Z doświadczenia powiem, że kotom wszystko jedno jaki kolor i wzór, o ile będzie to świeżutka i czyściutka pościel ... idealna do zadeptania i okudłacenia, no jak pszczoły do miodu:-) A tak serio to Calico bardzo lubię i też nie mam jakichś wspaniałych wyników:)
Ja pamiętam rozgrywki gdzie właśnie na końcu czekałem na jeden wymarzony kafelek do dobrego układu i nawet był i ktoś mi go zwędził sprzed nosa... Oj jaka frustracja :D Calico i Kaskadia niby dwie takie same gry, a jednak różne i moim zdaniem trzeba mieć oba tytuły :) Dzięki za materiał :)
Z doświadczenia powiem, że kotom wszystko jedno jaki kolor i wzór, o ile będzie to świeżutka i czyściutka pościel ... idealna do zadeptania i okudłacenia, no jak pszczoły do miodu:-) A tak serio to Calico bardzo lubię i też nie mam jakichś wspaniałych wyników:)
Ja pamiętam rozgrywki gdzie właśnie na końcu czekałem na jeden wymarzony kafelek do dobrego układu i nawet był i ktoś mi go zwędził sprzed nosa... Oj jaka frustracja :D
Calico i Kaskadia niby dwie takie same gry, a jednak różne i moim zdaniem trzeba mieć oba tytuły :)
Dzięki za materiał :)
Zgadzam się, obie gry są fajne i warto je mieć bo są na tyle od siebie różne.