@@silence2000 nikt nie zna jego personaliów więc jak może być znaną osobą? Każdy z nas ma kanał na yt, nieważne czy na niego wrzuca. Więc jest najpopularniejszym kanałem, nie osobą
Zazwyczaj nie komentuje filmów na yt, ale twoja twórczość jest naprawdę jedną z najbardziej wartościowych i godnych polecenia. Zapewne zauważyłeś, że masz mniej wyświetleń niż w abstra,, ale pomimo tego nie poddawaj się i rób to co robisz!
Już od dziecka jesteśmy zachęcani do picia, oczywiście piccolo, o którym wspomniałeś, ale czy tylko mi na weselach itd. ktoś zawsze proponował kieliszek? A potem ten chociażby wujek mówił ze śmiechem, że ty jeszcze nie możesz. Zakazany owoc, więc chcesz go spróbować
Mi dosłownie wciskano w rękę kubek jak mialam kilkanaście lat. Grożenie że wyleję w krzaki nie zmieniało podejścia, dopóki na serio nie zaczynałam tego wylewać na ich oczach :/
Trzymam kciuki za Ciebie 👏Pamiętaj, że w razie potknięcia- wstajesz, otrzepujesz się i idziesz dalej. No bo przecież nikt z nas nie przestał się uczyć chodzić tylko dlatego, że się przewrócił- gdybyśmy tak działali to większość z nas nie stała by na dwóch nogach.
Kilka dni temu obejrzałam twój poprzedni film o alko (potrzebowałam do referatu na chemię) i bardzo się cieszę, że nakręciłeś odcinek o takiej tematyce
Rafał, bardzo bardzo dziękuję za ten film. Mam nadzieję, że skłoni to kogoś do refleksji i pod jego wpływem odmówi reklamowania alkoholu jesli dostanie taką propozycję. Sama stosunkowo niedawno zrozumiałam jak alkohol jest szkodliwy i postanowiłam edukować innych w tym temacie. Alkohol jest dosłownie wszędzie, a przekaz w mediach jest jasny alkohol = dobra zabawa, relaks. Tymczasem nie powinno się zapominać, że poza uzależnieniem czyhają na nas inne zagrożenia z nim związane np. szereg różnych chorób, w tym 7 rodzajów nowotworów, depresja i inne zaburzenia psychiczne. Nadużywanie alkoholu = spadek jakości życia. Picie co weekend = nadużywanie alkoholu... Wokół tej używki jest wiele mitów, mam nadzieję, że uda się je obalić, Twój film może być bardzo pomocny. Dobra robota ✌️
Niech Ci wszechświat da co najlepsze w życiu bo jesteś wspaniałym twórcą i dajesz swoim widzą prawdziwą wartość. Boski materiał, uwielbiam całym sercem.
W życiu nie spróbowałam nawet alkoholu i nawet nie jestem w stanie wymienić ile razy ktoś próbował mnie do tego zmusić, czy to przez dolewanie wódki do soku na imprezach, czy szantażem emocjonalnym. Ludzie są nienormalni na tym punkcie.
Popieram ten film - oby reklamowanie rzeczy silnie uzależniających typu alkohol, e-papierosy, papierosy, a nawet jakieś ruletki internetowe w końcu się zmniejszyło
1. Uważam ze influencerzy nie powinni reklamować używek. Główny powód to taki, że najczęściej odbiorcami takich osób są osoby w wieku okołonastoletnim albo osoby, które widzą w danym influencerze jakiś autorytet, są jego fanami, przez co tym bardziej może to skłonić takiego odbiorcę do myślenia, ze używki są cool albo chociaż ze wcale nie są takie złe. 2. Zastanawiam się nad swoim podejściem do używek bardzo często. W zasadzie takie rozkminy i wszystkie żenujące skutki, które się pojawiły, zadecydowały o tym, że z całej tablicy Mendelejewa, przez która przebrnęłam, zostawiłam jedynie nikotynę(jeszcze!), kofeinę, ziółko raz na ruski rok i alkohol czasem. W przypadku ostatniego robię aktualnie eksperyment nietykania przez trzy miesiące. Chce po prostu sprawdzić czy bede mieć taki sam fun będąc w miejscu, w którym inni sobie sączą, a ja nie i czy bycie kierowca jest takie złe. Jak na razie odpowiedzi to: tak, mogę mieć taki sam fun, a to, ze mogę sobie wrócić o dowolnej porze jest kozackie. Myśle tez, ze używki tyle mi zabrały i na tyle rzeczy mnie naraziły, ze głupim byłoby nie rozważać tego tematu w celu wyciagnięcia wniosków, zapobiegnięcia powtórce, a może nawet przestrzeżeniem kogoś innego…
Ogólnie cieszy mnie fakt że w końcu ktoś z zasięgami podjął się tego tematu, jako osoba która nigdy w życiu nie zapaliła ani 1 fajki, nie wypiła więcej jak pół litra alkoholu (przez 23 lat egzystencji) itd... to cieszę się że są jeszcze osoby które chcą zwiększać świadomość ludzi w tym temacie, dla dobra ogółu. Osobiście uważam że wszystko robione z umiarem jest spoko i mam z tym luz, ale palenie papierosów powinno być ograniczone do określonych miejsc, stref, lokali, cokolwiek(?), ponieważ strasznie "IRYTUJĘ SIĘ" ;) kiedy to wychodząc ze sklepu czy po prostu przechadzając się po mieście nagle ktoś przede mną odpala ten pie*dolony kawałek tytoniu i zasmradza tymi toksynami wszystko i wszystkich dookoła, tak że mam ochotę wziąć tego kiepa wsadzić temu komuś głęboko w 4 litery :) bo więcej szkody robi innym niż sobie. Pozdro Masny
Dodałbym do tego grona bukmacherke. Nie szkodzi w takim samym stopniu jak papierosy czy alko ale case podobny bo moze wprowadzic w uzależnienie. Wielkie podmioty takie jak Fame czy Kanał sportowy oraz 90proc kanałów związanych ze sportem zrobiły standard z obstawiania walk/meczy etc.
Jak ktoś chce się dowiedzieć bardzo dokładnie o szkodliwościu papierosów i e-papierosów, to polecam odcinki na ten temat na kanale Uwaga! Naukowy Bełkot.
Bardzo dobry i potrzebny materiał :). To jak picie alkoholu jest znormalizowane w naszym społeczeństwie pokazuje fakt, że gdy ktoś nie pije alkoholu na imprezie to wszyscy są zszokowani, dopytują dlaczego i namawiają do jego spożycia. Nigdy nie spotkałam się z sytuacją by ktoś dopytywał pijącego dlaczego pije. Ja alkohol pije bardzo sporadycznie (dwa/trzy razy do roku) w małych ilościach i zawsze męczy mnie tłumaczenie się dlaczego. Nie pije bo nie chcę. Warto uświadamiać ludzi, chociażby takimi materiałami jak ten o szkodliwości alkoholu oraz papierosów i że jest to używka jak każda inna. Po prostu są one ogólnodostępne i niezakazane jak np narkotyki. Nie znaczy to, że są mniej szkodliwe.
1 - Co myślisz o reklamowaniu wyrobów tytoniowych i alkoholu? - Używki są bardzo szkodliwym mechanizmem omijania własnych problemów, świadczą o niedojrzałości i zadecydowanie nie powinny być reklamowane (bez żadnych ale). Promować trzeba inne postawy. 2 - Czy zastanawiasz się nad swoim podejściem do używek? -Tak. Rzucanie palenia to koszmar, odchodzenie od szkodliwych przyzwyczajeń np. wieczornego picia to wysiłek, który naprawdę warto podjąć dla zdecydowanie lepszego samopoczucia i świeższej psychiki, dlatego bardzo wszystkich zachęcam do zmian i próbie radzenia z trudnościami na trzeźwo. Aha i bardzo mnie wkurza żywiec na kanale sportowym,na męskim graniu itd. Duże projekty zdecydowanie powinny mieć innego sponsora.
1. Przeszkadza mi podejście influencerów do reklamowania używek, przez to że dostrzegam jak wiele osób ma bezrefleksyjne podejście do tego co biorą. 2. Tak poszerzam swoją wiedzę o uzywkach, ponad rok temu przestałem palić szlugi i jak najczęściej staram się robić przerwy od pozostałych używek. Ale zawsze kiedy podejmuję ten temat w gronie znajomych, nikt nie jest nim zainteresowany.
Bardzo dobry materiał! Jestem przeciwna jakimkolwiek reklamom alko, nawet piwa. Alko powinno być w Polsce dużo droższe i mniej dostępne, bo jest to absurd że jest czasem tańsze niż woda butelkowana i może go kupić w każdym sklepie
Propsy dla kolegi Masnego za doedukowanie się w temacie. Przywołanie badań The Lancet naprawdę mi zaimponowało. Dobroczynny Resveratrol, który jest w winie czerwonym, znajduje się również w borówkach, orzechach itd... Pozdrawiam serdecznie
Reklama alkoholu? Uważam że jest to bardzo mały problem wśród młodzieży w porównaniu do hazardu, popularne persony takie jak Multi, Nitro, GENZIE i wiele więcej dopuszczają się reklamy zdrapek, keydropów, czy innych ruletek które cholernie wciągają młode osoby, uważam że tak jak GENZIE nie dopuscilo się jeszcze tego na tak dużą skale, bo nie było tam nic podkręcone, tak youtuberzy czy streamerzy nagrywający wyżej wspomniane ruletki czy strony hazardowe mają na 100% podkręcone procenty na trafienie lepszych rzeczy. Według mnie jest to absolutnie skandaliczne i dziwi mnie fakt że nikt z tym jeszcze nic nie zrobił.
Bardzo się cieszę że poruszyłeś ten temat, w dużych miastach mega dużo osób pali i to bezwstydnie w zatłoczonych miejscach. Podobnie z alkoholem - jest mega popularny, w pociągu można se dupnąć browara, a w komunikacji miejskiej chyba wszyscy to już tolerują. Mam nadzieję, że kiedyś ludzie będą mądrzejsi
Super odcinek :) Dorzucił bym do tego promowanie bukmacherki, namawianie do hazardu to też słaba rzecz. Mówię jako osoba która walczy z tym od dlugiego czasu :p A zaczelo sie od freebetu za zarejestrowanie z kodem :)
1. Myśle ze jest to nieodpowiedzialne i nie powinno mieć to miejsca 2. Czasem się zastanawiam czy nie za często się nad tym zastanawiam, bardzo sobie ograniczam używki i mam duży szacunek do potężnej siły jaką mogą wywrzeć na danej osobie.
Uważam, że bardzo dobrze, że o tym mówisz. Problem alkoholizmu w Polsce jest porażający i reklamowanie wszędzie alkoholu bardzo się do tego dokłada. Przeraża mnie fakt, że za zwykły napój zapłacę więcej niż za piwo :(
To, że temat jest ważny i super ze zostało to powiedziane na głos, to wiadomo. Ale chciałabym zwrócić uwagę na tło, genialnie podbija odbiór materiału.
1. Każda reklama traktuje odbiorce jako pieniądze i raczeh nikogo nie interesuje czy ten produkt będzie dla kogoś dobry 2. Mam 18 lat i robie sobie drugi detoks. Pierwszy trwał pół roku bo przeginałem. Obecny jest skutkiem refleksji o tym po co tak na prawdę się odurzam. Pierwszy detoks nauczył mnie tego że lepiej bawie się bez alkoholu itp. więc po co z tego korzystam? Pewnie to sposób jakiejś ucieczki. Nie podoba mi sie ucieczka w ten sposób wiec obecnie pije tylko ramach toastu (jednego symbolicznie) lub np: mam zamiar sie napić w muzeum perły, bo nie chce żeby problemy przeszkadzały mi w doświadczaniu życia. Dobry film i fajny przekaz.
1. Nie dość że ciężko osobom uzależnionym pozostać w trzeźwości normalnie, to influenserzy czy zwykłe wyjście do sklepu jest wyzwaniem gdyż żeby zapłacić przy kasie musisz stanąć przed ogromną gamą napojów alkoholowych stojących tuż za panią ekspedientką. To w jakim świecie jest trochę przerażające 2Codziennie nad tym myślę ale to dobrze
Przestałam kompletnie pić ponad rok temu. Ciężko to wyjaśnić, ale psychicznie czuję się tak dobrze, jest mi o niebo lepiej na jakichkolwiek posiadówkach i ogólnie na co dzień. Do dobrej zabawy nie są potrzebne dobre używki, tylko dobre towarzystwo. Pozdrawiam wszystkich.
Dobry Masny 1. Nie zastanawiam się, nie zauważam takich reklam w moim życiu. Pewnie dlatego, że influencerów nie oglądam 2. Zastanawiam się, robię czasami przerwy, czasami mi się zdaża za często spożywać alko (według mnie), co głównie mi się odbija na wyglądzie (brzuszek piwny), ale staram się to rekompensować siłownią. I jakoś sumienie aż tak często nie krzyczy.
1. Szczerze, nigdy się nad tym nie zastanawiałem więc nie wiem XD. 2. Dość często. Prawie codziennie. Zastanawiam się nad nimi i nad ich skutkami ubocznymi co skłania mnie do poszerzania wiedzy na ich temat. Przed spróbowaniem jakich kolwiek używek zawsze starałem się dowiedzieć jak najwiecej na ich temat więc myśle, że git. Co do robienia sobie detoksów to staram się je robić regularnie (raz na dwa miesiące, albo na miesiąc). U mnie detoks trwa od 1 tyg do 2 tyg. Ten tydzień lub dwa pomagają mi się wybić i wrócić do funkcjonowania bez nich, wiec detoks działa.
swietny film! od razu po skonczeniu 18 zostalam zalana lawina reklam alkoholu w social mediach, ktora niezwlocznie zaczelam blokowac. Mysle, ze nasze spoleczenstwo az nadto toleruje alkohol, ktory jest tak samo szkodliwy jak narkotyki.
Ja odkąd skończyłam 18 lat to dostaję na urodziny alkohol, choć na żadnej imprezie rodzinnej go nie piję, bo po prostu mi nie smakuje w żadnej postaci.
@@aleksandrahejla Niekoniecznie, myślę, że to zależy od narkotyku i organizmu. Jedni są agresywni po alkoholu, inni wyluzowani/roześmiani. Choć z narkotyków chyba najmniej szkodliwa jest (czysta) marihuana, która sprawia, że człowiek się rozluźnia i czuje jakoś tak spokojniej/weselej. Jak już wspomniałam, kwestia organizmu i używki. :)
@@wasiauwu no, tak jak napisałeś: niekoniecznie i zależy. Ale powszechnie panuje przekonanie, że alkohol jest mniej szkodliwy niż narkotyki i jest to nieprawdą
Reklama alkoholu w mediach bezpośrednio przekłada się na poziom spożycia. Oczywiście ludzie nie mają poczucia wspólnotowości i odpowiedzialności za społeczność, więc będą mówić "każdy decyduje za siebie". Reklama alko/tytoniu/hazardu powinna być całowicie zabroniona.
1.odp Uważam, że reklamowanie przez influ alkoholu i tytoniu jest skrajnie nie odpowiedzialne. Nie potrzebna jest dodatkowa promocja tak ogromnej branży. Ludzie mogą dostać w taki sposób zapewnienie że alkohol na kazda okazje spotkanie towarzyskie, urodziny, swieta czy pępkowe to świetny pomysł. Niebezpieczne jest wspieranie kultury picia, szczególnie że w Polsce jest ona bardzo mocna. Częściej dostaniesz pytanie czemu nie pijesz niż czemu pijesz. U dzieci i młodzieży umacnia taka reklama pogląd że alkohol jest jednym z najlepszych form świętowania okazji. Uważam że alkohol bardzo szybko niszczy rodziny, przyjaźnie i samą osobę która idzie w kierunku nadużywania go.
1. Nieetyczne ; otwarte mówienie o spożywaniu alkoholu/paleniu papierosów etc. - spoko, reklamowanie konkretnych marek, płatne współprace, zachęcanie do korzystania - słabe 2. Tak, staram się być świadomym do czego mnie ciągnie, z czego regularnie korzystam itp. i staram się to kontrolować - jeśli wydaje mi się że za często używam czegoś, uzależniam od tego pewne czynności czy samopoczucie to staram się to ograniczać
1. Influencerzy nie powinni reklamować alkoholu i innych używek. Powiem nawet, że reklamowanie jakichkolwiek "wielkich firm" , które są sponsorem odcinka lub twarzy sławnej osoby, bardziej mnie zniechęca do influencera i do produktu który jest reklamowany... chyba, że promuje jakąś mniejszą, nową, rodzinną markę, to czasami potrafię się przekonać. Mnie już brzydzi jak widzę sławne osoby pijące przed kamerą Coca-colę albo promujących portale hazardowe. Samemu mi się zdarza pić niezdrowe napoje, ale zwyczajnie mam myśli, że osoba promuje coś co tak naprawdę uzależnia i ZABIJA. 2. Nie palę petów, e-petów, ziel. spróbowalem kilka razy w życiu, alkohol piję raz/dwa w miesiącu gdy jest impreza, bo to chyba nic złego się wyszaleć od czasu do czasu. W końcu jestem studentem, więc ... . Jednak potrafię nie pić prze kilka miesięcy, więc w tej kwestii jest chyba ze mną w porządku. Fajny filmik Pozdrawiam
Cześć, może zrobisz podobny odcinek o właściwościach tabaki? Czy jest "lepsza" czy "gorsza" od papierosów itp. Ostatnio obserwuje, że coraz więcej ludzi (przynajmniej moich znajomych) sięga właśnie po taką używkę, a badania na ten temat skutków zażywania tabaki są różne.
imo porównywanie używek czy jest mniej czy bardziej destrukcyjna nie ma sensu bo wszystkie mają negatywny wpływ i uzależniają, tylko każda inaczej. Ktoś może się bardziej uzależnić od kawy i mieć z tego powodu większe problemy zdrowotne niż ktoś inny np. od papierosów. W sprawie ogólnych skutków przyjmowania tabaki to się nie wypowiem ale ogólnie wciąganie czegokolwiek nosem nie jest zdrowe, podrażnia i wysusza śluzówkę i może przyczyniać się to utraty węchu (pośrednio więc i smaku).
Cóż, rozumiem przekaz i jestem świadoma, jak działają wszelkiej maści używki na organizm, ale z racji, iż prowadzę hedonistyczny styl życia, nie lubię ograniczać sobie rozrywek. Żyję tylko po to, by odczuwać radość, więc daleko mi do życia w abstynencji i z własnej perspektywy nie widzę nic złego w promowaniu radości. Jednocześnie rozumiem, że każdy widzi sens egzystencji w zupełnie odmiennych stylach życia.
Super materiał 👏 Nie obserwuję influ którzy robiliby jakieś kampanie alkoholowe, ewentualnie zdaży się, że ktoś w zwyczajny sposób na stories pokaże, że ma wieczór z lampką wina- nie uważam by było w tym coś złego. Zaznaczę jednak, że jestem w wieku 30+ i osoby przeze mnie obserwowane to nie są twórcy tworzący kontent dla nastolatków. W przypadku influ, którzy są obserwowani przez młodzież uważam, że takie reklamy są mega słabe-każdy twórca wie do kogo dociera jego kontent. O moim podejściu do alkoholu myślę co jakiś czas i przypuszczam, że robię to bo spożywam alkohol bardzo sporadycznie i w niewielkich ilościach. Jestem też wybredna bo nie lubię jak mój napój wali alko- nie dostrzegam w takim smaku niczego atrakcyjnego. Nie ze mną umawianie się na piwko czy na wypicie butelki wina 😝
Poruszony ważny temat. Cieszę się, że coraz więcej tego powstaje na fali uświadamiania, jak szkodliwy jest alkohol. Wielu ludziom nie przeszkadza, że influencerzy pokazują się w mediach z alkoholem. A co by było, gdyby pokazali inną substancję psychoaktywną (nawet mniej szkodliwą) jak LSD czy MDMA? Od razu byłaby burza.
Według mnie, alkohol trzeba wpisać na listę z innymi narkotykami. Trzeba zrobić badania, jaka ilość danego narkotyku jest bezpieczna i nie uzależnia (na przykład taka heroina byłaby całkowicie zakazana, bo uzależnia od razu). Dla ludzi, którzy potrafią się kontrolować nie będzie większej różnicy. Większość problemów ludzkich sprowadza się do alkoholu: ubóstwo, bezdomność, patologia, problemy w relacjach, w pracy czy wiele chorób jest spowodowanych alkoholem.
Jako (już prawie) magister psychologii i neuronaukowiec mogę powiedzieć, że to naprawdę nie jest żart z tym alkoholem - uszkadza osłonki mielinowe, co rozwala neurony.
1. W przypadku twórców z widownią, w której przeważają osoby poniżej 18 roku życia jest to bardzo kiepski ruch. Co nie oznacza od razu, że reklamowanie używek w przypadku pozostałych twórców, z trochę starszą widownią, jest eleganckie/moralne - ja bym stwierdził, że zwyczajnie bardziej "legalne", jeśli ktoś swój kompas moralny opiera w jakiejś mierze na normach prawnych. 2. Nie piję alkoholu, oprócz okazjonalnych, poczęstunkowych pojedynczych piw etc., od kilku lat, natomiast totalną abstynencję trzymam od ponad pół roku i jestem szczęśliwy :) Innych używek praktycznie nigdy nie tykałem, nie licząc pojedynczych okazji "na spróbowanie" pod koniec liceum/na początku studiów. Całkiem często trafiam przemyśleniami w temat używek, zwłaszcza alkoholu, ale bierze się z tak bardzo obecnego w naszym społeczeństwie motywu spożywania alkoholu, na ulicy, w pracy, w internecie. Gdy mówię, że nie piję ludzie patrzą się na mnie jak kogoś totalnie odklejonego od rzeczywistości, nawet przez tych, którzy piją bardzo okazjonalnie - ciekawe zjawisko i zgaduję, że nieobecne aż tak bardzo na Zachodzie, jak u nas w Polsce.
1. Oczywiście potępiam bezmyślne promowanie jakiejkolwiek używki, ale myślę, że odpowiednie edukowanie o ich działanniu jest jak najbardziej korzystne 2. Myślę, że daleko mi do abstynencji, jestem uzałeżniony od nikotyny ale powoli rzucam nałóg. Epapierosy i podgrzewacze tytoniu zamieniłem na woreczki z nikotyną pod wargę - snusy, które za niedługo planuję przestać używać. Alkohol i marihuanę używam tylko ze znajomymi na imprezachach, ale wiem jak łatwo można się uzależnić od tych substancji dlatego nie można robić tego regularnie
Dym papierosowy sprawia ze osoby bierne maja mozliwosc zachorowania na raka o 25% Tym czasem moja matka palaca nawet jak byla ze mna w ciazy i nadal pali w domu i nie ma zamiaru nigdzie indziej :')
Hej, sory że nie na temat filmu, ale właśnie kończę słuchać rozmowy z Tobą w Imponderabiliach i… kurczę, jakie ja przez Abstra miałem o Tobie mylne zdanie. Jedna z najfajniejszych i najmądrzejszych rozmów, jakie słyszałem od dawna. Wszystkiego dobrego, cheers!
1. Nie widziałem za bardzo takich reklam, jak już jakąś zobaczę to i tak nie myślę nad tym za bardzo. Choć nie lubię reklamowania wódki. 2. Zastanawiam się cały czas, staram się bardzo mocno ograniczać i kontrolować spożycie a kiedy jest go więcej z powodu różnych imprez (wesele, urodziny itp) to później robię sobie przerwę, taki detoks można by rzec. Ofc chodzi o alko.
1. ODP = szkodliwe, nieodpowiedzialne w społeczeństwie alkoholików i palaczy 2. ODP = nie pale, nie piję obecnie moim jedynym problemem/używką jest niezdrowe jedzenie/słodycze
1. Uważam ze jako osoby tak wpływowe, zwłaszcza na młodzież powinni dawać dobre wzorce i nie reklamować używek, tak samo jak nie powinni upubliczniac zdjęć z używkami 2 sama się zastanawiam, obecnie używam jedynie alkoholu
1. Zależy, jacy influencerzy i co rozumiemy przez słowo influencer. Zakładając, że za influencera uważamy osoby takie jak Marek Konrad, Bogusław Linda czy Marysia Winiarska to nie mam nic przeciwko temu, że reklamują np. alkohol, bo 99,9% osób zainteresowanych ich osobami/ich odbiorców to osoby dorosłe, które i samą pełnoletność mają dawno za sobą, a i ten promil osób młodszych, który może być nimi zainteresowany, też ze względu choćby na ich wiek traktuje i ewentualnie podziwia ich za inne rzeczy i z innej perspektywy. Jeżeli natomiast chodzi o osoby młodsze/topowe, u których dużą jak nie większą część stanowią osoby niepełnoletnie, to reklamowanie wszelkiego rodzaju używek uważam za dosłownie niszczące, bo to już dla tych odbiorców są wzory do naśladowania. 2. Tak. W młodości nie zwracałem zupełnie uwagi na takie rzeczy, a i zupełnie się o wpływie używek na zdrowie nie mówiło. Wręcz jako osoba urodzona w latach 80. byłem przyzwyczajony do reklam alkoholu i papierosów. "Wszyscy" wtedy pili i palili, więc i człowiek bez refleksji robił to samo. Jednak już gdzieś w okolicach początku studiów, gdy zaczęły się mniejsze, czy większe problemy zdrowotne, zacząłem zwracać uwagę na to, co robię i jaki ma to wpływ na moje zdrowie, co zaowocowało choćby kilkuletnią abstynencją właśnie w tamtym okresie, a przez wpływ na otoczenie dla mojej wtedy dziewczyny, a obecnie żony rzuciłem palenie. PS. Odpowiadam, po dojściu do Twoich pytań, żeby nie sugerować się dalszą częścią.
Infulencer osoba znana głównie z internetu albo robiaca kariere w internecie przez yt ,insta czy tiktok Influencer to nie aktor czy celebryta gdyż tskie osoby zdobyło rozpoznawalność telewizyjną a nie przez internet
@@silence2000 influencer to termin ktory powstał w dobie galopującego internetu, ale nie definiuje IMO źródła popularnosci. influencer to osoba która ma szerokie grono odbiorców na których ma wpływ. ci tzw internetowi influencerzy to najbardziej patologiczna forma: są znani z tego że są znani, nie są niczym więcej niż słupem reklamowym wypromowanym przez większą markę (vide genzie i ekipa). aktorzy dzisiaj też są influencerami jeśli zdecydują się przenieść swoją rozpoznawalność na popularność.
@@definitelynotkermit8273 influencerzy to ludzie internetu aktor nie będzie influencerem nawet jeśli będzie robił kariere w internecie możesz być jak już tiktokerem albo yt
a ja nigdy nie paliłem i nie miałem styczności z żadnymi narkotykami, choć nieraz proponowali 🤷 jeśli ktoś ma podobnie to cieszmy się swoim szczęściem. Alkohol piję rzadko, tylko okazjonalnie, średnio raz na kilka miesięcy i to gdzieś tak od 20 roku życia. Wchodziłem i wychodziłem w inne uzależnienia, ale potrafiłem z nich wychodzić. To ważna umiejętność. Nigdy nie wiemy kiedy się przyda. Przede wszystkim samodyscyplina.
osobiście bardzo przeraża mnie wspomniany w filmie styl picia Polaków nie ukrywam, sama jestem temu winna, zdarzyło mi się parę razy pić dla upicia, jednakże, dość szybko zorientowałam się, że tak naprawdę nie ma w tym niczego fajnego. im jestem starsza, tym bardziej przerażają mnie pijani ludzie, to co robią i to, że masę osób to, że kolega może zaraz potencjalnie zrobić sobie albo komuś krzywdę, bawi zamiast niepokoić
1. Zdecydowanie niemoralne podejście. Influencerzy mają wpływ na najmłodszych, a jeśli, dajmy na to, dziecko z podstawówki zobaczy u nich, że alkohol albo papierosy są "fajne", będzie chciało spróbować. I o ile po osiemnastce wiele osób próbuje z czystej ciekawości, bo ma do tego prawo, takie dziecko może chcieć napić się lub zapalić jak najszybciej, by robić to, co jego idol. Niektórym się to niestety uda. 2. Pełna abstynencja. Spróbowałem, znudziłem się, a ostatecznie uznałem, że nie chcę wracać do tego nigdy więcej. Od kiedy douczyłem się i dowiedziałem, co tytoń, alkohol oraz wszelkie używki długofalowo robią z ludzkim mózgiem, nie ruszyłbym ich nawet kijem @edit: Toś mnie zaskoczył z tym biernym paleniem. Wiedziałem, że sam dym jest szkodliwy, ale nie że aż tak. Choć i tak trudno go unikać, kiedy prawie wszyscy na twoim otoczeniu palą, więc nawet nie próbuję. Świetny materiał!
szacun masny za podjecie tamtu i wgl ale jezeli nie znasz sie na czyms to sie najlepiej nie wypowiadaj. "Podgrzewacze" liquidu nie rozgrzewaja sie do 300 stopni tylko do 200/220, w tej temperaturze nie wytwarzaja sie szkodliwe substancje. Pozatym jaki plastik i metal, nie ogarniam ale nadal szanuje
1. Nie zwracam na to uwagi 2. Biorę różne substancje, stosunkowo często ale za to odpowiedzialnie, staram się poszerzać na ich temat wiedzę i zasady bezpiecznego stosowania takowych substancji
To zaczyna się niewinnie za każdym razem. Najpierw widzi dzieciak, że rodzic pije coś, co się fajnie pieni, mówi, że jak chcesz możesz spić pianę. Smakuje dziwnie, ale dzieciak jest zaintrygowany, smaku nie zapomina. Później właśnie Piccoolo w butelce od szampana, kojarzymy kształt butelki z czymś przyjemnym. Stajemy się starsi, rodzic nie ma oporów żeby kupić nam coś "bezalkoholowego" lub coś pokroju Redds'a w puszce bo ma owocowe smaki. Później okres buntu i chęć spróbowania czegoś mocniejszego. Pierwsze hihi hoho "chlańsko" ze znajomymi żeby sprawdzić, jak smakuje ten ,,zakazany owoc". Wesela, osiemnastki, imprezy, grille, generalnie duużo okazji do picia. I tak właśnie zaprawia się od małego alkoholików. Mało tego, w Polszy tak mocno jest zakorzeniona kultura picia, że jeśli masz czelność odmówić to często jest się wyśmiewanym ,,bo masz słabą głowę", ,,bo się boisz", ,,bo jesteś pi*deczka"... Dlatego fajnie by było, gdyby dodatkowo Influ nie dokładali cegiełki do alkoholizowania młodzieży ;)
W szkole powinien byc przedmiot o uzaleznieniach z normalnym egzaminem na koniec. Ile z polskich pijaczkow wie co to sa fazy uzależnienia i w której z nich sie wlasnie znajdują. Kto wie co to są mechanizmy iluzji i zaprzeczeń itp. Duzo jest podstawowej wiedzy ktora w narodzie alkoholikow byla by przydatna.
W większości ceny produktów żywnościowych w czasie inflacji nie rosną za pośrednictwem nakładanych podatków, a ze względu na wzrost ceny surówca, tudzież zwiększonych kosztów eksploatacyjnych etc. Skąd w takim razie porównanie do mniejszego wzrostu ceny alkoholu jeżeli ta bazuje na akcyzie ? Kolejna kwestia, to szkody wyrządzane przez pijanych kierowców => może zamiast wzrostu cen alkoholu, postawmy na zwiększenie kar nakładanych na zamieszane w to jednostki.
Właścicielka mieszkania wsadziła mi palących do pokoju obok. Od kilku tygodni non stop kaszlę, mimo że zostałam kablem bezprzewodowym i napisałam do niej o tym, że palą w mieszkaniu i już od jakiegoś czasu tego nie robią
No nie do końca maja więcej szans na problemy z płucami gdyż po 1 dym inaczej się rozchodzi i nie trafia on aż w takiej ilości do biernego palacza zwłaszcza jeżeli jest to na dworze 2 osoba która pali też wciąga dym ten który nie przechodzi przez filtr nieraz więcej niż inni dlatego że sami trzymają papierosa więc więcej dymu trafi do ich dróg oddechowych zanim się rozproszy w powietrzu. Ale ogl z resztą się zgadzam
1. W zależności od formy. Np gdyby alkohol/ tytoń był reklamowany tak jak robi to np. Linus Tech tips, to mam w to wywalone. Jeśli jest to np. jak robił Gimper, 7 metrów pod ziemią, czy inny kanał reklamujący "podwójnie filtrowaną whisky" to mam z tym większy problem, ale na koniec dnia wierzę, że każdy sam decyduje o swoich wyborach. To, że w prawie każdym sklepie widzę złote malboro przed oczami nie oznacza, że je kupię. 2. W ciągu roku wypalam ok pczkę "cudzesów", 12 l piwa i ok 2 litry wódki. To od czego jestem uzależniony to kawa, kofeina, cukier. I cukier w wszystkim jest znacznie gorszy niż fajeczki
Ja przez całe życie nie reklamuję alkoholu! Co prawda głównie dlatego, że nikt mi takiej propozycji nie złożył, ale nie zmienia to faktu.
XDDD
Gdybym prowadził jakąś firmę to chyba wysłałbym Ci ofertę reklamową, bo paradoksalnie twój kanał jest jednym z najbardziej znanych na polskim yt xD
@@shadow-op7bc bardzej osobą niż kanałem
@@silence2000 nikt nie zna jego personaliów więc jak może być znaną osobą? Każdy z nas ma kanał na yt, nieważne czy na niego wrzuca. Więc jest najpopularniejszym kanałem, nie osobą
@@Caahir Nazywa się Koprolity każdy go kojarzy nie ważne gdzie wejdziesz
Zazwyczaj nie komentuje filmów na yt, ale twoja twórczość jest naprawdę jedną z najbardziej wartościowych i godnych polecenia. Zapewne zauważyłeś, że masz mniej wyświetleń niż w abstra,, ale pomimo tego nie poddawaj się i rób to co robisz!
Niestety ludzie wolą oglądać śmieszne lub bzdurne filmiki niż takie,które wnoszą coś do życia
Ja jako 17-latek potwierdzam że większość rozmów moich rówieśników jest o imprezach i alkoholu więc jest to duży problem
Jak dla mnie wielki szacunek za ten materiał.
Już od dziecka jesteśmy zachęcani do picia, oczywiście piccolo, o którym wspomniałeś, ale czy tylko mi na weselach itd. ktoś zawsze proponował kieliszek? A potem ten chociażby wujek mówił ze śmiechem, że ty jeszcze nie możesz. Zakazany owoc, więc chcesz go spróbować
Mi dosłownie wciskano w rękę kubek jak mialam kilkanaście lat. Grożenie że wyleję w krzaki nie zmieniało podejścia, dopóki na serio nie zaczynałam tego wylewać na ich oczach :/
Kazdy "celebryta "ktory reklamuje alkohol powinien to obejrzeć!!! Brawo Raf🙋♀️👊
Ja walczę z Papierosami bo jestem uzależniony każdy jeden dzień bez papierosa to jak święto.
Na razie 5 dzień i oby jak najdalej
powodzenia !
Trzymam kciuki za Ciebie 👏Pamiętaj, że w razie potknięcia- wstajesz, otrzepujesz się i idziesz dalej. No bo przecież nikt z nas nie przestał się uczyć chodzić tylko dlatego, że się przewrócił- gdybyśmy tak działali to większość z nas nie stała by na dwóch nogach.
Ja dziś zaczynam 51 dzień bez marihuany po 5 latach nadużywania myślałem że walka z tym będzie cięższa idzie jak po maśle
@@bartekbartek1433 brawo dla Ciebie 👏 oby tak dalej 👍🎉
@@bartekbartek1433 chcesz już nigdy do niej nie wracać czy to jest przerwa (z ciekawości pytam)
Kilka dni temu obejrzałam twój poprzedni film o alko (potrzebowałam do referatu na chemię) i bardzo się cieszę, że nakręciłeś odcinek o takiej tematyce
Rafał, bardzo bardzo dziękuję za ten film. Mam nadzieję, że skłoni to kogoś do refleksji i pod jego wpływem odmówi reklamowania alkoholu jesli dostanie taką propozycję.
Sama stosunkowo niedawno zrozumiałam jak alkohol jest szkodliwy i postanowiłam edukować innych w tym temacie. Alkohol jest dosłownie wszędzie, a przekaz w mediach jest jasny alkohol = dobra zabawa, relaks. Tymczasem nie powinno się zapominać, że poza uzależnieniem czyhają na nas inne zagrożenia z nim związane np. szereg różnych chorób, w tym 7 rodzajów nowotworów, depresja i inne zaburzenia psychiczne.
Nadużywanie alkoholu = spadek jakości życia.
Picie co weekend = nadużywanie alkoholu...
Wokół tej używki jest wiele mitów, mam nadzieję, że uda się je obalić, Twój film może być bardzo pomocny.
Dobra robota ✌️
Niech Ci wszechświat da co najlepsze w życiu bo jesteś wspaniałym twórcą i dajesz swoim widzą prawdziwą wartość. Boski materiał, uwielbiam całym sercem.
W życiu nie spróbowałam nawet alkoholu i nawet nie jestem w stanie wymienić ile razy ktoś próbował mnie do tego zmusić, czy to przez dolewanie wódki do soku na imprezach, czy szantażem emocjonalnym. Ludzie są nienormalni na tym punkcie.
Popieram ten film - oby reklamowanie rzeczy silnie uzależniających typu alkohol, e-papierosy, papierosy, a nawet jakieś ruletki internetowe w końcu się zmniejszyło
Zgadzam się z tym w stu procentach
Bardzo dziękuję za ten wartościowy materiał!
1. Uważam ze influencerzy nie powinni reklamować używek. Główny powód to taki, że najczęściej odbiorcami takich osób są osoby w wieku okołonastoletnim albo osoby, które widzą w danym influencerze jakiś autorytet, są jego fanami, przez co tym bardziej może to skłonić takiego odbiorcę do myślenia, ze używki są cool albo chociaż ze wcale nie są takie złe.
2. Zastanawiam się nad swoim podejściem do używek bardzo często. W zasadzie takie rozkminy i wszystkie żenujące skutki, które się pojawiły, zadecydowały o tym, że z całej tablicy Mendelejewa, przez która przebrnęłam, zostawiłam jedynie nikotynę(jeszcze!), kofeinę, ziółko raz na ruski rok i alkohol czasem. W przypadku ostatniego robię aktualnie eksperyment nietykania przez trzy miesiące. Chce po prostu sprawdzić czy bede mieć taki sam fun będąc w miejscu, w którym inni sobie sączą, a ja nie i czy bycie kierowca jest takie złe. Jak na razie odpowiedzi to: tak, mogę mieć taki sam fun, a to, ze mogę sobie wrócić o dowolnej porze jest kozackie. Myśle tez, ze używki tyle mi zabrały i na tyle rzeczy mnie naraziły, ze głupim byłoby nie rozważać tego tematu w celu wyciagnięcia wniosków, zapobiegnięcia powtórce, a może nawet przestrzeżeniem kogoś innego…
Ogólnie cieszy mnie fakt że w końcu ktoś z zasięgami podjął się tego tematu, jako osoba która nigdy w życiu nie zapaliła ani 1 fajki, nie wypiła więcej jak pół litra alkoholu (przez 23 lat egzystencji) itd... to cieszę się że są jeszcze osoby które chcą zwiększać świadomość ludzi w tym temacie, dla dobra ogółu. Osobiście uważam że wszystko robione z umiarem jest spoko i mam z tym luz, ale palenie papierosów powinno być ograniczone do określonych miejsc, stref, lokali, cokolwiek(?), ponieważ strasznie "IRYTUJĘ SIĘ" ;) kiedy to wychodząc ze sklepu czy po prostu przechadzając się po mieście nagle ktoś przede mną odpala ten pie*dolony kawałek tytoniu i zasmradza tymi toksynami wszystko i wszystkich dookoła, tak że mam ochotę wziąć tego kiepa wsadzić temu komuś głęboko w 4 litery :) bo więcej szkody robi innym niż sobie. Pozdro Masny
Dodałbym do tego grona bukmacherke. Nie szkodzi w takim samym stopniu jak papierosy czy alko ale case podobny bo moze wprowadzic w uzależnienie. Wielkie podmioty takie jak Fame czy Kanał sportowy oraz 90proc kanałów związanych ze sportem zrobiły standard z obstawiania walk/meczy etc.
Jak ktoś chce się dowiedzieć bardzo dokładnie o szkodliwościu papierosów i e-papierosów, to polecam odcinki na ten temat na kanale Uwaga! Naukowy Bełkot.
up'
Bardzo dobry i potrzebny materiał :). To jak picie alkoholu jest znormalizowane w naszym społeczeństwie pokazuje fakt, że gdy ktoś nie pije alkoholu na imprezie to wszyscy są zszokowani, dopytują dlaczego i namawiają do jego spożycia. Nigdy nie spotkałam się z sytuacją by ktoś dopytywał pijącego dlaczego pije. Ja alkohol pije bardzo sporadycznie (dwa/trzy razy do roku) w małych ilościach i zawsze męczy mnie tłumaczenie się dlaczego. Nie pije bo nie chcę.
Warto uświadamiać ludzi, chociażby takimi materiałami jak ten o szkodliwości alkoholu oraz papierosów i że jest to używka jak każda inna. Po prostu są one ogólnodostępne i niezakazane jak np narkotyki. Nie znaczy to, że są mniej szkodliwe.
1
- Co myślisz o reklamowaniu wyrobów tytoniowych i alkoholu?
- Używki są bardzo szkodliwym mechanizmem omijania własnych problemów, świadczą o niedojrzałości i zadecydowanie nie powinny być reklamowane (bez żadnych ale). Promować trzeba inne postawy.
2
- Czy zastanawiasz się nad swoim podejściem do używek?
-Tak. Rzucanie palenia to koszmar, odchodzenie od szkodliwych przyzwyczajeń np. wieczornego picia to wysiłek, który naprawdę warto podjąć dla zdecydowanie lepszego samopoczucia i świeższej psychiki, dlatego bardzo wszystkich zachęcam do zmian i próbie radzenia z trudnościami na trzeźwo.
Aha i bardzo mnie wkurza żywiec na kanale sportowym,na męskim graniu itd. Duże projekty zdecydowanie powinny mieć innego sponsora.
Ciesze sie że podjąłeś ten temat, dzieki za ten film
1. Przeszkadza mi podejście influencerów do reklamowania używek, przez to że dostrzegam jak wiele osób ma bezrefleksyjne podejście do tego co biorą.
2. Tak poszerzam swoją wiedzę o uzywkach, ponad rok temu przestałem palić szlugi i jak najczęściej staram się robić przerwy od pozostałych używek. Ale zawsze kiedy podejmuję ten temat w gronie znajomych, nikt nie jest nim zainteresowany.
Bardzo dobry materiał! Jestem przeciwna jakimkolwiek reklamom alko, nawet piwa. Alko powinno być w Polsce dużo droższe i mniej dostępne, bo jest to absurd że jest czasem tańsze niż woda butelkowana i może go kupić w każdym sklepie
Brawo Rafał i dziękuję Ci bardzo za ten film, poruszyłeś niesamowicie ważny temat, masz u mnie wielkiego plusa 👍🏻🙏
Propsy dla kolegi Masnego za doedukowanie się w temacie. Przywołanie badań The Lancet naprawdę mi zaimponowało. Dobroczynny Resveratrol, który jest w winie czerwonym, znajduje się również w borówkach, orzechach itd... Pozdrawiam serdecznie
Reklama alkoholu? Uważam że jest to bardzo mały problem wśród młodzieży w porównaniu do hazardu, popularne persony takie jak Multi, Nitro, GENZIE i wiele więcej dopuszczają się reklamy zdrapek, keydropów, czy innych ruletek które cholernie wciągają młode osoby, uważam że tak jak GENZIE nie dopuscilo się jeszcze tego na tak dużą skale, bo nie było tam nic podkręcone, tak youtuberzy czy streamerzy nagrywający wyżej wspomniane ruletki czy strony hazardowe mają na 100% podkręcone procenty na trafienie lepszych rzeczy. Według mnie jest to absolutnie skandaliczne i dziwi mnie fakt że nikt z tym jeszcze nic nie zrobił.
świetny materiał, dzięki Masny 🙌🏼
Świetny materiał, dzięki Masy 👏
bardzo wartościowy film, brawo!
Bardzo się cieszę że poruszyłeś ten temat, w dużych miastach mega dużo osób pali i to bezwstydnie w zatłoczonych miejscach. Podobnie z alkoholem - jest mega popularny, w pociągu można se dupnąć browara, a w komunikacji miejskiej chyba wszyscy to już tolerują. Mam nadzieję, że kiedyś ludzie będą mądrzejsi
Świetny materiał! Dziękuje. Sam zacząłem się zastanawiać ile pije.
Super odcinek :) Dorzucił bym do tego promowanie bukmacherki, namawianie do hazardu to też słaba rzecz. Mówię jako osoba która walczy z tym od dlugiego czasu :p A zaczelo sie od freebetu za zarejestrowanie z kodem :)
1. Myśle ze jest to nieodpowiedzialne i nie powinno mieć to miejsca
2. Czasem się zastanawiam czy nie za często się nad tym zastanawiam, bardzo sobie ograniczam używki i mam duży szacunek do potężnej siły jaką mogą wywrzeć na danej osobie.
Uważam, że bardzo dobrze, że o tym mówisz. Problem alkoholizmu w Polsce jest porażający i reklamowanie wszędzie alkoholu bardzo się do tego dokłada. Przeraża mnie fakt, że za zwykły napój zapłacę więcej niż za piwo :(
Bardzo ważny film, brawo 👏 Oby więcej influencerów i jutuberów poszło tym szlakiem!
Dobrze że robisz takie filmy
Fajnie że ktoś w końcu o tym otwarcie mówi. Lepiej zapobiegać niż leczyć. Po prostu.
To, że temat jest ważny i super ze zostało to powiedziane na głos, to wiadomo. Ale chciałabym zwrócić uwagę na tło, genialnie podbija odbiór materiału.
Bardzo wazny film, dzieki za niego!
1. Każda reklama traktuje odbiorce jako pieniądze i raczeh nikogo nie interesuje czy ten produkt będzie dla kogoś dobry
2. Mam 18 lat i robie sobie drugi detoks. Pierwszy trwał pół roku bo przeginałem. Obecny jest skutkiem refleksji o tym po co tak na prawdę się odurzam. Pierwszy detoks nauczył mnie tego że lepiej bawie się bez alkoholu itp. więc po co z tego korzystam? Pewnie to sposób jakiejś ucieczki. Nie podoba mi sie ucieczka w ten sposób wiec obecnie pije tylko ramach toastu (jednego symbolicznie) lub np: mam zamiar sie napić w muzeum perły, bo nie chce żeby problemy przeszkadzały mi w doświadczaniu życia.
Dobry film i fajny przekaz.
Uwielbiam ten film! Dziękuję, że naglasniasz problem alkoholu w Polsce🙌
1. Nie dość że ciężko osobom uzależnionym pozostać w trzeźwości normalnie, to influenserzy czy zwykłe wyjście do sklepu jest wyzwaniem gdyż żeby zapłacić przy kasie musisz stanąć przed ogromną gamą napojów alkoholowych stojących tuż za panią ekspedientką. To w jakim świecie jest trochę przerażające
2Codziennie nad tym myślę ale to dobrze
Piękna stylistyka, montaż... Miód dla oczu 🤤
Przestałam kompletnie pić ponad rok temu. Ciężko to wyjaśnić, ale psychicznie czuję się tak dobrze, jest mi o niebo lepiej na jakichkolwiek posiadówkach i ogólnie na co dzień. Do dobrej zabawy nie są potrzebne dobre używki, tylko dobre towarzystwo.
Pozdrawiam wszystkich.
Dobry Masny
1. Nie zastanawiam się, nie zauważam takich reklam w moim życiu. Pewnie dlatego, że influencerów nie oglądam
2. Zastanawiam się, robię czasami przerwy, czasami mi się zdaża za często spożywać alko (według mnie), co głównie mi się odbija na wyglądzie (brzuszek piwny), ale staram się to rekompensować siłownią. I jakoś sumienie aż tak często nie krzyczy.
Bardzo dobry materiał!
1. Szczerze, nigdy się nad tym nie zastanawiałem więc nie wiem XD.
2. Dość często. Prawie codziennie. Zastanawiam się nad nimi i nad ich skutkami ubocznymi co skłania mnie do poszerzania wiedzy na ich temat. Przed spróbowaniem jakich kolwiek używek zawsze starałem się dowiedzieć jak najwiecej na ich temat więc myśle, że git.
Co do robienia sobie detoksów to staram się je robić regularnie (raz na dwa miesiące, albo na miesiąc). U mnie detoks trwa od 1 tyg do 2 tyg. Ten tydzień lub dwa pomagają mi się wybić i wrócić do funkcjonowania bez nich, wiec detoks działa.
Tym filmem przywrociles mi wiare w influencerow
zawsze mnie bawił ten paradoks.
oni nas krzywdzą! ale my siebie bardziej, ich wina!!!
swietny film! od razu po skonczeniu 18 zostalam zalana lawina reklam alkoholu w social mediach, ktora niezwlocznie zaczelam blokowac. Mysle, ze nasze spoleczenstwo az nadto toleruje alkohol, ktory jest tak samo szkodliwy jak narkotyki.
wiadomo, ze wszystko jest dla ludzi, ale doslownie w kazdym sklepie czy stacji beznzynowej mozna go kupic, wiec po co ogladac jeszcze w internecie
Ja odkąd skończyłam 18 lat to dostaję na urodziny alkohol, choć na żadnej imprezie rodzinnej go nie piję, bo po prostu mi nie smakuje w żadnej postaci.
Alkohol nie jest tak samo szkodliwy jak narkotyki 🤔 jest dużo gorszy 😮
@@aleksandrahejla Niekoniecznie, myślę, że to zależy od narkotyku i organizmu. Jedni są agresywni po alkoholu, inni wyluzowani/roześmiani. Choć z narkotyków chyba najmniej szkodliwa jest (czysta) marihuana, która sprawia, że człowiek się rozluźnia i czuje jakoś tak spokojniej/weselej. Jak już wspomniałam, kwestia organizmu i używki. :)
@@wasiauwu no, tak jak napisałeś: niekoniecznie i zależy. Ale powszechnie panuje przekonanie, że alkohol jest mniej szkodliwy niż narkotyki i jest to nieprawdą
Fajnie ze zabierasz glos w aktualnej dyskusji na temat alko. Wartosciowy przekaz 👌🙏
Reklama alkoholu w mediach bezpośrednio przekłada się na poziom spożycia. Oczywiście ludzie nie mają poczucia wspólnotowości i odpowiedzialności za społeczność, więc będą mówić "każdy decyduje za siebie". Reklama alko/tytoniu/hazardu powinna być całowicie zabroniona.
1.odp Uważam, że reklamowanie przez influ alkoholu i tytoniu jest skrajnie nie odpowiedzialne. Nie potrzebna jest dodatkowa promocja tak ogromnej branży. Ludzie mogą dostać w taki sposób zapewnienie że alkohol na kazda okazje spotkanie towarzyskie, urodziny, swieta czy pępkowe to świetny pomysł. Niebezpieczne jest wspieranie kultury picia, szczególnie że w Polsce jest ona bardzo mocna. Częściej dostaniesz pytanie czemu nie pijesz niż czemu pijesz. U dzieci i młodzieży umacnia taka reklama pogląd że alkohol jest jednym z najlepszych form świętowania okazji. Uważam że alkohol bardzo szybko niszczy rodziny, przyjaźnie i samą osobę która idzie w kierunku nadużywania go.
Brawo 👏🏻👏🏻👏🏻
1. Nieetyczne ; otwarte mówienie o spożywaniu alkoholu/paleniu papierosów etc. - spoko, reklamowanie konkretnych marek, płatne współprace, zachęcanie do korzystania - słabe
2. Tak, staram się być świadomym do czego mnie ciągnie, z czego regularnie korzystam itp. i staram się to kontrolować - jeśli wydaje mi się że za często używam czegoś, uzależniam od tego pewne czynności czy samopoczucie to staram się to ograniczać
1. Influencerzy nie powinni reklamować alkoholu i innych używek. Powiem nawet, że reklamowanie jakichkolwiek "wielkich firm" , które są sponsorem odcinka lub twarzy sławnej osoby, bardziej mnie zniechęca do influencera i do produktu który jest reklamowany... chyba, że promuje jakąś mniejszą, nową, rodzinną markę, to czasami potrafię się przekonać. Mnie już brzydzi jak widzę sławne osoby pijące przed kamerą Coca-colę albo promujących portale hazardowe. Samemu mi się zdarza pić niezdrowe napoje, ale zwyczajnie mam myśli, że osoba promuje coś co tak naprawdę uzależnia i ZABIJA.
2. Nie palę petów, e-petów, ziel. spróbowalem kilka razy w życiu, alkohol piję raz/dwa w miesiącu gdy jest impreza, bo to chyba nic złego się wyszaleć od czasu do czasu. W końcu jestem studentem, więc ... . Jednak potrafię nie pić prze kilka miesięcy, więc w tej kwestii jest chyba ze mną w porządku.
Fajny filmik
Pozdrawiam
Prowadzisz jeden z najbardziej wartościowych kanałów na yt. Wielka szkoda że to już koniec
Jaki koniec?
Cześć, może zrobisz podobny odcinek o właściwościach tabaki? Czy jest "lepsza" czy "gorsza" od papierosów itp. Ostatnio obserwuje, że coraz więcej ludzi (przynajmniej moich znajomych) sięga właśnie po taką używkę, a badania na ten temat skutków zażywania tabaki są różne.
imo porównywanie używek czy jest mniej czy bardziej destrukcyjna nie ma sensu bo wszystkie mają negatywny wpływ i uzależniają, tylko każda inaczej. Ktoś może się bardziej uzależnić od kawy i mieć z tego powodu większe problemy zdrowotne niż ktoś inny np. od papierosów. W sprawie ogólnych skutków przyjmowania tabaki to się nie wypowiem ale ogólnie wciąganie czegokolwiek nosem nie jest zdrowe, podrażnia i wysusza śluzówkę i może przyczyniać się to utraty węchu (pośrednio więc i smaku).
tabaka to chyba też nikotyna więc skutek podobny do palenia fajek tak mi się wydaje
Dzięki 😊
Cóż, rozumiem przekaz i jestem świadoma, jak działają wszelkiej maści używki na organizm, ale z racji, iż prowadzę hedonistyczny styl życia, nie lubię ograniczać sobie rozrywek. Żyję tylko po to, by odczuwać radość, więc daleko mi do życia w abstynencji i z własnej perspektywy nie widzę nic złego w promowaniu radości. Jednocześnie rozumiem, że każdy widzi sens egzystencji w zupełnie odmiennych stylach życia.
Brawo ❤
Super materiał 👏
Nie obserwuję influ którzy robiliby jakieś kampanie alkoholowe, ewentualnie zdaży się, że ktoś w zwyczajny sposób na stories pokaże, że ma wieczór z lampką wina- nie uważam by było w tym coś złego. Zaznaczę jednak, że jestem w wieku 30+ i osoby przeze mnie obserwowane to nie są twórcy tworzący kontent dla nastolatków. W przypadku influ, którzy są obserwowani przez młodzież uważam, że takie reklamy są mega słabe-każdy twórca wie do kogo dociera jego kontent.
O moim podejściu do alkoholu myślę co jakiś czas i przypuszczam, że robię to bo spożywam alkohol bardzo sporadycznie i w niewielkich ilościach. Jestem też wybredna bo nie lubię jak mój napój wali alko- nie dostrzegam w takim smaku niczego atrakcyjnego. Nie ze mną umawianie się na piwko czy na wypicie butelki wina 😝
Brawo!!!
Poruszony ważny temat. Cieszę się, że coraz więcej tego powstaje na fali uświadamiania, jak szkodliwy jest alkohol. Wielu ludziom nie przeszkadza, że influencerzy pokazują się w mediach z alkoholem. A co by było, gdyby pokazali inną substancję psychoaktywną (nawet mniej szkodliwą) jak LSD czy MDMA? Od razu byłaby burza.
Według mnie, alkohol trzeba wpisać na listę z innymi narkotykami. Trzeba zrobić badania, jaka ilość danego narkotyku jest bezpieczna i nie uzależnia (na przykład taka heroina byłaby całkowicie zakazana, bo uzależnia od razu). Dla ludzi, którzy potrafią się kontrolować nie będzie większej różnicy.
Większość problemów ludzkich sprowadza się do alkoholu: ubóstwo, bezdomność, patologia, problemy w relacjach, w pracy czy wiele chorób jest spowodowanych alkoholem.
Dzięki ❤
Z wielką chęcią poprę twoją kampanię na prezydenturę:))
Ogromny szacunek za całą twoją twórczość
Jako (już prawie) magister psychologii i neuronaukowiec mogę powiedzieć, że to naprawdę nie jest żart z tym alkoholem - uszkadza osłonki mielinowe, co rozwala neurony.
1. W przypadku twórców z widownią, w której przeważają osoby poniżej 18 roku życia jest to bardzo kiepski ruch. Co nie oznacza od razu, że reklamowanie używek w przypadku pozostałych twórców, z trochę starszą widownią, jest eleganckie/moralne - ja bym stwierdził, że zwyczajnie bardziej "legalne", jeśli ktoś swój kompas moralny opiera w jakiejś mierze na normach prawnych.
2. Nie piję alkoholu, oprócz okazjonalnych, poczęstunkowych pojedynczych piw etc., od kilku lat, natomiast totalną abstynencję trzymam od ponad pół roku i jestem szczęśliwy :) Innych używek praktycznie nigdy nie tykałem, nie licząc pojedynczych okazji "na spróbowanie" pod koniec liceum/na początku studiów.
Całkiem często trafiam przemyśleniami w temat używek, zwłaszcza alkoholu, ale bierze się z tak bardzo obecnego w naszym społeczeństwie motywu spożywania alkoholu, na ulicy, w pracy, w internecie. Gdy mówię, że nie piję ludzie patrzą się na mnie jak kogoś totalnie odklejonego od rzeczywistości, nawet przez tych, którzy piją bardzo okazjonalnie - ciekawe zjawisko i zgaduję, że nieobecne aż tak bardzo na Zachodzie, jak u nas w Polsce.
szanuje bardzo za kontent
Super masny ciśniesz 🔥🔥🔥
1. Oczywiście potępiam bezmyślne promowanie jakiejkolwiek używki, ale myślę, że odpowiednie edukowanie o ich działanniu jest jak najbardziej korzystne
2. Myślę, że daleko mi do abstynencji, jestem uzałeżniony od nikotyny ale powoli rzucam nałóg. Epapierosy i podgrzewacze tytoniu zamieniłem na woreczki z nikotyną pod wargę - snusy, które za niedługo planuję przestać używać. Alkohol i marihuanę używam tylko ze znajomymi na imprezachach, ale wiem jak łatwo można się uzależnić od tych substancji dlatego nie można robić tego regularnie
Dym papierosowy sprawia ze osoby bierne maja mozliwosc zachorowania na raka o 25%
Tym czasem moja matka palaca nawet jak byla ze mna w ciazy i nadal pali w domu i nie ma zamiaru nigdzie indziej :')
w ten sposób zaczęłam palić i teraz walczę z nałogiem :')
@@vixenofdarkness powodzenia👐 ! Wazne ze zaczales walczyc o swoje zdrowie mam nadzieje ze ci sie uda💗
@@Justii_-sh8nu dziękuję, już jest o wiele lepiej 💪🏻
Czyli nie do mnie
Pytanie czy to dobrze czy źle XD
Brawo Masny 👏👏👏
Hej, sory że nie na temat filmu, ale właśnie kończę słuchać rozmowy z Tobą w Imponderabiliach i… kurczę, jakie ja przez Abstra miałem o Tobie mylne zdanie. Jedna z najfajniejszych i najmądrzejszych rozmów, jakie słyszałem od dawna. Wszystkiego dobrego, cheers!
Brawo❤🎉
1. Nie widziałem za bardzo takich reklam, jak już jakąś zobaczę to i tak nie myślę nad tym za bardzo. Choć nie lubię reklamowania wódki.
2. Zastanawiam się cały czas, staram się bardzo mocno ograniczać i kontrolować spożycie a kiedy jest go więcej z powodu różnych imprez (wesele, urodziny itp) to później robię sobie przerwę, taki detoks można by rzec. Ofc chodzi o alko.
1. ODP = szkodliwe, nieodpowiedzialne w społeczeństwie alkoholików i palaczy
2. ODP = nie pale, nie piję obecnie moim jedynym problemem/używką jest niezdrowe jedzenie/słodycze
1. Uważam ze jako osoby tak wpływowe, zwłaszcza na młodzież powinni dawać dobre wzorce i nie reklamować używek, tak samo jak nie powinni upubliczniac zdjęć z używkami
2 sama się zastanawiam, obecnie używam jedynie alkoholu
1. Zależy, jacy influencerzy i co rozumiemy przez słowo influencer. Zakładając, że za influencera uważamy osoby takie jak Marek Konrad, Bogusław Linda czy Marysia Winiarska to nie mam nic przeciwko temu, że reklamują np. alkohol, bo 99,9% osób zainteresowanych ich osobami/ich odbiorców to osoby dorosłe, które i samą pełnoletność mają dawno za sobą, a i ten promil osób młodszych, który może być nimi zainteresowany, też ze względu choćby na ich wiek traktuje i ewentualnie podziwia ich za inne rzeczy i z innej perspektywy. Jeżeli natomiast chodzi o osoby młodsze/topowe, u których dużą jak nie większą część stanowią osoby niepełnoletnie, to reklamowanie wszelkiego rodzaju używek uważam za dosłownie niszczące, bo to już dla tych odbiorców są wzory do naśladowania.
2. Tak. W młodości nie zwracałem zupełnie uwagi na takie rzeczy, a i zupełnie się o wpływie używek na zdrowie nie mówiło. Wręcz jako osoba urodzona w latach 80. byłem przyzwyczajony do reklam alkoholu i papierosów. "Wszyscy" wtedy pili i palili, więc i człowiek bez refleksji robił to samo. Jednak już gdzieś w okolicach początku studiów, gdy zaczęły się mniejsze, czy większe problemy zdrowotne, zacząłem zwracać uwagę na to, co robię i jaki ma to wpływ na moje zdrowie, co zaowocowało choćby kilkuletnią abstynencją właśnie w tamtym okresie, a przez wpływ na otoczenie dla mojej wtedy dziewczyny, a obecnie żony rzuciłem palenie.
PS. Odpowiadam, po dojściu do Twoich pytań, żeby nie sugerować się dalszą częścią.
Infulencer osoba znana głównie z internetu albo robiaca kariere w internecie przez yt ,insta czy tiktok
Influencer to nie aktor czy celebryta gdyż tskie osoby zdobyło rozpoznawalność telewizyjną a nie przez internet
@@silence2000 influencer to termin ktory powstał w dobie galopującego internetu, ale nie definiuje IMO źródła popularnosci. influencer to osoba która ma szerokie grono odbiorców na których ma wpływ. ci tzw internetowi influencerzy to najbardziej patologiczna forma: są znani z tego że są znani, nie są niczym więcej niż słupem reklamowym wypromowanym przez większą markę (vide genzie i ekipa). aktorzy dzisiaj też są influencerami jeśli zdecydują się przenieść swoją rozpoznawalność na popularność.
@@definitelynotkermit8273 influencerzy to ludzie internetu aktor nie będzie influencerem nawet jeśli będzie robił kariere w internecie możesz być jak już tiktokerem albo yt
Fajny film
Wow, od pieszych sekund samo mi się nasunęło i serio zwraca uwagę uwagę format taki
Super🤌
a ja nigdy nie paliłem i nie miałem styczności z żadnymi narkotykami, choć nieraz proponowali 🤷 jeśli ktoś ma podobnie to cieszmy się swoim szczęściem. Alkohol piję rzadko, tylko okazjonalnie, średnio raz na kilka miesięcy i to gdzieś tak od 20 roku życia. Wchodziłem i wychodziłem w inne uzależnienia, ale potrafiłem z nich wychodzić. To ważna umiejętność. Nigdy nie wiemy kiedy się przyda. Przede wszystkim samodyscyplina.
Brawo! Może do kogoś to dotrze 👍✌️
osobiście bardzo przeraża mnie wspomniany w filmie styl picia Polaków
nie ukrywam, sama jestem temu winna, zdarzyło mi się parę razy pić dla upicia, jednakże, dość szybko zorientowałam się, że tak naprawdę nie ma w tym niczego fajnego. im jestem starsza, tym bardziej przerażają mnie pijani ludzie, to co robią i to, że masę osób to, że kolega może zaraz potencjalnie zrobić sobie albo komuś krzywdę, bawi zamiast niepokoić
Dziękuję
Reklamy używek powinny być zakazane. To jakie koszty ponosimy jako społeczeństwo za picie ludzi... Kiedyś propinacja, dziś wolny rynek 🙃
Są zakazane i reklamy alko przez influ są łamaniem prawa
@@czowiekpismo9541 wiem, ale niestety jest na to społeczne przyzwolenie. W ogóle jka w Polsce łamiesz prawo to jesteś 'sprytny i zaradny'..
1. Zdecydowanie niemoralne podejście. Influencerzy mają wpływ na najmłodszych, a jeśli, dajmy na to, dziecko z podstawówki zobaczy u nich, że alkohol albo papierosy są "fajne", będzie chciało spróbować. I o ile po osiemnastce wiele osób próbuje z czystej ciekawości, bo ma do tego prawo, takie dziecko może chcieć napić się lub zapalić jak najszybciej, by robić to, co jego idol. Niektórym się to niestety uda.
2. Pełna abstynencja. Spróbowałem, znudziłem się, a ostatecznie uznałem, że nie chcę wracać do tego nigdy więcej. Od kiedy douczyłem się i dowiedziałem, co tytoń, alkohol oraz wszelkie używki długofalowo robią z ludzkim mózgiem, nie ruszyłbym ich nawet kijem
@edit: Toś mnie zaskoczył z tym biernym paleniem. Wiedziałem, że sam dym jest szkodliwy, ale nie że aż tak. Choć i tak trudno go unikać, kiedy prawie wszyscy na twoim otoczeniu palą, więc nawet nie próbuję. Świetny materiał!
Brawo
szacun masny za podjecie tamtu i wgl ale jezeli nie znasz sie na czyms to sie najlepiej nie wypowiadaj. "Podgrzewacze" liquidu nie rozgrzewaja sie do 300 stopni tylko do 200/220, w tej temperaturze nie wytwarzaja sie szkodliwe substancje. Pozatym jaki plastik i metal, nie ogarniam ale nadal szanuje
1. Nie zwracam na to uwagi
2. Biorę różne substancje, stosunkowo często ale za to odpowiedzialnie, staram się poszerzać na ich temat wiedzę i zasady bezpiecznego stosowania takowych substancji
To zaczyna się niewinnie za każdym razem.
Najpierw widzi dzieciak, że rodzic pije coś, co się fajnie pieni, mówi, że jak chcesz możesz spić pianę. Smakuje dziwnie, ale dzieciak jest zaintrygowany, smaku nie zapomina.
Później właśnie Piccoolo w butelce od szampana, kojarzymy kształt butelki z czymś przyjemnym. Stajemy się starsi, rodzic nie ma oporów żeby kupić nam coś "bezalkoholowego" lub coś pokroju Redds'a w puszce bo ma owocowe smaki. Później okres buntu i chęć spróbowania czegoś mocniejszego. Pierwsze hihi hoho "chlańsko" ze znajomymi żeby sprawdzić, jak smakuje ten ,,zakazany owoc". Wesela, osiemnastki, imprezy, grille, generalnie duużo okazji do picia. I tak właśnie zaprawia się od małego alkoholików.
Mało tego, w Polszy tak mocno jest zakorzeniona kultura picia, że jeśli masz czelność odmówić to często jest się wyśmiewanym ,,bo masz słabą głowę", ,,bo się boisz", ,,bo jesteś pi*deczka"...
Dlatego fajnie by było, gdyby dodatkowo Influ nie dokładali cegiełki do alkoholizowania młodzieży ;)
W szkole powinien byc przedmiot o uzaleznieniach z normalnym egzaminem na koniec. Ile z polskich pijaczkow wie co to sa fazy uzależnienia i w której z nich sie wlasnie znajdują. Kto wie co to są mechanizmy iluzji i zaprzeczeń itp. Duzo jest podstawowej wiedzy ktora w narodzie alkoholikow byla by przydatna.
W większości ceny produktów żywnościowych w czasie inflacji nie rosną za pośrednictwem nakładanych podatków, a ze względu na wzrost ceny surówca, tudzież zwiększonych kosztów eksploatacyjnych etc. Skąd w takim razie porównanie do mniejszego wzrostu ceny alkoholu jeżeli ta bazuje na akcyzie ?
Kolejna kwestia, to szkody wyrządzane przez pijanych kierowców => może zamiast wzrostu cen alkoholu, postawmy na zwiększenie kar nakładanych na zamieszane w to jednostki.
Właścicielka mieszkania wsadziła mi palących do pokoju obok. Od kilku tygodni non stop kaszlę, mimo że zostałam kablem bezprzewodowym i napisałam do niej o tym, że palą w mieszkaniu i już od jakiegoś czasu tego nie robią
Oglądając dostałam na twarz reklame żywca XD
No nie do końca maja więcej szans na problemy z płucami gdyż po 1 dym inaczej się rozchodzi i nie trafia on aż w takiej ilości do biernego palacza zwłaszcza jeżeli jest to na dworze 2 osoba która pali też wciąga dym ten który nie przechodzi przez filtr nieraz więcej niż inni dlatego że sami trzymają papierosa więc więcej dymu trafi do ich dróg oddechowych zanim się rozproszy w powietrzu. Ale ogl z resztą się zgadzam
Ja prdl, a w ramach przerwy -leci reklama Żywca. Algorytmy jak widać nigdy nie śpią.
1. W zależności od formy. Np gdyby alkohol/ tytoń był reklamowany tak jak robi to np. Linus Tech tips, to mam w to wywalone. Jeśli jest to np. jak robił Gimper, 7 metrów pod ziemią, czy inny kanał reklamujący "podwójnie filtrowaną whisky" to mam z tym większy problem, ale na koniec dnia wierzę, że każdy sam decyduje o swoich wyborach. To, że w prawie każdym sklepie widzę złote malboro przed oczami nie oznacza, że je kupię.
2. W ciągu roku wypalam ok pczkę "cudzesów", 12 l piwa i ok 2 litry wódki. To od czego jestem uzależniony to kawa, kofeina, cukier. I cukier w wszystkim jest znacznie gorszy niż fajeczki