Jak na moje warunki myślę że tak. A hoye .... kiedyś jedna z nich mi powiedziała,że nie lubią podróżować pojedynczo bo im się nudzi😜. No więc teraz kupuję po kilka na raz. A że to drobnolistne, to wiesz, tych 20 to jak 5 normalnych😉. One są takie same jak duże, różnica jest tylko w ukorzenianiu i nie powinno się ich ciąć na mniejsze niż 4-5 węzłów kawałki. Spróbuj, serio to nic trudnego. A wiesz jakie są piękne😍😍😍. No i o wiele więcej możesz ich mnie niż tych większych😜
Alokazja piękna,a na jednej z hojek zauważyłam kwiatostan oj będzie duze przesadzonko. Pozdrawiam serdecznie i czekam na aktualizację hojek do następnego. ❤😊❤️🌷💚😉🥰🌞🌹👍.
Dziękuję 🤩💚🌿 Kochana, masz sokoli wzrok. Wczoraj jak się zabrałam za nie to zobaczylam, że chyba ze 4 mają kwiatostany. Ale pewnie i tak z nich teraz nic nie będzie 🤔 Roboty trochę jest ale to taki przyjemny rodzaj pracy 😁
Moje frydki w podobnej scenerii. Mam 2. Alokazje mają chyba to do siebie, że gdy wypuszcza nowy liść, najstarszy " odchodzi". Mam inną alokazje, nie znam nazwy, ale chocbym wyczyniała cuda, to przy nowym liściu, najstarszy obumiera. Pozdrawiam. Agnieszka
Trzymam kciuki za frydeusza. A hojami to mi zaimponowałaś. To poważna kolekcja. Jak się ukorzenią i zaczną puszczać te swoje witki to będziesz miała ogród botaniczny 😂💚
Bardzo dziękuję, liczę że frydeusz to doceni😉 Hojek mam naprawdę dużo, myślę, że to naliczeniejszy gatunek który zbieram. A te drobnolistne są takie urocze😍😍 One nawet jak urosną to nie zajmują jakoś bardzo dużo miejsca.
Nie jest źle .Całkiem dobrze ci idzie.Myślę ,że jednak z powodu braku wody traci te liście.Moja córka do dziś ma frydka w podłożu w którym był i ma się świetnie.Gdy zobaczyła ,że jeszcze są w biedronce i to przecenione to się nie powstrzymała i przygarnęła ,kolejnego.
Możliwe, że tak. Ja zawsze ale to zawsze jeśli chodzi o alokazje, nastawiam się na niemal 100% wymianę liści po tym jak do mnie trafią 😉 Zobaczymy jak będzie dalej. Na szczęście udało mi się opanować i nie kupiłam już kolejnego. Ale faktycznie pi przecenie były w takiej cenie, że aż żal było nie brać 🙃
Izuś jesteś szalona dziewczyna... 20 hoi w jednym zamówieniu 🙆🤣 Przecież Cię z domu wyrzucą z tymi hojami 😉😮😅😂 Niech Ci pięknie rosną 💚💚💚 Jak już się z nimi ogarniesz to pochwal się co tam nakupiłaś 😁
Kochana, teraz już moje szaleństwo jest naprawdę pod kontrolą. Żebyś Ty mnie znała jakiś czas temu😉 ehh, to były czasy .. 😆 Tych maluchow prawie nie zauważą. Nie rozróżnią ich 😁. Pochwalę się, pochwalę. Ja zawsze staram się kupić więcej niż 1-2 rośliny, bo jak kiedyś kupowałam pojedynczo to one skarżyły się że im nudno w podróży samemu😋
No właśnie nie wiem zastanawiam się. Czy dlatego że miał za sucho, czy może dlatego że dostał zbyt szybko całą dawkę nawozu, czy może dlatego że po prostu puszcza nowe liście. Alokazja to jedna wielka zagadka 😉
Nio może nie mało ale też I nie jakoś dużo 😉 Jak widziałam twój sufit i półki, to serio Ty masz ogrom. Zastanawiam się jak ty je podlewasz. W sensie ile czasu Ci to zajmuje. Bo mi bardzo dużo I dlatego to jest moja najmniej ulubionych czynność 🥴
@@Isabetapopracy jakieś pół godziny do dodziny łącznie z wrażeniem na drabinę i spowrotem . Ale zaznaczam że nie wszystkie podlewam co tydzień a rzadzieje 💚
@@luksor666 ok. Ale to i tak jakoś krotko😊 A podlewałam kiedyś wszystko na raz? Ja niestety albo i stety raz na 10-14 dni polewam wszystko i można wtedy liczyć czas w godzinach😟 Ale wole tak niż co drugi dzień podlewać po trochu, chyba by mnie wtedy szlag trafił 😂
Hojki ,nieźle wyzwanie ,będzie masa pracy ,ale przyjemnej
Oj tak. Było sporo pracy, nieźle się zrelaksowałam. Na razie poszły do ukorzeniania 😄 pewnie za niedługo będę je przenosić z ukorzeniania na ścianę 😃
Frydek trzyma się nieźle. Hoye... Dużo hoyi...💚 Dla mnie wyzsza szkoła jazdy, jesli chodzi o te drobnolistne.
Jak na moje warunki myślę że tak. A hoye .... kiedyś jedna z nich mi powiedziała,że nie lubią podróżować pojedynczo bo im się nudzi😜. No więc teraz kupuję po kilka na raz. A że to drobnolistne, to wiesz, tych 20 to jak 5 normalnych😉. One są takie same jak duże, różnica jest tylko w ukorzenianiu i nie powinno się ich ciąć na mniejsze niż 4-5 węzłów kawałki. Spróbuj, serio to nic trudnego. A wiesz jakie są piękne😍😍😍. No i o wiele więcej możesz ich mnie niż tych większych😜
I tak jest bardzo ładny. Dobrze się zahartował. Do przodu.
Dziękuję 🤩💚🌿
O żesz! Oszalałaś z tymi hoyami. 😘💚🌿
Tylko tak troszkę 🫣. To hojki drobnolistne więc są strasznie małe🙃
Alokazja piękna,a na jednej z hojek zauważyłam kwiatostan oj będzie duze przesadzonko. Pozdrawiam serdecznie i czekam na aktualizację hojek do następnego. ❤😊❤️🌷💚😉🥰🌞🌹👍.
Dziękuję 🤩💚🌿 Kochana, masz sokoli wzrok. Wczoraj jak się zabrałam za nie to zobaczylam, że chyba ze 4 mają kwiatostany. Ale pewnie i tak z nich teraz nic nie będzie 🤔 Roboty trochę jest ale to taki przyjemny rodzaj pracy 😁
Moje frydki w podobnej scenerii. Mam 2. Alokazje mają chyba to do siebie, że gdy wypuszcza nowy liść, najstarszy " odchodzi". Mam inną alokazje, nie znam nazwy, ale chocbym wyczyniała cuda, to przy nowym liściu, najstarszy obumiera. Pozdrawiam. Agnieszka
Dokładnie tak jest. Nawet jak dostają dużo żarełka to niewiele to pomoga. Ale i tak je lubię. Z nimi człowiek nie wie co będzie za chwilę 😁
Ale cudowna paczucha :D P.S. Mój Frydek też żyje trzeci tydzień (tfu tfu...). Za tydzień wyprawię mu imprezę 😆
Dziękuję 🤩💚🌿 A wiesz, że z tą imprezą to świetny pomysł. Będą miesięcznice 😉😁
Trzymam kciuki za frydeusza. A hojami to mi zaimponowałaś. To poważna kolekcja. Jak się ukorzenią i zaczną puszczać te swoje witki to będziesz miała ogród botaniczny 😂💚
Bardzo dziękuję, liczę że frydeusz to doceni😉 Hojek mam naprawdę dużo, myślę, że to naliczeniejszy gatunek który zbieram. A te drobnolistne są takie urocze😍😍 One nawet jak urosną to nie zajmują jakoś bardzo dużo miejsca.
Nie jest źle .Całkiem dobrze ci idzie.Myślę ,że jednak z powodu braku wody traci te liście.Moja córka do dziś ma frydka w podłożu w którym był i ma się świetnie.Gdy zobaczyła ,że jeszcze są w biedronce i to przecenione to się nie powstrzymała i przygarnęła ,kolejnego.
Możliwe, że tak. Ja zawsze ale to zawsze jeśli chodzi o alokazje, nastawiam się na niemal 100% wymianę liści po tym jak do mnie trafią 😉 Zobaczymy jak będzie dalej. Na szczęście udało mi się opanować i nie kupiłam już kolejnego. Ale faktycznie pi przecenie były w takiej cenie, że aż żal było nie brać 🙃
Izuś jesteś szalona dziewczyna... 20 hoi w jednym zamówieniu 🙆🤣 Przecież Cię z domu wyrzucą z tymi hojami 😉😮😅😂 Niech Ci pięknie rosną 💚💚💚 Jak już się z nimi ogarniesz to pochwal się co tam nakupiłaś 😁
Kochana, teraz już moje szaleństwo jest naprawdę pod kontrolą. Żebyś Ty mnie znała jakiś czas temu😉 ehh, to były czasy .. 😆 Tych maluchow prawie nie zauważą. Nie rozróżnią ich 😁. Pochwalę się, pochwalę. Ja zawsze staram się kupić więcej niż 1-2 rośliny, bo jak kiedyś kupowałam pojedynczo to one skarżyły się że im nudno w podróży samemu😋
Tak jest piekny i gęstt
Dziękuję 🤩💚🌿
piękny!
Dziękuję 🤩💚🌿
❤❤❤❤
🤩💚🌿
Myślisz że odrzuca bo mial sucho?
No właśnie nie wiem zastanawiam się. Czy dlatego że miał za sucho, czy może dlatego że dostał zbyt szybko całą dawkę nawozu, czy może dlatego że po prostu puszcza nowe liście. Alokazja to jedna wielka zagadka 😉
@@Isabetapopracy teraz będzie już ok😍
😘@@agnieszkabajda371
I ty mówisz że masz mało roślin w porównaniu co do mnie 😂
Nio może nie mało ale też I nie jakoś dużo 😉 Jak widziałam twój sufit i półki, to serio Ty masz ogrom. Zastanawiam się jak ty je podlewasz. W sensie ile czasu Ci to zajmuje. Bo mi bardzo dużo I dlatego to jest moja najmniej ulubionych czynność 🥴
@@Isabetapopracy jakieś pół godziny do dodziny łącznie z wrażeniem na drabinę i spowrotem . Ale zaznaczam że nie wszystkie podlewam co tydzień a rzadzieje 💚
@@luksor666 ok. Ale to i tak jakoś krotko😊 A podlewałam kiedyś wszystko na raz? Ja niestety albo i stety raz na 10-14 dni polewam wszystko i można wtedy liczyć czas w godzinach😟 Ale wole tak niż co drugi dzień podlewać po trochu, chyba by mnie wtedy szlag trafił 😂