Kres mnie wyjaśnił, więc wklejam :( "Mamy drobną uwagę do treści recenzji gdyż wkradła się w nią mała nieścisłość. Wojsław /Swaikstan w Kres odpowiedzialny jest wyłącznie za teksty i wokal nie zaś za całość kompozycji. W skład zespołu wchodzą cztery osoby, z których każda miała swój wkład w jego powstanie. Projekt jest całkowicie niezależny od tego co robi Stworz"
Ja dzisiaj na mikołajki dostałem od żony album "40 nocy grudnia" a wieczorem dowiaduje się że Kres wydał nowy krążek. Już wiem co dostanę od żony pod choinkę XDD
Nie znałem tego zespołu. Muzycznie bardzo spoko, ale trochę odrzuca mnie wokal, wolę darcie ryja. Natomiast z próbek które zaprezentowałeś, to fragment "W labiryntach" z 2:20 bardzo przypomina mi pierwszą - doskonałą zresztą - płytę norweskiego Cor Scorpii - "Monument" z 2008r, posłuchajcie sami: ruclips.net/video/xY-pubwDfoQ/видео.html Ciekawe, czy jest jakiś zespół o nazwie "Bezkres" :)
Mnie ten album wszedł praktycznie od pierwszego odsłuchu (oczywiście poznany dzięki Tobie), 40 nocy grudnia też niezłe, natomiast pierwszy album ciut za bardzo spod znaku ściółki i szyszki. Oczywiście zakupiłem Alchemię i 40 nocy na CD do pracy, a myślę że na winylu też wejdzie - trzeba wspierać polski rynek black. Tylko czy to jeszcze black? W odskoczni od metalu lubię zarzucić rockiem progresywnym i na Alchemii nie wiem czemu ale czasem łapię się na tym że czuję klimat Pendragon (szczególnie w kilku solówkach).
To nie moje dźwięki, albo po prostu ja stoję w miejscu, tylko czy aby na pewno? Może po prostu Kres zawedrowal po za Kres? A tak na marginesie to twój kanał jest ok
Nie jestem rozczarowany, nie jestem zaskoczony. Wojsław słucha dużo różnej muzyki i Często wykraczającej poza ramy metalu. Ja słyszę wciąż Kres i dźwięki z innych projektów Dawida vel Wojsława. Jeśli szukasz bardziej tradycyjnego pagan blacku od Wojsława to sięgnij po Aukels.
Ja z Kresem mam ten problem, że teksty są bardzo nierówne jeśli chodzi o poziom. Wędrują wokół granicy między dobrym tekstem a grafomaństwem. Zdarza się, że w jednym utworze jest zwrotka która bardzo przypada mi do gustu, tylko po to, by poczuć zażenowanie przy następnym porównaniu, czy "rymie częstochowskim".
niech Ktoś wytłumaczy skąd wzięła się ta moda na tyle gównianych nazw polskich zespołów, gdzie jedna i druga kapela chce być objawieniem a wychodzi z tego kupa...
Kres mnie wyjaśnił, więc wklejam :(
"Mamy drobną uwagę do treści recenzji gdyż wkradła się w nią mała nieścisłość. Wojsław /Swaikstan w Kres odpowiedzialny jest wyłącznie za teksty i wokal nie zaś za całość kompozycji. W skład zespołu wchodzą cztery osoby, z których każda miała swój wkład w jego powstanie. Projekt jest całkowicie niezależny od tego co robi Stworz"
Jest wreszcie kres!!! Już zakupione . Choć pierwszy odsłuch było dziwnie ale jest super !!!
Mi wszedł od razu, płyta już zamówiona \m/
No to oglądamy :D
trza obadać to dzieło
Ja dzisiaj na mikołajki dostałem od żony album "40 nocy grudnia" a wieczorem dowiaduje się że Kres wydał nowy krążek. Już wiem co dostanę od żony pod choinkę XDD
A dla mnie nie jest tajemnicą że masz kanał który jest jednym z moich ulubionych......
Dzięki ogromne! To naprawdę dużo dla mnie znaczy
Tez lubię😄
straszny paździerz :(
Nie znałem tego zespołu. Muzycznie bardzo spoko, ale trochę odrzuca mnie wokal, wolę darcie ryja. Natomiast z próbek które zaprezentowałeś, to fragment "W labiryntach" z 2:20 bardzo przypomina mi pierwszą - doskonałą zresztą - płytę norweskiego Cor Scorpii - "Monument" z 2008r, posłuchajcie sami: ruclips.net/video/xY-pubwDfoQ/видео.html
Ciekawe, czy jest jakiś zespół o nazwie "Bezkres" :)
są Bezkresy z Pozka :)
Przy pierwszym odsałuchu skojarzyłem barwę głosu wokalisty z Piotrem roguckim z lat świetności coma
Ach ten Kres.....
.....ach ten Stworz......
Mnie ten album wszedł praktycznie od pierwszego odsłuchu (oczywiście poznany dzięki Tobie), 40 nocy grudnia też niezłe, natomiast pierwszy album ciut za bardzo spod znaku ściółki i szyszki. Oczywiście zakupiłem Alchemię i 40 nocy na CD do pracy, a myślę że na winylu też wejdzie - trzeba wspierać polski rynek black. Tylko czy to jeszcze black? W odskoczni od metalu lubię zarzucić rockiem progresywnym i na Alchemii nie wiem czemu ale czasem łapię się na tym że czuję klimat Pendragon (szczególnie w kilku solówkach).
witam🤘
To nie moje dźwięki, albo po prostu ja stoję w miejscu, tylko czy aby na pewno? Może po prostu Kres zawedrowal po za Kres? A tak na marginesie to twój kanał jest ok
Nie jestem rozczarowany, nie jestem zaskoczony. Wojsław słucha dużo różnej muzyki i Często wykraczającej poza ramy metalu. Ja słyszę wciąż Kres i dźwięki z innych projektów Dawida vel Wojsława. Jeśli szukasz bardziej tradycyjnego pagan blacku od Wojsława to sięgnij po Aukels.
Już zamówiłem , mam nadziej ze wyjdzie na winylu, od kilku dni leci na okrągło
Ja tez mega czekam na winyl!
Jestem sceptyczny co do tego sterylnego brzmienia, ale podejmę ryzyko :)
Więcej tu post metalu niż black metalu, ale jest dobrze, choć mogło być jeszcze lepiej.
Ja z Kresem mam ten problem, że teksty są bardzo nierówne jeśli chodzi o poziom. Wędrują wokół granicy między dobrym tekstem a grafomaństwem. Zdarza się, że w jednym utworze jest zwrotka która bardzo przypada mi do gustu, tylko po to, by poczuć zażenowanie przy następnym porównaniu, czy "rymie częstochowskim".
niech Ktoś wytłumaczy skąd wzięła się ta moda na tyle gównianych nazw polskich zespołów, gdzie jedna i druga kapela chce być objawieniem a wychodzi z tego kupa...