Rewelacyjny materiał Panie Robercie, dużo cennych informacji podanych w komunikatywny sposób. Jeszcze jeden ( z wielu ) ważny argument by bronić starych, bukowo - jodłowych kompleksów leśnych na Podkarpaciu. Lasy Państwowe chwalą się liczbami i nieustannie podają ,że terenów zalesianych przybywa , że wycinka nie przekracza 30 % ogólnego stanu lasu ale nie dociera do nich fakt,że stare drzewa są domem dla wielu cennych gatunków w tym niedźwiedzi.
Ostatnie kadry piękne i smutne zarazem. Król puszczy, najsilniejszy drapieżnik w Europie idzie sobie beztrosko po swoim królestwie i nagle wyczuwa człowieka .... mizerną, słabą istotę. Wie, że temu bydlęciu niestety trzeba zejść z drogi i to szybko. Ucieka....bo przed nami ucieka wszystko co żywe. Wiele gatunków toleruje się nawzajem ale wszystkie one mają wspólnego prześladowcę - nas.
Super materiał. Skandalem jest, że opracowany Plan Ochrony Niedźwiedzia zalega w ministerialnej szafie. Według wyliczeń myśliwych miodojadów zawsze jest za dużo...
A znane są jakieś próby budowania sztucznych gawr? Wykopać dół, obudować materiałem drewnianym itp. mógłby spełnić dobre warunki aby niedźwiedź w niej mieszkał.
Picu picu, chlastu chlastu. Cieszę się że jest u nas spora liczba niedzwiedzi. Ale już mniej mi się podoba, że one zaczynają łazić w pobliżu ważnego miejsca spacerowego dla sanoczan, t.zn. w rejonie nad Sanem, obok lotniska sanitarnego. A tak na marginesie. Obserwacja niedzwiedzi i t.p. to jest świetne i dobrze płatne, i w sumie relaksujące zajęcie. Dlatego biolodzy i biolożki są dla mnie osobami zaangażowanymi finansowo, a więc mało wiarygodnymi.
Rewelacyjny materiał Panie Robercie, dużo cennych informacji podanych w komunikatywny sposób. Jeszcze jeden ( z wielu ) ważny argument by bronić starych, bukowo - jodłowych kompleksów leśnych na Podkarpaciu. Lasy Państwowe chwalą się liczbami i nieustannie podają ,że terenów zalesianych przybywa , że wycinka nie przekracza 30 % ogólnego stanu lasu ale nie dociera do nich fakt,że stare drzewa są domem dla wielu cennych gatunków w tym niedźwiedzi.
Ostatnie kadry piękne i smutne zarazem. Król puszczy, najsilniejszy drapieżnik w Europie idzie sobie beztrosko po swoim królestwie i nagle wyczuwa człowieka .... mizerną, słabą istotę. Wie, że temu bydlęciu niestety trzeba zejść z drogi i to szybko. Ucieka....bo przed nami ucieka wszystko co żywe. Wiele gatunków toleruje się nawzajem ale wszystkie one mają wspólnego prześladowcę - nas.
Super materiał. Skandalem jest, że opracowany Plan Ochrony Niedźwiedzia zalega w ministerialnej szafie. Według wyliczeń myśliwych miodojadów zawsze jest za dużo...
Super materiał
👏👍
Bardzo dobrze opowiada gosc sie zna prawdziwy znawca przyrody
Mam pytanie panie Robercie Dlaczego ma Pan na ramieniu niemiecką flagę i na kapeluszu I co oznacza symbol na kapeluszu Pozdrawiam
A może by im tak budować "sztuczne " gawry ?.
A znane są jakieś próby budowania sztucznych gawr? Wykopać dół, obudować materiałem drewnianym itp. mógłby spełnić dobre warunki aby niedźwiedź w niej mieszkał.
Tak się za bardzo nie da. Dlatego warto jednak chronić te stare drzewa. Niedźwiedź musi sobie sam wybrać.
a taki niedźwiedź się nie zniechęci do takiej gawry, jak wyczuje, że tam właziłeś?
do listopada przecież wywieje....
Gawry ekspert monitoruje od maja do wczesnej jesieni, potem już nie powinno się tam wchodzić.
Picu picu, chlastu chlastu. Cieszę się że jest u nas spora liczba niedzwiedzi. Ale już mniej mi się podoba, że one zaczynają łazić w pobliżu ważnego miejsca spacerowego dla sanoczan, t.zn. w rejonie nad Sanem, obok lotniska sanitarnego. A tak na marginesie. Obserwacja niedzwiedzi i t.p. to jest świetne i dobrze płatne, i w sumie relaksujące zajęcie. Dlatego biolodzy i biolożki są dla mnie osobami zaangażowanymi finansowo, a więc mało wiarygodnymi.