Co sądzę o ELEMENTAL?

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 16 янв 2025

Комментарии • 59

  • @Goury1
    @Goury1 Год назад +18

    Właśnie wróciłem z kina! UWAGA MOGĄ BYĆ PEWNE SPOILERY! Bardzo ciekawie poprowadzony konflikt między szacunkiem dla tradycji a wyborem własnej ścieżki w życiu. Obawiałem się, że finalnym przesłaniem filmu będzie, że tradycję należy totalnie zignorować, żeby realizować własne plany w życiu. Jednak nie, ten wątek jest tu poprowadzony bardzo finezyjnie, a finalna lekcja, która z niego płynie, bardzo mnie wzruszyła... Popłakałem się na ostatniej scenie w filmie - w piękny sposób wyraża ona jednocześnie potrzebę szacunku dla tradycji i konieczność poszukiwania własnej drogi. Oprócz niezwykle ważnego pokazania wątku emigrantów i braku ich asymilacji w nowym środowisku, film jest też bardzo twórczy w ukazaniu wzajemnych relacji żywiołami. na początku miałem obawy, że Żywiołowo będzie kopią Zwierzogrodu - i faktycznie oba miasta są do siebie w pewien sposób podobne, ale jednocześnie każde z nich jest wyjątkowe. Twórczemu ukazaniu życia w Żywiołowie pomaga fenomenalna oprawa audio-wizualna. Cudowne kolory, animacja postaci, muzyka, a także niezwykle udany polski dubbing sprawiły, że film oglądałem z wielką przyjemnością! Daję mu ocenę 9/10!

  • @_zapominalska_
    @_zapominalska_ Год назад +6

    💜🩵🤎 Jestem po seansie to można nadrabiać film😌kurde mocno zdziwiła mnie twoja opinia. Osobiście ten film bardzo przypadł mi do gustu więc się tego nie spodziewałam

  • @Barwin_wriggleworm
    @Barwin_wriggleworm Год назад +7

    mi osobiście bardzo podobał się film
    prosta, przewidywalna fabuła, ale mimo tego poruszająca i to przedstawienie imigracji i wątek miłosny, o i ciekawa muzyka
    co do np. sceny z minerałami to może nie była to scena konieczna, ale miła dla oka i jakoś przybliżająca do siebie jeszcze bardziej Ember i Wade'a
    sceny z Grudą/Clodem (tak się nazywał w polskiej wersji i angielskiej???) do wywalenia
    mogło być lepiej, ale ogółem wzruszyłam się i wyszłam z kina z ogromnym uśmiechem C:
    porównując do ostatnich filmów pixara (turning red, lightyear) to ten podobał mi się zdecydowanie najbardziej

  • @pati.k.8242
    @pati.k.8242 Год назад +2

    Mi się ten film bardzo podobał i nie widziałam żadnych scen wyrwanych z kontekstu bo wg Wade i Ember po prostu chodzili na randki i spędzali ze sobą czas i wydaje mi się że ten film nie miał na celu pokazania tego świata tylko historii Ember i Wade'a

  • @juliapniewska1817
    @juliapniewska1817 Год назад +9

    Myślę, że to co mówiłaś o akcentach żywiołaków ognia, to może być właśnie kwestia polskiego dubbingu. Nasze rodzime wersje językowe rzadko oddają/przekładają takie rzeczy.

  • @karolinakunz8003
    @karolinakunz8003 Год назад +2

    Skacze po kryształach, a powinna po różnych odmianach metali. Wtedy mogła by zmieniać kolor i tak właśnie produkuje się fajerwerki. Większość kryształów to, niestety, śmierć dla ognia, więc trochę brak tu logiki wynikającej z praw fizyki.

  • @annakarolak1149
    @annakarolak1149 Год назад +10

    Jestem świeżo po seansie i mimo tego że film trwał ponad 2 godziny to minął mi strasznie szybko przez prostą fabułę. Humor świetny, uwielbiam sposób wypowiedzi taty Ember. Co do wielu kontrowersyjnych opinii dotyczących "mało rozbudowanej fabuły" zastanawiam się czy twórcy nie zrobili tak specjalnie skoro nawet na stronie kina szacuje się że jest to bajka DLA DZIECI, które tak nie poświęcają swojej uwagi na niedokończenie niektórych wątków i skupiają się głównie na rozrywce z oglądania.

  • @nataliakonieczna8713
    @nataliakonieczna8713 Год назад +7

    Mam podobne zdanie. Mogli bardziej sie postarać ze światem, nie kumam czemu rodzice musieli uciekać z tego kraju i fabuła mogła być trochę ciekawsza. Ale ogólnie mnie i mojemu chłopakowi się podobało 😁 najlepsze rzeczy w tej bajce to dubbing (jest świetny i imiona postaci to cudo), wizualizacja postaci jest też bardzo ładna oraz żarty też są dobre 😊 W sumie polecałabym ten film, ale do obejrzenia w domu.

  • @NayiaLovecat
    @NayiaLovecat Год назад +7

    Na wstępie: zawarta poniżej opinia jest moja i nawet jeśli trochę krytykuję Twoją, robię to, aby wywołac dyskusję, a nie Cię obrazić :) Każdy ma prawo do swojej opinii. Ty lubisz Dzwoneczka - dla mnie filmy z Dzwoneczkiem są urocze, ale nie ją samą lubię w nich jako postać (Dzwoneczek jest dla mnie irytująca i narwana, i tylko odrobinę mniej wkurzająca niż w Piotrusiu Panie), lecz jej pokręcone przyjaciółki i przyjaciół...
    Ja szczerze mówiąc uważam, że miasto przedstawione w Żywiołach jest bardziej sensowne i dopracowane niż Zwierzogród, gdzie chociażby cała dzielnica małych zwierzątek była absolutnie źle zrobiona (już nie będę wspominać o absurdalnym motywie królików mnożących się w tysiące - jakim cudem to to się wyżywiało i nie zalało falą innych zwierząt). Podkreślę: kocham Zwierzogród, to cudowny film - ale bolało mnie w nim dużo więcej drobnych, irytujących błędów i detali niż w Żywiołach.
    Osobiście odetchnęłam z ulgą, gdy zobaczyłam, że relacja romantyczna nie jest głównym motywem. Głównym powodem, dla którego wahałam się, czy iść na film było właśnie to, że bałam się, że film będzie o pokonywaniu różnic między zakochanymi i kolejną wersją Romea i Julii z happy endem. Żałuję tylko, że choć na koniec pokazano inne pary mieszane, pokazano je tylko pobieżnie... i że pary mieszane zaczęły się dopiero od momentu, jak nasza dwójka się spiknęła... to trochę nienaturalne.
    Uważam, że podejście do kwestii bycia posłusznym i wdzięcznym rodzicom zostało tutaj zrobione lepiej niż w To Nie Wypanda, ale to może być kwestia tego, że jednak Mei była dzieckiem, a Ember dorosłą osobą...
    Szczerze mówiąc, totalnie się z Tobą nie zgadzam. Uważam, że film był cudowny, spójny i tylko jedna scena była moim zdaniem kiepska - scena po przytulasku, kiedy główni bohaterowie zaczynają się kłócić. To było zrobione na siłę. Ewentualnie też backstory ucieczki rodziców Ember jest beznadziejne i zakładałam, że ojciec czegoś tam nie opowiedział, że oszukał małą, a powód opuszczenia domu był inny... mogliby chociaż pokazać, że jego żona prawie umarła przez tę wichurę i dlatego zdecydował się przenieść, a nie tak trochę bez sensu... Tak więc tu akurat też mnie to zawiodło. Zatem niech będzie, że dwie sceny mi zgrzytały.
    Sama fabuła jest świetna, właśnie płynna, przypominająca bardziej scenariusz z życia wzięty niż wydumaną typową disney'owską historię miłosną, które są totalnie nierealne, bezsensowne i niekiedy wręcz obrzydliwe (animowana Mała Syrenka i ten obrzydliwy erotyzm w piosence Kiss the Girl, która jest jedyną piosenką Disney'a, której szczerze nienawidzę). Nie znoszę filmów, w których są tylko rzeczy, które są ważne dla fabuły, a usuwana jest cała otoczka. To jest nienaturalne i powoduje, że mam wrażenie, że każda rzecz, która się pojawia to Strzelba Czechowa - w starych Disney'ach, jeśli na początku pojawia się jakiś element, możemy być pewni, że będzie ważny gdzieś dalej... to nudne, durne i czyni filmy przewidywalnymi, a fabułę nierealną i sztuczną...
    A właśnie te drobne elementy, które Ty określiłaś jako zbędne dla fabuły, pokazują, jak bohaterowie poznają swoje możliwości, jak zacieśniają więź, poznają się nawzajem, wreszcie zakochują w sobie - i to jest piękne. Jest mnóstwo scen, w których robią sobie nawzajem drobne przyjemności (jak Wade, który robi tęczę, żeby pokazać Amber, że on też może tworzyć kolory z poniekąd siebie albo scena z zapalaniem patyczka). To nie jest kolejna durna księżniczka Disney'a, która zobaczyła przystojniaka i nagle go kocha, a on kocha ją, nie wiedząc o niej nic. Tutaj bohaterowie naprawdę muszą się dotrzeć, polubić, poznać... z początku nawet nie do końca się lubią, to się dzieje powoli pod wpływem różnych drobnych wydarzeń - i to jest właśnie wspaniałe, że film daje nam czas, pokazuje nam te detale - jak to, że Wade umie poruszyć innych (na meczu tej chmurkowej piłki nożnej), to jak Ember zupełnie odruchowo naprawia różne rzeczy, nie dostrzegając, że ma pewien szczególny talent. Przy okazji, czy zmiana nastawienia Ember do chmurkowego sportu nie była wspaniała? Z agresji mamy przejście do "łał, to jednak jest świetne" - i ma szansę na to właśnie dzięki Wade'owi, który przeżywa silnie emocje jednego z zawodników! Mamy więc w tej drobnej, pozornie zbędnej scenie pokazane, jak Ember powoli się zmienia, robi bardziej wyrozumiała i spokojniejsza - a Wade, jak umie wpływać na innych i łączyć ich. Każda taka drobna scena jest potrzebna, bo ukazuje nam charaktery postaci - i ukazuje, że nie są płaskie, jak Dzwoneczek z filmu Piotruś Pan, której jedyną cechą była zazdrość czy Śnieżka, która była uczynna i dobra, ale w sumie nie miała nawet dość rozumu, aby nie jeść jabłek od wyglądającej jak totalna trucicielka baby... Disney (być może właśnie dzięki Pixarowi) wreszcie staje się trójwymiarowy (i nie mówię o animacji) - pokazuje, że umie przedstawiać bardziej złożone emocje i postacie niż "zła królowa, która jest zazdrosna i zła", "piękna księżniczka, która jest uczynna, dobra i głupia jak but" oraz "przystojny książe, który jest przystojny" (i czasem nie ma absolutnie żadnych więcej cech, ani nawet imienia, bo film nie ma czasu, aby to nam przedstawić). Pokazuje, że wreszcie umie tworzyć fabuły wielowątkowe, których przebiegu nie przewidzisz w pierwszej minucie filmu.
    Smutne (przynajmniej dla mnie) to jest to, jak bardzo nie zrozumiałaś, o czym jest ten film (wybacz, że to mówię). Ten film nie ma być kolejną płytką historyjką love story - ale bardziej czymś w rodzaju slice of life i to jest cudowne. Jak mi brakuje filmów, takich jak 101 Dalmatyńczyków czy Lady and Tramp, w którym też jest mnóstwo nieistotnych dla fabuły scen - ale są i budują nam świat, postaci, otoczenie, ukazują, że świat żyje, że dzieją się w nim rzeczy poza tym, co jest faktycznie istotne dla fabuły (np. pokazane, jak Perdita wpada do zimnej rzeki - nie ma to żadnej konsekwencji dalej dla fabuły, nie zachorowuje, jej mokre futro nie powoduje żadnego problemu - więc wg Twojej logiki - ta scena była zbędna... a dla mnie jest cudowne, że takie momenty są pokazane - i w Elemental jest podobnie).
    Zgodzę się tylko z jednym, że w polskim dubbingu nie było czuć, że ogniki mają inny akcent... a szkoda, bo mogli to zrobić. Z drugiej strony po akcencie Gru z "Despicable Me" chyba nie chcę nigdy więcej słuchać w polskim dubbingu sztucznych zagranicznych akcentów... uch :/
    Auta 2 miały złe opinie? Czy to są te Auta, gdzie Złomek jest tajnym agentem? Czyli jedyny film z serii Auta/Samoloty/Inne Nie Mające Logicznej Podstawy Funkcjonowania Badziewia Mechaniczne, który moim zdaniem do czegokolwiek się nadawał? Łał... To aż dziwne...

    • @Shaffot
      @Shaffot Год назад +3

      Szukałam tego typu komentarza i dziwię się, że znalazłam dosłownie jedną taką opinię w morzu krytyki. Elemental jest moim zdaniem jednym z lepszych filmów pixara, pod każdym względem i naprawdę zadziwia mnie szerokie niezrozumienie tej historii.
      Dokładnie tak jak napisałaś - to nie jest film dla "poszukiwaczy tego jak wszystko w filmie łączy się ze wszystkim", to po prostu historia, zwykła, obyczajowo-fantastyczna powiedziałabym. Czy każda scena i element filmu ma swoją kontynuację w dalszej jego części? Nie. I absolutnie nie musi mieć. Ten film nie jest schematem dojścia z punktu A, przez punkt B i C do punktu D, to historia o relacji, o nieakceptowaniu swojej natury i tłamszeniu jej dlatego bo ktoś czuje, że to co chce jest nieodpowiednie i musi spełnić czyjąś wizję, a nie siebie, to historia o braku akceptacji odmienności; ale wiele z tych wątków nie wybrzmiewa, a raczej orbituje sobie dookoła historii w sposób subtelny i naturalny, nienarzucający nikomu punktu widzenia autorów filmu, a raczej obrazujący zwykłe zdarzenia w sposób ludzi, w taki w jaki widujemy je każdego dnia jako ludzie. Uważam, że Elemental daje duże pole do pewnych przemyśleń jednocześnie unikając nachalności i krzyczenia, że czarne jest czarne, a białe jest białe. Do tego wszystko w tym filmie ma dusze i jest naturalne, a nie oparte o wspomnianą przez Ciebie "jedną cechę" lub "jedną głupią decyzję"; relacje w Elemental też naturalnie płyną i nie mają w sobie "wielkiej miłości od pierwszego wejrzenia". Dużo tu właśnie scen, które wydają się nie mieć sensu i celu, a tak naprawdę mają dużo sensu jeśli zastanowi się nad tym co one tak naprawdę chcą przekazać i co one obrazują.
      Nie rozumiem też zdania Kate o tym, że moce żywiołów nie były w pełni wykorzystane, moim zdaniem było to zrobione świetnie i - ponownie - nienachalnie. Żywioły jako postaci miały cechy symboliczne żywiołów życia rzeczywistego (woda - emocjonalność, spokój, płynięcie przez życie, inspiracja, artyzm, ogień - wybuchowość, stłamszenie emocjonalne itd), a zabawa językiem lub scenami w których żywioły oddziaływały na otoczenie były bardzo przyjemnie i moim zdaniem w sposób całkowity wykorzystały potencjał obrazu żywiołów właśnie, bez wydziwiania i przesadzania. Ten film jest w pewnym sensie symboliczny, lecz prosty w symbolach właśnie, zostały one użyte tak żeby każdy zrozumiał o co chodzi, ale najwidoczniej wiele osób nie zrozumiało.

    • @RandomLadyYT
      @RandomLadyYT  Год назад +1

      Cóż, jednak to nie chodzi tylko o to czy historia do ciebie przemawia. Film to film i powinien jednak mieć poprawną filmową konstrukcję z perspektywy budowania narracji, światotwórstwa itd.
      Tutaj po prostu jest kilka błędów scenariuszowych, które nie powinny wystąpić, nie ważne czy to historia obyczajowa, romans czy "bajka dla dzieci".
      Czy historia mi się podoba? - jest ok. Czy film jest poprawie stworzonym dziełem kinematografii? - no nie do końca i tu leży pies pogrzebany.
      Co nie sprawia, że nie ma prawa wam się podobać.

    • @Shaffot
      @Shaffot Год назад +2

      @@RandomLadyYT Czy fakt, że coś jest zrobione inaczej i odbiega od ogólnego standardu tworzenia filmu oznacza od razu, że nie jest to zrobione poprawnie? To trochę dychotomiczne myślenie, że coś jest albo dobrze zrobione, albo niedobrze zrobione; gdzie miejsce na środek w tym wszystkim? Na myśl od razu przychodzą mi Midsommar, Hereditery, Emma (z ATJ) czy filmy Gaspara Noe - one wszystkie w pewien sposób uciekają schematowi w wielu kwestiach i fakt, są to dzieła kontrowersyjne (oprócz Emmy) nad którymi ludzie dywagują czy to w ogóle poprawne filmy, ale tak naprawdę tworzenie czegoś dobrego zaczyna się od złamania schematu. (I żeby nie było, ja nie stawiam Elemental na równi z tymi filmami, ale po prostu porównuję zamysł twórczy podczas tworzenia)
      Filmów z poprawnym i typowym schematem tworzenia jest dużo i pewnie są w większości dobre, ale te, które jakoś bawiły się konwencją, symboliką, zmianami narracji czy opowiadania świata zapamiętuje się na dłużej czy rozmawia się o nich dłużej, nawet dywagując nad tym, czy to "kompletna klapa" czy jednak "wybitne dzieło". Żeby stworzyć coś unikatowego, nowego i ciekawego trzeba wyjść poza schemat i rzeczy znane, a zaryzykować i pobawić się tym "nieznanym". Dlatego ja osobiście jestem wyczulona na wszelką krytykę związaną z tym, że "skoro wyszło poza schemat to jest nie takie dobre" szczególnie, że za taką myślą rzadko idzie "czemu wyszło poza schemat? Co to wszystko oznacza? Jak ten twór buduje się wewnątrz siebie, a nie nazewntąrz, w porównaniu do innych filmów? Co twórcy chcieli w nim zawrzeć?", a raczej rozmyślania, które idą za takim zdaniem dotyczą krytyki tego co właśnie miało być "niepoprawne".
      I żeby nie było: Ja absolutnie nie próbuje Cię, Kate, namawiać do zmiany zdania czy wmówienia Ci, że film jest dobry tylko go nie zrozumiałaś, bo ma prawo Ci się nie podobać. Tak jak pisałam - dywagacja nad tym czy tego typu filmy są dobre czy nie to też wspomniana wyżej esencja wychodzenia poza schemat.

    • @RandomLadyYT
      @RandomLadyYT  Год назад +1

      @@Shaffot ciekawe, że wszystkie wymienione przez ciebie tytuły moim zdaniem są świetnymi filmami xD
      Nie chcę się tutaj wykłócać. Elemental wam się podoba, ok, super. Po prostu nie uważam, żeby te tutejsze (moim zdaniem) błędy były świadomą wizją artystyczną twórców. Jak dla mnie to bardziej wygląda, jakby film został pocięty na ostatnią chwilę i wyleciało z niego kilka istotnych rzeczy, przez co inne ucierpiały. Ale serio nie mam siły tutaj robić jakiejś specjalnej analizy. Cieszę się, że film wam się podoba. Mój materiał to wciąż tylko moje przemyślenia, a nie poważna recenzja.

    • @Shaffot
      @Shaffot Год назад +1

      @@RandomLadyYT Czemu odbierasz to personalnie? Przecież dosłownie Ci napisałam, że nie chodzi mi o nakłanianie Cię do czegokolwiek, a dyskusja nt. takich filmów jest ich częścią, a podanie wszystkich przykładów nie miało na celu powiedzenie skoro podoba Ci się niekonwencjonalny X i na pewno będzie Ci się podobał niekonwencjonalny Y (a jeśli tak napisałam to wskaż mi proszę gdzie bo jakoś mi to umyka). I czemu zakładasz, że ktokolwiek chce się z Tobą wykłócać? Dyskusja i odpowiedzi są kulturalne i w żaden sposób nie atakują Twojego (ani niczyjego) punktu widzenia. I rozumiem, że Twój materiał to przemyślenia mój (i pewnie opki) komentarz to też tylko przemyślenia i zwykły komentarz do tego co zamieściłaś, robisz to publicznie, a komentarze są włączone więc raczej nie wykluczasz dyskusji czy tego, że ktoś skomentuje to co uważa na temat Twoich przemyśleń/innego komentarza/filmu itd.

  • @syniasynia6736
    @syniasynia6736 Год назад +4

    Co do akcentu, to średnio się mogę zgodzić. Ojciec Iskry już długo żył w Żywiołowie, więc nie musi mieć akcentu, ale może przekręcać. Wiem to na przykładzie na przykład mojej mamy, która pochodzi z innego kraju, ale na tyle długo mieszka w Polsce, że akcentu nie ma, ale czasem coś przekręci słownie (chociaż to też jest rzadkie).
    Więc akurat to jest prawdziwe.
    Mi się akurat film bardzo podoba.
    I gdzieś czytałam, że wśród tych co oglądali i krytyków są dobre opinie, ale marketingowo podobno zawiódł.
    Wątek romantyczny między Ember (Iskra?) i Wade (Wodek?) był świetny. To mi się mega podobało i było najlepsze w całym filmie.
    Fakt, niektóre rzeczy były bez sensu, np. to, dlaczego musieli opuścić tamten kraj.
    Trochę też ten wątek z Żywisterią był taki nie na temat. Takie, nagle Ember widzi ten budynek i jej się przypomina.
    Poza tym spoko.

  • @blueberry-dm4il
    @blueberry-dm4il Год назад +18

    Nie oglądam jeszcze filmu ,ale sluchajac twojej recenzji to szkoda,ze pewne rzeczy zostaly zmarnowane,i pewnych zabrakło,bo zwiastun był genialny

  • @DariaRegua-md4im
    @DariaRegua-md4im Год назад +1

    Przepiękny film oglądałam bajkę po angielsku ❤

  • @DariaRegua-md4im
    @DariaRegua-md4im Год назад +1

    Nie potrafię być jak powietrze, wodą ziemi , ale potrafię być jak ogień 🔥

  • @Kesebii122
    @Kesebii122 Год назад +17

    Opierając się tylko na Twojej recenzji i własnych odczuciach wobec tego projektu to odnoszę wrażenie że wypuścili ten film za wcześnie. Wątki nie były dopięte na ostatni guzik i to co mieli na liście pomysłów to to wzięli i poszli tworzyć bo czas na obmyślanie na który mieli tylko przykładowo tydzień się skończył

    • @RandomLadyYT
      @RandomLadyYT  Год назад +9

      Trochę tak to wygląda. Też odniosłam wrażenie, że kilka scen wyleciało i przez to niektóre wątki się nie lepią/nie mają zakończenia, ale nie wiem.

  • @takacozbiera
    @takacozbiera Год назад +2

    ja mam wrażenie, że w trakcie robienia tej historii zmienili zdanie co ma być tematem głównym, stąd wątków więcej. niedokończone. Jak we wrześniu 2022 pokazywali nam fragmenty to reklamowali to Romeo i Julia, fragmenty zdecydowanie to potwierdzały a potem? no inne wątki jako te "główne". co najśmieszniejsze wątek romantyczny najbardziej mi przypadł do gustu bo miał jakiś początek i koniec ciągnący się przez film. książkę z making off miałam w maju i o ile na początku jej nie przeglądałam bo nie chciałam spoileru, tak po obejrzeniu tego w czerwcu nadal nie przeczytałam. może tam jest lepiej tok tworzenia/myślenia podany niż w filmie.

  • @nadiam9108
    @nadiam9108 Год назад

  • @polishalastor142
    @polishalastor142 Год назад +3

    Polskie tłumaczenie : Między nami żywiołami
    Nie popisali się

    • @darktravel9318
      @darktravel9318 Год назад +3

      Myślę dokładnie tak samo choć polskie tłumaczenie jest już od dawna znane

  • @mrocznakapibara8785
    @mrocznakapibara8785 Год назад

    Po prostu to ciągle wątek co by było gdyby X miało uczucia i zwyczajnie po filmie uczucia mają uczucia (który był cudowny) czuje, że ten motyw jest już zajechany

  • @kamillo007
    @kamillo007 Год назад +1

    Jak sie skończył film? Zostali razem?

  • @Emilix_the_Dragon
    @Emilix_the_Dragon Год назад

    Masz ładne włosy

  • @paulinagabrys8874
    @paulinagabrys8874 Год назад +1

    Czy tylko mi nie przyszło powiadomienie że Kate wypuściła recenzję?
    Edit. A co do ostatnich wtop animacyjnych, Disney za dużo pakuje w budżet a za czasów Chapeka (bo Elemental to jego kadencja) Disney za bardzo januszował wobec marketingu. Gdyby w ten film wpakowali tyle marketingu jak przed covidem, to wyszedłby na plus. Nadal miałby swoje słabe punkty ale zwróciłby się. Bo bądźmy szczerzy, konkurencyjne Mario jako film jest absolutnie pretekstowy, jeszcze bardziej niż Elemental. Ale zarobił bo Illumination i Nintendo nie żałowiali kasy na promocję. A sam Mario globalnie jest totalnie silny. Nas Mariomania omijała tak samo jak Nintendo. Ale od paru lat polski dystrybutor wielkiego N z Japonii (który sam jest z Czech) pakuje u nas każdą grę, klocki i merch z Marianem. No i Jack Black jako Bowser robi swoje. Ale ten aktor zawsze daje z siebie 100000%. I to czuć.
    Jeszcze nie widziałam tego filmu ale gdybym nie wiedziała że autor jest z imigranckiej rodziny z Korei, to pomyślałabym że Iskra/Ember jest z rodziny ognistych ekwiwalentu imigrantów włoskich czy greckich. Dosłownie myślałam że ten film to takie Moje wielkie greckie wesela ale animacja. Bo tam półgębkiem coś jest wspomniane że rodzina Touli wyjechała z Grecji za czasów wojny domowej z lat 1946-1949. Czy raczej to pasuje wiekowo, bo babcia pamięta wojnę z Turkami z lat 20-tych, rodzice Toulie młodzi nie są a ona sama ma 30 lat.
    Generalnie Elemental trochę przypomina Moje wielkie greckie wesele, bo Wodek/Wade jest WASP-em z karierą, Iskra/Ember jest mocno rodzinna ale też chce coś zrobić po swojemu a tata Iskry jest trochę twardogłowy ale to dobry facet.
    Edit.2. Szkoda że polski dubbing nie oddał po swojemu akcentów czy gwar. A da się. Choćby w Cyberpunku (gra i animacja) postać z imigrackim backgroundem u nas makaronizuje słowa ze swojego języka ale nie ma akcentu. Bo my nie mamy tyle mniejszości by to brzmiało naturalnie a nie stereotypowo. Ba, jest taka manga Śnieżny chłopak i cool dziewczyna, gdzie tytułowy bohater ma akcent z regionu Osaki i Kioto, czyli z regionu Kansai. A od czasów jednej powieści Muramakiego u polskich profesjonalnych tłumaczy ten akcent ma wygląd gwary poznańskiej. I to robi taki kapitalny klimat że nie wiem. A nasz język jest wręcz wykastrowany z regionalizmów. Widać że twórcy polskiego dubbingu do Elemental albo bali się że taka regionalizacja ognistych będzie odebrana stereotypowo albo nie mieli pomysłów. Bo dałoby się zrobić z ognistych osoby mówiące jakim kresowym czy nawet podlaskim zaśpiewem ale to w erze wojny ukraińsko-rosyjskiej mogłobyć odebrane bardzo źle

  • @mielniczuk1
    @mielniczuk1 Год назад

    Czy będzie w Disney ten film

  • @Hichi1989
    @Hichi1989 Год назад +1

    Fajnie że łapiesz współprace i to jeszcze tematyczne a nie jakieś rabaty itp. To raczej pozytywnie wpłynie na chęć prowadzenia tego kanału dalej 🤞👏 Gratulacje no i jak najwięcej

  • @dreamystar3491
    @dreamystar3491 Год назад +3

    Właśnie wróciłam z seansu Elemental, a tu recenzja od Kate😃Oczywiście biorę się za oglądanie. Jestem zawsze ciekawa, co myślisz o nowej produkcji Disneya czy Pixara i czasami mam takie same odczucia. Zobaczę, jak będzie tym razem🙂

    • @RandomLadyYT
      @RandomLadyYT  Год назад +2

      I jak?

    • @dreamystar3491
      @dreamystar3491 Год назад +2

      @@RandomLadyYT Zgadzam się z tym, że film mógł mieć lepszą fabułę i świat przedstawiony. Mimo tego, przyjemnie mi się oglądało. Byłam trochę zmęczona, więc nie skupiałam się na tym, czy wątki miały sens i zamiast tego spędziłam fajnie czas oglądając film. Myślę, że kiedy ostatnio(moim zdaniem)nie ma wielu świetnych filmów, taki lekki film wydaje się nie być takim słabym😕
      Chętnie napiszę coś na Discordzie, jeśli znajdę chwilę. Nie mogę się doczekać drugiej części recenzji😃

  • @Julia_C_official-e8r
    @Julia_C_official-e8r Год назад

    Film był piękny wizualnie, naprawdę czad! Ale fabularnie... bardzo nudny i bez szału. Ok, ale nic zaskakującego w nim nie było.
    Mogli się bardziej postarać. Tyle czekałam na ten film, a bardzo się zawiodłam. 😢

  • @NadiaLevi
    @NadiaLevi Год назад

    Dla mnie to wygląda po prostu... dziwnie? biednie? meh...? To samo miałam z "Soul" - nie tło i świat ogólnie, ale ten dziwny styl jakby oszczędny i nijaki, to jak są zrobieni bohaterowie. W "Soul" te linearne postaci z zarządu zaświatów i "nienarodzone" dusze. Tutaj żywioły.
    Ten styl po prostu wprawia mnie w konsternację. Ja wiem, że w to wszystko wchodzi masa pracy, ale no nie wygląda.
    Mam nadzieję, że Pixar nie pójdzie za bardzo w tę eksperymentalną dziwność. W shortach - o ky, ale nie w pełnometrażowych filmach.

  • @maciekur
    @maciekur Год назад +4

    Jeszcze nie widziałem - dla mnie najsłabszy (i jak mnie pamięć nie myli z najgorszymi wynikami) to póki co "Dobry Dinozaur", który był i do bólu fabularnie generyczny ale byłem aż w szoku jak nieciekawie motyw Dinozaurów - co teoretycznie daje pole do kreatywności - został wykorzystany przez Pixara.

    • @RandomLadyYT
      @RandomLadyYT  Год назад +1

      Zgadzam się, ale nie ma najgorszych wyników. Zacytuję artykuł Na ekranie:
      „Poniżej możecie porównać wartości procentowe filmów animowanych Pixara, które uzyskały mniej niż 80% pozytywnych opinii wg Tomatometru. Na 27 tytułów jest ich tylko 7.
      Merida Waleczna - 79%
      Dobry dinozaur - 75%
      Buzz Astral - 74%
      Auta - 75%
      Auta 3 - 68%
      Między nami żywiołami - 63%
      Auta 2 - 40%”

    • @maciekur
      @maciekur Год назад

      @@RandomLadyYT Ok! Dzięki. Nie wiem czemu pamiętałem, że był uważany za najgorszy floop Pixara. Auta 3 i Buzz Astral mnie zanudziły a nie wiem czy to gorsze grzechy.

    • @NayiaLovecat
      @NayiaLovecat Год назад +1

      ​@@RandomLadyYT Ok, widać ja mam totalnie inny gust niż użytkownicy Tomatometra, bo dla mnie z tej listy do czegokolwiek nadają się tylko Buzz Astral, Elemental i Auta 2 - cała reszta mogłaby nie powstać... ok, Auta 1 ujdą, ale na pewno nie sa dla mnie w pierwszej dziesiątce moich ulubionych filmów o egoistycznych dupkach, którzy zmieniają się, bo los ich kopnął w dupę... Ale cieszy mnie, że i Auta 3, i Dobry Dinozaur i Merida Waleczna, które uważam za animacyjne gnioty, znalazły się w tej siódemce... Nawet moje dziecko nie chciało oglądać Dobrego Dinozaura do końca, a ona kocha dinozaury... Ja osobiście lubię z tego filmu wyłącznie scenę z T-rexami - wreszcie pozytywnie przedstawione T-rexy w popkulturze...

    • @maciekur
      @maciekur Год назад

      @@SundayFNF995 Tak w skrócie: Auta lubię bardzo. Też patrzę z perspektywy czasu trochę ale były dla mnie zaskoczeniem bo nie byłem w ten film kompletnie zainteresowany (poszedłem do kina tylko dla tego, że coś innego co chciałem zobaczyć dopiero leciało za 3 godziny) a jak na pomysł "gadające samochody" wycisnęli z niego wiele. I było serce i przyjemny klimat i ciekawe postacie. "Auta 2" moim zdaniem są spoko jako taka barwna komedyjka. Nie ma tej głębi co inne Pixary ale też za bardzo się nad nim pastwili jak wyszedł. Sporo w nim fajnych żartcików. Auta 3 mnie osobiście zanudziły, były może ze 2-3 sceny gdzie się ożywiłem ale większość czasu był za długi i za poważny jak na świat który mają i mi się gryzło. Ale jakby rozumiem czemu część osób uważa go za najlepszą część, po prostu dla mnie jest na ostatntim miejsuc.

    • @maciekur
      @maciekur Год назад

      @@NayiaLovecat Merida Waleczna jak wyszła wydała mi się bardzo wtórna jak na Pixara (choć miała swoje plusy) Potem zobaczyłem Dobrego Dinozaura i miałem ochotę napisać list z przeprosinami do Meridy bo przy jego generyczności się prezentowała wręcz awangardowo.

  • @marcinsznn
    @marcinsznn Год назад +1

    Podobno jakaś postać miala byc niebinarna czy cos ten deseń, jest to poruszane w filmie, czy jest wsadzone tak aby było?

    • @RandomLadyYT
      @RandomLadyYT  Год назад +18

      W teorii ta postać jest i siedzi z boku, ale gdybym nie słyszała o tym wcześniej, to bym zupełnie nie załapała. W polskiej wersji też to jest tak ujęte, że ciężko stwierdzić. Postać jest tylko przedstawiona i później się nawet zbytnio nie odzywa… więc ta, jest wciśnięte, żeby było.

  • @RosalineMalfoy
    @RosalineMalfoy Год назад +2

    Jakim cudem mogłaś to ocenić skoro premiera jest 14 lipca
    Ps aha spk
    ,nie mogę się doczekać twoich live'ów świątecznych

    • @ludwigvii121
      @ludwigvii121 Год назад +4

      Jest coś takiego jak przedpremiery

    • @m_moonlightbae
      @m_moonlightbae Год назад +5

      XDD przecieś Kate na początku mówiła, że w kinach odbywają się pokazy przedpremierowe

    • @RosalineMalfoy
      @RosalineMalfoy Год назад

      Tak ale napisałam to przed tym cokolwiek powiedziałam

    • @m_moonlightbae
      @m_moonlightbae Год назад +7

      @@RosalineMalfoy dlatego sie komentuje po obejrzeniu czegoś lub w trakcie i używać cyfr np: 3:33 aby nie powstały takie komentarze z oburzeniem a po jest wytłumaczone w filmie bo jest do głupie i bez sensu

  • @AleksandraM-vd8dn
    @AleksandraM-vd8dn Год назад

    Auta 2 słabo oceniane?? Myślałam, ze auta 3 to tragedia… :/

  • @_lucyna_8049
    @_lucyna_8049 Год назад

    Mi ten film się kompletnie nie podobał był strasznie nudny i dłużył się jak flaki z olejem mam wrażenie że twórcy zrobili ileś tam scen i losowali które pojawią się w filmie bo nie ma to ładu i składu