no właśnie okazuje się że całe życie ludzi jest takim niewolnictwem, najpierw to było dosłowne niewolnictwo, potem praca dla pana ziemskiego, a dzisiaj ten rozstęp pomiędzy tym za co żyjesz i jak żyjesz a tym co jest ci zabierane jest współczesnym niewolnictwem. Oczywiście nasza sytuacja jest lepsza niż niewolnika dosłownie, ale taka współczesna machina niewolnicza może sobie pozwolić żebyś za kilka tysięcy pensji czuł się zmotywowany nauczyć się czegoś i to wykonywać, produkować z odpowiednią wydajnością, może nawet wytwarzać jakieś rozwiązania, koncepcje, sztukę. To tak na logikę, ale prawdą jest też że kilka osób ma tyle $pieniędzy$ co połowa świata, no więc tak naprawdę każdy na nich pośrednio robi coś, bo wpływy mają w każdym kraju. Ale z drugiej strony tak też jest ciągniony ten postęp i dlatego grając w tym symulowanym świecie nie będziesz myślał że jesteś niewolnikiem, bo dodatkowo będziesz widział progres społeczeństwa.
Hed uwielbiam Cie sluchac. Inteligencja, szerokie spojrzenie na rozne apsekty, analiza i dobry dobor slow. Do tego porownujac Twoja osobe sprzed kilku lat, a teraz, to widac wielki progres jaki dokonales. Nie lubie survivali ale i tak obejrzalem caly filmik, ze wzgledu na Ciebie. To cos znaczy. Pozdrawiam.
PIESEŁ WIEDŹMIN dla mnie tak... Siedzę sobie teraz w łóżku i oglądam ten film na telefonie, bo mam 1 komputer i akurat dałem go do czyszczenia, ponieważ nie chciało mi się wyczyścić go samemu.
Ja muszę oglądać na tablecie bo jak oglądam anime to są tam bardzo seksualne rzeczy takie jak no wiesz i nie wiem dla czego lubię to ,może dlatego że są tam fajne zwroty akcji i niektóre są bardzo brutalne walki oczywiście
Mi po za tym, że jest "narysowane" to nie. Don't starve jest dużo mroczniejszy, ale tak naprawdę to po prostu nie było zbyt wiele gier survivalowych zrobionych w ten sposób, więc więc wybór jak najbardziej uzasadniony ;)
Chyba raczej rysunki dzieci bo Don`t Starve ma o niebo lepsza grafike no i grasz troszke dluzej niz 5 minut? Wogole co to za pomysl?! Nawet nie poznasz mechaniki gry bo co chwila umierasz
Już kiedyś grałem w coś podobnego na BYOND'zie. Oczywiście gra garściami czerpała z universum Dragon Ball'a i była ona przeznaczona do strict RolePlay, ale było całkiem podobnie... cały crafting zastępował nam wachlarz umiejętności/technik ; rasa definiowała to czego będą mogli nas nauczać nauczyciele, mistrzowie oraz guru a i długość naszego życia była przez to odgórnie definiowana. Polecam, szkoda, że takich gier już nie ma, ale ta namiastka wygląda całkiem obiecująco. Plusem a za razem minusem tej gry -jedynie w moich oczach- jest to, że nie ma czasu na wyżej wspomniany RolePlay. Wzruszyłem się kiedy trafił on na 'upartą' matkę chcącą wykarmić swoje dziecko i to przypomina mi pewną historię! Kiedy to grając w DBG (Dragon Ball Generations) wiodłem życie Zemianina (Earthling'a) zakręciła się wokół mnie gromadka niemowląt... jak się później okazało, byli to Saiyanie! Od tamtej pory spędzałem z nimi każdą wolna chwilę, mimo iż sam byłem stosunkowo młody (10-15 lat) starałem się dla dzieci jak najlepiej a sielankę przerwała wizyta Demonów! Co dziesięć lat przybywały one na ziemie aby porywać dzieciątka z których robiły to sobie ucztę. Niestety (dla nich) tym razem na drodze do obiadu stanąłem JA; czyli zwykły śmiertelnik, który ledwie opanował sztukę latania i umiejętność generowania energii KI z własnych rąk w różnorakich postaciach, mający raptem ok. 1000 jednostek mocy (Ci którzy oglądali Dragon Ball mogą się domyślać co owe jednostki oznaczają i gdzie to mnie plasowało w obliczu pomiotów z piekieł). Musiałem stanąć prze wyborem: oszczędzić własną skórę i oddać dzieci w ręce demonów czy wybłagać ich aby ich oszczędzili... niewiele myśląc a za razem wystarczająco, targnąłem swoje życie w walce o ocalenie czwórki malców. Nie pamiętam już czy doszło do walki, ale nie mogła ona trwać zbyt długo, ostatecznie udało mi się zniechęcić demonów, oni sami zaś powiedzieli mi z jakiej to barbarzyńskiej rasy się wywodzą brzdące, które trafiły na Ziemie i jakie zło mogą one wyrządzić w niedalekiej przyszłości odpowiadając za swój błąd przypłacę to życiem. Nie muszę chyba jednak mówić, że spełniłem się w roli ojca wychowując przybyszy z innej planety jak własne; to będzie wersja tej historii w solidnym skrócie. Demony wróciły raz jeszcze po dziesięciu latach tylko po to aby zobaczyć jak ja i moje dzieciaczki się miewamy. Już wtedy były one na tyle duże aby się bronić przed takim najeźdźcą a nawet wyjść z ewentualnej walki z nimi cało i bez szwanku. Z tego co jeszcze pamiętam to trójka z nich była dziewczynkami, jedyny chłopiec był nieco bardziej niedworny a budowanie ich charakteru nie było takie łatwe. Umierając pozostawiłem im całą technologie przywracając do stanu używalności statek którym przybyli aby mogli wrócić na swoją planetę; tak też zrobili, ale niebawem powrócili aby podzielić mój los. Z perspektywy Out of Character mogę jeszcze dodać, że mogłem nawiązać kontakt z bohaterami owej opowieści, mając później jeszcze plan na grę z użyciem mojego DNA postawionym w laboratorium statku kosmicznego którego przybyli do sklonowania swojej osoby, wykorzystaniu surowców oraz sprzętu pozostawionym na statku do stworzenia ze mnie cyborga czy też androida- opcji było wiele, ale serwer niedługo po tym przechodził wipe, czyli tzw. czystkę po jakichś 3000 lat i już wtedy wydawało mi się to tak krótkie życie a co mówiąc w One Hour - One Life ;) Dziękuje za przywrócenie mi tych wszystkich wspomnień ;)
tak czytam hejty na profil Koprolity - i widzę, że często traktuje się jego nazwę jako przymiotnik (?!); a koprolity to z definicji "skamieniałe gó*na"...
dajcie mu spokój, jesteście jak pelikany, napędzacie mu fejm, kiedy on nic za bardzo nie robi. Idę o zakład, że gość ma związek z socjologią - materiały do swojej pracy chciałem zbierać podobnie..ale był2012...
Jeżeli nie ma czegoś takiego jak ojciec, to ludzie rozmnażają się przez pączkowanie? Jeżeli tak, to tym bardziej czarne dziecko z białej matki nie jest niczym dziwnym. O ile wiem w prawdziwym życiu matka nie jest w stanie zrobić dziecka sama, więc dlaczego dziwisz się czarnemu dziecku z białej kobiety? Może pączkowanie w przypadku ludzi dałoby taką możliwość? Na pewno daje w tej grze...
Jeżeli w tej grze będzie dało się wytworzyć cywilizacje rozwijającą się coraz bardziej dzięki temu że Kolejni pojawiający się w danym mieście gracze będą opiekować się dziećmi oraz te dzieci będą tam zostawać i robić to samo i rozbudowywać to miasto.... O panie za kilka lat będą mogli zbudować drapacze chmur o panie za kilka lat będą mogli zbudować drapacze chmur! Jeśli ta gra to umożliwi będzie to niesamowity eksperyment społeczny i szerokie pole do badań dla naukowców
0:45 - pojawia się nazwa gry. Zatrzymuję film i wpisuję w wyszukiwarce na Steam, bo chcę zobaczyć ile kosztuje, ale nie mogę jej znaleźć. Myślę, no nic, pewnie źle wpisałam tytuł. Poszukam jej później. Włączam znowu film. 0:53 - "...który jest tak niezależny, że jego gier nie znajdziecie na Steamie" Ja: Aha, czyli dlatego jej nie mogłam znaleźć xD
,,Zaczęłam budować narzędzia, rozkładać obóz. Chociaż moje włosy przypróżyła siwizna, byłam szczęśliwa. (...) Skupiając się każdego dnia na prostych zadaniach, mogłam co- YOU DIED CAUSE: STARVATION
też bardzo bym chciał to kupić ale 70 zł to jednak troche dużo za coś takiego :/ tym bardziej że to jedna osoba robi więc koszty produkcji nie są wysokie
Bardzo dobrze, że tyle kosztuje. Zmniejsza to szansę na liczbę graczy z mniej rozwiniętych krajów, a do gry potrzebny jest język angielski (jest jeden serwer, na którym grają wszyscy ludzie).
Takie Don't Starve :D (GINIESZ TO ZACZYNASZ JESZCZE RAZ I JESZCZE RAZ I CAŁY CZAS TO SAMO I TO SAMO :D) ale w Don't Starve jest ten piękny klimat grafika i kochane postacie
"Pełny zachód czy wschód slońca zobaczymy jeszcze jakieś 6 razy w ciągu całego życia" Ja: *laughs in not sleeping* Btw fajna muzyka w tle z outro PhoenixSC
Ale beliar nie znosił widoku światła i niszczył wszystko, co innos stworzył. I zobaczył tedy adanos, że nic nie może istnieć na tym świecie, ani światło, ani mrok.
Jak zapuści do brody sumiasty wąs, to będzie dobrze. Arabusy nie mogą mieć wąsów bo wg ich herezji jest niehigieniczny (patrząc na ich facjaty, to to wcale się nie dziwię, jak się dba tak się ma).
>Uródź się na farmie
>Bądź wykorzystywany w niewolniczej pracy sadzenia marchewek do końca życia
dokładnie na tym polega życie wieśniaków ( bez obrazy)
To nie średniowiecze XD
no właśnie okazuje się że całe życie ludzi jest takim niewolnictwem, najpierw to było dosłowne niewolnictwo, potem praca dla pana ziemskiego, a dzisiaj ten rozstęp pomiędzy tym za co żyjesz i jak żyjesz a tym co jest ci zabierane jest współczesnym niewolnictwem. Oczywiście nasza sytuacja jest lepsza niż niewolnika dosłownie, ale taka współczesna machina niewolnicza może sobie pozwolić żebyś za kilka tysięcy pensji czuł się zmotywowany nauczyć się czegoś i to wykonywać, produkować z odpowiednią wydajnością, może nawet wytwarzać jakieś rozwiązania, koncepcje, sztukę. To tak na logikę, ale prawdą jest też że kilka osób ma tyle $pieniędzy$ co połowa świata, no więc tak naprawdę każdy na nich pośrednio robi coś, bo wpływy mają w każdym kraju. Ale z drugiej strony tak też jest ciągniony ten postęp i dlatego grając w tym symulowanym świecie nie będziesz myślał że jesteś niewolnikiem, bo dodatkowo będziesz widział progres społeczeństwa.
Z dwojga złego wole to co jest teraz niż np. bycie chłopem w starożytnej Mezopotami xD
Harvest moon
"Jesteśmy gdzieś w dżungli nie mamy jedzenia nie mamy odzienia iiiiiii i nagle rodzą nam się dzieci" xD
Typowy dzien pato-rodzinki z Podlasia co potem płacze w telewizji, że nie mają za co wykarmić ósemki bachorów xD
@@krissolshaq4934 Czemu akurat z podlasia? o chuj chodzi tym wszystkim imbecylom? bo nie rozumiem
@@nord9882 O poprawę samooceny.
@@grzegorztomczak4611 ma to sens
chyba o dżunglę chodziło ;) bo patologii to nie brakuje w innych rejonach
Ciekawe po jakim czasie w tej grze ktoś odkryje statki kosmiczne
pewnie po kilku miesiącach
Chyba nie ma, ale za to są jakieś roboty xD (przynajmniej w trailerze były).
pewnie po kilku miesiącach, już teraz ludzie robią jakieś domy i lepsze ubrania
Ta profka :-D
@Alpixel
I can show you da wae
Hed uwielbiam Cie sluchac. Inteligencja, szerokie spojrzenie na rozne apsekty, analiza i dobry dobor slow. Do tego porownujac Twoja osobe sprzed kilku lat, a teraz, to widac wielki progres jaki dokonales. Nie lubie survivali ale i tak obejrzalem caly filmik, ze wzgledu na Ciebie.
To cos znaczy.
Pozdrawiam.
A tak dokładnie:
1h=60min=3600s;
3600*6=21 600 dni;
21 600/365~59,178 lat~59 lat 2 m-ce
3:36
"Moja 45 matka zabiła mnie nożem."
Lmao xd
Zdarza się ;/
@@Vegeta-dn6lk zdarza się każdemu
Życie to survival
ツTocter w pewnym sensie
PIESEŁ WIEDŹMIN dla mnie tak... Siedzę sobie teraz w łóżku i oglądam ten film na telefonie, bo mam 1 komputer i akurat dałem go do czyszczenia, ponieważ nie chciało mi się wyczyścić go samemu.
Ja muszę oglądać na tablecie bo jak oglądam anime to są tam bardzo seksualne rzeczy takie jak no wiesz i nie wiem dla czego lubię to ,może dlatego że są tam fajne zwroty akcji i niektóre są bardzo brutalne walki oczywiście
Dziękuję Shina
Niektóre miniaturki mogli sobie oszczędzić...
Ciekawy pomysł na grę no i oczywiście dobry materiał Mufasa
Kupiłem po tym filmie i nie żałuję, znów się okazało, że najlepsze historie pisze samo życie.
Hedzie, jesteś wspaniały za wykopywanie takich perełek.
*Prawdziwe życie też ucieka jak się w to gra :O*
Czy to znaczy, że odtąd powinniśmy nazywać Heda "Mufasa"?
Cześć marta
Hedasa XD
Co ty robisz tutaj?
A ja Cię znam
Tygrysi Paznokieć stworzy kiedyś 4 rzesze XD
co jak wszyscy umrą? i nie bedzie komu dzieci rodzić albo nie bedzie komu karmić młodych ludzi? xd
Czasami pojawiasz się jako młoda kobieta od razu gotowa do rozrodu :P
To się nazywa wyginięcie XD
Zajebisty materiał . Hed najlepszy !!!
Szata graficzna przypomina mi troche Don't Starve
Mi po za tym, że jest "narysowane" to nie. Don't starve jest dużo mroczniejszy, ale tak naprawdę to po prostu nie było zbyt wiele gier survivalowych zrobionych w ten sposób, więc więc wybór jak najbardziej uzasadniony ;)
Mało jest gier 2,5 D :p
Mi tez :)
Nie?
Chyba raczej rysunki dzieci bo Don`t Starve ma o niebo lepsza grafike no i grasz troszke dluzej niz 5 minut? Wogole co to za pomysl?! Nawet nie poznasz mechaniki gry bo co chwila umierasz
"Tyle trupów to nie widziałem nawet w Call of Duty, chyba." XDDD
Lubię jak to akurat Pan przedstawia każdy odcinek w naprawdę Ciekawy sposób POZDRAWIAM
Już kiedyś grałem w coś podobnego na BYOND'zie. Oczywiście gra garściami czerpała z universum Dragon Ball'a i była ona przeznaczona do strict RolePlay, ale było całkiem podobnie... cały crafting zastępował nam wachlarz umiejętności/technik ; rasa definiowała to czego będą mogli nas nauczać nauczyciele, mistrzowie oraz guru a i długość naszego życia była przez to odgórnie definiowana. Polecam, szkoda, że takich gier już nie ma, ale ta namiastka wygląda całkiem obiecująco. Plusem a za razem minusem tej gry -jedynie w moich oczach- jest to, że nie ma czasu na wyżej wspomniany RolePlay.
Wzruszyłem się kiedy trafił on na 'upartą' matkę chcącą wykarmić swoje dziecko i to przypomina mi pewną historię! Kiedy to grając w DBG (Dragon Ball Generations) wiodłem życie Zemianina (Earthling'a) zakręciła się wokół mnie gromadka niemowląt... jak się później okazało, byli to Saiyanie! Od tamtej pory spędzałem z nimi każdą wolna chwilę, mimo iż sam byłem stosunkowo młody (10-15 lat) starałem się dla dzieci jak najlepiej a sielankę przerwała wizyta Demonów! Co dziesięć lat przybywały one na ziemie aby porywać dzieciątka z których robiły to sobie ucztę. Niestety (dla nich) tym razem na drodze do obiadu stanąłem JA; czyli zwykły śmiertelnik, który ledwie opanował sztukę latania i umiejętność generowania energii KI z własnych rąk w różnorakich postaciach, mający raptem ok. 1000 jednostek mocy (Ci którzy oglądali Dragon Ball mogą się domyślać co owe jednostki oznaczają i gdzie to mnie plasowało w obliczu pomiotów z piekieł). Musiałem stanąć prze wyborem: oszczędzić własną skórę i oddać dzieci w ręce demonów czy wybłagać ich aby ich oszczędzili... niewiele myśląc a za razem wystarczająco, targnąłem swoje życie w walce o ocalenie czwórki malców. Nie pamiętam już czy doszło do walki, ale nie mogła ona trwać zbyt długo, ostatecznie udało mi się zniechęcić demonów, oni sami zaś powiedzieli mi z jakiej to barbarzyńskiej rasy się wywodzą brzdące, które trafiły na Ziemie i jakie zło mogą one wyrządzić w niedalekiej przyszłości odpowiadając za swój błąd przypłacę to życiem. Nie muszę chyba jednak mówić, że spełniłem się w roli ojca wychowując przybyszy z innej planety jak własne; to będzie wersja tej historii w solidnym skrócie. Demony wróciły raz jeszcze po dziesięciu latach tylko po to aby zobaczyć jak ja i moje dzieciaczki się miewamy. Już wtedy były one na tyle duże aby się bronić przed takim najeźdźcą a nawet wyjść z ewentualnej walki z nimi cało i bez szwanku. Z tego co jeszcze pamiętam to trójka z nich była dziewczynkami, jedyny chłopiec był nieco bardziej niedworny a budowanie ich charakteru nie było takie łatwe. Umierając pozostawiłem im całą technologie przywracając do stanu używalności statek którym przybyli aby mogli wrócić na swoją planetę; tak też zrobili, ale niebawem powrócili aby podzielić mój los. Z perspektywy Out of Character mogę jeszcze dodać, że mogłem nawiązać kontakt z bohaterami owej opowieści, mając później jeszcze plan na grę z użyciem mojego DNA postawionym w laboratorium statku kosmicznego którego przybyli do sklonowania swojej osoby, wykorzystaniu surowców oraz sprzętu pozostawionym na statku do stworzenia ze mnie cyborga czy też androida- opcji było wiele, ale serwer niedługo po tym przechodził wipe, czyli tzw. czystkę po jakichś 3000 lat i już wtedy wydawało mi się to tak krótkie życie a co mówiąc w One Hour - One Life ;) Dziękuje za przywrócenie mi tych wszystkich wspomnień ;)
Koprolity nawet nie próbuj
To już trochę nudne się robi :P
Niko the Husky ja już mam dość tego kolesia xd jak wbijam na jakieś hinduskie filmiki to ten typ tam jest xd masakra
Niko the Husky znowu Ty!
tak czytam hejty na profil Koprolity - i widzę, że często traktuje się jego nazwę jako przymiotnik (?!); a koprolity to z definicji "skamieniałe gó*na"...
dajcie mu spokój, jesteście jak pelikany, napędzacie mu fejm, kiedy on nic za bardzo nie robi. Idę o zakład, że gość ma związek z socjologią - materiały do swojej pracy chciałem zbierać podobnie..ale był2012...
Uważam, że dobra cena za robotę, którą wykonał gościu. Wartościowy jest sam w sobie pomysł, dopiero potem wykonanie.
Żyję i gram w symulator życia
ta głębiaa
Edytowany
ICEPCJA
Gdy w tej grze masz białą matkę ,a rodzisz się czarny
Ale to jest możliwe
To jest wyższa forma poprawności politycznej, zwana też głupotą do kwadratu. autor chciał w ten sposób uniknąć procesu.
Masz białą matkę i czarnego ojca. ŁOOO JEZUS co za dziwy, jak to tak można??! WIELKA BIAŁA POLSZKA!
@KijwDupie
W tej grze nie ma czegoś takiego jak ojciec i po za tym jedna biała matka w tym filmiku miała czarnego syna gdzie mieszkała na pustkowiu.
Jeżeli nie ma czegoś takiego jak ojciec, to ludzie rozmnażają się przez pączkowanie? Jeżeli tak, to tym bardziej czarne dziecko z białej matki nie jest niczym dziwnym. O ile wiem w prawdziwym życiu matka nie jest w stanie zrobić dziecka sama, więc dlaczego dziwisz się czarnemu dziecku z białej kobiety? Może pączkowanie w przypadku ludzi dałoby taką możliwość? Na pewno daje w tej grze...
Przypomniał mi się tekst "Krótkość żywota" Naborowskiego XD za dużo tych grafik w sali od polaka, jeszcze siedzę naprzeciw nich....
23 lajki chyba od samych kolegów, oprócz zjebow z ostatniej lawce Ci na plakaty nie patrza xD
Najlepsze community jakie widziałem XD
Fantastyczny materiał. I to nagłe zniknięcie na końcu, świetny pomysł na takie zakończenie materiału w odniesieniu do gry.
one hour one life czyli half hour half life
HALF - LIFE 3 CONFIRMED
1,5 godziny 0_o
No
GDZIE JEST HED? A spoko, tu.
Łapka w górę za super odcinek z Hedem. Pozdrawiam wszystkich którzy to czytają 😃
Jeżeli w tej grze będzie dało się wytworzyć cywilizacje rozwijającą się coraz bardziej dzięki temu że Kolejni pojawiający się w danym mieście gracze będą opiekować się dziećmi oraz te dzieci będą tam zostawać i robić to samo i rozbudowywać to miasto.... O panie za kilka lat będą mogli zbudować drapacze chmur o panie za kilka lat będą mogli zbudować drapacze chmur! Jeśli ta gra to umożliwi będzie to niesamowity eksperyment społeczny i szerokie pole do badań dla naukowców
Oglądaj TVGRY, dostań depresji :
Norin miej jakieś tam przejawy depresji przez 4 lata i oglądaj TVGry
To chyba najgłębszy materiał od HEDa...
Najlepsza końcówka... smutna, ale brutalnie prawdziwa.
0:45 - pojawia się nazwa gry. Zatrzymuję film i wpisuję w wyszukiwarce na Steam, bo chcę zobaczyć ile kosztuje, ale nie mogę jej znaleźć. Myślę, no nic, pewnie źle wpisałam tytuł. Poszukam jej później. Włączam znowu film.
0:53 - "...który jest tak niezależny, że jego gier nie znajdziecie na Steamie" Ja: Aha, czyli dlatego jej nie mogłam znaleźć xD
hahahaahahahahahahahahahahahahahahaaahahah
Autor zapowiedział niedawno przeniesienie gry na Steama.
Już jest
lubie takie ambitne gierki :) więcej takich materiałów ;]
Jak zawsze, najciekawszym i najlepszym elementem filmu jest Hed.
,,Zaczęłam budować narzędzia, rozkładać obóz. Chociaż moje włosy przypróżyła siwizna, byłam szczęśliwa. (...) Skupiając się każdego dnia na prostych zadaniach, mogłam co-
YOU DIED
CAUSE: STARVATION
Fantastycznie Head, i tu nie chodzi mi o ta recenzje. Tak dalej. Trzymam kciuki...:-)))
Hed jesteś super dziekuje za to co robisz !
"...chłopcy są bezużyteczni... bo nie rodzą dzieci." - A dzięki komu kobiety rodzą dzieci?
Fineasz Flynn Nie w tej grze
Wystarczy 1 szczesliwiec którego rolą będzie bzykać kobiety
Chodziło o to, że w tej grze mężczyźni są nie potrzebni do rozrodu.
serio?! 15 minut próbuję zatrzymać w idealnym momencie bo ukryta wiadomość a tu : "REALIZACJA: SZYMON LIEBERT" acha
Mi wyszło po jakiś 10 sekundach XD
To taki symulator afrykańskiego plemienia
No niezbyt, w grze występuje pewien postęp cywilizacyjny *badum tss*
@@filipz5605 xDDD
Miło zobaczyć profesjonalistów w pracy :) Świetna recenzja.
Smutne to z tą matką.
Ostatnie życie przypomina mi prawdziwą historię rodzinki żyjącej gdzieś daleko na Syberii, którą świat odnalazł po dziesiątkach lat... :(
20 dolców kurde
też bardzo bym chciał to kupić ale 70 zł to jednak troche dużo za coś takiego :/
tym bardziej że to jedna osoba robi więc koszty produkcji nie są wysokie
Za to ta jedna osoba musi utrzymać serwery, poświęcać się dla jednej gry i musi z niej wyżyć, a nigdy nie wie ile osób na miesiąc kupi grę
tak, tak. nie zmienia to faktu, że cena jest dostosowana pod rynek amerykański, a nie polski
Sztoooos
Bardzo dobrze, że tyle kosztuje. Zmniejsza to szansę na liczbę graczy z mniej rozwiniętych krajów, a do gry potrzebny jest język angielski (jest jeden serwer, na którym grają wszyscy ludzie).
10:08
REALIZACJA:
SZYMON LIEBERT
Ciekawostka 1: hed ma na imie szymon
Ciekawostka 2 :hed ma na nazwisko libert
Ciekawostka 3: spacje pisze się po dwukropku
Ciekawostka 4: hed ma na nazwisko Liebert
Ciekawostka 5: dzięki bo nie wiedziałem
Woooow, mocne zakończenie! [samo tło bez HEDa :)].
Takie Don't Starve :D (GINIESZ TO ZACZYNASZ JESZCZE RAZ I JESZCZE RAZ I CAŁY CZAS TO SAMO I TO SAMO :D) ale w Don't Starve jest ten piękny klimat grafika i kochane postacie
Czyli jak nie zacznę grać teraz, to za parę miesięcy oni dojdą do średniowiecza albo dalej i już się nie zobaczy tych początków?
w pewnej książce był motyw gry, w którym były cywilizacje i gracz miał rozwiązać ogólny problem tej gry, to mi się od razu z tą grą skojarzyło
kurcze... po tym materiale czułem się nawet taki trochę jakby... poruszony ;o
Spojrzałem przez okno. Co za grafa! Jaka rozdziałka!
Kapitalny odcinek!
Ale ostre laski. No nieźle.
Nie bądź smutna Hed, narodzisz się ponownie.
Wyczuwam lekka inspirację don't starve ale z bardziej rozbudowanymi mechanikami i nieco gorsza grafika przy czym ciekawie się prezentuje
>komiksowa grafika
>ŚCIOGAJO OD DONTSRARF!!!111JEDEN
Skoro zawsze pojawiamy się jako dzieci innych graczy to jaką przeżyli pierwsi gracze
Można się też pojawić jako osoba dorosła
Ta gra to jakiś cud :D
Jak zwykle hed świetnie wypadł ;)
wypadł? skąd wypadł?
Aras Humalien Dokładnie nie wiem ale wiem że wypadł ;)
Niczym życie ,, Krótko Żyjesz Nic Nie Robisz"
Kupiłam tą grę i jest świetna. Społeczność też jest super.
Nie żałuję tych 68zł (ja zapłaciłam 86, bo płaciłam paypalem) :)
polecam!
Jak ja kocham was słuchać
Hed! SORY ALE GDZIE SĄ TE EPICKIE FILMY?
To było przegadane, odbębnione, wywalone z głowy...
Czekam na coś lepszego :P
Zmarnowałem 10 minut swojego życia dzięki hed za te komplentacje
"Pełny zachód czy wschód slońca zobaczymy jeszcze jakieś 6 razy w ciągu całego życia"
Ja: *laughs in not sleeping*
Btw fajna muzyka w tle z outro PhoenixSC
tam na końcu pojawi się napis REALIZACJA: SZYMON LIEBERT
Super materiał :)
Fajne zakończenie odcinka :)
"Moja 45 matka zabiła mnie nożem..." Umarłem xD Nie trzeba było noża... peace!
W 10:08 jest napisane: Realizacja Szymon Liebert
Powiem tak, zajebista koszulka !
Świetny materiał. Intrygująca gra.
Uwielbiam ziomka i jego filmiki.
Hed zakręcony jak flet poprzeczny, pozdrawiam
Ten twist fabularny na końcu, majstersztyk xD
Smutne zakończenie. Warte Oskara
Fajna gierka :D
Cześć
Mam pytanie. Dlaczego koła (kierownice itp.) nie są takie okrągłe tylko "stos prostych lini"
Np. kierownice, koła, zakręty
łał! wygraliście reklamy pomijające adblocka!
10:08 realizacja Szymon Liebert
tak chciało mi sie
A może aktualizacja filmu
Polecam The War of Mine - wersję planszową. Gra o przetrwaniu równie ciężka co ta przedstawiona.
Zajebista gierka szkoda że nie mam hajsu
"Moja 55 matka zabiła mnie nożem" skisłem XD
Hed ta genialna koszulka :,)
Kolejna gra, która stara się wmówić graczom, że częste zgony czemuś służą.
Realizacja:
Szymon Liebert
Nikogo tu nie ma, nawet Ciebie...
(Tak było)
Fajny film 😎
Super są te wstawki jakby spoza kadru.
Wysławiajmy Innosa bo jest dobry
A miłosierdzie adanosa trwa na wieki!!
...Ale Adanos zesłał potężną fale, która zamyła ją z powierzchni ziemi!
Ale beliar nie znosił widoku światła i niszczył wszystko, co innos stworzył. I zobaczył tedy adanos, że nic nie może istnieć na tym świecie, ani światło, ani mrok.
Stanął więc między swymi braćmi i próbował pojednać ich między sobą… jednakże bez skutku.
Chwała Beliarowi!
Moglibyście z tyłu dać green screen w sumie
Ale odcinek super
No i jest Hed :D
'' jest tak nieżależny że jego gier nie znajdziecie na steamie'' o kuźwa o faktycznie jakiś radykał :D sporo hajsu zarobił na tej gierce podobno
O, ten śmieszny wyszedł z piwnicy!
ten t shirt wymiata !
Patrze na tytul i mysle "One Hour One Life"
Ta gra jest świetna.
Hed, weź zapuść porządną brodę, będziesz prezentował się znacznie lepiej.
Może nie może, nie każdemu jest to dane :(
Będzie wyglądać jak jakiś islamista
Jak zapuści do brody sumiasty wąs, to będzie dobrze. Arabusy nie mogą mieć wąsów bo wg ich herezji jest niehigieniczny (patrząc na ich facjaty, to to wcale się nie dziwię, jak się dba tak się ma).
lmaocetong, tak do ćwierćwiecza to zdecydowanie nie każdemu jest dane, ale później to kwestia cierpliwości i odpowiedniego zadbania.
Chyba lepiej jak schudnie
Hed czyli tzw, olimpijczyk mufasa
Jest Hed czyli rzucamy wszystko i oglądamy
06:42 haha po prawej.
Unreal World to najlepszy i najbardziej realistyczny survival według mnie. I jest trudny. Nie da się wyjść bez zapisu a gra usuwa zapis gdy się umrze.
Da się w tej grze rozwinąć tak cywilizacje żeby utworzyć nieśmiertelność?