zakończył się tym, że wyszedł jakiś dziad z domu obok i nas kijem przepędził...
Zaraz powiedziałeś ze ktoś musi kazać opuścić teren to znaczy ze można puki ktoś nie zwróci uwagi?
Pod jaki artykuł podepną mi jak puszczę film z rzutnika na ścianie jednego z bloków miasta?
To tak przy okazji terenu prywatnego dom nad rzeką płot do samej wody i ogrodzenie elektryczne wzdłuż brzegu rzeki według prawa 1.5m powinno być a jak nie ma mogę sobie na luzku wbijać na ten teren? Bo ostatnio ziomek z psem nas bardzo nie grzecznie potraktował
Chciałbym pourbexować, ale w przyszłości planuję zrobić pozwolenie na broń więc pewnie lepiej jak będę czyściutki. Ostatnio byłem tylko w opuszczonym schronie w środku lasu, sam beton w środku lasu, nawet oznaczone jako atrakcja turystyczna :)
Ruda??
@@czarnobyl001 Modliszów, obok Świdnicy
Cześć, Panie Sierżancie. Mam takie pytanko: Otóż mój "przyjaciel", ha, TFU. Zapierdolił mi telefon. Są jakieś realne szanse na odnalezienie owego sprzętu? Czy tylko zgłoszenie sprawy do jednostki Policji i blokada numeru IMEI u operatora?
Można się udać do dowolnej jednostki, czy musi być to Komenda Policji w Bieruniu? ( podlegam pod tę jednostkę z mojego miejsca zamieszkania), liczę na w miarę szybką odpowiedź i z góry dziękuję.
Bosz, Bagiet, ja to mówiłem już parę razy, ale dziś znowu muszę to powtórzyć - masz wiedzę, masz umiejętności i świetnie się Ciebie słucha. Ale, do ciężkiej cholery, nie zabieraj się za tematy prawnicze, za kwalifikację i typizację czynów czy ogl za cokolwiek związanego z prawem, bo nie masz o tym zielonego pojęcia i po prostu gadasz bzdury. W życiu nie słyszałeś pojęcia wykładnia językowa, a że raz użyjesz słowa katalog (notabene katalog zamknięty) nie czyni z Ciebie proroka
urbexowanie jak najbardziej, robię to często. Wspinaczka ze względu na nadwagę niestety odpada ale BNT oglądam.
Bagiecie miły, a jak mi się ktoś wpierdolił do hotelowego pokoju bez zapowiedzi?
konkretnie chodzi o akademik.
Ciekawe jak byłoby interpretowane wejście na teren opuszczonej budowy ratusza. Niby teren prywatny, inwestycja miasta. Ktoś coś?
Chciałabym przypomnieć, że komendant główny policji...
A jak to jest możliwe, ze tvp, tvn robia wywiady z przestepcami, dilerami etc a policja nie potrafi ich złapać? To są jacyś aktorzy lub podstawieni ludzie czy jak? Bo nie ogarniam...
Tak
tzn z kim?
Jak policjant mialby zlapac wytrenowanego urbexa, ucieklby w kazda strone z latwoscia jesli nie bylby przyparty do sciany. Sporo osob tez nosi zaslony twarzy wiec na kamerach tez nie wyjdzie
Uciekać przed psiarskimi to już trochę za grubo - lepiej chyba grzecznie pogadać. Chyba, że nie widzą eksploratora, to wtedy ciiii, może sobie pojadą 😝
Dwa - czy do zwiedzania ruder potrzebna jest jakaś nadludzka sprawność? Niektórych może tak, ale wcale nie zawsze. Do wielu miejsc wchodzi się z marszu i nie trzeba się nawet wysilać, żeby przeskoczyć przez płot.
A ja mam takie pytanie - czy i dlaczego materialy nagrywane i publikowane przez osoby uprawiajace urbex nie stanowia podstawy do wszczecia postepowania przeciwko nim?
Oczywiście pytam tylko z ciekawości, bo sam bardzo lubie ogladac filmy z eksploracji i fajnie, ze sa osoby to robiące.
Dobre pytanie, ale gdyby tak chciało im się za to zabierać to byłoby o tym głośno.
"Generał bazooka" brzmi jak postać z animacji. całe szczęście że nikt nie zginął
Bagiet mam pytanie ja z moją kobieta jesteśmy w delegacji 300km od domu jej syn jest pod opieką biologicznego ojca dziś jest 5 dzień jak nie odbiera telefonu i nie odpisuje jednak widać na Whatsapp że odczytuje wiadomości i teraz pytanie czy powinniśmy to zgłosić czy jednak czekać do poniedziałku tj dzień w którym mamy go odebrać?
Mi sie wydaje, że najważniejszą konsekwencją moze byc kara smierci, wymierzona przez Ziemię. Niedawno udowodnil to jakiś wspinacz.
Art. 160 taki fajny trochę. Lecisz z 10 piętra i możesz zabić swoim ciałem inną osobę. Ty i Twój ziom, na którego spadłeś macie prawdopodobnie inne w tej chwili problemy, albo nie macie ich już wcale.
ja kiedyś byłem rooftoperem lecz skończyłem po tym jak zatrzymała mnie podczas tego policja a aktualnie mam założoną sprawe w sądzie ( policja chciała mnie puścić ale stara baba nie pozwoliła im I przez to wydarzenie policję jako tako szanuję a stare baby jak to powiedzenie mówi prądem jebać). tylko mi prubują o mir nałożyć za wszelkącene jak ja chciałem się ulatniać bo jako rooftoper to tylko zdjęcia z daszków robiłem a to mi wyjść nie pozwolili i sprawa się ciągnieeeeeeeeeeeeee już rok ponad)
a gdybym teoretycznie wszedł do opuszczonego budynku, zzgubił tam załóżmy portfel, potem ten budynek zostałby ogrodzony, i włamałbym się by odzyskać mój protfel?
Ja znam osobę, która włamała się do domku księży i ukradła... ketchup z lodówki
jakie studia ukończyłeś aby zostać policjantem? pozdrawiam
Wystarczy wykształcenie średnie, matura, obywatelstwo polskie, nieposzlakowana opinia i bycie nie karanym. Później rekrutacja, 7 miesięcy szkoły na której wszystkiego Cię nauczą 😁
Generalnie przed Policją skończyłem anglistykę, ale wystarczy, że masz średnie wykształcenie.
Teraz biora każdego,robisz zaocznie jakąś szkólkę niedzielną nawet karanych biorą...
@@agent7pl. Jaką niby szkółkę zaocznie? I po co? Jak biorą każdego to już tymbardziej nie trzeba mieć żadnej szkoły... A z tym, że biorą karanych to już trochę przesadzasz bo jednak są wymogi których nie można złamać i tym jest właśnie bycie nie karanym jak i najbliższa rodzina też musi być czysta (rodzeństwo, rodzice).
@@Groizz Pierdo....smuty,koleżka dostał sie do milicji po zaocznej a jego stary był wielokrotnie karany....Gostek z którym byłem w wojsku był karany a jednak dostal sie na zawodowego i jest oficerem.....państwo z kartonu..
Ja kiedyś weszłem na czyjś teren prywatny ogrodzony bo brama była otwarta jestem niewidomy myślałem że gdzieś skręciłem w drugą ulicę nie było jak się zapytać nikogo nie słyszałem to stanąłem i wypaliłem fajkę a facet wychodzi i mówi Co pan robi na mojej posesji zaczął krzyczeć ja mówię że jestem niewidomy i gdzieś Zabłądziłem to gość się uspokoił i mnie zaprowadził
...jaja miał jak dwa arbuzy! Tylko jak się z nimi wspina? Chyba trochę przeszkadzają.
A jak bym wszedł na cudzy teren ale bez przecinania kłódek,teren byłby niejako otwarty lecz prywatny xd i zerwał bym kwiatek dla dziewczyny z cudzego terenu,to jest to kradzież ale bez włamania? Czy zwykły trespassing ? Czy da się ukraść kawałek natury? Xd jak to rozkminić ?
Powiesz, że już leżało takie ucięte i wsm ładne takie, jak ma zgnić to wolałeś sprawić radość dziewczynie, bo np. miała ostatnio dużo stresu. Wszystko da się wyjaśnić.
Mega szacun dla prawdziwych Urbexów i Bannota
Laska za szarpanie torby odsiaduje rok w więzieniu i wyrok za Rozbój na 3 lata a Stuhr po pijanemu potrąca gościa i dostaje 5 tys kary. Tak drodzy PODATNICY wygląda wymiar sprawiedliwości w tym kraju, czy coś jeszcze trzeba komentować.....
Bo Sthur to trójżydzian poLacha 😎
A czego się spodziewałeś po wymiarze sprawiedliwości gdzie prokuratorem generalnym jest naczelne zero?
a co jeśli myśliwi wchodzą mi na pole i strzelają do zwierzyny i strzelają też na drodze między działkami obok domów
Ktoś wie, co się dzieje z Urbex Polska? Gość wbijał na Sobieskiego 100 w Warszawie.
Sierżancie czy w policyjnym podsumowaniu tygodnia pojawi się genialna interwencja ,ad sebikiem co wpitolił się w furę ,która dostępna jest na profilu IFP ? Jak dla mnie to jest hit tego tygodnia ,idealnie go zaorali tego sebika
Z Urbexu zabieramy tylko zdjęcia😉
Zobacz sobie żądnego przygód albo sietre. Uwielbiam urbex szkoda ze jest nielegalny.
*_Czyli, że niby Urbexianie publikując na YT swoje "dokonania" tak de facto publikują dowody w sprawie, włamania?_*
_No i mogą być ścigani z urzędu?_