➡ Zerknij do oferty sklepu i wesprzyj kanał: facebook.com/pg/Magic4F/shop/ ➡ WBIJAJ NA FB : facebook.com/Magic4F ➡ WBIJAJ NA GRUPĘ: facebook.com/groups/MagiaZbieractwo/
Wpierw trzeba sprawdzić parę rzeczy: -czy w twoim mieście/okolicy kręci się aktywnie scena mtg? (jeżeli dochodzi do sytuacji, gdzie nawet na FNM brakuje ludzi, to zastanów się, czy warto włożyć xxx pieniędzy w talie, którą zagrasz może raz na 3 tygodnie) -jesteś graczem casualowym, czy może jednak wolisz zaciętą rywalizacje? (Jeżeli jesteś graczem casualowym, to warto wkręcić się w luźniejsze formaty jak brawl/edh/pauper) -jakie formaty są rozgrywane w Twoim sklepie z mtg? Jeżeli jest ich parę, to sprawdź, który najbardziej by Cię interesował. -zastanów się, czy stać Cię na granie w mtg (kupienie gotowej talii, która ma podjazd do talii innych graczy na turniejach to zazwyczaj koszt 300-400 zł - i tak, to jest wersja budżetowa) Jeżeli sprawdziłeś wszystkie powyższe rzeczy, to polecam zrobić tak: -w większości sklepów z mtg gdzieś jest trzymany crap, który można sobie na luzie przejrzeć, złożyć jakiś casualowy deck i pograć ze znajomymi -pożycz od kogoś deck, albo kup jakiś gotowy deck(który ma sensowną bazę kart) za paredziesiąt złotych na olx/allegro - sprawdź przykładowo z www.mtggoldfish.com/tools/deck_pricer#paper, czy gość nie próbuje Cię zrobić w wała. Jeżeli nie, no to śmiało kupuj talie i przyjdź z nią na FNM (Friday Night Magic) -Zobacz, czy pożyczony deck(który może ten ktoś ci sprzeda) albo kupiony ultra-budżetowy deck się sprawdza i przeanalizuj, czy warto go uzupełnić o dodatkowe single, bo może się okazać, że ludzie będą mieli bardzo drogie decki, najczęściej wzorowane na mistrzostwach 1:1, gdzie budżetowe decki nie będą miały nawet podjazdu. Jeżeli wszystko odhaczyliście, to wystarczy tylko kupić deck, wbijać na turnieje do lokalnego sklepu z mtg i cieszyć się grą. Z góry powiem, że standard jest najdroższym formatem, ponieważ następuje tam ciągła rotacja kart. W przypadku pioneera, czy moderna możecie spotkać się tylko ze zmieniającą się metą, ale wątpię, żeby ktokolwiek grający w papierową wersje tak szybko na nią tak szybko reagował - minusem tych formatów jest trudniejszy start, ponieważ ludzie mogą mieć xxx dobrych kart z ostatnich x lat, które zmuszą Was do kupienia czegoś naprawdę droższego, ale macie pewność, że te karty nagle nie wypadną Wam z danego formatu, więc nic, tylko się cieszyć. Jeżeli chodzi o bardziej casualowy format, to polecam EDH (commander), który umożliwia Wam grać w 2-6 graczy i pospędzać czas w luźnej, nienapiętej atmosferze. Najlepszą rzeczą w tym formacie jest fakt, że nie może być żadnych powtórek w decku, więc zdecydowanie urozmaica to całą rozgrywkę.
Bardzo fajny komentarz uzupełniający 😀 Dzięki. Z tym że to już wykracza poza pierwsze kroki i wchodzi w świadome granie turniejowe. Ale jest to pomysł np. dla filmu o tym jak rozsądnie kupować karty.
Ja kupiłem 2021 Arena Starter Pack (Czarny Deck vs Zielony Deck) w Empiku za 30 zł, bo był to po prostu pierwszy produkt Magic The Gathering jaki tam widziałem. Dopiero później w internecie zobaczyłem, ile tych wszystkich Bundle'i jest. LuL
Kurde fajnie gadane:) a zerknąłem z ciekawości bo bylem w empiku i patrzę a tu magic...! Zdziwko trochę i przypomniało mi się jak grałem w to ma ps3 i bylo fajne
Bardzo fajny poradnik, ale w sumie znam osoby, które zaczęły grać od edh. W takim wypadku osobiście bym polecił precona commandera, który często jest mega opłacalny (z czasem też drożeje) i daje też podstawowe manodajki do kolejnych talii jak commander tower, czy sol ring :) Tutaj o tym nie wspomniałeś nawet, a szkoda :)
Wszystko spoko, ale nowy gracz raczej mało kiedy wie co to edh i czym są formaty, tylko kupuje przypadkowy i nsjlepiej najnowszy deck, który mu sprzedawca poleci 😁
@@magic4fun224 u mnie w pracy 2 osoby zobaczyły jak gramy w EDH i tak zaczęła się ich przygoda z MTG. Fakt, faktem skończyło się na kupnie najnowszego precona, bo nie miały jeszcze ceny 250zł+ :)
Niczym się nie wyróżniają od innych. Polecam Ci mój poradnik CZY WARTO KUPIĆ PLANESWALKER DECK, w którym wszystko uniwersalnie tłumacz o nich ;) ruclips.net/video/EktdcMivAjk/видео.html
Wiktor Kopański to znaczy nie jest legalny w standardzie bo np w pioneer jest i do pioneera można go jeszcze przerobić. Ale tak naprawdę jak zaczynasz przygodę z mtg, to na razie formatami się nie przejmuj kup to co ci się podoba i naucz się grać. Formatami i legalnościa kart zajmuj się dopiero jak będziesz na turniej szedł.
Już nie jest legalny w formacid Standard. Masz mój poradnik o formatach podlinkowany w opisie do tego filmu i tam są stronki z zawsze aktualną listą dodatków
Ja jako cholernie nowy gracz MTG myślę o kupnie na Alledrogo 1160 kart za 65 zł. 10 R, kilkaset U i C, no i landy. Wszystko losowe max po 4 sztuki jednej karty. Prawdopodobnie sam szajs ale chciałbym się pobawić w budowanie decków do domowego grania. Chyba się skuszę. Ktoś tak robił? Gość co to sprzedaje jest tam "super sprzedawca" więc karty pewnie legitne.
@@magic4fun224 tak na prawdę to w obu przypadkach trzeba, przecież jeśli ktoś chce zbudować bardzo dobry deck na turnieje to musi kupić trochę dobrych kart które zazwyczaj są drogie, ale muszę przyznać że faktycznie jak się kupuje same boostery booster boxy itp. To zostaje mnóstwo szajsu
@Yborek Przeczytaj lepiej oficjalne zasady. Podałem ci numer nawet. Cleanup step kończy Twoją turę. Ale jako że mamy tu leniuszka, to łap link do oficjalnego forum sędziów mtg i posta o tym temacie gdzie jest wszystko wytłumaczone: blogs.magicjudges.org/rules/cr514/ A btw gram w mtg ponad 15 lat i wiem jak jest👍 My Turn w mtga oznacza jeżeli już, że nic nie robisz po przekazaniu priorytetu z końcem tury oponenta. Potem zaczyna się już twoja tura, untap, upkeep, draw, main itd. ➡️ Tu masz rozpiskę tury w najprostszej formie. Zobacz na End step: mtg.gamepedia.com/Turn_structure Doczytaj i naucz się zanim zaczniesz źle komuś doradzać, bo będzie z tego ten ktoś miał potem problem. Finale tematu.
@Yborek napisałeś mu że odzyskują wytrzymałość dopiero w następnej turze i pleciesz o guzikach w mtga. Życie kreatur leczy się z końcem Twojej tury (w End Stepie). Tyle, nie ma tu pola do dyskusji. Czyli tak jak pisałem od samego początku. Uważam temat za zamknięty.
gra w ktorej dobiera sie za duzo landow albo za mało,..gdyby nie to byłaby ok...i decyduje o wygranej dobieranie sie landów,,,nie masz landów nie zagrasz kart...albo 10 landów pod rząd sie dobiera i nie masz co zagrać...szkoda słów...a tu karcianka gdzie myślenie ma znaczenie www.playgwent.com/pl oraz duel of champions i wiele innych karcianek gdzie landy ( ich ciagle dobieranie lub ich brak decysuje o grze..-kompletnie bezsensu-odechciewa sie w to grać..)
Jest to niestety ta wieczna przywara papierowych karcianek. To też jest idea sprzed 25 lat, gdzie gier nie projektowało się z myślą o stabilności i potencjale esportowym
Witam, a ja właśnie nie dalej jak tydzień temu to sprawdziłem. Rozegrałem 5 meczy bo3, na 13 małych gier tylko 2 razy zdarzył się problem z mana. Co więcej tyle samo przegrałem przez to co wygrałem gdy zdarzyło się to u oponentów więc.. Flood czy screw nie zdarza się na tyle często żeby mówić od razu ze decyduje o czymkolwiek. Tyle samo wygrywasz co przegrywasz przez randomizacje. Co więcej zbudowanie odpowiedniego manabase to też potężny element strategii bo np. W takim modernie ile fetchy, ile dual i i jakie, ile basiców. Poza tym są man landy jesze, Castle teraz, landy co dobierają karty, landy co niszczą landy itd, itd. Trzeba zdecydować ile ich włożyć itp. Także trzeba się nie mało nagłówkowac żeby SAMEMU złożyć manabase.
Jeszcze dodam że szacuje się iż profesjonalni gracze utrzymują się na poziomie 70% wygranych a w szczytowej formie że tak to ujme 80%. Carlsen w szachach ma podobne wyniki xd
@@grzegorzgorzkowski9199 pisałem też o nadmiarze many- gdzie landy się tylko dobierały.. na 10 kart było aż 8 landów dobranych co ture..super deck gdzie nie można narzekać na karty to deck Kanistra-ten co wygrał w grudniu MC VII
➡ Zerknij do oferty sklepu i wesprzyj kanał: facebook.com/pg/Magic4F/shop/
➡ WBIJAJ NA FB : facebook.com/Magic4F
➡ WBIJAJ NA GRUPĘ: facebook.com/groups/MagiaZbieractwo/
Mam pytanko, czy kartami z Theros beyond deatch można grać w standardzie? W sensie że karty z tego dodatku są dozwolone w tym formacie?
Tak to najnowszy dodatek. Zobacz mój film o formatach 😁
@@magic4fun224 już widziałem 😎 dziekuje za pomoc
Wpierw trzeba sprawdzić parę rzeczy:
-czy w twoim mieście/okolicy kręci się aktywnie scena mtg? (jeżeli dochodzi do sytuacji, gdzie nawet na FNM brakuje ludzi, to zastanów się, czy warto włożyć xxx pieniędzy w talie, którą zagrasz może raz na 3 tygodnie)
-jesteś graczem casualowym, czy może jednak wolisz zaciętą rywalizacje? (Jeżeli jesteś graczem casualowym, to warto wkręcić się w luźniejsze formaty jak brawl/edh/pauper)
-jakie formaty są rozgrywane w Twoim sklepie z mtg? Jeżeli jest ich parę, to sprawdź, który najbardziej by Cię interesował.
-zastanów się, czy stać Cię na granie w mtg (kupienie gotowej talii, która ma podjazd do talii innych graczy na turniejach to zazwyczaj koszt 300-400 zł - i tak, to jest wersja budżetowa)
Jeżeli sprawdziłeś wszystkie powyższe rzeczy, to polecam zrobić tak:
-w większości sklepów z mtg gdzieś jest trzymany crap, który można sobie na luzie przejrzeć, złożyć jakiś casualowy deck i pograć ze znajomymi
-pożycz od kogoś deck, albo kup jakiś gotowy deck(który ma sensowną bazę kart) za paredziesiąt złotych na olx/allegro - sprawdź przykładowo z www.mtggoldfish.com/tools/deck_pricer#paper, czy gość nie próbuje Cię zrobić w wała. Jeżeli nie, no to śmiało kupuj talie i przyjdź z nią na FNM (Friday Night Magic)
-Zobacz, czy pożyczony deck(który może ten ktoś ci sprzeda) albo kupiony ultra-budżetowy deck się sprawdza i przeanalizuj, czy warto go uzupełnić o dodatkowe single, bo może się okazać, że ludzie będą mieli bardzo drogie decki, najczęściej wzorowane na mistrzostwach 1:1, gdzie budżetowe decki nie będą miały nawet podjazdu.
Jeżeli wszystko odhaczyliście, to wystarczy tylko kupić deck, wbijać na turnieje do lokalnego sklepu z mtg i cieszyć się grą. Z góry powiem, że standard jest najdroższym formatem, ponieważ następuje tam ciągła rotacja kart. W przypadku pioneera, czy moderna możecie spotkać się tylko ze zmieniającą się metą, ale wątpię, żeby ktokolwiek grający w papierową wersje tak szybko na nią tak szybko reagował - minusem tych formatów jest trudniejszy start, ponieważ ludzie mogą mieć xxx dobrych kart z ostatnich x lat, które zmuszą Was do kupienia czegoś naprawdę droższego, ale macie pewność, że te karty nagle nie wypadną Wam z danego formatu, więc nic, tylko się cieszyć.
Jeżeli chodzi o bardziej casualowy format, to polecam EDH (commander), który umożliwia Wam grać w 2-6 graczy i pospędzać czas w luźnej, nienapiętej atmosferze. Najlepszą rzeczą w tym formacie jest fakt, że nie może być żadnych powtórek w decku, więc zdecydowanie urozmaica to całą rozgrywkę.
Bardzo fajny komentarz uzupełniający 😀 Dzięki. Z tym że to już wykracza poza pierwsze kroki i wchodzi w świadome granie turniejowe. Ale jest to pomysł np. dla filmu o tym jak rozsądnie kupować karty.
Jeżeli chodzi o Mtg Arena to zgadzam się w 100%.
Danke 😎
Ja kupiłem 2021 Arena Starter Pack (Czarny Deck vs Zielony Deck) w Empiku za 30 zł, bo był to po prostu pierwszy produkt Magic The Gathering jaki tam widziałem. Dopiero później w internecie zobaczyłem, ile tych wszystkich Bundle'i jest. LuL
Kurde fajnie gadane:) a zerknąłem z ciekawości bo bylem w empiku i patrzę a tu magic...! Zdziwko trochę i przypomniało mi się jak grałem w to ma ps3 i bylo fajne
Jeden dragonszild mi się spruł XD ale korzystam od lat, a gram duuuuużo :D
A to dobry jesteś
Gralem w mtg z 15 lat temu kozackie czasy. Malo pamietam ale gruuul jakis byl grany 😅
Opłaca się kupować bundle ( te zestawy z 10 boosterami )?
Zależy od wielu czynników- tu masz wszystko wyjaśnione w moim filmie: ruclips.net/video/MYWo26R6qgY/видео.html
Ostatnio podczas otwierania boosterów z eldritch moon trafiły mi się dwie karty rare w jednym boosterze. Czy jest to rzadka sytuacja?
Tam tak mogło się spokojnie zadziać 😁
Bardzo fajny poradnik, ale w sumie znam osoby, które zaczęły grać od edh. W takim wypadku osobiście bym polecił precona commandera, który często jest mega opłacalny (z czasem też drożeje) i daje też podstawowe manodajki do kolejnych talii jak commander tower, czy sol ring :) Tutaj o tym nie wspomniałeś nawet, a szkoda :)
Wszystko spoko, ale nowy gracz raczej mało kiedy wie co to edh i czym są formaty, tylko kupuje przypadkowy i nsjlepiej najnowszy deck, który mu sprzedawca poleci 😁
@@magic4fun224 u mnie w pracy 2 osoby zobaczyły jak gramy w EDH i tak zaczęła się ich przygoda z MTG. Fakt, faktem skończyło się na kupnie najnowszego precona, bo nie miały jeszcze ceny 250zł+ :)
Będzie film o planeswalker deckach z dodatku Theros Beyond Death?
Niczym się nie wyróżniają od innych. Polecam Ci mój poradnik CZY WARTO KUPIĆ PLANESWALKER DECK, w którym wszystko uniwersalnie tłumacz o nich ;) ruclips.net/video/EktdcMivAjk/видео.html
Challenger deck lightning aggro 2019 będzie dobrym zakupem na start, czy dość szybko może stać się nieaktualny?
W standardzie już jest nieaktualny
@@grzegorzgorzkowski9199 W takim razie gdzie najprościej podglądnąć co jest aktualne, a co już nie? :D
Wiktor Kopański to znaczy nie jest legalny w standardzie bo np w pioneer jest i do pioneera można go jeszcze przerobić. Ale tak naprawdę jak zaczynasz przygodę z mtg, to na razie formatami się nie przejmuj kup to co ci się podoba i naucz się grać. Formatami i legalnościa kart zajmuj się dopiero jak będziesz na turniej szedł.
A o formatach silver odcinek nagrał jakoś niedawno także jeżeli cię to już teraz ciekawi to poszperaj na kanale
Już nie jest legalny w formacid Standard. Masz mój poradnik o formatach podlinkowany w opisie do tego filmu i tam są stronki z zawsze aktualną listą dodatków
Mógłbyś zrobić filmik z Drafta Mtga 🙂
Ja jako cholernie nowy gracz MTG myślę o kupnie na Alledrogo 1160 kart za 65 zł. 10 R, kilkaset U i C, no i landy. Wszystko losowe max po 4 sztuki jednej karty. Prawdopodobnie sam szajs ale chciałbym się pobawić w budowanie decków do domowego grania. Chyba się skuszę. Ktoś tak robił? Gość co to sprzedaje jest tam "super sprzedawca" więc karty pewnie legitne.
Ja uważam że otwieranie boosterów jest najlepsze właśnie ze względu na tą losowość, nigdy jakoś mi się nie chciało kupować pojedyńczych kart 😂😂😂
Tylko trzeba mieć wiadereczko drobnych😀
@@magic4fun224 tak na prawdę to w obu przypadkach trzeba, przecież jeśli ktoś chce zbudować bardzo dobry deck na turnieje to musi kupić trochę dobrych kart które zazwyczaj są drogie, ale muszę przyznać że faktycznie jak się kupuje same boostery booster boxy itp. To zostaje mnóstwo szajsu
Mam pytanie, bo z moim kolegom się ciągle kłucimy o to. Czy kreatury odzyskują utracone życie pod koniec tury?
Tak
Dzięki
Kolego, nie mieszaj - leczą się na koniec tury, dokładnie w cleanup stepie i dlatego dobijasz je z końcem. Zasada 119.6.
@Yborek Przeczytaj lepiej oficjalne zasady. Podałem ci numer nawet. Cleanup step kończy Twoją turę. Ale jako że mamy tu leniuszka, to łap link do oficjalnego forum sędziów mtg i posta o tym temacie gdzie jest wszystko wytłumaczone:
blogs.magicjudges.org/rules/cr514/
A btw gram w mtg ponad 15 lat i wiem jak jest👍 My Turn w mtga oznacza jeżeli już, że nic nie robisz po przekazaniu priorytetu z końcem tury oponenta. Potem zaczyna się już twoja tura, untap, upkeep, draw, main itd.
➡️ Tu masz rozpiskę tury w najprostszej formie. Zobacz na End step: mtg.gamepedia.com/Turn_structure
Doczytaj i naucz się zanim zaczniesz źle komuś doradzać, bo będzie z tego ten ktoś miał potem problem. Finale tematu.
@Yborek napisałeś mu że odzyskują wytrzymałość dopiero w następnej turze i pleciesz o guzikach w mtga. Życie kreatur leczy się z końcem Twojej tury (w End Stepie). Tyle, nie ma tu pola do dyskusji. Czyli tak jak pisałem od samego początku. Uważam temat za zamknięty.
E e e, Boostery to dla samego pudełka można kupić. xD
Ja z toolikita z boosterka trafilem kartę wartą 70€
Jaką?
@@magic4fun224 bitterblossom w wersji foil
@@ZARZYCKING wow😗👍
ja trafiłem Nicola Bolasa z toolkita i za 100 zł poszedł następnego dnia :D
@@tomaszjanczyk4394 ładnie
gra w ktorej dobiera sie za duzo landow albo za mało,..gdyby nie to byłaby ok...i decyduje o wygranej dobieranie sie landów,,,nie masz landów nie zagrasz kart...albo 10 landów pod rząd sie dobiera i nie masz co zagrać...szkoda słów...a tu karcianka gdzie myślenie ma znaczenie www.playgwent.com/pl oraz duel of champions i wiele innych karcianek gdzie landy ( ich ciagle dobieranie lub ich brak decysuje o grze..-kompletnie bezsensu-odechciewa sie w to grać..)
Jest to niestety ta wieczna przywara papierowych karcianek. To też jest idea sprzed 25 lat, gdzie gier nie projektowało się z myślą o stabilności i potencjale esportowym
Witam, a ja właśnie nie dalej jak tydzień temu to sprawdziłem. Rozegrałem 5 meczy bo3, na 13 małych gier tylko 2 razy zdarzył się problem z mana. Co więcej tyle samo przegrałem przez to co wygrałem gdy zdarzyło się to u oponentów więc.. Flood czy screw nie zdarza się na tyle często żeby mówić od razu ze decyduje o czymkolwiek. Tyle samo wygrywasz co przegrywasz przez randomizacje. Co więcej zbudowanie odpowiedniego manabase to też potężny element strategii bo np. W takim modernie ile fetchy, ile dual i i jakie, ile basiców. Poza tym są man landy jesze, Castle teraz, landy co dobierają karty, landy co niszczą landy itd, itd. Trzeba zdecydować ile ich włożyć itp. Także trzeba się nie mało nagłówkowac żeby SAMEMU złożyć manabase.
Jeszcze dodam że szacuje się iż profesjonalni gracze utrzymują się na poziomie 70% wygranych a w szczytowej formie że tak to ujme 80%. Carlsen w szachach ma podobne wyniki xd
@@grzegorzgorzkowski9199 pisałem też o nadmiarze many- gdzie landy się tylko dobierały.. na 10 kart było aż 8 landów dobranych co ture..super deck gdzie nie można narzekać na karty to deck Kanistra-ten co wygrał w grudniu MC VII
Dobrosław jak najbardziej pisząc problem z mana miałem na myśli i nadmiar i niedobór źródeł😉