Nóż bushcraftowy Dożyn od KW Knives

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 28 авг 2024
  • Nóż bushcraftowy? Klasyka - szlif scandi, agresywna węglówka (52100/NC4), spearpoint ułatwiający np. wiercenie i robota obozowa. Plus nowoczesne wykończenie - czyli Dożyn od KW Knives hartowany na bainit.
    Zasubskrybuj👉 tiny.pl/t7vn3
    Zostań Patronem kanału 😘 patronite.pl/EDC
    😍Ręcznie robione portfele, pasy, pochwy etc: edcleatherwork...
    🥋Koszulki, bluzy i gadżety EDC: ekwipunek.cups...
    #nóż #bushcraft #knife #outdoor #survival
    Jesteśmy oficjalnymi ambasadorami Revolution Race: www.revolution...
    Stały kod rabatowy dla Widzów: EDC15
    Linki do Kamila (zostawcie po sobie znak, niech social media się kręcą :))
    IG: / kw.knives
    Fb: www.facebook.c...
    YT: @poradnikcp1466
    artykuł u Melona: blog.melontools...
    Możesz do mnie napisać: marek[małpa]edc.com.pl
    Znajdziesz nas też tutaj:
    / ekwipunek
    / marek02034677
    / edc_bushcraft_polska

Комментарии • 207

  • @romantyczka1093
    @romantyczka1093 11 месяцев назад +18

    Zakochałem się w "metalu" 😍 mój szacunek dla Pana Kamila, fantastyczne narzędzie 👏
    Moje najbardziej nietypowe używanie noża (potrzeba jest matką wynalazku... ok, ok bez ściemy, strach świetnie budzi kreatywność 🙃 ) miało miejsce w 2017. Nie wiem czy pamiętasz, ale miesiąc wcześniej mocno wiało, a ja wymyśliłem sobie, że zabiorę swoją sympatię na "romantyczny" weekend do lasu, gdzie objawię się jej jako Marek Perepeczko z Janosika. Około godzinę po rozbiciu sprawdziłem na telefonie, że nadciąga duża burza, a że niebo na to nie wskazywało pomyślałem sobie, ze wespnę się na drzewo, aby rozejrzeć się dokładnie. Nóż zaklinowałem w dziupli/dziurze w drzewie i służył jako pierwszy stopień, bo tylko tak mogłem sięgnąć większej gałęzi.Choć wyjazd się nie udał, bo po kilku godzinach musieliśmy się ewakuować, to z dziewczyną jestem do dziś, a przez kilka dni byłem wpisany w jej telefonie jako "Bear Grylls". Dlatego moje najbardziej nietypowe użycie noża to zdobycie serca swojej przyszłej żony :)

  • @CarnivoraFilm
    @CarnivoraFilm 11 месяцев назад +9

    Próbowałem przypomnieć sobie sytuację nietypowego użycia noża, ale zdałem sobie sprawę, że taka nie miała miejsca. Nóż nigdy nie jest jedynym narzędziem, które mi towarzyszy, zawsze mam inny szpej, który noszę, aby pomagał poradzić sobie w nieoczekiwanych sytuacjach.

  • @jankos5652
    @jankos5652 11 месяцев назад +6

    W terenie, na biwaku przy pomocy noża obozowego zmniejszałem ból i rozmiar guza na głowie. Fachowo, skutecznie, ... na nożu nie ma śladu. P. S. Gratulacje dla wytwórcy recenzowanego ostrza - ładna robota.

  • @ssijcyca114
    @ssijcyca114 11 месяцев назад +7

    Ja najbardziej nieoczywisty sposób wykorzystania noża miałem gdy przyszedłem na miejsce gdzie niestety przewija się sporo ludzi. Czyli wiadomo, dookoła syf. Było to zaraz po zakupie jakiegoś no name full tanga z plastikową pochwą za całe aż 30 zł. TAK 30, nie 300. Wymyśliłem, że sprawdzę sobie go dość kreatywnie i będę zbierać nim te śmieci. Znalazłem badyl, przywiązałem do niego nożyk i tak powstałym nabijakiem, zbierałem dookoła leżące puszki, plastikowe butelki czy jednorazowe grile. Fajne doświadczenie bo bawisz się nożem i robisz porządek aby samemu móc odpalić ognicho i coś zjeść w lesie, a nie na śmietniku. Wszystkiego najlepszego leśni wariaci!

  • @mimochodem1
    @mimochodem1 11 месяцев назад +3

    To ja będę pierwszym komentującym, żeby Marek ewentualnie zalajkował :)

    • @ekwipunek
      @ekwipunek  11 месяцев назад +2

      Ej, więcej lajkuje niż pierwsze, ale dobra, niech będzie, mosz serducho ;)

    • @mimochodem1
      @mimochodem1 11 месяцев назад +2

      @@ekwipunekdzięki :) Odwzajemnione!

  • @wiktorgrotek9540
    @wiktorgrotek9540 11 месяцев назад +3

    Bardzo ciekawa konstrukcja. Chętnie bym przetestował.
    Wizualnie trafia w gusta. Nie ma przerostu formy nad treścią z jednocześnie zdrowym ascetyzmem. Szlif do bushcraftu ok, tak jak słusznie zauważyłeś zwłaszcza przy 3-3,3. Nie jest szyną, a jednocześnie zrobi swoje. Dupka wystawiona w rozsądny sposób, co pozwoli skrobać etc.
    Słuszna uwaga co do grubości rękojeści (tym bardziej, że nie każdy korzysta z rękawic) i jelca.
    Myślę że warto by było poprawić kształt pochwy.
    Naprawdę szczerze mu kibicuje bo widać że chłopak znalazł własny pomysł na nóż, a cenę ustawił rozsądnie.
    Marku dziękuję, za świetną i kompletna recenzje. Widać że go pomęczyłeś 😉 Dlatego cenie Twoje recenzje.
    Co do pytania bo zapomniałem. Czytając komentarze odnoszę wrażenie że jestem ubogi w nożowe doświadczenia 😂. U mnie niestety "nudnie" robi wyłącznie to do czego jest przeznaczony. Ale za to dbam o niego tak, jak jak się dba o dobrego towarzysza.

  • @Michy666
    @Michy666 11 месяцев назад +1

    Batoniwanie nożem BE BE ! Chociaż temu nożu ,chyba bez różnicy 😉 pancerny skurczybyk 👏 a najmniej oczywiste używanie noża … przebijałem odciski na piętach … kanapki później nigdy mie smakowały tak dobrze …
    Pozdrawiam .świetna recka 🖐️

  • @adamlewald6153
    @adamlewald6153 11 месяцев назад +11

    Ale dostał w kość potężnie.Pancerne narzędzie. Ludzi, którzy robią coś takiego, warto pokazywać i promować. A cena uczciwa.

  • @j.k.2373
    @j.k.2373 11 месяцев назад +1

    Nie oczywiste wykorzystanie noża... Zdarza mi się wykorzystać go jako haczyk/wieszak wbity w drzewo świetnie daje radę. Przy budowie potrzebowałem wypoziomować jako że byłem sam nóż służył mi jako wsparcie na którym oparłem jeden koniec drugi w tym czasie mogłem spokojnie ufiksować.

  • @adrianelsner4936
    @adrianelsner4936 11 месяцев назад +6

    Czort od Siadaki, że niby dawno? Ha. Kto pamięta Tofika łapka pod komentarzem.

  • @marekceglarz9312
    @marekceglarz9312 11 месяцев назад

    W cudownych harcerskich czasach teoretycznie nieoczywistym zastosowaniem była zabawa nożem w postaci „gry w noża”. Kolejne figury i rzuty które trzeba było wykonywać wbijając noz w ziemie - z palca, nadgarstka, łokcia, kolana, nosa, z jednym obrotem, z buły itd :) kto nie wykonał figury w kolejce ten powtarzał ja w następnej. Tak, wiem, tępilo to klingę ale za to jak budowało wyczucie środka ciężkości narzędzia! :) super czasy, piękny noz. Pozdrawiam edcowiczow ✌️

  • @michal_34
    @michal_34 11 месяцев назад +2

    Nazwa Kozika adekwatna do zastosowań😎 Marku dobra robota 👍 Oj znalazłby miejsce w gablotce (poza uzywaniem) I na pasku (w lesie)😁
    EDIT KONKURSOWY:
    Za czasów harcerskich obozów, polski nóż szturmowy wz. 55, który dla Nas wtedy robił za "uniwersalnego obozowca", najbardziej nietypowym użyciem było używanie go w roli wykrywacza "różnych, ciekawych, metalowych rzeczy" zakopanych pod ziemią😊 P.S. W celu weryfikacji zapraszam na wycieczkę w okolice Bornego Sulinowa😎

  • @Piotr-vn1hi
    @Piotr-vn1hi 11 месяцев назад +1

    Doskonała recenzja (jak zawsze z resztą). Pozdrawiam serdecznie całą ekipę EDC😊

  • @3000txk
    @3000txk 11 месяцев назад +2

    Przy pełni księżyca w Borach Tucholskich, walczyłem nago na noże z kaszubskim Yeti.

  • @krzysztofrak3183
    @krzysztofrak3183 11 месяцев назад +1

    Świetna recenzja i kapitalny nóż, zastanawiam się nad czymś takim. Napewno zajrzę na kanał Kamila. Dzięki 👍. Pozdrawiam serdecznie wszystkich oglądających.

  • @bartomiejdarocha287
    @bartomiejdarocha287 11 месяцев назад +1

    Podczas dojazdu samochodem na obozowisko złapałem gumę, lewarek wbijał się w podłoże więc użyłem noża(schrade) jako podkładki pod podnośniki.

  • @simon-rx2wy
    @simon-rx2wy 11 месяцев назад

    Najbardziej nieoczywisty sposób używania noża obozowego, cóż pare lat temu bawiłem się w offroad (okolice w których wcześniej mieszkałem były do tego świetne). Pewnego razu pojechaliśmy na dwa auta ze znajomym w teren który był nam znany, ja oczywiście byłem wtedy trochę takim freakiem jeśli chodzi o bushcraft i techniki survivalowe więc targałem ze sobą wszędzie gdzie się dało mojego starego SRK z aus8. Dnia w którym wybraliśmy się w teren samochodami działy się różne rzeczy, od nagminnego używania wyciągarki w drugim samochodzie po momenty gdy woda wlewała się do samochodu. gdzieś około wieczora gdy zrobiło się ciężko, zderzak w moim samochodzie się wygiął, powgniatał i ledwo trzymał się na zawiasach hacząc o podłoże i lewe koło (przez najechanie na konar który był zasłonięty
    krzewami rosnącymi wzdłuż trasy). niby nic ale musiałem tym samochodem jeszcze wyjechać z terenu, nie chciałem demontować tego zderzaka. tak więc za pomocą wcześniej wspominanego SRK „naprostowałem” część zderzaka w miejscach które by nie pękły a z jakiś korzonków zrobiłem prowizoryczne trytytki. Finalnie, wyjechałem z tamtąd ale auto i tak wymagało dalszego, mniej leśnego serwisu;).

    • @simon-rx2wy
      @simon-rx2wy 11 месяцев назад

      a sam nóż, petarda. życzę sukcesów twórcy tego ostrza:)
      ps. tamtego dnia w którym wspomniałem wyżej, za cholere nie mielimy innych narzędzi, zwykle były od tego inne osoby.

  • @mattaimp
    @mattaimp 11 месяцев назад +1

    Bardzo solidnie wygląda ostrze. Rzetelna robota.

  • @DasStettiner
    @DasStettiner 11 месяцев назад

    Nieoczywiste??? zaraz... zaraz... mam. Kiedyś dorabiałem sobie roznosząc rachunki za internety (jakieś 19 lat temu). Wiadomo jak ludzie reagują na takie indywidua, w sobotę, wcześnie rano o 10. No więc żeby nie dzwonić, nie zbierać opierdzielania, otwierałem sobie nożem drzwi do klatek schodowych. Wystarczyło odciągnąć lekko skrzydło i ostrzem przesunąć języczek. No ale to jest przecież oczywiste. W zasadzie nóż jest tak pięknym i mądrym wynalazkiem, że trudno uznać jakąś pracę nim za nieoczywistą. Także pozdrawiam serdecznie 🤘 git koszulka

  • @tomaszzet1332
    @tomaszzet1332 11 месяцев назад

    Taktyczny komentarz dla zasięgu. Fajnie się słucha i ogląda. Pozdrowienia z Lublina

  • @ppgom07
    @ppgom07 11 месяцев назад +2

    A już przez chwilę myślałem że Tlim wrócił.

  • @adamzak6923
    @adamzak6923 11 месяцев назад

    Szacunek dla twórcy noża, a sytuacja jaka mi się przypomina to jak byłem w ramach zajęć chyba przedmiotu edb, na bytowaniu w lesie i jednym z zadań było przygotowanie pułapki. Nóż posłużył jako wyzwalacz. Był przymocowany do drzewa a żyłka była delikatnie przed nim, mechanizm działał tak, że przy wejściu w żyłkę nóż ją przecinał i spadał mały klocek drewna.

  • @wawmen13
    @wawmen13 11 месяцев назад

    Nowe super, pochwy masakra, oczy bolą od patrzenia

  • @zygi1132
    @zygi1132 11 месяцев назад +1

    Mega Nożyk. Pozdrawiam i życzę Zdrówka.

  • @przemowosek8276
    @przemowosek8276 11 месяцев назад

    Witaj Marku, mój najbardziej nieoczywisty sposób wykorzystania noża obozowego polegał na użyciu go jako podkładki pod nogę od bujającej się ławy w schronisku, co w znacznym stopniu poprawiło komfort konsumpcji posiłku. Recka jak i jej podmiot na najwyższym poziomie, jak zwykle 🤪Pozdrowionka i czekam na następny materiał 🤠😎👍👊

  • @marcinbracisiewicz6547
    @marcinbracisiewicz6547 11 месяцев назад

    Piękny i jako absolwent studiów gdzie wkuwany był wykres układu równowagi fazowej Fe-Fe3C, doceniam kunszt twórcy 👏👍
    Z nietypowych zastosowań przychodzi mi jedynie jako prowizoryczny śrubokręt zarówno płaski jak i do gwiazdkowych śrub.

  • @MowadHobby
    @MowadHobby 11 месяцев назад

    Wszystkie moje noże obozowe zakupione u polskich wykonawców nigdy nie widziały obozu. Za to pięknie nie-kurzą się w gablotce wiszącej w moim pokoju, w której włączam podświetlenie w każdy piątek i sobotę, gdy oglądam filmy na jutubie o bushcraftach. Do lasu nie chodzę bo mnie wkurzają kleszcze, strzyżaki jelenie i komary :D

  • @rafal86
    @rafal86 10 месяцев назад

    Dla mnie jeden z lepszych noży. Chodzę do lasu już 30 lat, ten nóż jest według mnie bardzo dobry a cena jest jak za to co się dostaje jest super. Pozdrawiam.

  • @BezinatoR
    @BezinatoR 4 месяца назад

    Ten nóż jest piękny po prostu. Niedlugo go zamawiam.

  • @mimochodem1
    @mimochodem1 11 месяцев назад +1

    I napiszę też drugi komentarz na wypadek, gdyby Grzegorz czytał. Bo obaj Panowie robią super robotę (petarda!), ale pan Grzegorz ze swoim usposobieniem filmowym jest jak obsługa w jego ulubionym Decathlonie- spokojny i bezproblemowy :)

    • @Nazgul07
      @Nazgul07 11 месяцев назад

      jaki Grzegorz ?

    • @dedede8675
      @dedede8675 11 месяцев назад

      ​@@Nazgul07może stare czasy się przypomniały?

  • @pamo772
    @pamo772 11 месяцев назад

    Najbardziej nieoczywistym użyciem noża było obcinanie włosów na głowie z wklejoną w nie gumą do żucia. Włosy były moje, guma nie. Miało to miejsce kilka lat temu, na niezbyt licznej ale zbyt hucznej imprezie na cześć pożegnania lata. Nie ma się czym chwalić ale raczej ku przestrodze:) Nóż nie był zbyt ostry a z głowy nie do końca odparowało. Obecnie się to nie powtórzy bo najpiękniejsze jest czerpanie z przyrody pełnią wszystkich zmysłów a alkohol otępia zmysły. Pozdrawiam. Recka rewelacja.

  • @marcinkazaniecki3110
    @marcinkazaniecki3110 11 месяцев назад

    Panie Marku dobra recka jak zawsze. Noż robi świetne wrażenie wydać że nie był oszczędzany. Życzę powodzenia Panu Kamilowi.
    Co do konkursu to nie mam zbyt wiele doświadczenia ale przez ostatnie 2 lata bylo kilka zabawnych sytuacji. Kiedyś kolega przegrał zakład w lesie gdzie stawką była jego broda. Ogoliłem go świeżo ostrzonym fulltangiem. Oczywiście w asekuracji apteczki ale na szczęście nie była potrzebna. Czułem się jak w Janosiku 😂
    Kiedyś również ostrze posłużyło mi jako wkrętaka, a jeszcze innym razem przerobiłem swoją koszulkę na ubranko dla pieska zimowym wieczorem 😊

  • @sergiuszs7300
    @sergiuszs7300 11 месяцев назад

    Do tej pory najdziwniejsze użycie noża to jako „karta przetargowa” :D na rozmowie o prace zauważyłem, iż szef ma Leathermana przy pasku. Podjąłem rozmowę i wyciągnąłem swojego buszka od Cichego. W efekcie cała rozmowa zeszła na noże i jej dalsza część przebiegła w kumpelskich warunkach :D sumarycznie prace otrzymałem i o dziwo pracuje w niej do dzisiaj.
    Same Dożyny ciekawy projekt i mógłbym go wykorzystać na kolejnej rozmowie gdyż chyba szykuje się zmiana pracy haha :D

  • @Jedker13
    @Jedker13 11 месяцев назад

    Czołem, cześć (rozdawnictwo)!
    Moje najbardziej nieoczywiste użycie noża obozowego to... Naprawa grobu. A było to tak: zwykle na święto trupka jechaliśmy z brackim na wspinanie (jeśli był warun). Tym razem jednak wpadliśmy na smętarz na szybki grobing. W trakcie przypomnieliśmy sobie, że gdzieś tu jest pochowana także osoba z poza rodziny - starsza pani, która się nami opiekowała i którą nazywaliśmy babcią (babcia-babcia już nie żyła). Znaleźliśmy grób, który był "budżetowy" - czyli drewniana skrzynka z drewnianym krzyżem. Krzyż był niestety w dwóch częściach... Ani narzędzi, ani gwoździ - nic. Miałem składaka marki Meteor z ażurową rękojeścią (dziurkowana) i ostrzem częściowo ząbkowanym. Ząbkami wyjąłem dwa gwoździe z obudowy grobu i zbiłem krzyż boczną stroną noża (jedyne użyteczne miejsce to była śruba do otwierania ostrza). Następnie wykopałem dziurwę ostrzem i osadziliśmy krzyż, żeby wstydu nie było (po świętach zrobiłem pani-babci nowy grób, ale zachowałem na nim ten krzyż). Nożyk przeżył operację - trochę wgnieceń i zadrapań, ale dalej się otwiera ;) jeszcze na smętarzu podarowałem go bratu - który był zachwycony naprawą usterki (ma go do dzisiaj i służy mu zawsze na outdoorze). Taka historyjka ;))) nigdy nie miałem prawdziwego noża obozowego (tylko składane nożyki edc), dlatego miło byłoby przytulić tą piękność którą tak solidnie przetrzepałeś w odcinku. Dzięki za wszystko co nagrywasz, pozdrawiam serdecznie. Jędrzej

  • @piotrbenykon9986
    @piotrbenykon9986 11 месяцев назад

    Bardzo fajny test, z ciekawością obejrzany. Noże tego mejkera miałem okazję oglądać na giełdach FB i wyglądają zacnie, test to potwierdził.
    Co do może nienajdziwniejszych użyć noża, ale też mniej standardowych od strugania patyków na ognisko :) to kopałem swoim dołek w lesie pod "dwójeczkę" a ostatnio pomogliśmy Pani na drodze na Jasionkę, której urwał się tłumik w aucie. Pani stała bezradnie na awaryjnych z wiszącym tłumikiem. Nóż w łapę, gleba pod samochód i odcięcie obejmy ( nie że taki zarypiasty - odcięcie jakiejś grubej gumy ). Tak czy siak tłumik do bagażnika i Pani zadowolona pognała do mechanika :)

  • @kurpiu07
    @kurpiu07 11 месяцев назад

    Mojej Morki używałem jako dłuta pszczelarskiego, do pasieki zdarzyło mi się pojechać z pustym zasobnikiem a bez noża nie wychodzę z domu więc dym zrobiłem z zerwanych traw, a podważanie korpusów i ramek poszło Morką

  • @Varadero1000
    @Varadero1000 11 месяцев назад +1

    Jak zawsze super film , powinieneś pracować w telewizji bo super się ciebie słucha 👍😉 Pana od Noża już od jakiegoś czasu śledzę na Facebook robi naprawdę ładne noże które chciało by się mieć w swojej kolekcji a po twojej recenzji to już całkiem kuszą 🗡️😁

  • @mateuszzatynny
    @mateuszzatynny 11 месяцев назад

    Hmm... całkiem przyjemny nóż. Trzeba będzie się twórcą bardziej zainteresować :D
    Dzięki za reckę ;)

  • @abeenha
    @abeenha 11 месяцев назад +1

    Bardzo mi się podoba ta kosa 😁 taka w sam raz na moje potrzeby 😁

  • @ryszardmilczarek1466
    @ryszardmilczarek1466 11 месяцев назад

    Widzę , że na koszulce masz logo Iron Maiden, super! moja ulubiona kapela heavy metalowa. Pozdrawiam.

    • @ekwipunek
      @ekwipunek  11 месяцев назад

      Wiadomo! 🤘

  • @marekjanusz2116
    @marekjanusz2116 11 месяцев назад

    Obcinanie nadmiaru siatki na elewacji domu. Stary nóż Solingena. Co chwile musiałem ostrzyć co poprawiło zdolności ostrzenia. Fajny ten nożyk . Nosił bym 😊

  • @Varadero1000
    @Varadero1000 11 месяцев назад

    Odkręcanie rozbitej żarówki w motocyklu 🗡️💡🙆 Z 10 lat temu wracając motocyklem w nocy z Niemiec przepaliła mi się i rozbiła tylnia żarówka i nic o tym nie wiedzieć . Co chwilę ktoś krzyczał do mnie z samochodu ale nic nie rozumiałem dopiero jak się odwróciłem zobaczyłem że nie mam światła 🙆. Zatrzymałem się na stacji paliw , kupiłem nową żarówkę ale nie miałem czym wykręcić a że nóż zawsze jakiś w kieszeni jest to użyłem noża do wykręcenia rozbitej żarówki 👍😉 . Od tamtej pory zawsze mam multitoola w kieszeni lub plecaku albo w kufsze motocykla , nigdy się z nim nie rozstaje 👍😉

  • @ukaszdusza3676
    @ukaszdusza3676 11 месяцев назад

    Najbardziej nietypowym wykorzystaniem noża w moim przypadku była próba otrzymania okularów podobnych do tych stosowanych przez Innuitów i inne ludy północy. Słońce waliło niemiłosiernie, ale wewnętrzna cebula nie pozwoliła mi zabrać nowych okularów przeciwsłonecznych "bo szkoda" - wiadomo ;) . Gdy już miałem po dziurki w nosie mrużenia oczu i marszczenia się jak mops przypomniałem sobie o tym prostym patencie. Dratew na zauszniki była, kawałek brzozy również. Robota przyjemna, ale zanim skończyłem to dzień zaczął się chylić ku zachodowi... truskawką na torcie było złamanie konstrukcji przy ostatnich poprawkach szparek na oczy, coby poprawić pole widzenia. Lepsze jest wrogiem dobrego - lekcja odrobiona

  • @user-ts3bv5fz7n
    @user-ts3bv5fz7n 11 месяцев назад

    Wędrowcy długodystansowi zabierają proste, lekkie noże o wadze maksymalnie około 1 uncji (ok. 30 gram).
    Ci naprawdę ekstremalni jako jedyne ostrze żyletkę. Są pogłoski że prawdziwi ekstremiści w ramach redukcji wagi przełamują ją na pół...
    Mowa o ludziach spędzających w outdoorze 100-250 dni w roku. Zazwyczaj odcinki pomiędzy cywilizacją - cywilizacja czasem oznacza asfaltową drogę przecinającą szlak na której łapie się stopa do sklepu - więc te odcinki to 4-10 dni marszu.
    Taka wędrówka ma sporo elementów rzeczywistego survivalu bo całe wyposażenie jest minimalistyczne i mocno ograniczone. Wymaga umiejętności improwizacji.
    Znam człowieka (z własnej rodziny) co do wszystkiego używa noża z zestawu do jedzenia. wiecie, taki z zaokrąglonym czubkiem i tępy z byle jakiej stali. Ostrzy go na kamieniu. Na grzyby, ognisko, do ryb, czy oskórować i podzielić zająca, sarnę. Wszystko robi takim nożem. Całe życie. Jak nóż zgubi, złamie, zjedzie całkowicie to podbiera kolejny małżonce.
    Za pochwę/osłonę ostrza robi zwinięta gazeta.
    Znam mnóstwo ludzi którzy posługują się na co-dzień tapeciakiem i nim potrafią cuda zrobić.
    To przykład, że człowiekowi co wie co robi noż, jakikolwiek nóż, nie przeszkadza w wykonywaniu czynności.
    Sam po sobie widzę.
    Leave no trace stosuję zanim to dotarło do Polski i zanim poznałem to pojęcie.
    Noża praktycznie od wielu lat w outdoorze nie używam.
    W 99,99% przypadków ognisko można rozpalić bez noża.
    Schronienie, to prowizoryczne, również bez noża można zbudować.
    W posiadaniu bushcraftowego/taktycznego/survivalowego/itp noża więcej lansu, mody niż rzeczywistej potrzeby.
    Osobiście choć noży przeróżnych mam sporo za ideał do lasu/outdooru uważam folder Bucka. Zwykła 420HC. Myśliwski więc łatwy do umycia. Nie ten klasyczny (110) ale nowoczesny z serii Bantam.

  • @jakubtryniecki7410
    @jakubtryniecki7410 11 месяцев назад

    Podczas wędrówki rowerowo pieszej musiałem dokręcić śróbeczkę w okularach, która się mocno wykręciła. One są bardzo małe i najlepszym narzędziem do tego okazał się szpic noża. Ganzo Firebird.
    P.S. Kamil dobra robota, mega nóż wyczarowałeś. Brawo👏

  • @buell_dozer
    @buell_dozer 11 месяцев назад

    Noż kozak. Nieoczywiste użycie noża obozowego: koleżanka pożyczyła moje Terävä Jääkäripuukko (tez scandi), żeby ogolić nogi jednakże próba była nieudana...mnie by nie przyszło do głowy 😂

  • @marekdobroczynski2343
    @marekdobroczynski2343 11 месяцев назад

    Oooo...
    Okolice Wrześni, super 🙂

  • @szeryf7983
    @szeryf7983 11 месяцев назад

    Witaj Marku 🤗 bardzo fajny nóż do tego ładny klasyczny i bardzo wytrzymały co do pochwy mamy takie samo zdanie ale to też nie problem zawsze można zamowic ładna pochwę skórzaną u ciebie 😉 i gra gitara dziękuję za recenzję pozdrawiam serdecznie ciebie oraz twoich bliskich 🤗👍👏💪🐺🐾🏞️🥇☕🍰💚🙌

  • @paweljankowski7891
    @paweljankowski7891 11 месяцев назад

    kiedyś na parkingu auto zaparkowałem nad studzienką/kratką ściekową, i wracając do auta wyciągnąłem kluczyki od auta, które wpadły do tego ścieku. Swojego noża customowego użyłem jako łom (nie mylić z "U-łomkiem z filmu JAK ZOSTAŁEM GANGSTEREM :) ) do podważenia kratki ściekowej i udało się wyciągnąć klucze!!!!!

  • @przemekzglejszewski1910
    @przemekzglejszewski1910 11 месяцев назад

    Piękne czasy studenckie w kieszeniach dzwoniły drobne a ja z przyjacielem postanowiliśmy wyruszyć autostopem do Czech.
    Tak aby poczuć przygodę, wiatr we włosach i radość na opalonych ryjach 😅
    Mieliśmy namiot z „ Biedronki” taki bez tropiku.. ale byliśmy pełni nadzieji i optymizmu😉
    W każdym razie po którymś dniu naszej wyrypy, już na terytorium Czech stelaż do namiotu się złamał i zaczął padać deszcz..
    Wiec „pożyczyliśmy” jakaś starą plandekę od chłopa z pola taka brudną i trochę dziurawą i przerobiłem ja na piękny craftowy tropik nożem obozowym. powycinałem pod wymiar obciąłem zbędny materiał i otwory wentylacyjne, złamany stelaż delikatnie skróciłem i skleciłem taśma zbrojoną i spanko było gotowe😄
    Jedno z niezapomnianych przeżyć, pamietam tą radość i dumę ze stworzenia tego domku 😊
    I jeszcze naprawianiem nożem na tej wyprawie starą kuchenkę gazowa taka na rynku kupioną z wciskanymi kartuszami i plastikową obudową na kartusz bo wydawała się nie drożna, pamietam też jak wycinałem z kartonu osłonę przed wiatrem żeby szybciej gotowała wodę na zupkę chińską😅 Pomidorowa z wkładem koncentratu pomidorowego i kabanosem😉 -polecam smakuje w terenie jak nic innego na świecie.
    A nóż to jakaś stara Muela 😁

  • @user-nt4it6dv1f
    @user-nt4it6dv1f 11 месяцев назад

    Nie standartowo urzylem noza na greckiej wyspie do pozyskania soli ze skal nad morzem, do przyprawienia szaszłyków z kurczaka , zona wspomina do dzis 😂 pyszne były 😋

  • @maksszczypior7608
    @maksszczypior7608 11 месяцев назад

    Najbardziej nieoczywistą rzecz jaką zrobiłem swoim buszkiem była naprawa auta. Wracałem z kumplem do domu i nagle usłyszeliśmy jakiś trzask pod autem na autostradzie. Od razu stanęliśmy i okazało się, że urwała się osłona idealnie nad gorącym wydechem. Nie za bardzo było jak podnieść auta na lewarku i wejść pod auto, bo od podmuchu tirów wszystko się bujało i było to dość niebezpieczne. Dlatego znaleźliśmy jakiś patyk na poboczu, żeby sięgnąć pod sam środek auta i sznurówkami przywiązaliśmy mój nóż do niego, bardzo się cieszę że na uchwycie jest oczko bo można było mocniej ten nóż przymocować. Potem, żeby mieć pewność, że nóż przetnie grubą plastikową osłonę podgrzewaliśmy końcówkę mocną zapalniczką, którą tego dnia całkowicie zużyliśmy i finalnie bardzo ciężko, i bardzo długo przecięliśmy tą osłonę. Potem rozwiązaliśmy nóż z patykiem i wszystko co zostało podważyliśmy tym nożem jak łomem. Kawał osłony został wycięty/ wyrwany, na nożu praktycznie nie ma śladów, jedyne co to byliśmy cali brudni i zmarnowaliśmy prawie 2h czasu :D

  • @ukajali6503
    @ukajali6503 11 месяцев назад

    Kiedyś nóż posłużył mi do wyłonienia podpórki wędkarskiej, która wpadła do mętnej wody. Miałem w aucie silny magnez neodymowy, który nie miał jednak żadnego otworu mocującego. Zawiązałem więc sznurek do noża, do ostrza przykleiłem magnez i siup do wody. Po chwili stojak (podpórka) była na brzegu. Pozdro!

  • @kudlaty7466
    @kudlaty7466 11 месяцев назад

    Nie mogę się napatrzeć na to cudeńko niesty w moich rękach długo by nie wyglądał tak pięknie a Jeśli chodzi o nietypowe użycie noża to co prawda nie związane z bushcraftem ale..... cofałem tłoczki hamulcowe przy wymianie klocków 😂

  • @marcinwoczykij8168
    @marcinwoczykij8168 10 месяцев назад

    Jak dla mnie petarda

  • @KDziDziki
    @KDziDziki 11 месяцев назад +2

    Nigdy w życiu nic nie wygrałem, ale najłatwiej się poddać ( na to zawsze jest czas ) ,więc co mi tam. Chyba najbardziej stresujące i nie oczywiste było obrzynanie 3 letniej córce około 24 centymetrowym zaostrzonym łomem włosów z ostem w trakcie czynnego opierd****lu od żony , po tym jak uparłem się podczas zbierania grzybów, że "co będziemy szli na około, przedrzemy się jakoś to będzie szybciej". Tak się wplątały przy jej czynnej pomocy że nie było wyjścia, szczególnie że córcia była uprzejma szału dostać. Rok minął a jak wyciągam nóż na biwaku to młoda ucieka.

    • @ekwipunek
      @ekwipunek  11 месяцев назад +1

      ruclips.net/user/postUgkxF8QCZZY7Fv6HxXoL7txqUY2VItYQazT_
      Widział? ;)

    • @KDziDziki
      @KDziDziki 11 месяцев назад

      @@ekwipunek Właśnie przeczytałem :)

  • @roberts1844
    @roberts1844 11 месяцев назад

    Niestety jeszcze nie miałem noża tego typu, muszę spróbować zabawy takim, pozdrawiam

  • @albiik99
    @albiik99 11 месяцев назад

    Około miesiąc temu podczas powrotu z lasu coś zaczęło szczypać moją żonę w bark. Okazało się, że to kleszcz się wgryza. Mieliśmy plastikową pęsetę ale kleszcz się wyślizgiwał. Jako że ogladalem wczesniejszy film o kleszczach nie chciałem go ściskać za bardzo i szybko usunąć więc go poprostu zgoliłem nożem. Jego kleszczyki po paru dniach wyjąłem jak drzazgę. Zagoiło się ładnie.

  • @radosawkowicz2295
    @radosawkowicz2295 11 месяцев назад

    Mnie zdarzyło się sięgnąć po mojego Condora podczas remontu. Nie mogłem wcisnąć płyty karton gips na ściankę działową, bo prostopadle wystawała drewniana kantówka pod zawiasy na panele ścienne. Piłą nie szło tego dociąć, szlifierką nie było dostępu, no to wyjąłem Condora i batonowałem młotkiem monterskim 😅. Wybatonowałem to co chciałem, ale potem się kapnąłem, że mogłem płytę dociąć 😂 Nóż przetrwał przygodę z młotkiem i tynkiem 👌

  • @miloshwmiloshw5596
    @miloshwmiloshw5596 11 месяцев назад

    Kiedyś za pomocą mojego Hultaj Ok4 wymieniłem w lesie obcas w moim starym trepie. Ten gumowe rozpadł się, więc wystrugałem sobie drewniany. Miałem klej na gorąco, więc polepiłem to jakoś. Szło się źle, a na koniec wszystko się rozpadło😂. Teraz mam lepsze buty🙂

  • @MichalMech
    @MichalMech 11 месяцев назад

    Z noża można zrobić piorunochron. Przypiąć go na wysokiej tyczce, tyczka z dala od nas, jak ma walnąć to w nią.

  • @kamilzwierzynski
    @kamilzwierzynski 11 месяцев назад

    Nożem obozowym jadłem kiedyś zupę, tzn. stałe części, bo płyn wypiłem prosto z michy :)

  • @bogdanwrobel2658
    @bogdanwrobel2658 11 месяцев назад

    Kiedyś podczas powrotu do domu z forskiej wyprawy nocnym pociągiem dalekobieżnym zatrzasnąłem się w toalecie (jakiś żartowniś zdemontował klamkę od środka). O fakcie dowiedziałem się jak trzasnąłem drzwiami, na szczęście przy pasie miałem starego Frosta i umiejętności ślusarza - bez tego bym siedział w wc do rana bo moi kompani słodko sobie spali.

  • @meysin7013
    @meysin7013 11 месяцев назад

    Ja nóż jak używałem w terenie to jak byłem na ASG i trze bało coś na szybko pokombinować przy replice jak się coś zepsuło, Jak zapomniałem jakiegoś śrubokręta to radziłem sobie jakoś nożem, a potem były robione nim w terenie kanapki.

  • @maciejmaciej6708
    @maciejmaciej6708 11 месяцев назад

    Raz zdążyło mi się użyć ale 2 noży i toporka aby wspiąć się na drzewo ( takie podpórki pod stopy zamiast stopni 😂) .Mały jestem i do dolnych gałęzi nie sięgałem 😊. Używałem NS3 i mory..
    Oba przeżyły.
    Świetnie wyszło ale męczące też było.
    A tak po za tym kawał solidnego noża . 😁👋☝️

  • @user-lk1ls7om6r
    @user-lk1ls7om6r 11 месяцев назад

    Nie oczewistym było w jednym z wielu wyjazdów na ryby zapomnienie karabińczyków do plandeki .
    I w tulejce na parakord wyginalismy "skoble".
    Zapewniam były bardzo prymitywne ale przydały się bardzo bo w jedną noc bo była prawdziwa ulewa.😂.
    Ps.
    Fajny materiał.
    Pozdrawiam Tomek.

  • @danielduda6111
    @danielduda6111 11 месяцев назад

    Cześć, przy każdej szlufce przydało by się na jednej z klamer zrobić zakończenie przewlekane i na rzep. Można by doregulować do paska. Lub zamiast klamer dać rzep i metalowy oring/dring itp.

  • @jangebala697
    @jangebala697 11 месяцев назад +1

    Cześć. Recenzja świetna pozdrawiam EDC ekipę i twórcę "zacnego nożyka". A co do użycia noża to mam nadzieję że opinel 8 też wchodzi w grę a sytuacja prozaiczna nożyk był zabrany na pielgrzymkę jako one tool knife :) waga robi i ostrość., jedzonko ogarnie ale furorę zrobił w momencie kiedy trzeba było przebijać pęcherze na stopach ot cała historia uratował nogi i pozwolił dojść do celu. Zakażenia nie było :) pozdrawiam

  • @a-grigoryan
    @a-grigoryan 11 месяцев назад

    moim najbardziej nieoczywistym użyciem noża było dokręcanie śrubek w okularach podczas pracy w korpo za pomocą victorinoxa swiss army 1 alox, bez nich nie wytrzymałbym przed monitorem i pewnie złe cyferki klikał narażając firmę na straty haha. Dożyn świetna robota, a do tego bardzo ładny, na biwaku sprawdziłby się jak nic innego!

  •  11 месяцев назад

    Mój "bushcraftowy" nóż to folder i używam go też na codzień w pracy, więc cięcie kabli czy kartonów to norma 😅 a w terenie nieoczywistym to czyszczenie kółek przerzutki w rowerze jak zabrakło patyka pod ręką 😅

  • @lucjankosciolek9460
    @lucjankosciolek9460 11 месяцев назад

    najbardziej nieoczywiste używanie noża obozowego to budowanie instrumentów, tyle że z mojego punktu widzenia czyli lutnika jest to codzienność oczywista :)

  • @tomasztegoniemasz
    @tomasztegoniemasz 11 месяцев назад

    Szacun za koszulkę!

  • @ZdobywcaObuBiegunek
    @ZdobywcaObuBiegunek 11 месяцев назад

    Fajny nóż, ja zaczynam w buszkrafty dopiero, wiec moja mora z marketu za 3 dychy wiele nie zdziałała. Ale raz brała czynny udział w improwizowaniu sławojki. Czytaj: zastępowała saperkę ;)

  • @szogunpejot
    @szogunpejot 11 месяцев назад

    WOW mega recka , a większość wołów robocaych , które widziałem przy nim wymięka . Nietypowe zastosowanie - o tak raz na mega kamienistej a może skalistej miejscówce wbijamie śledzi do namiotu było tak uciążliwe , że nóż wbity w drzewo miał dowiązany przedni odciąg i te mocowanie było najpewniejsze . Pozdro .

  • @tomaszmalicki8414
    @tomaszmalicki8414 11 месяцев назад

    Taka sytuacja zepsuła się szyba w aucie na parkingu lotniskowym i nie dało się jej podnieść. Nożem zdjęliśmy tapicerkę żeby podnieść szybę a korkiem od szampana zablokowaliśmy ją (szampanem mieliśmy wznieść toast urodzinowy i wspólny wylot 🎉)

  • @KaskaderMxer
    @KaskaderMxer 11 месяцев назад

    Wyciąganie wiurów frezarskich z dłoni, robię to regularnie 😁🫣 Raz zdarzyło mi się wyciągać wióry wbite w piętę 🙄 Kolegów z pracy kiedyś to dziwiło, teraz się przyzwyczaili do tego 😂

  • @mlody83y
    @mlody83y 11 месяцев назад

    Mi się w zeszłym roku przydarzyła taka niefartowna sytuacja w lesie podczas pierwszego oblatywania drona, podczas "ewolucji" przy koronach sosen dron wylądował na gałęzi jakieś 5 m nad ziemią i jedyne co mi przyszło do głowy żeby go sprowadzić na dół to tylko jakoś go stracić. Przy sobie miałem schrade frontiera i spory zapas paracordu. Niczym MacGyver zmontowałem linkę z schradem i po kilku rzutach sprowadziłem drona na ziemię. Dron wylądował ale już nie polatał nigdy .

  • @jacekfabianski173
    @jacekfabianski173 11 месяцев назад

    Mega ładnie wygląda, a co do konkursu to używanie noża jako łopatki/szpachelki do budowania zamku z pisaku na jednodniowym wypadzie nad morze podczas obozu harcerskiego.

  • @LesnyBoruta
    @LesnyBoruta 11 месяцев назад

    Ja bym chętnie taki przytulił na wyprawy, BO AWSZE OGLĄDAM DO KOŃCA ;)
    Do wydłubywania diamentów z szczelin w skałach :)
    Zachęcam do sprawdzenia;)

  • @szpymekk
    @szpymekk 11 месяцев назад

    Co do najbardziej nieoczywistego użycia znacie może internetową paste o nożu do kupy? A tak poważnie często w pracy (zazwyczaj folder ale zdarzało się używać obozowca) sprawdzanie działania czujników indukcyjnych, czasem laserowych.

  • @Charoshi
    @Charoshi 11 месяцев назад

    Moje najbardziej nieoczywiste użycie noża, którego wziąłem do lasu na testy to wykorzystanie jego funkcji spoczynkowej (czyli nieużycie go:). Przeleżał w plecaku całą wędrówkę i ani razu nie musiałem go wyciągać, bo nie chciało mi się grzebać w plecaku, a dodatkowo wszystko, co musiałem, załatwiłem folderem, który miałem w kieszeni:)

  • @arkadiuszhoczyk5193
    @arkadiuszhoczyk5193 11 месяцев назад

    Posiadam od niedawna, ale to jest utensylium destrukcji.😁 Sam ciężar tej klingi mówi za siebie. Kontakt z Kamilem doskonały.

  • @dazzoth
    @dazzoth 11 месяцев назад +2

    Odpalanie papierosa koleżance od płatka bawełny zapalonego nożem i krzesiwem położonego na wiośle podczas spływu kajakowego na rzece płynąć w dwa kajaki obok siebie XD Nie wiem czy to jest nie oczywiste użycie noża, ale na pewno pojebana akcja, jakby nie można było użyć zapalniczki jak człowiek XD

  • @likon75w
    @likon75w 11 месяцев назад

    Kiedyś norma teraz raczej nieoczywiste użycie noża obozowego
    to gra w państwa, lub gra w dupę (zwana również w matkę - ojca, czy pikut) .
    Zdarzyło się również użyć nóż jako szpilki do namiotu.
    A najbardziej nieoczywistm użyciem noża obozowego było by jego nieużywanie - gablotowanie.
    PS. Fajny odcinek i fajny nóż.
    Pozdrawiam

  • @michat8581
    @michat8581 11 месяцев назад

    Chyba najbardziej nieoczywisty to jako saperka do wykopania dziury pod ognisko na wakacjach. Noż rewelacja pozdro dla Kamila.

  • @piotrw.8914
    @piotrw.8914 11 месяцев назад

    Lubie te buszkowe klasyki. Co do konkursu to używałem rękojeści noża jako pałki do głuszenia ryb

  • @pawelkaminski301
    @pawelkaminski301 11 месяцев назад

    Historia z nieoczywistym uzyciem noża jak ogladam ten film i ten kanal od poczatku to chyba takich juz nie ma Marek juz dawal w kość nie jednemu narzędziu a i tworca noża tez widac ze jak testuje to na maxa. W moim przypadku uzylem morki jako gwozdzia do przymocowania deski w pomoscie wedkarskim i juz tam zostala 😢 ale o 2 w nocy nie bylo wyjscia.

  • @dawidpokrywka
    @dawidpokrywka 11 месяцев назад

    Było nas czterech: Ja, noż, moje przyrodzenie i kleszcz. 😬

  • @robertgajda6709
    @robertgajda6709 11 месяцев назад

    Z braku narzędzi na jakimś wypadzie z znajomymi skręcałem koledze okulary (tą mini śrubeczke w zawiasie która trzyma to co się zakłada za uszy) musieliśmy robić to w dwie osoby bo czubek noża co chwilę się ześlizgiwał. Udało się, ale było przy tym sporo śmiechu i nerwów.
    Od dłuższego czasu szukam tego noża (robola który mimo wszystko wpada w oko) więc jak nie uda mi się go wygrać to z pożytkiem dla nożoroba, bo pewnie zakupie 🙂
    Pozdrawiam, bezpiecznych szlaków 🙂

  • @mandzurmandzur740
    @mandzurmandzur740 11 месяцев назад +1

    Witam. Dawno dawno temu gdy w Polsce zdarzały się zimy i mrozy większe niż -5 C, Moja kochana Żona zabrała mnie w grudniu na chwilkę na zakupy dosłownie tylko przymierzyć buciki. A wiec podjechaliśmy pod galerie handlowa autem elegancko zaparkowałem na zewnątrz bo szybka akcja ciach ciach ( och ja naiwny stary koń a głupi ). Wpadamy do sklepu buty przymierzone kupione ale do butów potrzebne spodnie do spodni sweterek bo zimno itp. Tak cała galeria zlatana od sklepu do sklepu a że był okres przed świąteczny same promocje przeceny i pełno ludzi zeszło kilka ładnych godzin ( kto był z żona na zakupach w grudniu na promocjach ten w cyrku się nie śmieje ). I tak obładowany siatkami niczym turecki handlarz z bazaru , udało mi się brawurowo wynegocjować zakończenie zakupów. pospiesznie i z radością( radosna była tylko połowa z nas a byliśmy w dwójek ;) udaliśmy się do auta. A tam niespodzianka calutkie auto pokryte gołoledzią i nie jakaś tam mała i krucha tylko taka normalnie warstwa lodu że ho ho. Oczywiste mam w aucie łopatę do śniegu skrobaczki odmrażacze itp Ale w aucie a auto wyglądało jak rydwan ELZY . Wyraziłem swa dezaprobat dość ekspresyjnie w kilku no morze kilkudziesięciu słowach uważanych potocznie za nie eleganckie . Małżonka rozsądnie stwierdziła że uda się do galerii i pozostawi mi odrobinę prywatności. A ja z plecaka wycieniowałem nóż i heja kawałek po kawałku zacząłem torować sobie drogę przez lodowe okowy które zespawały drzwi z karoseria na tyle skutecznie ze zajęło mi to prawie 30 minut za nim udało mi się odblokować. Małżonka przyniosła dwa kubki kawy i przy okazji jeszcze bluzeczkę bo fajna i wogule w super cenie. Wzrok ludzi pod galeria jak dziwny chłop nożem szarpie auto z lodu bez cenne a bluzkę trzeba było oddać bo guzika nie miała jednego. Dlatego zawsze noś ze sobą graty bo nigdy nie wiesz co cie spotka na zakupach pozdro

  • @RagnarEirikson
    @RagnarEirikson 11 месяцев назад

    z rzeczy nieoczywistych to było wbijanie gwoździ 5mm głownią i ekstrakcja rozdętej łuski z pistoletu przy pomocy SRK :D może nie obozowiec ale takie rzeczy robiłem zwykle Vickiem, manewrowanie w komorze nabojowej przez okno wyrzutowe małą szyną kolejową może nie należało do najwygodniejszych ale za to było niebezpieczne :D łuska wyjęta, paluch podcięty aczkolwiek na miejscu więc misja zakończona większościowym sukcesem :)

  • @piotrgesiarz2069
    @piotrgesiarz2069 11 месяцев назад +1

    Hartowanie jak u Tlima, i klimat nozy troche tez.Fajne pordukty

  • @kenezrg
    @kenezrg 11 месяцев назад

    Od dawna chciałem kupić nożyk od jakiegoś polskiego twórcy. Coś czuję że to może być to 😎

  • @K4mCz4s
    @K4mCz4s 11 месяцев назад

    Pare lat temu będąc na biwaku, koleżanka spadając z drzewa rozcieła sobie rękę o gałąź. Nikt wtedy nie miał igły ani nici chirurgicznych, a trzeba było zatamować krwawienie. Niestety same szmaty nic nie pomagały, a do najbliższej cywilizacji było ok 1-2h drogi. Szukając sposobu, pomyślałem o rozgrzanym metalu. I tak też zrobiłem. Znajomy dał jej na szybko 100ml czystej wódki do wypicia i drugie 100 polane na rane jako dezynfekcja. Ja nóż rozgrzałem w ogniu do czerwoności i przyłożyłem na ranę. Wyszło poparzenie, ale rana została zasklepiona. Koleżanka oczywiście się na to zgodziła, ale to wiadomo pod wpływem emocji. Później w szpitalu było tłumaczenie. I z jednej strony źle bo wyszła za duża blizna, lecz z drugiej strony na duży plus bo rana zasklepiona. Oczywiście poźniej w tym samym miejscu zrobiła tatuaż roślinny więc rany nie było widać tak bardzo.

    • @karolmaopolski4120
      @karolmaopolski4120 11 месяцев назад

      To świetny pomysł, że na ranie zrobić sobie drugą ranę dla zamaskowania.

    • @K4mCz4s
      @K4mCz4s 11 месяцев назад

      @@karolmaopolski4120 rozcięcie możesz maskować przypaleniem i później zamaskować tatuażem. nic trudnego ;)

  • @pasy7098
    @pasy7098 11 месяцев назад

    cały czas "zbieram się" do rozpoczęcia przygody z bushcraftem, na razie ogranicza się to, niestety, do oglądania kanałów na YT. Myślę, że taki nóż mógłby być znaczącym kamyczkiem do "popchnięcia do przodu" mojego "zbierania się" i dlatego spróbuję wziąć udział w tym konkursie: Moje najbardziej nieoczywiste wykorzystanie noża (w moim przypadku nie może być oczywiście mowy o "nożu obozowym", gdyż takiego jeszcze nie posiadam, ale mam nadzieję, że po tym wpisie to się zmieni ;-) ), to podłożenie go pod drzwi (ostrzem prostopadle), jako, wiecie, takiego "stopera/klina", aby się nie zmykały w trakcie przenoszenia mebli ;-)

  • @alko26gmail
    @alko26gmail 11 месяцев назад +1

    Kiedyś podczas obozu w lesie rozciąłem sobie skórę przy dłoni i próbowałem zatamować krew rozgrzanym nożem w ognisku - ból nie do zniesienia, zrezygnowałem po pierwszym razie, krew nadal leciała, blizna pozostała do dziś :)

  • @Przybram
    @Przybram 11 месяцев назад

    Nieoczywiste wykorzystanie noża: rozpaczliwa próba podkopania błota spod koła samochodu, żeby włożyć jakieś ciało stałe i wyjechać. Zaparkowałem na lekkim spadku i jak zaczęło lać to pod autem zrobił się strumyk z drogi do lasu w dół. Parkowałem na twardym a wróciłem do auta po progi w błocie 😂. Od tego czasu mam zawsze saperkę i linę w aucie. Ale gdybym nie miał to taki nóż niezniszczalny bardzo by się przydał. Ps. Kopałem morką 😂

  • @damianzmijewski5009
    @damianzmijewski5009 11 месяцев назад

    -W zimę masowalem swoim nożem klemy akumulatora w samochodzie, żeby sprawdzić czy akumulator padł czy z innego powodu nie mam prądów
    -zabrałam swój ulubiony nóż na porodówkę do przecięcia pępowiny ale gdy wspomniałem o tym żonie to cały poród miałem zakaz zbliżania się do swojego plecaka 😅 ( nożyczki okazały się być bardzo tępe i musiałem ciąć pępowinę na dwa razy.. bez sensu😅😅)

  • @tomaszmiskiewicz2907
    @tomaszmiskiewicz2907 11 месяцев назад

    bardzo fajny nóż!

  • @natenus9635
    @natenus9635 11 месяцев назад +3

    Nóż "środka" - uniwersalny. Zdecydowanie fajny" bushek".