u mnie podobnie by było, gdy jednak w porę zauwazyłem ze rodzinka dogorywa i przyniosłem ja do garazu i ogrzałem, Rodzinka przezyła. Podczas najblizszej okazji dokonam przegladu i zobace co u niej . Tez teraz mysle zeby zimowac tylko na 1 korpusie, chociąz uwierz to tez nie gwarantuje 100% zimowli.
Witam serdecznie. Ja zimuję na 1 korpusie + 1/2 korpusu. Dół stanowi 1/2 korpusu. Na wiosnę po oblocie wycofuję 1/2 korpusu a pszczoły pozostają na 1 korpusie. W mojej ocenie jest to dobra metoda. Pozdrawiam.
A może nie chciały zostawić czerwiu i dlatego nie poszły do góry. Ja zimuje 2 uliki weselne 2x3 1/2 wlkp przy takich temperaturach jak u mnie tej zimy północny wschód to marnie widzę ich szanse. 😕
@@pasiekahodowlanaoles3236 u mnie przy poprzedniej fali mrozu raz o poranku było -28 i przeżyły, teraz ma być nocami około -20 ale za to przez ponad tydzień. Może być im ciężko, szkoda młodej matki było uśmiercić to zaryzykowałem co będzie to będzie.
Prawie jak nasza co ma pod czułkami po babciach i dziadkach do końca nie wiemy , dwie matki siostry mogą dać zupełnie skrajnie inne robotnice. żarcia miały nie skorzystały puść to w selekcję dobry pszczelarzy pozdrawiam.
Ten zatwór kompletnie bez potrzeby i tylko przeszkadza. Ty już masz chyba kilka uli, a jeszcze takie rzeczy jak "zatwory" używasz? Na 2 korpusach się inaczej zimuje i trzeba o pewne sprawy zadbać.Kolejna rzecz, to za mało pokarmu im dałeś i nie pobudowały mostków, a to kluczowa sprawa. Widziałem nawet jedną ramkę u góry z 1cm przerwą do dolnej beleczki, nawet bez wosku, nie wspominająć o pokarmie - tak nie ma prawa być i to jest oznaka, że mało pokarmu lub słaba rodzina, albo jedno i drugie. Nie wiadomo też jaką masz przerwę między korpusami, trzeba celować w 9mm, do tego drutowanie pionowe, które często jeszcze powiększa przestrzeń do przejścia. Jeżeli chodzi o siłę tej rodziny, to napisze Ci tak, u mnie najpózniejsze odkłady mają 6 uliczek - nie wiem ile tam na dennicy miałeś pszczół, ale silne to moim zdaniem nie było. Kolejna rzecz, to zła wysokość ramki, najlepiej mieć ramki w okolicach 18cm wysokie i wtedy chwytają się 2 korpusów i mają dużo nad głową. Ile pokarmu dałeś im na zimę?
Zatwory które mi się zostały wciąż używam nie mam we wszystkich ulach. Nie wiem w czym miały by przeszkadzac ? Fakt Za słaba rodzinka na zimowanie w dwóch korpusach ,pewnie jesienią była silniejsza że zostawiłem ja na dwóch ,nie przełożyłem się też do sprawdzenia ramek w górnym korpusie nie były doskonałe i zalane do końca.Mówiąc silna rodzina miałem na myśli raczej że w tym momencie nie był to żaden słabiak. Rodzin mam 79:) oprócz tego pracuje, cieżko wszystko dopilnować ten nie popełnia błędów co nic nie robi. Myślisz że na tyle rodzin to aż jedna osypana czy tylko jedna? wiadomo ze każdej szkoda. Postanowiłem pokazać ta rodzinkę by młodzi adepci pszczelarstwa nie popełniali tych samych błędów.
@@pasiekahodowlanaoles3236 strata jednej rodziny przy 79 to nic, szczególnie jak stan się nie zmieni do kwietnia. Generalnie ja przyjmuje 5% jako normę, którą można przyjąć jak ma się więcej rodzin, ale zwykle mam jak Ty, koło 100% przeżywalności. Widać, że jesteś dobrym pszczelarzem. A jeśli chodzi o zatwór to moim zdaniem przeszkadza, bo traci się czas na jego wstawianie i zajmuje miejsce oraz blokuje przepływ powietrza, a nie daje nic. Moim zdaniem najlepszym "zatworem" jest tłusta ramka z węglowodanami, ewentualnie zamiast "zatworów" daję w puste miejsce ramki z węzą, aby wiosną nie ganiać. Ja lubię pracować jak najmniej i mieć bardzo dobre efekty :) Pozdrawiam.
Ciekawy film. Jeden "wypadek przy pracy" nie powinien wplywac na zmiane gospodarki. Nie mozemy dac np: 20l syropu na jeden korpus i tyle samo na dwa korpusy i liczyc ze bedzie ok. Byc moze zbyt późne karmienie w niedostatecznych ilosciach i brak mostkow zaowocowalo osypem rodziny.
Witam, masz racje człowiek madry po szkodzie ale w tym roku juz tylko cztery rodziny zimuje na dwóch korpusach na 79 wiec przejscie na zimowle na jednym korpusie to nie zmiana gospodarki.
@@pasiekahodowlanaoles3236 Ja tez mam tyle zazimowanych rodzin. Wszystkie na 2-3 korpusy. 1i 3/4 20 ramek LN to standard. Dwie zimy wstecz tez mialem taki przypadek. Najmocniejsza rodzina nie przeszla do gory. Przy tej ilosci rodzin jedna czy dwie stracone podczas zimowli mnie zadawala. Na wiosne powstanie 50 nowych rodzin to takie straty sa nieznaczne. Powodzenia i tylko "pozazdroscic" bo masz super pasieke.
no i jeszcze ten czerw na środku ramki którego nie zostawiły a pokarm na dole się skończył, chyba jeden korpus nawalić do pełna i niech się poruszają na boki.
Tak mocno się niestresuj bo z zimowli gorzej wyjdziesz jak ta pszczoła a osyp o tej porze zawsze jest a dziadmruz nie tylko drogowców zaskoczył ,pozdrawiam.
Witam cieszę się że wierzysz .100 procentowe zimowle u mnie stały się już niemal normą a tu proszę strata😞 i to w jaki sposob 😣. A zima się jeszcze nie skończyła, co roku jesienią łaczylem rodziny które obsiadaly mniej niż 5 ramek ,a w tym roku zimuje wszystkie pojedynczo na próbę żyją nawet zazimowane na trzech polramkach. Słabiaki połączę na wiosnę.To sklenar. Pozdrawiam
Szkoda, ale dziękuję, informacje dla mnie w komentarzach cenne.
Najlepszemu się zdarza. Miałem taki sam przypadek 2 lata temu. Pozdrawiam i byle do wiosny :-)
podcas dużych mrozów tez nie przchodzą i podobno na zimny pokarm(zmrozony)
u mnie podobnie by było, gdy jednak w porę zauwazyłem ze rodzinka dogorywa i przyniosłem ja do garazu i ogrzałem, Rodzinka przezyła. Podczas najblizszej okazji dokonam przegladu i zobace co u niej . Tez teraz mysle zeby zimowac tylko na 1 korpusie, chociąz uwierz to tez nie gwarantuje 100% zimowli.
Witam serdecznie. Ja zimuję na 1 korpusie + 1/2 korpusu. Dół stanowi 1/2 korpusu. Na wiosnę po oblocie wycofuję 1/2 korpusu a pszczoły pozostają na 1 korpusie. W mojej ocenie jest to dobra metoda. Pozdrawiam.
u mnie 31 rodzin wszystko zyje tez zimuje na dwoch kotpusach ale dolny sam susz . pszczolki zawsze zaskocza caly czas sie uczymy pozd.
Przykre jest to jak się chodzi przy tym i się pielęgnuje i potem spotyka takie coś ale będzie jeszcze dobrze
Szkoda😟
Nie przeszły bo był czerw.☹️
Smutny film :(
A może nie chciały zostawić czerwiu i dlatego nie poszły do góry. Ja zimuje 2 uliki weselne 2x3 1/2 wlkp przy takich temperaturach jak u mnie tej zimy północny wschód to marnie widzę ich szanse. 😕
Ja na próbę zimuje na trzech ramkach połówkach wielkopolskich byly to 2 uliki weselne połączone po sezonie i tamte żyją mrozy były u mnie do - 18.
@@pasiekahodowlanaoles3236 u mnie przy poprzedniej fali mrozu raz o poranku było -28 i przeżyły, teraz ma być nocami około -20 ale za to przez ponad tydzień. Może być im ciężko, szkoda młodej matki było uśmiercić to zaryzykowałem co będzie to będzie.
Najprawdopodobniej taka była przyczyna. 😪
@@anzelmbohatyrowicz4143 jaka
@@pasiekastorczyk4320 Taka o jakiej pisze Rafal 1891
Odpowiedź jest prosta. Pszczoła nie dostosowana do zmiennych warunków pogodowych w czasie zimy.
To dobrze że się osypały, teraz mi zostały same dostosowane.
😂😂🤣🤣🤣😂😂🤣🤣😂😂😂🤣🤣🤣 Pszczoła nie dostosowana 😁🤭😁🤭😁😁🤭
Zakarmionę na dwie zimowle, to ta pszczoła wczesnego rozwoju egzotik , pozdrawiam.
U mnie same krainki głównie sklenar
Prawie jak nasza co ma pod czułkami po babciach i dziadkach do końca nie wiemy , dwie matki siostry mogą dać zupełnie skrajnie inne robotnice. żarcia miały nie skorzystały puść to w selekcję dobry pszczelarzy pozdrawiam.
Ten zatwór kompletnie bez potrzeby i tylko przeszkadza. Ty już masz chyba kilka uli, a jeszcze takie rzeczy jak "zatwory" używasz? Na 2 korpusach się inaczej zimuje i trzeba o pewne sprawy zadbać.Kolejna rzecz, to za mało pokarmu im dałeś i nie pobudowały mostków, a to kluczowa sprawa. Widziałem nawet jedną ramkę u góry z 1cm przerwą do dolnej beleczki, nawet bez wosku, nie wspominająć o pokarmie - tak nie ma prawa być i to jest oznaka, że mało pokarmu lub słaba rodzina, albo jedno i drugie. Nie wiadomo też jaką masz przerwę między korpusami, trzeba celować w 9mm, do tego drutowanie pionowe, które często jeszcze powiększa przestrzeń do przejścia. Jeżeli chodzi o siłę tej rodziny, to napisze Ci tak, u mnie najpózniejsze odkłady mają 6 uliczek - nie wiem ile tam na dennicy miałeś pszczół, ale silne to moim zdaniem nie było. Kolejna rzecz, to zła wysokość ramki, najlepiej mieć ramki w okolicach 18cm wysokie i wtedy chwytają się 2 korpusów i mają dużo nad głową. Ile pokarmu dałeś im na zimę?
Zatwory które mi się zostały wciąż używam nie mam we wszystkich ulach. Nie wiem w czym miały by przeszkadzac ? Fakt Za słaba rodzinka na zimowanie w dwóch korpusach ,pewnie jesienią była silniejsza że zostawiłem ja na dwóch ,nie przełożyłem się też do sprawdzenia ramek w górnym korpusie nie były doskonałe i zalane do końca.Mówiąc silna rodzina miałem na myśli raczej że w tym momencie nie był to żaden słabiak. Rodzin mam 79:) oprócz tego pracuje, cieżko wszystko dopilnować ten nie popełnia błędów co nic nie robi. Myślisz że na tyle rodzin to aż jedna osypana czy tylko jedna? wiadomo ze każdej szkoda. Postanowiłem pokazać ta rodzinkę by młodzi adepci pszczelarstwa nie popełniali tych samych błędów.
@@pasiekahodowlanaoles3236 Macie Panowie obydwaj rację.
@@pasiekahodowlanaoles3236 strata jednej rodziny przy 79 to nic, szczególnie jak stan się nie zmieni do kwietnia. Generalnie ja przyjmuje 5% jako normę, którą można przyjąć jak ma się więcej rodzin, ale zwykle mam jak Ty, koło 100% przeżywalności. Widać, że jesteś dobrym pszczelarzem. A jeśli chodzi o zatwór to moim zdaniem przeszkadza, bo traci się czas na jego wstawianie i zajmuje miejsce oraz blokuje przepływ powietrza, a nie daje nic. Moim zdaniem najlepszym "zatworem" jest tłusta ramka z węglowodanami, ewentualnie zamiast "zatworów" daję w puste miejsce ramki z węzą, aby wiosną nie ganiać. Ja lubię pracować jak najmniej i mieć bardzo dobre efekty :) Pozdrawiam.
I tu masz św. rację to co piszesz!!
Ciekawy film. Jeden "wypadek przy pracy" nie powinien wplywac na zmiane gospodarki. Nie mozemy dac np: 20l syropu na jeden korpus i tyle samo na dwa korpusy i liczyc ze bedzie ok. Byc moze zbyt późne karmienie w niedostatecznych ilosciach i brak mostkow zaowocowalo osypem rodziny.
Witam, masz racje człowiek madry po szkodzie ale w tym roku juz tylko cztery rodziny zimuje na dwóch korpusach na 79 wiec przejscie na zimowle na jednym korpusie to nie zmiana gospodarki.
@@pasiekahodowlanaoles3236 Ja tez mam tyle zazimowanych rodzin. Wszystkie na 2-3 korpusy. 1i 3/4 20 ramek LN to standard. Dwie zimy wstecz tez mialem taki przypadek. Najmocniejsza rodzina nie przeszla do gory. Przy tej ilosci rodzin jedna czy dwie stracone podczas zimowli mnie zadawala. Na wiosne powstanie 50 nowych rodzin to takie straty sa nieznaczne. Powodzenia i tylko "pozazdroscic" bo masz super pasieke.
Prawdopodobnie podczas styczniowych mrozów brakło pokarmu w dolnym korpusie.
no i jeszcze ten czerw na środku ramki którego nie zostawiły a pokarm na dole się skończył, chyba jeden korpus nawalić do pełna i niech się poruszają na boki.
Czyli czerwiły cała zimę.
ja się boje co u mnie będzie, rodzinki nie za mocne i słabe w styczniu już był duży osyp teraz jeszcze te mrozy...
Tak mocno się niestresuj bo z zimowli gorzej wyjdziesz jak ta pszczoła a osyp o tej porze zawsze jest a dziadmruz nie tylko drogowców zaskoczył ,pozdrawiam.
Po 7 latach piersza porażka nieprawdopodobne ale ja wieżę, mam pytanie czy to była kortówka? Pazdrawiam
Witam cieszę się że wierzysz .100 procentowe zimowle u mnie stały się już niemal normą a tu proszę strata😞 i to w jaki sposob 😣. A zima się jeszcze nie skończyła, co roku jesienią łaczylem rodziny które obsiadaly mniej niż 5 ramek ,a w tym roku zimuje wszystkie pojedynczo na próbę żyją nawet zazimowane na trzech polramkach. Słabiaki połączę na wiosnę.To sklenar. Pozdrawiam
☹️